ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 19 พ.ย. 2018
- Zainteresował Cię ten przekaz i chcesz go pogłębiać?
Dostęp do wszystkich nagrań z Odosobnień z Nityą znajdziesz tutaj:
meditationcourse.online/
Zapisy na najnowsze wydarzenia:
▻ Noworoczne Odosobnienie z Nityą w Dojo w terminie 28 grudnia - 1 stycznia:
nityameditation.org/wydarzeni...
~ Nitya jest przebudzonym nauczycielem non-duality. Jej bezpośrednim mistrzem jest Mooji. Prowadzi satsangi, wykłady, spotkania medytacyjne, odosobnienia w Polsce oraz różnych częściach świata od 2014 roku.
„Nie mam do przekazania żadnej wiedzy. Wskazuję jedynie drogowskazy, które zostawili przede mną inni, nakierowane na przebudzenie - poznanie samego siebie. Odpowiadam na wewnętrzne wołanie poszukujących dzieląc się największą tajemnicą ludzkiego życia. Mimo iż nie mam celu zbawienia świata, moją największą pasją jest dzielenie się rozpoznaniem z tymi, którzy są gotowi spojrzeć do wewnątrz oraz zadać sobie pytanie: Kim jestem?
Dlaczego? Ponieważ rozwiązanie tego zagadnienia rozwiązuje wszystkie inne!”
Więcej informacji na: nityameditation.org/
Znajdź nas również tutaj:
/ nityameditation
/ nityasangha
/ nitya_meditation
www.mixcloud.com/nitya-medyta...
patronite.pl/nitya
nityameditation.org/newslette...
Jeśli czerpiesz wartość i radość z naszych filmów, proszę rozważ wsparcie nas na Patronite: patronite.pl/nitya
#satsang #nitya #meditation #medytacja #nonduality
❤❤❤
Dziękuję 🌷 ❤️
😄❤❤❤
dunno if anyone gives a damn but if you're stoned like me during the covid times then you can stream all the new movies on instaflixxer. Been binge watching with my brother these days :)
Brzmi pięknie i ponętnie jak uwodzący głos Syren ściągający na same dno oceanu, gdzie nieporuszona bezforemna toń wody kontempluje swój krystaliczny bezruch. Ale nawet najgłębsze nieporuszone dno rowu mariańskiego, sięgające samego środka ziemi, nie istnieje oddzielnie i samodzielnie od jego własnej powierzchni na samej górze oceanu, gdzie foremne kształty wody nieustannie się zmieniają i zmieniają ... od prawie doskonałej płaskości ogromnego kształtu samego otaczającego zewsząd brzegu oceanu, poprzez lekkie zmarszczki, wielkie fale i grzywacze sztormowe. Słowem nie ma jak w tej metaforze wody martwej , formy wody żywej bez pustki wody żywej i pustki wody żywej bez formy wody żywej, nie ma ruchu bez bezruchu a bezruchu bez ruchu. Dramat wiecznego bezforemnego nieporuszonego myśliciela próbującego się wyekstrahować od własnych przejawień , od swych własnych myśli jest skazany na „ oświecone samooszukiwanie się” i trzymanie się wiecznego syzyfowego złudzenia o własnym niezależnym istnieniu , poza złudną prawdą wiecznej zmiany .... To się nazywa w buddyzmie pasywna nirwana, na ale cóż , ale to nie jest buddyzm, a samo wprowadzania w pusty aspekt egzystencji jak dla mnie - super! I lubię słuchać syrenkę i często to robię ale zaprogramować się na skrajność pustki nie dam, gdyż sam jestem niezmiennym programistą ale świadomym własnego zawsze zmiennego programu czego i życzę. Życzę pełni zatem Wszystkim tym, którzy zagubieni we własnych myślach, a blednie myślący, ze ktoś inny, będzie kiedyś za nich myślał ich własne myśli i będą wstanie uciec od własnego życia od własnego ruchu w wieczne ramiona własnej śmierci, własnego bezruchu. Po jednej żywi po drugiej martwi , a prawda boskiej wagi pośrodku sprawiedliwie osądza komu jaki ciężarek i na jaką szalę dołożyć ....
Mowa tu raczej o ruchu w bezruchu, widzeniu i tego i tego. O dystansie do ruchu w bezruchu. 😁
@@oceanmilosci8284 widać jakoś nieczytelnie, ale jeśli tak to tak i popieram tę nierozdzielność śmiercionośnego życia i życiodajnej śmierci .
@@michakatafiasz6458 👍🏻