Żartujecie sobie? Ktoś kto nie leżał nigdy w szpitalu może sugerować że Chleb z czymś jest również na obiad... Są normalne obiady, tylko słabe w smaku i jakości
Jestem właśnie w szpitalu, jedzenie jest naprawdę spoko i są normalne obiady, na przykład jakiś makaron z sosem albo kotlet i ziemniaki, a do tego jeszcze zupa i kompot, więc spokojnie można się najeść
Ten chleb, masło, kiełbasa i ogórek byłby najprawdopodobniej w ramach śniadania. Byłam 5 razy w szpitalu państwowym i podobnie właśnie wyglądało śniadanie.
Każde z tych dań obiadowych jest spudłowanych, wystarczy spojrzeć na dania obiadowe z Kanady. Najgorzej jest faktycznie z Indiami, choć głównie w szpitalach z małych miejscowości. Dania w większości są "zbilansowane", ale w takiej Polsce ten bilans tylko na papierze wygląda sensownie, bo to trochę jak z tymi wizytami Jamiego Olivera w stołówkach w USA, gdzie na papierze hamburger to dobre danie, bo zawiera warzywa, a pizza to warzywo. No i przecież mleko czekoladowe to porcja wapnia xD
W niektórych mniejszych szpitalach jest super jedzenie ja byłem niedawno w szpitalu klinicznym w Szczecinie i tam było super jedzenie jak i śniadania jak i obiady były obfite
Ja miałem to samo, szpital w wągrowcu (25 tys mieszkańców) i jedzenie była naprawde pyszne i było tego dużo że spokojnie mogłeś się najeść i jeszcze ci zostało na talerzu
Oddziały w Zdrojach też mają super posiłki. Śniadanie to zupa mleczna + kanapki, duży obiad zupa plus drugie danie, podwieczorek, kolacja kanapki albo coś na ciepło i jeszcze dla chętnych kanapki wieczorem na drugą kolację. Porcje duże, codziennie co innego, jedzenie smaczne. Do tego zależnie od diety można było mieć różne posiłki. Jak ktoś nie je mięsa, ma dietę lekkostrawną itd. dostawał całkiem inne jedzenie ale tak samo duże porcje i smaczne
To nie jest prawdą że 2 kramki ja mogłem sobie brać kilka rodzaji wędlin kilka rodzaji pieczywa wybrać zupę był podwieczorek wybrać różne warzywa ser serki itd
Ten chleb, masło, kiełbasa i ogórek byłby najprawdopodobniej w ramach śniadania. Byłam 5 razy w szpitalu państwowym i podobnie właśnie wyglądało śniadanie.
Mieszkam w Emiratach i w szpitalach jest menu. Przykladowy obiad: Salatka z arbuza, miety, sera fety i orzechow ; Zupa (np. pomidorowa) ; Glowne danie ( Spaghetti bolognese, Chicken Biryani, Lasagna itp.) ; Salatka owocowa ; Cos slodkiego (pudding, sernik czy jakieś inne ciasto). Do tego pomiedzy obiadem a kolacja jest podawana kawa/herbata z ciastem lub ciasteczkami. Jeśli szukacie pomocy z researchem w UAE to dajcie znac ;D
Miałem dziadka w szpitalu i mogę powiedzieć, że to jest nieprawdą. Na śniadanie czasem zupa mleczna, bułka z wybranymi rzeczami, jajecznica czy herbata. Na obiad różnie, czasem włoskie makarony, zupy, a w niedzielę rosół że schabowym ziemniakami i surówką. Więc uważam, że w Polskich szpitalach już nie jest tak źle, przynajmniej w moim mieście
Posiłek odnoszący się do obiadu w polskim szpitalu to nie prawda. Jak już to to by mogło być śniadanie. Obiad wygląda tam kompletnie inaczej. Pacjent dostanie zawsze dwa dania: zupę i drugie danie z ziemniakami/kaszą/ryżem/makaronem, jakimś kotletem, rybą i surówką z marchwi, buraka, kapusty, gotowanych warzyw i innych oraz kompot. Obiad też zależy od diety, a dzielą się one na: podstawową(czyli zwykłą), lekką(dla pacjentów po operacjach, więc słabiej przyprawiona), cukrzycową, wrzodową, wysokobiałkową, bezmleczną(jak ktoś nie toleruje) i kilka innych.
Ja tam w szpitalu w Gdańsku dostawałem ziemniaczki kurczaka groszek z marchewką w sosie albo ryż z mięsem i sosem więc obiady w polskich szpitalach nie są takie złe (były to państwowe szpitale w Gdańsku)
Jezu rok temu byłam na diabetologii, a do podwieczorku dostawaliśmy np. Kawałek arbuza lub placek drożdżowy xD Ze streotypowym jedzeniem szpitalnym nie spotkałam się jeszcze
Weź jestem z Łodzi i tam w Matce Polce w szpitalu był zajebisty bufet z pizzą ,frytkami ,burgerami , i hot dogami i dało się żyć. Kto był wie o co mi chodzi
Na porodówce byłem raz i tego nie pamiętam, ale w samym szpitalu byłem często i dobrze pamiętam te śniadania i kolacje (bo te dania niczym się w szpitalu nie różnią). Ogórka chyba nigdy nie dostałem, kiełbasy sobie też nie przypominam, ale raz na jakiś czas zdarzała się parówka i wtedy było święto. :D Praktycznie zawsze na śniadanie była taka dobra drobiowa szynka, sałata i zazwyczaj był ser. Naprzemiennie był dżem, taki biały serek a'la almette (tylko trochę rzadszy), pasztet się zdarzał i chyba jakieś jeszcze smarowidła były. Zdarzały się też jakieś "dania specjalne" typu galaretka mięsna. Co ciekawe chleba praktycznie zawsze dostawałem dużo, ale masła zawsze była malutka kosteczka, która nie wystarczała na wszystkie kromki. Dziwi mnie trochę, że wasze danie jest niby obiadem, bo na obiad nigdy chleba nie dostałem, przeważnie było jakieś mięso z ziemniakami/kaszą/ryżem, albo jakieś pierogi, czy pyzy, ale nigdy coś takiego jak na śniadanie.
Wczoraj wyszedlem ze szpitala (w Polsce) leżałem tam 4 dni i ani razu nie było takiego czegoś na obiad. Szpital był państwowy i będę go bronił. Przykładowy posiłek jaki dostawaliśmy to pieczarkowa, a na 2 kasza z mięsem w sosie i surówka, nie można też zapomnieć o kompocie. Dodam że leżałem na oddziale chirurgii urazowej. Dziękuję i życzę miłego dnia 😊
Ten kanał jest jak program Top Chef. Dlaczego ? Ekipa zza kamery to uczestnicy przygotowujący potrawy, a mandzio i ignacy to *BARDZO* wymagający jurorzy ;P Kto też tak uważa to łapeczka w *górę* !!!
Uważam że mocno przesadzone, w polskim szpitalu dania obiadowe przynajmniej przypominają dania obiadowe, nikt nie daje na obiad chleba z ogórkiem i kiełbasa
W Polskich szpitalach dostaje się zupełnie inne jedzenie (Publicznych) np: na śniadanie kanapeczki z szyneczką pomidorkiem ogórkiem i serkiem, na obiad 1 danie zupa (różne) a na 2 danie mięsko z sosem i ziemniakami kaszą lub ryżem, na deser kisiel a na kolację dostałem 5 parówek z 5 kromkami chleba posmarowanymi masłem. to co w y tutaj pokazujecie to zupełnie nie obrazuje tego co jest w realu. A i jedzenie było naprawdę spoko.
Ściema z tym polskim obiadem, 9 razy byłam w różnych szpitalach, zawsze było smacznie, tylko suchary na obiad nie były dobre po cesarce. Ale nawet za to byłam wdzięczna, bo kto leżał z dzieckiem tydzień na izolatce w obcym mieście bez prawa do posiłku, ten nigdy nie będzie narzekał, że gdzieś źle karmią.
Byłam w kilku szpitalach I naprawdę to zależy gdzie trafisz. W Gdańsku cały bufet, oczywiście płatny, ale z naprawdę dobrym jedzeniem. W mniejszej miejscowości, gdy trafiasz na pediatrie w wieku 17 lat dostajesz to samo, tyle samo, co dwu latek.. nie dość że mikroskopijne ilości, to jeszcze niezbyt ciekawe doznanie smakowe.
Nie dawno było w szpitalu na porodówce. Codziennie wieczorem chodziły położne i mogłyśmy same wybrać jedna z trzech dań na obiad. Śniadanie wyglądało podobnie, bez kiełbasy ale była wędlina i plasterki pomidora.
Ja w szpitalu w Krakowie na obiad miałem gotowaną marchewkę z grochem, jakieś mięso i ziemniaczki i do popicia kompot, i nie był to prywaty szpital, a w innym szpitalu miałem zaś makaron z serem również na obiad, a na śniadanie przeważnie jest kromka chleba, kostka masła i plasterki szyki bądź sera i do tego lurowata herbata
Byłem w przełomie Marca w szpitalu i nie było tragedii. - Śniadanie " 4 kromki bagietki, dwie ciemnego chleba, spory kawałek masła, do tego paczka cała! Paczka szynki gotowanej łącznie 5 plasterków i do tego osobno serek topiony." - Obiad składający się z dwóch dań. 1 Przykładowo " Pomidorowa z ryżem, owszem mdła bo standardy szpitalne, na 2 gulasz z kaszą gryczaną, więc ponownie bez tragedii. - Kolacja podobna do śniadania więc nie przeginajcie tak z tą Polską.
Panowie akurat byłam w polskim, publicznym i było tak: 1. Śniadanie: -2 kromki białego chleba, masło (5mm×15mm), jajko na twardo, kawa inka (mleko:woda w proporcji 1:2). lub - to samo ale 2 jajka lub - zupa mleczna, kawa inka (mleko:woda w proporcji 1:2). lub - 3 cieńkie plasterki żółtego sera, 4 kromki chleba białego i masło (5mm×15mm), kawa inka (mleko:woda w proporcji 1:2). 2. Obiad: - rozgotowany ryż (2 łyżki), sos, sałatka z kapusty (łyżka), buraczki (łyżka), herbata czarna. lub - to samo tylko tuszone mięso zamiast kapusty (nie dla wege wariant), herbata czarna. lub - zupa mleczna, herbata czarna. 3. Kolacja: - 2 kromki chleba białego, masło (5mm×15mm), łyżeczka musztardy, kiełbasa (5cm×3cm), herbata czarna. lub - zupa mleczna, herbata czarna. lub - 2 łyżki twarożku, trochę szczypioru, 2 kromki chleba, masło (5mm×15mm), herbata czarna. Ciągle mylili osoby bezmięsne z mięsnymi (mimo rozpiski), to samo z cukrzykami, osobami przed i po operacji. Oddział ortopedii.
Żartujecie sobie? Ktoś kto nie leżał nigdy w szpitalu może sugerować że Chleb z czymś jest również na obiad... Są normalne obiady, tylko słabe w smaku i jakości
Dokładnie a raz Zdarzyło się że odwiedzałem znajomego w takim nowocześniejszym to tam jedzenie było dobre nawet przyprawione
@@igorlauenburg465 *NAWET* przyprawione >:D
Wszytko zależy od szpitala w nie których można trafić naprawdę dobre jedzenie :)
nie zesraj sie
Ja byłem w szpitalu prima sort było jedzenie
Polskie jedzienie szpitalne w tym odcinku, na 100 % nie jest obiadowe
Ale to jest porodówka
Maciek Wrzodak i co w związku z tym, ze porodówka? Na porodówce tez takich nie ma.
To jest coś w stylu tak jakby drugi obiad. Mój dziadek był i miał właśnie coś takiego, ale miał jeszcze ser
@doo. szczurek mężczyźni nie mają menopauzy! A na porodówce krmia tak samo
Moim zdaniem ono jest bardziej jakies śniadaniowe
Przecież te posiłki nawet po części nie odzwierciedlają oryginalnych obiadów... zwłaszcza w Polsce
Kto tego szukał
@@mariuszzowik7859Przybij żółwika xD
@Kaisa Dersk +1
Nie jestem pewien ale mówili chyba że te w Polsce to chodzi o porodówke
WIKTORIX chrząstki w mięsie są normalne XD
Bratu mama musiała robić obiady
Jestem właśnie w szpitalu, jedzenie jest naprawdę spoko i są normalne obiady, na przykład jakiś makaron z sosem albo kotlet i ziemniaki, a do tego jeszcze zupa i kompot, więc spokojnie można się najeść
Zdrowia życzę
@@forg6641 Bardzo dziękuję :D
@@vintya1284 Życzę szybkiego powrotu do domu
A ja życzę smacznego xD
Ja tez w szpitalu :(
Polska nie mogła być obiadowa XD na obiad w szpitalach zazwyczaj jest jakaś zupa
dwa dania są
@@mateusz9575 3
Sam w szpitalu nie byłem ale jak odwiedzalem dziadka to akurat miał ogórkową i ziemniaki z mielonym i burakami
@@pryncypalka5431 Chyba w prywatnym lub bufecie
@@Anna_Grygiel15 nie, szpital powiatowy
gdzie na obiad dostaje sie chleb kiełbase i ogóra? GDZIE?
i to jeszcze całego ogórka XDDDDDDD
@@bazejpyc4354 Pomijając to, że ten żart nie był i nie jest śmieszny. To niby Podlasie jest gorsze a sam nie umiesz poprawnie pisać po polsku.
Na pewno nie w szpitalu
@@gaspaair3135 no właśnie
@@bazejpyc4354 naucz się pisać
Będąc 4 razy w szpitalu zawsze dostawałam dwa dania na obiad, zupa i ziemniaki z jakimś mięsem, obiad bardzo dobry. Szpital państwowy
Ten chleb, masło, kiełbasa i ogórek byłby najprawdopodobniej w ramach śniadania. Byłam 5 razy w szpitalu państwowym i podobnie właśnie wyglądało śniadanie.
A jak mój tata był to dostawał właśnie ten chleb i jakieś dodatki (państwowo)
U mnie tak samo. Obiady były jak w domu.
Zepsuliście sobie wiarygodność tym daniem z Polski, bo nie ma ono nic wspólnego z prawdą
to był żart
@@halo87227 no nie wiem xD
Każde z tych dań obiadowych jest spudłowanych, wystarczy spojrzeć na dania obiadowe z Kanady. Najgorzej jest faktycznie z Indiami, choć głównie w szpitalach z małych miejscowości. Dania w większości są "zbilansowane", ale w takiej Polsce ten bilans tylko na papierze wygląda sensownie, bo to trochę jak z tymi wizytami Jamiego Olivera w stołówkach w USA, gdzie na papierze hamburger to dobre danie, bo zawiera warzywa, a pizza to warzywo. No i przecież mleko czekoladowe to porcja wapnia xD
I n pewno to nie danie obiadowe, obiadowe ma dwa dania lub jedno ale musi być na ciepło
Moja ciocia na porodówce w Gryficach miała taki obiad xd
Czy tylko ja byłem w różnych szpitalach kilka razy i nigdy nie dostalem czegoś takiego jak tacka xd
A i dostałem kazdy obiad w polskich szpitalach poza tym polskim xf
W niektórych mniejszych szpitalach jest super jedzenie ja byłem niedawno w szpitalu klinicznym w Szczecinie i tam było super jedzenie jak i śniadania jak i obiady były obfite
Ja miałem to samo, szpital w wągrowcu (25 tys mieszkańców) i jedzenie była naprawde pyszne i było tego dużo że spokojnie mogłeś się najeść i jeszcze ci zostało na talerzu
@@krwawybaron1294 było tak podobnie jak mój dziedek był w szpitalu w sławnie tak to jest jak szpitale mają jedzenie z innych firm/barów/jadalni
Który szpital w Szczecinie?
@@Xyz-fs3ui na Unii lubelskiej
Oddziały w Zdrojach też mają super posiłki. Śniadanie to zupa mleczna + kanapki, duży obiad zupa plus drugie danie, podwieczorek, kolacja kanapki albo coś na ciepło i jeszcze dla chętnych kanapki wieczorem na drugą kolację. Porcje duże, codziennie co innego, jedzenie smaczne. Do tego zależnie od diety można było mieć różne posiłki. Jak ktoś nie je mięsa, ma dietę lekkostrawną itd. dostawał całkiem inne jedzenie ale tak samo duże porcje i smaczne
W polsce zawsze są dwie kromki chleba na kolacje i Śniadanie a obiad jest znośny
c h r o m k i
Ty no ja nie wiem u mnie o 9 było śniadanie a o 16 obiad bez kolacji
To nie jest prawdą że 2 kramki ja mogłem sobie brać kilka rodzaji wędlin kilka rodzaji pieczywa wybrać zupę był podwieczorek wybrać różne warzywa ser serki itd
@@metr5735 A w jakim Szpitalu byłeś? Bo to może się róźnić Np. Ja byłem w Światowym centrum badania słuchu w Kajetanach
@@Vemon. wojewódzki szpital dziecięcy im j. brudzinskiego w bygoszczy
A raczej, *czego nie jemy w szpitalach*
Aż mi się daleko od noszy skojarzyło 😂
Haahh😜🤣
@@berenika1368 SZPITALEEE!
Ten chleb, masło, kiełbasa i ogórek byłby najprawdopodobniej w ramach śniadania. Byłam 5 razy w szpitalu państwowym i podobnie właśnie wyglądało śniadanie.
kiełbasa w polskim szpitalu? w którym?
+1
+2
+3
+4
W Gdyni jest
Mieszkam w Emiratach i w szpitalach jest menu. Przykladowy obiad: Salatka z arbuza, miety, sera fety i orzechow ; Zupa (np. pomidorowa) ; Glowne danie ( Spaghetti bolognese, Chicken Biryani, Lasagna itp.) ; Salatka owocowa ; Cos slodkiego (pudding, sernik czy jakieś inne ciasto). Do tego pomiedzy obiadem a kolacja jest podawana kawa/herbata z ciastem lub ciasteczkami.
Jeśli szukacie pomocy z researchem w UAE to dajcie znac ;D
Zróbcie międzynarodowy test jedzenia z stołówek szkolnych !
Już był
W każdej szkole inne jedzenie, u mnie w podstawówce to rzygać sie chciało od samego patrzenia, natomiast w gimnazjum było pyszne
Było
To jest szpitalny obiad ? Jaja sobie robicie ? Byłem 2 tyg i ogolnie obiad dobry tylko słabo doprawiony mało soli itp
To zależy od szpitala, stanu chorego itd.
8:10 mandzio puścił bąka
XD
POOOOOTĘŻNY BĄK
I TO JAKIEGO
xDDD
XD
Miałem dziadka w szpitalu i mogę powiedzieć, że to jest nieprawdą. Na śniadanie czasem zupa mleczna, bułka z wybranymi rzeczami, jajecznica czy herbata. Na obiad różnie, czasem włoskie makarony, zupy, a w niedzielę rosół że schabowym ziemniakami i surówką. Więc uważam, że w Polskich szpitalach już nie jest tak źle, przynajmniej w moim mieście
To teraz międzynarodowy test szkolnego jedzenia
Ja jak bylem w szpitalu to na obiad miałem dwudniowy obiad krupnik i zrazy wołowe w sosie i ziemniakami
(To nie był szpital prywatny)
kurwa! to miałeś zajebisty obiad! xd
Nie ma szpitali prywatnych
W końcu odcinek przez który nie jestem głodny.
ja po ZEA sie zrobilem glodny
to ty nie jesz podczas oglądania?
Posiłek odnoszący się do obiadu w polskim szpitalu to nie prawda. Jak już to to by mogło być śniadanie. Obiad wygląda tam kompletnie inaczej. Pacjent dostanie zawsze dwa dania: zupę i drugie danie z ziemniakami/kaszą/ryżem/makaronem, jakimś kotletem, rybą i surówką z marchwi, buraka, kapusty, gotowanych warzyw i innych oraz kompot. Obiad też zależy od diety, a dzielą się one na: podstawową(czyli zwykłą), lekką(dla pacjentów po operacjach, więc słabiej przyprawiona), cukrzycową, wrzodową, wysokobiałkową, bezmleczną(jak ktoś nie toleruje) i kilka innych.
Kocham odcinki z mapą :)
ja tez, bardzo fajny pomysl :)
Byłam dwa razy w szpitalu i dwa razy miałam bardzo dobre jedzenie 😁 Pyzy na obiad, płatki na śniadanie 😍
Czy ktoś też miał spoiler dzisiejszego odcinka w subskrpycjach jakoś 2h temu? :D
też na to zwróciłem uwage :D
Tak, już wiedziałam o czym będzie odcinek 😂.
Ja też
też
Miss click
Tego jeszcze nie było super mi się spodobał tytuł :)
Aż mi się ten serial co Dziadek oglądał Daleko od Noszy przypomnial
Ja tam w szpitalu w Gdańsku dostawałem ziemniaczki kurczaka groszek z marchewką w sosie albo ryż z mięsem i sosem więc obiady w polskich szpitalach nie są takie złe (były to państwowe szpitale w Gdańsku)
Jezu rok temu byłam na diabetologii, a do podwieczorku dostawaliśmy np. Kawałek arbuza lub placek drożdżowy xD
Ze streotypowym jedzeniem szpitalnym nie spotkałam się jeszcze
@@peci6766 Cukrzyk może jeść również słodkie rzeczy... Kolejny stereotyp jak z obiadem...
@@peci6766 Nie wiem skąd to się wzięło ale właśnie cukrzycy mogą jeść wszystko (:
Weź jestem z Łodzi i tam w Matce Polce w szpitalu był zajebisty bufet z pizzą ,frytkami ,burgerami , i hot dogami i dało się żyć. Kto był wie o co mi chodzi
Osoby oglądające w szpitalu łączmy się xP
Zrobcie test diet obiadowych
Szymon Bogusz
dobry pomysł
A pokazywało, że zdjeliście :D ! Oglądamy.
Pieczywo i kawa w większości posiłkach i to jest niby obiad ? To są raczej śniadania
Międzynarodowy test jedzenia więziennego
Kto za like
Na porodówce byłem raz i tego nie pamiętam, ale w samym szpitalu byłem często i dobrze pamiętam te śniadania i kolacje (bo te dania niczym się w szpitalu nie różnią). Ogórka chyba nigdy nie dostałem, kiełbasy sobie też nie przypominam, ale raz na jakiś czas zdarzała się parówka i wtedy było święto. :D Praktycznie zawsze na śniadanie była taka dobra drobiowa szynka, sałata i zazwyczaj był ser. Naprzemiennie był dżem, taki biały serek a'la almette (tylko trochę rzadszy), pasztet się zdarzał i chyba jakieś jeszcze smarowidła były. Zdarzały się też jakieś "dania specjalne" typu galaretka mięsna. Co ciekawe chleba praktycznie zawsze dostawałem dużo, ale masła zawsze była malutka kosteczka, która nie wystarczała na wszystkie kromki. Dziwi mnie trochę, że wasze danie jest niby obiadem, bo na obiad nigdy chleba nie dostałem, przeważnie było jakieś mięso z ziemniakami/kaszą/ryżem, albo jakieś pierogi, czy pyzy, ale nigdy coś takiego jak na śniadanie.
Jak mój dziadek był w szpitali to miał dość dużo jedzenia tylko bez przypraw
Bardzo lubię wasz kanał oby tak dalej!
Czy tylko u mnie było dobre jedzenie w szpitalu? Naprawdę xD u mnie było tak dobre.
Uwielbiam międzynarodowe testy jedzenia!
W szpitalu w Gliwicach są bardzo dobre obiady
Wczoraj wyszedlem ze szpitala (w Polsce) leżałem tam 4 dni i ani razu nie było takiego czegoś na obiad. Szpital był państwowy i będę go bronił. Przykładowy posiłek jaki dostawaliśmy to pieczarkowa, a na 2 kasza z mięsem w sosie i surówka, nie można też zapomnieć o kompocie. Dodam że leżałem na oddziale chirurgii urazowej. Dziękuję i życzę miłego dnia 😊
W szpitalach w województwie lubelskim, które odwiedzałem, było spoko jedzenie
To może teraz test jedzenia z więzienia.
Uwielbiam wasze filmy szczególnie takie test różnych produktów
Ten kanał jest jak program Top Chef. Dlaczego ? Ekipa zza kamery to uczestnicy przygotowujący potrawy, a mandzio i ignacy to *BARDZO* wymagający jurorzy ;P
Kto też tak uważa to łapeczka w *górę* !!!
„Napiszcie w komentarzach jeżeli jesteście zjednoczonym emiratczykiem arabskim”
Odcinki z mapą są moje ulubione.
- dla organizatora tego challenga. 0 researchu o "obiadach szpitalnych" innych krajów.
krokodyl493 ale to jest obiad z porodówki xd dajcie sobie z tym spokój
@@yejissneaker7317 nawet na porodowkach tak nie wygladaja:)
jak ja bardzo czekalam na ten odcinek!!
Może zmienicie wkoncu tą nazwe na zjemywiecej? xD
Dawajcie międzynarodowy test obiadów więziennych
Ja rok temu byłem w szpitalu i jedzenie bylo megaaaa lepsze niż w domu i bardzo dużo jedzenia
W szpitalu lepsze niż domu?
To co Ty żarcie dla psa żresz?
@@marcinsawicki6638 Tak
Większość Polskich szpitali ma pyszne jedzenie
Kurczak ryż i kreatyna zrobią z ciebie kalafior
XDDDDDD
W Polsce jest ogórek jakaś papka z jajka i chleb z masłem ta kiełbasa to chyba w jakimś luksusowym szpitalu
Uważam że mocno przesadzone, w polskim szpitalu dania obiadowe przynajmniej przypominają dania obiadowe, nikt nie daje na obiad chleba z ogórkiem i kiełbasa
Resercher to debil :) ....
Mandzio: w malezji o kalafiorze nie słyszeli
Marceli: danie jest z malezji
*'Curb Your Enthusiasm' theme playing*
Jak ja byłem wy szpitalu to dostałem schabowego i zupa ogurkowom
Ogórkowa jest lepsza
Ogórkową*
Na obiad nie dostaje sie chleb z kielbasa, tylko normalny obiad typu ( ziemniaki z miesem lub zupa )
Według mnie jak zmienia się kadr na kamerę skierowaną na mandzia to jest przejaśniony obraz ...
Zmień cię to
Ojjjjjojojojo. Warto TERAZ wiedzieć😂😂😂
Oglądam w szpitalu pozdro
''Czy to jest sernik z rodzynkami czy poprawny sernik?" szanuje
To wy w jakimś dobrym szpitalu byliście xd ja dostałem 2 kromki chleba 1cm2 masła i i plaster czegoś szynkopodobnego xd
Chyba 20lat temu
@@maciejwielocha7996 rok temu. Ale to było na śniadanie za reszte posiłków podziękowałem
KURWA JA TAK MIAŁEM NA KOLONII W AUSTRII xD
Zróbcie międzynarodowy test posiłków więziennych
Kto widział na obiad w szpitalu chleb łapka w górę (będzie 0)
Do zupy chleb na obiad
Dalej dalej krzywe ręce XDD
Nikt:
Moj mozg:kto kur*a je na obiad ogorka kielbase i chleb ????
XDD
Byłem niedawno w Szpitalu tydzień i szczerze mówiąc jadłem lepsze jedzenie niż w domu
Czego skopiowaliście jedzenie z miniaturki z kanału #jasnastrona
Bo jasna strona to zrąbany kanał xD
Świetny film
Zawsze mnie śmieszy ten ruch głową Ignacego podczas mówienia "Przekonajmy się" XDDD
Szpitalne jedzenie w Szwajcarii jest lepsze niż to z restauracji w Polsce
Po dzisiejszym SlowRunn'ie stwierdzam że Ignacy nie jest taki cierpliwy na jakiego wygląda XDDD
W Polskich szpitalach dostaje się zupełnie inne jedzenie (Publicznych) np: na śniadanie kanapeczki z szyneczką pomidorkiem ogórkiem i serkiem, na obiad 1 danie zupa (różne) a na 2 danie mięsko z sosem i ziemniakami kaszą lub ryżem, na deser kisiel a na kolację dostałem 5 parówek z 5 kromkami chleba posmarowanymi masłem. to co w y tutaj pokazujecie to zupełnie nie obrazuje tego co jest w realu. A i jedzenie było naprawdę spoko.
Ściema z tym polskim obiadem, 9 razy byłam w różnych szpitalach, zawsze było smacznie, tylko suchary na obiad nie były dobre po cesarce. Ale nawet za to byłam wdzięczna, bo kto leżał z dzieckiem tydzień na izolatce w obcym mieście bez prawa do posiłku, ten nigdy nie będzie narzekał, że gdzieś źle karmią.
Byłam w kilku szpitalach I naprawdę to zależy gdzie trafisz. W Gdańsku cały bufet, oczywiście płatny, ale z naprawdę dobrym jedzeniem. W mniejszej miejscowości, gdy trafiasz na pediatrie w wieku 17 lat dostajesz to samo, tyle samo, co dwu latek.. nie dość że mikroskopijne ilości, to jeszcze niezbyt ciekawe doznanie smakowe.
Wow macie świetne pomysły
Każdy wie ,że kanał Ignacego jest lepszy.
kiedy oglądam te filmy robie się SO HUNGRY!!!!!
Zwiedzanie biegunów z mniej więcej XDp
na pewno super odcinek :*
Nie dawno było w szpitalu na porodówce. Codziennie wieczorem chodziły położne i mogłyśmy same wybrać jedna z trzech dań na obiad. Śniadanie wyglądało podobnie, bez kiełbasy ale była wędlina i plasterki pomidora.
Ignacy tak rzucasz że aż mi się japa cieszy XD
Ja w szpitalu w Krakowie na obiad miałem gotowaną marchewkę z grochem, jakieś mięso i ziemniaczki i do popicia kompot, i nie był to prywaty szpital, a w innym szpitalu miałem zaś makaron z serem również na obiad, a na śniadanie przeważnie jest kromka chleba, kostka masła i plasterki szyki bądź sera i do tego lurowata herbata
To były porcje śniadaniowe. NA PEWNO.
"Kto widział jabłka w Panamie, w Malezji kalafiora nie widzieli"
Mandzio szacun za ten tekst 💗
Znacznie lepiej się ogląda jak też inni z planu się udzielają a nie tylko wy. Na przykład głos Marceliego jest zajebisty :D Jebana oaza spokoju
Zacznijmy od tego czego nie dostajemy w szpitalach - dobrego jedzenia.
Zróbcie kiedyś live
w koncu sie doczekałem !!
Powinniście rzucać toporkiem w wielką mapę na ścianie. Ciekawiej by było.
Mc'Donald vs KFC WIelki Mistrzostwa (Podzielone na kilka sekcji np. kanapki, napoje itp
Po twojej wypowiedzi (1:56 - 2:15 ) Mandzio można się domyśleć, że nigdy nie byłeś w szpitalu.
Byłem w przełomie Marca w szpitalu i nie było tragedii.
- Śniadanie " 4 kromki bagietki, dwie ciemnego chleba, spory kawałek masła, do tego paczka cała! Paczka szynki gotowanej łącznie 5 plasterków i do tego osobno serek topiony."
- Obiad składający się z dwóch dań. 1 Przykładowo " Pomidorowa z ryżem, owszem mdła bo standardy szpitalne, na 2 gulasz z kaszą gryczaną, więc ponownie bez tragedii.
- Kolacja podobna do śniadania więc nie przeginajcie tak z tą Polską.
Panowie akurat byłam w polskim, publicznym i było tak:
1. Śniadanie:
-2 kromki białego chleba, masło (5mm×15mm), jajko na twardo, kawa inka (mleko:woda w proporcji 1:2).
lub
- to samo ale 2 jajka
lub
- zupa mleczna, kawa inka (mleko:woda w proporcji 1:2).
lub
- 3 cieńkie plasterki żółtego sera, 4 kromki chleba białego i masło (5mm×15mm), kawa inka (mleko:woda w proporcji 1:2).
2. Obiad:
- rozgotowany ryż (2 łyżki), sos, sałatka z kapusty (łyżka), buraczki (łyżka), herbata czarna.
lub
- to samo tylko tuszone mięso zamiast kapusty (nie dla wege wariant), herbata czarna.
lub
- zupa mleczna, herbata czarna.
3. Kolacja:
- 2 kromki chleba białego, masło (5mm×15mm), łyżeczka musztardy, kiełbasa (5cm×3cm), herbata czarna.
lub
- zupa mleczna, herbata czarna.
lub
- 2 łyżki twarożku, trochę szczypioru, 2 kromki chleba, masło (5mm×15mm), herbata czarna.
Ciągle mylili osoby bezmięsne z mięsnymi (mimo rozpiski), to samo z cukrzykami, osobami przed i po operacji.
Oddział ortopedii.
Nigdy nie byłem w szpitalu ale z opowiedzeń mojej siostry to jedzenie z polski to jest śniadanie xd