Odnośnie the bad batch teoria - tym, że to są przygotowania do powrotu Impertora ejst całkowicie nietrafiona, gdyż akcja te bad batch dzieje się na początku imperium, po epizodzie 3 a nie 6 :)
Leftovers po prostu musi być. Dalej Luther, Królestwo I i II von Triera, In treatmant sezony I, II i III. Wild, wild country (dokumentalny), oraz francuski serial którego nikt nie zna Upadek
Shogun świetny, tak jak książka. Nie jest to współczesny serial akcji ze standardowymi rozwiązaniami fabularnymi i na tym polega jego siła. Jeżeli kogoś rozczarowuje historia, finał i sam serial to spoko, ale jak dla mnie kończy się dokładnie tak jak powinien. James Clavell potrafił pisać książki, wystarczy się tylko ich w miarę sensownie trzymać. Ja polecam
A co by sie takiego stalo gdyby w Polsce byl powszechny dostep do broni? Bo nie rozumiem. Chyba nic bo jako społeczeństwo o wiele bogatsze kulturowo z długa historią jako państwa, moralnie i kulturowo jestesmy na zuoelnie innym poziomie. W przeciwienstwie do nich my nie wybijalismy rdzennych mieszkancow ani nie stworzylismy niewolnictwa i nie napadamy innych krajow zeby narzucić im swoje racje.
Wojna atomowa w Falloucie wybucha między USA i Chinami 23 października 2077 roku (wcześniej w mniejszej potyczce USA odbiła od Chin Alaskę). To jest alternatywna rzeczywistość i retrofuturyzm. Technologia rozwinęła się inaczej, przyszłość wygląda stylistycznie jak nasza przeszłość. Powody wybuchu wojny z serialu są wymyślone przez twórców serialu (najsłabszy punkt serialu, bardzo głupie wyjaśnienie), w grach tego nie było - ogólnie cały serial tylko czerpie tło i świat, wszystkie konkretne zdarzenia i fabuła są wymyślone przez twórców serialu.. Związek Radziecki i Rosja nie występują w tym świecie jako wielki przeciwnik - świat Fallouta został stworzony w latach 90. gdy CCCP już nie było, a w Rosji starano się wypłacać emerytury.
Wydaje mi się że dość jasno w serialu wybrzmiało że bomby spadły w 2077 więc ani lata 50 ani 70 … choć stylistyka retrofuturo oczywiście może być myląca
@@turf-mz3cba Pan Bartosz wspomniał coś o XXI wieku ? Mówi o latach 60 i o ZSRR więc założyłem że uległ złudzeniu które rodzi stylistyka gier … jeśli źle słuchałem to zwracam honor :)
No, ale powtórzę, że akcja przed apokalipsą dzieję się w latach 70 XXI wieku, który mentalnie i popkulturowo zatrzymał się w latach 50 XX wieku, więc jak najbardziej to lata 50 i 70 w jednym :)
No i akcja Fallouta przed apokalipsą nie dzieje się wcale w latach 60, ale w 70 XXI wieku, w alternatywnej rzeczywistości, w której nie zostały wynalezione półprzewodniki, a amerykańska popkultura zatrzymała się w latach 50
Z tym brakiem półprzewodników w świecie Fallouta to zbyt daleko idący skrót myślowy :) W tej rzeczywistości brakuje układów opartych na krzemie, prawdopodobnie przez brak technologii do jego oczyszczania i tym samym odpowiedniego jego zastosowania w elektronice. Za to ludzkość nie miała problemu w skutecznej transplantacji ludzkiego mózgu do syntetyków.. To już trochę przesadzili, ale naprawdę nie należy brać Fallouta do końca na serio:)
czy gdzies mozna obejrzec serial Miami Vice?
Odnośnie the bad batch teoria - tym, że to są przygotowania do powrotu Impertora ejst całkowicie nietrafiona, gdyż akcja te bad batch dzieje się na początku imperium, po epizodzie 3 a nie 6 :)
Leftovers po prostu musi być. Dalej Luther, Królestwo I i II von Triera, In treatmant sezony I, II i III. Wild, wild country (dokumentalny), oraz francuski serial którego nikt nie zna Upadek
Shogun świetny, tak jak książka. Nie jest to współczesny serial akcji ze standardowymi rozwiązaniami fabularnymi i na tym polega jego siła. Jeżeli kogoś rozczarowuje historia, finał i sam serial to spoko, ale jak dla mnie kończy się dokładnie tak jak powinien. James Clavell potrafił pisać książki, wystarczy się tylko ich w miarę sensownie trzymać. Ja polecam
Uwielbiam NCIS . Wszystkie .
Dziś był ostatni odcinek pierwszej serii Shoguna. Trwają przymiarki do drugiej, która ma nosić tytuł Ptaki ciernistych krzewów.
A co by sie takiego stalo gdyby w Polsce byl powszechny dostep do broni? Bo nie rozumiem. Chyba nic bo jako społeczeństwo o wiele bogatsze kulturowo z długa historią jako państwa, moralnie i kulturowo jestesmy na zuoelnie innym poziomie. W przeciwienstwie do nich my nie wybijalismy rdzennych mieszkancow ani nie stworzylismy niewolnictwa i nie napadamy innych krajow zeby narzucić im swoje racje.
"100 lat samotności" czytałam 100 razy, no... może 15 razy.
Panie Bartku. Wojna nuklearna w Fallout była pomiędzy Chinami (a nie ZSRR) i USA. I nie napisze, kto ją rozpoczął, ale nie były to Chiny.
Proszę nie pouczać pana Węglarczyka. On wszystko wie najlepiej 😂
Wojna atomowa w Falloucie wybucha między USA i Chinami 23 października 2077 roku (wcześniej w mniejszej potyczce USA odbiła od Chin Alaskę). To jest alternatywna rzeczywistość i retrofuturyzm. Technologia rozwinęła się inaczej, przyszłość wygląda stylistycznie jak nasza przeszłość. Powody wybuchu wojny z serialu są wymyślone przez twórców serialu (najsłabszy punkt serialu, bardzo głupie wyjaśnienie), w grach tego nie było - ogólnie cały serial tylko czerpie tło i świat, wszystkie konkretne zdarzenia i fabuła są wymyślone przez twórców serialu..
Związek Radziecki i Rosja nie występują w tym świecie jako wielki przeciwnik - świat Fallouta został stworzony w latach 90. gdy CCCP już nie było, a w Rosji starano się wypłacać emerytury.
Wydaje mi się że dość jasno w serialu wybrzmiało że bomby spadły w 2077 więc ani lata 50 ani 70 … choć stylistyka retrofuturo oczywiście może być myląca
No jak 2077 to nie są lata 70 XXI wieku to chyba faktycznie żyjemy w innej rzeczywistości :)
@@turf-mz3cba Pan Bartosz wspomniał coś o XXI wieku ? Mówi o latach 60 i o ZSRR więc założyłem że uległ złudzeniu które rodzi stylistyka gier … jeśli źle słuchałem to zwracam honor :)
No, ale powtórzę, że akcja przed apokalipsą dzieję się w latach 70 XXI wieku, który mentalnie i popkulturowo zatrzymał się w latach 50 XX wieku, więc jak najbardziej to lata 50 i 70 w jednym :)
CCCP - Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich
No i akcja Fallouta przed apokalipsą nie dzieje się wcale w latach 60, ale w 70 XXI wieku, w alternatywnej rzeczywistości, w której nie zostały wynalezione półprzewodniki, a amerykańska popkultura zatrzymała się w latach 50
Z tym brakiem półprzewodników w świecie Fallouta to zbyt daleko idący skrót myślowy :) W tej rzeczywistości brakuje układów opartych na krzemie, prawdopodobnie przez brak technologii do jego oczyszczania i tym samym odpowiedniego jego zastosowania w elektronice.
Za to ludzkość nie miała problemu w skutecznej transplantacji ludzkiego mózgu do syntetyków.. To już trochę przesadzili, ale naprawdę nie należy brać Fallouta do końca na serio:)
Kurde nie lubię welgarczyka, nie ufam mu. Niby fajny kolo, lubi Karolinę Opolska ale jej bym zaufał. Nie jemu
Nie w kryptach tylko w skarbcach.