Świetny odcinek, słuchało się jak dobrego serialu. Marcin zawsze był dla mnie mega pozytywną postacią polskiej LA i serce mi się rwało, kiedy musiał zejść z bieżni z kontuzją w półfinale w Tokio. Marcin, kiedy tylko będzie okazja, rozmawiaj z młodymi zawodnikami, bo umiesz mówić i możesz dać dużo dobrego od siebie. Dzięki za lata emocji. Pozdrawiam
"przestałem bać się porażki" to zdanie najbardziej utkwiło mi w pamięci z tej rozmowy. Dzięki Marcin za te wszystkie lata i gratuluję kariery, zmotywowałeś nie jedna osoba. Kuba gratuluję kunsztu pracy, zaskakuje mnie za każdym razem i zawsze będę słuchał Twoich podcastów -świetne wprowadzenie, rozwinięcie i nokautujące pytanie finiszowe !. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo za świetną robotę, w ten sposób ten podcast skazany jest na sukces !
Taki pomysł wziąć Lewego i Kszczota na tydzień na obóz do Portugalii czy nawet Spała, Zakopane i zrobić serie seminariów z młodymi zawodnikami. Niech nie tylko mają czas popbrzebywac z Mistrzami ale wspólnie pobiegać, posłuchać, popytać nawiązać relację. To jest wstyd że nikomu w zawiązku nie zależy. Tak jak na przykładzie Małysza dochowalismy się całej grupy skoczków tak można było spożytkować talent naszych Mistrzów. Przykład jak związek zniszczył Tomasza Lewandowskiego powinien być rozliczony no ale po co. Dalej te same osoby, kulomioci zajmujący się biegaczami i efekty widać. Przykład Krzyśka Rożnickiego to jest następny gwóźdź jak młody zawodnik osiąga ogromne sukcesy to ten sukces ma wielu ojców jak doznaje kontuzji zostaje z nią sam i musi zbierać fundusze na operacja za granicą bo rodzima służba zdrowia nie może sobie poradzić z problemem. Następna wyrwa jaka się szykuje to kobiece sprinty a jedna Swoboda i Kaczmarek wiosny nie czyni. Nie da się uciec od tematu współpracy związku z młodymi sportowcami i ich trenerami. Lewy TOP. Powiedział jedną ważną rzecz że na początku jego kariery inni trenerzy się śmiali że trenuje jak dziewczyna a później on się mógł z nich śmiać. Echh przychodzi mi na myśl Patryk Dobek zawodnik jednego sezonu od trenera jednego sezonu.
Świetny odcinek, słuchało się jak dobrego serialu. Marcin zawsze był dla mnie mega pozytywną postacią polskiej LA i serce mi się rwało, kiedy musiał zejść z bieżni z kontuzją w półfinale w Tokio.
Marcin, kiedy tylko będzie okazja, rozmawiaj z młodymi zawodnikami, bo umiesz mówić i możesz dać dużo dobrego od siebie. Dzięki za lata emocji.
Pozdrawiam
"przestałem bać się porażki" to zdanie najbardziej utkwiło mi w pamięci z tej rozmowy. Dzięki Marcin za te wszystkie lata i gratuluję kariery, zmotywowałeś nie jedna osoba. Kuba gratuluję kunsztu pracy, zaskakuje mnie za każdym razem i zawsze będę słuchał Twoich podcastów -świetne wprowadzenie, rozwinięcie i nokautujące pytanie finiszowe !. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo za świetną robotę, w ten sposób ten podcast skazany jest na sukces !
Czyli "Powerspeech'e" działają 😁✌️ Dziękuję za miłe słowo. To bardzo motywujące 🙏
Taki pomysł wziąć Lewego i Kszczota na tydzień na obóz do Portugalii czy nawet Spała, Zakopane i zrobić serie seminariów z młodymi zawodnikami. Niech nie tylko mają czas popbrzebywac z Mistrzami ale wspólnie pobiegać, posłuchać, popytać nawiązać relację. To jest wstyd że nikomu w zawiązku nie zależy. Tak jak na przykładzie Małysza dochowalismy się całej grupy skoczków tak można było spożytkować talent naszych Mistrzów. Przykład jak związek zniszczył Tomasza Lewandowskiego powinien być rozliczony no ale po co. Dalej te same osoby, kulomioci zajmujący się biegaczami i efekty widać. Przykład Krzyśka Rożnickiego to jest następny gwóźdź jak młody zawodnik osiąga ogromne sukcesy to ten sukces ma wielu ojców jak doznaje kontuzji zostaje z nią sam i musi zbierać fundusze na operacja za granicą bo rodzima służba zdrowia nie może sobie poradzić z problemem. Następna wyrwa jaka się szykuje to kobiece sprinty a jedna Swoboda i Kaczmarek wiosny nie czyni. Nie da się uciec od tematu współpracy związku z młodymi sportowcami i ich trenerami. Lewy TOP. Powiedział jedną ważną rzecz że na początku jego kariery inni trenerzy się śmiali że trenuje jak dziewczyna a później on się mógł z nich śmiać. Echh przychodzi mi na myśl Patryk Dobek zawodnik jednego sezonu od trenera jednego sezonu.
Maratończycy odpadli, bo nie ma pomiaru kwasu na mecie.
Lewego zawsze dobrze posłuchać. W następnym podcaście Tomek?
w następnym będzie Marek 😃