Jestem siedem czuję się tutaj niczym kosmita, boli czasem ten cyrk , często mówię do przyjaciół że żyjemy tutaj w jednym wielkim psychiatryku ! Nie jestem podatny na system należę do grona tzw. przebudzonych rozwój duchowy jest dla mnie najważniejszy i całe życie samotnie idę , najważniejsza dla mnie jest prawda !
Również jestem 7 i od zawsze czułem w głebi że nie jestem z tej planety. Często kieruję wzrok w kierunku gwiazd i tęsknię, myślę że tam jest mój prawdziwy dom. Pozdrawiam. 😁👍👍
Dokładnie tak się czujemy jak P. Opowiada. Nie jesteśmy stąd, źle się czujemy tutaj, tęsknimy za "domem". Lubimy pomagać kosztem własnej osoby i nie tylko. Od małego "walka" by być widocznym i szanowanym. Drogi do tej pory nie znalazłem a mam już 36 lat . Więc płynę z prądem i ufam w plan universum.
7 się kłania 🥰 z 16.01.1979 , jak powiedziałaś, że pewnie z innej planety zaczęłam płakać jakby mnie w końcu ktoś zrozumiał ( choć to już słyszałam) ale mi chodzi o te moje prawdziwe ja w tym ciele tu na ziemi. Bardzo trafny opis. Jak i mojej wiedzy, nauczyłam się już odpuścić te lekkie wywyższanie, mam dużo zrozumienia dla innych że każdy jest na innym etapie, nie musi czuć jak ja. Dziękuję za super filmik ❤🙂☀️🦋
Bardzo trafna analiza, mam niejasne odczucia nt mojego wczesniejszego zycia, pochodze z wyzszych anielskich czestotliwości, wszystko mi sie tutaj wydawało zawsze takie brudne, odczucie samotnosci i tesknoty za domem bardzo mnie przybija, jestem tu aby pomagac, to moja misja, szukam uczucia bezwarunkowej miłości ale tu go niema, przynajmniej ja nieznalazłam
Kochana, mega trafny opis :) U mnie jest 7 i fakt, myduslam się nauczyć prawdziwego życia, które czasem boli. To nie lukrowy świat i różowe jednorożce jak mi przyszło sobie wyobrażać :) co ciekawe, duchowość, ezoteryka, czyli coś poza materią ,od dziecka było oczywiste dla mnie, że to jest i że jest w tym dużo prawdy :) W młodości buntowniczka :) no trafiony zatopiony po prostu
Karolina Zamęcka Bardzo dziękuję za komentarz i cieszę się, że udało mi się opisać numerologiczną 7😊. Tak niestety jest, kiedy zejdzie się z bardziej świadomych planów na planetę Ziemia. Dopiero kiedy zrozumie się swoją drogę, życie staje się łatwiejsze. Pozdrawiam!😊✨
Bardzo ciekawe video . Jestem siodemka i skorpionem . Od dziecka zawsze obserwowalam niebo noca , wieczorami , niedawno kupilam sobie teleskop bo to zawsze bylo moje marzenie . Cos w tym jest . Pozdrawiam ; )
Super filmik jak zawsze! Interesujące przykłady na znanych osobach i z życia jak np. z nauczanie i matematyką - z czym się zgodzę :) siódemek nie można zmuszać do czegoś czego nie lubią lub nie rozwiną swojej pasji. A jeśli już to trzeba to zrobić klarownym sposobem. Jestem Panną z 7 i jak myślałem zawsze o jakieś nadprzyrodzonej postaci czy bycie to zazwyczaj na myśl przychodziły mi anioły. Może o to chodzi z zainteresowaniem do filozofii, metafizyką, duchowoścą, jak i pomaganiem, samotnością oraz zmierzeniem się ze złem na Ziemi co może być dla nas negatywne.
OMG, kolejny raz się wszystko potwierdziło, jakbyś mnie znała. Trafiłam na Twój kanał dziś przypadkiem, albo i nie, bo mi się ostatnio mocno myśli materializują i muszę przyznać, że świetnie to wszystko opowiadasz, będę zaglądać tu częściej! 💜
Haha końcówka najlepsza i mówię to ja 7 z dalekich gwiazd. Od dziecka uwielbiam patrzeć w rozgwieżdzone niebo , matematyki nigdy nie lubiłam i hahaha od lat staram się przekonać otoczenie ,że jesteśmy czymś więcej niż tylko ciałem ze wszystkimi tego konsekwencjami. Skutek różny, łącznie z pukaniem się w głowę haha. Ale ja 7 wiem swoje. Pozdrawiam 🙋♀️
Jestem pod wrażeniem i cała w ciarkach po tym filmiku! Niesamowite ale w końcu wszystkie rzeczy które nie dawały mi spokoju takie jak to ciągłe uczucie niepasowania do tej naszej ziemskiej ''atmosfery'' się wyjaśniły. Każde kolejne zdanie z twoich ust coraz bardziej otwierało mi oczy i usta ze zdziwienia. Bardzo dziękuję cieszę się strasznie że trafiłam na ten kanał bo dowiedziałam się o masie ciekawych rzeczy i Ty sama wydajesz się tak pozytywną osobą że aż podziwiam :) (Gdy wspomniałaś o sprawach związkowych aż musiałam przejść się po domu ze 3 razy żeby opanować emocje bo to co powiedziałaś było aż zbyt prawdziwe hahahah pozdrawiam
Jestem w szoku. Przeważnie należę do grona odbiorców, którzy pomimo emocji związanych z filmami nie udzielają się. Jednak muszę przyznać, że trafiłaś w punkt z interpretacją. Zanim obejrzałam film o numerologicznej 7, wiedziałam, że gdyby trzeba było przypisać mi poprzednie wcielenie to faktycznie byłabym związana z kosmosem i życiem na innych planetach. Z jakiś dziwnych powodów niesamowicie interesuję się wszechświatem, astrologią, mitologią, religiami, duchowością, przeszłością. Rzeczywiście to moje oderwanie od współczesności powoduje, że nie wpisuję się w teraźniejszość i ciężko jest w taki sposób nawiązać bliższy kontakt z kimkolwiek, szczególnie kiedy jestem osobą wysoce wrażliwą 😁 Ponadto jestem zodiakalnym strzelcem, więc szanse na stworzenie jakiejkowiek relacji z tak trudną osobą może być pracochłonne. Cały film bardzo mi się podobał. Podanie przykładu z kierunkiem na studiach idealnie odzwierciedla mój obecny stan. Kończę architekturę, ale niestety nadal mam mnóstwo niezaspokojonej wiedzy dotyczącej zupełnie innych tematów. Zastanawiam się, czy kierunek, który od zawsze miałam na celu kiedyś uda mi się połączyć z innymi zainteresowaniami. Dziękuję, że jesteś. Tworzysz wspaniały kanał. Zawsze chętnie tu wracam, bo miło jest posłuchać tak mądrej duszyczki. 😇 Wysyłasz niesamowitą energię 🥰
Super film! Jestem numerologiczną 7/16, zawsze czułam sie jak taki ufoludek, kosmita wśród moich znajomych, w listopadzie skończę 16 lat, ciekawe co ten wiek mi przyniesie : )
100% prawdy. u mnie też jest 7, odkryłem to nie dawno i aż mnie zamurowało. Odkąd pamiętam mniej więcej interesowałem się fotografią uwielbiałem to robić uczęszczałem na zajęcia fotograficzne jeszcze z fotografią analogową i pracą w ciemni nawet epizody trafiały się w konkursach fotograficznych po których pozostały mi dyplomy, chciałem iść i kształcić się w tym kierunku ale rodzice i ich presja spowodowały że ukończyłem szkołę jako mechanik samochodowy i co? nic, nie interesowało mnie to i nie pracuję w zawodzie. Druga sprawa, w pewnym momencie życia zacząłem poszukiwać Boga i drogi do niego gdzie uczęszczałem do kościołów, zaborów i sekt aż w końcu po zadawaniu sobie pytań i rozmyślaniach natrafiłem na książkę Rozmowy z Bogiem Neal'a Donalda Walsh'a która otworzyła mi drogę na życie i odpowiedzi na moje pytania. Dzisiaj nie spełniam się zawodowo finansowo itp. pewnie dlatego że nie poszedłem swoją drogą jaką podpowiadała mi intuicja. To samo ze związkami, ciężko i selekcja duża, cały czas szukam ideału z którym się zgram. Co dalej będzie nie wiem. Pozdrawiam.
Hmm, to już rozumiem anegdotę, wg której moja mama twierdziła, że „nie chciałam” się urodzić (dlatego musiała mieć cesarkę). Kiedyś była również i wróżki, która powiedziała, że jedno z jej dzieci nie chciało przyjść na ziemię. Ja sama ciągle też powtarzam, że nie mam swojego miejsca na ziemi. Nawet jak jadę do domu rodzinnego, to nie jak do siebie, tylko czuję się jak gość, na chwilę. Pozdrawiam!
Jestem 7 i faktycznie jak sobie przypomnę to wiek 16 lat to okres przełomowy w moim życiu, gdy wtedy zaczęłam rozumieć swoją drogę i zupełnie przekierowałam swoje życie. Ciekawe, nigdy nie słyszałam o tym o 7 a faktycznie to by dużo wyjaśniało.
Mnie to przeraża i fascynuje jednocześnie. Mam 7 w drodze życia, 8 w dniu urodzenia, 9 w ekspresji oraz 33 w liczbie duszy. Wiem że Wszechświat tasuje mi karty lecz nie wiem dokładnie jakie będzie rozdanie.
O Matko Ja myślałam że jestem jakaś dziwna że ciągle mi tu źle a ja poprostu jestem siódemką mam już spro lat bo 58 i dalej jakbym była nie z tąd dziękuję sama prawda ❤
Czuje się jakby ktoś mnie czytał 😃 Faktycznie w wieku 16 lat diametrialnie się zmieniłam i doznałam jakby oświecenia i takiej wiedzy i przez to strasznie poszło w górę moje ego, jak zaczęłam się interesować witchcraftem to od razu przeczytałam swoją numerolohie I drogę życia i teraz pracuje nad swoją karmą i staram się zmniejszyć swoje ego bycia najmądrzejsza w całej wsi🙈
Niby jestem 6 z liczby urodzenia ale no w dacie urodzenia mam trochę 7 i też mi pasuje ten opis. Od zawsze czułam się dziwna, inna, nie z tego świata. Serio, przez większość życia czuje się jakbym pochodziła z innej planety. Nawet teraz mam dużo żywych snów o innej społeczności dużo bardziej rozwiniętej niż tu na ziemii. Kiedyś mocno interesowałam się lucid dreaming , oobe. No i też podobno byłam ciężkim buntowniczym dzieckiem które dodatkowo jest nadwrażliwe emocjonalne, wyobcowane i uwielbiające fantastykę. Tak czasem wręcz się czuje jakbym myślała przez pryzmat fantastyki, serio oglądając, czytając fantastykę czuje się jakbym wracała do domu.
Zgadza się mój syn. Buntownik ciężkie inteligentne dziecko, przemadzaly pan król (kochany) 😝😅ale król. Obydwojga moich dzieci to siódemki 😳 ja uważająca że przypadek istnieje
Ja I mój partner jesteśmy 7kami. Szczerze to jest trudna relacja. Czasem mam wrażenie, że patrząc na mojego partnera to tak jakbym przeglądała się sama w lustrze.
Obejrzałem twój film pt rak znak zodiaku , a dodatkowo jestem numerologiczna 7 15 +7+1992 Rozumiem siebie , bardzo dobrze ale wyciągu mało bo wpadam w wahania i plosze ludzi. Eh czasem trudno być 7
Wszystko się zgadza. Nie pasuje mi tu i nie chce tu być. Warto wspomnieć ze 7 maja inne podejście do śmierci niż inni. Gdy ktoś umiera w duszy 7 czuje ze to był odpowiedni czas i czuje akceptację. W czasie gdy teraz każdy nosi maseczkę i uważa by nie umrzeć na covid 😅 ja nie nosze maseczki pracuje i nie unikam innych ludzi. Zwyczajnie mam w sobie akceptację i uważam ze mogę odejść gdy będzie ten czas to oznacza ze skończyłam tu i idę dalej. Nie zamierzam przedłużać mojego pobytu tu nie czuje się tu dobrze i nie ukrywam, ze gdy będzie mój czas to odetchnę ❤️
Mam pytanie Proszę Pani to się oblicza według daty urodzenia czy według samogłosek ; ponieważ słyszałam że można policzyć to za pomocą samogłosek w imieniu i nazwisku. Kiedyś tak zrobiłam i wyszła mi 7 z samogłosek a na podstawie daty urodzenia 11 😂😂😂😂😂 więc jestem już zagubiona
Jak ta 16 jest karmiczna to juz chyba gorzej byc nie moze. Lekcja nie odrobiona. A ludziom pomagam poprzez zawod ktory wykonuje. Moja,pasja. Mam 3 zawody jeden trafiony😅 Fizyke lubilam . Mialam 5 :) i kocham patrzec w gwiazdy. Ooo buntownik i uparciuch ze mnie straszny.
Jestem 7 09.08.1997 7|25|43 26 Spadłem jak Alf, prosto z nieba Gadam w twoim języku ale dogadać się nie da Z armią Zerków moją Kerigan Mamy plan zeby zdobyć świat
Zdecydowanie 7 nie z tej planety (5+2) Nie wydaje mi się lub mam nadzieje, ze nie potrzebuję kolejnych prawie 20 lat na odnalezienie drogi . Szukałam dla siebie różnych zajęć i zawsze kończę na pomaganiu ludziom głownie w kwestiach mentalnych . Nie akceptuję i kłócę się z systemem , gdzieś muszę odnaleźć finansową blokadę . Zdecydowanie zapominam o jedzeniu czego nie widać po moim ciele wręcz przeciwnie 🤦🏻♀️ Z partnerami hmm . Większość musiałam niańczyć więc odpadli . Między moimi dłońmi przepływa mega energia i wiem już,że jestem w stanie nią leczyć bądź odnajdywać dolegliwości. To co obecnie wiem to nie jest koniec i jestem świadoma, że sporo odkrywania przede mną ☺️Nie wiem jedynie dlaczego nie jestem w stanie się przebić (być wystarczajaco widoczna choćby w social mediach ) nie potrafię pogodzić się z faktem,że wartościowy materiał ma zdecydowanie ( w moim przypadku ) mniejszy odbiór niż głupota . U Ciebie ta zasada się nie sprawdza na szczęście . W końcu odnajdę to co właściwe na 100%
W sumie mój synek. A dopiero 2 latka ale chciałem sprawdzić jego przyszłość, po części się wachalem... Oluś jest z innej planety to mój ufoludek i najlepsze co mnie spotkało przez 33 bardzo ciężkiej drogi i tych poświęceń (jestem 9tka 😅) Oluś będzie miał to samo co ja z pomaganiem. Teraz wiem jak go od Makuszka kierować. Tylko mogła byś mi dać radę na jego mamusie...? 😅😅😅 Gdybym wcześniej się interesował tym to wiedział bym że za 13 mam się się brać. Okazała się potworem,oszukuje tak często że jej się to miesza, buntuje wszystkich, poprostu tragedia... Nie wspomnę że zdradzala itd itd... Szkoda że nie można tego odstrzelić bo karaja ale pewnie by zezwolili gdyby poznali.... Trzeba być Bóg wie jakim zwierzakiem żeby po rozstaniu szantazowac synkiem że nie zobaczę w celu korzyści dla siebie. Masz coś na nią czy tylko czosnek i młotek mi zostaje? Jest sporo młodsza ale tyle co przeszedłem przez życie to nikt mi nie dał w kość co ona przez ok 8miesiecy 😳 padłem psychicznie. Teraz zostaje mi wniosek do sądu wysłać, tylko hak ja sędziemu wytłumaczę... Wysoki sądzie bo to ona jest pechowa w ja nie wiedziałem komu pomagałem na początku a później się pech do mnie przykleił i Kabum...bociac przyleciała😅 to jedyne szczęście w nieszczęściu. Nie wiem czy wszystkie takie osoby są z tego nr ale jak oblicze i wyjdzie 13 to jak Boga kocham podaruje w prezencie granat bez zawleczki
Jestem 7 i jedyne z czym się nie zgadzam to ta matematyka, bo od dzieciństwa mega lubię się uczyć tylko matematyki. Co do związków to masz rację, nie jest łatwo. Próbowałam się czegoś dowiedzieć o poprzednim życiu ale nie umiem uzyskac żadnej odpowiedzi, więc możesz mieć rację co do tych energii.
Hahah, hej, też jestem Panną, jak i wiadomo siódemką, 20 lat życia, a nigdy nie byłam w związku 😂 ale po wysłuchaniu tego filmiku, nie powinniśmy się tym przejmować, my już znamy swoją misję 😆💖 (choć jeśli kiedyś byłaby szansa na związek... To czemu nie... Ale nie gońmy za tym 😆)
Jestem 7 z rocznika mam 16 w dacie urodzenia 7 związki nie udane teraz mam partnera też 7 w dacie urodzenia 16 zgadzamy się ale ciągle coś się dzieje jeżeli chodzi o pomaganie to nikomu nie odmawiamy pomocy ale też nam nikt nie pomaga i jak tu żyć. Świetny program😊
Matko, doszłam do połowy filmiku, i po prostu szczęka mi opadła... Wszystko o czym mówisz się pokrywa. Często miałam myśli typu, że na tę planetę to mnie podrzucono, albo że w szpitalu mnie podmieniono, gdzie ta inność powoduje że niekiedy naprawdę czuję się samotnie. Dodatkowo to jak zaczęłaś mówić o matematyce - pamiętam to jak do teraz, jak mieliśmy nauczyć się tabliczki mnożenia, a ja miałam w głowie 'co to są za nudy?'. Tak jak resztę przedmiotów jakoś lubiłam i było łatwo mi się tego uczyć (najbardziej języki obce, nasz język oczywiście oraz sztuka), to za matematyką do teraz nie przepadam. Dziękuję, że o tym wszystkim mówisz ❤️
Ja od dziecka niemogłem zrozumieć dalczego istnieje zło, dlaczego dzieją się przykre rzeczy, dlaczego musze cierpieć, chorować. Pamiętam jak miałem 6 lat i złamałem nogę na weselu mojej cioci, nie ze swojej winy, ale to było mi przeznaczone. Wtedy jak wróciliśmy z pogotowia i leżałem w łózku z noga gipsie krzyczałem na głos:"Nie ma Boga" byłem taki wściekły i zbuntowany tym co się stało, że moja wolność, moja wolna wola została zabrana, a ja wtedy chciałem dalej się bawić na tym weselu. Pamiętam też w przedszkolu wszystkie dzieci się bawiły, chłopaki samodzikami:zabawkami, a ja wtedy byłem taki osamotniony i zagubionmy, nic mnie nie cieszyło, te zabawy były dla mnie takie dziecinne, wyrosłem z nich zanim w ogóle dojrzałem, te godzin które spezałem w przedszkolu były dla mnie prawdziwa katorgą i traumą.
Jestem siedem czuję się tutaj niczym kosmita, boli czasem ten cyrk , często mówię do przyjaciół że żyjemy tutaj w jednym wielkim psychiatryku ! Nie jestem podatny na system należę do grona tzw. przebudzonych rozwój duchowy jest dla mnie najważniejszy i całe życie samotnie idę , najważniejsza dla mnie jest prawda !
Kolego odezwij sie jak mozesz ,chcialbym zamienic z toba pare zdań
Nie jesteś sam. Jestem identycznym człowiekiem, pozdro Bracie!!
Też tak mam, pozdrawiam Cię.
Rowniez tak mam 😊
Ja też..
Również jestem 7 i od zawsze czułem w głebi że nie jestem z tej planety. Często kieruję wzrok w kierunku gwiazd i tęsknię, myślę że tam jest mój prawdziwy dom. Pozdrawiam. 😁👍👍
Mam tak samo
Ja też. Oderwana od rzeczywistości.
Dokładnie tak się czujemy jak P. Opowiada. Nie jesteśmy stąd, źle się czujemy tutaj, tęsknimy za "domem". Lubimy pomagać kosztem własnej osoby i nie tylko. Od małego "walka" by być widocznym i szanowanym. Drogi do tej pory nie znalazłem a mam już 36 lat . Więc płynę z prądem i ufam w plan universum.
7 się kłania 🥰 z 16.01.1979 , jak powiedziałaś, że pewnie z innej planety zaczęłam płakać jakby mnie w końcu ktoś zrozumiał ( choć to już słyszałam) ale mi chodzi o te moje prawdziwe ja w tym ciele tu na ziemi. Bardzo trafny opis. Jak i mojej wiedzy, nauczyłam się już odpuścić te lekkie wywyższanie, mam dużo zrozumienia dla innych że każdy jest na innym etapie, nie musi czuć jak ja. Dziękuję za super filmik ❤🙂☀️🦋
Bardzo trafna analiza, mam niejasne odczucia nt mojego wczesniejszego zycia, pochodze z wyzszych anielskich czestotliwości, wszystko mi sie tutaj wydawało zawsze takie brudne, odczucie samotnosci i tesknoty za domem bardzo mnie przybija, jestem tu aby pomagac, to moja misja, szukam uczucia bezwarunkowej miłości ale tu go niema, przynajmniej ja nieznalazłam
Kochana, mega trafny opis :)
U mnie jest 7 i fakt, myduslam się nauczyć prawdziwego życia, które czasem boli. To nie lukrowy świat i różowe jednorożce jak mi przyszło sobie wyobrażać :) co ciekawe, duchowość, ezoteryka, czyli coś poza materią ,od dziecka było oczywiste dla mnie, że to jest i że jest w tym dużo prawdy :) W młodości buntowniczka :) no trafiony zatopiony po prostu
Karolina Zamęcka Bardzo dziękuję za komentarz i cieszę się, że udało mi się opisać numerologiczną 7😊. Tak niestety jest, kiedy zejdzie się z bardziej świadomych planów na planetę Ziemia. Dopiero kiedy zrozumie się swoją drogę, życie staje się łatwiejsze. Pozdrawiam!😊✨
Bardzo ciekawe video . Jestem siodemka i skorpionem . Od dziecka zawsze obserwowalam niebo noca , wieczorami , niedawno kupilam sobie teleskop bo to zawsze bylo moje marzenie . Cos w tym jest . Pozdrawiam ; )
Całe życie to szukanie drugiej połowy😇 i pomaganie drugim osobą
Obejrzałem film i przeczytałem komentarze, i nic dodać nic ująć. Mam te same odczucia.
Super filmik jak zawsze! Interesujące przykłady na znanych osobach i z życia jak np. z nauczanie i matematyką - z czym się zgodzę :) siódemek nie można zmuszać do czegoś czego nie lubią lub nie rozwiną swojej pasji. A jeśli już to trzeba to zrobić klarownym sposobem. Jestem Panną z 7 i jak myślałem zawsze o jakieś nadprzyrodzonej postaci czy bycie to zazwyczaj na myśl przychodziły mi anioły. Może o to chodzi z zainteresowaniem do filozofii, metafizyką, duchowoścą, jak i pomaganiem, samotnością oraz zmierzeniem się ze złem na Ziemi co może być dla nas negatywne.
Jakub L Dziękuję i pozdrawiam😊✨
OMG, kolejny raz się wszystko potwierdziło, jakbyś mnie znała. Trafiłam na Twój kanał dziś przypadkiem, albo i nie, bo mi się ostatnio mocno myśli materializują i muszę przyznać, że świetnie to wszystko opowiadasz, będę zaglądać tu częściej! 💜
Wzruszyłam się, jestem 7 . 25 hm coś się spóźniłam bo już 30 a ja nadal mam wrażenie że nie do końca odkryłam co tu robię
Dzięki 🥰
Haha końcówka najlepsza i mówię to ja 7 z dalekich gwiazd. Od dziecka uwielbiam patrzeć w rozgwieżdzone niebo , matematyki nigdy nie lubiłam i hahaha od lat staram się przekonać otoczenie ,że jesteśmy czymś więcej niż tylko ciałem ze wszystkimi tego konsekwencjami. Skutek różny, łącznie z pukaniem się w głowę haha. Ale ja 7 wiem swoje. Pozdrawiam 🙋♀️
Dziękuję pięknie za siódemkę i cieplutko pozdrawiam❤❤❤❤❤
Zajebiste materiały , dzięki :)
Lepiej mi teraz z samym sobą
Dzięki, jesteś świetna
Jestem pod wrażeniem i cała w ciarkach po tym filmiku! Niesamowite ale w końcu wszystkie rzeczy które nie dawały mi spokoju takie jak to ciągłe uczucie niepasowania do tej naszej ziemskiej ''atmosfery'' się wyjaśniły. Każde kolejne zdanie z twoich ust coraz bardziej otwierało mi oczy i usta ze zdziwienia. Bardzo dziękuję cieszę się strasznie że trafiłam na ten kanał bo dowiedziałam się o masie ciekawych rzeczy i Ty sama wydajesz się tak pozytywną osobą że aż podziwiam :)
(Gdy wspomniałaś o sprawach związkowych aż musiałam przejść się po domu ze 3 razy żeby opanować emocje bo to co powiedziałaś było aż zbyt prawdziwe hahahah pozdrawiam
Ja też.
Jestem w szoku. Przeważnie należę do grona odbiorców, którzy pomimo emocji związanych z filmami nie udzielają się. Jednak muszę przyznać, że trafiłaś w punkt z interpretacją. Zanim obejrzałam film o numerologicznej 7, wiedziałam, że gdyby trzeba było przypisać mi poprzednie wcielenie to faktycznie byłabym związana z kosmosem i życiem na innych planetach. Z jakiś dziwnych powodów niesamowicie interesuję się wszechświatem, astrologią, mitologią, religiami, duchowością, przeszłością. Rzeczywiście to moje oderwanie od współczesności powoduje, że nie wpisuję się w teraźniejszość i ciężko jest w taki sposób nawiązać bliższy kontakt z kimkolwiek, szczególnie kiedy jestem osobą wysoce wrażliwą 😁 Ponadto jestem zodiakalnym strzelcem, więc szanse na stworzenie jakiejkowiek relacji z tak trudną osobą może być pracochłonne. Cały film bardzo mi się podobał. Podanie przykładu z kierunkiem na studiach idealnie odzwierciedla mój obecny stan. Kończę architekturę, ale niestety nadal mam mnóstwo niezaspokojonej wiedzy dotyczącej zupełnie innych tematów. Zastanawiam się, czy kierunek, który od zawsze miałam na celu kiedyś uda mi się połączyć z innymi zainteresowaniami. Dziękuję, że jesteś. Tworzysz wspaniały kanał. Zawsze chętnie tu wracam, bo miło jest posłuchać tak mądrej duszyczki. 😇 Wysyłasz niesamowitą energię 🥰
Cieszę się, że udało mi się opisać tę drogę numerologiczną😊. Pozdrawiam!✨
Również tak myślę i mam podobnie. Życzę Ci powodzenia.
Dziekuje bardzo.7 numerologiczna,postrzegana jako dziwak😊 pozdrawia serdecznie😉
Również pozdrawiam😊✨
To jest przerażająco, podniecająco trafne 😁
Witam jestem numerologiczna 7 mówisz o mnie ❤❤❤dziękuję bardzo
Debesta 🙌
Jejku kochana jak ty tutaj pięknie promiennie wyglądasz! 😍😍
Cała ja
🧝♀️👽💜 Fla mnie to same piękne wiadomości potwierdzające to co czuje w środku od dawna. Dziękuję
👽
Super film! Jestem numerologiczną 7/16, zawsze czułam sie jak taki ufoludek, kosmita wśród moich znajomych, w listopadzie skończę 16 lat, ciekawe co ten wiek mi przyniesie : )
Marta Meme Dziękuję, powodzenia😊✨
O Matko.
To Miłości Mojego Kolejnego Życia.
Jej, pięknie Pani opowiada. Wszystko się zgadza. Potwierdza siódemka :D
Kamila _95 Cieszę się, że udało mi się opisać tę drogę😊✨. Pozdrawiam!
Ja jestem z 43... To sobie jeszcze poczekam na zrozumienie :D ale babcia mawiała, że życie szybko upływa
100% prawdy. u mnie też jest 7, odkryłem to nie dawno i aż mnie zamurowało. Odkąd pamiętam mniej więcej interesowałem się fotografią uwielbiałem to robić uczęszczałem na zajęcia fotograficzne jeszcze z fotografią analogową i pracą w ciemni nawet epizody trafiały się w konkursach fotograficznych po których pozostały mi dyplomy, chciałem iść i kształcić się w tym kierunku ale rodzice i ich presja spowodowały że ukończyłem szkołę jako mechanik samochodowy i co? nic, nie interesowało mnie to i nie pracuję w zawodzie. Druga sprawa, w pewnym momencie życia zacząłem poszukiwać Boga i drogi do niego gdzie uczęszczałem do kościołów, zaborów i sekt aż w końcu po zadawaniu sobie pytań i rozmyślaniach natrafiłem na książkę Rozmowy z Bogiem Neal'a Donalda Walsh'a która otworzyła mi drogę na życie i odpowiedzi na moje pytania. Dzisiaj nie spełniam się zawodowo finansowo itp. pewnie dlatego że nie poszedłem swoją drogą jaką podpowiadała mi intuicja. To samo ze związkami, ciężko i selekcja duża, cały czas szukam ideału z którym się zgram. Co dalej będzie nie wiem. Pozdrawiam.
W punkt
Hmm, to już rozumiem anegdotę, wg której moja mama twierdziła, że „nie chciałam” się urodzić (dlatego musiała mieć cesarkę). Kiedyś była również i wróżki, która powiedziała, że jedno z jej dzieci nie chciało przyjść na ziemię. Ja sama ciągle też powtarzam, że nie mam swojego miejsca na ziemi. Nawet jak jadę do domu rodzinnego, to nie jak do siebie, tylko czuję się jak gość, na chwilę. Pozdrawiam!
Wow, jakby ktoś mój pamiętnik złotych myśli przeczytał, wszystko się zgadza, aż nie wiem co o tym myśleć🤔
Skończyłam 32 lata, 16+16 i zaczęłam życie od nowa, rozwijam się i wiem że świat stoi otworem i tak zapominam jeść ;)
Halina Juwko Powodzenia!😊✨
Z jedzeniem różnie 😁😁 jak mi się przypomni
U mnie także w wieku 32 lat wszystko się zmieniło
Jestem 7 i faktycznie jak sobie przypomnę to wiek 16 lat to okres przełomowy w moim życiu, gdy wtedy zaczęłam rozumieć swoją drogę i zupełnie przekierowałam swoje życie. Ciekawe, nigdy nie słyszałam o tym o 7 a faktycznie to by dużo wyjaśniało.
Ja takze wiek 16, zgadzam sie w zupelnosci! W wieku 16 lat zrozumialam swoja droge! To niesamowite
Vladimir Putin jest 7-emką numerologiczną. Gdzieś słyszałam, że 'putin' oznacza 'podróżnik'... Coś w ten deseń. Bardzo ciekawe... Bardzo!
Mnie to przeraża i fascynuje jednocześnie. Mam 7 w drodze życia, 8 w dniu urodzenia, 9 w ekspresji oraz 33 w liczbie duszy. Wiem że Wszechświat tasuje mi karty lecz nie wiem dokładnie jakie będzie rozdanie.
O Matko Ja myślałam że jestem jakaś dziwna że ciągle mi tu źle a ja poprostu jestem siódemką mam już spro lat bo 58 i dalej jakbym była nie z tąd dziękuję sama prawda ❤
Czuje się jakby ktoś mnie czytał 😃 Faktycznie w wieku 16 lat diametrialnie się zmieniłam i doznałam jakby oświecenia i takiej wiedzy i przez to strasznie poszło w górę moje ego, jak zaczęłam się interesować witchcraftem to od razu przeczytałam swoją numerolohie I drogę życia i teraz pracuje nad swoją karmą i staram się zmniejszyć swoje ego bycia najmądrzejsza w całej wsi🙈
A i faktycznie się czuje jakbym była z innej planety czasami😆
Niby jestem 6 z liczby urodzenia ale no w dacie urodzenia mam trochę 7 i też mi pasuje ten opis. Od zawsze czułam się dziwna, inna, nie z tego świata. Serio, przez większość życia czuje się jakbym pochodziła z innej planety. Nawet teraz mam dużo żywych snów o innej społeczności dużo bardziej rozwiniętej niż tu na ziemii. Kiedyś mocno interesowałam się lucid dreaming , oobe. No i też podobno byłam ciężkim buntowniczym dzieckiem które dodatkowo jest nadwrażliwe emocjonalne, wyobcowane i uwielbiające fantastykę. Tak czasem wręcz się czuje jakbym myślała przez pryzmat fantastyki, serio oglądając, czytając fantastykę czuje się jakbym wracała do domu.
Tak, jako numerologiczna Siódemka, nadal mi ciężko wybrać jaką drogę obrać i jak żyć. Ciekawe jak długo będę jeszcze szukał...
Obee♡ w punkt o 7 :)
31.10.2000 - czyli Halloween 2000 .... Od zawsze czułem w sobie pewną wyjątkowość .......
Ps. uwielbiam jeść
Też 31.10.2000 pozdrawiam 😃
Jestem 7 i wszystko się zgadza 😊 czuję się czasem jak z innej planety 😆😆😆
wzruszona ❤❤❤bardzo 5marca79 wszystko o mnie ❤❤❤
Fajny Materiał :) Może coś o 8 :D ?
Dziękuję😊 Będzie niedługo✨
Już za chwileczkę już za momencik ;)
Wiem, wiem😊✨
Zgadza się mój syn. Buntownik ciężkie inteligentne dziecko, przemadzaly pan król (kochany) 😝😅ale król. Obydwojga moich dzieci to siódemki 😳 ja uważająca że przypadek istnieje
Jestem 7 z daty urodzenia (34)
Ale tez teraz policzyłem że godzina urodzenia w sumie tez daje 7 (16) może to mieć to jakieś znaczenie?
Ja I mój partner jesteśmy 7kami. Szczerze to jest trudna relacja. Czasem mam wrażenie, że patrząc na mojego partnera to tak jakbym przeglądała się sama w lustrze.
Zakochuję sie w 8 i mnie pociągają
Obejrzałem twój film pt rak znak zodiaku , a dodatkowo jestem numerologiczna 7
15 +7+1992
Rozumiem siebie , bardzo dobrze ale wyciągu mało bo wpadam w wahania i plosze ludzi. Eh czasem trudno być 7
Wszystko się zgadza. Nie pasuje mi tu i nie chce tu być. Warto wspomnieć ze 7 maja inne podejście do śmierci niż inni.
Gdy ktoś umiera w duszy 7 czuje ze to był odpowiedni czas i czuje akceptację. W czasie gdy teraz każdy nosi maseczkę i uważa by nie umrzeć na covid 😅 ja nie nosze maseczki pracuje i nie unikam innych ludzi. Zwyczajnie mam w sobie akceptację i uważam ze mogę odejść gdy będzie ten czas to oznacza ze skończyłam tu i idę dalej. Nie zamierzam przedłużać mojego pobytu tu nie czuje się tu dobrze i nie ukrywam, ze gdy będzie mój czas to odetchnę ❤️
Mam pytanie Proszę Pani to się oblicza według daty urodzenia czy według samogłosek ; ponieważ słyszałam że można policzyć to za pomocą samogłosek w imieniu i nazwisku. Kiedyś tak zrobiłam i wyszła mi 7 z samogłosek a na podstawie daty urodzenia 11 😂😂😂😂😂 więc jestem już zagubiona
No właśnie ŚREDNIO. Choć właściwie mam wszystko, oprócz partnerki. Nie trafiłem na tą swoją.
Jak ta 16 jest karmiczna to juz chyba gorzej byc nie moze. Lekcja nie odrobiona. A ludziom pomagam poprzez zawod ktory wykonuje. Moja,pasja. Mam 3 zawody jeden trafiony😅 Fizyke lubilam . Mialam 5 :) i kocham patrzec w gwiazdy. Ooo buntownik i uparciuch ze mnie straszny.
Trzy siodemki mam w dacie urodzenia
100/100
Ja tam wolę być energią niż wśród podlej i głupiej ludności na,ziemi się męczyć
Kliknąłem w film i dopiero oglądając obliczyłem, że jestem 7 xD
Jestem 10 i mam pytanie czy są dwucyfrowe i czy dobrze policzylem?
Czy kroś z was bedac 7 ułożył sobie życie uczuciowe i zawarł zwiazek małżeński? Jestem 7 z dnia 14
Haha :) cała ja 😅
Piść 😂😂🤣🤣❤️
Jestem numerologiczna 7 nie radzę sb w zyciu, czy ktoś pomoże 😢?
Nie jesteś sam...
@@paulinasss Ufff... To dobrze 😊
Też masz wrażenie, że nie pasujesz do tego świata?
@@paulinasss nawet nie chce do niego pasować 😂
Poraziło mnie to wideo 7-ki😸😺🐱🙀😾😿😻 spadają na 4 łapy 🐱👤miauu
Wow
Pani Olga Stępińska inaczej rozumie karmę 16. Kto ma rację?
Jestem 7 09.08.1997 7|25|43 26
Spadłem jak Alf, prosto z nieba
Gadam w twoim języku
ale dogadać się nie da
Z armią Zerków moją Kerigan
Mamy plan zeby zdobyć świat
Ja urodzona 7.06.1977
A może 7 były aniołami.
01.04 2000 🤚
Pozdrawiam 7 z 34 🫶
Czy wykonuje Pani portrety numerologiczne?
Jeszcze nie, ale jak już będę to robić, to będę głośno reklamować :) Pozdrawiam!
Zdecydowanie 7 nie z tej planety (5+2) Nie wydaje mi się lub mam nadzieje, ze nie potrzebuję kolejnych prawie 20 lat na odnalezienie drogi . Szukałam dla siebie różnych zajęć i zawsze kończę na pomaganiu ludziom głownie w kwestiach mentalnych . Nie akceptuję i kłócę się z systemem , gdzieś muszę odnaleźć finansową blokadę . Zdecydowanie zapominam o jedzeniu czego nie widać po moim ciele wręcz przeciwnie 🤦🏻♀️ Z partnerami hmm . Większość musiałam niańczyć więc odpadli . Między moimi dłońmi przepływa mega energia i wiem już,że jestem w stanie nią leczyć bądź odnajdywać dolegliwości. To co obecnie wiem to nie jest koniec i jestem świadoma, że sporo odkrywania przede mną ☺️Nie wiem jedynie dlaczego nie jestem w stanie się przebić (być wystarczajaco widoczna choćby w social mediach ) nie potrafię pogodzić się z faktem,że wartościowy materiał ma zdecydowanie ( w moim przypadku ) mniejszy odbiór niż głupota . U Ciebie ta zasada się nie sprawdza na szczęście . W końcu odnajdę to co właściwe na 100%
9 Z 11 AZZA
W sumie mój synek. A dopiero 2 latka ale chciałem sprawdzić jego przyszłość, po części się wachalem... Oluś jest z innej planety to mój ufoludek i najlepsze co mnie spotkało przez 33 bardzo ciężkiej drogi i tych poświęceń (jestem 9tka 😅) Oluś będzie miał to samo co ja z pomaganiem. Teraz wiem jak go od Makuszka kierować. Tylko mogła byś mi dać radę na jego mamusie...? 😅😅😅 Gdybym wcześniej się interesował tym to wiedział bym że za 13 mam się się brać. Okazała się potworem,oszukuje tak często że jej się to miesza, buntuje wszystkich, poprostu tragedia... Nie wspomnę że zdradzala itd itd... Szkoda że nie można tego odstrzelić bo karaja ale pewnie by zezwolili gdyby poznali.... Trzeba być Bóg wie jakim zwierzakiem żeby po rozstaniu szantazowac synkiem że nie zobaczę w celu korzyści dla siebie. Masz coś na nią czy tylko czosnek i młotek mi zostaje? Jest sporo młodsza ale tyle co przeszedłem przez życie to nikt mi nie dał w kość co ona przez ok 8miesiecy 😳 padłem psychicznie. Teraz zostaje mi wniosek do sądu wysłać, tylko hak ja sędziemu wytłumaczę... Wysoki sądzie bo to ona jest pechowa w ja nie wiedziałem komu pomagałem na początku a później się pech do mnie przykleił i Kabum...bociac przyleciała😅 to jedyne szczęście w nieszczęściu. Nie wiem czy wszystkie takie osoby są z tego nr ale jak oblicze i wyjdzie 13 to jak Boga kocham podaruje w prezencie granat bez zawleczki
13 tzn?
Jestem 7 i jedyne z czym się nie zgadzam to ta matematyka, bo od dzieciństwa mega lubię się uczyć tylko matematyki. Co do związków to masz rację, nie jest łatwo. Próbowałam się czegoś dowiedzieć o poprzednim życiu ale nie umiem uzyskac żadnej odpowiedzi, więc możesz mieć rację co do tych energii.
Z tymi związkami nie jest tak , niestety jak ktoś cię zawiedzie to nie ufasz ,🙂 z jedzeniem mam różnie jak mi się chcę ale nie jest ważne 😁😁
Ja jestem 7 i bd miała 34 lata
niestety u mnie 7 wiele z tego co mowisz nie jest prawdą
Jedno się nie zgadza. Kocham ziemię; kopać, sadzić, patrzeć jak rośnie, zbierać plon.
Czuje się oderwana od rzeczywistości. Mam wrażenie że nie pasuje do tego świata pod wieloma względami.
28.10.1994 😊
Moja mama to 7 ja mam 3
01.08.1969😁
NIKT jest z tej planety.
Bycie siódemka i zodiakalną panna to chyba istne skazanie na samotność 🤦♀️😂
Hahah, hej, też jestem Panną, jak i wiadomo siódemką, 20 lat życia, a
nigdy nie byłam w związku 😂 ale po wysłuchaniu tego filmiku, nie powinniśmy się tym przejmować, my już znamy swoją misję 😆💖 (choć jeśli kiedyś byłaby szansa na związek... To czemu nie... Ale nie gońmy za tym 😆)
@@sophiexxx455 to u mnie podobnie, 19 na karku a kawalera brak hahahhaha, ale z tą misja to 100% prawda, mimo że niektórzy mają mnie za wariatkę 😂
Jestem 7 z rocznika mam 16 w dacie urodzenia 7 związki nie udane teraz mam partnera też 7 w dacie urodzenia 16 zgadzamy się ale ciągle coś się dzieje jeżeli chodzi o pomaganie to nikomu nie odmawiamy pomocy ale też nam nikt nie pomaga i jak tu żyć. Świetny program😊
Nie można tak wierzyć tej Pani ona chce się nam przypodobać.
Matko, doszłam do połowy filmiku, i po prostu szczęka mi opadła... Wszystko o czym mówisz się pokrywa. Często miałam myśli typu, że na tę planetę to mnie podrzucono, albo że w szpitalu mnie podmieniono, gdzie ta inność powoduje że niekiedy naprawdę czuję się samotnie. Dodatkowo to jak zaczęłaś mówić o matematyce - pamiętam to jak do teraz, jak mieliśmy nauczyć się tabliczki mnożenia, a ja miałam w głowie 'co to są za nudy?'. Tak jak resztę przedmiotów jakoś lubiłam i było łatwo mi się tego uczyć (najbardziej języki obce, nasz język oczywiście oraz sztuka), to za matematyką do teraz nie przepadam.
Dziękuję, że o tym wszystkim mówisz ❤️
Ja od dziecka niemogłem zrozumieć dalczego istnieje zło, dlaczego dzieją się przykre rzeczy, dlaczego musze cierpieć, chorować.
Pamiętam jak miałem 6 lat i złamałem nogę na weselu mojej cioci, nie ze swojej winy, ale to było mi przeznaczone.
Wtedy jak wróciliśmy z pogotowia i leżałem w łózku z noga gipsie krzyczałem na głos:"Nie ma Boga" byłem taki wściekły i zbuntowany tym co się stało, że moja wolność, moja wolna wola została zabrana, a ja wtedy chciałem dalej się bawić na tym weselu.
Pamiętam też w przedszkolu wszystkie dzieci się bawiły, chłopaki samodzikami:zabawkami, a ja wtedy byłem taki osamotniony i zagubionmy, nic mnie nie cieszyło, te zabawy były dla mnie takie dziecinne, wyrosłem z nich zanim w ogóle dojrzałem, te godzin które spezałem w przedszkolu były dla mnie prawdziwa katorgą i traumą.