Ooo, akurat jak znalazł :D rozglądam się właśnie za krosnem do haftu, które będzie współgrało z fotelem, wszyscy się zachwycają arabeskowymi, ale dopiero ten filmik mi wyłożył, jakie są różnice pomiędzy tymi najbardziej popularnymi. Dziękuję! :)
super porownanie. Majac krosno stojace na podlodze nie wyobrazalam sobie haftowania na biurku czy kanapie na np wildze. dzieki temu porownaniu juz widze jakie sa plusy i minusy obu i sama sie troszke denerwuje przy niestabilnym krosnie.. wiec moze i na wilge przyjdzie czas.. :)
@@agatam3217 tunel robiłam z kanwy ale to powodowało, że w tym miejscu było grubiej i naciąg był słabszy, roboty podobnie a efekt zdecydowanie lepszy z doszytymi patyczkami
Też zastanawiałam się nad stojącym krosnem. Ale mam mało miejsca,a mam wrażenie, że te stojące potrzebują więcej. Do tego te drżenie bociana mnie trochę zniechęciło. Ja często lubię opierać rękę o ramę. Bałabym się, że zaraz coś urwę. Na chwilę obecną mam wilge. Muszę to jeszcze przemyśleć. Dziękuję za filmik bo otworzył mi oczy.
Fajne porównanie. Ja mam wilgę a obecnie czekam za Amurem. Jeszcze tylko muszę kupić większą ramkę myślę że taką 1 m (do następnych "jeszcze tylko" 🤣) Pozdrawiam
@@krzyzykowemalowanki9597 ja mam właśnie duży obraz zamotany na wildze. Stąd zakup nowego stojaka i dużej ramy w perspektywie. Ja jestem człowiekiem prl
To jeszcze dodam swoje trzy grosze w temacie krosien. Też mam obydwa. I podobne spostrzeżenia. Pierwsza była Wilga, z racji ograniczonej mobilności kupiłam Bociana i czekając na dostawę myślałam, że jak przyjdzie to Wilgę schowam bo jednak miejsca w mieszkaniu zbyt dużo nie ma. No cóż, rezultat taki, że obydwa rozłożone bo z żadnego nie jestem w stanie zrezygnować. I na dodatek żeby przed sobą to usprawiedliwić ☺zaczęłam drugi haft by żadne krosno nie stało puste, choć do tej pory nie chciałam mieć kilku zaczętych prac 😁
Ach te nasze zabawki 😀 ja mam gila i też kochałam miłością ogromną, nie lubiłam tylko z niego wyłazić bo haftowałam na rozłożonej kanapie...to "wygramalanie się" zwłaszcza przy bardzo dużej ramie było koszmarem😂😂😂
Bardzo dziękuję za ten filmik. Cenne informacje ☺
dziękuję :*
Bardzo dziękuję za ten film, właśnie rozważam zakupienie wilgi.
Mi ona bardzo odpowiada
Super filmik.. Jeżeli chodzi które mam to mam Wilgę już 6 lat.. I jestem mega zadowolona.. Polecam tym osobą które chcą ją kupić..
Bardzo cenne informacje. Super.
dziękuję :*
Bardzo fajny filmik. Pewnie każde krosno ma swoje zalety i wady, ważne żeby znaleźć takie jakie nam pasuje :)
Pozdrawiam serdecznie
Każdy ma inne upodobania co ma wpływ na wybór krosna.
Ooo, akurat jak znalazł :D rozglądam się właśnie za krosnem do haftu, które będzie współgrało z fotelem, wszyscy się zachwycają arabeskowymi, ale dopiero ten filmik mi wyłożył, jakie są różnice pomiędzy tymi najbardziej popularnymi. Dziękuję! :)
cieszę się, że pomogłam
Brawo Kasiu:-) świetny filmik i super porównanie
dzięki Aga :) sporo osób prosiło o porównanie, a skoro mam możliwość to czemu nie :)
super porownanie. Majac krosno stojace na podlodze nie wyobrazalam sobie haftowania na biurku czy kanapie na np wildze. dzieki temu porownaniu juz widze jakie sa plusy i minusy obu i sama sie troszke denerwuje przy niestabilnym krosnie.. wiec moze i na wilge przyjdzie czas.. :)
cieszę się, że porównanie się przydało
Bardzo fajny filmik, jak zawsze... :)
Dziękuję 😘
Dzięki za porównanie zamówiłam bociana
cieszę się, że film się przydał
Gdzie kupię bociana?
@aneczkakc1 proponuję kontakt na Facebooku z Mania Krzyżykowania.
Ooo (a propo's krosien) ale fajny patent na umocowanie patyczków z boku kanwy 🤩😁
podpatrzony na jakimś innym kanale, moje już chyba 4 podejście do tego tematu i w końcu trafione
@@krzyzykowemalowanki9597 mnie trochę przerażało doszywanie tunelu na patyczki, bo takie rozwiązanie widziałam a to jest łatwiejsze 🙂
@@agatam3217 tunel robiłam z kanwy ale to powodowało, że w tym miejscu było grubiej i naciąg był słabszy, roboty podobnie a efekt zdecydowanie lepszy z doszytymi patyczkami
Też zastanawiałam się nad stojącym krosnem. Ale mam mało miejsca,a mam wrażenie, że te stojące potrzebują więcej. Do tego te drżenie bociana mnie trochę zniechęciło. Ja często lubię opierać rękę o ramę. Bałabym się, że zaraz coś urwę. Na chwilę obecną mam wilge. Muszę to jeszcze przemyśleć. Dziękuję za filmik bo otworzył mi oczy.
Stojące jest zdecydowanie większe. Ale za to mobilniejsze
Fajne porównanie. Ja mam wilgę a obecnie czekam za Amurem. Jeszcze tylko muszę kupić większą ramkę myślę że taką 1 m (do następnych "jeszcze tylko" 🤣) Pozdrawiam
Mi tez marzy się ramka 1m. Tylko jeszcze nie wiem co bym miała na niej wyszyć. Zdecydowanie za dużo chciejków w kolejce
@@krzyzykowemalowanki9597 ja mam właśnie duży obraz zamotany na wildze. Stąd zakup nowego stojaka i dużej ramy w perspektywie. Ja jestem człowiekiem prl
człowiekiem jednego projektu. Ale kto wie jak będą dwie ramy to może i dwie prace 🤔
To jeszcze dodam swoje trzy grosze w temacie krosien. Też mam obydwa. I podobne spostrzeżenia. Pierwsza była Wilga, z racji ograniczonej mobilności kupiłam Bociana i czekając na dostawę myślałam, że jak przyjdzie to Wilgę schowam bo jednak miejsca w mieszkaniu zbyt dużo nie ma. No cóż, rezultat taki, że obydwa rozłożone bo z żadnego nie jestem w stanie zrezygnować. I na dodatek żeby przed sobą to usprawiedliwić ☺zaczęłam drugi haft by żadne krosno nie stało puste, choć do tej pory nie chciałam mieć kilku zaczętych prac 😁
świetny plan :) popieram
Ach te nasze zabawki 😀 ja mam gila i też kochałam miłością ogromną, nie lubiłam tylko z niego wyłazić bo haftowałam na rozłożonej kanapie...to "wygramalanie się" zwłaszcza przy bardzo dużej ramie było koszmarem😂😂😂
podobny problem z wilgą, bocian bardziej mobilny
Kupiłam flaminga, żeby nie być przywiazaną do jednego miejsca siedzenia (mam krosno przykręcane do blatu) oraz możliwość mocowania ramki i tamborka.
Ja do blatu przykręcam imadło i na nim tamborek. Ale to tylko jak mąż mnie na gierkę na komputerze namówi
Również mam oba i jestem zadowolona
fajnie wiedzieć, że nie tylko ja jestem krosnowym chomikiem