Hej Gosiu I właśnie ja chciałbym Ci podziękować, za to że u Ciebie nie ma tematów "politycznych". Człowiek może odpocząć, wyciszyć. I chyba każdy już ma dość tego nadmiaru i ucieka do Ciebie😘 Pozdrawiam Cieplutko
Małgosiu jesteś tak fajną i miłą osobą oglądam twoje filmy są świetne więc nie przejmuj się jakimiś hejterami są to zazwyczaj osoby sfrustrowane które nie wiedzą co ze sobą zrobić więc piszą przykre komentarze pozdrawiam cię cieplutko bać sobą dalej 😊😊😊😊😊
Czego byśmy nie zrobili, zawsze znajdzie się osoba, która będzie krytykować, bądź hejtować. Czy to w życiu prywatnym, czy tym internetowym. Ale fakt Gosia jest super, sama na początku nie lubiłam tego kanału, gdyż nie odpowiadało mi wiele rzeczy. A teraz jestem największą subskrybentką i uwielbiam słuchać porad makijażowych Gosi. ❤️
Małgosiu, bardzo podobała mi się Twoja odpowiedz dotycząca poglądów politycznych. Uważam ze stanowczo zbyt dużo wciskania jej dosłownie wszędzie. Wyglądasz jak zwykle wspaniale, pozdrawiam Cię serdecznie😘
Hej Gosieńko💞, nie przejmuj się "łapaniem za słówka"(też tego nie lubię!). Jesteś tak miłą, radosną osobą a filmiki, które nagrywasz zawsze chętnie oglądamy, więc nie przejmuj się! Pozdrawiam Cię cieplutko i serdecznie 😘😘😘🤗
Małgosiu, oglądając Ciebie czuję się jak u najlepszej przyjaciółki. Jesteś balsamem dla duszy w tym niespokojnym świecie. Dzisiaj bez ulubionej kawki jestem bo ekspres już drugi tydzień w serwisie . Podobnie jak Ty uwielbiam robić innym prezenty ☺️. Bardzo, bardzo współczuję śmierć Pimpusia... Co niedzielę czekam na chwilę z Tobą. Kochana, dużo, dużo serca ode mnie, uścisków i buziaków ❤️❤️❤️
Prywatnie, podejrzewam, że byśmy się nie dogadały, mamy zupełnie inny vibe, ale bardzo się cieszę, że mogę Cię oglądać. Szanuję Twoją pracę. A do tego dobrze mi robi, raz w tygodniu jednostronnie poobcować z człowiekiem zupełnie innym ode mnie i ludzi, którymi się na co dzień otaczam, to pozwala zachować szerszą perspektywę myślenia i działa odświeżająco. :)
to bardzo madre podejscie :) tez staram sie to robic, zeby bardziej rozumiec ludzi i moze sie tak nie denerwowac, gdy postepuja w sposob, ktorego nie popieram
Małgosiu, bardzo Ci współczuję, ja pożegnałam w swoim życiu już cztery zwierzaki i wiem jaki to ból. Czas leczy rany i pozostają piękne wspomnienia. Trzymaj się ❤️❤️❤️
Zaginiona siostro ❤️ Michałki Hanki to życie! Na dodatek poznałam raz panią, która pracowała w fabryce tych cukierków i myślałam , że oszaleje... Oni tam mają raj na ziemi! No, uwielbiam ❤️ Gosiu... Też ostatnio stracilismy zwierzę ... Naszego najstarszego owczarka... Wiem co czujesz i tulę mocno 🥰
Gosiu, nie ma niczego złego w podjadaniu słodyczy (oczywiście nie w jakichś drastycznych ilościach) ;) też sobie nie wyobrażam kawy bez jakiejś czekoladki albo ciasteczka, myślę, że nie musisz się przejmować miłością do słodyczy, nie jesteś w tym sama!
Paletka Too faced hmmm ... to samo się przewija od kilku sezonów, kompletnie nie podoba mi się jej kolorystyka 😅 jeśli chodzi o komentarze , to masz racje zawsze człowiek się zastanawia czy nie można zwrócić uwagi w taki sposób ,żeby coś twórca mógł wynieść z tego komentarza , za konstruktywną krytykę się dziękuje i ja naprawdę jestem wdzięczna bo też się uczę.. Natomiast czasem odnoszę wrażenie ,że niektórzy wręcz czyhają tylko na wpadki twórców aby coś wytknąć. NIe zrozumiem tego nigdy, bo każdy jest człowiekiem i nie ma ludzi idealnych. Zawsze się zastanawiam czy ta dana osoba w pracy i życiu też nigdy się nie myli ? ...😉 Jest to nie możliwe.😅 Współczuje straty kotka, też jestem wrażliwa 🥺 . Ja Miałam kota ale musiałam go oddać ze względu na alergię męża , więc powiedzmy ,że wiem co czujesz :( od tamtej pory go nie odwiedziłam bo wiem ,że nie dałabym rady :(
Tak mi przykro... Współczuję z Tobą ❤ Wczoraj byliśmy na zakupach; kupowaliśmy prezenty świąteczne dla naszych zwierzaków: piłeczki, smaczki, nowe łóżeczko dla koci... I kamyk-serduszko dla Mysi Pysi, która odeszła 13.07.2019... I jak wkładałam ten kamyk do koszyka, i teraz, jak to piszę, to nadal łzy mi ciekną... Wiem doskonale, jakie to uczucie i naprawdę mi przykro, że musiałaś przez to przejść tak szybko... ❤
Naprawdę Cię rozumiem w związku ze stratą zwierzęcia... ja już w życiu miałam kilka kotów, które straciłam i dosłownie były dla mnie jak dzieci. Nadal je pamiętam, śnią mi się od czasu do czasu i nigdy o nich nie zapomnę :)
Starsznie współczuję straty Pimpusia.. tym bardziej w taki sposób 😭 przypomniała mi się od razu sytuacja kiedy jeden z moich kotków miał zabieg pod narkoza i nie chciał się wybudzić (wszystko na szczęście się udało i kotek jest ze mną do teraz). Trzymaj się Kochana 💖
Bardzo dziękuję Ci ,że podzieliłaś się z nami twoim bólem po strasznej stracie ,wiem co czujesz bo niedawno straciłam przyjaciela ,to zostawia na nas piętno i zawsze to boli jesteś wspaniałą osobą i bardzo lubię dzieki Tobie się malować i wiele się nauczyłam od Ciebie mam nadzieję że znajdziesz równowagę po tym .Pozdrawiam
składam szczere kondolencje w związku z utratą zwierzaka, nie wyobrażam sobie waszego bólu 😔 to niesamowite że dzielisz się z nami tak delikatnym i trudnym dla ciebie przeżyciem. ściskam i życzę zdrowia dla was wszystkich! (zarówno ludzi jak i czworonogów) dziękuję za film, dał mi wspaniały, spokojny niedzielny wieczór szczególnie że zdecydowanie przepadam za dłuższym metrażem 🤗
Bardzo współczuję... Ja 3 lata temu straciłam swoją ukochaną kotkę, która była ze mną 18 lat. Do dzisiaj za nią tęsknię i potrafię uronić łzę, więc rozumiem Twój ból i poczucie ogromnej straty. Przesyłam ciepło i wirtualnie przytulam. Dziękuję za cudowny odcinek!
Rozumiem Cię Gosiu i przesyłam mnóstwo ciepła :) w pazdzierniku straciłam ukochaną spanielkę, ktora była z nami 13 lat. Dziekuje, ze jesteś i można sie przy Tobie zrelaksować i odpocząć 😊 jestes naprawde inteligentna, elokwentna i inspirującą osobą ❤️
Uwielbiam Twój kanał. Dzięki Tobie otworzyłam się na cienie i staram ćwiczyć ich stosowanie. Ostatnio wracam do Twoich starszych nagrań, bo bardzo lubię sposób ich prowadzenia🙂
Małgosiu bardzo dobrze was rozumiem. Kilka miesięcy temu odeszła nasza kotka, która była z nami 7 lat. Bardzo wam współczuję. Emocje towarzyszące takiej stracie są bardzo mocne. Ściskam gorąco.
Baaardzo mi przykro… my straciliśmy 15.08 kochaną prawie 5 letnią goldenkę.. bardzo chorowała i po 5 miesiącach walki musieliśmy ja uśpić by już nie cierpiała..jeszcze teraz serce płacze… choć szybciutko postaraliśmy się o szczeniaka… bo pustka była nieznośna…🥺🥺🥺🥺😰😨😭😨😭😨😭😨😭
Jeśli chodzi o tani puder do bardzo suchej skóry (a jestem atopikiem), to polecam ten Variete z Eveline, jest rewelacyjny, nie przesusza, pięknie trzyma makijaż, ale nie matuje. Odkąd go mam, wszystkie inne poszły w odstawkę. Zgadzam się co do pielęgnacji i podkładu, i choć jest to kwestia bardzo indywidualna, to polecam podkład Aquaboost z Oriflame, mój absolutny faworyt. 💙
Wiem Małgosiu co czujesz bo ja też mam zwierzaka sunie 🙂 która ma padaczkę niestety do końca życia ☹️ i boję się dnia kiedy odejdzie myślę że też będzie mi bardzo ciężko.....
Małgosiu bardzo współczuję i doskonale rozumiem.ja też po stracie 7 m kotki po dwóch miesiącach wzięłam kolejnego kotka było to dla nas ważne i też dla kotka który pozostal sam
Bardzo mocno Cię ściskam. Nigdy nie napisałam komentarza pod Twoim filmem, mimo ze oglądam Cię już baaardzo długo, ale gdy usłyszałam o Pimpusiu, poczułam ze bardzo chciałabym Cię przytulić. Wszystkiego dobrego dla Waszej czwórki.
Małgosiu popłakałam się kiedy opowiadałaś o Pimpusiu bo sama mam 2 już wiekowe kotki i pieska i nie wyobrażam sobie, ze kiedyś odejdą:( Przytulam mocno❤️❤️❤️
Brawo Gosiu za profesjonalizm. Raz mi zaimponowałas w filmie o makijazystach i ich np.nie plotkowaniu. A dziś Twoje zdanie o braku polityki na tym kanale bardzo mi się podoba.
Witam serdecznie Gosiu, ja swojego 🐕już nie mam od 5 miesięcy, to była trudna decyzja, po dziś mi go bardzo brakuje i wciąż wspominam i łzy płyną, bardzo kocham pieski i nie tylko, i wiem jak się czujesz,
Super odcinek,zarówno jeśli chodzi o pogadankę,jak i makijaż. Małgosiu,bardzo dobrze rozumiem,co czujesz po stracie Pimpusia.Ja też pół roku temu doświadczyłam tego samego.Nasz Kubuś odszedł niespodziewanie.Pustka pozostała do dziś...❤
Bardzo mi przykro z powodu straty Pimpusia, w tamtym roku pożegnaliśmy naszego przyjaciela- 🐕 Figo, który był najwspanialszym psiakiem na świecie, adoptowany przeżył z nami 13 lat, zawsze będzie w naszych ♥️
Ogromnie współczuje straty Pimpusia. Wiem również co to znaczy stracić zwierzęcego przyjaciela. U mnie niestety drugi zwierzak nie wchodzi w grę, nie chcę znów przezywać straty mimo, ze minęły 4 lata. Jednak, gdy znajdę jakaś przybłędę w lesie czy przy drodze to jej nie odrzucę. Ściskam mocno! 🧡🧡
Gosiu, bardzo ci dziękuję, że jesteś. wiem, że twój kanał nie służy terapii ;) ale przyznam, że obejrzenie twojego filmiku często podnosi mnie na duchu, podbudowuje. Ostatnio trochę depresyjnie u mnie i szczerze przyznam, że bardziej niż jakiekolwiek terapeutyczne metody działa na mnie po prostu ktoś taki jak ty. Wzór optymizmu, uosobienie wewnętrznej siły, ciepła, dobra, życzliwości, konsekwencji, spokoju i życiowej mądrości. Kiedyś część tych cech przejawiałam, choć chyba nigdy nie miałam w sobie aż tyle życzliwości dla innych. Pamiętam, zapadło mi bardzo mocno w pamięć coś, co kiedyś powiedziałaś w jednym z filmików: czy nie lepiej zamiast generować negatywny komentarz napisać komuś po prostu coś miłego? Takie proste, takie w punkt. I od tamtego czasu tak robię - jeśli mam komuś coś napisać, to po prostu piszę coś miłego, ale jak najbardziej szczerego, albo nie piszę w ogóle. No chyba że się z kimś bardzo nie zgadzam i czuję potrzebę zaprezentowania odmiennego stanowiska, ale staram się to robić bez napędzania się negatywnymi emocjami, ot po prostu wyrazić swoje zdanie bez złośliwości. Warto poświęcić czas, żeby komuś napisać coś miłego zamiast tylko to pomyśleć, bo każdemu z nas jest czasem trudno i często takie miłe słowo tu i tam może sprawić, że ktoś się uśmiechnie. Jeśli możemy dać sobie nawzajem troszkę dobra, róbmy to. Świat będzie dzięki temu lepszym miejscem :)
Aż mi się chciało płakać jak opowiadałaś o kocie.. Moja kotka miała na początku roku operacje i tez się strasznie bałam o nią.. Dała radę, żyje, ale jest z nami ok 3-4 lata a tak człowiek się przyzwyczai do zwięrzęcia że szok
Uwielbiam Twój kanał i zawsze się z Tobą relaksuje😊 Cieszę się że jesteś taka pozytywna i naturalna w swoich filmikach😘Ale pięknie wybrnełaś z pytania o politykę i nie dałaś się wciągnąć w gównoburzę😁
To absolutnie normalne, że po utracie zwierzęcia czuje się ogromny ból. Tym bardziej bolesna jest taka utrata gdy ma się poczucie odpowiedzialności za drugą istotę- przecież zwierzęta domowe są od nas całkowicie zależne i chcemy dla nich jak najlepiej. Ja sama w zeszłym roku nieszczęśliwie pożegnałam obydwa moje koty, które były ze mną od wielu lat, w moim przypadku skończyło się to największym załamaniem nerwowym w całym życiu. Nawet po roku sama myśl tych wydarzeń nadal sprawia ogromny ból, ale ważne jest pozwolenie sobie na takie emocje nie nakładając na siebie poczucia, że jest w tym cokolwiek złego, bo przecież "to tylko zwierzęta". To też nasi przyjaciele, członkowie rodziny, podopieczni ♡
Jako widz, który zawsze czeka na nowy odcinek - dziękuję, że mogę wracać na Twój kanał, miło spędzić czas i zawsze zobaczyć lub dowiedzieć się czegoś ciekawego ❤
Zazdroszczę wizyty u Dziadków...w styczniu straciłam babcię jej męża, a mojego nie poznałam zmarł przed ślubem rodziców....natomiast w październiku odszedł mój w zasadzie jedyny i ukochany Dziadek wciąż nie mogę się z tym pogodzić....na dokładkę na 3 dni przed Wigilią zmarła babcia....także straciłam Dziadków i zazdroszczę świąt z dziadkami, które doskonale pamiętam.Caluje i pozdrawiam wczoraj trafiłam na kanal i świetnie się tu czuję 😘😊❤
Kochana makijaż jak zawsze super. Jak tylko wspomniałaś o przykrej sytuacji jakiś czas temu. Niestety odrazu wiedziałam że chodzi o kotełka,przestało go być widać także nie trudno się domyślić. Bardzo mi przykro że was to spotkało i całkowicie rozumiem tą rozpacz. Sama traktuje od zawsze moje zwierzaki jak dzieci dosłownie 😉. Zawsze powtarzam że zwierzaki są lepsze od ludzi,przesyłam uściski dla was😘😘😘
Tak bardzo współczuję utraty Przyjaciela... Równo rok temu ja utraciłam swojego. Mój Czaruś ciężko chorował. Walczyłam długo ale choroba nas pokonała. Nadal go opłakuję :(
Gosia, ja właśnie po to przychodzę do Ciebie na kanał - żeby się zrelaksować i miło spędzić czas, nie myśląc o tych wszystkich przykrych rzeczach dnia codziennego. Bardzo Ci dziękuję, że dbasz o to w swoich filmach żeby nie wywoływać powodów do podziałów 😘
Małgosiu Kochana! Wiem jaki to trudny czas po stracie ukochanego futrzaka... mnie samej, choć minęły już 3 lata, nadal jest strasznie ciężko na samo wspomnienie po stracie mojej psiuni❤ także tulę Was mocno, bądźcie dzielni i niech towarzyszą Wam same najlepsze wspomnienia z Pimpusiem🐱❤ odcinek jak zawsze wspaniały😍
Gosiu ściskam Cię bardzo mocno i doskonale rozumiem Twoje emocje związane ze stratą kociego przyjaciela. Dla mnie moje zwierzaki to rodzina i jak odchodzą to przezywam jak utratę kogoś bliskiego. Trzymaj się Kochana
Bardzo mi przykro z powodu Pimpusia, też ogromnie kocham zwierzęta i w domu rodzinnym mam 3 psy i 3 koty, a u siebie 2 kotki, też zawsze przeżywałam gdy coś się działo, dlatego doskonale cię rozumiem 😔 aż sama się wzruszyłam gdy o tym mówiłaś
Gosiu, bardzo miło spędziłam z Tobą czas podczas oglądania tego filmu. Ale muszę przyznać, że nie mogłam oderwać wzroku od Twojej perfekcyjnej cery. Makijaż makijażem ale ta gładka buźka😍 cudo! Obiecuję sobie, że jak tylko zużyje kosmetyki, które obecnie są moją pielęgnacją to pokuszę się o wypróbowanie Twoich. Pięknego grudnia Gosiu ❤
Tulę Cię wirtualnie z powodu Pimpusia. Jakoś tak czułam, że chodziło w tym wszystkim o Niego. Wiem jak był dla Ciebie ważny, dało się to odczuć jak go pokazywałaś. Miał krótkie życie, ale przez ten czas kiedy był z Wami dostał ogrom miłości i szczęścia, które ofiarował też Wam. Żył kochany i szczęśliwy przez ten czas który miał zaplanowany ❤ Mam nadzieję, że kiedyś usłyszymy historie Bacusia ❤ jeszcze raz ściskam Ciebie i maluchy ❤
Ja w sierpniu straciłam mojego ukochanego kotka. Też było to nagłe zdarzenie, ale miałam już tydzień wcześniej przeczucie, że coś się może stać... To strasznie okrutne, że zwierzątka tak krótko żyją i tak wiele niedobrego może im się stać. Trzymam kciuki za Twoją rekonwalescencję psychiczną po utracie
Oglądam odcinek i aż sama się popłakałam. Wiem dobrze co czujesz bo sama przez to przeszłam i to nie jeden raz. Najtrudniej mi było kiedy oddałam mojego ukochanego kotka na kastrację. To miał być zwykły zabieg który wykonywał doświadczony lekarz ale telefon z gabinetu że mój kocurek mimo godzinnej reanimacji nie żyje całkiem mnie załamał. Oczywiście masz rację że nowy zwierzak po części potrafi zastąpić pustkę bo tak jest. Prawie natychmiast adoptowałam dwie kotki, obie dorosłe, po przejściach, z problemami zdrowotnymi i behawioralnymi, przez to raczej bez szans na adopcję ale dla mnie stały się całym światem. I choć minęły już prawie trzy lata ja nigdy nie zapomnę mojego kocurka i nigdy nie uciszę wyrzutów sumienia że oddałam go na tamten zabieg, choć wszyscy twierdzą że to nie moja wina to ból w sercu zostaje. I nie prawdą jest że czas leczy rany bo do dnia dzisiejszego łzy mi lecą jak tylko o moim ślicznym serduszku pomyślę. Małgosiu, jesteś bardzo dobrym i wrażliwym człowiekiem, to naprawdę się czuje. Przytulam Cię najmocniej jak potrafię ! Wierzę że nasze zwierzątka bawią się teraz razem za tęczowym mostem 💔❤️
Kochana Małgosiu 🤎 Wiem jak to jest stracić ukochane stworzonko. Ja straciłam swojego kotka Jacusia również nagle, przez komplikacje po narkozie... Znam to poczucie winy mieszające się ze złością i poczuciem niesprawiedliwosci .... Przez 8 lat Jacuś był moim najlepszym, najwierniejszym najkochanszym synkiem i przyjacielem.. Bardzo Ci współczuję, bardzo mocno przytulam, wiem doskonale jakie to jest ciężkie i jak pęka serce. Ale pamiętaj, że ta mała puchata istotka kocha Cie całym swoim serduszkiem i czuwa nad Tobą i robi wszystko żebyś juz się nie smuciła, tylko wspominała go z miłością i cieszyła się szczęściem jakie Was spotkało przez złączenie Waszych dróg 🤎🤎 Puchatą łapkę kładzie Ci na serduszku za każdym razem gdy płaczesz. Twój mały koci aniołeczek 😇
Doskonale rozumiem ból po stracie zwierzaka 😢 już nawet nie mówię o moich pupilach po, których wpadałam w rozpacz ... Ale jakoś latem kuzynki suka odeszła kiedy z siostrą byłyśmy w pracy. Ryczalysmy obie tak, że wszyscy chodziki i pytali co się stało. Dalej jak wspomnę Elektrę czy któregokolwiek z moich pupili łzy napływają mi do oczu 😢😢
Nie masz pojęcia Gosiu jak bardzo się z Tobą zgadzam, że nie poruszasz tematów politycznych, czy konfliktogennych na Twoim kanale.Nie znoszę tego, a robi to wiele makijażowych youtuberek.Ja wiem, że one mają swoje poglądy polityczne, ale od makijażystki chcę się dowiedzieć czegoś o kosmetykach, makijażu. Makijaż czy kosmetyki to moje zainteresowanie po pracy, dla odpoczynku, dla miłego spędzenia czasu.Chcę się zrelaksować, odpocząć po ciężkim dniu. Jak mam ochotę na politykę to włączam inny kanał lub czytam portale informacyjne.Nareszcie Ktoś, czyli Gosia, to rozumie. Gosiu, dziekuję Ci za to i jeszcze bardziej lubię i szanuję.
Witam Cię Gosiu Bardzo wzruszył mnie dzisiejszy odcinek. My straciliśmy w 2018 roku w tragiczny sposób naszą ukochaną sunię i do dziś rana krwawi i boli. Wiem co czujesz i dlatego ślę do Ciebie dużo ciepła i dobrej energii. Jedyną pociechą jest fakt, że mamy piękne i wyjątkowe wspomnienia z naszymi zwierzakami 🥰🥰🥰 Pozdrawiam serdecznie 🤗🥰❤
Ja mam dwa psy i doskonale znam te objawy związane z zabiegami chirurgicznymi, ale nie wyobrażam sobie straty któregoś z moich pupili 😱 Współczuję Ci Gosiu, a jednocześnie życzę wszystkiego dobrego 😊
Gosiu w jakiej ja swiecie zyje? Nie wiedziałam o istnieniu plastrów luftingujacych. 🙈Przybij piątkę, ja bez słodyczy nie przeżyję jednego dnia. 😘 Mało tego cukierki z Hanki to moje ulubione z cukierków ❣️
Kochana, łączę się z Tobą w bólu po stracie ukochanego kotka ❤️ Kilka miesięcy temu też straciłam mojego Tobiego, który urodził się z wrodzoną wadą serduszka, więc wiedziałam, że ten dzień nadejdzie, ale jak przyszło co do czego to mnie złamało... Nie da się na to przygotować... 😥 ŚCISKAM 😘😘
Jak zwykle miło spędzony czas ...aura którą masz w sobie jest niesamowita , dzięki tak ciepłym i mądrym ludziom, jak Ty ciągle wierzę w lepszy świat 😊 Dziękuję dobrze ,że jesteś ♥️
Ściskam mocno , strata puchatego dziecka jest okrutnie bolesna i nigdy do końca nie znika . Dobrze ,że przygarneliscie następną puchatość , kolejna istota może doświadczyć miłości i opieki ❤️ . Uwielbiam Cię oglądać , dawka dobrych emocji . Pozdrawiam was mocno .
Gosia Ty jesteś takim ciepłym miłym dobym aniołkiem - superr się Ciebie słucha ogląda ❤️miałam dzis kupić 2 już opakowanie kremu ( a ja rzadko kupuję 2gie, zazwycaj kończe w połowie i nie wracam ) ale jak posłuchałam, że nowość tuż tuż to sobie spokojnie poczekam🙂 z całego serca kibicuję we wszyskim 😘
Hmm, nie jesteśmy osobami, jesteśmy istotami żywymi. Uświadamia tę znaczącą różnicę super książka Ariana, "Jesteś człowiekiem nie osobą". Sama często w rozpędzie mówię o sobie czy o kimś vel osoby.
Straciłam w tym roku moją ukochaną kotkę niestety w bardzo podobny sposób, była z nami 11 lat. Ten, kto ma/miał zwierze wie jakie to wielkie przywiązanie! Oczywiście łzy poleciały słuchając Waszej smutnej historii 🤍😓
Powiem szczerze, że raz w życiu wytrzymałam 3 tygodnie bez słodyczy. Cera piękna, ale to widać za mało, żeby mnie przekonać na dłużej 😁 Bardzo współczuję straty, dla mnie moje zwierzaki też zawsze były pełnoprawnymi członkami rodziny, a strata bolała za każdym razem tak samo mocno. Są sytuacje, na które człowiek się nie uodporni...💔 P. S. Są osoby, którym tak mało polityki, że chcieliby ją widzieć nawet na kanale makijażowym?😱 Ja Ci dziękuję, podobnie jak wiele osób w komentarzach, że te tematy nie są tu poruszane!
Hej Gosiu
I właśnie ja chciałbym Ci podziękować, za to że u Ciebie nie ma tematów "politycznych". Człowiek może odpocząć, wyciszyć. I chyba każdy już ma dość tego nadmiaru i ucieka do Ciebie😘 Pozdrawiam Cieplutko
Bardzo mi przykro z powodu straty Pimpusia :( Absolutnie rozumiem jak bardzo ciężkie jest takie przeżycie, ściskam!
Nareszcie osoba, która jest swiadoma, że kanał rozrywkowy ma służyć tylko i aż rozrywce. Dziękuję!🥰🥰🥰
Cieszę się że na tym kanale nie ma tych stresogennych tematów! Dzięki temu mogę się super tutaj zrelaksować! Dziękuję Ci!
Małgosiu jesteś tak fajną i miłą osobą oglądam twoje filmy są świetne więc nie przejmuj się jakimiś hejterami są to zazwyczaj osoby sfrustrowane które nie wiedzą co ze sobą zrobić więc piszą przykre komentarze pozdrawiam cię cieplutko bać sobą dalej 😊😊😊😊😊
Czego byśmy nie zrobili, zawsze znajdzie się osoba, która będzie krytykować, bądź hejtować. Czy to w życiu prywatnym, czy tym internetowym. Ale fakt Gosia jest super, sama na początku nie lubiłam tego kanału, gdyż nie odpowiadało mi wiele rzeczy. A teraz jestem największą subskrybentką i uwielbiam słuchać porad makijażowych Gosi. ❤️
Małgosiu, bardzo podobała mi się Twoja odpowiedz dotycząca poglądów politycznych. Uważam ze stanowczo zbyt dużo wciskania jej dosłownie wszędzie.
Wyglądasz jak zwykle wspaniale, pozdrawiam Cię serdecznie😘
Hej Gosieńko💞, nie przejmuj się "łapaniem za słówka"(też tego nie lubię!). Jesteś tak miłą, radosną osobą a filmiki, które nagrywasz zawsze chętnie oglądamy, więc nie przejmuj się! Pozdrawiam Cię cieplutko i serdecznie 😘😘😘🤗
Małgosiu, oglądając Ciebie czuję się jak u najlepszej przyjaciółki. Jesteś balsamem dla duszy w tym niespokojnym świecie. Dzisiaj bez ulubionej kawki jestem bo ekspres już drugi tydzień w serwisie . Podobnie jak Ty uwielbiam robić innym prezenty ☺️. Bardzo, bardzo współczuję śmierć Pimpusia... Co niedzielę czekam na chwilę z Tobą. Kochana, dużo, dużo serca ode mnie, uścisków i buziaków ❤️❤️❤️
Prywatnie, podejrzewam, że byśmy się nie dogadały, mamy zupełnie inny vibe, ale bardzo się cieszę, że mogę Cię oglądać. Szanuję Twoją pracę. A do tego dobrze mi robi, raz w tygodniu jednostronnie poobcować z człowiekiem zupełnie innym ode mnie i ludzi, którymi się na co dzień otaczam, to pozwala zachować szerszą perspektywę myślenia i działa odświeżająco. :)
to bardzo madre podejscie :) tez staram sie to robic, zeby bardziej rozumiec ludzi i moze sie tak nie denerwowac, gdy postepuja w sposob, ktorego nie popieram
Małgosiu, bardzo Ci współczuję, ja pożegnałam w swoim życiu już cztery zwierzaki i wiem jaki to ból. Czas leczy rany i pozostają piękne wspomnienia. Trzymaj się ❤️❤️❤️
Ooo jak miło Cię widzieć .. cudownego wieczoru dla Wszystkich 😘
Zaginiona siostro ❤️ Michałki Hanki to życie! Na dodatek poznałam raz panią, która pracowała w fabryce tych cukierków i myślałam , że oszaleje... Oni tam mają raj na ziemi! No, uwielbiam ❤️
Gosiu... Też ostatnio stracilismy zwierzę ... Naszego najstarszego owczarka... Wiem co czujesz i tulę mocno 🥰
Mam nadzieję, że w Pariens pojawi się puder matująco-wygładzający bez talku 😊
Gosiu, nie ma niczego złego w podjadaniu słodyczy (oczywiście nie w jakichś drastycznych ilościach) ;) też sobie nie wyobrażam kawy bez jakiejś czekoladki albo ciasteczka, myślę, że nie musisz się przejmować miłością do słodyczy, nie jesteś w tym sama!
Paletka Too faced hmmm ... to samo się przewija od kilku sezonów, kompletnie nie podoba mi się jej kolorystyka 😅 jeśli chodzi o komentarze , to masz racje zawsze człowiek się zastanawia czy nie można zwrócić uwagi w taki sposób ,żeby coś twórca mógł wynieść z tego komentarza , za konstruktywną krytykę się dziękuje i ja naprawdę jestem wdzięczna bo też się uczę.. Natomiast czasem odnoszę wrażenie ,że niektórzy wręcz czyhają tylko na wpadki twórców aby coś wytknąć. NIe zrozumiem tego nigdy, bo każdy jest człowiekiem i nie ma ludzi idealnych. Zawsze się zastanawiam czy ta dana osoba w pracy i życiu też nigdy się nie myli ? ...😉 Jest to nie możliwe.😅 Współczuje straty kotka, też jestem wrażliwa 🥺 . Ja Miałam kota ale musiałam go oddać ze względu na alergię męża , więc powiedzmy ,że wiem co czujesz :( od tamtej pory go nie odwiedziłam bo wiem ,że nie dałabym rady :(
Tak mi przykro... Współczuję z Tobą ❤
Wczoraj byliśmy na zakupach; kupowaliśmy prezenty świąteczne dla naszych zwierzaków: piłeczki, smaczki, nowe łóżeczko dla koci... I kamyk-serduszko dla Mysi Pysi, która odeszła 13.07.2019... I jak wkładałam ten kamyk do koszyka, i teraz, jak to piszę, to nadal łzy mi ciekną... Wiem doskonale, jakie to uczucie i naprawdę mi przykro, że musiałaś przez to przejść tak szybko... ❤
Naprawdę Cię rozumiem w związku ze stratą zwierzęcia... ja już w życiu miałam kilka kotów, które straciłam i dosłownie były dla mnie jak dzieci. Nadal je pamiętam, śnią mi się od czasu do czasu i nigdy o nich nie zapomnę :)
Starsznie współczuję straty Pimpusia.. tym bardziej w taki sposób 😭 przypomniała mi się od razu sytuacja kiedy jeden z moich kotków miał zabieg pod narkoza i nie chciał się wybudzić (wszystko na szczęście się udało i kotek jest ze mną do teraz). Trzymaj się Kochana 💖
A co z nowościami od NAM w rossmanie ? Z chęcią zobaczyłabym test
Czekam na twoje nowości z Pariens.
Bardzo dziękuję Ci ,że podzieliłaś się z nami twoim bólem po strasznej stracie ,wiem co czujesz bo niedawno straciłam przyjaciela ,to zostawia na nas piętno i zawsze to boli jesteś wspaniałą osobą i bardzo lubię dzieki Tobie się malować i wiele się nauczyłam od Ciebie mam nadzieję że znajdziesz równowagę po tym .Pozdrawiam
składam szczere kondolencje w związku z utratą zwierzaka, nie wyobrażam sobie waszego bólu 😔 to niesamowite że dzielisz się z nami tak delikatnym i trudnym dla ciebie przeżyciem. ściskam i życzę zdrowia dla was wszystkich! (zarówno ludzi jak i czworonogów)
dziękuję za film, dał mi wspaniały, spokojny niedzielny wieczór szczególnie że zdecydowanie przepadam za dłuższym metrażem 🤗
Bardzo współczuję... Ja 3 lata temu straciłam swoją ukochaną kotkę, która była ze mną 18 lat. Do dzisiaj za nią tęsknię i potrafię uronić łzę, więc rozumiem Twój ból i poczucie ogromnej straty. Przesyłam ciepło i wirtualnie przytulam.
Dziękuję za cudowny odcinek!
Hejkaaaa....powiedz mi czy kupić lunę mini 3 lub zwykłą lunę 3 od foreo? 😀
Rozumiem Cię Gosiu i przesyłam mnóstwo ciepła :) w pazdzierniku straciłam ukochaną spanielkę, ktora była z nami 13 lat. Dziekuje, ze jesteś i można sie przy Tobie zrelaksować i odpocząć 😊 jestes naprawde inteligentna, elokwentna i inspirującą osobą ❤️
Uwielbiam Twój kanał. Dzięki Tobie otworzyłam się na cienie i staram ćwiczyć ich stosowanie. Ostatnio wracam do Twoich starszych nagrań, bo bardzo lubię sposób ich prowadzenia🙂
Małgosiu bardzo dobrze was rozumiem. Kilka miesięcy temu odeszła nasza kotka, która była z nami 7 lat. Bardzo wam współczuję. Emocje towarzyszące takiej stracie są bardzo mocne. Ściskam gorąco.
Gosiu popłakałam się słysząc o Twoim przyjacielu. Sama 4 miejsce temu straciłam ukochanego pieska 😢
Również się popłakałam 😞 ja straciłam moje pieska tydzień temu 😞
Baaardzo mi przykro… my straciliśmy 15.08 kochaną prawie 5 letnią goldenkę.. bardzo chorowała i po 5 miesiącach walki musieliśmy ja uśpić by już nie cierpiała..jeszcze teraz serce płacze… choć szybciutko postaraliśmy się o szczeniaka… bo pustka była nieznośna…🥺🥺🥺🥺😰😨😭😨😭😨😭😨😭
Gosiu czy w następnym filmiku pokazała byś jakieś triki na opadający kącik oka ?mam podobną budowę oka . pozdrawiam serdecznie ♥️
Gosieńko zgadzam się z Tobą w 100%, ostatnią rzeczą jaką bym sobie życzyła, to słuchać o polityce na kanale makijażowym! Uwielbiam Twoje filmy 😍
Jeśli chodzi o tani puder do bardzo suchej skóry (a jestem atopikiem), to polecam ten Variete z Eveline, jest rewelacyjny, nie przesusza, pięknie trzyma makijaż, ale nie matuje. Odkąd go mam, wszystkie inne poszły w odstawkę. Zgadzam się co do pielęgnacji i podkładu, i choć jest to kwestia bardzo indywidualna, to polecam podkład Aquaboost z Oriflame, mój absolutny faworyt. 💙
Właśnie oglądam ten film z moim kotem. Też jestem do niej ogromnie przywiązana, doskonale rozumiem Twoje emocje, bardzo mi przykro 😞
Kochana juz się nie mogę doczekać Twoich kogmetyku. Wiem co czujesz po stracie zwierzaka. Oby więcej takich ludzi jak Ty. Pozdrwiam cieplutko 😃🥰
wow, uświadomiłam sobie oglądając dziś Ciebie i słuchając, że jestem z Tobą od początku tego kanału 😍 powodzenia w dalszym rozwoju 🤗
Odcinek inny niż wszystkie. Miło się Ciebie ogląda, słucha. Każdy Twój odcinek jest zrobiony od serducha 🙂 Bądź sobą! Pozdrawiam 🥰
Też jem codziennie coś słodkiego 😀 no i nie przeżyję dnia bez kawy ☺
Wiem Małgosiu co czujesz bo ja też mam zwierzaka sunie 🙂 która ma padaczkę niestety do końca życia ☹️ i boję się dnia kiedy odejdzie myślę że też będzie mi bardzo ciężko.....
Małgosiu bardzo współczuję i doskonale rozumiem.ja też po stracie 7 m kotki po dwóch miesiącach wzięłam kolejnego kotka było to dla nas ważne i też dla kotka który pozostal sam
Gosiu ,czy przetestujesz kiedyś nowy podklad rozświetlający od Cashmere ? Bardzo mnie intryguje, ale nie widziałam żadnego testu z nim
A ja też jem codziennie słodkości. A co. Zrezygnowałam z cukru do kawy czy herbaty, więc mogę wziąć coś w zamian ;)
Bardzo mocno Cię ściskam.
Nigdy nie napisałam komentarza pod Twoim filmem, mimo ze oglądam Cię już baaardzo długo, ale gdy usłyszałam o Pimpusiu, poczułam ze bardzo chciałabym Cię przytulić. Wszystkiego dobrego dla Waszej czwórki.
Kochana czy polecasz jakiś podklad beztluszczowy ?🤩🤩
Małgosiu popłakałam się kiedy opowiadałaś o Pimpusiu bo sama mam 2 już wiekowe kotki i pieska i nie wyobrażam sobie, ze kiedyś odejdą:( Przytulam mocno❤️❤️❤️
Malgosiu. Widziałaś już nowa paletę Affectu? Dla mnie cudo!!!
Nigdy nie przypuszczałam , ze rozpłacze się na filmie makijażowym . Też przez to przeszłam . Ściskam mocno 😘😘😘
Brawo Gosiu za profesjonalizm. Raz mi zaimponowałas w filmie o makijazystach i ich np.nie plotkowaniu. A dziś Twoje zdanie o braku polityki na tym kanale bardzo mi się podoba.
Witam serdecznie Gosiu, ja swojego 🐕już nie mam od 5 miesięcy, to była trudna decyzja, po dziś mi go bardzo brakuje i wciąż wspominam i łzy płyną, bardzo kocham pieski i nie tylko, i wiem jak się czujesz,
Super odcinek,zarówno jeśli chodzi o pogadankę,jak i makijaż. Małgosiu,bardzo dobrze rozumiem,co czujesz po stracie Pimpusia.Ja też pół roku temu doświadczyłam tego samego.Nasz Kubuś odszedł niespodziewanie.Pustka pozostała do dziś...❤
Bardzo mi przykro z powodu straty Pimpusia, w tamtym roku pożegnaliśmy naszego przyjaciela- 🐕 Figo, który był najwspanialszym psiakiem na świecie, adoptowany przeżył z nami 13 lat, zawsze będzie w naszych ♥️
Małgosiu, czy znasz jakiś zamiennik tej konturówki? Mój portfel nie udźwignie ceny a bardzo podoba mi się efekt! Super film!!! 😘
Ogromnie współczuje straty Pimpusia. Wiem również co to znaczy stracić zwierzęcego przyjaciela. U mnie niestety drugi zwierzak nie wchodzi w grę, nie chcę znów przezywać straty mimo, ze minęły 4 lata. Jednak, gdy znajdę jakaś przybłędę w lesie czy przy drodze to jej nie odrzucę. Ściskam mocno! 🧡🧡
Jesteś tak miłą i ciepłą osobą ❤️❤️ a słuchanie Ciebie jest czystą przyjemnością ❤️
Gosiu, bardzo ci dziękuję, że jesteś. wiem, że twój kanał nie służy terapii ;) ale przyznam, że obejrzenie twojego filmiku często podnosi mnie na duchu, podbudowuje. Ostatnio trochę depresyjnie u mnie i szczerze przyznam, że bardziej niż jakiekolwiek terapeutyczne metody działa na mnie po prostu ktoś taki jak ty. Wzór optymizmu, uosobienie wewnętrznej siły, ciepła, dobra, życzliwości, konsekwencji, spokoju i życiowej mądrości. Kiedyś część tych cech przejawiałam, choć chyba nigdy nie miałam w sobie aż tyle życzliwości dla innych. Pamiętam, zapadło mi bardzo mocno w pamięć coś, co kiedyś powiedziałaś w jednym z filmików: czy nie lepiej zamiast generować negatywny komentarz napisać komuś po prostu coś miłego? Takie proste, takie w punkt. I od tamtego czasu tak robię - jeśli mam komuś coś napisać, to po prostu piszę coś miłego, ale jak najbardziej szczerego, albo nie piszę w ogóle. No chyba że się z kimś bardzo nie zgadzam i czuję potrzebę zaprezentowania odmiennego stanowiska, ale staram się to robić bez napędzania się negatywnymi emocjami, ot po prostu wyrazić swoje zdanie bez złośliwości. Warto poświęcić czas, żeby komuś napisać coś miłego zamiast tylko to pomyśleć, bo każdemu z nas jest czasem trudno i często takie miłe słowo tu i tam może sprawić, że ktoś się uśmiechnie. Jeśli możemy dać sobie nawzajem troszkę dobra, róbmy to. Świat będzie dzięki temu lepszym miejscem :)
Przykro mi z powodu utraty przyjaciela. Miałam to samo z króliczkiem, który był ze mną ponad 7 lat. Dziś minąłby właśnie 8rok 🥺
Aż mi się chciało płakać jak opowiadałaś o kocie.. Moja kotka miała na początku roku operacje i tez się strasznie bałam o nią.. Dała radę, żyje, ale jest z nami ok 3-4 lata a tak człowiek się przyzwyczai do zwięrzęcia że szok
Uwielbiam Twój kanał i zawsze się z Tobą relaksuje😊 Cieszę się że jesteś taka pozytywna i naturalna w swoich filmikach😘Ale pięknie wybrnełaś z pytania o politykę i nie dałaś się wciągnąć w gównoburzę😁
Małgosiu, uwielbiam Twoje filmiki i czekam na nowe produkty Pariens 😀
Poplakalam się jak mówiłaś o stracie PIMPUSIA❤...wiem aż za dobrze co czujesz...pozdrawiam
Przykro mi z powodu kotka 😞 Sama mam w domu dwa kochane kociaki i strach myśleć co będzie jak któremuś coś się kiedyś stanie. Trzymaj się cieplutko 😘
To absolutnie normalne, że po utracie zwierzęcia czuje się ogromny ból. Tym bardziej bolesna jest taka utrata gdy ma się poczucie odpowiedzialności za drugą istotę- przecież zwierzęta domowe są od nas całkowicie zależne i chcemy dla nich jak najlepiej. Ja sama w zeszłym roku nieszczęśliwie pożegnałam obydwa moje koty, które były ze mną od wielu lat, w moim przypadku skończyło się to największym załamaniem nerwowym w całym życiu. Nawet po roku sama myśl tych wydarzeń nadal sprawia ogromny ból, ale ważne jest pozwolenie sobie na takie emocje nie nakładając na siebie poczucia, że jest w tym cokolwiek złego, bo przecież "to tylko zwierzęta". To też nasi przyjaciele, członkowie rodziny, podopieczni ♡
Mam podobny charakter co ty. Jak coś złego się stanie to blokuję się i nie potrafię o tym mówić😭 no i jazda samochodem to samo...
Doskonale Cie rozumiem! Mam pieska którego kocham nad życie, więc tak samo płakałabym jak bóbr! Ściskam mocno❤
Jako widz, który zawsze czeka na nowy odcinek - dziękuję, że mogę wracać na Twój kanał, miło spędzić czas i zawsze zobaczyć lub dowiedzieć się czegoś ciekawego ❤
Bardzo mi przykro z powodu Pimpusia. Pamiętam jak z podobnych przyczyn odszedł mój ukochany pies i jak było mi ciężko :( ściskam mocno ❤️
Zazdroszczę wizyty u Dziadków...w styczniu straciłam babcię jej męża, a mojego nie poznałam zmarł przed ślubem rodziców....natomiast w październiku odszedł mój w zasadzie jedyny i ukochany Dziadek wciąż nie mogę się z tym pogodzić....na dokładkę na 3 dni przed Wigilią zmarła babcia....także straciłam Dziadków i zazdroszczę świąt z dziadkami, które doskonale pamiętam.Caluje i pozdrawiam wczoraj trafiłam na kanal i świetnie się tu czuję 😘😊❤
Kochana makijaż jak zawsze super. Jak tylko wspomniałaś o przykrej sytuacji jakiś czas temu. Niestety odrazu wiedziałam że chodzi o kotełka,przestało go być widać także nie trudno się domyślić. Bardzo mi przykro że was to spotkało i całkowicie rozumiem tą rozpacz. Sama traktuje od zawsze moje zwierzaki jak dzieci dosłownie 😉. Zawsze powtarzam że zwierzaki są lepsze od ludzi,przesyłam uściski dla was😘😘😘
Tak bardzo współczuję utraty Przyjaciela... Równo rok temu ja utraciłam swojego. Mój Czaruś ciężko chorował. Walczyłam długo ale choroba nas pokonała. Nadal go opłakuję :(
Gosia, ja właśnie po to przychodzę do Ciebie na kanał - żeby się zrelaksować i miło spędzić czas, nie myśląc o tych wszystkich przykrych rzeczach dnia codziennego. Bardzo Ci dziękuję, że dbasz o to w swoich filmach żeby nie wywoływać powodów do podziałów 😘
Małgosiu Kochana! Wiem jaki to trudny czas po stracie ukochanego futrzaka... mnie samej, choć minęły już 3 lata, nadal jest strasznie ciężko na samo wspomnienie po stracie mojej psiuni❤ także tulę Was mocno, bądźcie dzielni i niech towarzyszą Wam same najlepsze wspomnienia z Pimpusiem🐱❤ odcinek jak zawsze wspaniały😍
Gosiu ściskam Cię bardzo mocno i doskonale rozumiem Twoje emocje związane ze stratą kociego przyjaciela. Dla mnie moje zwierzaki to rodzina i jak odchodzą to przezywam jak utratę kogoś bliskiego. Trzymaj się Kochana
Bardzo mi przykro z powodu Pimpka 🥺 nowy maluch na pewno przyniesie wam równie dużo miłości i radosci a Pimpuś już zawsze będzie w waszych sercach ❤️
Bardzo mi przykro z powodu Pimpusia, też ogromnie kocham zwierzęta i w domu rodzinnym mam 3 psy i 3 koty, a u siebie 2 kotki, też zawsze przeżywałam gdy coś się działo, dlatego doskonale cię rozumiem 😔 aż sama się wzruszyłam gdy o tym mówiłaś
Bardzo mi przykro, że tak się stało... aż mi się płakać chce.. bo znam ten ból. To jest członek rodziny.. 😥 bardzo mi przykro.
Gosiu, bardzo miło spędziłam z Tobą czas podczas oglądania tego filmu. Ale muszę przyznać, że nie mogłam oderwać wzroku od Twojej perfekcyjnej cery. Makijaż makijażem ale ta gładka buźka😍 cudo! Obiecuję sobie, że jak tylko zużyje kosmetyki, które obecnie są moją pielęgnacją to pokuszę się o wypróbowanie Twoich. Pięknego grudnia Gosiu ❤
Tulę Cię wirtualnie z powodu Pimpusia. Jakoś tak czułam, że chodziło w tym wszystkim o Niego. Wiem jak był dla Ciebie ważny, dało się to odczuć jak go pokazywałaś. Miał krótkie życie, ale przez ten czas kiedy był z Wami dostał ogrom miłości i szczęścia, które ofiarował też Wam. Żył kochany i szczęśliwy przez ten czas który miał zaplanowany ❤ Mam nadzieję, że kiedyś usłyszymy historie Bacusia ❤ jeszcze raz ściskam Ciebie i maluchy ❤
Też straciłam mojego piesia 14.10 . Mial tylko 7 lat i zmarł na niewydolność nerek 😢❤
🥺przykro mi. Mam 2 koty, są to członkowie rodziny. Do tej pory straciam 2 i wiem co możesz czuć. Współczuję. ❤
Ja w sierpniu straciłam mojego ukochanego kotka. Też było to nagłe zdarzenie, ale miałam już tydzień wcześniej przeczucie, że coś się może stać... To strasznie okrutne, że zwierzątka tak krótko żyją i tak wiele niedobrego może im się stać. Trzymam kciuki za Twoją rekonwalescencję psychiczną po utracie
Oglądam odcinek i aż sama się popłakałam. Wiem dobrze co czujesz bo sama przez to przeszłam i to nie jeden raz. Najtrudniej mi było kiedy oddałam mojego ukochanego kotka na kastrację. To miał być zwykły zabieg który wykonywał doświadczony lekarz ale telefon z gabinetu że mój kocurek mimo godzinnej reanimacji nie żyje całkiem mnie załamał. Oczywiście masz rację że nowy zwierzak po części potrafi zastąpić pustkę bo tak jest. Prawie natychmiast adoptowałam dwie kotki, obie dorosłe, po przejściach, z problemami zdrowotnymi i behawioralnymi, przez to raczej bez szans na adopcję ale dla mnie stały się całym światem. I choć minęły już prawie trzy lata ja nigdy nie zapomnę mojego kocurka i nigdy nie uciszę wyrzutów sumienia że oddałam go na tamten zabieg, choć wszyscy twierdzą że to nie moja wina to ból w sercu zostaje. I nie prawdą jest że czas leczy rany bo do dnia dzisiejszego łzy mi lecą jak tylko o moim ślicznym serduszku pomyślę. Małgosiu, jesteś bardzo dobrym i wrażliwym człowiekiem, to naprawdę się czuje. Przytulam Cię najmocniej jak potrafię ! Wierzę że nasze zwierzątka bawią się teraz razem za tęczowym mostem 💔❤️
Kochana Małgosiu 🤎 Wiem jak to jest stracić ukochane stworzonko. Ja straciłam swojego kotka Jacusia również nagle, przez komplikacje po narkozie... Znam to poczucie winy mieszające się ze złością i poczuciem niesprawiedliwosci .... Przez 8 lat Jacuś był moim najlepszym, najwierniejszym najkochanszym synkiem i przyjacielem.. Bardzo Ci współczuję, bardzo mocno przytulam, wiem doskonale jakie to jest ciężkie i jak pęka serce. Ale pamiętaj, że ta mała puchata istotka kocha Cie całym swoim serduszkiem i czuwa nad Tobą i robi wszystko żebyś juz się nie smuciła, tylko wspominała go z miłością i cieszyła się szczęściem jakie Was spotkało przez złączenie Waszych dróg 🤎🤎 Puchatą łapkę kładzie Ci na serduszku za każdym razem gdy płaczesz. Twój mały koci aniołeczek 😇
Rzadko pisze komentarze Gosiu, ale musze ci po prostu podziekowac, za twa pozytywna energie i to ile jej przekazujesz w filmach
Gosiu , bardzo współczuje straty Pimpusia. Ten kto nie ma zwierzaka , nie wie ze jest to ogromny ból ! Trzymaj się 😘
Doskonale rozumiem ból po stracie zwierzaka 😢 już nawet nie mówię o moich pupilach po, których wpadałam w rozpacz ... Ale jakoś latem kuzynki suka odeszła kiedy z siostrą byłyśmy w pracy. Ryczalysmy obie tak, że wszyscy chodziki i pytali co się stało. Dalej jak wspomnę Elektrę czy któregokolwiek z moich pupili łzy napływają mi do oczu 😢😢
Nie masz pojęcia Gosiu jak bardzo się z Tobą zgadzam, że nie poruszasz tematów politycznych, czy konfliktogennych na Twoim kanale.Nie znoszę tego, a robi to wiele makijażowych youtuberek.Ja wiem, że one mają swoje poglądy polityczne, ale od makijażystki chcę się dowiedzieć czegoś o kosmetykach, makijażu. Makijaż czy kosmetyki to moje zainteresowanie po pracy, dla odpoczynku, dla miłego spędzenia czasu.Chcę się zrelaksować, odpocząć po ciężkim dniu.
Jak mam ochotę na politykę to włączam inny kanał lub czytam portale informacyjne.Nareszcie Ktoś, czyli Gosia, to rozumie. Gosiu, dziekuję Ci za to i jeszcze bardziej lubię i szanuję.
Bardzo Ci współczuję z powodu Pimpusia :-( Trzymaj się mocno :-*
Witam Cię Gosiu
Bardzo wzruszył mnie dzisiejszy odcinek. My straciliśmy w 2018 roku w tragiczny sposób naszą ukochaną sunię i do dziś rana krwawi i boli. Wiem co czujesz i dlatego ślę do Ciebie dużo ciepła i dobrej energii. Jedyną pociechą jest fakt, że mamy piękne i wyjątkowe wspomnienia z naszymi zwierzakami 🥰🥰🥰
Pozdrawiam serdecznie 🤗🥰❤
Ja mam dwa psy i doskonale znam te objawy związane z zabiegami chirurgicznymi, ale nie wyobrażam sobie straty któregoś z moich pupili 😱 Współczuję Ci Gosiu, a jednocześnie życzę wszystkiego dobrego 😊
Gosiu w jakiej ja swiecie zyje? Nie wiedziałam o istnieniu plastrów luftingujacych. 🙈Przybij piątkę, ja bez słodyczy nie przeżyję jednego dnia. 😘 Mało tego cukierki z Hanki to moje ulubione z cukierków ❣️
Do Kielc?!❤️❤️❤️ To zapraszam do siebie na drugi dzień świąt🤪Przywracasz mi wiarę w człowieka swoim podejściem do życia i optymizmem😍
Kochana, łączę się z Tobą w bólu po stracie ukochanego kotka ❤️ Kilka miesięcy temu też straciłam mojego Tobiego, który urodził się z wrodzoną wadą serduszka, więc wiedziałam, że ten dzień nadejdzie, ale jak przyszło co do czego to mnie złamało... Nie da się na to przygotować... 😥 ŚCISKAM 😘😘
Bardzo mi przykro. Przeżyłam taką stratę. Wiem co to znaczy. ❤
Jak zwykle miło spędzony czas ...aura którą masz w sobie jest niesamowita , dzięki tak ciepłym i mądrym ludziom, jak Ty ciągle wierzę w lepszy świat 😊 Dziękuję dobrze ,że jesteś ♥️
Ściskam mocno , strata puchatego dziecka jest okrutnie bolesna i nigdy do końca nie znika . Dobrze ,że przygarneliscie następną puchatość , kolejna istota może doświadczyć miłości i opieki ❤️ . Uwielbiam Cię oglądać , dawka dobrych emocji . Pozdrawiam was mocno .
Gosia Ty jesteś takim ciepłym miłym dobym aniołkiem - superr się Ciebie słucha ogląda ❤️miałam dzis kupić 2 już opakowanie kremu ( a ja rzadko kupuję 2gie, zazwycaj kończe w połowie i nie wracam ) ale jak posłuchałam, że nowość tuż tuż to sobie spokojnie poczekam🙂 z całego serca kibicuję we wszyskim 😘
Jeju Gosia jak ja cię rozumie jeśli chodzi o slodycze nie potrafię SB odmówić 🙃
Hmm, nie jesteśmy osobami, jesteśmy istotami żywymi. Uświadamia tę znaczącą różnicę super książka Ariana, "Jesteś człowiekiem nie osobą". Sama często w rozpędzie mówię o sobie czy o kimś vel osoby.
Straciłam w tym roku moją ukochaną kotkę niestety w bardzo podobny sposób, była z nami 11 lat. Ten, kto ma/miał zwierze wie jakie to wielkie przywiązanie! Oczywiście łzy poleciały słuchając Waszej smutnej historii 🤍😓
😿
Powiem szczerze, że raz w życiu wytrzymałam 3 tygodnie bez słodyczy. Cera piękna, ale to widać za mało, żeby mnie przekonać na dłużej 😁
Bardzo współczuję straty, dla mnie moje zwierzaki też zawsze były pełnoprawnymi członkami rodziny, a strata bolała za każdym razem tak samo mocno. Są sytuacje, na które człowiek się nie uodporni...💔
P. S. Są osoby, którym tak mało polityki, że chcieliby ją widzieć nawet na kanale makijażowym?😱 Ja Ci dziękuję, podobnie jak wiele osób w komentarzach, że te tematy nie są tu poruszane!
Po tym odcinku uwielbiam Ciebie jeszcze bardziej! Jesteś tak mądrą i naturalną osobą, jestem pod ogromnym wrażeniem ❤️
Gosiu, tak się zastanawiam odnośnie pytania o zmianę nastawienia. Czy czytałaś jakieś książki o tematyce psychologicznej które wplynely na Ciebie?