Kolejna porcja z pokładu Poly 🩵 Miłego oglądania! Ania&Bartek PS Pamiętajcie proszę o subskrybcji, komentarzu i łapce w górę - to bardzo wspiera nasz kanał w algorytmie całej machiny :) Jest również opcja szybkiego przesłania napiwku na kawkę pod filmem w pasku jest opcja: "Podziękuj".
Bezpiecznej drogi i odzywajcie się nawet codziennie bo uwielbiam Was oglądać! A ja czekam już na wiosnę żeby pojechać na moje ukochane Mazury ⛵️😍 Dzięki że jesteście 🥰
JEJKU... co za Piękna Miłość... jak ona przebija ten mój ekran....Dawno Wszechswiat mnie slucha ale NIE USŁYSZAŁ, ... SAMA JESTEM MORSKIM BYTEM KOCHAM WODE I WSZYSTKO Z NIĄ ZWIAZENE..OD LAT MAM TO NIEBYWALE SZCZĘŚCIE żyć w cudownym miejscu 1km od morza turkusowego...jednak TA PIĘKNA SZCZERA TRWALA MILOSC ...I CZLOWIEK który ze mną mógłby iść i płynąć przez życie...nie pojawia się....
Dopiero Was zasubskrybowalem i zostane tu na pewnoi na dluzej. Jestescie super para i tworzycie swietny konent. Zycze Wam szerokich i bez mielizn wod oraz jak najwiecej zdrowia i wspanialych przygod!
...szczerze zazdroszczę ... !!! Oglądając Wasze filmy , a raczej pochłaniam je niczym własne doznania . Dajecie mi nadzieję na szczęście które samemu można wykreować . Pozdrawiam , pomyślnych wiatrów
Wspaniała jest Wasza Poly, wszystko w okół, ale dla mnie najlepsze jest to co jest między Wami. Tyle związków i relacji popsuło się w czasie pandemii, gdy pozamykano nas razem w domach i nagle okazało się że najbliższe sobie osoby są dla siebie obce. Wielki szacun, że na tak małej przestrzeni ciągle jesteście dla siebie wsparciem i tak to sobie poukladaliscie, że jest ten spokój, czas dla siebie i nie macie siebie dość 🙂 i fajną macie załogę, tak mała przestrzeń czasami weryfikuje relacje, a chłopaki super się wpasowali w Waszą rodzinę na falach. Pozdrawiam wszystkich
Wasza Poly kojarzdy mi się z łodzią z filmu wodny świat, jest niesamowita i zawsze i wszędzie sobie radzi na pokładzie z Wami. Miło się Was ogląda🥰. Pozdrawiam z Gadańska 🤗
Ogólnie jako dziecko jeździłem z rodzicami i siostrą na 2tygodnie tam gdzie my chcieliśmy czyli jako dzieci wybieraliśmy jakieś turystyczne miasta potem na 2 tygodnie temu gdzie rodzice chcieli czyli z dala od ludzi prądu telewizji itd przez pieresze dni narzekaliśmy potem już zapominaliśmy dzis mam prawie 30 lat i najlepiej wspominam właśnie te 2 tygodnie nad wodą bez prądu itd bardzo mi brakuje tej "nudy" i nic nie "robienia" masa fajnych wspomnień i mimo że wtedy tego nie lubiłem s tam mi się przynajmniej wydawało to dziś najlepsze wspomnienia i chce to powtórzyć pozdroo
Czy macie bron na pokladzie by bronic sie przed piratami? moze race sygnalizacyjne. Jak mezczyna bedzie bronil rodziny przy dziwnych przepisach. Rozwin temat bezpieczenstwa
Na wodach międzynarodowych i w większości świata chyba by mogli mieć broń ale nie wiem jak wtedy z wpływaniem do portów w Europie i podobnych krajach. Teoretycznie mając pozwolenie w PL (które zdobyć jest łatwiej niż patent sternika morskiego) można mieć europejska kartę broni i z nią podróżować ale ciekawy jestem jak to wyglada w praktyce.
TEZ UWAZAM ZE NIE MACIE CZASU SIE NUDZIC TO PRZECIEZ WASZ DOM I JEST CO ROBIC ORAZ GOTOWANUE NAUKA Z CHLOPCAMI ITP .MILO WAS SLUCHAC I OGLADAC I CZEKAMY NA MARTYNIKE. ♥ Z 🇺🇸 JESTESCIE SUPER RODZINKA ADIOS AMOGOS
Jestem zafacynowana waszym życiem ale pomimo tego nie byłabym na tyle odważna by tak pływać.Mam wielki szacunek dla takich bezkresnych przestrzeni wodnych.Milo się ogląda.
Oglądam Wasze wlogi zawsze. Sama jestem żeglarzem. Nigdy na jachcie nie można się nudzić. Zawsze jest robota. Samo prowadzenie Łodzi wymaga czujności. To są żagle!!!! I żywioł natury. Oczywiście nie mam się co porównywać z Wami. Nie pływałam po morzu. Dopłynięcie szczęśliwie i będzie wiele odcinków żeglarskiej bajki.
Polecam wszystkim żeglarstwo. Jako sport, formę turystki czy ogólnie formę spędzania wolnego czasu. W żeglarstwie niema ograniczeń takich jak: wiek, płeć, warunki fizyczne, czy sprawność fizyczna. Każdy może żeglować i nie trzeba być w tym dobrym żeby mieć z tego fan. A złapanie wiatru w żagle i sterowanie tam gdzie się chce płynąć jest naprawdę łatwe. ;)
11:55 przecież te dzieci na lajcie kilka klas mogłyby przeskoczyć!!! To super pomysł, bo podstawa programowa w szkołach coraz gorsza jest... Jedyny minus to niezadużo rówieśników, ale już widziałem z nowszych odcinków że od razu znaleźli kolegów... Kurde no po prostu brak minusów...
Z portu do portu są przejścia :) Jednostki na wodne nie płyną ani nie jadą a chodzą ;) pływa się w wodzie a nie na wodzie. Stąd są wejścia do portu, na mielizne albo stanie na kotwicy czy postój w porcie :) Taka mała nieistotna popierdolka, ale warto wiedzieć. Ci którzy poprawiają na "jednostka płynie" to szczury lądowe :) Nie jest to nic wyjątkowego, w końcu pociąg też kończy bieg. Dopiero odkryłem wasz kanał i już mi się narzuciło kilka pytań: Jakie leki macie na burcie w zapasie? Jak wyglądają nocne wachty? Nie zauważyłem radaru. Jak wysokie są opłaty za postój RiB w marinie w stosunku do postoju jachtem? Zapewne dużo informacji zawarliście w pozostałych filmikach i może do nich dotrę, ale gdyby się pojawiło pytanie na które jeszcze nie odpowiadaliście to chętnie posłucham. Stopy wody!
Hej! Te tematy powtarzają się dość często. Zapraszamy m.in. na "Życie na Wodzie - Q A" gdzie odpowiadamy na większość popularnych pytań bez owijania w bawełnę. To na co nie odpowiedzieliśmy dorzucimy do kolejnych Q&A. Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za zaangażowanie. Bartek
17:18 mój dziadek miał trzy zawały i umarł trochę później na zapalenie wyrostka robaczkowego, organizm był osłabiony i nie przeżył zabiegu / operacji (rok 1978). Także tak!!! Jakieś prawdopodobieństwo jest!!! Że umrzecie na zapalenie wyrostka!!! Hehe ale chyba większe prawdopodobieństwo jest takie, że połknie was jakiś duży pingwin, który zabłądził 😢
Nie odważyłabym sie nigdy. Bałabym bym sie po prostu… ( ja boje sie nawet jak lecę samolotem 😅) ale ciesze sie ze sobie tak swietnie radzicie no i twoj mąż jest do tego swietnie przeszkolony :)
Ja na czymś takim nie pływałem, ale podejrzewam, że można utrzymywać zapas wody i "doodsalać" w miarę zużycia. Najwyżej załoga będzie musiała podjąć dramatyczną decyzję, czy wolimy śmierdzieć, czy umrzeć z pragnienia :-)
cyt. "nie dojechali" w żargonie 'marynarskim' - chodzi mi o statki/okręty MW RP - jak najbardziej potocznie się tak mówi..... (my tak mówimy) Jeśli ktoś zwraca na to uwagę, to również 'pływanie' nie jest właściwe, a 'chodzenie' - bo jednostki pływające, wszystkie, 'chodzą' po wodzie. Pozdrawiam PS. Pan Kapitan s/y Poly powinien dać komentarz, ponieważ będąc pilotem 'statku' powietrznego, skąd wzięły się 'porty lotnicze' etc.?? - właśnie z marynistyki
Mam pytanie. Jeśli któryś z chłopców którzy biegają po pokładzie bez kamizelek, wypadnie za burtę, ile czasu zajmie odpięcie pontonu, odpalenie silnika, dopłynięcie do chłopca, odnalezienie go na powierzchni, przy takim zafalowanie i powrót na jacht, który pokonał w tym czasie spory dystans? Jeżeli do tego czasu pozostanie na powierzchni. Jak odnaleźć malutki czarny punkcik główki dziecka w tej spienionej toni? Czy ktoś to przemyślał w ogóle. Czy jest jakiś plan na taką okoliczność? Zakłada że użycie pontonu będzie najszybszą akcją ratunkową podjęcia człowieka za burtą.
Czasami to trenujemy. Ostatnio trenowaliśmy na odbijaczu. Nie używamy pontonu. Za długo by to trwało. Dzieci nie biegają po pokładzie kiedy w naszym odczuciu jest jakikolwiek znaczący rozkołys lub duże prędkości. To pierwsze to u nas rzadkość to drugie na szczęście nie do końca. Jeśli dzieciaki mają wyjść poza kokpit i sterówkę w takich warunkach wtedy zakładają kamizelki, czyli prawie nigdy. Pzdr. B
pomyślcie też nieraz, że to nasze szare życie to też jest zazwyczaj projekcja naszych oczekiwań. Wy macie ten komfort że poszliście lub mieliście możliwość pójścia własną drogą 🙂
Z tego co kojarzę to nie,ale jestem ciekawy opini,bo ja myślę że nas oszukują z tą kręcącą się kuleczką czyli ziemią,woda nie jest w stanie się zaokrąglić zawsze będzie płaską taflą nie licząc fal oczywiście itd...
Fajne podejście, żeby mieć gdzieś wszystkie problemy. Z drugiej strony nieważne co się robi, człowiek nie jest w próżni, zależności są zawsze, jesteśmy gatunkiem społecznym jednak. I to podejście może tak długo trwać, aż się pojawią problemy, jak choroby chociażby, co jakkolwiek na to patrzeć, jest przecież nieuniknione.
Oj chyba inaczej zrozumiales nas. Zdecydowanie nie mamy gdzieś problemow bo raczej same się nie rozwiązują choć czasami się może tak zdarzyć.. bardziej chodziło o to że czesto można się od nich zdystansować, popatrzeć z innej strony. .nabrać zdrowej perspektywy..
W tej rodzinie odwaga i czujnosc swietnie przeplata sie z codziennyn rodzinnym zyciem. Twardy grunt ziemi w waszym przypadku jest to dno morza oddzielone zywiolem wody, ktorej stan skupienia rozni sie od pierwiastka ziemi. Czy zyjac na powierzchni oceanu jestescie kropla tego oceanu czy moze ogniem , skrawkiem ladu czy para powietrzna unoszoca sie swobodnie? Pytam bo w czlowieku w ekstremalnych sytuacjach wyzwala sie to cos ,co w wielkim skrocie mozna nazwac indywidualnosc,wyjatkowosc tylko w tobie drzemiaca. Pozdrawiam.
Jakiś rosyjski lekarz w latach 60 ubiegłego stulecia, w arktycznej bazie samodzielnie ,sobie osobiście wykonał operacje wyrostka robaczkowego, do lusterka własnoręcznie.
Jestem ciekawa czy macie zamiar żyć tak do końca życia na poli , czy to tylko taka zajawka na max kilkanaście lat . I jaką prędkość najwiecej wyciągacie na poli , jakby porównać prędkość np samochodu , bo na węzłach się nie znam i nic mi to nie mówi . Dzięki za odpowiedz Podziwiam
Mamy zamiar żyć tak tak długo jak czujemy, że nam to najlepiej służy i ani dłużej, ani krócej. Maksymalna prędkość kiedykolwiek to było nieco ponad 50 km/h. Buźka.
Niestety nic nie ma... oko też nie wypatrzy albo w ostatniej chwili kiedy już za późno:( to jest realny problem. Podobno rocznie wpada 2000 kontenerów do Oceanów...
Mamy oryginalnie 2 metrową strefę zgniotu na centralnym dziobie i w czasie ostatniego remontu zbudowaliśmy dwie dodatkowe strefy w zewnętrznych dziobach. Każdy kadłub ma kilka stref wodoodpornych, więc tak jak Ania wcześniej napisała nie mamy nic co by wykrywało kontenery, ale na tyle na ile to możliwe przygotowaliśmy łódkę konstrukcyjnie na taką ewentualność. Oczywiście to nie daje żadnych gwarancji, ale zwiększa szanse na szczęśliwe doturlanie się do portu mniej więcej w jednym kawałku. Przyznaję, że nie jestem na czasie z najnowszymi osiągnięciami w temacie sonarów. Bazuję na doświadczeniach innych sprzed kilku lat kiedy najnowsze systemy odpalały taką ilość fałszywych alarmów, że ludzie wyłączyli system po dwóch dniach. Pozdro. B
jak wygląda temat choroby morskiej? każdy to przechodzi? tylko raz czy są nawroty? i jak wygląda moment zejścia na ląd po dłuższym pobycie na wodzie, czy błędnik szaleje? i czym się to objawia? podobno są jakies specjalne opaski uciskowe na nadgarstki które to regulują. Pozdrawiam 🙂
Hej! Ten temat powtarza się dość często. Zapraszamy na "Życie na Wodzie - Q A" gdzie odpowiadamy na większość popularnych pytań bez owijania w bawełnę. Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za zaangażowanie. Ania & Bartek
Boże jak ten świat i ludzie na tym świecie są wygłodniali wolności i takiej zwykłej normalności..., niestety ten niewolniczy system na którym żerują nieliczni jest coraz bardziej krwiożerczy, niewolnictwo nigdy się nie skończyło ... . :/
To praca w maszynowni więc czasami Bartek nie ubiera się bo po 5 latach doszedł do wniosku że ciuchów ze wystarczy bo każde zejście kończy się plamą 😁🥶
Witam i pozdrawiam.jak was oglądam to zastanawia mnie jedna rzecz czy macie jakieś przygotowanie przeszkolenie medyczne na wypadek jakiś urazów ,złamań lub innych gorszych rzeczy?
Tak zrobiliśmy zaawansowane kursy pierwszej pomocy. Ale i tak czujemy ze im więcej się uczymy tym mniej wiemy. Do tego lekarze pod telefonem satelitarnym. Będzie niedługo o tym wiecej!
Kolejna porcja z pokładu Poly 🩵
Miłego oglądania! Ania&Bartek
PS Pamiętajcie proszę o subskrybcji, komentarzu i łapce w górę - to bardzo wspiera nasz kanał w algorytmie całej machiny :) Jest również opcja szybkiego przesłania napiwku na kawkę pod filmem w pasku jest opcja: "Podziękuj".
🌎🌊⛵
co jak sie wypadnie za burte? co jak piorun pierdyknie, co z piratami. ogolnie piekna sprawa ale tyle niebezpieczenstw;o
Fajnie sobie żyjecie i miło.sie ogląda życie na wodzie. Życzę zdrowia i samych sukcesów.
Łapka do góry ! Fajnym małżeństwem jesteście. Jesteście dla mnie inspiracją.
Tworzycie wspaniałą rodzinę . pozdrawiam i życzę najlepszego
Pozdrawiamy Wasza rodzinkę! Powodzenia!
Dziękuję Zdrawiam
Fajna, ciepła rozmowa o codzienności, zgadzam się, że brak neta jest uzdrawiający
Taaak!
Dziękujemy.
🩵
Bezpiecznej drogi i odzywajcie się nawet codziennie bo uwielbiam Was oglądać! A ja czekam już na wiosnę żeby pojechać na moje ukochane Mazury ⛵️😍 Dzięki że jesteście 🥰
Dzieki 🥰🥰🥰
JEJKU... co za Piękna Miłość... jak ona przebija ten mój ekran....Dawno Wszechswiat mnie slucha ale NIE USŁYSZAŁ, ... SAMA JESTEM MORSKIM BYTEM KOCHAM WODE I WSZYSTKO Z NIĄ ZWIAZENE..OD LAT MAM TO NIEBYWALE SZCZĘŚCIE żyć w cudownym miejscu 1km od morza turkusowego...jednak TA PIĘKNA SZCZERA TRWALA MILOSC ...I CZLOWIEK który ze mną mógłby iść i płynąć przez życie...nie pojawia się....
Środek Oceanu 👀👀🤯to musi być coś pięknego z jednej strony chyba bym się zesr..z strachu a z drugiej chciałbym tam być 😀😀
Fajnie ze poruszacie temat Starlink zastanawialo mnie Jak sie sprawdza w praktyce 😉
Super!
Bardzo fajny odcinek, powodzenia i pozdrawiamy Kasia i Marcin :)
Pozdrawiamy🥰
Pięknie Kochani cieszy mnie Wasze szczęście ! Widok na ocean i podkład muzyczny mega 👍🏻 Bezpieczniej podróży
Dziekujemy 🤩
@@jachtemprzezswiat 🙂
Dzięki , fajnie uspokajał ,🫠
Jesteście Wspaniali, Radośni, Przesyłam Wam Moc 💪 Pozytywnej😊 Energii⚡
🥰🥰⛵️
Dopiero Was zasubskrybowalem i zostane tu na pewnoi na dluzej. Jestescie super para i tworzycie swietny konent. Zycze Wam szerokich i bez mielizn wod oraz jak najwiecej zdrowia i wspanialych przygod!
Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Ania & Bartek
Witajcie miałam okazję też przepłynąć ocean ale na dużo wiekszym statku bo kochamy rejsy i zwiedzanie swiata bądźcie nadal tak sympatyczni pozdrawiam
Jak zawsze super film, mimo że krótko, to fajnie Was zobaczyć w nowym filmie ⛵😘👍
Dziś trochę krótko 😁😢🩵
...szczerze zazdroszczę ... !!! Oglądając Wasze filmy , a raczej pochłaniam je niczym własne doznania . Dajecie mi nadzieję na szczęście które samemu można wykreować . Pozdrawiam , pomyślnych wiatrów
Dziekujemy 🩵 takie słowa odwdzięczają godzint pracy edycyjnej 🤩🥰
Wspaniała jest Wasza Poly, wszystko w okół, ale dla mnie najlepsze jest to co jest między Wami. Tyle związków i relacji popsuło się w czasie pandemii, gdy pozamykano nas razem w domach i nagle okazało się że najbliższe sobie osoby są dla siebie obce. Wielki szacun, że na tak małej przestrzeni ciągle jesteście dla siebie wsparciem i tak to sobie poukladaliscie, że jest ten spokój, czas dla siebie i nie macie siebie dość 🙂 i fajną macie załogę, tak mała przestrzeń czasami weryfikuje relacje, a chłopaki super się wpasowali w Waszą rodzinę na falach. Pozdrawiam wszystkich
Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
Duzo szczescia milosci i fuksa wam zycze ...wszystko inne da sie zalatwic albo kupic :) spokojnych wod
🥰🩵
Wasza Poly kojarzdy mi się z łodzią z filmu wodny świat, jest niesamowita i zawsze i wszędzie sobie radzi na pokładzie z Wami. Miło się Was ogląda🥰. Pozdrawiam z Gadańska 🤗
Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy. Bartek
jak strumieniowy nie działa to pontonem nie można podepchnąć lub pociagnąć Poly w porcie w czasie cumowania?
Tak czasami robimy. Nawet na Teneryfie parę odcinków temu pracownik mariny był do asysty abyśmy mogli się odwrocic.
Ogólnie jako dziecko jeździłem z rodzicami i siostrą na 2tygodnie tam gdzie my chcieliśmy czyli jako dzieci wybieraliśmy jakieś turystyczne miasta potem na 2 tygodnie temu gdzie rodzice chcieli czyli z dala od ludzi prądu telewizji itd przez pieresze dni narzekaliśmy potem już zapominaliśmy dzis mam prawie 30 lat i najlepiej wspominam właśnie te 2 tygodnie nad wodą bez prądu itd bardzo mi brakuje tej "nudy" i nic nie "robienia" masa fajnych wspomnień i mimo że wtedy tego nie lubiłem s tam mi się przynajmniej wydawało to dziś najlepsze wspomnienia i chce to powtórzyć pozdroo
Tylko dlaczego musimy poczekać 20.lat abyśmy to docenili....
Zajebiscie to wyglada jak spożywacie śniadanie ❤
🤩
Bravo za odwagę, trzeba mieć,,jaja,,👍👌😉
Pozdrawiam serdecznie prosił bym bardzo żeby częściej podawać głębokość 👍🇵🇱
🥰
Głębokość oceanu jak płynięcie może wyraziłem się nie precyzyjnie to bardzo przepraszam i pozdrawiam 😍
Czy macie bron na pokladzie by bronic sie przed piratami? moze race sygnalizacyjne. Jak mezczyna bedzie bronil rodziny przy dziwnych przepisach. Rozwin temat bezpieczenstwa
Baaardzo ważny temat. Pozwól że zapisujemy i opowiemy o Tym przy okazji. Pozdrawiamy 🩵
Na wodach międzynarodowych i w większości świata chyba by mogli mieć broń ale nie wiem jak wtedy z wpływaniem do portów w Europie i podobnych krajach. Teoretycznie mając pozwolenie w PL (które zdobyć jest łatwiej niż patent sternika morskiego) można mieć europejska kartę broni i z nią podróżować ale ciekawy jestem jak to wyglada w praktyce.
w zyciu bym nie pomyslal ze to latwe szybkie i przyjemne , nie no jasne rekompensata widokow, wolnosci :)
🩵
Łapka już… komentarz? Hmy. Mam 46 lat napracowałem się trochę w życiu i oddał bym prawie wszytko żeby tam tam u was być. Brawo Wy..
Fajnie trafiłem prawie w moje imieniny😁
🤩
TEZ UWAZAM ZE NIE MACIE CZASU SIE NUDZIC TO PRZECIEZ WASZ DOM I JEST CO ROBIC ORAZ GOTOWANUE NAUKA Z CHLOPCAMI ITP .MILO WAS SLUCHAC I OGLADAC I CZEKAMY NA MARTYNIKE. ♥ Z 🇺🇸 JESTESCIE SUPER RODZINKA ADIOS AMOGOS
wyjatkowi,fantastyczni.!
super
Najciekawszy content jaki widziałem ostatnio ❤
Oj dziekujemy 🥰🤩 proszę w takim razie oglądać lajkowac i udostępniać 🙏✌️🩵
Jestem zafacynowana waszym życiem ale pomimo tego nie byłabym na tyle odważna by tak pływać.Mam wielki szacunek dla takich bezkresnych przestrzeni wodnych.Milo się ogląda.
Tak mnie "zamyśliło" na koniec, że zapomniałem dać lajka ;-)
Oglądam Wasze wlogi zawsze. Sama jestem żeglarzem. Nigdy na jachcie nie można się nudzić. Zawsze jest robota. Samo prowadzenie Łodzi wymaga czujności. To są żagle!!!! I żywioł natury. Oczywiście nie mam się co porównywać z Wami. Nie pływałam po morzu. Dopłynięcie szczęśliwie i będzie wiele odcinków żeglarskiej bajki.
Dziekujemy 🩵🩵🩵🩵 pozdrawiamy!
®A ...tko pozdrawiam super
Polecam wszystkim żeglarstwo. Jako sport, formę turystki czy ogólnie formę spędzania wolnego czasu. W żeglarstwie niema ograniczeń takich jak: wiek, płeć, warunki fizyczne, czy sprawność fizyczna. Każdy może żeglować i nie trzeba być w tym dobrym żeby mieć z tego fan. A złapanie wiatru w żagle i sterowanie tam gdzie się chce płynąć jest naprawdę łatwe. ;)
Żeglarstwo to sposób życia nie tylko sam sport! Na pewno warto robić coś co daje nam pozytywna energię czy odskocznie czy powrót do "normalnosci"
Zazdroszcze Wam ale w pozytywnym znaczeniu tego slowa 🤗
🤩🩵
Łapeczka w górę dzwonek odpalony. Fajne filmiki
Dziekujemy 🩵🥰🙏
Są przemyślenia to jest fajne pozdrawiam
🩵
11:55 przecież te dzieci na lajcie kilka klas mogłyby przeskoczyć!!! To super pomysł, bo podstawa programowa w szkołach coraz gorsza jest... Jedyny minus to niezadużo rówieśników, ale już widziałem z nowszych odcinków że od razu znaleźli kolegów... Kurde no po prostu brak minusów...
Komentarz dla Ani i Bartka :-)
Dziekujemy 🩵
Dobrze wam tak 😁
Dobrze 🤩🤩🤩
Boże! Jak cudownie zobaczyć małżeństwo, które się kocha!! Pozdrawiam z Florydy.
Rowniez pozdrawiamy! 🩵🤩
Dzięki
siemka elo
super przygoda
Super:)
ale fale za wami! 😍
Pozdro
Z portu do portu są przejścia :) Jednostki na wodne nie płyną ani nie jadą a chodzą ;) pływa się w wodzie a nie na wodzie.
Stąd są wejścia do portu, na mielizne albo stanie na kotwicy czy postój w porcie :)
Taka mała nieistotna popierdolka, ale warto wiedzieć. Ci którzy poprawiają na "jednostka płynie" to szczury lądowe :)
Nie jest to nic wyjątkowego, w końcu pociąg też kończy bieg.
Dopiero odkryłem wasz kanał i już mi się narzuciło kilka pytań:
Jakie leki macie na burcie w zapasie?
Jak wyglądają nocne wachty? Nie zauważyłem radaru.
Jak wysokie są opłaty za postój RiB w marinie w stosunku do postoju jachtem?
Zapewne dużo informacji zawarliście w pozostałych filmikach i może do nich dotrę, ale gdyby się pojawiło pytanie na które jeszcze nie odpowiadaliście to chętnie posłucham.
Stopy wody!
Hej!
Te tematy powtarzają się dość często. Zapraszamy m.in. na "Życie na Wodzie - Q A" gdzie odpowiadamy na większość popularnych pytań bez owijania w bawełnę.
To na co nie odpowiedzieliśmy dorzucimy do kolejnych Q&A.
Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za zaangażowanie.
Bartek
17:18 mój dziadek miał trzy zawały i umarł trochę później na zapalenie wyrostka robaczkowego, organizm był osłabiony i nie przeżył zabiegu / operacji (rok 1978). Także tak!!! Jakieś prawdopodobieństwo jest!!! Że umrzecie na zapalenie wyrostka!!! Hehe ale chyba większe prawdopodobieństwo jest takie, że połknie was jakiś duży pingwin, który zabłądził 😢
Pozdrawiam ❤️
Nie odważyłabym sie nigdy. Bałabym bym sie po prostu… ( ja boje sie nawet jak lecę samolotem 😅) ale ciesze sie ze sobie tak swietnie radzicie no i twoj mąż jest do tego swietnie przeszkolony :)
W oceanie wody można umrzeć, z pragnienia jak się osdsalarka zepsuje.
Zgadza się! Dlatego na takich trasach mamy dodatkowe 8 litrowe baniaki tak wyliczone aby starczyło na kilka dni. 🩵
Ja na czymś takim nie pływałem, ale podejrzewam, że można utrzymywać zapas wody i "doodsalać" w miarę zużycia. Najwyżej załoga będzie musiała podjąć dramatyczną decyzję, czy wolimy śmierdzieć, czy umrzeć z pragnienia :-)
Super przygody 😀
10:48 niezła armata :D
:)
Zazdroszczę stylu zycia :)
Dokładnie team BIOTAD PLUS💪💪
cyt. "nie dojechali" w żargonie 'marynarskim' - chodzi mi o statki/okręty MW RP - jak najbardziej potocznie się tak mówi..... (my tak mówimy) Jeśli ktoś zwraca na to uwagę, to również 'pływanie' nie jest właściwe, a 'chodzenie' - bo jednostki pływające, wszystkie, 'chodzą' po wodzie. Pozdrawiam
PS. Pan Kapitan s/y Poly powinien dać komentarz, ponieważ będąc pilotem 'statku' powietrznego, skąd wzięły się 'porty lotnicze' etc.?? - właśnie z marynistyki
Smaka mi zrobiliście, idę do sklepu zaszaleć. Kupię tuńczyka w puszce.
😋😆
Mam pytanie. Jeśli któryś z chłopców którzy biegają po pokładzie bez kamizelek, wypadnie za burtę, ile czasu zajmie odpięcie pontonu, odpalenie silnika, dopłynięcie do chłopca, odnalezienie go na powierzchni, przy takim zafalowanie i powrót na jacht, który pokonał w tym czasie spory dystans? Jeżeli do tego czasu pozostanie na powierzchni. Jak odnaleźć malutki czarny punkcik główki dziecka w tej spienionej toni? Czy ktoś to przemyślał w ogóle. Czy jest jakiś plan na taką okoliczność? Zakłada że użycie pontonu będzie najszybszą akcją ratunkową podjęcia człowieka za burtą.
Czasami to trenujemy. Ostatnio trenowaliśmy na odbijaczu. Nie używamy pontonu. Za długo by to trwało. Dzieci nie biegają po pokładzie kiedy w naszym odczuciu jest jakikolwiek znaczący rozkołys lub duże prędkości. To pierwsze to u nas rzadkość to drugie na szczęście nie do końca. Jeśli dzieciaki mają wyjść poza kokpit i sterówkę w takich warunkach wtedy zakładają kamizelki, czyli prawie nigdy. Pzdr. B
❤❤❤❤
8:12 nic nie robić czy robić nic - oto jest pytanie?? Odpowiedz na nie jest czytanie...
Pozdrowienia dla Wilków Morskich.🙂🙂🙂.
Dziękujemy i pozdrawiamy 🩵🥰
Wigilia? U nas dzień kobiet niedługo 😀
U nas Karaibski czas 🥰✌️
pomyślcie też nieraz, że to nasze szare życie to też jest zazwyczaj projekcja naszych oczekiwań. Wy macie ten komfort że poszliście lub mieliście możliwość pójścia własną drogą 🙂
I po to robimy nasz kanał 🩵
Zajebiste macie życie!
👍👍👍
Musicie dobrze i zdrowo jeść żeby mieć siłę do rozrywania spinakerów
Taaa 😁✌️😎
Ktos kiedys powiedział -Tylko w samotności czuje sie jak w towarzystwie. On by sie nadawal na srodku oceanu.
I na pętle dookoła świata 🤩 solo! :)
Czy w końcu udało się złowić jakąś rybkę?
Wczoraj 3 tuńczyki! :)
4:12 hahah nawet na środku Atlantyku internet musi was dopaść 😅😅
W nawiązaniu do tytułu - przynajmniej jesteście daleko od Europy Środkowej. Ja ma tylko 60 km do granicy z Białorusią. Pozdrawiam .
Marzenie
Witam, a ciekawy jestem wypowiedzi Bartka na temat płaskiej ziemi.
A wypowiadałem się publicznie na ten temat?
Z tego co kojarzę to nie,ale jestem ciekawy opini,bo ja myślę że nas oszukują z tą kręcącą się kuleczką czyli ziemią,woda nie jest w stanie się zaokrąglić zawsze będzie płaską taflą nie licząc fal oczywiście itd...
❤
Fajne podejście, żeby mieć gdzieś wszystkie problemy. Z drugiej strony nieważne co się robi, człowiek nie jest w próżni, zależności są zawsze, jesteśmy gatunkiem społecznym jednak. I to podejście może tak długo trwać, aż się pojawią problemy, jak choroby chociażby, co jakkolwiek na to patrzeć, jest przecież nieuniknione.
Oj chyba inaczej zrozumiales nas. Zdecydowanie nie mamy gdzieś problemow bo raczej same się nie rozwiązują choć czasami się może tak zdarzyć.. bardziej chodziło o to że czesto można się od nich zdystansować, popatrzeć z innej strony. .nabrać zdrowej perspektywy..
szkoda że nie nadajecie numerów odcinkom lub danej serii trudno znaleźć kontynuację
❤❤
😀
W tej rodzinie odwaga i czujnosc swietnie przeplata sie z codziennyn rodzinnym zyciem. Twardy grunt ziemi w waszym przypadku jest to dno morza oddzielone zywiolem wody, ktorej stan skupienia rozni sie od pierwiastka ziemi. Czy zyjac na powierzchni oceanu jestescie kropla tego oceanu czy moze ogniem , skrawkiem ladu czy para powietrzna unoszoca sie swobodnie? Pytam bo w czlowieku w ekstremalnych sytuacjach wyzwala sie to cos ,co w wielkim skrocie mozna nazwac indywidualnosc,wyjatkowosc tylko w tobie drzemiaca. Pozdrawiam.
Wow ale pięknie to napisałeś... zatkalo nas 🥰🥰
Jakiś rosyjski lekarz w latach 60 ubiegłego stulecia, w arktycznej bazie samodzielnie ,sobie osobiście wykonał operacje wyrostka robaczkowego, do lusterka własnoręcznie.
O matko... wierzę choć brzmi ...🥶😢
Jestem ciekawa czy macie zamiar żyć tak do końca życia na poli , czy to tylko taka zajawka na max kilkanaście lat . I jaką prędkość najwiecej wyciągacie na poli , jakby porównać prędkość np samochodu , bo na węzłach się nie znam i nic mi to nie mówi . Dzięki za odpowiedz Podziwiam
Mamy zamiar żyć tak tak długo jak czujemy, że nam to najlepiej służy i ani dłużej, ani krócej. Maksymalna prędkość kiedykolwiek to było nieco ponad 50 km/h. Buźka.
Co z zabłąkanymi kontenerami ktore sa nie widoczne? Szczegolnie w nocy. Jest jakis radar albo sonar?
Niestety nic nie ma... oko też nie wypatrzy albo w ostatniej chwili kiedy już za późno:( to jest realny problem. Podobno rocznie wpada 2000 kontenerów do Oceanów...
@@jachtemprzezswiat masakra. Przy 10 węzłach to raczej dziura w kadłubie
Mamy oryginalnie 2 metrową strefę zgniotu na centralnym dziobie i w czasie ostatniego remontu zbudowaliśmy dwie dodatkowe strefy w zewnętrznych dziobach. Każdy kadłub ma kilka stref wodoodpornych, więc tak jak Ania wcześniej napisała nie mamy nic co by wykrywało kontenery, ale na tyle na ile to możliwe przygotowaliśmy łódkę konstrukcyjnie na taką ewentualność. Oczywiście to nie daje żadnych gwarancji, ale zwiększa szanse na szczęśliwe doturlanie się do portu mniej więcej w jednym kawałku. Przyznaję, że nie jestem na czasie z najnowszymi osiągnięciami w temacie sonarów. Bazuję na doświadczeniach innych sprzed kilku lat kiedy najnowsze systemy odpalały taką ilość fałszywych alarmów, że ludzie wyłączyli system po dwóch dniach. Pozdro. B
@@jachtemprzezswiat konterery plywaja calkowicie w roznych miejscach czy raczej z prądami w jakimś pasie?
da się zatrzymać na środku oceanu? Jeśli tak, to czy zatrzymaliście się kiedyś i nurkowaliście do wody?
Taak zdarza nam się jak nie ma wiatru wtedy stajemy na kąpiel 🥰
Czy łatwo było ogarnąć prawne aspekty indywidualnego nauczania chłopców? Czy po jakimś ustalonym czasie muszą zdawać egzaminy kończące rok szkolny?
Tak chłopcy są w polskiej szkole orgeg. Mają prace kontrolne. Opowiemy przy okazji o tym ✌️🥰
jak wygląda temat choroby morskiej? każdy to przechodzi? tylko raz czy są nawroty? i jak wygląda moment zejścia na ląd po dłuższym pobycie na wodzie, czy błędnik szaleje? i czym się to objawia? podobno są jakies specjalne opaski uciskowe na nadgarstki które to regulują. Pozdrawiam 🙂
Hej!
Ten temat powtarza się dość często. Zapraszamy na "Życie na Wodzie - Q A" gdzie odpowiadamy na większość popularnych pytań bez owijania w bawełnę.
Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za zaangażowanie.
Ania & Bartek
👍
Boże jak ten świat i ludzie na tym świecie są wygłodniali wolności i takiej zwykłej normalności..., niestety ten niewolniczy system na którym żerują nieliczni jest coraz bardziej krwiożerczy, niewolnictwo nigdy się nie skończyło ... . :/
Ciężko to skomentowac... ciężko się z tyn zmierzyć ale staramy się choć trochę ruszyć coś w naszych świadomościach.
patrząc na Was mam wrażenie, że wschód słońca z Wami płynie...
🩵🙏
10:47 - czesto nago siedzisz sobie i uzupełniasz cos w zeszyciku ? :)
To praca w maszynowni więc czasami Bartek nie ubiera się bo po 5 latach doszedł do wniosku że ciuchów ze wystarczy bo każde zejście kończy się plamą 😁🥶
o tak patelnia jak najbardziej
przepraszam, z jakiej nawigacji elektronicznej korzystacie ? pozdrawiam
OpenCPN na MacOS i Android, Raymarine, Vesper, i Navionics na Android. Pozdrowionka. B
Czy te latające rybki, które same wpadają na pokład lądują czasami na patelni ? 😜
Wpadaj na poklad. Trzeba je chyba wyszkolic ...🤔😎
Witam i pozdrawiam.jak was oglądam to zastanawia mnie jedna rzecz czy macie jakieś przygotowanie przeszkolenie medyczne na wypadek jakiś urazów ,złamań lub innych gorszych rzeczy?
Tak zrobiliśmy zaawansowane kursy pierwszej pomocy. Ale i tak czujemy ze im więcej się uczymy tym mniej wiemy. Do tego lekarze pod telefonem satelitarnym. Będzie niedługo o tym wiecej!
Oby nigdy nie były potrzebne😉