"Wiosenne porządki” - Jan Brzechwa Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana, Wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana, Lecz zajrzała we wszystkie zakątki: -Zaczynamy wiosenne porządki. Skoczył wietrzyk zamaszyście, Poodkurzał mchy i liście. Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek Powymiatał brudny śnieżek. Krasnoludki wiadra niosą, Myją ziemię ranną rosą. Chmury, płynąc po błękicie, Urządziły wielkie mycie, A obłoki miękką szmatką Polerują słońce gładko, Aż się dziwią wszystkie dzieci, Że tak w niebie ładnie świeci. Bocian w górę poszybował, Tęczę barwnie wymalował, A żurawie i skowronki Posypały kwieciem łąki, Posypały klomby, grządki I skończyły się porządki. 🏵
wiosna, wiosna...
No właśnie. Dzięki za komentarz.
Jak to ładnie wiosną. Według mnie najładniejsza pora roku. Pozdrawiam.
Dzięki za komentarz i również pozdrawiam.
Pięknie
Dziękuję.
Ale będzie ślicznie jak wszystko zakwitnie... 🌼
Dzieki za komentarz.
Można by rzec : płonie ognisko i szumią knieje...🔥
Miłej pracy
Dziękuję.
Inspirujące
Dzieki za komentarz i pozdrawiam.
Nie lubię wiewiórek ale zasubskrybuję. ♏
Dzięki.
Zastanawiam się: lubię wiewiórki czy nie? Ale zasubskrybuję. Życzę wspaniałych efektów w pracach na działce. 👍
Dzięki za subskrybowanie i pozdrawiam.
No tak. Wiosna. Wszyscy do pracy na świeżym powietrzu.
Dzięki za komentarz.
Mam podobne problemy.
Podnosi mnie na duchu, że nie jestem osamotniona. Dzięki za komentarz.
⚙
Dzięki.
👤
dzięki.
Piosenka „Wiosenne porządki”
W naszym ogródeczku
zrobimy porządki (x3)
Wygrabimy ścieżki,
przekopiemy grządki (x2)
Raz, dwa, trzy.
Potem w miękką ziemię
włożymy nasionka (x3)
Będą się wygrzewać
na wiosennym słonku (x2)
Raz, dwa, trzy.
Przyjdzie ciepły deszczyk
i wszystko odmieni (x3)
W naszym ogródeczku
grządki zazieleni (x2)
Raz, dwa, trzy. 🌸
Drogi poeto, dzięki za komentarz.
"Wiosenne porządki” - Jan Brzechwa
Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana,
Wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana,
Lecz zajrzała we wszystkie zakątki:
-Zaczynamy wiosenne porządki.
Skoczył wietrzyk zamaszyście,
Poodkurzał mchy i liście.
Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek
Powymiatał brudny śnieżek.
Krasnoludki wiadra niosą,
Myją ziemię ranną rosą.
Chmury, płynąc po błękicie,
Urządziły wielkie mycie,
A obłoki miękką szmatką
Polerują słońce gładko,
Aż się dziwią wszystkie dzieci,
Że tak w niebie ładnie świeci.
Bocian w górę poszybował,
Tęczę barwnie wymalował,
A żurawie i skowronki
Posypały kwieciem łąki,
Posypały klomby, grządki
I skończyły się porządki. 🏵
Prawdziwie wiosenny komentarz. Dzięki.
Czy ja lubię wiewiórki? Ale dawno zasubskrybowałam. Pozdrawiam.
Dzięki.
znalazłem wiewiórkę 👉🐿
Dziękuje za komentarz
fajne zajęcie...
Dzięki.
Nie tylko w ogrodzie można doznać déjà vu
Dzięki za komentarz.
Gdy w kwietniu słonko na dworze, nie będzie pustek w komorze...
też znam przysłowie : Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata...
Po marcu przyjeżdża
w kwiecistej karecie.
Przed majem odjeżdża.
Kto taki? Czy wiecie? Ha ha ha...
I wspomnienie Wielkanocy jest
Dziękuję za komentarz.
A czy czosnek na grządce wychodzi?
Wyszedł, ku mojemu zdumieniu. W następnym video będzie o sadzeniu dymki i wtedy pokażę ten czosnek. Dzięki za komentarz i pozdrawiam.