Ja mam ocieplony strop 30 cm. wełny, a na to deski. Dodatkowo ociepliłem skosy 15 cm wełny, zachowując 3 cm. dylatacji od deskowania. Na to membrana i dachówka. Oczywiście w kalenicy jest wentylacja. Dom 140m2. Porotherm 25 + 12 cm styropianu i trzyszybowe okna. Ogrzewanie - piec na ekogroszek. Dół podłogówka, a góra grzejniki i podłogówka w łazience. Dodatkowo "koza" w salonie. Przez 7 lat grzania, 2 maksymalnie 2,5t opału. Ciepła woda użytkowa z podgrzewacza przepływowego 12KW. Na strychu wilgoci nie zauważyłem. Natomiast skorzystam z twojej rady i ocieplę klapę schodów strychowych.
tak warto jak robisz to w trakcie budowy baaa teraz zrobiłbym jeszcze kartongipsy (h2,5) - po budowie nie chciałby mi się, a o karton gipsach na 2piętro zapomnij pan - a zamkniętą kopułę to masz na czymś co się nazywa szyja
Nie powinno byc zawilgocenia welny po pierwsze jezeli masz wentylacje kalenicową to ruch powietrza miedzy wlotem pod okapem a wylotem w kalenicy "porwie" wilgoc pojawiajaca sie na welnie. Ta sama sytuacja jest na zakieszkanym poddaszu. Pomimo stosowania opóźniacza pary ( bo folia paroizolacyjna nie zatrzymuje pary a opóźnia jej przenikanie) wilgoc w welnie na poddaszu i tak sie pojawia. Po to wlasnie stosuje się szczeline wentylacyjna by cyrkulujace powietrze osuszalo przegrode
Mam 200m2 strych ocieplony 21stopni w domu i płace 2500 zł/rok za gaz z butli. Poddasze duże i dzięki temu mogę tam trzymać kupę rzeczy które się by zniszczyły w garazu. Budowa kolejnego ocieplonego i jeszcze ogrzewanego budynku na te wszystkie rzeczy wyszła by dużo drożej.
Też mam pełne deskowanie i papę z zewnątrz. Pod deskowaniem szczelinę 3 cm i wełna 15cm między krokwiami a od strony strychu membranę żeby ta wełna nie latała wszędzie. Nie mam wilgoci na strychu a jest cieplej i mogę tam trzymać rzeczy które nie lubią minusowych temperatur
To nie chłód wchodzi do domu tylko ciepło z niego ucieka. Brak wentylacji w domu nie jest powodem kondensacji pary wodnej na szybach. Brak wentylacji to podwyższona wilgotność, a kondensacja pary wodnej na szybach to powód słabych okien i powstaje punkt rosy. A powody które wymienasz, dlaczego nie nalezy ocieplać strychu to bzdury wyssane z palca. 😂
Ja dorobiłem drugą lekka ocieplona klape otwieraną do góry na podnosnikach gazowych. W tamtą zime jeszcze nie mieszkałem ,ale podczas dużego mrozu -20 na strychu ,pomiedzy wylazem ,a druga klapa było 0 stopni ,gdy w domu ok.10 stopni . Na podłodze mam deski szalunkowe 32mm wyczyszczone i jest ok.
Ja mam rowniez nieocieplony strych, na deski idzie bezposrednio membrana, na to dachowka. Pod osb, mam ocieplone pianą 24 cm. Mieszkam juz 5 rok, nie zauwazylem aby cos niepokojącego sie dzialo, nie testowalem zadnym sprzetem, bo nie widze takiej potrzeby. Podczas budowy spotkalem sie z opinią, ze jak nie ocieple to bedzie wilgoc poniewaz cieplo bedzie przenikalo i roznica temperatury bedzie sprawiala, ze na deskach bedzie sie skraplala woda. Niby jakis sens w tym jest, lecz moim domem rodzinnym jest kamienica, gdzie strop nie byl wogole ocieplony, nie wspominajac o dachu. Nigdy nie bylo tam zadnej wilgoci, a tam to dopiero musialo cieplo przenikac z domu. Zrobilem ja Ty i nie żałuje, pozdrawiam.
ja na strychu mam wełnę między krokwiami zakrytą folią, nie zauważyłem problemu wilgoci. Przy -5st. na zewnątrz, na strychu mam 10st. Dla mnie git, nie trzeba czapki i szalika w zimę zakładać😅
Temat ocieplenia poddasza. Jeden aspekt nad którym mało kto się zastanawia... Te wszystkie rzeczy jakie tam trzymasz zostaną niestety zniszczone przez temperaturę jaka tam jest latem. Jeszcze o tym nie wiesz bo za krótko tam leżą 😂 Zamiast pchać wełnę między krokwie czy pianę można wykorzystać folię wielowarstwową (np. Triso10. 19warstw w 3cm) I podwiesić pod krokwiami. Nie przeszkadza w wentylacji, chroni od temperatury z zewnątrz i zimą też robi robotę. PS. A nad wyłazem można położyć ze 2 styropiany i też będzie mnie ciepła przenikać. Bardziej kreatywnie będzie zbudować takie przykrycie wyłazu (taką kopułę zbudować)
Możesz rozwinąć temat tego "rozcięcia" papy w kalenicy? Jak jest to zabezpieczone aby uniknąć sytuacji w której przez to rozcięcie może dostać się woda?
w stosunku do mojego pierwotnego komentarza niestety nic się nie zmieniło, cieszy mnie natomiast wzrost ilości komentarzy, dzięki temu więcej inwestorów ma możliwość uniknięcia tego błędu.
@@kukeszko3534 A ja mam podsumowanie w drugą stronę bo zeszłej jesieni ociepliłem poddasze i przy zachowaniu tego samego harmonogramu grzania (22,5-23 stopnie), zużycie pompy ciepła (samo ogrzewanie) spadło z 1990kWh na ok 1400kWh. Dom 118m2 + garaż nieogrzewany, ocieplenie: ściany 20cm styropian, góra wełna 30cm + omawiane ocieplenie poddasza 15cm wełna + folia alu. 100% podłogówka. Mam pomiar temperatury i wilgotności na poddaszu i nigdy w zimę nie widziałem więcej niż 58% i chłodniej niż 7 stopni. Kwestie wentylacji załatwia mikroszeczelina w wyłazie dachowym. Wiadomo że mogła być inna zima ale na pewno nie byłoby takiej różnicy.
Ja mam ocieplony strop 30 cm. wełny, a na to deski. Dodatkowo ociepliłem skosy 15 cm wełny, zachowując 3 cm. dylatacji od deskowania. Na to membrana i dachówka. Oczywiście w kalenicy jest wentylacja. Dom 140m2. Porotherm 25 + 12 cm styropianu i trzyszybowe okna. Ogrzewanie - piec na ekogroszek. Dół podłogówka, a góra grzejniki i podłogówka w łazience. Dodatkowo "koza" w salonie. Przez 7 lat grzania, 2 maksymalnie 2,5t opału. Ciepła woda użytkowa z podgrzewacza przepływowego 12KW. Na strychu wilgoci nie zauważyłem. Natomiast skorzystam z twojej rady i ocieplę klapę schodów strychowych.
Tu nie chodzi o wentylację, a o punkt rosy. Jeżeli nie ogrzewasz strychu istnieje możliwość wystąpienia punktu rosy w przegrodzie (wełnie).
tak warto jak robisz to w trakcie budowy baaa teraz zrobiłbym jeszcze kartongipsy (h2,5) - po budowie nie chciałby mi się, a o karton gipsach na 2piętro zapomnij pan - a zamkniętą kopułę to masz na czymś co się nazywa szyja
Nie powinno byc zawilgocenia welny po pierwsze jezeli masz wentylacje kalenicową to ruch powietrza miedzy wlotem pod okapem a wylotem w kalenicy "porwie" wilgoc pojawiajaca sie na welnie. Ta sama sytuacja jest na zakieszkanym poddaszu. Pomimo stosowania opóźniacza pary ( bo folia paroizolacyjna nie zatrzymuje pary a opóźnia jej przenikanie) wilgoc w welnie na poddaszu i tak sie pojawia. Po to wlasnie stosuje się szczeline wentylacyjna by cyrkulujace powietrze osuszalo przegrode
Mam 200m2 strych ocieplony 21stopni w domu i płace 2500 zł/rok za gaz z butli. Poddasze duże i dzięki temu mogę tam trzymać kupę rzeczy które się by zniszczyły w garazu. Budowa kolejnego ocieplonego i jeszcze ogrzewanego budynku na te wszystkie rzeczy wyszła by dużo drożej.
Też mam pełne deskowanie i papę z zewnątrz. Pod deskowaniem szczelinę 3 cm i wełna 15cm między krokwiami a od strony strychu membranę żeby ta wełna nie latała wszędzie. Nie mam wilgoci na strychu a jest cieplej i mogę tam trzymać rzeczy które nie lubią minusowych temperatur
To nie chłód wchodzi do domu tylko ciepło z niego ucieka.
Brak wentylacji w domu nie jest powodem kondensacji pary wodnej na szybach. Brak wentylacji to podwyższona wilgotność, a kondensacja pary wodnej na szybach to powód słabych okien i powstaje punkt rosy.
A powody które wymienasz, dlaczego nie nalezy ocieplać strychu to bzdury wyssane z palca. 😂
Wiadomo ze lepiej ocieplić, bo mniejsza różnica temperatur będzie:) między domem A zewnątrz:)
Ja dorobiłem drugą lekka ocieplona klape otwieraną do góry na podnosnikach gazowych. W tamtą zime jeszcze nie mieszkałem ,ale podczas dużego mrozu -20 na strychu ,pomiedzy wylazem ,a druga klapa było 0 stopni ,gdy w domu ok.10 stopni . Na podłodze mam deski szalunkowe 32mm wyczyszczone i jest ok.
Ja mam rowniez nieocieplony strych, na deski idzie bezposrednio membrana, na to dachowka. Pod osb, mam ocieplone pianą 24 cm. Mieszkam juz 5 rok, nie zauwazylem aby cos niepokojącego sie dzialo, nie testowalem zadnym sprzetem, bo nie widze takiej potrzeby.
Podczas budowy spotkalem sie z opinią, ze jak nie ocieple to bedzie wilgoc poniewaz cieplo bedzie przenikalo i roznica temperatury bedzie sprawiala, ze na deskach bedzie sie skraplala woda. Niby jakis sens w tym jest, lecz moim domem rodzinnym jest kamienica, gdzie strop nie byl wogole ocieplony, nie wspominajac o dachu. Nigdy nie bylo tam zadnej wilgoci, a tam to dopiero musialo cieplo przenikac z domu.
Zrobilem ja Ty i nie żałuje, pozdrawiam.
ja na strychu mam wełnę między krokwiami zakrytą folią, nie zauważyłem problemu wilgoci. Przy -5st. na zewnątrz, na strychu mam 10st. Dla mnie git, nie trzeba czapki i szalika w zimę zakładać😅
a wchodzisz tak często na strych?:)
@@kukeszko3534 po choinke ;)
U mnie 90m2 parter 21 stopni na pompie ciepła zużyło 1800kwh, strop mam ocieplony płytą pir 20cm i strych nakrokwiowo 10cm również płytą pir
szacun, lepiej się nie da!
Temat ocieplenia poddasza. Jeden aspekt nad którym mało kto się zastanawia...
Te wszystkie rzeczy jakie tam trzymasz zostaną niestety zniszczone przez temperaturę jaka tam jest latem.
Jeszcze o tym nie wiesz bo za krótko tam leżą 😂
Zamiast pchać wełnę między krokwie czy pianę można wykorzystać folię wielowarstwową (np. Triso10. 19warstw w 3cm) I podwiesić pod krokwiami.
Nie przeszkadza w wentylacji, chroni od temperatury z zewnątrz i zimą też robi robotę.
PS. A nad wyłazem można położyć ze 2 styropiany i też będzie mnie ciepła przenikać.
Bardziej kreatywnie będzie zbudować takie przykrycie wyłazu (taką kopułę zbudować)
folia do izolacji termicznej ? Jak to ma działać ?
Możesz rozwinąć temat tego "rozcięcia" papy w kalenicy? Jak jest to zabezpieczone aby uniknąć sytuacji w której przez to rozcięcie może dostać się woda?
w stosunku do mojego pierwotnego komentarza niestety nic się nie zmieniło, cieszy mnie natomiast wzrost ilości komentarzy, dzięki temu więcej inwestorów ma możliwość uniknięcia tego błędu.
Już mówiłeś dla czego po raz kolejny to samo nagrywasz?
Tak jak mówiłem w filmie, nagrywałem 2 lata temu, przez ten czas testowałem i jest ok. Wypadało by podsumować.
@@kukeszko3534 A ja mam podsumowanie w drugą stronę bo zeszłej jesieni ociepliłem poddasze i przy zachowaniu tego samego harmonogramu grzania (22,5-23 stopnie), zużycie pompy ciepła (samo ogrzewanie) spadło z 1990kWh na ok 1400kWh. Dom 118m2 + garaż nieogrzewany, ocieplenie: ściany 20cm styropian, góra wełna 30cm + omawiane ocieplenie poddasza 15cm wełna + folia alu. 100% podłogówka. Mam pomiar temperatury i wilgotności na poddaszu i nigdy w zimę nie widziałem więcej niż 58% i chłodniej niż 7 stopni. Kwestie wentylacji załatwia mikroszeczelina w wyłazie dachowym. Wiadomo że mogła być inna zima ale na pewno nie byłoby takiej różnicy.
Ocieplone poddasze daje dodatkowe pomieszczenie na różne żeczy,jak masz wszystko zgodnie ze sztuką budowlaną to żadna wełna ci nie zamoknie
Co to za wilgotnościomierz?
Jakiej kamery termowizyjnej używasz?
Zerknij do opisu, gdzieś tam jest info o tej kamerze