No i namówił 😄 szukałem właśnie opinii o epiphone 60s, którego miałem okazję ograć w sklepie - szukałem zamiennika mojego strata Squiera z '96, bo jest dla mnie mega niewygodny. Epiphone z drugiej strony to jest to i na żadnym Fenderze, Ibanezie czy PRSie nie miałem takiej wygody. Jakbym kupił 60s albo 50s to pewnie z czasem zmodowałbym go po speckę 1959, ale chyba wyszłoby mnie drożej jeśli nie znalazłbym pickupów z drugiej ręki. Dobrze, że YT akurat podsunął mi ten filmik 😄
Też mam tylko już trochę podniszczoną zakupiłem w dwanaście lat temu i przez ten czas trochę się zrelikowała. Taki paradoks dziś jest więcej warta niż kiedy ją zakupiłem. Natomiast ty jesteś po prostu świetnym gitarzystą więc w twoim przypadku to nawet radziecka gitara ogniskowa zabrzmi wspaniale. Pozdrawiam Artysto
Ja kupiłem w innym kolorze i nie ma tej satyny, wygląda dużo lepiej. A porównanie les Paula i mojego poprzedniego epi SG g400 to niebo a ziemia. Teraz widzę, że tamta gitara była totalnie nie dla mnie, ona w ogóle nie gada jest jakaś przytłumiona, dlatego nie miałem przyjemności grania i na 10 lat rzuciłem gitarę. Teraz Miłość rozpaliła się na nowo dzięki właśnie epi les paul 50'. A wybrałem ja dzięki Twojemu filmowi także bardzo Ci za to dziękuję :)
Długi czas temu kupiłem Epi LP Standarda Plus bo był to jakoś rok 2010 i powiem tak, że jestem pod wielkim wrażeniem co ta gitara sobą prezentuje. Przerobiłem OGROM instrumentów i od Gibsona i od Epiphone-a i innych marek i nie spotkałem drugiego takiego egzemplarza w skali 24.75' który tak dobrze leżałby mi w łapie. Mam subiektywne zdanie oczywiście ale prowadząc pracownie lutniczą mogę powiedzieć, że to tanie jak na tamte czasu instrument bo kosztował raptem 1500 złotych ale ma u mnie dożywocie i zjada niejednego wyjadacza. Oczywiście nie nadaje się do każdego gatunku muzycznego ale tak jak wspomniałeś klimaty w Drop D gdzie potrzebny jest ten specyficzny nosowy środek gitara jest rewelacyjna, niezstąpiona i potrafi się obronić. Założę się, że ten Epiphone po kompleksowych korektach, ustawieniach i konserwacji cholernie wysuszonej podstrunnicy mógłby potencjalnie zjeść przeciętnego Standarda ze stajni Gibsona. Pozdrawiam! ;)
Popsułeś mi poniedziałek, bo kiedy skłaniałem się do epiphone les paul standard 50s, to nakręciłeś mnie na tę wersję, a okazuje się, że dzisiaj już prawie w żadnym sklepie jej nie ma, a jeżeli jeszcze jest to nie za 3k, tylko dwa razy więcej 😂
Nie jestem pewny ale chyba ogrywałem podobną w jakimś sklepie na Śląsku.Genialna gitara.Pamietam że 2 dni później ogrywałem w swoim mieście arie pro która była w layoutcie lpka (była coś ok. za 2k) i była też całkiem spoko .
Tym razem zgadzam się z Tobą w 100 procentach, miałem podobne odczucia testowałem nawet Adama Jonesa w wersji Epiphone i też coś w tych progach było nie tak i stwierdziłem że nie będę robił szlifu i siodełka w gicie za 7000 odesłałem - sprzedałem butelki i kupiłem Gibsona jestem zaspokojony gram na nim w dwóch różnych stylistycznie składach na jcm 800 z tej serii co Twoje Plexi jest sztos. Temat Les Paula mam odhaczony chyba na zawsze :-) Dzięki za fajny materiał. Pozdrowienia
Mam ten model Epi - doprowadzenie do stanu Gibsonowego trwało 6 godzin. Regulacje, polerka progów, ustawienie przetworników, polerowanie powierzchni. Niestety Epi tak ma - wymaga na początku sporo czułości. Ale da się z tego zrobić bardzo porządną gitarę.
moje ulubiene kształty gitar, mam Epiphone heritage cherry sunburst > kupiłem za 2.7 tys i na nic bym jej nie zamienił, jedyny problem to to, że pasuje grać tylko na niej, bo jak się przesiądziesz na inny typ gitary, to już zupełnie inny komfort gry, niestety strasznie toporne są les paule w graniu, ale za brzmienie i tak wato w nie brnąć.
Bardzo fajnie brzmi ten Epi. Coś jest w tych Les Paulach. Mam kilka całkiem niezłych, chociaż niekoniecznie drogich gitar. W różnych kształtach i specyfikacjach. Ale kiedy biorę do ręki Gibola, to zawsze jest banan na twarzy i jakoś ten Wehikuł Czasu też mi od razu pod palce wchodzi. Oczywiście, obowiązkowo na piecu, lub przynajmniej symulacji Marshalla :)
Miło to słuchać.... bo sam mam tą chorobę od dawna . Moje biurko wygląda dokładnie tak jak Twoje i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Nawet w kwestii monitorów mam takie same Adamy. Tak ten model Plexi jest zajebisty..... a OX przechodzi wszelkie pojęcie. Boomrrstwo to świetna choroba . Pozdrawiam 😊👍🎸. Świetny materiał 👏👏👏
Z doświadczenia wiem, że nie warto kupować B-stocków w Thomannie. Idąc za tym, że w tego typu gitarach gra konkretny egzemplarz, a nie model, to wiadomo przecież, że B-stock to gitara zwrócona przez klienta, a następnie wprowadzona ponownie do obiegu w niższej cenie. Jeśli ktoś ją kupił, a następnie zwrócił, to miał ku temu jakiś powód. Najprawdopodobniej było nim to, że nie był to właśnie "ten konkretny", dobry egzemplarz. Z przebiegu mojego doświadczenia w tym zakresie, a kupiłem jakąś ilość, to niemal za każdym razem gitara miała jakieś problemy, przy dokładnym przyjrzeniu się jej. Większość dotyczyła aspektów związanych z symetrią, przebiegiem strun nad gryfem, precyzji frezowania otworów pod przetworniki, montażu siodełka, działania kluczy, wychodzących z podstrunnicy progów. Kilka lat temu jakość B-stocków była OK, ale z biegiem czasu zmieniło się to bardzo drastycznie na niekorzyść i definitywnie dałem sobie z tym spokój. Nawet kiedy klient mnie prosi o sprowadzenie B-stocka ze względu na niższą cenę zdecydowanie odmawiam, bo wiem, że 9 na 10 sztuk będzie bee. Niższa cena niestety nie skompensuje późniejszej nerwicy związanej z przywróceniem tego do używalności.
ja mam ibaneza grg121 (HH 5 pozycji) oraz vox vt20 i powiem ze ten marshall brzmi prawie tak samo jak symulacja brit 800 na voxie a nawet bardziej mi sie podoba vox, mimo to czuję potrzebę zakupu marshalla (mam nadzieje ze da się przeczytać)
Kiedyś lutnik był dla mnie Szamanem. Szedłem do niego z gitarą jak na spotkanie z biskupem. Układałem sobie w głowie, co mam mu zlecić i przy okazji co zrobić, żeby nie wyjść na głupka... A teraz: szlif progów, ustawianie gryfu, to żaden problem (obejrzałem sobie film TPS, który w całości poświęcony jest temu, co robi profesjonalny lutnik ustawiając gitarę i nabrałem odwagi). Przećwiczyłem na trzech gitarach. Najgorsza zmora to przerabianie elektroniki (chociaż de facto jestem elektronikiem) i ustawianie tremolo. Moje doświadczenie z gitarami...od kilku lat co jakiś czas kontynuuję swój projekt "kupię budżetową gitarę i ją przerobię". Mam ESP Ltd 256. Czego to ja już nie robiłem: szlifowanie progów dwoma metodami, wstawianie blokowanych kluczy", zmiana pickupów, gniazda wejściowego, ekranowanie potencjometrów i ich wymiana, dodawanie kondensatorów treble bleed (wariantowe), struny takie i owakie...Co bym nie robił, mój G&L w którym poza szlifem progów nie zrobiłem nic więcej-zawsze zabrzmi lepiej. A na "dzień dory" G&L kosztował niewiele więcej niż ESP...I od tej pory uważam, że kiedy gitara nie brzmi dobrze na powitanie, a szlifowanie progów i ustawianie akcji strum pomaga tylko trochę nie ma co dalej brnąć w jej udoskonalanie. Że nie wygląda? Na Spotify tego nie słychać, na YT też nie...
Ciekawy filmik. Ciekawe co bys powiedzial o Tributach lub nawet studio. Za 3000pln pewnie cos uzywanego moze kupic w pl. Nie wiem bo tam nie mieszkam i sie nie orientuje. Kupilem tributa dc 2020 za £499 nowego i brzmi wspaniale. Wykonczenie 9/10. Pozdraawiam Bazook i zycze milej podrozy z Les Paulem i Marshallem:)
Ostatnio w sklepie testowałem podobnego Epiphona, wygląd i brzmienie spoko, progi to porażka jak na tą cenę. Miałem wrażenie że ta gitara po prostu nie jest dołączona. Był tam Gibson też, całkiem inne wrażenie. Nie wiem jakie było by wrażenie tego Epiphona po porządnej wizycie u lutnika, bo chyba po za ustawieniami i wykończeniami progów to całkiem spoko sprzęt.
kiedyś chorowałem na epi plus topy , ale przegrałem masę les paul-ów i znalazłem mistrzostwo świata jeżeli chodzi o dźwięk jakość i wgl całokształt - jest to Vintage V100 ICED TEA brzmi po prostu obłędnie i na Internecie jest dużo blind testów również v100 vs gibson deluxe i zadziwia to jak ona wciąga brzmieniem , ja jako fan Garego Moora odwróciłem w neckowym pipaku magnesy tworząc tym samym "greenie" kocham tę gitarę i nie ma ceny za którą ją bym oddał -- jest to też właśnie egzemplarz bo grałem na kilku v100 i z 6 może ze 2 w tym moja były warte zakupu , pozdrawiam :)
Jeśli mogę coś doradzić, to z nowych produkcji sprawdź Maybachy serię Lester (w ofercie jest wersja ’59). Nie jest tanio, ale jakościowo kozak. Ostatnio widziałem używkę za +/- 8K.
Czesc. Fajne programy o gibsonie i epiphone. Mówisz o serwisie gitar. Ja mam Gibson standard 60’. Czy mógłbyś polecić jakiś serwis może ten do którego ty oddajesz swoje gitary. Ja mieszkam w Irlandii i jest tu problem z dobrym serwisem.
Chyba aktualnie najtańsza i najsensowniejsza alternatywa dla Gibsona to PRS Mccarty SE :) dla Boomera również świetna opcja 😊 choć ja zdecydowanie preferuje japońskie kopie Edwards, Tokai ☺️
Mam dokładnie to samo. Mialem kiepska opinie o Les Paulach dopóki nie zagrałem w sklepie na EPI, I musiałem sobie kupić epiphona. JVMa miałem i brzmi jak plastik, bez dynamiki.
Mam tego Epi, i to bardzo fajne wiosło. Kupiłem jakoś na początku roku, w sumie z nudów, żeby sobie porównać do mojego Gibsona Taditionala. Miałem sprzedać i jakoś nie sprzedaję :-) Oczywiście nie zjada standardów na śniadanie, ale warto dać szanse temu wiosłu. Wykończenie, wiadomo, kwestia gustu, ale wykonanie bez zarzutu, brzmienie inspirujące, no i kejs w komplecie. Bliźniaczym modelem tego epi jest Lazarus, czyli sygnatura Bonamassy, też świetne wiosełko w pięknym żółtym wykończeniu.
Zainteresowałem się tematem odnośnie gałek , mógłbyś np nagrać osobny film o tym i opowiedzieć szerzej ? Sam mam epiphone les paula gol top i szczerze może coś i mi się uda wykręcić aż spróbuje :)
Mam pytanie. Mianowicie jak uważasz jaka jest różnica w gitarach typu Les Paul jeśli użyje się zaczepu strun aluminiowego lub innego metalowego ze stopu cynku? Jaka jest różnica w brzmieniu ? Chodzi o zaczepy firmy Gotoh.
Jako zawodowy boomer, rozumiem i popieram🙂. Poza tym naprawdę dobrze to wychodzi👍. Też tak czasem sobie siedzę i szukam i czasem znajduję🤔. A tak spróbuj kiedyś przesterowanego Marshalla i przez splitter z jakimiś czystym i potężnym kanałem czystym. Efekt murowany.
Mam w sumie 5 gitar HB i mandoline z thomana, ktora nie jest HB, ale podobny vibe. Te gitary nie sa rowne. Ostatnio ustawialem tele zakupiony od pana z G i to co zobaczylem na laczeniu gryfu z korpusem... cos im sie za mocno polecialo na maszynie i gryf szedl pod zlym katem. Widac bylo, ze probowali sytuacje odratowac, bo zalali to jakis epoxy, chociaz na moje gryf nadal szedl za bardzo w dol (biorac pod uwage jakby gitara lezala na plecach). Dodatkowo krzywo zrobiona dziura na srobe i po odkreceniu gwint sie zerwal. Cos takiego to powinna byc gitara deco a nie standardowy HB. Te gitary trzeba rozbierac cale jak przychodza i sprawdzac co tam siedzi. :L Z drugiej strony nie bede odsylac itd bo szkoda emisji co2 i mam okazje sie pobawic w naprawianie i poprawki taniej gitary. xd
Kolega nie wiem skąd wziął tą gitarę, bo ja mam identyczną i po nastawie lutniczej wszystko jest wręcz idealne. Dużym plusem tej gitary jest to że absolutnie trzyma strój bardzo długo i nie rozstraja się jak Gibson .
Odp. Na pytanie. Oczywiście kontynuuj stary. Świetna sprawa Twoje filmiki. Bardzo merytoryczne. Jestem fanem Twojej pracy 😉 ze swojej strony bardzo proszę o opinię na temat wzmacniaczy do multiefektów 😀 pozdrawiam 🤘👋
@@ponuryzniwiarz Byłem w przedszkolu gdy zobaczyłem GnR na Tribute to Mercury i tak już zostało. Potem doszli inni lespolowi wykonawcy jak Led Zeppelin.
ja mógłbym w sumie mieć LP ale one są trochę nie wygodne :D miałem studio i w ogóle to takie małe mi się wydawało a to chyba wizual bo niema bindingu ? xD
Co myslisz oryginalny gibson tani czy epiphone drogi .Pytam bo w stanach mozna kupic uzywany orginalny gibson za okolo 1100dol A nowego epiphone model 1959 za okolo 900dol Proszę o odpowiedz
Jest Gibsonowski wygar. O to chodzi! Pamiętam Epiphony sprzed 20 lat. To Jest Przepaść. Na tych dzisiejszych da się grać. Mam limitkę Iommiego i Bonamassy. Ta druga lepsza, ta pierwsza z elektryką Jimmiego Page, miodzio. Ale gryf ogrywany niedawno w sklepie... dzisiejsze lepsze. Ale 3k pln? Chore... Moje kosztowały 460zł i 900zł w kolejności. To se ne vrati...
Hej! (mam nadzieje, ze sie nie zbłaźnie) - a patrzyłeś na Jay Turser JT 220 D CS ? :D dopadla mnie też ta "klątwa" i kupilem sobie tą gitare do prostych nagrywek :)
@@baz0k a nie wiem - ale tak serio! Szukałem sobie gitary w tej kolorystyce, kiedyś mega mi się podobała, jak wypuścili takie gitary Apollo, no i słuchałem porównań z tymi wszystkimi dzibsonami, bo chciałem na serio tania gitarę kupić - żeby sobie nagrać coś na pamiątkę, a resztę zrobi komputer xD ;) przestawienie się z gitar typu stratocaster trochę mnie zdziwiło (progi, ciężar, przystawki). Jak się 18 lat wiernie grało na jednej gitarze to są różnice :D
Czy mógłbyś odnieść się do tego, czy ten wzmacniacz nadaje się do grania z zespołem na próbach? Interesuje mnie bardzo jak wypada czysty kanał w tym wzmaku i czy moc nie będzie zbyt mała przy akustycznej perkusji ?
Grałem na próbach z perkusją, na paczce 4x12 i nawet na czystym brzmieniu było za głośno i potrzebowałem attenuatora. Ale wszystko zależy od paczki, głośności perkusji czy od samej salki.
@@baz0k no to lipa ponieważ mam straszny dylemat planuje kupić 1 porządny wzmacniacz a te wzmacniacze które mam obecnie sprzedać i kupić jeden z tych Marshall JTM45/2245 30wat lub Marshall 1962 Bluesbreaker 30watto jest to samo tylko wersja w combo 2x greenbacki więc kolumny z głośnikami też bym mógł się pozbyć :) trzecim wzmacniaczem nad którym się zastanawiam to Marshall MR1974X jest to combo 18wat 1x12 greenback 20w ręcznie robione podobno bardzo dobra jakość wykonania i dobrej jakości rezystory , a ty który byś wybrał ??
Nie wiem czy to kwestia pickupów czy samej gitary, ale przez większą cześć filmu miałem wrażenie, że to tracki DI, bez emulacji kolumny. R8 brzmiał o niebo lepiej. FGN, Tokai, Greco, Maybach.... jest z czego wybierać ;)
..Kolega troszkę za dużo myśli a za mało przedstawia fakty. Ta gitara to fantastyczne wiosło. Gibsonowskie przetworniki, klarowność , nawet przy duzym wzmocnieniu zachowuje estetykę dżwięku. Jest ciężka, jak to gitara z 59r, odwzorowali co trzeba. Mam tą gitarę i uważam że Gibson na pewno jej nie przewyższa a jak komuś nie odpowiada to niech kupuje za 15 tys gibsona. Ja gibsona standarta też posiadam i leży w futerale , nie powala mnie to wiosło na kolana.
@@baz0k ...to fakt , ale nie znam r8. Muszę zobaczyć . A poza tym lubię Pana filmy. Ostatnio oglądałem filmik o wzmacniaczach i wśród małych ja wyróżnił bym Yamaha THR 30II - mam go i jest wspaniałym wzmacniaczem. Obecnie zeszli z ceny i mozna go kupić za około 1900 zł .
kocham LP a jednocześnie unikam prawdziwych rasowych Gibsonów, żeby nie zapaść na tą chorobę, bo nie wiem czy moje nerki można sprzedać wystarczająco drogo 🤣
@@rodzerrogowski1915 fendery to inna bajka, i też genialne i legendarne gitary ale jeśli ktoś by przyszedł i powiedział "możesz wybrać jedną" to był by to LP (standard / może custom) bez chwili namysłu, zbyt dużo moich gitarowych idoli używało bądź używa tych właśnie gitar.
@@rodzerrogowski1915 to jest sedno sprawy, te gitary same nie zagrają jak nasi idole, pamiętam wypowiedź Skawy, że kiedy kupił pierwszego zawodowego strata to był rozczarowany, musiał do niego "dorosnąć", Gibsony brzmią trochę tłuściej, ciemniej, i być może trochę więcej wybaczają ale to nie oznacza, że bierzesz i z miejsca wymiatasz jak Gary Moore czy inny Slash. Pozdraiwam serdelecznie :-)
@@rodzerrogowski1915 życzę sukcesów i przede wszystkim frajdy z grania, ja samouk, od jakiś 20 lat gram sam dla siebie, jako hobby, jako sposób na odstresowanie się po pracy, cały czas przynosi mi to frajdę mimo że nie wiąże się to ani z koncertowaniem ani tym bardziej z jakim kolwiek zarobkiem
Coś z tymi Les Paulami jest. Zawsze przechodząc obok Les Paula serce mi szybciej bije. Ostatnio byłem bliski zakupu, ale na razie wybrałem tele od Edwardsa. Zajebiste wiosło. A na Gibola jeszcze przyjdzie czas :D
@@baz0k w sumie to nie przemyślałem moich komentarzy. gibsoniarze raczej tu nie zaglądają. czego mieliby się tu dowiedzieć / nauczyć? widać, że autor nie ma za dużo wiedzy o tej marce.
No cóz spotkanie z techniką lat 50 tych moze zadziwic młodziez. Krecenie gałami i zdziwienie ze działają ? Tak juz w tamtych latach to opatentowali. Zajrzyjcie pod płytke z potencjometrami. Fachowiec znajdzie róznice... Minialne ale jakze cenne. Ciesze sie ze Epiphon siegnął po ta sprawdzoną elektronike.Zmienia diametrialnie brzmienie instrumentu. Wykonczenie satin..? Przynajmniej nie błyszczy jak wiekszosc tanich instrumentów wykonczonych poliuretanem.
Jestem daleki od jakiejkolwiek krytyki , nie jestem hejterem . Jestem dumnym właścicielem castoma 59 i chciałem tylko powiedzieć , że jest bardzo ok ale ostatnio ograłem 60 w tej najsmuklejszej wersji gryfy ( wiadomo , że są 3 ) I moim zdaniem, nie mając słuchu komara to 1960 jest najwłaściwszym wyborem dla gitarzysty w 2023 roku -) . To tylko moje indywidualne zdanie . Pozdro
Epiphone Les Paul Standard 1959 - mam mieszane uczucia :)
🔍 Gitara: bit.ly/3Jz3eHr
🔍 Wzmacniacz: bit.ly/3NNdyxX
🔍 OX: bit.ly/3PxXxx4
Świetny ten ephiphone uwielbiam takie gitary są legendarne grają jak zawodowe gibsony konkurencja dla gibsona
Bazok wchodzisz na ścieżkę z której nie ma już odwrotu...
Wlasnie mialem to napisac haha
No i namówił 😄 szukałem właśnie opinii o epiphone 60s, którego miałem okazję ograć w sklepie - szukałem zamiennika mojego strata Squiera z '96, bo jest dla mnie mega niewygodny. Epiphone z drugiej strony to jest to i na żadnym Fenderze, Ibanezie czy PRSie nie miałem takiej wygody. Jakbym kupił 60s albo 50s to pewnie z czasem zmodowałbym go po speckę 1959, ale chyba wyszłoby mnie drożej jeśli nie znalazłbym pickupów z drugiej ręki.
Dobrze, że YT akurat podsunął mi ten filmik 😄
Też mam tylko już trochę podniszczoną zakupiłem w dwanaście lat temu i przez ten czas trochę się zrelikowała.
Taki paradoks dziś jest więcej warta niż kiedy ją zakupiłem.
Natomiast ty jesteś po prostu świetnym gitarzystą więc w twoim przypadku to nawet radziecka gitara ogniskowa zabrzmi wspaniale.
Pozdrawiam Artysto
Ja kupiłem w innym kolorze i nie ma tej satyny, wygląda dużo lepiej. A porównanie les Paula i mojego poprzedniego epi SG g400 to niebo a ziemia. Teraz widzę, że tamta gitara była totalnie nie dla mnie, ona w ogóle nie gada jest jakaś przytłumiona, dlatego nie miałem przyjemności grania i na 10 lat rzuciłem gitarę. Teraz Miłość rozpaliła się na nowo dzięki właśnie epi les paul 50'. A wybrałem ja dzięki Twojemu filmowi także bardzo Ci za to dziękuję :)
Długi czas temu kupiłem Epi LP Standarda Plus bo był to jakoś rok 2010 i powiem tak, że jestem pod wielkim wrażeniem co ta gitara sobą prezentuje. Przerobiłem OGROM instrumentów i od Gibsona i od Epiphone-a i innych marek i nie spotkałem drugiego takiego egzemplarza w skali 24.75' który tak dobrze leżałby mi w łapie. Mam subiektywne zdanie oczywiście ale prowadząc pracownie lutniczą mogę powiedzieć, że to tanie jak na tamte czasu instrument bo kosztował raptem 1500 złotych ale ma u mnie dożywocie i zjada niejednego wyjadacza. Oczywiście nie nadaje się do każdego gatunku muzycznego ale tak jak wspomniałeś klimaty w Drop D gdzie potrzebny jest ten specyficzny nosowy środek gitara jest rewelacyjna, niezstąpiona i potrafi się obronić. Założę się, że ten Epiphone po kompleksowych korektach, ustawieniach i konserwacji cholernie wysuszonej podstrunnicy mógłby potencjalnie zjeść przeciętnego Standarda ze stajni Gibsona. Pozdrawiam!
;)
Masz rację! Mam tego samego Epiphona, który parę lat stał w kącie. Jakiś czas temu dałem go do lutnika I nie mogę się od niego teraz oderwać
Popsułeś mi poniedziałek, bo kiedy skłaniałem się do epiphone les paul standard 50s, to nakręciłeś mnie na tę wersję, a okazuje się, że dzisiaj już prawie w żadnym sklepie jej nie ma, a jeżeli jeszcze jest to nie za 3k, tylko dwa razy więcej 😂
To co mówisz o tym marszczalu to się zgodzę mam go i jest mistrzostwo 🥰
Nie jestem pewny ale chyba ogrywałem podobną w jakimś sklepie na Śląsku.Genialna gitara.Pamietam że 2 dni później ogrywałem w swoim mieście arie pro która była w layoutcie lpka (była coś ok. za 2k) i była też całkiem spoko .
Tym razem zgadzam się z Tobą w 100 procentach, miałem podobne odczucia testowałem nawet Adama Jonesa w wersji Epiphone i też coś w tych progach było nie tak i stwierdziłem że nie będę robił szlifu i siodełka w gicie za 7000 odesłałem - sprzedałem butelki i kupiłem Gibsona jestem zaspokojony gram na nim w dwóch różnych stylistycznie składach na jcm 800 z tej serii co Twoje Plexi jest sztos. Temat Les Paula mam odhaczony chyba na zawsze :-) Dzięki za fajny materiał. Pozdrowienia
Mam ten model Epi - doprowadzenie do stanu Gibsonowego trwało 6 godzin.
Regulacje, polerka progów, ustawienie przetworników, polerowanie powierzchni.
Niestety Epi tak ma - wymaga na początku sporo czułości.
Ale da się z tego zrobić bardzo porządną gitarę.
moje ulubiene kształty gitar, mam Epiphone heritage cherry sunburst > kupiłem za 2.7 tys i na nic bym jej nie zamienił, jedyny problem to to, że pasuje grać tylko na niej, bo jak się przesiądziesz na inny typ gitary, to już zupełnie inny komfort gry, niestety strasznie toporne są les paule w graniu, ale za brzmienie i tak wato w nie brnąć.
Ja kupiłem epiphone custom wymiana mostka, bara plus PLEK do tego James Hetfield EMG Set i jest bomba.
Mega brzmienie. Dzięki za recenzję. Może kiedyś jakiś Cort trafi w Twoje ręce, jestem ciekaw opinii np: Cort CR300. Pozdrawiam
Bardzo fajnie brzmi ten Epi. Coś jest w tych Les Paulach. Mam kilka całkiem niezłych, chociaż niekoniecznie drogich gitar.
W różnych kształtach i specyfikacjach. Ale kiedy biorę do ręki Gibola, to zawsze jest banan na twarzy i jakoś ten Wehikuł Czasu też mi od razu pod palce wchodzi.
Oczywiście, obowiązkowo na piecu, lub przynajmniej symulacji Marshalla :)
Gratulacje zakupu pieca. Sztos za te pieniądze. :) Oczywiście jeśli lubisz ten klimat, bo co jak co ale jego brzmienie to klasyka :)
Miło to słuchać.... bo sam mam tą chorobę od dawna . Moje biurko wygląda dokładnie tak jak Twoje i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Nawet w kwestii monitorów mam takie same Adamy. Tak ten model Plexi jest zajebisty..... a OX przechodzi wszelkie pojęcie. Boomrrstwo to świetna choroba . Pozdrawiam 😊👍🎸. Świetny materiał 👏👏👏
Z doświadczenia wiem, że nie warto kupować B-stocków w Thomannie. Idąc za tym, że w tego typu gitarach gra konkretny egzemplarz, a nie model, to wiadomo przecież, że B-stock to gitara zwrócona przez klienta, a następnie wprowadzona ponownie do obiegu w niższej cenie. Jeśli ktoś ją kupił, a następnie zwrócił, to miał ku temu jakiś powód. Najprawdopodobniej było nim to, że nie był to właśnie "ten konkretny", dobry egzemplarz. Z przebiegu mojego doświadczenia w tym zakresie, a kupiłem jakąś ilość, to niemal za każdym razem gitara miała jakieś problemy, przy dokładnym przyjrzeniu się jej. Większość dotyczyła aspektów związanych z symetrią, przebiegiem strun nad gryfem, precyzji frezowania otworów pod przetworniki, montażu siodełka, działania kluczy, wychodzących z podstrunnicy progów. Kilka lat temu jakość B-stocków była OK, ale z biegiem czasu zmieniło się to bardzo drastycznie na niekorzyść i definitywnie dałem sobie z tym spokój. Nawet kiedy klient mnie prosi o sprowadzenie B-stocka ze względu na niższą cenę zdecydowanie odmawiam, bo wiem, że 9 na 10 sztuk będzie bee. Niższa cena niestety nie skompensuje późniejszej nerwicy związanej z przywróceniem tego do używalności.
ja mam ibaneza grg121 (HH 5 pozycji) oraz vox vt20 i powiem ze ten marshall brzmi prawie tak samo jak symulacja brit 800 na voxie a nawet bardziej mi sie podoba vox, mimo to czuję potrzebę zakupu marshalla (mam nadzieje ze da się przeczytać)
Kiedyś lutnik był dla mnie Szamanem. Szedłem do niego z gitarą jak na spotkanie z biskupem. Układałem sobie w głowie, co mam mu zlecić i przy okazji co zrobić, żeby nie wyjść na głupka... A teraz: szlif progów, ustawianie gryfu, to żaden problem (obejrzałem sobie film TPS, który w całości poświęcony jest temu, co robi profesjonalny lutnik ustawiając gitarę i nabrałem odwagi). Przećwiczyłem na trzech gitarach. Najgorsza zmora to przerabianie elektroniki (chociaż de facto jestem elektronikiem) i ustawianie tremolo. Moje doświadczenie z gitarami...od kilku lat co jakiś czas kontynuuję swój projekt "kupię budżetową gitarę i ją przerobię". Mam ESP Ltd 256. Czego to ja już nie robiłem: szlifowanie progów dwoma metodami, wstawianie blokowanych kluczy", zmiana pickupów, gniazda wejściowego, ekranowanie potencjometrów i ich wymiana, dodawanie kondensatorów treble bleed (wariantowe), struny takie i owakie...Co bym nie robił, mój G&L w którym poza szlifem progów nie zrobiłem nic więcej-zawsze zabrzmi lepiej. A na "dzień dory" G&L kosztował niewiele więcej niż ESP...I od tej pory uważam, że kiedy gitara nie brzmi dobrze na powitanie, a szlifowanie progów i ustawianie akcji strum pomaga tylko trochę nie ma co dalej brnąć w jej udoskonalanie. Że nie wygląda? Na Spotify tego nie słychać, na YT też nie...
Ciekawy filmik. Ciekawe co bys powiedzial o Tributach lub nawet studio. Za 3000pln pewnie cos uzywanego moze kupic w pl. Nie wiem bo tam nie mieszkam i sie nie orientuje. Kupilem tributa dc 2020 za £499 nowego i brzmi wspaniale. Wykonczenie 9/10.
Pozdraawiam Bazook i zycze milej podrozy z Les Paulem i Marshallem:)
Ostatnio w sklepie testowałem podobnego Epiphona, wygląd i brzmienie spoko, progi to porażka jak na tą cenę. Miałem wrażenie że ta gitara po prostu nie jest dołączona. Był tam Gibson też, całkiem inne wrażenie. Nie wiem jakie było by wrażenie tego Epiphona po porządnej wizycie u lutnika, bo chyba po za ustawieniami i wykończeniami progów to całkiem spoko sprzęt.
kiedyś chorowałem na epi plus topy , ale przegrałem masę les paul-ów i znalazłem mistrzostwo świata jeżeli chodzi o dźwięk jakość i wgl całokształt - jest to Vintage V100 ICED TEA brzmi po prostu obłędnie i na Internecie jest dużo blind testów również v100 vs gibson deluxe i zadziwia to jak ona wciąga brzmieniem , ja jako fan Garego Moora odwróciłem w neckowym pipaku magnesy tworząc tym samym "greenie" kocham tę gitarę i nie ma ceny za którą ją bym oddał -- jest to też właśnie egzemplarz bo grałem na kilku v100 i z 6 może ze 2 w tym moja były warte zakupu , pozdrawiam :)
mam v 100 i wsadzilem sh2 ,sh4 jest lepiej nie tak ciemno
Jeśli mogę coś doradzić, to z nowych produkcji sprawdź Maybachy serię Lester (w ofercie jest wersja ’59). Nie jest tanio, ale jakościowo kozak. Ostatnio widziałem używkę za +/- 8K.
Miałem, potwierdzam. Eastman SB 59v jeszcze lepsza 😍
Czesc. Fajne programy o gibsonie i epiphone. Mówisz o serwisie gitar. Ja mam Gibson standard 60’. Czy mógłbyś polecić jakiś serwis może ten do którego ty oddajesz swoje gitary. Ja mieszkam w Irlandii i jest tu problem z dobrym serwisem.
Chyba aktualnie najtańsza i najsensowniejsza alternatywa dla Gibsona to PRS Mccarty SE :) dla Boomera również świetna opcja 😊 choć ja zdecydowanie preferuje japońskie kopie Edwards, Tokai ☺️
Fajne brzmienie, wygląda na zasługę pickupow i sposobu okablowania
Czu sądzicie, że warta jest różnicy w cenie wzgledem wersji oznaczanej jako 50s? Różnica to chyba tylko Burstbuckery vs Probuckery
Mam dokładnie to samo. Mialem kiepska opinie o Les Paulach dopóki nie zagrałem w sklepie na EPI, I musiałem sobie kupić epiphona. JVMa miałem i brzmi jak plastik, bez dynamiki.
Mam tego Epi, i to bardzo fajne wiosło. Kupiłem jakoś na początku roku, w sumie z nudów, żeby sobie porównać do mojego Gibsona Taditionala. Miałem sprzedać i jakoś nie sprzedaję :-) Oczywiście nie zjada standardów na śniadanie, ale warto dać szanse temu wiosłu. Wykończenie, wiadomo, kwestia gustu, ale wykonanie bez zarzutu, brzmienie inspirujące, no i kejs w komplecie. Bliźniaczym modelem tego epi jest Lazarus, czyli sygnatura Bonamassy, też świetne wiosełko w pięknym żółtym wykończeniu.
mam epiphona po ibanezach jackonach squierach itd i powiem szczerze, że wymiata naprawdę
jak to sie ma do epiphona clasic , czy warto kupic i wymienic przystawki na pro bucker , czy lepiej odrazu standarda juz z tymi przystawkami
Zainteresowałem się tematem odnośnie gałek , mógłbyś np nagrać osobny film o tym i opowiedzieć szerzej ? Sam mam epiphone les paula gol top i szczerze może coś i mi się uda wykręcić aż spróbuje :)
Mam pytanie. Mianowicie jak uważasz jaka jest różnica w gitarach typu Les Paul jeśli użyje się zaczepu strun aluminiowego lub innego metalowego ze stopu cynku? Jaka jest różnica w brzmieniu ? Chodzi o zaczepy firmy Gotoh.
Jako zawodowy boomer, rozumiem i popieram🙂. Poza tym naprawdę dobrze to wychodzi👍. Też tak czasem sobie siedzę i szukam i czasem znajduję🤔. A tak spróbuj kiedyś przesterowanego Marshalla i przez splitter z jakimiś czystym i potężnym kanałem czystym. Efekt murowany.
Mam w sumie 5 gitar HB i mandoline z thomana, ktora nie jest HB, ale podobny vibe. Te gitary nie sa rowne. Ostatnio ustawialem tele zakupiony od pana z G i to co zobaczylem na laczeniu gryfu z korpusem... cos im sie za mocno polecialo na maszynie i gryf szedl pod zlym katem. Widac bylo, ze probowali sytuacje odratowac, bo zalali to jakis epoxy, chociaz na moje gryf nadal szedl za bardzo w dol (biorac pod uwage jakby gitara lezala na plecach). Dodatkowo krzywo zrobiona dziura na srobe i po odkreceniu gwint sie zerwal. Cos takiego to powinna byc gitara deco a nie standardowy HB. Te gitary trzeba rozbierac cale jak przychodza i sprawdzac co tam siedzi. :L Z drugiej strony nie bede odsylac itd bo szkoda emisji co2 i mam okazje sie pobawic w naprawianie i poprawki taniej gitary. xd
Taki off topic a propos les paula od bentona ;)
Kolega nie wiem skąd wziął tą gitarę, bo ja mam identyczną i po nastawie lutniczej wszystko jest wręcz idealne. Dużym plusem tej gitary jest to że absolutnie trzyma strój bardzo długo i nie rozstraja się jak Gibson .
Po nastawie lutniczej - słowa klucze.
mozesz zrobic krótki klip i wyjasnic co to znaczy 50's wiring ?
Odp. Na pytanie. Oczywiście kontynuuj stary. Świetna sprawa Twoje filmiki. Bardzo merytoryczne. Jestem fanem Twojej pracy 😉 ze swojej strony bardzo proszę o opinię na temat wzmacniaczy do multiefektów 😀 pozdrawiam 🤘👋
Myślisz że do testu np Hagstrom ultra max by się nadawał w celu porównania brzmienia i wykończenia vs ten prezentowany Les Paul?
Musiałeś kiepsko trafić bo kupilem Epi LP Classic rok temu i akcja strun dała się ustawić mega nisko, według lutnika za nisko 😂
Widocznie jestem boomerem od dziecka, bo od dziecka najbardziej podoba mi się Les Paul :)
otóż to, ja miałem nawet z tektury wyciętego LP jako dzieciak 🤣
@@ponuryzniwiarz Byłem w przedszkolu gdy zobaczyłem GnR na Tribute to Mercury i tak już zostało. Potem doszli inni lespolowi wykonawcy jak Led Zeppelin.
ja mógłbym w sumie mieć LP ale one są trochę nie wygodne :D miałem studio i w ogóle to takie małe mi się wydawało a to chyba wizual bo niema bindingu ? xD
Co myslisz oryginalny gibson tani czy epiphone drogi .Pytam bo w stanach mozna kupic uzywany orginalny gibson za okolo 1100dol
A nowego epiphone model 1959 za okolo 900dol
Proszę o odpowiedz
Tani gibson
Jest Gibsonowski wygar. O to chodzi! Pamiętam Epiphony sprzed 20 lat. To Jest Przepaść. Na tych dzisiejszych da się grać. Mam limitkę Iommiego i Bonamassy. Ta druga lepsza, ta pierwsza z elektryką Jimmiego Page, miodzio. Ale gryf ogrywany niedawno w sklepie... dzisiejsze lepsze. Ale 3k pln? Chore... Moje kosztowały 460zł i 900zł w kolejności. To se ne vrati...
Hej! (mam nadzieje, ze sie nie zbłaźnie) - a patrzyłeś na Jay Turser JT 220 D CS ? :D dopadla mnie też ta "klątwa" i kupilem sobie tą gitare do prostych nagrywek :)
Czemu miałbyś się zbłaźnić? Jeszcze nie, pewnie kiedyś i na nie trafię :)
Dzięki za komentarz!
@@baz0k a nie wiem - ale tak serio! Szukałem sobie gitary w tej kolorystyce, kiedyś mega mi się podobała, jak wypuścili takie gitary Apollo, no i słuchałem porównań z tymi wszystkimi dzibsonami, bo chciałem na serio tania gitarę kupić - żeby sobie nagrać coś na pamiątkę, a resztę zrobi komputer xD ;) przestawienie się z gitar typu stratocaster trochę mnie zdziwiło (progi, ciężar, przystawki). Jak się 18 lat wiernie grało na jednej gitarze to są różnice :D
Nie zrozumiałem o co chodzi z drutem gibosonowym xD To się tyczy gitar z takim mostkiem, pickupem, drewnem czy o co chodzi.
jak się dowiesz to daj znać, bo ja nie wiem co jest tutaj kluczowe
Ciekawe też są LP Sire Larry Carlton
Jakoś chciałem kupić ten instrument...😅😊
Czy mógłbyś odnieść się do tego, czy ten wzmacniacz nadaje się do grania z zespołem na próbach? Interesuje mnie bardzo jak wypada czysty kanał w tym wzmaku i czy moc nie będzie zbyt mała przy akustycznej perkusji ?
w takiej glosnosci plexi na pewno nie bedzie czyste
@@baz0k no właśnie tego sie obawiałem. Ciekawa jest też wersja mini jubilee, lecz czy mocy wystarczy przy zespole 🤔
Grałem na próbach z perkusją, na paczce 4x12 i nawet na czystym brzmieniu było za głośno i potrzebowałem attenuatora. Ale wszystko zależy od paczki, głośności perkusji czy od samej salki.
@@gitarowydominik mówisz o jubilee czy plexi?
SV20H, jak na filmie
witam :) testowałeś Marshall JTM45/2245??
tylko przelotnie, nie miałem okazji się mu przyjrzeć
@@baz0k no to lipa ponieważ mam straszny dylemat planuje kupić 1 porządny wzmacniacz a te wzmacniacze które mam obecnie sprzedać i kupić jeden z tych Marshall JTM45/2245 30wat lub Marshall 1962 Bluesbreaker 30watto jest to samo tylko wersja w combo 2x greenbacki więc kolumny z głośnikami też bym mógł się pozbyć :) trzecim wzmacniaczem nad którym się zastanawiam to Marshall MR1974X jest to combo 18wat 1x12 greenback 20w ręcznie robione podobno bardzo dobra jakość wykonania i dobrej jakości rezystory , a ty który byś wybrał ??
na pewno bym nie brał comba 2x12, chyba ze to ma byc stacjonarny mebel :P
Marshalle jednak kojarzą się najbardziej z głowami + paczka albo dwie 4x12. Brałbym heada. 😁
@@baz0k jestem pewien że czeka mnie kilka nie przespanych nocy hi hi hi
Poleca sire larry carlton L7
Na P90 brzmi naprawdę dobrze 😏
Może porównanie najdroższych bentonów typu lespaul czyli SC Custom/550 plus z tym epiphonem?
Nie mam dostępu do takiej gitary, poza tym ta wraca do sklepu.
Czyli quest rozpoczęty. Epi, potem Standard 50s, R8 albo R9, a na koniec Murphy's Lab. Tak przewiduję, że ten quest się zakończy. 😁
Oby nie
Gibson lubi to
A te plexi to masz te SV20?
bit.ly/3NNdyxX
Nie wiem czy to kwestia pickupów czy samej gitary, ale przez większą cześć filmu miałem wrażenie, że to tracki DI, bez emulacji kolumny. R8 brzmiał o niebo lepiej. FGN, Tokai, Greco, Maybach.... jest z czego wybierać ;)
Świetna prezentacja 😊
Witam czy wzmacniacz jest z głośnikami
to jest head - głowa gitarowa
..Kolega troszkę za dużo myśli a za mało przedstawia fakty. Ta gitara to fantastyczne wiosło. Gibsonowskie przetworniki, klarowność , nawet przy duzym wzmocnieniu zachowuje estetykę dżwięku. Jest ciężka, jak to gitara z 59r, odwzorowali co trzeba. Mam tą gitarę i uważam że Gibson na pewno jej nie przewyższa a jak komuś nie odpowiada to niech kupuje za 15 tys gibsona. Ja gibsona standarta też posiadam i leży w futerale , nie powala mnie to wiosło na kolana.
Standard to średnie wiosło - szczególnie za tak horendalną kasę. Odnoszę się do prawdziwego gibola z krwi i kości - R8, którego pokazywałem na kanale.
@@baz0k ...to fakt , ale nie znam r8. Muszę zobaczyć . A poza tym lubię Pana filmy. Ostatnio oglądałem filmik o wzmacniaczach i wśród małych ja wyróżnił bym Yamaha THR 30II - mam go i jest wspaniałym wzmacniaczem. Obecnie zeszli z ceny i mozna go kupić za około 1900 zł .
Całe DOTYCHCZASOWE życie, to jeszcze nie caaałe - luuuuz... ;)
Czy kupiłeś w Polsce
tutaj kupiłem b-stock: bit.ly/3NNdyxX
kocham LP a jednocześnie unikam prawdziwych rasowych Gibsonów, żeby nie zapaść na tą chorobę, bo nie wiem czy moje nerki można sprzedać wystarczająco drogo 🤣
@@rodzerrogowski1915 fendery to inna bajka, i też genialne i legendarne gitary ale jeśli ktoś by przyszedł i powiedział "możesz wybrać jedną" to był by to LP (standard / może custom) bez chwili namysłu, zbyt dużo moich gitarowych idoli używało bądź używa tych właśnie gitar.
@@rodzerrogowski1915 to jest sedno sprawy, te gitary same nie zagrają jak nasi idole, pamiętam wypowiedź Skawy, że kiedy kupił pierwszego zawodowego strata to był rozczarowany, musiał do niego "dorosnąć", Gibsony brzmią trochę tłuściej, ciemniej, i być może trochę więcej wybaczają ale to nie oznacza, że bierzesz i z miejsca wymiatasz jak Gary Moore czy inny Slash. Pozdraiwam serdelecznie :-)
@@rodzerrogowski1915 życzę sukcesów i przede wszystkim frajdy z grania, ja samouk, od jakiś 20 lat gram sam dla siebie, jako hobby, jako sposób na odstresowanie się po pracy, cały czas przynosi mi to frajdę mimo że nie wiąże się to ani z koncertowaniem ani tym bardziej z jakim kolwiek zarobkiem
Naprawdę fajne brzmienie.
Bazok, ale ja z tym boomerstwem żartowałem Xd
A tak na poważnie ten Epiphone którego trzymasz to prawdziwy "steal" w swojej cenie.
gitara ma świetną speckę, ale nie poszaleli z wykonaniem lutniczym :D
Zależy kto na co patrzy, dla mnie ważniejsze jest że nic w osprzęcie i elektronice nie trzeba zmieniać.
racja
Prawdziwy Boomer nie ustoi z Les Paulem 30 minut. Musisz to sprawdzić.
Coś z tymi Les Paulami jest. Zawsze przechodząc obok Les Paula serce mi szybciej bije. Ostatnio byłem bliski zakupu, ale na razie wybrałem tele od Edwardsa. Zajebiste wiosło. A na Gibola jeszcze przyjdzie czas :D
Jestem boomerem i ten epi brzmi jak epi
A przestaniesz ty szczuć do zakupu kolejnego wiesła?
SG czeka
No, jeżeli tu gibsoniarze nie zrobią rozpierduchy to będzie cud.
Ja jestem Gibsoniarzem
@@Jazzmaster-pb2yt No i co? Dobrze Bazook prawi?
tylko prosze się nie pchać, miejsca starczy dla każdego
@@baz0k typowa polska "zajebistość"
@@baz0k w sumie to nie przemyślałem moich komentarzy. gibsoniarze raczej tu nie zaglądają. czego mieliby się tu dowiedzieć / nauczyć? widać, że autor nie ma za dużo wiedzy o tej marce.
No cóz spotkanie z techniką lat 50 tych moze zadziwic młodziez. Krecenie gałami i zdziwienie ze działają ? Tak juz w tamtych latach to opatentowali. Zajrzyjcie pod płytke z potencjometrami. Fachowiec znajdzie róznice... Minialne ale jakze cenne. Ciesze sie ze Epiphon siegnął po ta sprawdzoną elektronike.Zmienia diametrialnie brzmienie instrumentu. Wykonczenie satin..? Przynajmniej nie błyszczy jak wiekszosc tanich instrumentów wykonczonych poliuretanem.
a marshall jubille
Baby boomer right?
Jestem daleki od jakiejkolwiek krytyki , nie jestem hejterem . Jestem dumnym właścicielem castoma 59 i chciałem tylko powiedzieć , że jest bardzo ok ale ostatnio ograłem 60 w tej najsmuklejszej wersji gryfy ( wiadomo , że są 3 ) I moim zdaniem, nie mając słuchu komara to 1960 jest najwłaściwszym wyborem dla gitarzysty w 2023 roku -) . To tylko moje indywidualne zdanie . Pozdro
Gibson ,to gitara której nie cierpię pod każdym względem!!!