Sprint rowery recenzują rowery zwykle za kilkanaście kilkadziesiat tysiecy. Niby fajnie ale grono kupujących rower za 1800 jest zapewne większe niż za 20tyś. Niezależenie od opinii Bike testa dobrze jest i taki rower obejrzeć, choćby żeby wiedzieć co to w ogóle jest, choćby po to żeby on a nie kupujacy przekonał się ile to jest warte.
Test jak test ale rowerek ok za tą cenę. Przewaga nad hulajnogą że ma siodełko czyli ktoś pochorowany pojedzie. Małe to i można wrzucić do bagażnika, wnieść po klatce czy upakować w szafie w domu. Nie ma przerzutek, pseudo-amortyzatorów to nie ma się co popsuć. Za ta kasę niezła opcja.
Co ty ludziom za bzdury opowiadasz? Po pierwsze zgrzyta ci łańcuch bo jest za bardzo napięty. Ale skąd twój rocznik może coś wiedzieć o przekładni jeden do jeden? Po drugie ten przycisk po prawej przy dłuższym przytrzymaniu uruchamia przednią lampę a nie że wyłącza manetkę. Daj sobie spokój z recenzowaniem czegokolwiek zamian nie poznasz.
Rower to pojazd który napędzamy siłą mieśni, a to jest skuter elektryczny. Istnieją samochody firmy rower. Proponuję rower normalny bo jest zdrowszy dla środowiska i człowieka. Jeszcze jedno nie rajcuje mnie ten skuter, czy samochud elektryczny bo naładowanie tych pojazdów trzeba spalić węgiel, gaz. Hulejnoga na zarządzie odpychania się, a to jest znowu skuter o nazwie hulejnoga.
Jest jeszcze w rowerowym swiecie jakis chlam ktory zrecenzujesz ?
Sprint rowery recenzują rowery zwykle za kilkanaście kilkadziesiat tysiecy. Niby fajnie ale grono kupujących rower za 1800 jest zapewne większe niż za 20tyś. Niezależenie od opinii Bike testa dobrze jest i taki rower obejrzeć, choćby żeby wiedzieć co to w ogóle jest, choćby po to żeby on a nie kupujacy przekonał się ile to jest warte.
@@lukaszwojciechowski3052 niby tak.
@@mariuszk2081 Sam rower w tym przedziale cenowym ok. Sam test bardzo słaby
Test jak test ale rowerek ok za tą cenę. Przewaga nad hulajnogą że ma siodełko czyli ktoś pochorowany pojedzie. Małe to i można wrzucić do bagażnika, wnieść po klatce czy upakować w szafie w domu. Nie ma przerzutek, pseudo-amortyzatorów to nie ma się co popsuć. Za ta kasę niezła opcja.
Cześć. Szukam czegoś do kampera. Powinno być lekkie i niezbyt drogie. Muszę przyjrzeć się jemu.
Co ty ludziom za bzdury opowiadasz? Po pierwsze zgrzyta ci łańcuch bo jest za bardzo napięty. Ale skąd twój rocznik może coś wiedzieć o przekładni jeden do jeden? Po drugie ten przycisk po prawej przy dłuższym przytrzymaniu uruchamia przednią lampę a nie że wyłącza manetkę. Daj sobie spokój z recenzowaniem czegokolwiek zamian nie poznasz.
To chyba najlepsza recka ebika jaką widziałem. *Na bike test oczywiście
Już widzę jak będą rozdawać te rowery emerytom w październiku za oddany głos...
2500 zł a nie 1800 zł
U producenta 600zl
Ale ty oceniasz ludzi. Moja babcia ma 52 lata a nie 70 😜
czyli twoja mama ma około 30 a ty 10?
@@michal0_h 4 ;)
czyli ten rowerek jest twoim (gówny) środkiem do pracy?...heee
Na Biotad Plus lecimy?💪💪
Dwa tysiące ZŁOTYCH nie ZŁOTY, POŁTORA kilometra nie PÓŁTOREJ kilometra itd, Uszy krwawią.
Matoły do szkoły😂
Zabrakło Ci przecinków, a po itd dałeś przecinek (to nie wszystko). Nie popisuj się, jak robisz błędy.
10 kilo jest ok, dwa mleka jest ok, gwara i wlasna mowa jest ok
ból dupy o szczegóły już mniej
Ale się samozaorałeś xD
Ale bzdury koleś gada Koleś nie ma pojęcia wogole o rowerze elektrycznym
To nie rower to chujnia z grzybia :D
Ja go kupiłem za 600zl 😊
Ja bym wolał hulajnoge
Napaweno?
@@OmalaTrna jedno o drugie bym sid wstydzil wsiasc
Rower to pojazd który napędzamy siłą mieśni, a to jest skuter elektryczny. Istnieją samochody firmy rower. Proponuję rower normalny bo jest zdrowszy dla środowiska i człowieka. Jeszcze jedno nie rajcuje mnie ten skuter, czy samochud elektryczny bo naładowanie tych pojazdów trzeba spalić węgiel, gaz. Hulejnoga na zarządzie odpychania się, a to jest znowu skuter o nazwie hulejnoga.