Gugała pozdrawia w promocji na torby i plecaki
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 20 ก.ย. 2024
- ✪ Zapraszam do naszego sklepu zadzior.pl/
✪Zapraszamy na fanpage / sklepwedkarskizadzior
✪ Grupa wędkarska Zadzior Team / wedkarskakorba
✪Napisz do nas sklep@zadzior.pl
✪Nasz sklep stacjonarny Zadzior.pl znajdziecie na ulicy Gierdziejewskiego 7 Warszawa Ursus
Ja mam 1 pudełko na sandacza, 1 na okonia itd, wszystko mieści się w jednej torbie. Jak idę z zamiarem łapania np. szczupaka to biorę pudełko na szczupaki i jeszcze z niego wyciągam przynęty bo po co mam tyle nosić. Lubię minimalizm w każdym aspekcie. Kupuje tylko to co mi się sprawdza lub nowość do wypróbowanie. Czasami biorę 3 gumy i 2 woblery i starczy. Znajomość łowiska i jego "czytanie" jest dla mnie ważniejsze a coraz częściej ludzie bardziej skupiają się na przynęcie niż na tym w jakim miejscu łowić, w jaki sposób itp. Każdy wędkarz lubi mieć dużo przynęt i coraz częściej reklamy wmawiają nam, że musimy mieć przynętę X bo ma o nanosekundy lepszą pracę i plecionkę Y z wrzecion elfów leśnych bo inaczej nic nie złapiemy. Najpierw pasja, potem doświadczenie i bycie nad wodą jak najczęściej a potem przynęty - z dużą ostrożnością by nie dać sobie wmówić, że sprzęt jest najważniejszy i trzeba mieć go workami by łowić.
Pozdrawiam
Rozwaliliscie system z tym odessaniem powietrza żonie :D
Coś musi być na rzeczy! 😉 Jedna wyprawa z "ukochaną małżonką" I taniej wyjdzie, niż łażenie po sądach... 😉😁
wszystko się zgadza z tymi ilościami ale zapewne ludziom chodzi o to że nie kupili by gum w takiej ilości że trzeba by zapłacić 700zł na raz a tym bardziej 1700 zł. Ludzie mają duże ilości przynent ale te ilośi zbierają przez miesiąc, dwa albo i przez rok
To jest zbieractwo ja mam ze 20 gum kilka lat a lowie tak samo co roku ale fachowcą biorą tylko na nowosci
Gigi naparza tymi torbami że wszystkie pudełka do wymiany 😂😂
Panie Kowalczyk ,chodzę na ryby już prawie co dziennie po pracy i słyszę od osób nad wodą że jest bieda w Polsce aż piszczy a Pan tu wylatuje z 1700 zł .
Warszawa jest bogatsza od Madrytu.
Racja GUGI ja osobiście zresztą kolega z łódki też mamy po 4 takie pudła gum w skrzynce JMC nie licząc woblerów kolejne dwa pudła. Na sandacze trzeba być przygotowanym. Z doświadczenia wiem że jednego dnia biją w 7 cm jasne gumy na główce 7 gram a za dwa dni w 13 cm gumy na 25 gram.Zależy to od wody pory roku i okoliczności . Kto trochę w swoim życiu połowił ten wie. Pozdrawiam
Panie Sebastianie kto narzekał to zawsze będzie. Części wędkarzy wystarczy 10 gum na rok, ale większość z nas ma setki przynęt w domu, drugie tyle w aucie i jeszcze pewnie z dwa pudełka w szafce w pracy 😊 😅
Racja Krzysztofie! Ale,wiesz jak jest... Jak któremuś baba nie dała poprzedniej nocy, to trzeba się wyżyć na Zadziorku 😉😁
Chłopaki ja sobie busa kupiłem żeby się zmieściły klamoty do roboty ale i dopchać jakieś wedeczki i czasem ponton i parę innych pierdół bo jak się jeździ to i zbiorniki kusza
Kleń lepszy od bolenia. Wiecej ości i rzadkie mięsko😊
A mi się zawsze wydawalo ze najwazniejsze w gumie jest to zeby nie pękła 😂
Przez 7 lat w Niemczech i Holandii 90% sandaczy złowiłem na Keitechy
.
Petycja do Zadziorka: a czy nie warto, by pomyśleć o małej przeprowadzce na Allegro? Chodzi o koszty dostawy: przy zakupie Imperatora za 39 zł trzeba dopłacić aż 14,90 za Inpost. Na Allegro dobieram jakiś drobiazg, by uzbierać 45 zł i mam koszt przesyłki za darmo. Tak zrobił np. sklep Miętus i wydaje się, że to był strzał w dziesiątkę. Pozdrawiam ekipę.
prowizja dla Allegro zjadłaby nasz zysk🤷
@@sklepwedkarskizadzior12okładnie, allegro zjada większość zysku , stajesz się ich niewolnikiem który ma obowiązek pracować 24/7 (natychmiastowe odpowiedzi na e-maile, jakieś smeszane urlopy które musisz zgłaszać tydzień wczesniej) a dla sprzedajacego zostają ochłapy
😊👍✋️🙋♂️
Trochę leniwy ale troche pracowity 😂😂😂
Z tymi przynetami to jest tak że każdy ma jakieś już swoje i nie kupuje całego podstawowego zestawu.Tylko każdy dobiera nowości lub te co łowią u niego.Ja jakbym wszystkie swoje gumy zebrał na stół to nie wiem czy by z niego nie spadały z piętrowego stosu.Każdy jakby podliczył tylko gumy to pewnie żona zawału by dostała 🤣🤣🤣
Na sabdacza trzeba targac ze dwie torby przynet ,seba to co pokazales to tylko preludium prrzynet ,trzeba sie dopasowac do sytuacji i okolicznosci nad woda .
Dlaczego nie ma pełnej kolorystyki ''Tygrysków" w Relaxie Kopycie 4L do kupienia w sklepie internetowym? Są jedynie 2 kolorki , czarno biały i niebiesko biały, nie ma typowo szczupakowych kolorów, a na filmach ze sklepu półka się ugina od Bożych kolorków.
Panowie odniosę się do tego kto ma gum mniej na sandacze. Bo to jest tak że my mniej zamożni nie kupujemy na raz zestawu za 500-600zl zazwyczaj jest tak ze kupujemy takie „mast hew” za 100-150zl czasami raz w miesiącu czasami dwa to się rozkłada w czasie. Zbieramy ten arsenał czasami miesiącami czasami latami. Owszem jak bym miał hajs i chciał bym kupić to co jest mi teraz potrzebne wydał bym na spokojnie 15 albo i 100 tys ale nie chce politykować po prostu przeciętnego wędkarza teraz nie stać na to. Myśle ze pytanie o gumy na sandacza, ale tanio, było od człowieka który chce iść nad wodę wziąć pare gum takich „mast hew” i popróbować swoich sił. Taki zestaw na początek, z czym zacząć a nie zestaw to,to,to, i 600zl poszło. Każdy z nas zaczynał, nie każdy od razu z grubej rury. Ja ponad 20 lat głównie łowiłem okonie, kompletowałem sprzęt latami a to lepsza wędka a to wędka pod warunki jaki panują a to kolejne kołowrotki bo lżejszy bo szybszy i wolniejszy itd. Odpaliły mi się w głowie bolenie bo u mnie coraz mniej okonia a boleń szaleje. Impuls i poszło na raz jakies 3tys, wędka 400 kręcioł 800 pletka 100 i woblery na dwie transze jedna za tysiak ale okazało się ze kupiłem nie koniecznie to co trzeba i sukcesywnie dokupowałem przed sezonem. Czemu tak? Bo wiem ile lat trwało odkupienie się pod okonia i nadal nie mam wszystkiego co bym chciał a bolenia chciałem łowić już, teraz i mieć „wszystko” co okazuje się ze i tak mam może jedną setną tego co jest mi potrzebne a jedna tysięczna co mogę mieć. Taki sport nie każdy ma, nie każdego stać. Zaczynałem z okoniami z wędką która teraz ktoś by używał na sandacze, żyłka 0.18 i dzisięciama twisterami 5cm po dwa kolory. Teraz zbieram boleniowe smakołyki, pewnie minie kilka lat aż uzbiera się pare pudeł. Pozdro.
Siema chłopaki chcą taniej niech idą na okonie z powiedzmy 10 gum wezmą to zobaczymy ja osobiście mówię że okoń uczy pokory i masę rużnych gum może skuma o co chodzi pozdrawiam
Ja potrzebuję jakiś kufer na łódkę, który pomieści bardzo dużo przynęt zarówno małe średnie jak i duże przynęty. Moglibyście mi coś polecić ?
Skrzynie z pudłami jmc weź, będziesz pan zadowolony
Co Wy z tymi boleniami u nas już nikt tego nie łapie ie to potem cebuli i boczku idzie, lepiej pokażcie co na sandacza i najlepsze 3 gumy bo za 600zł to ja sobie w rybnym 8 kilo kupię no chyba ze przez sezon bym złapał na te gumy z 12kg to wtedy tak:)
to zony wedkarzy pisza te kometarze
Seba Gdzie te ryby !!!!?????? Ci Powiem ze Kiepsko z PZW Dolny Slask
Ja myślę, że TW. Gugała robi krecią robotę i tańczy taniec deszczu. Zakłada uniform szamana indiańskiego i tańczy wkoło ogniska rozpalonego na środku dużego pokoju.Pozdro dla zadziorkowej ekipy.
Sebciu ale wędkarz zapełnia pudełka z biegiem lat a nie za jednym zamachem , no chyba że ma gruby portfel.
Beda te bluzy lucky john
Towarzyszu,jak ostatnio liczylem to 8tysiecy gum..mam....i ,sie pogubilem w liczeniu,,,,,i na co tu lowic🤔🤔🤔???pozdro chlopaki👍
a gdzie są środowe lajty?
brak czasu😕
Pokazujecie dużo taniego sprzętu, gumy relaxa naprawdę są tanie i dobre. Nie trzeba kupować wszystkich gum, które są pokazywane na filmie. Każde hobby kosztuje jak kogos nie stać na hobby niech siedzi na kanapie w domu. Pozdro.
Hmm ja głównie pływam za sandaczami i ha ha jak masz rodzinę i obowiązki w domu tez towarzyszu potrzebujesz szybko się dobrać do tych sandaczy i być przygotowany na każdą ewentualność i tak na Łodzi są dwie duże torby plus jedna mała i plecak No tak to jest i przynęt nigdy za mało każdy miłośnik spiningu i sandaczy wie o co chodzi pozdrawiam😊😊😊😂
Ja się zgodzę że trzeba mieć dużo gum itd ale trzeba pamiętać że całego wędkarskiego dobytku gumowego nie kupuje się na strzał ja mam masę przynęt ale nigdy więcej niż 200-300 zł na jedne zakupy nie wydałem
Dokładnie, małymi kroczkami a dochodzisz do kilku tyś wydanch na sprzęt
Picu, picu. Technika się liczy !
Przepinacze
Krzysztof Kononowicz to ty ??
A ja zhejtuje was za brak toreb od Daiwy, zwłaszcza serii wildness
Gugała ma Tureckie zęby to widzicie..
@Kaplica w Choroszczy ooooo juuuuzz zaczynasz ?!?!
Gumy za 700 zł to chyba na 5 lat łowienia ....
gdzie tam, na rzece z brzegu to bez wielkich starań w pół roku można porwać wszystko.
@@nibba_2045 wszystko zależy jak sie łowi
Proponuję wprowadzić czytniki bezprzewodowe żeby sprawdzać ceny na stoisku żeby nie biegać z każdą rzeczą do kasy i sprawdzać cenę
za 600 zł. to mi w rok idzie gum na same odcięte ogonki
Żony piszą komentarze XD
Kto pisze te komentarze odnośnie gum? Albo Janusze wędkarstwa a więc w myśl zasady kupić żeby się zwróciło, albo dzieciaki... Każdy prawdziwy wędkarz nie liczy aż tak bardzo kasy na przynęty... A 700 zł w tych czasach to nie za dużo kasy tak szczerze