Uważam, że Rafa Leão powinien po sezonie albo jeszcze w zimie, jeżeli Ekstraklasa da możliwość przeprowadzania transferów, przejść do Lechi Gdańsk, ponieważ żaden klub na świecie nie da mu takich pieniędzy jakie Lechia może mu obiecać.
Kreatywnie myśląc ja widziałbym Leao w Chelsea. Po pierwsze w herbie Chelsea znajduje się Lew już widać mały matching 😄. Po drugie w logo angielskiej ligi znajduje się co? Również Lew, czyli Rafael już podwójnie czułby się jak „Lew na safari” (taki sucharek). Liga i klub stworzony pod niego oczywiście patrząc również na jego cechy piłkarskie. Szybka silna bestia, która jak jest w formie robi różnicę w meczu i patrzy się na niego z wielką przyjemnością. Dla niego kibice The Blues przychodziliby z wielką chęcią na stadion a sam piłkarz czułby się w tym klubie jak król dżungli 😎. Pozdrawiam ❤️
Mi się takie coś w głowie nie mieści że zawodnik drużyny piłkarskiej na zawodowym kontrakcie mało biega i ogólnie mu się nie chce biegać. To jest tak jakby kierowca ciężarówki miał do przejechania 500km ale na setnym kilometrze zawraca do bazy bo mu się dalej nie chce jechać. Absurd jak piłkarzyki na takich wielkich kontraktach mogą sobie po prostu nie biegać.... Przecież to jest podstawa piłki noznej
No, to jest hit, zarabiać tyle hajsu i chłopu się nie chce biegać, albo drużyna gra zbyt intensywnie... Szczerze rozczarowałem się Jamesem w Rayo. Oczekiwał, że się do niego dostosują, a tu trzeba na odwrót...
@@Wolveshaptor jakby nie patrzeć Pirlo to był typ piłkarza, który mało biegał i był z reguły mocno statyczny, ale umiał operować piłką z miejsca tak, że wszyscy wiemy, jakim wybitnym był pomocnikiem.
Panie Rodriguez, nie potrzebujemy Pana w naszym składzie. Isi to jest vallekański 🐐 Panie Tomku. Skazywani na spadek, a grają bardzo solidnie. Aupa Rayo
Uważam, że Rafael Leão powinien przejść do 3 ligowego zespołu z Warmii i Mazur- Stomilu Olsztyn. Choć wydaje się to być zaskakujący krok, dla młodego portugalskiego napastnika może to być idealna okazja do rozwoju kariery i zyskowna decyzja na przyszłość. Nowe wyzwanie i duża rola w zespole: Przechodząc do Stomilu Olsztyn, Leão miałby szansę stać się kluczowym zawodnikiem drużyny. W klubie o mniejszych ambicjach i mniejszym obciążeniu mediami, młody napastnik mógłby skupić się na rozwoju swojej formy i zdobywaniu doświadczenia, które pomoże mu w przyszłości na międzynarodowych boiskach. Większa gra: W bardziej prestiżowych klubach często trudno jest wywalczyć stałe miejsce w składzie, zwłaszcza gdy konkurencja jest duża. W Stomilu Leão zyskałby szansę na regularną grę, co jest kluczowe dla jego dalszego rozwoju jako piłkarza. Przywództwo i rola mentora: Leão, jako piłkarz o dużym potencjale, mógłby pełnić rolę mentora dla młodszych graczy Stomilu Olsztyn. Taki wpływ na drużynę pozytywnie wpłynąłby nie tylko na jego własny rozwój, ale także na kolegów z drużyny, którzy mogliby się wiele nauczyć od doświadczonego zawodnika. (po Stomilu mógłby np. przejść do Manchesteru United gdzie pomógłby nakierować Antonego na właściwe tory, aby ten mógł kontynuować swoją niesamowitą karierę, a w przyszłości bić rekordy transferowe) Zbudowanie pozytywnej reputacji: Gra w mniej znanym klubie może dać Leão szansę na zbudowanie reputacji lidera i gwiazdy, co później może ułatwić mu transfer do większych klubów. Sukces w Stomilu Olsztyn mógłby stanowić solidną podstawę do dalszego rozwoju kariery, z większymi perspektywami na przyszłość. Przechodząc do Stomilu Olsztyn, Rafael Leão mógłby skoncentrować się na budowaniu swojej piłkarskiej przyszłości i przygotować się do jeszcze większych wyzwań na poziomie międzynarodowym.
Rafael Leao w pierwszym kroku mógłby przejść do Newcastle United, ponieważ jego szybkość i technika idealnie pasowałyby do stylu gry Premier League. Współpraca z trenerem o ofensywnym nastawieniu mogłaby szybko zaowocować w postaci zostania gwiazdą zespołu, a nawet ligi. Następnie mógłby przejść do Benfici Lizbona, by poprowadzić zespół do europejskich sukcesów. Jako kluczowy zawodnik mógłby pomóc drużynie osiągnąć sukcesy w LM i wzmocnić swoją pozycję jako lidera reprezentacji Portugali. Kolejnym krokiem mógłby być transfer do PSG, do którego wkroczyłby jako jedna z kluczowych postaci nowej ery klubu. Mógłby tym krokiem osiągnąć kolejny poziom swojej kariery i rozwinąć skrzydła jako lider. Na sam koniec mógłby przejść do FC Tokyo, aby stać się gwiazdą ligi i ikoną marketingową, co na nowo mogłoby pomóc zwiększyć popularność japońskiego futbolu na arenie międzynarodowej i rozwinąć na sam koniec swoją markę osobistą.
Jest jedna jedyna dobra odpowiedź na temat przyszłości Rafaela - powienien przejść do Manchesteru United i udowodnić tam, że jest z niego prawdziwy pan piłkarz. TYLKO TAM może to zrobić różnicę, ryzyko jest największe w historii, więc jakaś ekstraklasa nie ma podjazdu. Przejść do united to jak postawić całą kasę na zielony.
Rafa Lią uważam że gra w sredniaku europejskim powninen przyjsc do czegos lepszego mysle ze legia warszawa lech poznań to troche lepsze marki jak pobije wszytkie rekordy ekstraklasy poiwnien zakonczyc kariere i zostac lekkoatletą, biegaczem a najlepiej sprinterem tam tez pobic wsystkie rekordy i na emeryturke mysle ze warto pograc w golfa z maestro polskiej pilki Michałem Probierzem kariera perfekcyjna
Rafael Leão powinien kierować swoją karierą jak artysta malujący arcydzieło - z pasją, precyzją i odwagą. Przez kolejne 2-3 lata powinen rozwijać się w AC Milan, zdobywając Serie A i robiąc różnicę w Lidze Mistrzów. Zbudować status lidera i kluczowego zawodnika, który błyszczy w wielkich meczach. Nastepnie przenieść sie do klubu z aktualnego topu (również medialnego) np. Realu Madryt. Powinien stać się drugim Beckhamem, nie tylko swietnym piłkarzem ale jeszcze lepszym celebrytą. Jak wiemy ZP to od dawna konkurs popularnosci z odrobiną futoballu, wiec wygrywajac cokolwiek z Realem szanse na ZP miałby duże.
panie, on za kilka miesięcy skończy 26 lat. to nie jest wiek na rozwijanie się, odejść powinien z Milanu ostatniego lata, bo popadł w totalną stagnację
Według mnie Rafael Leão powinien nauczyć się polskiego, zmienić imię na Rafał i przyjechać do mnie do szkoły i powiedzieć pani od wf, że mnie zabiera i zabrać mnie do Włoch żebym mógł zagrać z Lidze Mistrzów, a potem powinniśmy polecieć do Garetha Bale'a i zagrać z nim w golfa...
Witam Pumę i Pana Tomasza 😊 Mimo że jestem fanem FC Barcelony i chciałbym w drużynie takiego utalentowanego zawodnika jak Rafael, który będzie piłkarzem na lata jeśli ominą go kontuzje, jednak uważam że powinien przejść do Manchesteru United i pomóc im w przebudowie! Ma ogromne umiejętności i mógłby być filarem nowej ery United, mecze pomiędzy czerwoną i niebieską częścią Manchesteru byłby ciekawe i ważne dla końcowej kolejności w tabeli. Przejście do Manchesteru United byłoby dla Rafaela Leao szansą na zdobycie nowych doświadczeń, rozwój kariery i osiągnięcie jeszcze większych sukcesów. Czerwone Diabły z kolei zyskałyby piłkarza, który mógłby stać się nową gwiazdą Old Trafford i przywrócić klubowi dawny blask. Jeśli pokaże tam swoją klasę chętnie zobaczyłbym bym go w prime kariery właśnie w FC Barcelonie!
Rafael Leão mógłby być świetnym wzmocnieniem dla FC Barcelony, szczególnie ze względu na swoją dynamikę, kreatywność i umiejętność gry na lewym skrzydle. Taka zmiana mogłaby przynieść wiele korzyści: 1. Rafael Leão na lewym skrzydle Jego szybkość i zdolność do dryblingu w ciasnych przestrzeniach idealnie wpasowałyby się w system Barcelony, szczególnie w styl gry oparty na posiadaniu piłki i szybkich przejściach w ofensywie. Leão mógłby też współpracować z Alejandro Baldé na lewej flance, tworząc niezwykle groźny duet. 2. Raphinha jako fałszywa „dziewiątka” Brazylijczyk, choć naturalnie gra na prawej stronie, ma wystarczające umiejętności techniczne i wizję gry, by pełnić rolę fałszywego napastnika. Dzięki ruchliwości mógłby przyciągać obrońców, robiąc miejsce dla skrzydłowych, takich jak Leão i Ferran Torres, oraz pomocników wchodzących z głębi pola. 3. Robert Lewandowski jako rezerwowy lider Polak mógłby wchodzić z ławki w kluczowych momentach lub grać w rotacji, zapewniając doświadczenie i skuteczność w polu karnym. Jego rola stopniowo ewoluowałaby wyłącznie w kierunku mentora dla młodszych zawodników. Taki ruch byłby nie tylko odświeżeniem ofensywy Barcelony, ale również zabezpieczeniem na przyszłość, gdy Lewandowski będzie ograniczać swoje występy. Rafael Leão mógłby stać się nowym liderem ataku, zapewniając dynamikę i wszechstronność, których drużyna potrzebuje. Co sądzicie o tej wizji?
Rafael Leão, to według mnie epokowy talent portugalskiej piłki. Jego drybling jest bardzo płynny, strzały są precyzyjne, a sprint pozwala mu zostawiać stoperów w tyle. Nic dziwnego, że - z jego talentem oraz predyspozycjami motorycznymi - wróży się mu owocną karierę. Kluczowym pytaniem więc pozostaje jedynie to, gdzie go życie zaprowadzi? Czy to będą tryumfy w czerwono-czarnej koszulce "rosssonerich", czy może jednak wdzieje inny trykot? Jako obserwator jego talentu, jeszcze od czasów gry w francuskim Lille, chętnie zobaczyłbym go na boiskach poza półwyspem apenińskim. Uważam, że idealnie pasowałby do dwóch projektów: prowadzonego przez jego rodaka - Rúbena Amorima - Manchesteru United oraz szatni gwiazd Realu Madryt. Czerwone diabły muszą wyjść z kryzysu hulającego po Old Trafford od wielu lat. Wraz z coraz bardziej prawdopodobnym odejściem przygaśniętej gwiazdy Marcusa Rashforda, mógłby być to idealny skrzydłowy do pierwszego składu na lata. Natomiast w drużynie prowadzonej przez Carlo Ancelottiego mógłby wskoczyć w miejsce niepewnego Rodrygo i może lepiej by się zrozumiał na murawie z Viniciusem i Mbappé, tworząc niezwykły tercet ofensywny, jak za dobrych czasów BBC. Idealnym zwieńczeniem kariery byłoby zagranie dla swojej pierwszej drużyny: Sportingu Lisbona. „Lew” wróciłby do legowiska 😉. Myślę, że to ciekawa wizja kariery, która doprowadzi mnie do wygrania nagrody, dzięki której będę mógł się szeroko uśmiechać, jak Leão mijający przeciwników.
Myślę, że Leão powinien wybrać nie najłatwiejszą drogę. Zamiast iść za tłumem i dołączyć do najbogatszego klubu wybrałby drużynę z niższej półki, ale z wielkim potencjałem do rozwoju i poprowadziłby ją do mistrzostwa. To mogłoby być jego wyzwanie na całe życie nie tylko piłkarskie, ale i życiowe. Kapitan który inspiruje, który nie szuka łatwych zwycięstw ale zostaje legendą właśnie przez walkę o coś większego niż tylko trofea. Leao jest swietnym zawodnikiem i mysle ze to mogloby byc ciekawe potoczenie jego kariery.
Uważam, że Leão powinien zerknąć w rodowód, zrozumieć że jego dziadkiem był Grzegorz Lato (nazwisko podejrzanie podobne, prawda?) i przywrócić dostać powołanie do kadry Polski. Wtedy spełniłaby się przepowiednia o kolejnym polskim klasowym polskim napastniku, a legendarne 442 z Robercikiem i teraz już Rafałem Lato znów mogłoby przegrać w karnych w ćwierćfinale ME.
przykro się patrzy na kariere jamesa. mimo ze jestem kibicem bayernu od dziecka to nawet jak jeszcze grał w realu bardzo mu kibicowałem w tym żeby grał jak najlepiej
Myślę, że Leão powinien zostać trenerem reprezentacji Polski! Jeden Portugalczyk ostatnio już był i zrobił „mega” robotę, dlaczego nie apróbować z drugim? Młody, zdolny z doświadczeniem - nic tylko do kadry go!
Wydaje mi się że najlepszą opcją dla Rafaela Leao jest przejście do Nottingham ponieważ jak powszechnie wiadomo na skrzydle gra tam Elanga a ze względu na jego przeszłości i pierwiastek nowoczesnego Manchesteru Utd nie będzie w stanie wygrać istotnych trofeów w przeciwieństwie do Leao który jak pokazał w finale superpucharu Włoch potrafi odwracać losy meczów a później to już prosta droga do Man City bo i tak tam kiedyś pewnie skończy
Uważam, że Rafael Leao powinien w najbliższym letnim okienku transferowym zmusić zarząd AC Milanu do wyrażenia zgody na jego transfer do Sportingu CP, którego Rafael jest wychowankiem. Byłby to dla niego wielki powrót. W przyszłym sezonie, zakładając, że Gyokeres zostanie w klubie, Sporting miałby znakomitą ofensywę, składającą się z jednego z najlepszych skrzydłowych i jednego z najlepszych napastników na świecie. W sezonie 2025/26 Sporting, z Leao na czele, wygrywa Ligę Mistrzów, niczym Porto w 2004 roku. Do tego Portugalia zdobywa Mistrzostwo Świata. Leao zostaje uznany za najlepszego piłkarza UEFA oraz Mistrzostw Świata, a następnie otrzymuje zasłużoną Złotą Piłkę. To był mój pomysł na przyszłość Rafaela Leao. Może jest to trochę fantasy booking, ale byłoby to niczym najlepszy sen.
Ogólnie koszulki Milanu praktycznie zawsze są piękne zwłaszcza te 23/24 i 24/25 a co do Leao moim zdaniem warto poczekać do końca sezonu i w tym czasie musi porozmawiać z nim trener aby nabrał więcej dyscypliny i stał się bardziej regularny jeżeli to nie wyjdzie to w lato opłacalna sprzedaż do jakiegoś giganta jeśli stanie się bardziej regularny to może bezproblemu zostać i nadal czarować jako Rossoneri
Zgłoszenie konkursowe: Uważam, że kolejnym klubem w karierze Rafaela Leao powinien być Manchester United. Wiem, że dla coraz większej ilości osób(w tym mnie) ten klub stał się „umieralnią” dla młodych i perspektywicznych piłkarzy. Natomiast uważam, że ten transfer powinien wypalić. Przejście do ManU powinno być związane z odejściem Marcusa Rashforda. Jeśli Anglik opuści zespół w zimowym okienku(dużo na to wskazuje) zarząd jak i sam piłkarz powinien ubiegać o ten transfer. Z marszu zostałby największą gwiazdą drużyny. Na lewym skrzydle nie miałby tak naprawdę konkurencji. Stałby się główną postacią projektu odbudowy Rubena Amorina. Pochodzenie trenera i jego świeże spojrzenie na piłkę powinno pozytywnie wpłynąć na grę zawodnika oraz na jego zaaklimatyzowanie się na wyspach. Reprezentacyjni koledzy, tacy jak Bruno Fernandes i Diogo Dalot , którzy występują w ManU pomogli by z aklimatyzacją i wpasowaniem się w drużynę. Zakładam, że Rafael staje się główną gwiazdą czerwonych diabłów. Wykręca statystyki na poziomie minimum 20goli/sezon. Pomaga w odbudowie klubu, koszulki sprzedają się w rekordowych ilościach. Gra tam przez 7 kolejnych lat. Kibice uważają, że to on w głównej mierze stoi za odbudową ich ukochanego klubu, staje się klubową legenda. Bardzo dobra gra wpływa również na wyniki z reprezentacją. Razem z Bruno Fernandesem wygrywa Mistrzostwa Świata w 2026 roku, na Euro w 2028 i MŚ 2030 roku jest czołową postacią drużyny narodowej. W wieku 32 lat przenosi się na 2 sezony do Blaugrany. Promuje swoją osobę jak i swoje umiejętności w Hiszpańskim klubie. Dorzuca do swoich osiągnięć trofea z odbudowaną Barceloną(jako kibic tej drużyny mam nadzieję że tak będzie i że klub nie upadnie 😂). W wieku 35 lat jako wolny zawodnik przechodzi do swojego pierwszego Klubu, Sportingu. Udaje mu się tam przez 2 ostatnie lata swojej kariery dorzucić krajowy puchar i mistrzostwo ligi. Jest inspiracją dla młodych zawodników w klubie. Po zakończeniu kariery w wieku 37 lat zostaje działaczem klubu z Lizbony. Akceptuję Regulamin Konkursu „Wygraj z PUMA” oraz zezwalam na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora tj. Arskom Sport Brokers sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KRS: 0000729128) w zakresie oraz na zasadach określonych w § 9 Regulaminu Konkursu. Trzymam kciuki za zawodnika i moje zgłoszenie ✊😁
7 วันที่ผ่านมา +2
Hej! Twoja odpowiedź okazała się najlepsza, zatem zgarniasz koszulkę AC Milan💪 Napisz proszę na: konkurs@arskom.pl
Uważam że pan Rafael Leaõ, powinien zostać na najbliższe 5 lat nadal w AC Milanie, jest fundamentem tej drużyny co zobaczyliśmy chociażby w superpucharze Włoch w którym pełnił kluczową rolę, mógłby później on poszukać swojego miejsca w lidze hiszpańskiej, wiemy że w Barcelonie byłoby całkiem ciężko ze względu na finanse, mogą się one ciut odbudować za te 5 lat ale będzie ciężko, myślę że atletico byłoby odpowiednim klubem jeśli będzie on trzymał formę jak teraz, może skusi się nawet na kolejne mistrzostwo Hiszpanii dla atletico jeśli takowe zdobędzie w tym roku a jak nie to i tak myślę że się przyda, mógłby skończyć tu karierę ale myślę że pójdzie do jakiejś portugalskiej drużyny ze względu na rodzinę i na kraj pochodzenia, trenerem świetnym później by nie był ale może jakiś asystent, tego nie wykluczam. Oczywiście akceptuję regulamin!!
Według mnie Rafael Leao powinien pokierować swoją kariere w kierunku Premier League, gdzie patrząc na aktualną sytuacje Manchesteru City to wymiana między Milanem za Fodena mogłaby być ciekawym pomysłem gdyż ten po uznaniu za najlepszego zawodnika rozgrywek w swojej lidze przestał regularnie grać dobrze. Leao na lewej stronie wraz z Haalandem i Savinho mógłby wyglądać nieźle.
Uwielbiałem Jamesa w 2014 kiedy po zdobycia krola strzelców mundialu trafił do Realu i początki naprawdę były bardzo owocne a potem niestety sie popsuło..
Nie ¨się zepsuło¨tylko zniszczył go Benitez przesuwając go z ¨10¨ na prawe skrzydło tylko po to, żeby Bale´a przenieść na ¨10¨ by Walijczyk był bardziej pod gra. Po czym przyszedł Zizou i James do grania w 433 po prostu nie pasował.
Rafael Leao przede wszystkim, powinien kontynuować rozwój w klubie, który pozwoli mu łączyć regularną grę na najwyższym poziomie z możliwością zdobywania trofeów. Jeśli pozostanie w Milanie, może stać się ikoną klubu, symbolem nowej ery Rossonerich - jak kiedyś Kaká czy Shevchenko. Jednak transfer do Premier League lub La Liga mógłby otworzyć przed nim drzwi do jeszcze większej globalnej rozpoznawalności i rywalizacji z najlepszymi. Leao ma talent do bycia artystą futbolu, ale każdy artysta potrzebuje mistrzowskiego warsztatu. Powinien więc pracować nad regularnością i mentalnością lidera, by stać się zawodnikiem, który decyduje o losach wielkich spotkań - kimś, kto nie tylko oczarowuje dryblingami, ale też rozstrzyga finały Ligii Mistrzów.
Jako kibic Milanu od dziecka, kiedy to jako 10latek przeżywałem sinusoidę emocji podczas finału LM w 2005r, a nieco później cieszyłem się z sukcesów w pucharach i złotej piłki Kaki i to właśnie chciałbym w tej roli zobaczyć kiedyś Rafaela Leao. Jako totalną gwiazdę drużyny, która prowadzi drużynę do wielkich sukcesów i dołączył do ścisłej topki piłkarzy na świecie, a następstwem tego byłoby traktowanie go jako jednej z legend klubu. Zdecydowanie ma na to potencjał, oczywiście ma też potencjał na granie w obecnie teoretycznie "lepszych klubach", ale transfer zawsze wiąże się z ryzykiem, a przy dobrym otoczeniu Rafael Leao w Milanie czuje się świetnie.
Rafael Leão, piłkarski diament o niezwykłym blasku, stoi na rozdrożu, gdzie rozważnie podjęta decyzja może pomóc mu zasiąść w Panteonie piłkarskich legend. Jego przyszłość powinna być zaplanowana jak precyzyjny drybling - z wizją, odwagą i świadomością swoich możliwości. Przede wszystkim, Leão powinien postawić na rozwój w klubie, który nie tylko zapewni mu regularną grę, ale także pozwoli szlifować jego wszechstronność. Pozostanie w AC Milan, gdzie już jest kluczową postacią, wydaje się być racjonalnym krokiem - San Siro jest miejscem, które daje mu przestrzeń do wzrostu jako lider zespołu i gwiazda ligi. Ale jeśli ambicje sięgną dalej, wybór nowego klubu powinien być jak precyzyjny strzał - celny i przemyślany. Premier League? Tam może stać się kolejną ikoną światowego futbolu, mierząc się z najlepszymi. La Liga? Idealne miejsce na eksponowanie techniki i kreatywności. A może PSG lub Bayern, gdzie w grze o tytuły liczy się każdy detal? Niech jednak pamięta, że sukces nie opiera się jedynie na wyborze klubu - musi rozwijać swoje atuty. Jego szybkość i drybling już dziś przyprawiają obrońców o zawroty głowy, ale kluczem będzie doskonalenie skuteczności pod bramką oraz inteligencji taktycznej. Leão, jak każdy wielki artysta, powinien malować swoją karierę cierpliwie - krok po kroku, mecz po meczu, zawsze z myślą o tym, by jego nazwisko błyszczało na kartach historii. Akceptuję Regulamin Konkursu „Wygraj z PUMA” oraz zezwalam na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora tj. Arskom Sport Brokers sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KRS: 0000729128) w zakresie oraz na zasadach określonych w § 9 Regulaminu Konkursu
Szczerze mówiąc widziałbym Rafaela Leao w którymś klubie w Premier League przez jego szybkość i dynamikę na boisku myślę że by sobie bez problemu poradził może potem Barcelona jeśli im sie uda zarejestrować hehe :)) lub Real Madryt tak widziałbym dalszy etap jego kariery
Szczerze to liczę, że Leao pójdzie śladami swojego starszego kolegi z reprezentacji i ponownie wyprowadzi czerwone diabły na szczyt. Zwłaszcza, że obecny trener byłby jego zwolennikiem. Patrząc co prawda na aktualną formę, najlepiej aby dograł ten sezon na spokojnie w Milanie, a w lecie stał się twarzą nowego projektu. Pasuje mi do czerwonych diabłów, a i kolor mu zostanie!
Leao powinien pozostać w Milanie - ma przynajmniej pewność, że zostanie zarejestrowany. Włoscy komentatorzy i kibice musieli się nauczyć wymowy jego nazwiska, a w przypadku odejścia Leao z ligi, ten wysiłek zostałby zaprzepaszczony. Ponadto, za kilka lat ma szansę zostać legendą Milanu - na pewno dołoży liczby w postaci goli i asyst, a gdyby Rossoneri pod wodzą Leao wygrali Ligę Mistrzów, to byłaby piękna historia.
Marek Citko podjeżdża pod Milanello, wysiada ze swojego Porsche, wręcza Leao buty w prezencie i dalej historia piszę się już sama :) A tak na poważnie to według mnie, Leao jest świetnym piłkarzem (gwiazdą), ale nie jest osobowościa lidera, więc w klubach dobrych/świetnych nie osiągnie więcej niz w Milanie. Obecnie jest gwiazdą Milanu, ale nie uważam że swoją obecnością sprawia że pozostali piłkarze stają się lepsi, przez co uważam że parę meczów wygra, parę zawali, ale legendą nie zostanie. Według mnie powiniej pokierować swoją karierą w ten sposób: jeśli jakiś klub TOP10 (Real, City, Liverpool, Bayern itp.) go chce, to korzystać z okazji i spróbować być w klubie gdzie jest jedną z gwiazd, gdzie mógłby skupić się na pokazywaniu swoich najwiekszych atutów, ale gdzie byłyby inne gwiazdy które wziełyby ciężar na siebie w jego słabszych meczach (coś ala Vini w Realu, taka gwiazda z takim stylem i osobowością musi być otoczona innymi gwiazdami). A jeśli nie ma takiej opcji, to spróbować być gwiazdą w Arabii. Razem z rodakiem Ronaldo wypromować swoja reprezentację przed mundialem 2034. Ronaldo niedługo będzie kończył przygodę z piłką i Leao mógłby przejąć po nim rolę Portugalskiego lidera, który jest twarzą zbliżających się mistrzostw i to bez konieczności dłuższej/większej weryfikacji w poważnej piłce. Po MŚ w Arabii będzie miał już 35 lat to już tylko do poważnej piłki nie opłaca się wracać, skończy gdzieś na emeryturce na koniec. (jako jedna z twarzy MŚ 2034 wiele bogatych lig by go chciało w ramach promocji). Akceptuję Regulamin Konkursu „Wygraj z PUMA” oraz zezwalam na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora tj. Arskom Sport Brokers sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KRS: 0000729128) w zakresie oraz na zasadach określonych w § 9 Regulaminu Konkursu
Rafael Leão pozostanie w AC Milan przez najbliższe 2-3 lata, gdzie będzie nadal rozwijał się jako lider zespołu i kluczowy zawodnik. Po tym czasie, jeśli Milan nie zapewni regularnych sukcesów na arenie międzynarodowej, prawdopodobnie zdecyduje się na transfer do klubu z absolutnej europejskiej czołówki, takiego jak Real Madryt lub Manchester City, aby walczyć o Ligę Mistrzów. Na późniejszym etapie kariery może wybrać lukratywną ofertę z MLS lub Arabii Saudyjskiej, aby na koniec kariery się jeszcze wzbogacić.
Leao powinien zostać w Milanie i odbudować ten piękny klub. Historia, stadion, kibice, miasto. Jako dzieciak marzyłem by kiedyś móc ubrać ich koszulkę i wybiec na San Siro. Po latach dominacji Juve, czy aktualnie Interu. Teraz, czas na Milan 🔴
Rafael Leao powinien przede wszystkim spotkać się z Panem Dariuszem Szpakowskim. Pogadają, pośmieją się, poliją wodę... I będzie mógł wrócić do gry w piłkę
Rafael Leão zostaje ikoną AC Milan, zdobywając Złotą Piłkę w 2027 roku po triumfie w Lidze Mistrzów. W 2028 roku przenosi się do Premier League, gdzie z Manchesterem City zdobywa kolejne tytuły i zapisuje się w historii futbolu. Po latach dominacji wraca do Sportingu CP, prowadząc klub do sukcesów w Europie. Po zakończeniu kariery rozwija swoją fundację wspierającą młodych sportowców i angażuje się w świat sztuki oraz mody. Leão zostaje legendą piłki nożnej i inspiracją poza boiskiem.
Rafael Leao notuje wysmienitą drugą część sezonu, jednak Milan trafia w ćwierćfinale LM na Barcelonę. Zawodnik błyszczy zaliczając 2 asysty jednak Barcelona okazuje się silniejsza po Hattricku Lewandowskiego w dwumeczu. Finalnie Barca zdobywa Ligę Mistrzów a także triumfuje w LaLidze. Głownym elementem do poprawy w 11stce na sezon 25/26 pozostaje u katalonczyków lewa flanka. Pamiętając dwumecz z Milanem klub okazuje determinację w pozyskaniu zadownika. Dzięki powrotowi do zasady 1:1 , całkowitemu zwolnieniu pensji Araujo a także zawziętości Leao, zostaje on wypożyczony do Katalonii z możliwoscią całkowitego wykupu w sezonie 2026/27 - historia jakich pełno ;)
Rafeal będzie wspominiany jako legenda futbolu. W elitarnej gronie z R9 czy Figo. Tylko Jego kariera musi tak wyglądać Milan>Barca(po pół sezonie problem z rejestracja)>Inter Mediolan > Real Madryt 😁😁 a na koniec ,,bądź twardy jak Batshuayi w Turcji"❤❤❤
Rafael Leao powinien grać w ekstraklasie najlepiej w Śląsku, ponieważ pokazał w zeszłym roku że w polsce to on grać umie i mógłby bardzo pomóc Śląskowi w utrzymaniu
Odpowiadając na pytanie konkursowe, uważam, że Rafael Leao powinien swoja kariere przede wszystkim poprowadzić bez pospiechu. Co przez to rozumiem? Zainteresowanie piłkarzem jest ogromne, cały hype wokół Rafałka zdaje sie narastać, dochodzi do tego zainteresowanie nim mojej ukochanej Barcelony (odbiegając od kwesti FFP), co może nieco namieszać w głowie. Perspektywa zostania kluczowym zawodnikiem wielkiego klubu, może być kusząca, choć w tym przypadku okazać się może druzgocącą. Leao obecnie gra w klubie z olbrzymią historią i ambicjami na zdobywanie najwyzszych trofeów, w czym Leao mógłby wydatnie pomóc, a przy tym szlifować swój talent. Brakuję obecnie piłkarzy, ktorzy stają sie ikoną i legendą miejsca, w ktorym sie znaleźli. Osób, które pokazują przywiązanie do barw i wartości, a to w mojej opinii mogłoby pomóc stać sie Rafaelowi pilkarzem ponadczasowym łącząc jego umiejętności z gruntem i otoczeniem, w ktorym sie znalazł. Podsumowując, widziałbym go jako przewodnika, który wiedzie Milan do największych triumfów. Pozdrawiam
Rafael Leao powinien zamienić Milan na Sochaux. Klub z Francji to dawny uznany klub Ligue 1. A jak Sochaux to i herb z lwem. Leao to po portugalsku Lew. Byłby on najlepszą możliwą reklamą dla klubu
Rafael Leão to taki gość, który w pełnym sprintem mógłby objechać całą Serie A, po drodze jeszcze zgarniając hot-doga z trybun. Ale pytanie brzmi: czy chce być tylko highlightowym sprinterem, czy liderem ofensywy w najważniejszych meczach? Może czas na krok w przód? PSG? Real? A może Milan dalej, tylko z większym naciskiem na regularność, bo talent to jedno, ale dziedzictwo buduje się solidnymi liczbami, a nie tylko viralowymi rajdami. Leão, teraz albo nigdy - wybierz mądrze, bo czas nie czeka, a Ballon d'Or sam się nie wygra.
Nie jestem ekspertem od spraw transferowych, od Milanu i Rafa Leao tym bardziej, ale po przeanalizowaniu sytuacji oraz biorąc pod uwagę wszystkie aspekty i możliwości oparte na mojej zdolności intelektualnej oraz rozległych obserwacjach, doszedlem do konkretnego, jednoznacznego i uzasadnionego wniosku, że nie mogę się wypowiedzieć, gdyż jak wspomniałen na początku ekspertem nie jestem.
Leao mógłby być doskonałym piłkarzem dla Manchesteru United. Widać, że Portugalczycy radzą sobie na Old Trafford. Styl gry Rafy bardzo mi pasuje do typowej angielskiej szybkiej piłki, a on mógłby być takim Cristiano z pierwszego pobytu.
Leao powinien zostać w Milanie, dlaczego? Jest to zawodnik, który osiągnął pewien poziom, poziom odpowiedni by być liderem takiego zespołu jak Milan. W przypadku odejścia do klubu z wyższej półki zawsze będzie jednym z wielu, ponieważ nie przeskoczy pewnego piłkarskiego poziomu, który jest wymagany by być kimś więcej w klubie z najwyższej półki. Milan odbudował swoją pozycję, tak naprawdę może walczyć o każde możliwe trofeum co sezon, Leao ma już tam zbudowane nazwisko, kibice go uwielbiają. Najważniejszą sprawą jest wyjście ze strefy komfortu imienia Marco Asensio i zdanie sobie sprawy, że to on jest od ciągnięcia wózka i oprócz umiejętności musi zostawiać serce i wątrobę na boisku. Reprezentacja Portugalii też potrzebuje kogoś takiego, bo mimo że na papierze jest tam ktoś taki jak Bruno, to na boisku brakuje czysto piłkarskiego liderowania na zasadzie „dajcie mi piłkę ja to pociągnę, grajcie na mnie”. Podsumowując; głowa, nastawienie i liderowanie w Milanie i reprezentacji.
Rafa powinien zrobić sobie listę (patrz jak Rafał Glikiewicz) i powiesić ją na lodówce i co dzień na nią patrzeć i wbijać sobie do głowy, że...RAFA JESTEŚ ŚWIETNY ALE JESZCZE NIE JESTEŚ WYBITNY, A JAK GŁOWĄ DO TEGO DOJDZIESZ TO PO ZA MILANEM PRZED TOBĄ TYLKO TOP...a, TOP to już będzie dla niego Real albo Barca. Trzeba więcej trenować głowę i cierpliwość.
Jako że największym atutem Leao jest jego szybkość to powinien wykorzystać ją do maksymalnego wyciśnięcia swojej kariery sportowej. Po sezonie/triumfie z AC Milan (nawet teraz po super pucharze) powinien przenieść się do ligi chińskiej, w momencie podpisywania bardzo luksusownego kontraktu powinienem ogłosić że jego głównym sportowym celem jest udział w przyszłych igrzyskach olimpijskich w sprincie na 100m. Klub z Chin nie robi mu problemów bo ciągle jest o nim głośno a dodatkowo kibice piłkarscy zaczynają interesować się mocniej igrzyskamj i zgłębiaja swoja wiedze na temat dostania sie na takie sportowe. Dostając się się na Igrzyska Leao staje się pilakrzem który wzbudza największe zainteresowanie na całej olimpiadzie (bo mało kto śledzi turniej pilakrski) Jako że jest ona w okresie między ligami to sprawia ze o zaintersoanie jest jescze łatwiej co oczywiście chłopak monetyzuje. Jako gwiazda wraca do Europy, lata w Chinach sprawiły że nie wypalił się sportowo, jest w stanie dłużej grać na wysokim poziomie wzorem Yannicka Carrasco a przygotowania do biegu na 100 sprawiły że nie utracił największego atutu jakim jest szybkość. Wraca do dużego klubu ale nie takiego z samej topki, może być to spowrotem Milan, kibice masowo wykupują jego koszulki, grając tam kilka lat staje się fenomenem, dlatego że po 30stce piłkarze nie mogą marzyc aby wykręcać takie parametry szybkościowe jak on przez co do końca kariery jest o nim głośno :)
Rafael Leao powinien pokierować swoja karierę tak, aby wycisnąć z niej maksimum i odblokować cechy które prawdo dobnie są w nim jeszcze zakryte. Uważam, ze jeśli chce tego dokonać i faktycznie zależy mu na tym żeby zweryfikować się jako potencjalnie jeden z najlepszych lewo skrzydłowych na świecie musi dokonać zmiany klubu na jednego z giganta. Jedna z opcji która powinien rozwazyc, jest Manchester United, ten klub potrzebuje kogoś wielkiego, kogoś sprawdzonego i solidnego na którym można budować nowy projekt w tym klubie. Mógłby zostać nowa twarzą tego klubu i finalnie pozbyć ich problemu z lewa strona na której wiele lat zawodził Rashford. To byłaby ta jedna z trudniejszych opcji patrząc obecnie na sytuacje i otoczkę wokół tego klubu, ale z możliwością odbudowania tego zespołu i powrót na główna scenę w świecie piłkarskim, myślę, że to byłaby to naprawdę ciekawa misja do wykonania. Druga, teoretycznie łatwiejsza droge, jaka mógłby wybrać to oczywiście transfer do Barcelony, klubu który ta odbudowę przeżył pod rządami Flicka i tak na prawdę tym transferem wchodzi od razu do gotowego i kompletnego zespołu w którym gra promuje do zdobywania wielkich trofeow, jak i nagród indywidualnych. Mimo wszystko wolalbym zobaczyć go w Premier League wydaje mi się, że czasami ta cięższa droga może sprawić to, że wejdziemy na sam szczyt i dokonamy rzeczy których mało kto się by spodziewał.
Najpierw oczywiście zgarnia Złotą Piłkę - nie raz, nie dwa, a trzy razy. Bo co tam jeden Messi czy Ronaldo, Leão ma być królem. Milan z jego pomocą wygrywa Ligę Mistrzów, a Portugalia - mistrzostwo świata. Podczas kariery Rafael wydaje płytę rapową. Singiel „Leão King” staje się hymnem stadionów i zrzuca z list przebojów samego Drake. Po zakończeniu kariery piłkarskiej buduje własny park rozrywki w Lizbonie - "Leão Land". Największą atrakcją jest rollercoaster „Zlatan’s Advice” - szybki jak sprint Rafaela, a pełen nieoczekiwanych zakrętów, jak jego dryblingi. Następnie idzie w aktorstwo. Gra główną rolę w nowym „Królu Lwie 5- przygody dredziarza” - w końcu Leão to po portugalsku lew, więc casting był formalnością. Jako zwieńczenie kariery Rafael decyduje się zostać pierwszym piłkarzem, który strzeli gola w kosmosie. Rakieta SpaceX, piłka w stanie nieważkości - a Leão trafia prosto w okno Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Viral murowany!
Rafael powinien skupić się bardziej na muzyce bo w Milanie już więcej osiągnięć go nie czeka. Dobrym pomysłem byłoby nagranie dissu na Kanye Westa, który jest za Interem. Wtedy po jego stronie stanie Drake i nagrają wspólnie piosenkę, co pozwoli WAY 45 uzyskać pierwsze wejście na listę Top 100 Bilboarda. Wkrótce po tym sukcesie zostanie zaproszony do wystąpienia na Rolling Loud w Stanach Zjednoczonych. Dzięki temu zbierze większe grono fanów i tak o to będzie mógł zarabiać z tworzenia muzyki, a co niedziele z kolegami w Mediolanie będzie chodził pokopać piłkę na włoskiej Playarenie.
Zgłoszenie konkursowe. Rafael Leão powinien pokierować swoją karierą jak scenarzysta epickiego filmu-pełnego emocji, triumfów i niezapomnianych momentów. Na początku swojej drogi niech pozostanie w AC Milan jako centralna postać odrodzenia Rossonerich. Niech jego bramki i asysty staną się opowieściami o determinacji, a triumf w Lidze Mistrzów-kluczowym rozdziałem, który zapisze go w historii klubu jako nieśmiertelna ikona. Kiedy już zdobędzie serca Mediolanu i Europy, czas na nową scenę. Leão powinien wybrać klub, który oferuje mu nie tylko wyzwania, ale też szansę na całkowitą dominację-może Real Madryt, gdzie wielcy piłkarze zamieniają się w legendy, lub Liverpool, gdzie każdy ruch przypomina szachową perfekcję Arne Slota.To miejsce, gdzie jego talent może eksplodować, a Złota Piłka stanie się rzeczywistością. Na arenie międzynarodowej Leão powinien objąć tron lidera Portugalii. To on powinien poprowadzić swoją drużynę do ich pierwszego Mistrzostwa Świata - wyobraź sobie go w finale, mijającego obrońców jak pędzący wiatr, strzelającego decydującego gola, który rozbrzmiewa echem w sercach kibiców na całym świecie.Po latach na szczycie, Leão mógłby pomyśleć o powrocie do korzeni - może do Sportingu Lizbona, gdzie wszystko się zaczęło, aby zakończyć karierę w blasku chwały. Po boisku jego kreatywność nie powinna znać granic. Jako wizjoner mógłby połączyć swoją pasję do muzyki z wpływem sportu, wydając albumy inspirowane swoimi doświadczeniami, a jednocześnie inwestować w akademie piłkarskie, które będą wychowywać nowe pokolenia mistrzów. „Akceptuję Regulamin Konkursu „Wygraj z PUMA” oraz zezwalam na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora tj. Arskom Sport Brokers sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KRS: 0000729128) w zakresie oraz na zasadach określonych w § 9 Regulaminu Konkursu”,
KONKURS: Leao powinien za wszelką cenę wkręcić się do Barcy... (co prawda Go nie zarejestrują, ale... pomijając to). Sprawiłoby to gigantyczne wzmocnienie ataku Barcy, dało kolejnego piłkarza, obok Raphini, który jest w stanie sam pociągnąć drużynę do wygranej. Wg mnie pasuje idealnie do Barcy, lubi grać szybko, widowiskowo, łączy w sobie Yamala i Lewego - świetny drybling, wzrost i siła fizyczna... A ta drużyna krasnoludków potrzebuje jakiegoś byczka do walki. W dodatku tak szybkiego (!!!) Wśród tej młodzieży, dojrzały, pewny siebie piłkarz, w swoim prime, zrobi bardzo dobrze na morale zespołu. Dużo jeszcze mógłbym napisać, ale i tak nie wygram także tyle 😅
Sądzę se Rafael leao powinien poprstu zostać legendą Milanu czuje się tam świetnie kibice go kochają a on oddaje im za to w grze a pod koniec kariery niech przejdzie do ekstraklasy. Pozdrawiam
te wszystkie evertony itd. to juz wiadomo ze wrak pilkarza, ale niezrozumialym kierunkiem byl dla mnie też bayern mysle ze wtedy mozna bylo lepiej trafic z kierunkiem wypozyczenia, i mysle ze to ono go pogrzebało, ślepo poleciał za carlo a carlo polecial 2 miesiace pozniej...
Pytanie dość ogólne. Jeśli na Leao ważne są pieniądze to może jak Simakan zaakceptować ofertę za grube miliony z Arabii Saudyjskiej lub Kataru. Jeśli chce zdobywać ważne trofea w Europie. To przy jego warunkach fizycznych widziałbym go w Anglii. Leao w szczytowej formie mógłby być następcą Salaha w Liverpoolu lub wymarzonym skrzydłowy w MU (Portugalczycy na skrzydłach się sprawdzali-Ronaldo, Nani). Przy aktualnej formie Leao oraz sytuacji Milanu to zostałbym na miejscu i zaczął pracować z nowym trenerem, który takim klubem jakim jest FC Porto, prezentował się dobrze jak nie bardzo dobrze na arenie europejskiej
Rafael Leão powinien zostać w Milanie jeszcze 2-3 lata, by ugruntować swoją pozycję jako lider drużyny i zdobyć trofea z klubem, który uczynił go gwiazdą. Następnie powinien obrać ścieżkę lidera w jednym z gigantów, takich jak Real Madryt czy Manchester City, by stać się globalną ikoną. Na koniec kariery mógłby powrócić do korzeni, łącząc futbol z miłością do muzyki i kultury. Kluczem będzie balans między sportową ambicją a autentycznością jego stylu życia.
Możemy w końcu zdeprecjonować Copa America ? Który to już raz jest gdzie piłkarz pokazuje się na tym turnieju (gdzie poważnym przeciwnikiem jest Boliwia) a potem słyszymy ze jak wygrał copa america to tak jakby euro wygrał. Obiektywnie to jest turniej który zaczyna się od półfinału i jest zwykłym pucharem ogórka
Leao powinien dokończyć sezon w Milanie pod wodzą Pana Conceicao nie osiągając większych sukcesów, a następne Portugalczyk powinien udać się do londyńskiej Chelsea gdzie oczywiście panuje chaos natomiast na skrzydłach z Sancho, Neto i Estevao, Rafa mógłby pomóc zdominować młodej drużynie ligę angielska na lata, wiadomo w tym czasie Rafa również dołożyłby swoją cegiełkę do sukcesów reprezentacyjnych (swoją drogą w Chelsea kilku tych Portugalczyków gra), następnie myślę po kilku dobrych latach w Chelsea Leao powinien wybrać się do Barcy i tam również zbudować swoją legendę.
Rafa Leão powinien wykorzystać portugalską więź z nowym trenerem Milanu, by stać się liderem zespołu. Razem mogą stworzyć “portugalską rewolucję” na San Siro i wynieść Milan na szczyt. Cytując klasyka “Naszym chłopakom brakuje luzu”, więc cygaro (albo 8) z Sérgio Conceição może załatwi sprawę i pomoże skrzydłowemu rozwinąć skrzydła i nabrać regularności
Rafael Leão powinien przekształcić swoją karierę w wielowymiarowy projekt artystyczno-sportowy, który łączy futbol, muzykę i modę. Na boisku rozwijałby się jako piłkarz. Równocześnie mógłby zainwestować w własne studio muzyczne, tworzyć mixtape’y inspirowane momentami swojej kariery i koncertować w trakcie przerw reprezentacyjnych. W świecie mody mógłby stworzyć linię odzieży sportowej, która nawiązywałaby do jego charakterystycznego stylu gry - lekkiego, dynamicznego i nieprzewidywalnego. W finale swojej kariery powinien zorganizować międzynarodowy festiwal, który łączyłby turnieje piłkarskie z koncertami i pokazami mody. Sądzę, że taka kariera w 100% pasowałaby do "Liją".
Jako kibic Interu chciałbym żeby został w Milanie jak najdłużej, więcej zawodzi niż daje drużynie . Im więcej będzie na ławce tym w szatni będzie ciepłej. Tak, wiem Super Puchar ...
Myślę, że Rafael Leão powinien zająć miejsce Joana Laporty, gdyż na ten moment ktokolwiek byłby lepszy w tej roli. Może nawet zostałby pierwszym grającym prezydentem klubu???
Rafa Leao powinien dołączyć do PSG. Drużyna ta teraz jest pozbawiona jednego, dominującego kadrę nazwiska, a w kolektywie z Barcolą, Dembele czy Guedesem mogliby stanowić o sile tamtejszej linii ataku, bo nikt jednak portugalczykowi nie odmówi talentu oraz umiejętności. Duża kolonia portugalska w Paryżu też sprzyjać będzie aklimatyzacji w klubie, a jeżeli Leao chce zdobywać trofea, to jednak w PSG to mistrzostwo Francji jest zawsze w zasięgu
według mnie Leao to bardzo nieregularny zawodnik, w tym roku będzie miał już (albo dopiero) 26 lat i mam wrażenie że od sezonu 22/23 w ogóle nie progresuje, a jak to Pan Tomek jakiś czas temu mówił o Rodrygo: „jak piłkarz nie progresuje to regresuje” (coś takiego). Moim zdaniem tak samo jak w przypadku Rashforda, Leao powinien odejść i zrobić krok do przodu i spróbować sił w innej lidze
Witam. Jeżeli chodzi o Leao to "trudne się wylosowalo". Pilkarz to specyficzny... Milan jest już chyba dla Niego zbyt mały. Przeanalizowałem sobie pozycję w poszczególnych klubach i zbyt wiele tego nie ma. Bayern - spoko! Za Sane, a wręcz idealnie do Bundesligi. O klubach pokroju PSG, Man U (żaden awans sportowy) bądź Barcelony (bankrut) nie ma co wspominać. Real, Liverpool - odpada. Man City? Nie wiem dlaczego, ale go tam nie widzę. Ale, ale złoty Panie jest jeden klub gdzie to byłby strzał w 10! Mianowicie Atletico! Wydaję mi się, że Lino nie dojeżdża a Gallagher jest czasami rzucany na różne pozycję. Leao trafiłby pod skrzydła trenera z cohones i prawdopodobnie by mu to pomogło, wiadomo, że u Niego czasami z dyscypliną jest różnie. W Milanie to jest już bez sensu, czasy Silvio się niestety skończyły.... Pozdrawiam
Uważam, że Rafael Liją powinien dokończyć sezon w Milanie, a następnie odejść do Manchesteru United, Portugalczyk ma świetne warunki fizyczne i bez problemu poradziłby sobie w Premier League. Pod skrzydłami Amorima mógłby ustabilizować formę, stać się twarzą jego projektu i pomóc United powrócić na szczyt. Oczywiście jest to nieprawdopobna sytuacja ze względu na np degrengoladę w klubie z Manchesteru ale marzyć można a poza tym jeżeli Liją chce rozwijać się jako raper to Anglia jest świetnym miejscem na wskoczenie do mainstreamu XD
Po kilku udanych sezonach w Serie A, w 2025 roku przenosi się do Manchesteru United. Wraz z Rubenem Amorimem jako trenerem oraz Bruno Fernandesem, w ciągu 5 lat zdobywają trzy mistrzostwa Premier League i dwa tytuły Ligi Mistrzów. Leão staje się symbolem powrotu na szczyt angielskiej potęgi czerwonych diabłów. Po osiągnięciu sukcesów na Wyspach, Leão decyduje się na kolejny krok w swojej karierze. W 2030 roku, w wieku 31 lat, trafia do Realu Madryt. To moment, na który czekał całe życie - nie tylko ze względu na legendę Cristiano Ronaldo, ale i na możliwość gry w jednym z najlepszych klubów na świecie. Transfer staje się częścią wymiany z Viníciusem Júniorsem, który odchodzi do Manchesteru. Po trzech latach, w 2033 roku, Leão wraca do Portugalii, by zakończyć karierę w Sportingu w 2035 roku. W swoim klubie dzieciństwa kończy karierę tak jak to ma w zwyczaju, z uśmiechem na ustach :)
Rafael Leão powinien rozważyć przenosiny do Realu Madryt. Ani Vinicious ani Mbappe nie czują się dobrze jako "klasyczne 9tki", Endrick póki co nie znajduje zaufania w oczach Carletto. Rafael mógłby świetnie wkomponować się w tridente Królewskich 🔥
Rafael Leão powinien pokierować swoją karierą z taką precyzją, z jaką CR7 strzelał swoje karne (ale nie jak na EURO 24). Zamiast rzucać się od klubu do klubu jak piłkarz szukający najlepszej premii za podpis, powinien obrać strategię opartą na stabilności i długofalowym rozwoju - niczym dobrze zbudowana taktyka Pepa Guardioli. Na początek: **pozostań w AC Milan**, bo to klub, w którym stał się gwiazdą. W Milanie kibice go uwielbiają, a San Siro wie, jak wydobyć z niego to, co najlepsze. Ale uwaga - żeby nie skończyć jak Hakan Çalhanoğlu (który zmienił klub i stracił sympatię kibiców), Leão powinien umacniać swoją pozycję lidera ofensywy. Powiedzmy to wprost: mediolański klimat i spaghetti carbonara na pewno pomagają regeneracji. **Transfer? Ale dokąd?** Może do Premier League? Manchester City brzmi kusząco - wyobraźcie sobie Leão grającego na skrzydle obok Haalanda. Razem mogliby stworzyć duet, który straszyłby obrońców bardziej niż „Obcy” Ridleya Scotta. Z drugiej strony, La Liga ma swoje uroki - FC Barcelona czy Real Madryt to kluby, w których techniczne umiejętności Leão mogłyby jeszcze bardziej błyszczeć. Chociaż, jeśli wybierze PSG, to może i zarobi krocie, ale na boisku pewnie poczuje się jak w „Paryżu północy” - pięknie, ale bez głębi. W reprezentacji Portugalii czeka go wielka rola - era Cristiano Ronaldo dobiega końca, a Leão może przejąć pałeczkę. Ale uwaga: lider reprezentacji nie może być „niewidzialny” w ważnych meczach (czy wspominamy mundial 2022?). Potrzebna mu większa regularność i mentalność lidera. Może konsultacje z psychologiem sportowym lub współpraca z kimś, kto zna się na presji - np. Leo Messim, który przez lata dźwigał Argentynę na swoich barkach (To tak w nawiązaniu do wypowiedzi CR, że łatwiej wygrywać z Argentyną niż Portugalią;)) Czyli - Milan, a potem atakować City lub Barcelonę. **A co poza boiskiem?** Działalność w social mediach - koniecznie zabawna i kreatywna. Leão ma naturalny urok, który mógłby wykorzystać w kampaniach reklamowych. Może jakaś współpraca z Netflixem? Wyobraźcie sobie serial: „Rafael Leão: Z piłką w nieznane” - coś pomiędzy „Drive to Survive” a „Emily w Paryżu”. I na koniec: **nie zapomnij o sobie, Rafael!** Ważne, żebyś czasem wziął dzień wolny, poszedł na plażę w Cascais i odpoczął. No i przede wszystkim - nie bój się błędów, bo jak mawiał klasyk: „Lepiej stracić piłkę, niż stracić głowę”. A kto wie, może za kilka lat to Leão będzie kimś, na kogo nowi piłkarze będą patrzeć z podziwem, zastanawiając się: „Jak on to zrobił?”. „Akceptuję Regulamin Konkursu „Wygraj z PUMA” oraz zezwalam na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora tj. Arskom Sport Brokers sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KRS: 0000729128) w zakresie oraz na zasadach określonych w § 9 Regulaminu Konkursu”
Rafael Leão powinien zostać w Milanie, by dalej budować swoją legendę jako lider, a gdy nadejdzie odpowiedni moment, rozważyć transfer do jednego z gigantów jak Real Madryt lub Manchester City, by walczyć o Ligę Mistrzów i Złotą Piłkę.
Partnerem kanału jest PUMA👉 eu.puma.com/pl/pl/home
REGULAMIN KONKURSU: arskom.pl/wp-content/uploads/2025/01/Regulamin-konkursu-22Wygraj-z-PUMA22.pdf
Tfu... Milan
Ogarnij coś z Juve 😅😁😁
Uważam, że Rafa Leão powinien po sezonie albo jeszcze w zimie, jeżeli Ekstraklasa da możliwość przeprowadzania transferów, przejść do Lechi Gdańsk, ponieważ żaden klub na świecie nie da mu takich pieniędzy jakie Lechia może mu obiecać.
Dla mnie ten komentarz już wygrał
Tylko kotwica
Frizgger dobrze gada
Chyba mamy już zwycięzcę
Nieprzypadkowo tusk jest z Gdańska oraz jest kibicem Lechii
Rafael Leaą powinien oczywiście zmienić nazwisko na Lią i przejść do Olympicu Lyon.
XD
XD
Już myślałem że Pan Tomasz będzie reklamował Messi108
O co z tym chodzi
@@haxite Podróby koszulek z Chin z kilkanaście dolarów
@@LenovoG570xD dzięki
Kreatywnie myśląc ja widziałbym Leao w Chelsea. Po pierwsze w herbie Chelsea znajduje się Lew już widać mały matching 😄. Po drugie w logo angielskiej ligi znajduje się co? Również Lew, czyli Rafael już podwójnie czułby się jak „Lew na safari” (taki sucharek). Liga i klub stworzony pod niego oczywiście patrząc również na jego cechy piłkarskie. Szybka silna bestia, która jak jest w formie robi różnicę w meczu i patrzy się na niego z wielką przyjemnością. Dla niego kibice The Blues przychodziliby z wielką chęcią na stadion a sam piłkarz czułby się w tym klubie jak król dżungli 😎. Pozdrawiam ❤️
Mi się takie coś w głowie nie mieści że zawodnik drużyny piłkarskiej na zawodowym kontrakcie mało biega i ogólnie mu się nie chce biegać. To jest tak jakby kierowca ciężarówki miał do przejechania 500km ale na setnym kilometrze zawraca do bazy bo mu się dalej nie chce jechać. Absurd jak piłkarzyki na takich wielkich kontraktach mogą sobie po prostu nie biegać.... Przecież to jest podstawa piłki noznej
No, to jest hit, zarabiać tyle hajsu i chłopu się nie chce biegać, albo drużyna gra zbyt intensywnie... Szczerze rozczarowałem się Jamesem w Rayo. Oczekiwał, że się do niego dostosują, a tu trzeba na odwrót...
Są starzy wolą poczekać na piłkę by coś zrobić
@@Wolveshaptor jakby nie patrzeć Pirlo to był typ piłkarza, który mało biegał i był z reguły mocno statyczny, ale umiał operować piłką z miejsca tak, że wszyscy wiemy, jakim wybitnym był pomocnikiem.
No w porządku tylko ile takich piłkarzy jest? Taki messi? Słaby jest? A też ma znikły wklad w grę bez piłki.
Panie Rodriguez, nie potrzebujemy Pana w naszym składzie. Isi to jest vallekański 🐐 Panie Tomku.
Skazywani na spadek, a grają bardzo solidnie. Aupa Rayo
Uważam, że Rafael Leão powinien przejść do 3 ligowego zespołu z Warmii i Mazur- Stomilu Olsztyn. Choć wydaje się to być zaskakujący krok, dla młodego portugalskiego napastnika może to być idealna okazja do rozwoju kariery i zyskowna decyzja na przyszłość.
Nowe wyzwanie i duża rola w zespole: Przechodząc do Stomilu Olsztyn, Leão miałby szansę stać się kluczowym zawodnikiem drużyny. W klubie o mniejszych ambicjach i mniejszym obciążeniu mediami, młody napastnik mógłby skupić się na rozwoju swojej formy i zdobywaniu doświadczenia, które pomoże mu w przyszłości na międzynarodowych boiskach.
Większa gra: W bardziej prestiżowych klubach często trudno jest wywalczyć stałe miejsce w składzie, zwłaszcza gdy konkurencja jest duża. W Stomilu Leão zyskałby szansę na regularną grę, co jest kluczowe dla jego dalszego rozwoju jako piłkarza.
Przywództwo i rola mentora: Leão, jako piłkarz o dużym potencjale, mógłby pełnić rolę mentora dla młodszych graczy Stomilu Olsztyn. Taki wpływ na drużynę pozytywnie wpłynąłby nie tylko na jego własny rozwój, ale także na kolegów z drużyny, którzy mogliby się wiele nauczyć od doświadczonego zawodnika. (po Stomilu mógłby np. przejść do Manchesteru United gdzie pomógłby nakierować Antonego na właściwe tory, aby ten mógł kontynuować swoją niesamowitą karierę, a w przyszłości bić rekordy transferowe)
Zbudowanie pozytywnej reputacji: Gra w mniej znanym klubie może dać Leão szansę na zbudowanie reputacji lidera i gwiazdy, co później może ułatwić mu transfer do większych klubów. Sukces w Stomilu Olsztyn mógłby stanowić solidną podstawę do dalszego rozwoju kariery, z większymi perspektywami na przyszłość.
Przechodząc do Stomilu Olsztyn, Rafael Leão mógłby skoncentrować się na budowaniu swojej piłkarskiej przyszłości i przygotować się do jeszcze większych wyzwań na poziomie międzynarodowym.
Stomil olsztyn 🔵⚪🔵
Rafael Leao w pierwszym kroku mógłby przejść do Newcastle United, ponieważ jego szybkość i technika idealnie pasowałyby do stylu gry Premier League. Współpraca z trenerem o ofensywnym nastawieniu mogłaby szybko zaowocować w postaci zostania gwiazdą zespołu, a nawet ligi. Następnie mógłby przejść do Benfici Lizbona, by poprowadzić zespół do europejskich sukcesów. Jako kluczowy zawodnik mógłby pomóc drużynie osiągnąć sukcesy w LM i wzmocnić swoją pozycję jako lidera reprezentacji Portugali. Kolejnym krokiem mógłby być transfer do PSG, do którego wkroczyłby jako jedna z kluczowych postaci nowej ery klubu. Mógłby tym krokiem osiągnąć kolejny poziom swojej kariery i rozwinąć skrzydła jako lider. Na sam koniec mógłby przejść do FC Tokyo, aby stać się gwiazdą ligi i ikoną marketingową, co na nowo mogłoby pomóc zwiększyć popularność japońskiego futbolu na arenie międzynarodowej i rozwinąć na sam koniec swoją markę osobistą.
czekałem na ten odcinek o Jamesie, chciałbym go jeszcze zobaczyć w jakimś klubie top5
Tomku, wyglądasz genialnie w koszulce "retro" Milanu 👌👌👌👌
Jest jedna jedyna dobra odpowiedź na temat przyszłości Rafaela - powienien przejść do Manchesteru United i udowodnić tam, że jest z niego prawdziwy pan piłkarz. TYLKO TAM może to zrobić różnicę, ryzyko jest największe w historii, więc jakaś ekstraklasa nie ma podjazdu. Przejść do united to jak postawić całą kasę na zielony.
To chyba były czasy co jeszcze kluby sportowe miały swoich szefcow :d
szefcuf*
*szewiecóf
Messi 108 odwiedził Pana w święta widzę, dobry wybór 👍
Rafa Lią uważam że gra w sredniaku europejskim powninen przyjsc do czegos lepszego mysle ze legia warszawa lech poznań to troche lepsze marki jak pobije wszytkie rekordy ekstraklasy poiwnien zakonczyc kariere i zostac lekkoatletą, biegaczem a najlepiej sprinterem tam tez pobic wsystkie rekordy i na emeryturke mysle ze warto pograc w golfa z maestro polskiej pilki Michałem Probierzem kariera perfekcyjna
Rafael Leão powinien kierować swoją karierą jak artysta malujący arcydzieło - z pasją, precyzją i odwagą. Przez kolejne 2-3 lata powinen rozwijać się w AC Milan, zdobywając Serie A i robiąc różnicę w Lidze Mistrzów. Zbudować status lidera i kluczowego zawodnika, który błyszczy w wielkich meczach. Nastepnie przenieść sie do klubu z aktualnego topu (również medialnego) np. Realu Madryt. Powinien stać się drugim Beckhamem, nie tylko swietnym piłkarzem ale jeszcze lepszym celebrytą. Jak wiemy ZP to od dawna konkurs popularnosci z odrobiną futoballu, wiec wygrywajac cokolwiek z Realem szanse na ZP miałby duże.
panie, on za kilka miesięcy skończy 26 lat. to nie jest wiek na rozwijanie się, odejść powinien z Milanu ostatniego lata, bo popadł w totalną stagnację
Według mnie Rafael Leão powinien nauczyć się polskiego, zmienić imię na Rafał i przyjechać do mnie do szkoły i powiedzieć pani od wf, że mnie zabiera i zabrać mnie do Włoch żebym mógł zagrać z Lidze Mistrzów, a potem powinniśmy polecieć do Garetha Bale'a i zagrać z nim w golfa...
Witam Pumę i Pana Tomasza 😊
Mimo że jestem fanem FC Barcelony i chciałbym w drużynie takiego utalentowanego zawodnika jak Rafael, który będzie piłkarzem na lata jeśli ominą go kontuzje, jednak uważam że powinien przejść do Manchesteru United i pomóc im w przebudowie! Ma ogromne umiejętności i mógłby być filarem nowej ery United, mecze pomiędzy czerwoną i niebieską częścią Manchesteru byłby ciekawe i ważne dla końcowej kolejności w tabeli.
Przejście do Manchesteru United byłoby dla Rafaela Leao szansą na zdobycie nowych doświadczeń, rozwój kariery i osiągnięcie jeszcze większych sukcesów. Czerwone Diabły z kolei zyskałyby piłkarza, który mógłby stać się nową gwiazdą Old Trafford i przywrócić klubowi dawny blask.
Jeśli pokaże tam swoją klasę chętnie zobaczyłbym bym go w prime kariery właśnie w FC Barcelonie!
Komentarz dla zasięgów. Jak zawsze ciekawy program. Pozdrawiam.
Jak zwykle dobry materiał ale koszulka to już TOP ❤️🖤
Rafael Leão mógłby być świetnym wzmocnieniem dla FC Barcelony, szczególnie ze względu na swoją dynamikę, kreatywność i umiejętność gry na lewym skrzydle. Taka zmiana mogłaby przynieść wiele korzyści:
1. Rafael Leão na lewym skrzydle
Jego szybkość i zdolność do dryblingu w ciasnych przestrzeniach idealnie wpasowałyby się w system Barcelony, szczególnie w styl gry oparty na posiadaniu piłki i szybkich przejściach w ofensywie. Leão mógłby też współpracować z Alejandro Baldé na lewej flance, tworząc niezwykle groźny duet.
2. Raphinha jako fałszywa „dziewiątka”
Brazylijczyk, choć naturalnie gra na prawej stronie, ma wystarczające umiejętności techniczne i wizję gry, by pełnić rolę fałszywego napastnika. Dzięki ruchliwości mógłby przyciągać obrońców, robiąc miejsce dla skrzydłowych, takich jak Leão i Ferran Torres, oraz pomocników wchodzących z głębi pola.
3. Robert Lewandowski jako rezerwowy lider
Polak mógłby wchodzić z ławki w kluczowych momentach lub grać w rotacji, zapewniając doświadczenie i skuteczność w polu karnym. Jego rola stopniowo ewoluowałaby wyłącznie w kierunku mentora dla młodszych zawodników.
Taki ruch byłby nie tylko odświeżeniem ofensywy Barcelony, ale również zabezpieczeniem na przyszłość, gdy Lewandowski będzie ograniczać swoje występy. Rafael Leão mógłby stać się nowym liderem ataku, zapewniając dynamikę i wszechstronność, których drużyna potrzebuje.
Co sądzicie o tej wizji?
Rafael Leão, to według mnie epokowy talent portugalskiej piłki. Jego drybling jest bardzo płynny, strzały są precyzyjne, a sprint pozwala mu zostawiać stoperów w tyle. Nic dziwnego, że - z jego talentem oraz predyspozycjami motorycznymi - wróży się mu owocną karierę. Kluczowym pytaniem więc pozostaje jedynie to, gdzie go życie zaprowadzi? Czy to będą tryumfy w czerwono-czarnej koszulce "rosssonerich", czy może jednak wdzieje inny trykot? Jako obserwator jego talentu, jeszcze od czasów gry w francuskim Lille, chętnie zobaczyłbym go na boiskach poza półwyspem apenińskim. Uważam, że idealnie pasowałby do dwóch projektów: prowadzonego przez jego rodaka - Rúbena Amorima - Manchesteru United oraz szatni gwiazd Realu Madryt. Czerwone diabły muszą wyjść z kryzysu hulającego po Old Trafford od wielu lat. Wraz z coraz bardziej prawdopodobnym odejściem przygaśniętej gwiazdy Marcusa Rashforda, mógłby być to idealny skrzydłowy do pierwszego składu na lata. Natomiast w drużynie prowadzonej przez Carlo Ancelottiego mógłby wskoczyć w miejsce niepewnego Rodrygo i może lepiej by się zrozumiał na murawie z Viniciusem i Mbappé, tworząc niezwykły tercet ofensywny, jak za dobrych czasów BBC. Idealnym zwieńczeniem kariery byłoby zagranie dla swojej pierwszej drużyny: Sportingu Lisbona. „Lew” wróciłby do legowiska 😉. Myślę, że to ciekawa wizja kariery, która doprowadzi mnie do wygrania nagrody, dzięki której będę mógł się szeroko uśmiechać, jak Leão mijający przeciwników.
Mega ciekawy odcinek! Dla mnie może Pan mowic nawet o Elche i tak bede sluchal :)
Myślę, że Leão powinien wybrać nie najłatwiejszą drogę. Zamiast iść za tłumem i dołączyć do najbogatszego klubu wybrałby drużynę z niższej półki, ale z wielkim potencjałem do rozwoju i poprowadziłby ją do mistrzostwa. To mogłoby być jego wyzwanie na całe życie nie tylko piłkarskie, ale i życiowe. Kapitan który inspiruje, który nie szuka łatwych zwycięstw ale zostaje legendą właśnie przez walkę o coś większego niż tylko trofea. Leao jest swietnym zawodnikiem i mysle ze to mogloby byc ciekawe potoczenie jego kariery.
Uważam, że Leão powinien zerknąć w rodowód, zrozumieć że jego dziadkiem był Grzegorz Lato (nazwisko podejrzanie podobne, prawda?) i przywrócić dostać powołanie do kadry Polski. Wtedy spełniłaby się przepowiednia o kolejnym polskim klasowym polskim napastniku, a legendarne 442 z Robercikiem i teraz już Rafałem Lato znów mogłoby przegrać w karnych w ćwierćfinale ME.
przykro się patrzy na kariere jamesa. mimo ze jestem kibicem bayernu od dziecka to nawet jak jeszcze grał w realu bardzo mu kibicowałem w tym żeby grał jak najlepiej
Myślę, że Leão powinien zostać trenerem reprezentacji Polski! Jeden Portugalczyk ostatnio już był i zrobił „mega” robotę, dlaczego nie apróbować z drugim? Młody, zdolny z doświadczeniem - nic tylko do kadry go!
Wydaje mi się że najlepszą opcją dla Rafaela Leao jest przejście do Nottingham ponieważ jak powszechnie wiadomo na skrzydle gra tam Elanga a ze względu na jego przeszłości i pierwiastek nowoczesnego Manchesteru Utd nie będzie w stanie wygrać istotnych trofeów w przeciwieństwie do Leao który jak pokazał w finale superpucharu Włoch potrafi odwracać losy meczów a później to już prosta droga do Man City bo i tak tam kiedyś pewnie skończy
Jako kibic Milanu ❤️🖤 to leao powinien pokierować swoją karierę to zakończenia jej
Uważam, że Rafael Leao powinien w najbliższym letnim okienku transferowym zmusić zarząd AC Milanu do wyrażenia zgody na jego transfer do Sportingu CP, którego Rafael jest wychowankiem. Byłby to dla niego wielki powrót. W przyszłym sezonie, zakładając, że Gyokeres zostanie w klubie, Sporting miałby znakomitą ofensywę, składającą się z jednego z najlepszych skrzydłowych i jednego z najlepszych napastników na świecie.
W sezonie 2025/26 Sporting, z Leao na czele, wygrywa Ligę Mistrzów, niczym Porto w 2004 roku. Do tego Portugalia zdobywa Mistrzostwo Świata. Leao zostaje uznany za najlepszego piłkarza UEFA oraz Mistrzostw Świata, a następnie otrzymuje zasłużoną Złotą Piłkę.
To był mój pomysł na przyszłość Rafaela Leao. Może jest to trochę fantasy booking, ale byłoby to niczym najlepszy sen.
Ogólnie koszulki Milanu praktycznie zawsze są piękne zwłaszcza te 23/24 i 24/25 a co do Leao moim zdaniem warto poczekać do końca sezonu i w tym czasie musi porozmawiać z nim trener aby nabrał więcej dyscypliny i stał się bardziej regularny jeżeli to nie wyjdzie to w lato opłacalna sprzedaż do jakiegoś giganta jeśli stanie się bardziej regularny to może bezproblemu zostać i nadal czarować jako Rossoneri
Zgłoszenie konkursowe:
Uważam, że kolejnym klubem w karierze Rafaela Leao powinien być Manchester United. Wiem, że dla coraz większej ilości osób(w tym mnie) ten klub stał się „umieralnią” dla młodych i perspektywicznych piłkarzy. Natomiast uważam, że ten transfer powinien wypalić.
Przejście do ManU powinno być związane z odejściem Marcusa Rashforda. Jeśli Anglik opuści zespół w zimowym okienku(dużo na to wskazuje) zarząd jak i sam piłkarz powinien ubiegać o ten transfer. Z marszu zostałby największą gwiazdą drużyny. Na lewym skrzydle nie miałby tak naprawdę konkurencji. Stałby się główną postacią projektu odbudowy Rubena Amorina. Pochodzenie trenera i jego świeże spojrzenie na piłkę powinno pozytywnie wpłynąć na grę zawodnika oraz na jego zaaklimatyzowanie się na wyspach. Reprezentacyjni koledzy, tacy jak Bruno Fernandes i Diogo Dalot , którzy występują w ManU pomogli by z aklimatyzacją i wpasowaniem się w drużynę. Zakładam, że Rafael staje się główną gwiazdą czerwonych diabłów. Wykręca statystyki na poziomie minimum 20goli/sezon. Pomaga w odbudowie klubu, koszulki sprzedają się w rekordowych ilościach. Gra tam przez 7 kolejnych lat. Kibice uważają, że to on w głównej mierze stoi za odbudową ich ukochanego klubu, staje się klubową legenda.
Bardzo dobra gra wpływa również na wyniki z reprezentacją. Razem z Bruno Fernandesem wygrywa Mistrzostwa Świata w 2026 roku, na Euro w 2028 i MŚ 2030 roku jest czołową postacią drużyny narodowej.
W wieku 32 lat przenosi się na 2 sezony do Blaugrany. Promuje swoją osobę jak i swoje umiejętności w Hiszpańskim klubie. Dorzuca do swoich osiągnięć trofea z odbudowaną Barceloną(jako kibic tej drużyny mam nadzieję że tak będzie i że klub nie upadnie 😂).
W wieku 35 lat jako wolny zawodnik przechodzi do swojego pierwszego Klubu, Sportingu. Udaje mu się tam przez 2 ostatnie lata swojej kariery dorzucić krajowy puchar i mistrzostwo ligi. Jest inspiracją dla młodych zawodników w klubie. Po zakończeniu kariery w wieku 37 lat zostaje działaczem klubu z Lizbony.
Akceptuję Regulamin Konkursu „Wygraj z PUMA” oraz
zezwalam na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora tj. Arskom
Sport Brokers sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KRS: 0000729128) w zakresie oraz na
zasadach określonych w § 9 Regulaminu Konkursu.
Trzymam kciuki za zawodnika i moje zgłoszenie ✊😁
Hej! Twoja odpowiedź okazała się najlepsza, zatem zgarniasz koszulkę AC Milan💪
Napisz proszę na: konkurs@arskom.pl
Bardzo, bardzo dziękuję! Pozdrawiam Panie Tomku 😁
panie tomku te zakończenie sprawiło że poczułem się jak przy rozstaniu z dziewczyną, pozdrawiam serdecznie.
Uważam że pan Rafael Leaõ, powinien zostać na najbliższe 5 lat nadal w AC Milanie, jest fundamentem tej drużyny co zobaczyliśmy chociażby w superpucharze Włoch w którym pełnił kluczową rolę, mógłby później on poszukać swojego miejsca w lidze hiszpańskiej, wiemy że w Barcelonie byłoby całkiem ciężko ze względu na finanse, mogą się one ciut odbudować za te 5 lat ale będzie ciężko, myślę że atletico byłoby odpowiednim klubem jeśli będzie on trzymał formę jak teraz, może skusi się nawet na kolejne mistrzostwo Hiszpanii dla atletico jeśli takowe zdobędzie w tym roku a jak nie to i tak myślę że się przyda, mógłby skończyć tu karierę ale myślę że pójdzie do jakiejś portugalskiej drużyny ze względu na rodzinę i na kraj pochodzenia, trenerem świetnym później by nie był ale może jakiś asystent, tego nie wykluczam. Oczywiście akceptuję regulamin!!
Według mnie Rafael Leao powinien pokierować swoją kariere w kierunku Premier League, gdzie patrząc na aktualną sytuacje Manchesteru City to wymiana między Milanem za Fodena mogłaby być ciekawym pomysłem gdyż ten po uznaniu za najlepszego zawodnika rozgrywek w swojej lidze przestał regularnie grać dobrze. Leao na lewej stronie wraz z Haalandem i Savinho mógłby wyglądać nieźle.
No i do śniadanka idealnie
Uwielbiałem Jamesa w 2014 kiedy po zdobycia krola strzelców mundialu trafił do Realu i początki naprawdę były bardzo owocne a potem niestety sie popsuło..
Nie ¨się zepsuło¨tylko zniszczył go Benitez przesuwając go z ¨10¨ na prawe skrzydło tylko po to, żeby Bale´a przenieść na ¨10¨ by Walijczyk był bardziej pod gra. Po czym przyszedł Zizou i James do grania w 433 po prostu nie pasował.
Rafael Leao przede wszystkim, powinien kontynuować rozwój w klubie, który pozwoli mu łączyć regularną grę na najwyższym poziomie z możliwością zdobywania trofeów. Jeśli pozostanie w Milanie, może stać się ikoną klubu, symbolem nowej ery Rossonerich - jak kiedyś Kaká czy Shevchenko. Jednak transfer do Premier League lub La Liga mógłby otworzyć przed nim drzwi do jeszcze większej globalnej rozpoznawalności i rywalizacji z najlepszymi. Leao ma talent do bycia artystą futbolu, ale każdy artysta potrzebuje mistrzowskiego warsztatu. Powinien więc pracować nad regularnością i mentalnością lidera, by stać się zawodnikiem, który decyduje o losach wielkich spotkań - kimś, kto nie tylko oczarowuje dryblingami, ale też rozstrzyga finały Ligii Mistrzów.
Jako kibic Milanu od dziecka, kiedy to jako 10latek przeżywałem sinusoidę emocji podczas finału LM w 2005r, a nieco później cieszyłem się z sukcesów w pucharach i złotej piłki Kaki i to właśnie chciałbym w tej roli zobaczyć kiedyś Rafaela Leao. Jako totalną gwiazdę drużyny, która prowadzi drużynę do wielkich sukcesów i dołączył do ścisłej topki piłkarzy na świecie, a następstwem tego byłoby traktowanie go jako jednej z legend klubu. Zdecydowanie ma na to potencjał, oczywiście ma też potencjał na granie w obecnie teoretycznie "lepszych klubach", ale transfer zawsze wiąże się z ryzykiem, a przy dobrym otoczeniu Rafael Leao w Milanie czuje się świetnie.
Rafael Leão, piłkarski diament o niezwykłym blasku, stoi na rozdrożu, gdzie rozważnie podjęta decyzja może pomóc mu zasiąść w Panteonie piłkarskich legend. Jego przyszłość powinna być zaplanowana jak precyzyjny drybling - z wizją, odwagą i świadomością swoich możliwości.
Przede wszystkim, Leão powinien postawić na rozwój w klubie, który nie tylko zapewni mu regularną grę, ale także pozwoli szlifować jego wszechstronność. Pozostanie w AC Milan, gdzie już jest kluczową postacią, wydaje się być racjonalnym krokiem - San Siro jest miejscem, które daje mu przestrzeń do wzrostu jako lider zespołu i gwiazda ligi. Ale jeśli ambicje sięgną dalej, wybór nowego klubu powinien być jak precyzyjny strzał - celny i przemyślany.
Premier League? Tam może stać się kolejną ikoną światowego futbolu, mierząc się z najlepszymi. La Liga? Idealne miejsce na eksponowanie techniki i kreatywności. A może PSG lub Bayern, gdzie w grze o tytuły liczy się każdy detal?
Niech jednak pamięta, że sukces nie opiera się jedynie na wyborze klubu - musi rozwijać swoje atuty. Jego szybkość i drybling już dziś przyprawiają obrońców o zawroty głowy, ale kluczem będzie doskonalenie skuteczności pod bramką oraz inteligencji taktycznej.
Leão, jak każdy wielki artysta, powinien malować swoją karierę cierpliwie - krok po kroku, mecz po meczu, zawsze z myślą o tym, by jego nazwisko błyszczało na kartach historii.
Akceptuję Regulamin Konkursu „Wygraj z PUMA” oraz
zezwalam na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora tj. Arskom
Sport Brokers sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KRS: 0000729128) w zakresie oraz na
zasadach określonych w § 9 Regulaminu Konkursu
Szczerze mówiąc widziałbym Rafaela Leao w którymś klubie w Premier League przez jego szybkość i dynamikę na boisku myślę że by sobie bez problemu poradził może potem Barcelona jeśli im sie uda zarejestrować hehe :)) lub Real Madryt tak widziałbym dalszy etap jego kariery
Szczerze to liczę, że Leao pójdzie śladami swojego starszego kolegi z reprezentacji i ponownie wyprowadzi czerwone diabły na szczyt. Zwłaszcza, że obecny trener byłby jego zwolennikiem. Patrząc co prawda na aktualną formę, najlepiej aby dograł ten sezon na spokojnie w Milanie, a w lecie stał się twarzą nowego projektu.
Pasuje mi do czerwonych diabłów, a i kolor mu zostanie!
Leao powinien pozostać w Milanie - ma przynajmniej pewność, że zostanie zarejestrowany. Włoscy komentatorzy i kibice musieli się nauczyć wymowy jego nazwiska, a w przypadku odejścia Leao z ligi, ten wysiłek zostałby zaprzepaszczony. Ponadto, za kilka lat ma szansę zostać legendą Milanu - na pewno dołoży liczby w postaci goli i asyst, a gdyby Rossoneri pod wodzą Leao wygrali Ligę Mistrzów, to byłaby piękna historia.
Liją powinien pokierować swoją karierą tak, jak na skrzydle w finale Superpucharu Włoch, gdzie zaliczył triumfalną asyste. Elo🤜🤛
Marek Citko podjeżdża pod Milanello, wysiada ze swojego Porsche, wręcza Leao buty w prezencie i dalej historia piszę się już sama :)
A tak na poważnie to według mnie, Leao jest świetnym piłkarzem (gwiazdą), ale nie jest osobowościa lidera, więc w klubach dobrych/świetnych nie osiągnie więcej niz w Milanie.
Obecnie jest gwiazdą Milanu, ale nie uważam że swoją obecnością sprawia że pozostali piłkarze stają się lepsi, przez co uważam że parę meczów wygra, parę zawali, ale legendą nie zostanie.
Według mnie powiniej pokierować swoją karierą w ten sposób: jeśli jakiś klub TOP10 (Real, City, Liverpool, Bayern itp.) go chce, to korzystać z okazji i spróbować być w klubie gdzie jest jedną z gwiazd, gdzie mógłby skupić się na pokazywaniu swoich najwiekszych atutów, ale gdzie byłyby inne gwiazdy które wziełyby ciężar na siebie w jego słabszych meczach (coś ala Vini w Realu, taka gwiazda z takim stylem i osobowością musi być otoczona innymi gwiazdami).
A jeśli nie ma takiej opcji, to spróbować być gwiazdą w Arabii. Razem z rodakiem Ronaldo wypromować swoja reprezentację przed mundialem 2034. Ronaldo niedługo będzie kończył przygodę z piłką i Leao mógłby przejąć po nim rolę Portugalskiego lidera, który jest twarzą zbliżających się mistrzostw i to bez konieczności dłuższej/większej weryfikacji w poważnej piłce.
Po MŚ w Arabii będzie miał już 35 lat to już tylko do poważnej piłki nie opłaca się wracać, skończy gdzieś na emeryturce na koniec. (jako jedna z twarzy MŚ 2034 wiele bogatych lig by go chciało w ramach promocji).
Akceptuję Regulamin Konkursu „Wygraj z PUMA” oraz
zezwalam na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora tj. Arskom
Sport Brokers sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KRS: 0000729128) w zakresie oraz na
zasadach określonych w § 9 Regulaminu Konkursu
Rafael Leão pozostanie w AC Milan przez najbliższe 2-3 lata, gdzie będzie nadal rozwijał się jako lider zespołu i kluczowy zawodnik. Po tym czasie, jeśli Milan nie zapewni regularnych sukcesów na arenie międzynarodowej, prawdopodobnie zdecyduje się na transfer do klubu z absolutnej europejskiej czołówki, takiego jak Real Madryt lub Manchester City, aby walczyć o Ligę Mistrzów. Na późniejszym etapie kariery może wybrać lukratywną ofertę z MLS lub Arabii Saudyjskiej, aby na koniec kariery się jeszcze wzbogacić.
Leao powinien zostać w Milanie i odbudować ten piękny klub.
Historia, stadion, kibice, miasto. Jako dzieciak marzyłem by kiedyś móc ubrać ich koszulkę i wybiec na San Siro. Po latach dominacji Juve, czy aktualnie Interu. Teraz, czas na Milan 🔴
Rafael Leao powinien przede wszystkim spotkać się z Panem Dariuszem Szpakowskim. Pogadają, pośmieją się, poliją wodę... I będzie mógł wrócić do gry w piłkę
Rafael Leão zostaje ikoną AC Milan, zdobywając Złotą Piłkę w 2027 roku po triumfie w Lidze Mistrzów. W 2028 roku przenosi się do Premier League, gdzie z Manchesterem City zdobywa kolejne tytuły i zapisuje się w historii futbolu. Po latach dominacji wraca do Sportingu CP, prowadząc klub do sukcesów w Europie. Po zakończeniu kariery rozwija swoją fundację wspierającą młodych sportowców i angażuje się w świat sztuki oraz mody. Leão zostaje legendą piłki nożnej i inspiracją poza boiskiem.
Rafael Leao notuje wysmienitą drugą część sezonu, jednak Milan trafia w ćwierćfinale LM na Barcelonę. Zawodnik błyszczy zaliczając 2 asysty jednak Barcelona okazuje się silniejsza po Hattricku Lewandowskiego w dwumeczu. Finalnie Barca zdobywa Ligę Mistrzów a także triumfuje w LaLidze. Głownym elementem do poprawy w 11stce na sezon 25/26 pozostaje u katalonczyków lewa flanka. Pamiętając dwumecz z Milanem klub okazuje determinację w pozyskaniu zadownika. Dzięki powrotowi do zasady 1:1 , całkowitemu zwolnieniu pensji Araujo a także zawziętości Leao, zostaje on wypożyczony do Katalonii z możliwoscią całkowitego wykupu w sezonie 2026/27 - historia jakich pełno ;)
8:23 te przejscie bylo bardzo profesjonalne Panie redaktorze😂
Nie zesraj się Adaś
Rafeal będzie wspominiany jako legenda futbolu. W elitarnej gronie z R9 czy Figo. Tylko Jego kariera musi tak wyglądać Milan>Barca(po pół sezonie problem z rejestracja)>Inter Mediolan > Real Madryt 😁😁 a na koniec ,,bądź twardy jak Batshuayi w Turcji"❤❤❤
Siemka Tomek! A ja bym widział w tej koszulce Gennaro Gattuso, Legendę z moich lat osiedlowych...
Pozdrawiam!🤙
1:05 Dziękuję, postoję. 😅
Drugorzędny grajek, który najlepsze swoje lata miał dekadę temu. Więc niby nie ma o czym mówić, ale po mimo to Pana Tomasza dobrze się słucha 👍
Rafael Leao powinien grać w ekstraklasie najlepiej w Śląsku, ponieważ pokazał w zeszłym roku że w polsce to on grać umie i mógłby bardzo pomóc Śląskowi w utrzymaniu
James znów się wykoleił, bo jak mówi klasyk: "szyny były złe, a podwozie... też było złe"
Tomek nigdy nie miałeś ładniejszej koszulki. Coś pięknego.
Odpowiadając na pytanie konkursowe, uważam, że Rafael Leao powinien swoja kariere przede wszystkim poprowadzić bez pospiechu. Co przez to rozumiem? Zainteresowanie piłkarzem jest ogromne, cały hype wokół Rafałka zdaje sie narastać, dochodzi do tego zainteresowanie nim mojej ukochanej Barcelony (odbiegając od kwesti FFP), co może nieco namieszać w głowie. Perspektywa zostania kluczowym zawodnikiem wielkiego klubu, może być kusząca, choć w tym przypadku okazać się może druzgocącą. Leao obecnie gra w klubie z olbrzymią historią i ambicjami na zdobywanie najwyzszych trofeów, w czym Leao mógłby wydatnie pomóc, a przy tym szlifować swój talent. Brakuję obecnie piłkarzy, ktorzy stają sie ikoną i legendą miejsca, w ktorym sie znaleźli. Osób, które pokazują przywiązanie do barw i wartości, a to w mojej opinii mogłoby pomóc stać sie Rafaelowi pilkarzem ponadczasowym łącząc jego umiejętności z gruntem i otoczeniem, w ktorym sie znalazł. Podsumowując, widziałbym go jako przewodnika, który wiedzie Milan do największych triumfów. Pozdrawiam
Rafael Leao powinien zamienić Milan na Sochaux. Klub z Francji to dawny uznany klub Ligue 1. A jak Sochaux to i herb z lwem. Leao to po portugalsku Lew. Byłby on najlepszą możliwą reklamą dla klubu
Rafa powinien zakończyć karierę piłkarską i odnaleźć "poczucie spełnienia" w komenterce ze Szpakowskim, gdzieś w lyon czy innym lią.
Rafael Leão to taki gość, który w pełnym sprintem mógłby objechać całą Serie A, po drodze jeszcze zgarniając hot-doga z trybun. Ale pytanie brzmi: czy chce być tylko highlightowym sprinterem, czy liderem ofensywy w najważniejszych meczach? Może czas na krok w przód? PSG? Real? A może Milan dalej, tylko z większym naciskiem na regularność, bo talent to jedno, ale dziedzictwo buduje się solidnymi liczbami, a nie tylko viralowymi rajdami. Leão, teraz albo nigdy - wybierz mądrze, bo czas nie czeka, a Ballon d'Or sam się nie wygra.
Isi Palazon to pan piłkarz i powinno go być więcej na kanale
jak dla mnie Leao powinien przejsc do Manchesteru United poniewaz moglby sie wiele nauczyc od tak wspanialego pilkarza jak Antony
Nie jestem ekspertem od spraw transferowych, od Milanu i Rafa Leao tym bardziej, ale po przeanalizowaniu sytuacji oraz biorąc pod uwagę wszystkie aspekty i możliwości oparte na mojej zdolności intelektualnej oraz rozległych obserwacjach, doszedlem do konkretnego, jednoznacznego i uzasadnionego wniosku, że nie mogę się wypowiedzieć, gdyż jak wspomniałen na początku ekspertem nie jestem.
Leao mógłby być doskonałym piłkarzem dla Manchesteru United. Widać, że Portugalczycy radzą sobie na Old Trafford. Styl gry Rafy bardzo mi pasuje do typowej angielskiej szybkiej piłki, a on mógłby być takim Cristiano z pierwszego pobytu.
leao powinien poddać się podobnej operacji co majkel dżekson
Pozdrawiam mojego ulubionego twórce
Leao powinien zostać w Milanie, dlaczego? Jest to zawodnik, który osiągnął pewien poziom, poziom odpowiedni by być liderem takiego zespołu jak Milan. W przypadku odejścia do klubu z wyższej półki zawsze będzie jednym z wielu, ponieważ nie przeskoczy pewnego piłkarskiego poziomu, który jest wymagany by być kimś więcej w klubie z najwyższej półki. Milan odbudował swoją pozycję, tak naprawdę może walczyć o każde możliwe trofeum co sezon, Leao ma już tam zbudowane nazwisko, kibice go uwielbiają. Najważniejszą sprawą jest wyjście ze strefy komfortu imienia Marco Asensio i zdanie sobie sprawy, że to on jest od ciągnięcia wózka i oprócz umiejętności musi zostawiać serce i wątrobę na boisku. Reprezentacja Portugalii też potrzebuje kogoś takiego, bo mimo że na papierze jest tam ktoś taki jak Bruno, to na boisku brakuje czysto piłkarskiego liderowania na zasadzie „dajcie mi piłkę ja to pociągnę, grajcie na mnie”. Podsumowując; głowa, nastawienie i liderowanie w Milanie i reprezentacji.
Rafa leao powinien trafić na wypożyczenie do stali Mielec totalnie odmienić klub i się pobawić na poziomie ekstraklasy
Rafa powinien zrobić sobie listę (patrz jak Rafał Glikiewicz) i powiesić ją na lodówce i co dzień na nią patrzeć i wbijać sobie do głowy, że...RAFA JESTEŚ ŚWIETNY ALE JESZCZE NIE JESTEŚ WYBITNY, A JAK GŁOWĄ DO TEGO DOJDZIESZ TO PO ZA MILANEM PRZED TOBĄ TYLKO TOP...a, TOP to już będzie dla niego Real albo Barca. Trzeba więcej trenować głowę i cierpliwość.
Jako że największym atutem Leao jest jego szybkość to powinien wykorzystać ją do maksymalnego wyciśnięcia swojej kariery sportowej.
Po sezonie/triumfie z AC Milan (nawet teraz po super pucharze) powinien przenieść się do ligi chińskiej, w momencie podpisywania bardzo luksusownego kontraktu powinienem ogłosić że jego głównym sportowym celem jest udział w przyszłych igrzyskach olimpijskich w sprincie na 100m.
Klub z Chin nie robi mu problemów bo ciągle jest o nim głośno a dodatkowo kibice piłkarscy zaczynają interesować się mocniej igrzyskamj i zgłębiaja swoja wiedze na temat dostania sie na takie sportowe.
Dostając się się na Igrzyska Leao staje się pilakrzem który wzbudza największe zainteresowanie na całej olimpiadzie (bo mało kto śledzi turniej pilakrski) Jako że jest ona w okresie między ligami to sprawia ze o zaintersoanie jest jescze łatwiej co oczywiście chłopak monetyzuje.
Jako gwiazda wraca do Europy, lata w Chinach sprawiły że nie wypalił się sportowo, jest w stanie dłużej grać na wysokim poziomie wzorem Yannicka Carrasco a przygotowania do biegu na 100 sprawiły że nie utracił największego atutu jakim jest szybkość.
Wraca do dużego klubu ale nie takiego z samej topki, może być to spowrotem Milan, kibice masowo wykupują jego koszulki, grając tam kilka lat staje się fenomenem, dlatego że po 30stce piłkarze nie mogą marzyc aby wykręcać takie parametry szybkościowe jak on przez co do końca kariery jest o nim głośno :)
Rafael Leao powinien pokierować swoja karierę tak, aby wycisnąć z niej maksimum i odblokować cechy które prawdo dobnie są w nim jeszcze zakryte. Uważam, ze jeśli chce tego dokonać i faktycznie zależy mu na tym żeby zweryfikować się jako potencjalnie jeden z najlepszych lewo skrzydłowych na świecie musi dokonać zmiany klubu na jednego z giganta. Jedna z opcji która powinien rozwazyc, jest Manchester United, ten klub potrzebuje kogoś wielkiego, kogoś sprawdzonego i solidnego na którym można budować nowy projekt w tym klubie. Mógłby zostać nowa twarzą tego klubu i finalnie pozbyć ich problemu z lewa strona na której wiele lat zawodził Rashford. To byłaby ta jedna z trudniejszych opcji patrząc obecnie na sytuacje i otoczkę wokół tego klubu, ale z możliwością odbudowania tego zespołu i powrót na główna scenę w świecie piłkarskim, myślę, że to byłaby to naprawdę ciekawa misja do wykonania. Druga, teoretycznie łatwiejsza droge, jaka mógłby wybrać to oczywiście transfer do Barcelony, klubu który ta odbudowę przeżył pod rządami Flicka i tak na prawdę tym transferem wchodzi od razu do gotowego i kompletnego zespołu w którym gra promuje do zdobywania wielkich trofeow, jak i nagród indywidualnych. Mimo wszystko wolalbym zobaczyć go w Premier League wydaje mi się, że czasami ta cięższa droga może sprawić to, że wejdziemy na sam szczyt i dokonamy rzeczy których mało kto się by spodziewał.
Najpierw oczywiście zgarnia Złotą Piłkę - nie raz, nie dwa, a trzy razy. Bo co tam jeden Messi czy Ronaldo, Leão ma być królem. Milan z jego pomocą wygrywa Ligę Mistrzów, a Portugalia - mistrzostwo świata. Podczas kariery Rafael wydaje płytę rapową. Singiel „Leão King” staje się hymnem stadionów i zrzuca z list przebojów samego Drake. Po zakończeniu kariery piłkarskiej buduje własny park rozrywki w Lizbonie - "Leão Land". Największą atrakcją jest rollercoaster „Zlatan’s Advice” - szybki jak sprint Rafaela, a pełen nieoczekiwanych zakrętów, jak jego dryblingi. Następnie idzie w aktorstwo. Gra główną rolę w nowym „Królu Lwie 5- przygody dredziarza” - w końcu Leão to po portugalsku lew, więc casting był formalnością. Jako zwieńczenie kariery Rafael decyduje się zostać pierwszym piłkarzem, który strzeli gola w kosmosie. Rakieta SpaceX, piłka w stanie nieważkości - a Leão trafia prosto w okno Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Viral murowany!
Rafael powinien skupić się bardziej na muzyce bo w Milanie już więcej osiągnięć go nie czeka. Dobrym pomysłem byłoby nagranie dissu na Kanye Westa, który jest za Interem. Wtedy po jego stronie stanie Drake i nagrają wspólnie piosenkę, co pozwoli WAY 45 uzyskać pierwsze wejście na listę Top 100 Bilboarda. Wkrótce po tym sukcesie zostanie zaproszony do wystąpienia na Rolling Loud w Stanach Zjednoczonych. Dzięki temu zbierze większe grono fanów i tak o to będzie mógł zarabiać z tworzenia muzyki, a co niedziele z kolegami w Mediolanie będzie chodził pokopać piłkę na włoskiej Playarenie.
Zgłoszenie konkursowe.
Rafael Leão powinien pokierować swoją karierą jak scenarzysta epickiego filmu-pełnego emocji, triumfów i niezapomnianych momentów. Na początku swojej drogi niech pozostanie w AC Milan jako centralna postać odrodzenia Rossonerich. Niech jego bramki i asysty staną się opowieściami o determinacji, a triumf w Lidze Mistrzów-kluczowym rozdziałem, który zapisze go w historii klubu jako nieśmiertelna ikona.
Kiedy już zdobędzie serca Mediolanu i Europy, czas na nową scenę. Leão powinien wybrać klub, który oferuje mu nie tylko wyzwania, ale też szansę na całkowitą dominację-może Real Madryt, gdzie wielcy piłkarze zamieniają się w legendy, lub Liverpool, gdzie każdy ruch przypomina szachową perfekcję Arne Slota.To miejsce, gdzie jego talent może eksplodować, a Złota Piłka stanie się rzeczywistością.
Na arenie międzynarodowej Leão powinien objąć tron lidera Portugalii. To on powinien poprowadzić swoją drużynę do ich pierwszego Mistrzostwa Świata - wyobraź sobie go w finale, mijającego obrońców jak pędzący wiatr, strzelającego decydującego gola, który rozbrzmiewa echem w sercach kibiców na całym świecie.Po latach na szczycie, Leão mógłby pomyśleć o powrocie do korzeni - może do Sportingu Lizbona, gdzie wszystko się zaczęło, aby zakończyć karierę w blasku chwały.
Po boisku jego kreatywność nie powinna znać granic. Jako wizjoner mógłby połączyć swoją pasję do muzyki z wpływem sportu, wydając albumy inspirowane swoimi doświadczeniami, a jednocześnie inwestować w akademie piłkarskie, które będą wychowywać nowe pokolenia mistrzów.
„Akceptuję Regulamin Konkursu „Wygraj z PUMA” oraz zezwalam na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora tj. Arskom Sport Brokers sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KRS: 0000729128) w zakresie oraz na zasadach określonych w § 9 Regulaminu Konkursu”,
KONKURS: Leao powinien za wszelką cenę wkręcić się do Barcy... (co prawda Go nie zarejestrują, ale... pomijając to).
Sprawiłoby to gigantyczne wzmocnienie ataku Barcy, dało kolejnego piłkarza, obok Raphini, który jest w stanie sam pociągnąć drużynę do wygranej.
Wg mnie pasuje idealnie do Barcy, lubi grać szybko, widowiskowo, łączy w sobie Yamala i Lewego - świetny drybling, wzrost i siła fizyczna... A ta drużyna krasnoludków potrzebuje jakiegoś byczka do walki. W dodatku tak szybkiego (!!!)
Wśród tej młodzieży, dojrzały, pewny siebie piłkarz, w swoim prime, zrobi bardzo dobrze na morale zespołu.
Dużo jeszcze mógłbym napisać, ale i tak nie wygram także tyle 😅
Sądzę se Rafael leao powinien poprstu zostać legendą Milanu czuje się tam świetnie kibice go kochają a on oddaje im za to w grze a pod koniec kariery niech przejdzie do ekstraklasy. Pozdrawiam
Przepiękny trykot z messi108 😍
te wszystkie evertony itd. to juz wiadomo ze wrak pilkarza, ale niezrozumialym kierunkiem byl dla mnie też bayern
mysle ze wtedy mozna bylo lepiej trafic z kierunkiem wypozyczenia, i mysle ze to ono go pogrzebało, ślepo poleciał za carlo a carlo polecial 2 miesiace pozniej...
Milego dnia Tomek :)
Pytanie dość ogólne. Jeśli na Leao ważne są pieniądze to może jak Simakan zaakceptować ofertę za grube miliony z Arabii Saudyjskiej lub Kataru. Jeśli chce zdobywać ważne trofea w Europie. To przy jego warunkach fizycznych widziałbym go w Anglii. Leao w szczytowej formie mógłby być następcą Salaha w Liverpoolu lub wymarzonym skrzydłowy w MU (Portugalczycy na skrzydłach się sprawdzali-Ronaldo, Nani). Przy aktualnej formie Leao oraz sytuacji Milanu to zostałbym na miejscu i zaczął pracować z nowym trenerem, który takim klubem jakim jest FC Porto, prezentował się dobrze jak nie bardzo dobrze na arenie europejskiej
Krótko Panie Tomku, Rafael Leao powinien zostać w Milano i zostać legendao tzw Rossonerich
Rafael Leão powinien zostać w Milanie jeszcze 2-3 lata, by ugruntować swoją pozycję jako lider drużyny i zdobyć trofea z klubem, który uczynił go gwiazdą. Następnie powinien obrać ścieżkę lidera w jednym z gigantów, takich jak Real Madryt czy Manchester City, by stać się globalną ikoną. Na koniec kariery mógłby powrócić do korzeni, łącząc futbol z miłością do muzyki i kultury. Kluczem będzie balans między sportową ambicją a autentycznością jego stylu życia.
Możemy w końcu zdeprecjonować Copa America ? Który to już raz jest gdzie piłkarz pokazuje się na tym turnieju (gdzie poważnym przeciwnikiem jest Boliwia) a potem słyszymy ze jak wygrał copa america to tak jakby euro wygrał. Obiektywnie to jest turniej który zaczyna się od półfinału i jest zwykłym pucharem ogórka
a mozemy sie pochylic nad tym dlaczego to p1erd0lenie zaczelo sie od 2021 roku? 😂😂😂
Leao powinien dokończyć sezon w Milanie pod wodzą Pana Conceicao nie osiągając większych sukcesów, a następne Portugalczyk powinien udać się do londyńskiej Chelsea gdzie oczywiście panuje chaos natomiast na skrzydłach z Sancho, Neto i Estevao, Rafa mógłby pomóc zdominować młodej drużynie ligę angielska na lata, wiadomo w tym czasie Rafa również dołożyłby swoją cegiełkę do sukcesów reprezentacyjnych (swoją drogą w Chelsea kilku tych Portugalczyków gra), następnie myślę po kilku dobrych latach w Chelsea Leao powinien wybrać się do Barcy i tam również zbudować swoją legendę.
Rafa Leão powinien wykorzystać portugalską więź z nowym trenerem Milanu, by stać się liderem zespołu. Razem mogą stworzyć “portugalską rewolucję” na San Siro i wynieść Milan na szczyt. Cytując klasyka “Naszym chłopakom brakuje luzu”, więc cygaro (albo 8) z Sérgio Conceição może załatwi sprawę i pomoże skrzydłowemu rozwinąć skrzydła i nabrać regularności
na jakiej trasie się wykoleił i czyj to pociąg?
Rafael Leão powinien przekształcić swoją karierę w wielowymiarowy projekt artystyczno-sportowy, który łączy futbol, muzykę i modę. Na boisku rozwijałby się jako piłkarz.
Równocześnie mógłby zainwestować w własne studio muzyczne, tworzyć mixtape’y inspirowane momentami swojej kariery i koncertować w trakcie przerw reprezentacyjnych. W świecie mody mógłby stworzyć linię odzieży sportowej, która nawiązywałaby do jego charakterystycznego stylu gry - lekkiego, dynamicznego i nieprzewidywalnego.
W finale swojej kariery powinien zorganizować międzynarodowy festiwal, który łączyłby turnieje piłkarskie z koncertami i pokazami mody. Sądzę, że taka kariera w 100% pasowałaby do "Liją".
😂😂😂
Rafael Leao powinien dograć kilka sezonów w AC Milanie, a później przejść do jakiegoś top klubu np Real, Barcelona, Liverpool, City.
Jako kibic Interu chciałbym żeby został w Milanie jak najdłużej, więcej zawodzi niż daje drużynie .
Im więcej będzie na ławce tym w szatni będzie ciepłej.
Tak, wiem Super Puchar ...
Myślę, że Rafael Leão powinien zająć miejsce Joana Laporty, gdyż na ten moment ktokolwiek byłby lepszy w tej roli. Może nawet zostałby pierwszym grającym prezydentem klubu???
Rafa Leao powinien dołączyć do PSG. Drużyna ta teraz jest pozbawiona jednego, dominującego kadrę nazwiska, a w kolektywie z Barcolą, Dembele czy Guedesem mogliby stanowić o sile tamtejszej linii ataku, bo nikt jednak portugalczykowi nie odmówi talentu oraz umiejętności. Duża kolonia portugalska w Paryżu też sprzyjać będzie aklimatyzacji w klubie, a jeżeli Leao chce zdobywać trofea, to jednak w PSG to mistrzostwo Francji jest zawsze w zasięgu
według mnie Leao to bardzo nieregularny zawodnik, w tym roku będzie miał już (albo dopiero) 26 lat i mam wrażenie że od sezonu 22/23 w ogóle nie progresuje, a jak to Pan Tomek jakiś czas temu mówił o Rodrygo: „jak piłkarz nie progresuje to regresuje” (coś takiego). Moim zdaniem tak samo jak w przypadku Rashforda, Leao powinien odejść i zrobić krok do
przodu i spróbować sił w innej lidze
Co Ty pierdolisz ! Liao monster
Witam.
Jeżeli chodzi o Leao to "trudne się wylosowalo". Pilkarz to specyficzny... Milan jest już chyba dla Niego zbyt mały. Przeanalizowałem sobie pozycję w poszczególnych klubach i zbyt wiele tego nie ma. Bayern - spoko! Za Sane, a wręcz idealnie do Bundesligi. O klubach pokroju PSG, Man U (żaden awans sportowy) bądź Barcelony (bankrut) nie ma co wspominać. Real, Liverpool - odpada. Man City? Nie wiem dlaczego, ale go tam nie widzę. Ale, ale złoty Panie jest jeden klub gdzie to byłby strzał w 10! Mianowicie Atletico! Wydaję mi się, że Lino nie dojeżdża a Gallagher jest czasami rzucany na różne pozycję. Leao trafiłby pod skrzydła trenera z cohones i prawdopodobnie by mu to pomogło, wiadomo, że u Niego czasami z dyscypliną jest różnie. W Milanie to jest już bez sensu, czasy Silvio się niestety skończyły.... Pozdrawiam
Czy wkrótce, jak James również nie poradzi sobie poza Europą, czeka nas film 3 upadek Jamesa?
Uważam, że Rafael Liją powinien dokończyć sezon w Milanie, a następnie odejść do Manchesteru United, Portugalczyk ma świetne warunki fizyczne i bez problemu poradziłby sobie w Premier League. Pod skrzydłami Amorima mógłby ustabilizować formę, stać się twarzą jego projektu i pomóc United powrócić na szczyt. Oczywiście jest to nieprawdopobna sytuacja ze względu na np degrengoladę w klubie z Manchesteru ale marzyć można a poza tym jeżeli Liją chce rozwijać się jako raper to Anglia jest świetnym miejscem na wskoczenie do mainstreamu XD
Po kilku udanych sezonach w Serie A, w 2025 roku przenosi się do Manchesteru United. Wraz z Rubenem Amorimem jako trenerem oraz Bruno Fernandesem, w ciągu 5 lat zdobywają trzy mistrzostwa Premier League i dwa tytuły Ligi Mistrzów. Leão staje się symbolem powrotu na szczyt angielskiej potęgi czerwonych diabłów.
Po osiągnięciu sukcesów na Wyspach, Leão decyduje się na kolejny krok w swojej karierze. W 2030 roku, w wieku 31 lat, trafia do Realu Madryt. To moment, na który czekał całe życie - nie tylko ze względu na legendę Cristiano Ronaldo, ale i na możliwość gry w jednym z najlepszych klubów na świecie. Transfer staje się częścią wymiany z Viníciusem Júniorsem, który odchodzi do Manchesteru.
Po trzech latach, w 2033 roku, Leão wraca do Portugalii, by zakończyć karierę w Sportingu w 2035 roku. W swoim klubie dzieciństwa kończy karierę tak jak to ma w zwyczaju, z uśmiechem na ustach :)
Rafael Leão powinien rozważyć przenosiny do Realu Madryt. Ani Vinicious ani Mbappe nie czują się dobrze jako "klasyczne 9tki", Endrick póki co nie znajduje zaufania w oczach Carletto. Rafael mógłby świetnie wkomponować się w tridente Królewskich 🔥
Nie pij niuniuś.🙏
Rafael Leão powinien pokierować swoją karierą z taką precyzją, z jaką CR7 strzelał swoje karne (ale nie jak na EURO 24). Zamiast rzucać się od klubu do klubu jak piłkarz szukający najlepszej premii za podpis, powinien obrać strategię opartą na stabilności i długofalowym rozwoju - niczym dobrze zbudowana taktyka Pepa Guardioli.
Na początek: **pozostań w AC Milan**, bo to klub, w którym stał się gwiazdą. W Milanie kibice go uwielbiają, a San Siro wie, jak wydobyć z niego to, co najlepsze. Ale uwaga - żeby nie skończyć jak Hakan Çalhanoğlu (który zmienił klub i stracił sympatię kibiców), Leão powinien umacniać swoją pozycję lidera ofensywy. Powiedzmy to wprost: mediolański klimat i spaghetti carbonara na pewno pomagają regeneracji.
**Transfer? Ale dokąd?** Może do Premier League? Manchester City brzmi kusząco - wyobraźcie sobie Leão grającego na skrzydle obok Haalanda. Razem mogliby stworzyć duet, który straszyłby obrońców bardziej niż „Obcy” Ridleya Scotta. Z drugiej strony, La Liga ma swoje uroki - FC Barcelona czy Real Madryt to kluby, w których techniczne umiejętności Leão mogłyby jeszcze bardziej błyszczeć. Chociaż, jeśli wybierze PSG, to może i zarobi krocie, ale na boisku pewnie poczuje się jak w „Paryżu północy” - pięknie, ale bez głębi.
W reprezentacji Portugalii czeka go wielka rola - era Cristiano Ronaldo dobiega końca, a Leão może przejąć pałeczkę. Ale uwaga: lider reprezentacji nie może być „niewidzialny” w ważnych meczach (czy wspominamy mundial 2022?). Potrzebna mu większa regularność i mentalność lidera. Może konsultacje z psychologiem sportowym lub współpraca z kimś, kto zna się na presji - np. Leo Messim, który przez lata dźwigał Argentynę na swoich barkach (To tak w nawiązaniu do wypowiedzi CR, że łatwiej wygrywać z Argentyną niż Portugalią;))
Czyli - Milan, a potem atakować City lub Barcelonę.
**A co poza boiskiem?** Działalność w social mediach - koniecznie zabawna i kreatywna. Leão ma naturalny urok, który mógłby wykorzystać w kampaniach reklamowych. Może jakaś współpraca z Netflixem? Wyobraźcie sobie serial: „Rafael Leão: Z piłką w nieznane” - coś pomiędzy „Drive to Survive” a „Emily w Paryżu”.
I na koniec: **nie zapomnij o sobie, Rafael!** Ważne, żebyś czasem wziął dzień wolny, poszedł na plażę w Cascais i odpoczął. No i przede wszystkim - nie bój się błędów, bo jak mawiał klasyk: „Lepiej stracić piłkę, niż stracić głowę”. A kto wie, może za kilka lat to Leão będzie kimś, na kogo nowi piłkarze będą patrzeć z podziwem, zastanawiając się: „Jak on to zrobił?”.
„Akceptuję Regulamin Konkursu „Wygraj z PUMA” oraz
zezwalam na przetwarzanie moich danych osobowych przez Organizatora tj. Arskom
Sport Brokers sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KRS: 0000729128) w zakresie oraz na
zasadach określonych w § 9 Regulaminu Konkursu”
Rafael Leão powinien zostać w Milanie, by dalej budować swoją legendę jako lider, a gdy nadejdzie odpowiedni moment, rozważyć transfer do jednego z gigantów jak Real Madryt lub Manchester City, by walczyć o Ligę Mistrzów i Złotą Piłkę.