Aniu, bardzo się cieszę, że Cię widzę (i Frodo też - jaki on wspinaczkowy pies, pod koniec filmiku myślałam już, że i na ścianę spróbuje się wdrapać, ale grzecznie przycupnął przy Myszce Miki 😃). Tak smacznie opowiadałaś o wszystkich wypustach La vie est belle, że postanowiłam skończyć z tym życiem w grzechu i w końcu któryś kupić! Nie mam żadnego! 🙈🙈🙈
Wspaniale Panią znowu widzieć. Pasje pomagają, pozwalają choć trochę oderwać się od przykrych myśli,wiem to z własnego doświadczenia. Życzę dużo siły. Film jak zwykle fantastyczny. Fajnie by było gdyby powstała cała taka nowa seria.
Eclat edp mam i uwielbiam. Niesamowity, świeży, ale z głośnym przytupem. Wielowymiarowy, pomarańcza i wanilia z dużą dawką słońca. Polecam Aniu, bo jestem bardzo ciekawa, jak zawsze (!), Twojej opinii ❤
Dobrze Cię widzieć❤ inspirujący przegląd La Vie... miałam tylko pierwszy zapach i myślę, że jest epokowy. Nie wiem, czy na miarę "piątki" od C, ale z pewnością jest wielkim zapachem. Kiedy spryskiwałam się nim, towarzyszyły mi ambiwaltne uczucia, od "To mój signature scent" po nienawiść, kiedy poczułam go na koleżance z pracy. Teraz z pewnością nie włożyłabym go do pracy, ale tylko na prywatne okazje. Marzę o rodzinnym spacerze po lesie okrytym śniegiem, kiedy La Vie est Belle....
Sporo tych flankerow 😻ja mam tylko klasyczny i to resztkę- najbardziej kocham go nosić zima (jakoś kojarzy mi się ze śniegiem i świetami) :) jak zwykle super filmik i wspaniała kobieta 🙂 pozdrawiam
Witam, pominęłaś Soleil Cristal, dostałem sampla i zakupiłem flakon w prezencie dla mamy, wiosenno letnie wydanie (które ponoć odbiega od oryginału najbardziej), ale w sumie można nosić cały rok, oryginału nie znam, dziękuje za film i pozdrawiam. Niech moc będzie z Tobą! Aha…pominęłaś bo wyszedł w 2021 roku😅 właśnie sprawdziłem
Miło widzieć Twoją śliczną buźkę Aniu. Bogactwo masz w tych lankomowskich flakonikach.Ja ciągle nie wiem od czego zacząć ale podpowiedziałaś mi ,że chyba najlepiej po kolei lecieć:-)
Pani Aniu, z całego serca dziękuję za uproszony film :) Na pewno zbierze dużo pozytywnych komentarzy. To fantastyczne, że Pani go zrobiła. Ja przez chwilę myślałam żeby uzbierać wszystkie zapachy, z tej serii jednak po tym zestawieniu już wiem, że to raczej nie będzie możliwe 🙈 Co do Pani osobistej straty to bardzo współczuję i pomodlę się za Pani tatę.
Dobrze Cię widzieć! Dzięki za przegląd tej linii perfum. Moja koleżanka, która twierdzi, że lubi wyłącznie świeże, cytrusowe zapachy, zakochała się w słodkiej wersji podstawowej LVEB. Morał - warto wąchać perfumy bez uprzedzeń ☺
bardzo ładnie opowiadasz o perfumach i napewno cos sobie kupie bo inspirujesz nie jedna kobiete do wlasnie zakupuch zwlaszcza tych które sie nie bardzo znaja na zapachach
Ogromne, przeogromne dzięki za nagranie takiego filmu! 😘 i najszczersze wyrazy wspolczucia😢. Ja z la vie est belle nie pokochałam nic, tym bardziej mnie cieszy, że możesz o nich tyle powiedzieć, bo są dla Ciebie ważne. Dla mnie, po pierwsze "la vie n'est pas belle", a po drugie nuta irysa jest irytująca-marchewkowoselerowa, kosmetycznie nurtująca, bardzo mocna, rozumiem, że ten hit ma dzięki temu sławę, projekcję i trwałość. Jednak dla mnie mógłby to być po prostu prosty słodziak mogłoby tu być dużo pralin, słodkości, niestety czuję przeszkadzającego mi selera(irysa). To doznanie węchowo-umysłowe - moje, pewnie inni tego nie mają, taka "ziemistość"- właśnie jakby z innego wielkiego dzieła Angela. Ludzie rozkoszują się czując na sobie te zapachy, a dla mnie to lekka katorga, więc po co... Myślałam, że przekonali mnie po 7 latach wersją En rose, bo kocham róże, ale po kilku mililitrach zdominował mnie ten sam irys😕 odkryłam jednak, że zamienniki la vie, nie mają w sobie tej jakości skladników i żaden irys mnie tam nie straszy, nie mają tego kunsztu, ale mi się lepiej noszą- od początku do końca optymistycznie- Red Vanilla z Zary. Jest w nim to co lubie z wersji en Rose - czerwone owoce, malinka, lekkość i słodkość. Może życie będzie dla mnie kiedyś piękne i może jakiś "moj" flanker powstanie, to wtedy kupię w ramach manifestu!
Sporo tych zapachów masz z tej serii, ja dosłownie jeden podstawowy, pierwszy jaki wyszedł i tyle. Jakoś nie korciło mnie do innych. Świetnie, że już jesteś, cieszę się bardzo 🥰😘
Mistrz drugiego planu 🐶♥️ mam wielkie uznanie dla twórców LVEB, że stworzyli coś aż tak hitowego. Sama nie mam żadnego w swojej kolekcji, ale po tym filmie może zacznę się jednak za jakimś oglądać :) wszystkiego dobrego:)
С возвращением! Очень ждала Тебя!!! Твои обзоры! tak się cieszę, że cię widzę! Potrafię mówić, a nawet myśleć po polsku @ i pisać ... ups ... z błędami. Witamy spowrotem! u nas straty zawsze są odczuwane psychicznie - zwłaszcza te bardzo bliskie ...
Ciesze sie Aniu ze wrocilas do nas🙂ja jestem chyba jedna z nielicznych osob ktore nie lubia La Vie🙈🙈🙈jakos od poczatku mi nie przypasowal ten zapach😒Pozdrawiam😘
Też nie przepadam. Kupiłam, bo mi się spodobał. Ale zniechęciłam się, kiedy czułam go przez całe lato na koleżance. A to zapach, który mi wybitnie nie gra latem. Mówię o wersji podstawowej.
Bardzo lubię tą linię. Najbardziej odpowiada mi wersja La vie Est Belle intense- taki śmietankowo- orzechowy krem 😋🤭. Niestety wycofali już ten zapach 😢. Zdążyłam w ostatniej chwili kupić duży flakon więc na jakiś czas mi wystarczy. Następny w kolejności jest klasyk La vie Est Belle EDP, później EDT i La vie Est Belle eclat EDT.
Moje ukochane perfumy na jesien-zime-wczesna wiose(WERSJA KLASYCZNA).Mam już kolejna buteleczkę.Nie nosze ich jedynie latem gdyż są dla mnie wtedy za ciężkie ale poza tym uwuelbiam.
To bardzo popularne perfumy - nie będę w tym komentarzu nad nimi się zbytnio rozpisywać - mój komentarz na temat La Vie Est Belle Lancome umieściłem pod podobnym filmem Moniki Bernasiak AROMA można go tam przeczytać - pozdrawiam serdecznie.
Signorina misteriosa dzisiaj wreszcie ja czuję. Cudowny zmysłowy gęsty słodki zapach . Jakby lveb zmieszany z tresor..... nie wiem dlaczego nie czułam tego zapachu. Może to zależy od wilgotności powietrza.
Do LVEB podchodziłam z dystansem. Miałam probeczkę i co ją użyłam, miałam ochotę na słodycze. Z Angelem na początku też tak Miałam🙂. LVEB dostałam w prezencie od męża, bo stwierdził, że dobrze abym. Miała coś na czasie 😀Kiedy zaczęłam go używać, zdanie zmieniłam. Jest słodko przyjemnie i tu się zgodzę-zapach szczęścia. Jak go uzuyje od razu mi fajniej 🙂Niby oklepany zapach, a warto dać mu szanse.
Nieskromnie powiem że chyba ja 😁 i bardzo proszę w przyszłości o zestawienie Guerlain od Mon po przez flankery bo też je uwielbiam pozdrawiam serdecznie ❤️
W perfumerii La vie est... podobał mi się. Po używaniu w domu obrzydł mi, stał się nachalny, duszący, do pracy - nie, bo zbyt intensywny, może irytować innych. Najgorzej, jak poczułam go na innej osobie - nie zdawałam sobie sprawy, że jest tak intensywny. Stanowczo odradzam LA vie est belle - zero subtelności, prymitywnie, nachalny zapach
Nie lubię tego zapachu , nie wiem jak flankery ale ten zapach jest przytłaczający mix wszystkiego odurza zreszta nie tylko mnie. Mój mąż ma odruch wymiotny a mnie po kilku godzinach boli tak głowa jak bym sie czymś dosłownie zatruła . Podchodziłam do tego zapachu kilkakrotnie niestety nie rozumiem fenomenu takiego dusidła.
Ci, których odeszli żyją w naszej pamięci, sercu i modlitwie i, pomimo upływy czasu, niezmiennie są kochani.
Aniu, bardzo się cieszę, że Cię widzę (i Frodo też - jaki on wspinaczkowy pies, pod koniec filmiku myślałam już, że i na ścianę spróbuje się wdrapać, ale grzecznie przycupnął przy Myszce Miki 😃). Tak smacznie opowiadałaś o wszystkich wypustach La vie est belle, że postanowiłam skończyć z tym życiem w grzechu i w końcu któryś kupić! Nie mam żadnego! 🙈🙈🙈
Wspaniale Panią znowu widzieć. Pasje pomagają, pozwalają choć trochę oderwać się od przykrych myśli,wiem to z własnego doświadczenia. Życzę dużo siły. Film jak zwykle fantastyczny. Fajnie by było gdyby powstała cała taka nowa seria.
Eclat edp mam i uwielbiam. Niesamowity, świeży, ale z głośnym przytupem. Wielowymiarowy, pomarańcza i wanilia z dużą dawką słońca. Polecam Aniu, bo jestem bardzo ciekawa, jak zawsze (!), Twojej opinii ❤
Trza było powiedzieć, że nie warto 😁Teraz będę miała co rozkminiac 😁
Jak dobrze Cie widzieć Aniu 😘😊😘😊❤💋
Jednak jesteś z nami, kochana❤ Wiedziałam, że szybko wrócisz do swoich kumpelek ❤
Dobrze Cię widzieć❤ inspirujący przegląd La Vie... miałam tylko pierwszy zapach i myślę, że jest epokowy. Nie wiem, czy na miarę "piątki" od C, ale z pewnością jest wielkim zapachem. Kiedy spryskiwałam się nim, towarzyszyły mi ambiwaltne uczucia, od "To mój signature scent" po nienawiść, kiedy poczułam go na koleżance z pracy. Teraz z pewnością nie włożyłabym go do pracy, ale tylko na prywatne okazje. Marzę o rodzinnym spacerze po lesie okrytym śniegiem, kiedy La Vie est Belle....
Sporo tych flankerow 😻ja mam tylko klasyczny i to resztkę- najbardziej kocham go nosić zima (jakoś kojarzy mi się ze śniegiem i świetami) :) jak zwykle super filmik i wspaniała kobieta 🙂 pozdrawiam
Witam, pominęłaś Soleil Cristal, dostałem sampla i zakupiłem flakon w prezencie dla mamy, wiosenno letnie wydanie (które ponoć odbiega od oryginału najbardziej), ale w sumie można nosić cały rok, oryginału nie znam, dziękuje za film i pozdrawiam. Niech moc będzie z Tobą! Aha…pominęłaś bo wyszedł w 2021 roku😅 właśnie sprawdziłem
Pewnie to dlatego 😂
Pozdrawiam 😘
Miło widzieć Twoją śliczną buźkę Aniu. Bogactwo masz w tych lankomowskich flakonikach.Ja ciągle nie wiem od czego zacząć ale podpowiedziałaś mi ,że chyba najlepiej po kolei lecieć:-)
Pani Aniu, z całego serca dziękuję za uproszony film :) Na pewno zbierze dużo pozytywnych komentarzy. To fantastyczne, że Pani go zrobiła.
Ja przez chwilę myślałam żeby uzbierać wszystkie zapachy, z tej serii jednak po tym zestawieniu już wiem, że to raczej nie będzie możliwe 🙈
Co do Pani osobistej straty to bardzo współczuję i pomodlę się za Pani tatę.
Dobrze Cię widzieć!
Dzięki za przegląd tej linii perfum. Moja koleżanka, która twierdzi, że lubi wyłącznie świeże, cytrusowe zapachy, zakochała się w słodkiej wersji podstawowej LVEB. Morał - warto wąchać perfumy bez uprzedzeń ☺
Miło, że wróciłaś na kanał... pozdrawiam 😘
bardzo ładnie opowiadasz o perfumach i napewno cos sobie kupie bo inspirujesz nie jedna kobiete do wlasnie zakupuch zwlaszcza tych które sie nie bardzo znaja na zapachach
Ogromne, przeogromne dzięki za nagranie takiego filmu! 😘 i najszczersze wyrazy wspolczucia😢. Ja z la vie est belle nie pokochałam nic, tym bardziej mnie cieszy, że możesz o nich tyle powiedzieć, bo są dla Ciebie ważne. Dla mnie, po pierwsze "la vie n'est pas belle", a po drugie nuta irysa jest irytująca-marchewkowoselerowa, kosmetycznie nurtująca, bardzo mocna, rozumiem, że ten hit ma dzięki temu sławę, projekcję i trwałość. Jednak dla mnie mógłby to być po prostu prosty słodziak mogłoby tu być dużo pralin, słodkości, niestety czuję przeszkadzającego mi selera(irysa). To doznanie węchowo-umysłowe - moje, pewnie inni tego nie mają, taka "ziemistość"- właśnie jakby z innego wielkiego dzieła Angela. Ludzie rozkoszują się czując na sobie te zapachy, a dla mnie to lekka katorga, więc po co... Myślałam, że przekonali mnie po 7 latach wersją En rose, bo kocham róże, ale po kilku mililitrach zdominował mnie ten sam irys😕 odkryłam jednak, że zamienniki la vie, nie mają w sobie tej jakości skladników i żaden irys mnie tam nie straszy, nie mają tego kunsztu, ale mi się lepiej noszą- od początku do końca optymistycznie- Red Vanilla z Zary. Jest w nim to co lubie z wersji en Rose - czerwone owoce, malinka, lekkość i słodkość. Może życie będzie dla mnie kiedyś piękne i może jakiś "moj" flanker powstanie, to wtedy kupię w ramach manifestu!
Bardzo fajnie posłuchać co się pojawiało na przestrzeni lat w danej linii zapachów 💜
Ja Ty opowiadasz o perfumach aż chce się je mieć 😀😀😀Uwielbiam Twoje filmy ,zapach cudowny ale bardzo rozpoznawalny pozdrawiam ciepło
Aniu dobrze, ze już jesteś, to Ty jesteś zmysłowa i sensualna, Piękna Kobieto!
Ania jesteś! 🥰 Miło Cię bardzo widzieć🤗
Jestem i zostaję 🙂
Eclat mam i lubię, może dlatego że jest najmniej podobny do oryginału 😅
Dobrze, że jesteś, wyglądałam Twoich filmików. Serdeczne pozdrowienia.
Uściski Aniu. Miło Cię widzieć. 😘
Sporo tych zapachów masz z tej serii, ja dosłownie jeden podstawowy, pierwszy jaki wyszedł i tyle. Jakoś nie korciło mnie do innych. Świetnie, że już jesteś, cieszę się bardzo 🥰😘
Mistrz drugiego planu 🐶♥️ mam wielkie uznanie dla twórców LVEB, że stworzyli coś aż tak hitowego. Sama nie mam żadnego w swojej kolekcji, ale po tym filmie może zacznę się jednak za jakimś oglądać :) wszystkiego dobrego:)
Cudowny kocham!!!
С возвращением! Очень ждала Тебя!!! Твои обзоры! tak się cieszę, że cię widzę! Potrafię mówić, a nawet myśleć po polsku @ i pisać ... ups ... z błędami. Witamy spowrotem! u nas straty zawsze są odczuwane psychicznie - zwłaszcza te bardzo bliskie ...
Cieszę się, że Cię widzę!!
Ciesze sie Aniu ze wrocilas do nas🙂ja jestem chyba jedna z nielicznych osob ktore nie lubia La Vie🙈🙈🙈jakos od poczatku mi nie przypasowal ten zapach😒Pozdrawiam😘
Też nie przepadam. Kupiłam, bo mi się spodobał. Ale zniechęciłam się, kiedy czułam go przez całe lato na koleżance. A to zapach, który mi wybitnie nie gra latem. Mówię o wersji podstawowej.
Bardzo lubię tą linię. Najbardziej odpowiada mi wersja La vie Est Belle intense- taki śmietankowo- orzechowy krem 😋🤭. Niestety wycofali już ten zapach 😢. Zdążyłam w ostatniej chwili kupić duży flakon więc na jakiś czas mi wystarczy. Następny w kolejności jest klasyk La vie Est Belle EDP, później EDT i La vie Est Belle eclat EDT.
Moje ukochane perfumy na jesien-zime-wczesna wiose(WERSJA KLASYCZNA).Mam już kolejna buteleczkę.Nie nosze ich jedynie latem gdyż są dla mnie wtedy za ciężkie ale poza tym uwuelbiam.
Też jestem fanką LVEB, skoro mamy podobny gust, może polecisz jakieś inne godne perfumy? 😉
Twój pies mnie rozczulił 😍😂
LVEB Intense do mnie jedzie właśnie. 😍
Gdzie zakupiłas ten wyjątkowy zapach intense???
Dobrze, że jesteś ;)
Witam Aniu eclat edp te ktorych Ty nie masz ja mam i powiem ze zainteresowal mnie bardziej niz klasyk
Aniu Kochana, co za cień masz na powiece ruchomej? Piekny :) Co do LVEB mój ukochany to Eclat woda toaletowa, otaz Eclat edp :)
To cień z paletki Miszmasz Glamshop 🙂
To bardzo popularne perfumy - nie będę w tym komentarzu nad nimi się zbytnio rozpisywać - mój komentarz na temat La Vie Est Belle Lancome umieściłem pod podobnym filmem Moniki Bernasiak AROMA można go tam przeczytać - pozdrawiam serdecznie.
😂😂😂
Signorina misteriosa dzisiaj wreszcie ja czuję. Cudowny zmysłowy gęsty słodki zapach . Jakby lveb zmieszany z tresor..... nie wiem dlaczego nie czułam tego zapachu. Może to zależy od wilgotności powietrza.
Do LVEB podchodziłam z dystansem. Miałam probeczkę i co ją użyłam, miałam ochotę na słodycze. Z Angelem na początku też tak Miałam🙂. LVEB dostałam w prezencie od męża, bo stwierdził, że dobrze abym. Miała coś na czasie 😀Kiedy zaczęłam go używać, zdanie zmieniłam. Jest słodko przyjemnie i tu się zgodzę-zapach szczęścia. Jak go uzuyje od razu mi fajniej 🙂Niby oklepany zapach, a warto dać mu szanse.
❤️❤️❤️👍😀
😊😊😊
OMG! Nie wiedziałam że jest tyle flankerów tego zapachu o))))
Nie zdawałam sobie sprawy, że jest tyle zapachów w Lini lveb, w angielskich drogeriach widziałam może z 3 odmiany.
Nieskromnie powiem że chyba ja 😁 i bardzo proszę w przyszłości o zestawienie Guerlain od Mon po przez flankery bo też je uwielbiam pozdrawiam serdecznie ❤️
Popieram prośbę o Mon Guerlain 😍
O tak!
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
W perfumerii La vie est... podobał mi się. Po używaniu w domu obrzydł mi, stał się nachalny, duszący, do pracy - nie, bo zbyt intensywny, może irytować innych. Najgorzej, jak poczułam go na innej osobie - nie zdawałam sobie sprawy, że jest tak intensywny. Stanowczo odradzam LA vie est belle - zero subtelności, prymitywnie, nachalny zapach
Trzeba używać z umiarem😅
Lveb esp klasyczne nie dla mnie. Czuje się umordowana tym zapachem. Eclat edp to inna bajka! Cudo!
Nie lubię tego zapachu , nie wiem jak flankery ale ten zapach jest przytłaczający mix wszystkiego odurza zreszta nie tylko mnie. Mój mąż ma odruch wymiotny a mnie po kilku godzinach boli tak głowa jak bym sie czymś dosłownie zatruła . Podchodziłam do tego zapachu kilkakrotnie niestety nie rozumiem fenomenu takiego dusidła.