Na Śląsku w czasie wojny wielu ludzi w sercu będących Polakami na siłę i wbrew swojej woli zostało uznanych przez okupanta za Niemców z wszystkimi tego skutkami. Dotyczyło to zwłaszcza terenów które po plebiscycie przypadły Polsce. Losy Ślązaków i to zarówno tych czujących się Polakami, Ślązakami lub Niemcami niejednokrotnie były bardzo zagmatwane. Nietrudno sobie wyobrazić, znając opowieści z tamtych czasów, że ktoś w domu mówił po Polsku i pielęgnował polskie tradycje w 1940 roku ale w papierach był wówczas Niemcem, co skutkowało tym, że mógł słuchać radia legalnie, ba, nawet zrobić sobie z nim zdjęcie i się z tym nie musiał ukrywać. Można sobie też wyobrazić wiele innych scenariuszy, o których pewnie długo by można rozprawiać.
To jest pewnie zdjęcie ze Śląska. Śląsk był traktowany wtedy prawie jak Niemcy. Okupacji i zaborów nie było. Jeszcze moja babcia i dziadek mówili lepiej po niemiecku, niż po polsku. W szkole uczyli się po Niemiecku. Czasami przeraża jak mało ludzie w Polsce wiedzą o Śląsku.
Super odcinek :)
Nazwa od brzmienia pierwszych liter nazwisk założycieli, Tohn i Kiełpiński, czyli T (te) i K (ka) +fon.
Na Śląsku w czasie wojny wielu ludzi w sercu będących Polakami na siłę i wbrew swojej woli zostało uznanych przez okupanta za Niemców z wszystkimi tego skutkami. Dotyczyło to zwłaszcza terenów które po plebiscycie przypadły Polsce. Losy Ślązaków i to zarówno tych czujących się Polakami, Ślązakami lub Niemcami niejednokrotnie były bardzo zagmatwane. Nietrudno sobie wyobrazić, znając opowieści z tamtych czasów, że ktoś w domu mówił po Polsku i pielęgnował polskie tradycje w 1940 roku ale w papierach był wówczas Niemcem, co skutkowało tym, że mógł słuchać radia legalnie, ba, nawet zrobić sobie z nim zdjęcie i się z tym nie musiał ukrywać. Można sobie też wyobrazić wiele innych scenariuszy, o których pewnie długo by można rozprawiać.
To jest pewnie zdjęcie ze Śląska. Śląsk był traktowany wtedy prawie jak Niemcy. Okupacji i zaborów nie było. Jeszcze moja babcia i dziadek mówili lepiej po niemiecku, niż po polsku. W szkole uczyli się po Niemiecku. Czasami przeraża jak mało ludzie w Polsce wiedzą o Śląsku.
Dziadku mój,nie żyjesz już od wielu lat,ale przekazuje ci to,co podają nam Radiowe Pogaduchy!