Sliczny odswiezajacy makijaz :) typowych marek indie nie posiadam, tylko natashe. STASY Alex tez byla w kregu mojego zainteresowania ale z podobnych powodow do Twoich nie zdecydowalam sie kupic ;)
Cześć Iga, super tag, odpowiadałam w myślach razem z tobą 😅 mi się wydaje że u mnie to się zaczęło od Juvias płace, swoją pierwszą palę Nubian kupowałam jak oni mieli w ofercie z pięć palet na krzyż. Także to już tyle lat temu. Pozdrawiam cieplutko ❤❤❤
Łącze się w bólu związanym ze Stasy Alex oraz Tammy Tanuka - też wzbudzają moje zainteresowanie, ale teraz wiem co tam się dzieje z nimi tylko jak jakaś reklama czy oferta sprzedaży z drugiej ręki do mnie zabłądzi, sama nie sprawdzam. Jednak moje zasady są dla mnie ważniejsze niż nawet najpiękniejsze kosmetyki. I bardzo szanuję ludzi, którzy również mają jakieś wątpliwości natury moralnej w tym temacie. ❤
Bardzo ciekawy odcinek. Do marek Indie przyciągnęłaś mnie Ty paletami Natashy. Nadal jestem wdzięczna. Marzy mi się spotkanie z paletami Nomad. Serdecznie pozdrawiam.
Ty przyciągnęłas mnie do marek Indie Najbardziej zapadło mi w pamięć Ensley cold moon - te błyski coś ślicznego i właśnie palety Ensley mogłabym posiadać w całości. Marki jakie bym chciała spróbować: Nomad, Oden's (ale ta do mnie idzie 😂), Bellabeautebar i Kryptein a Ty mnie zaciekawiłaś jeszcze ta Carla 😍 Z mainstreamu mogę używać Natashy 😋 Piękny makijaż i świetny tag, ściskam i lecę do Karoliny ❤
Makijaż śliczny! Swiezy o dziewczęcy! Ja akurat glaminatrix rich romantic bardzo lubię, jest różnorodna i te blyski🤭❤️ chce teraz spróbować innych ich paletek Z CB mam prawie wszystkie, oprócz tych 2 najnowszych i rozczarowała mnie cooltrals, te blyski mało porywające i coś nie tak do końca z matami. Brakuje mi tam efektu Wow Z chęcią bym spróbowała coś z adept i ensley reign oraz bellabeautebar Kto wie może akurat w 2025🤭❤️
Ja mysle ze w calosci moglabym posiadac kolekcje palet Adept, Ensley i Nomad. Mimo ze Nomad nie zawsze mial super formulacje to po prostu kolekcjoner we mnie ucieszylby sie majac ich wszystkie ”destynacje” stojace rzadkiem kolo siebie na polce🙈😁
1. Chyba Winted Wonderland. Chociaż pierwszą paletką było Unearthly Sorcerous Smoke i WhatsUpBeauty Geodess. 2. Duża w cieniach kolorowych/ wyjątkowych. Cienie typowe lub nude można znaleźć w mainstreamie. 3. Unearthly Sorcerous Smoke - początkowo zachwyt, później wszystko na tyle nie tak,że po paletkę nie sięgam wcale 4. Fantasy Cosmetica Rouge chyba wszystko tu zagrało. 5. Dieverune Cosmetics zdecydowanie mają w sobie coś wyjątkowego. 7. Marki azjatyckie - ciągle przede mną. 8.Elaina ShellWeMakeup - dwa cienie dostajemy dodatkowo do tych, które są za suche ( w pojedynczych kontenerkach), dodatkowo jeden jest słabą perłą. 9. tylko Natasha 🤫
Ooo 👀 ciekawa strasznie jestem co się z Sorcerous Smoke stało, że taka zmiana o 180? 😩 Elaina długo za mną chodziła, teraz chyba ta ich najnowsza bardziej mi się podoba 🤭
@@igapawlak9273 tonacja na żywo cieni na mnie - łososiowo-koralowy mat, bardzo ciemne błyski do nie tak ciemnych matów, jeden jaśniejszy błysk też posiada łososiową bazę. Dodatkowo formuła właśnie błysków u mnie na suchej skórze wypada lekko kredowo,podkreśla fakturę i obciąża mocno powiekę. Miłości nie ma :( Ta najnowsza Farasha chyba jest piękna. Elaina też z wyjątkiem takiego zdziwienia, czemu dostajemy dodatkowe cienie, po dotknięciu szybko się zorientowałam, że dwa cienie są zbyt suche, dosłownie sam brokat i zapewne je musimy wymienić na takie same w dobrej formule.
@@igapawlak9273 finalnie proporcja ciemnych błysków do matów, podtony matach. Łososiowe podtony w błysku jedynym jasnym i łososiowy mat. do tego na suchej skórze te błyski wyglądają dość kredowo i obciążają powiekę. Zbieram się do spróbowania ich dwóch palet ( In to the night i Gargoyle) ,żeby potwierdzić czy formuła mi odpowiada, czy jednak pasuje. Odwrotną sytuację miałam np. z Nomad gdzie na początku ich błyski ( w Ghost Town) były zbyt kremowe - teraz odstały trochę i dużo bardziej mi pasują :)
1. A. TY do próbowania zagranicznych marek.😂 B.Polski yt i glam shop kwitnąca wiśnia potem retro... 2. Jakościowo nie istnieje. Jedynie w ostatnich latach przez modę na brązy w mainstreamie wieje nudą i blaski również u nich nie powalają. Indie ich wyprzedza.😊 3.Glam-bohema, sorbety, affect- in the spot light. Wibo-ta pierwsza puszkowa paleta wzorowana na ud? wszystkie cienie rude😅 Huda- mercury.. A ostatnio notoriousy morbid, unearthly aura same suche błyski, aż strach je swatchować.😑 4. Te które nie mam, ale z jakiegoś powodu je odpuściłam.😅 Na pewno bperfect, jesienna carnivalka toż to kloc.😅 Reszty całe szczęście nie pamiętam.😅 5. Glam mam sporo ich palet i cieni, potem nd mam 3 duże i 13 mini paletek.😂 No i stacy alex mam kilka jej paletek.😊 6. Adept. Mam 2 palety i są świetnej jakości.🥰 7. Z polskich dessi, daso, apollca, mexmo i starsy.😊 Z zagranicznych odens eye, cosmic brushes i palety pojawiające się na monolithcie.😅 8.Huda- mercury..., glam i ich nie błyszczące cienie w paletach.😂 9. Givenchy, bo mając jedną paletę z drugiej ręki, a w niej multum różnych formuł byłabym skłonna porzucić indie.😅 Ale błyski mają słabe. Bardziej dla diora bym porzuciła też ma fajne palety i nawet kolorowe.😂
Sliczny odswiezajacy makijaz :) typowych marek indie nie posiadam, tylko natashe. STASY Alex tez byla w kregu mojego zainteresowania ale z podobnych powodow do Twoich nie zdecydowalam sie kupic ;)
Cześć Iga, super tag, odpowiadałam w myślach razem z tobą 😅 mi się wydaje że u mnie to się zaczęło od Juvias płace, swoją pierwszą palę Nubian kupowałam jak oni mieli w ofercie z pięć palet na krzyż. Także to już tyle lat temu. Pozdrawiam cieplutko ❤❤❤
Obie we fioletach, kto by się spodziewał 🤣Opakowanie rozświetlacza to absolutny hit, Glamlite zawsze coś fajnego wymyśli!
Łącze się w bólu związanym ze Stasy Alex oraz Tammy Tanuka - też wzbudzają moje zainteresowanie, ale teraz wiem co tam się dzieje z nimi tylko jak jakaś reklama czy oferta sprzedaży z drugiej ręki do mnie zabłądzi, sama nie sprawdzam. Jednak moje zasady są dla mnie ważniejsze niż nawet najpiękniejsze kosmetyki.
I bardzo szanuję ludzi, którzy również mają jakieś wątpliwości natury moralnej w tym temacie. ❤
😘🧑🎄
Bardzo ciekawy odcinek. Do marek Indie przyciągnęłaś mnie Ty paletami Natashy. Nadal jestem wdzięczna. Marzy mi się spotkanie z paletami Nomad. Serdecznie pozdrawiam.
Ty przyciągnęłas mnie do marek Indie
Najbardziej zapadło mi w pamięć Ensley cold moon - te błyski coś ślicznego i właśnie palety Ensley mogłabym posiadać w całości.
Marki jakie bym chciała spróbować: Nomad, Oden's (ale ta do mnie idzie 😂), Bellabeautebar i Kryptein a Ty mnie zaciekawiłaś jeszcze ta Carla 😍
Z mainstreamu mogę używać Natashy 😋
Piękny makijaż i świetny tag, ściskam i lecę do Karoliny ❤
A i palety które bym widziała w reformulacji, to glamshop, żeby maty były bardziej maselkowe o mniej sypiące 😉
Uwielbiam twoje filmy…jesteś szczera prawdziwa❤
Dziękuję ślicznie 💞🥰🎄
11:58 😅tekst z skarpetkami zrobił mi dzień😅🤣💖
🤣🤣🤣🧦
🙋❄️😺
🌲🎅🌲🎅🌲🎅🌲
Bardzo fajny koncept filmu.
Makijaż super. Uwielbiam oglądać jak się malujesz.
🎅 cieszę się, że film się podoba 🥰
❤
😊😊😊😊
🥰👌👍
❤❤❤
🎅❤️
Makijaż śliczny! Swiezy o dziewczęcy!
Ja akurat glaminatrix rich romantic bardzo lubię, jest różnorodna i te blyski🤭❤️ chce teraz spróbować innych ich paletek
Z CB mam prawie wszystkie, oprócz tych 2 najnowszych i rozczarowała mnie cooltrals, te blyski mało porywające i coś nie tak do końca z matami. Brakuje mi tam efektu Wow
Z chęcią bym spróbowała coś z adept i ensley reign oraz bellabeautebar
Kto wie może akurat w 2025🤭❤️
Ja mysle ze w calosci moglabym posiadac kolekcje palet Adept, Ensley i Nomad. Mimo ze Nomad nie zawsze mial super formulacje to po prostu kolekcjoner we mnie ucieszylby sie majac ich wszystkie ”destynacje” stojace rzadkiem kolo siebie na polce🙈😁
1. Chyba Winted Wonderland. Chociaż pierwszą paletką było Unearthly Sorcerous Smoke i WhatsUpBeauty Geodess. 2. Duża w cieniach kolorowych/ wyjątkowych. Cienie typowe lub nude można znaleźć w mainstreamie. 3. Unearthly Sorcerous Smoke - początkowo zachwyt, później wszystko na tyle nie tak,że po paletkę nie sięgam wcale 4. Fantasy Cosmetica Rouge chyba wszystko tu zagrało. 5. Dieverune Cosmetics zdecydowanie mają w sobie coś wyjątkowego. 7. Marki azjatyckie - ciągle przede mną. 8.Elaina ShellWeMakeup - dwa cienie dostajemy dodatkowo do tych, które są za suche ( w pojedynczych kontenerkach), dodatkowo jeden jest słabą perłą. 9. tylko Natasha 🤫
Ooo 👀 ciekawa strasznie jestem co się z Sorcerous Smoke stało, że taka zmiana o 180? 😩 Elaina długo za mną chodziła, teraz chyba ta ich najnowsza bardziej mi się podoba 🤭
@@igapawlak9273 tonacja na żywo cieni na mnie - łososiowo-koralowy mat, bardzo ciemne błyski do nie tak ciemnych matów, jeden jaśniejszy błysk też posiada łososiową bazę. Dodatkowo formuła właśnie błysków u mnie na suchej skórze wypada lekko kredowo,podkreśla fakturę i obciąża mocno powiekę. Miłości nie ma :( Ta najnowsza Farasha chyba jest piękna. Elaina też z wyjątkiem takiego zdziwienia, czemu dostajemy dodatkowe cienie, po dotknięciu szybko się zorientowałam, że dwa cienie są zbyt suche, dosłownie sam brokat i zapewne je musimy wymienić na takie same w dobrej formule.
@@igapawlak9273 finalnie proporcja ciemnych błysków do matów, podtony matach. Łososiowe podtony w błysku jedynym jasnym i łososiowy mat. do tego na suchej skórze te błyski wyglądają dość kredowo i obciążają powiekę. Zbieram się do spróbowania ich dwóch palet ( In to the night i Gargoyle) ,żeby potwierdzić czy formuła mi odpowiada, czy jednak pasuje. Odwrotną sytuację miałam np. z Nomad gdzie na początku ich błyski ( w Ghost Town) były zbyt kremowe - teraz odstały trochę i dużo bardziej mi pasują :)
1. A. TY do próbowania zagranicznych marek.😂 B.Polski yt i glam shop kwitnąca wiśnia potem retro...
2. Jakościowo nie istnieje. Jedynie w ostatnich latach przez modę na brązy w mainstreamie wieje nudą i blaski również u nich nie powalają. Indie ich wyprzedza.😊
3.Glam-bohema, sorbety, affect- in the spot light. Wibo-ta pierwsza puszkowa paleta wzorowana na ud? wszystkie cienie rude😅 Huda- mercury.. A ostatnio notoriousy morbid, unearthly aura same suche błyski, aż strach je swatchować.😑
4. Te które nie mam, ale z jakiegoś powodu je odpuściłam.😅 Na pewno bperfect, jesienna carnivalka toż to kloc.😅 Reszty całe szczęście nie pamiętam.😅
5. Glam mam sporo ich palet i cieni, potem nd mam 3 duże i 13 mini paletek.😂 No i stacy alex mam kilka jej paletek.😊
6. Adept. Mam 2 palety i są świetnej jakości.🥰
7. Z polskich dessi, daso, apollca, mexmo i starsy.😊 Z zagranicznych odens eye, cosmic brushes i palety pojawiające się na monolithcie.😅
8.Huda- mercury..., glam i ich nie błyszczące cienie w paletach.😂
9. Givenchy, bo mając jedną paletę z drugiej ręki, a w niej multum różnych formuł byłabym skłonna porzucić indie.😅 Ale błyski mają słabe. Bardziej dla diora bym porzuciła też ma fajne palety i nawet kolorowe.😂
A tak z innej beczki … kupiłam bronzer Gucci ahhh
Aaaach, i jak, i jak? 👀🤩
❤❤❤
😊😊
❤