Motocyklowa wyprawa w Bieszczady. Udało się zobaczyć Kazimierz, Sandomierz, Bieszczady, Lwów, Zamość i Lublin. 4-8 lipca 2012 r. 1500 km. Bartek (BMW) i Jacek (Suzuki). Przy wsparciu FUN.PL.
Bardzo ciekawa sprawa, sam jak na razie posiadam motorower, ale nawet na nim zawszę chętnie gdzieś jeżdżę, widać, że nie trzeba jechać do innego kraju aby miło i przyjemnie spędzić wolny czas. Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi następnym razem :)
Tylko baran pisze źle o Polsce. Wyemigruj. Filmik super, pomysł świetny. My byliśmy miesiąc po Was - super pogoda, winkle jak zawsze... Zwiedziłem większość kontynentów...ale tutaj jest super. Pozdro.
1500 km? Nie lepiej bylo do Hiszpanii i z powrotem ?:D troche wiecej by wyszlo ale widoki lepsze nic nasza zjebana Polska, ale gratuluje wyprawy, super pomysl uwienrzyc to na filmie.
Super wyprawa.sam sie wybieram w tym roku w Bieszczady.Pozdrawiam
Bardzo ciekawa sprawa, sam jak na razie posiadam motorower, ale nawet na nim zawszę chętnie gdzieś jeżdżę, widać, że nie trzeba jechać do innego kraju aby miło i przyjemnie spędzić wolny czas. Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi następnym razem :)
Tylko baran pisze źle o Polsce. Wyemigruj.
Filmik super, pomysł świetny. My byliśmy miesiąc po Was - super pogoda, winkle jak zawsze... Zwiedziłem większość kontynentów...ale tutaj jest super. Pozdro.
pieknie ;)
Jakiego programu używasz do montowania filmików ? :)
Jakim sprzętem nagrane ?
ożecie rozpisac trasę w bieszczady bo widzę asfalt i winkle ładne:)
napiszcie proszę jakim sprzętem było to kręcone
pozdrawiam
Macie zapis trasy ?
1500 km? Nie lepiej bylo do Hiszpanii i z powrotem ?:D troche wiecej by wyszlo ale widoki lepsze nic nasza zjebana Polska, ale gratuluje wyprawy, super pomysl uwienrzyc to na filmie.
advrider.pl
Zapraszam!
Nienawidzę Polski :D