Glosowanie na zabraniu...marzenia ściętej głowy...Od dwóch lat frekwencja na poziomie 5%. Zarząd nie chce zbierać głosów. W sumie się nie dziwię bo bywa nieprzyjemnie i weź tu chodź po 160 mieszkań. Ale jeśli jest zarzadca zewnętrzny to on może wyznaczyć swoich pracowników do zbierania głosów w trybie indywidualnym?
Glosowanie na zabraniu...marzenia ściętej głowy...Od dwóch lat frekwencja na poziomie 5%. Zarząd nie chce zbierać głosów. W sumie się nie dziwię bo bywa nieprzyjemnie i weź tu chodź po 160 mieszkań. Ale jeśli jest zarzadca zewnętrzny to on może wyznaczyć swoich pracowników do zbierania głosów w trybie indywidualnym?