Dzięki za info o książce i za świetną rozmowę na kanale 'Dział Zagraniczny' o Korei. 'Bywałem' przez prawie dziesięć lat w różnych wspólnotach w kościele katolickim (neokatechumenat, odnowa, oaza itd). Temat poruszany tam jest mi bliski. Zawsze będę ciekaw jak ten nasz wspaniały świat 'działa' w różnych jego zakątkach. Zwłaszcza na moim ulubionym kontynencie azjatyckim.
Świetnie się słucha jak mówisz po koreańsku. Szanuję, że nie poddałes się przed nauką. Mnie angielski rozleniwił i nie chce mi się uczyć więcej języków, ale też ja ich nie potrzebuję. Na pewno oglądanie filmów w innym języku pomaga ale czytanie książki jeszcze bardziej, szczególnie gdy jest się wzrokowcem. Kiedyś kupiłam sobie Hobbita po polsku i angielsku i czytałam mając otwarte dwie wersje. Wiadomo, że nie wszystko było przetłumaczone dosłownie ale pomagało zrozumieć sens wypowiedzi i zrozumieć słowa których się nie znało. Jak bardzo chciałam to zaglądałam jeszcze do słownika. Teraz czasem czytam książki po angielsku ale raczej jakies proste A one nie mają skomplikowanego słownictwa. Filmy staram się oglądać po angielsku z angielskimi napisami bo jak miałam po polsku to prawie nie zauważałam jak mówią po angielsku tylko mózg tworzył mi mix z informacji aktorów i tekstu pisanego i zdawało mi się że oni mówią po polsku. Granie w gry super pomaga i nauczenie się piosenek w tym języku z tekstem. Fajny materiał ☺
Wow, tego się nie spodziewałam! Brawo, Romek!
Dzięki za info o książce i za świetną rozmowę na kanale 'Dział Zagraniczny' o Korei.
'Bywałem' przez prawie dziesięć lat w różnych wspólnotach w kościele katolickim (neokatechumenat, odnowa, oaza itd). Temat poruszany tam jest mi bliski. Zawsze będę ciekaw jak ten nasz wspaniały świat 'działa' w różnych jego zakątkach. Zwłaszcza na moim ulubionym kontynencie azjatyckim.
Świetnie się słucha jak mówisz po koreańsku. Szanuję, że nie poddałes się przed nauką. Mnie angielski rozleniwił i nie chce mi się uczyć więcej języków, ale też ja ich nie potrzebuję. Na pewno oglądanie filmów w innym języku pomaga ale czytanie książki jeszcze bardziej, szczególnie gdy jest się wzrokowcem. Kiedyś kupiłam sobie Hobbita po polsku i angielsku i czytałam mając otwarte dwie wersje. Wiadomo, że nie wszystko było przetłumaczone dosłownie ale pomagało zrozumieć sens wypowiedzi i zrozumieć słowa których się nie znało. Jak bardzo chciałam to zaglądałam jeszcze do słownika. Teraz czasem czytam książki po angielsku ale raczej jakies proste A one nie mają skomplikowanego słownictwa. Filmy staram się oglądać po angielsku z angielskimi napisami bo jak miałam po polsku to prawie nie zauważałam jak mówią po angielsku tylko mózg tworzył mi mix z informacji aktorów i tekstu pisanego i zdawało mi się że oni mówią po polsku. Granie w gry super pomaga i nauczenie się piosenek w tym języku z tekstem.
Fajny materiał ☺
Super! :D Od pół roku uczę się koreańskiego, daleko mi do swobodnej wypowiedzi, ale jeszcze nie tracę nadziei!
A jak Ty (na)uczyłeś się koreańskiego?
Cały czas się uczę. Zrobię na pewno jeszcze jakiś film na ten temat.
@@romanhusarski7621 czekam cierpliwie ^^