I jaka to oszczędność warto dodać, bo ci wszyscy śmieszni ekoterroryści najchętniej zabroniliby nam palić drewnem, ale warto zauważyć, że zużywając stosunkowo mało drewna można mieć jednocześnie ugotowane, nagrzane w domu i ciepłą wodę. Trzy pieczenie na jednym ogniu. Pozdrawiam serdecznie!
Witam pania,ogladam te filmiki od niedawna,i ciesze sie ze tak wartosciowe sa pani przekazy.W moim.rodzinnym domu,byla tez kuchnia kaflowa,i pamietam ze moja babusia,piekla .czasami kartofle w takim popiole...potem wycierala na sucho z tego popiolu,i obierala,i bylo to wspaniale,z maslwm.lub maslanka.pozdrawiam serdecznie.
@@wieslawatrybula1168a ja za dzieciaka na początku lat 60 tych bylem z babcia u jej rodziny co sami piekli chleb. I ta kuzynka babci załamywała ręce ze nie wiedziała ze przyjedziemy i ona ma tylko czerstwy chleb. Tygodniowy. Ten smak po 60 latach mam wciąż w ustach. Takiego dobrego chleba nigdy nie spotkałem. Podobny był chleb w wojskowych puszkach. Chyba 2 kg .okrągła puszka o średnicy 30cm. Chłopakom nie smakował ale mnie przypominał chleb ciotki Wójtowicz owej. Szynke babcia peklowala i wedzila . Babcia nie miala lodowki w latach 60 tych i ta szynks do lata wisiala w kominie wedzarni. Wujek piekarz przynosił rano swieze bułeczki te po 50gr. z przedziałka. Maselko wlasnej roboty i szyneczka babuni popijana kakao. Pychota. Po latach wv90 tych w Niemczech odkrylem szynke szwarcwaldskom.podobna w smaku alw bsbci byla lepsza
Ja kocham Polskę....mieszkam i doceniam wszystko co dobre, piękne itp. Bądźmy dla siebie,, tak po prostu ludzcy,,. Chętnie słucham Pani rad. Wszystkim życzę radosnego dnia 😄☀️☕
Reniu Kochana ❤ tak wygląda nasza Polska 🇵🇱 ognisko ciepło dom i dobrzy ludzie lubiący tradycje ❤ Pozdrawiam serdecznie ❤ Przypomniałaś mi wszystko to co kiedyś było takie piękne inne Dziękuję 🥰
Już wyłapują takie kopciuchy. Kara do miliona €. No i trzeba liczyć sie z innymi sankcjami. Kto składał papiery o węgiel , teraz maj,a w rejkestrze i dają im kary z najwyzszej półki
@@stefankoslowski6050skąd ty człowieku się wziąłeś ? Jak się pali suchym drewnem nie ma żadnego dymu ,drewno jest surowcem odnawialnym .Ale skąd ty możeszwiedzieć ,jak słyszę takie brednie zamiast drewna palę oponami zimowymi żeby dewiantów wkurzyć
To mój pierwszy film jaki do mnie dotarł i obejrzałam. Cenne informacje, dziękuję. Jestem kobietą z miasta które mnie znudziło i od 2 lat mieszkam na wsi. Hodowli zwierząt i rolnictwa uczę się dopiero. Dziękuję za ciepły głos i wiedzę. Pozdrawiam Kinga ❤
Najwięcej ciepła daje właśnie taka kuchnia,daje życie w domu,najsmaczniejsze jedzenie ugotowane na takiej kuchni i jeszcze produkuje skarby w postaci popiołu.
Kochana Reniu mieszkam jeste ok 70 lat stara i mieszkam w USA OK 45 lat. Pamiętam te piece babcia piekła nawet coś Tajak makowiec sernik drorzdrzowe. Nawet w pokojach były wysokie piękne piecekaflane z drzwiami zdobnymi do ogrzewania. Jak ten dom dostałam pokojowe piece zostały widziałam jak byłam w Polsce 7 lat temu. Moja rodzina tym się opiekuje. Dziadek budował w 1930 r. Dziadkowie byli zamorzni. Wojna wojna ich zrujnowała. Na stare lata bardzo tęsknię za Polska z Bogiem niech Bozia ma Was w Opiece🙏❤️
Reniu, jesteś tak ciepłą i serdeczną osobą,słucha się Ciebie z otwartą buzią ❤. Takich osób jest bardzo mało. Bądź taką zawsze. Naturalną i prawdziwą. Podziwiam
Reniu od roku ogladam twoje filmy ale nie smialam pisac mam 77 lat a teraz dowiaduje sie tyle nowych sposobow na ogrod i kuchnie a musze sie pochwalic ze 25 03 obchodzic bedziemy 57 rocznice slubu Pozdrawiam
U nas w domu taka kuchnia została zlikwidowana, bo starego, drewnianego domu już nie ma, ale tak, to jest kuchnia złoto. Teraz mamy piecokuchnię, w której można palić, gotować na niej i jest podłączona do centralnego, plus bojler grzeje. Ale u nas pali się węglem. Z tym likwidowaniem kuchni, to jak z likwidowaniem studni. Lata temu, jak u nas we wsi założono wodociągi, to większość osób zlikwidowała swoje studnie. Teraz żałują. My nadal mamy studnię, co prawda już nie taką ze słupami i nie ciągnie się wody wiadrami, tylko wkładamy do niej pompę, ale studnia jest. I tą wodą podlewamy ogródek. I też nie wodą ze studni, tylko leje się do pojemnika 1000 l i siup zagrzaną na pole. Także ludzie działają szybko, coś likwidują, a potem żałują.
Na kanale Zielone Pogotowie bardzo doświadczony OGRODNIK poleca oprócz posypywania popiołem ziemi (nawóz bogaty w pierwiastki i mikroelementy) obtaczanie cebulek kwiatowych przed ich posadzeniem w popiele (woda z popiołem). Chroni to cebule przed chorobami grzybowymi i szkodnikami typu robactwo. Tak więc zastosowanie popiołu w ogrodnictwie jest ogromne. Pozdrawiam Alicja
Całe życia mieszkałam w dużym mieście, ale przechodząc na emeryturę przeniosłam się na wieś. Remontujac stary dom nie pozbyłam się kuchni kaflowej, ale w miejsce starej zdun postawił nową. To był świetny pomysł. I prawdą jest, że nie tylko daje ciepło, ale ugotowane potrawy mają inny smak niż gotowane na gazie.
Też tak zrobiliśmy prawie 8 lat temu. Co prawda mąż się nie zgadzał. Ale pojechał w trasę, a ja dokonałam swego 😅 Dzisiaj sam rozpala w kuchni, bo mu rosołek z takiej kuchni najbardziej odpowiada .❤❤❤
Witam Pani Reniu uwielbiam pani słuchać jak pani opowiada i daje tyle rad co robić jak stosować jestem jus człowiekiem bardzo dojrzałym a mimo wszystko wszystkiego nie wiem mam nieduży ogródek przy domu i staram się coś uprawiać ale nie wszystko mi wychodzi opanowałem pomidory i ogórki oraz cukinie i fasolkę gorzej jest z marchewką i pietruszką urośnie ale jest mała mimo wszystko co pani poleca stosuję wszystko naturalnie podlewam pokrzywą , różnymi gnojówkami i nie jestem z tego zadowolony od ubiegło roku stosuję popiół drzewny zobaczę co w tym roku wyjdzie co pani poleca aby marchew i pietruszka urosła pozdrawiam panią oraz całą rodzinę nich Pan Bóg wam błogosławi a Matka Boża ma was w swojej opiece i udanych plonów w tym roku 2024 jestem pani fanem oglądam z ciekawością pozdrawiam
Reniu Ja wychowałam się na piecach kaflowych to miłe i nie zapomniane wspomnienia .Popiołem czyściłam gary okopcone i były jak nowe jak było ślisko to też spaliśmy na dróżkę .Popiół to złoto 😊
@grazynamaziej7528- W dzieciństwie i młodości zawsze miałam popiół z węgla kamiennego z pieca- sypanie popiołem dróg przejściowych(umywa się do popiołu -piasek i sól w mieście). Ale to już było i nie wróci więcej. Potrawy gotowane na ogniu- rewelacja, Renia ma rację. Szkoda, że u nas nie opalało się drewnem ale" leżymy" na pokładach węgla, które rządy unicestwiły(kopalnie). Nie mogę napisać bo jeszcze "cenzura" brak wypowiedzi niesystemowych. Żal, po prostu Żal dawnych, normalnych lat.
Tak, są jeszcze ludzie którzy cenią wartości naszych przodków i je praktykują. Szanują to co Pan Bóg nam dał. Zachwycają się przyrodą. Wielką sztuką człowieka jest z żyć w harmonii z naturą 😊 Przyjemnie się Panią słucha 😉 wszystkie rady chłonę i wykorzystuje. Pozdrawiam serdecznie 😀
@@moniakowal6017Często rozmawiam z ludźmi o Bogu. Stwórca stworzył Raj to gdzie? Mieszkam od urodzenia na wsi.Stworzyłam sobie mini raj.To jest mój Świat🙏🤗
Reniu, na działce na wsi też mam kuchhnię kaflową z małych kafli i 2 razy większą od Twojej. Kupiłam ją razem z chatą kurpiowską i pprzeniosłam na działke. Między kuchnią, a pokojem mam ścianę grzewczą z kafli, dzięki czemu przy okazji gotowania, czy pieczenia ogrzewam dom. Nawet latem, jak mam potrzebę gotowania w kilku garnkach, czy pieczenia mięsa, to z niej korzystam. Potwierdzam, że jej obecnośc stwarza specyficzny klimat.
Witam pięknie, Reniu umnie do dziś jest taka kuchnia, w której pale codziennie i gotoje posiłki, i powiem Ci z szczerego serca że nie zamieniłabym jej na nic. Nawet nie posiadam centralnego. Nic przyjemniejszego nie ma, gdy słyszysz ten trzask palonego drewna ,bo węglem nie palimy. I ja popiół rozrzucam na pole. To cenny naturalny nawóz. Pozdrawiam serdecznie życząc Ci i całej rodzinie wszystkiego dobrego, dużo zdrówka trzymaj się ciepło buziaczki 😘😘😘😘🙋♀️🙋♀️🙋♀️❤️❤️❤️❤️❤️
Witam Pani Reniu! Święte słowa Pani mówi ❤ Ja też mam w swoim domu taką kuchnię.Towarzyszy nam od zawsze..Pomimo ogrzewania centralnego,nie likwidujemy naszej kuchni.W czasie dotkliwych przerw w dostawie energii zawsze palimy w kuchni. Jest sercem domu.Pozdrawiam Pania❤
Witaj Reniu, jak dobrze że podjełaś temat popiołu, ja w dziecinstwie widzialam że babcia i mama wysypuja popiół kurom ale nigdy nie zapytalam po co? Dzieki tobie po tylu latach dowiedziałam się po co to robili, pozdrowionka i buziaki dla calej rodzinki❤❤❤
Pamiętam tę kuchnię z domu rodzinnego. Moja mama tez sypała popiół na obornik, a kury kopapaly się w nim. Ja trsktuję popiół/ z kominka/ jak skarb. Jesienią i wiosnąmieszam z kompostem i wysypuję w szklarni. Nie wiedzislsłam, że działa na mrówki. W tym roku wykorzystam. Dziękuję za film. Pani głos jest tak ciepły i spokojny. Wszystkiego najlepszego dla całrj rodzinki.😊
Bardzo serdecznie Pani dziękuję za wspaniałe, niezwykle wartościowe nagranie ❤ ogromna mądrość i wiedza ❤ bardzo serdecznie Panią pozdrawiam i jestem bardzo wdzięczna.
Ogladam Cie kochana caly czas i Twoja rodzine, jestes mega z niewyczerpana wiedza i doswiadczeniem, uwielbiam Cie ogladac i sluchac, pragne wiecej wiedzy od Ciebie na temat uprawiania dzialki, tj . pomidorow , ogorkow, warzyw i mnogosc kwiatow. Uprawialam mini dzialke na Islandii, gdzie zaskoczona Islandka powiedziala do mnie , skad wzielam rozsade marchewki, pietruszki, selera i pora, groszku zielonego, bobu. Odpowiedzialam , ze posialam prosto do gruntu nasiona i wyrosly warzywa,a ona jak to , przeciez tu na Islandii jest zimno i nie urosnie, a jednak wszystko mozna polaczyc, pracowitosc , wiedze i serce , a warzywa i kwiaty odwdziecza nam sie podwojnie. Pozdrowienia dla wszystkich, a najbardziej dla mamy, przesylam buziaczki kochani, trzymajcie sie cieplutko i do nastepnego odcinka. Zycze blogoslawienstwa Bozego i z Panem Bogiem.
Też mam taką kuchnię po rodzicach, żona ma "nowoczesną kuchnię"z piecem gazowym,a ja wszystkie przeroby,konfitury,soki robię na takiej tradycyjnej kaflowej kuchni opalanej drewnem 😀❤️🩹❤️🩹❤️🩹
Dziękuję z całego serca za te ciepłe słowa I cudowną wiedzę. Ja też kocham ogień i wychowywałam się w takiej atmosferze ciepła z ogniska kuchennego 🤗był jeszcze pięć chlebowy gdzie mama piekła najlepszy chlebek we wsi ❤️😋. A co najlepsze dla mnie to była tzw.lepka gdzie się ogrzewalam jak zimą wracałam ze szkoły do domu - 3,5km. na pieszo . To było piękne, pozostały nam wspomnienia ,ale taką kuchnię na drzewo bardzo bym chciała. Pozdrawiam Was serdecznie kochani,dużo dobrego ❤❤❤.
Taki piec stał w kuchni w moim rodzinnym domu. Byl jeszcze piekarnik z boku i piec chlebowy. Na płycie smażyliśmy plasterki ziemniaków i proziaki. Popiół jako nawóz stosuję juz od wielu lat. Tak jak robiła to moja mama. Pozdrawiam 😊
Tak to prawda,rok temu miałam mszycy aż czarno na burakach a na grządkach mrówek od zatrzęsienia. Sypnęłam porządnie na grządki jak i starałam się jak najdokładniej spodnią część liści opylić mączką bazaltową bo nie miałam popiołu pod ręką. . Na drugi dzień ani jednej mrówki,mszyce też się odczepiły :D więc jeśli ktoś nie ma dostępu do popiołu to można mączkę bazalltową ale tą najdrobniejszą ,pylistą .
Zdunowie na Podkarpaciu są. Popiołu na szczęście mi nie brakuje. A atakujące mój dom mrówki przegoniłam olejkami etyrycznymi ,nie lubią one zapachów obcych zwłaszcza tak intensywniych. Pozdrawiam serdecznie z całego serca z Podkarpacia
Tez mielismy taka kuchnię, czulismy się bezpiecznie przy tskiej kuchni pelnej fajerek.Pieklismy mace na plycie kuchennej,przypiekali cebulke do rosolu,stal.imbryczek z zaparzona esencja herbaciana.....cudne czasy.Trudne ale cudne....Do dzis wysypuje popiol.moim kurkom,wzorem mojej babci i mamy😊
Witaj Reniu Co naturalne jest zawsze najlepsze bo powstało stworzone przez naturę i dla natury . Ogień był kontrolowany przez człowieka według badań od około miliona lat więc bardzo dawno temu . Pozdrawiam Cię serdecznie życząc dużo zdrowia 😇🤝 .
Super sprawa ,trzask palącego się drewna , jabłka pieczone w piekarniku i kawa zbożowa zawsze ciepła bo stała na piecu ,cudowne wspomnienia z domu rodzinnego .
Uwielbiam Panią słuchać. Bardzo ciekawie i mądrze przedstawia Pani życie na wsi. Ja również pamiętam kuchnię kaflową u mojej babci. To jej trzeszczenie i mruczenie jak palił się w niej ogień. A do tego przyjemne ciepełko. U mojej babci połaczone z tą kuchnią było siedzisko zwane murkiem. Jak się wracało z mrożnego powietrza do domu, to żeby szybko się ogrzać siadało się własnie tam. Bylo wtedy ciepło w pupę i plecy. Było SUPER.❗️ Teraz niestety w wielu domach zlikwidowano te kuchnie. A szkoda. Dobrze że wracają do łask. Dziękuję I pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę życząc wszystkiego najlepszego i buziaczki dla Pani i mamusi. 🥰🥰
Boże drogi! Ty jesteś kopalnią wiedzy nt rolnictwa, uprawy etc. Z przyjemnością robisz to co robisz, niestety jako dziecko jadąc do dziadków do pomocy odnosiłam wrażenie jakby ta praca i gospodarstwo były złem bez wyjścia, moja mama brzydziła się zwierzakami więc czasami ja musiałam babci pomagać. Trochę wewnętrznie toczyłam walkę bo lubiłam ten czas trudny aczkolwiek radosny ( dla mnie) a od starszych było mi tłumaczone ze najlepiej to uciekać do miasta…niestety nie stać mnie było na dom na wsi, mieszkam w mieście ale mam ogrodek i działkę- odrobinę mi rekompensuje tęsknotę za natura. Widzę ile mądrości jest w ludziach “ze wsi” szkoda ze rodzina zaprogramowala mnie by nielubić wsi a wiesniaki g…wiedza. Przykre.
Nie doceniało się ciężkiej pracy rolnika. A przecież właśnie dzięki niemu mamy co jeść. Ja miałam dziadków na wsi I jestem z nich dumna. Byli bardzo dobrymi pracowitymi ludźmi.❤❤❤
Oj złoto,pani Reniu. Mam domek całoroczny na dzialce,piec został,zdun naprawił,kuchenka elektryczna jest takze ale ten piec to jest to co jest sercem domu i rodziny. Pozdrawiam serdecznie nie.
Witaj kochana Reniu ja też miałam kuchnie opalana węglem a jakie ciepelko było zawsze gorąca wodą w czajniku na herbatkę i babcia robiła syrop z buraczka wydrazala środek w buraczku wsypywała cukier i on stał na ciepłej kuchni się rozpuścił i taki syrop piłam 😁a w pokojach miałam piece kaflowe gdzie można było plecy ogrzać takie wspomnienia wspaniałe pozdrawiam buziaki😚
Pani Reniu wspaniala osoba z Pani szkoda ze miwszkam daleko od Pani chętnie bym się zaprzyjaznila cały czas jednakowa w kazdymi jesienią niezastapiona.super😊 brawob
Pani Teniu jest pani dla mnie odkryciem będę się starała robic wysiewki w/g zaleceń , jestem poczatkujjaca 67 + tyle zapomnialam , dziękuję za odnowienie wiadomosci , popiol stosuje z Panem Bogiem , mamusia i kica bomba 👍👍👍👍♥️
Wowww, jestes przeurocza i wielkie dzięki za takie dokładne informacje 🎉❤🎉 Mam kominek w którym pale drzewem bukowym i podsypie pod porzeczkami bo padają. Pod drzewkami też podsypię..
Moje kurki mają dużą balię plastikową. W środku piasek wymieszany z popiolem i ziemią okrzemkową. Kurki kąpią się czesto po 2. na raz. Podnoszą piórka i skrzydelkami nasypujją na siebie popiół . Są wyraźnie szczęśliwe w kapieli
W moim domu też była kaflowa kuchnia z tzw.sabatnikiem.Dawno wykorzystywało się ciepło kuchni na wiele sposobów.Z boku piekarnika był pojemnik do grzania wody.Obiad czy czajnik stojący na kuchni długo był gorący.Powidła robiło się przez kilka dni,wolniutko odparowane były gęste i pyszne.Stały sobie na boku kuchenki,obiad się gotował a powidła pyrkały przy okazji tego gotowania Niczego się nie marnowało.
Ojej przypomniała mi pani , też z boku był pojemnik na wode i smażyły się powidła. A jesienią na sznureczkach grzyby i jablka i gruszki się suszyly. To piękne wspomnienia .@@michalinadurak4909
To była seria nagrań tv trwam na TH-cam jest pt. Drogowskazy zdrowia".Prosta droga do zdrowia, spacery zielarskie, przepisy na herbatki ziołowe p. Stefani Korzawskiej. Niezapomniane, wspaniałe, wartościowe treści działające jak balsam na duszę i ciało. Taka dobra energia jak u naszej kochanej p. Reni.
Witam ,moja babcia sypala popiołem na droge pod domem by wyrównac podjazd do domu ,a 2-dodawala do obornika i na pole woziliśmy -jako dziecko natachałam sie wiaderek w wakacje ..😂😂😂Ale mama mowila jedz do babci tam odpoczniesz 😂😂😂😂Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
Pięknie Pani dziękuję;,są to słowa, które pamiętam od najmłodszych lat... byliśmy zdrowi i ta wieś była tak prawdziwa a teraz to wszystko sztuczne .. Matka natura strasznie się pogubiła ... i tak naprawdę szkoda mi tylko młodych ludzi ........
Witaj Reniu ja też mam kuchnie i to prawda co mówisz jaki obiad jest dobry i placki piekę w branduze i mięso i popiół też wykorzystuje na grzatki i do tunelu
Blask ognia na ścianie który przebija się przez kręgi na piecu i wieczory gdy siedzielismy koło pieca a wujkowie opowiadali jak to było kiedyś....tego mi tak brakuje dzis.Dzięki pani, mam od znajomych popiołu drzewnego cztery wiadra. Hm, podzieliłam się z sąsiadem na działce i dostałam sadzonki kapusty. Tak sobie pomagamy na działce :). Żywokost mam na działce, kwitnie na fioletowo. szukam też tego co kwitnie na biało ( na razie bez rezultatu). Sadzonki zywokostu są dostepne na Allegro niestety drogo 22zł/szt. wszystkiego dobrego dla całej Reniowej rodzinki.
Kochana Reniu, jestem z miasta, ten film dostalam od przyjaciela i jestem bardzo wzruszona , mam maly ogródek ale typowo mieszczański, marzę o powrocie do polski i o takim wlasnie życiu. Pozdrawiam cieplo, do miłego ❤❤❤
Witaj Renatko, ja mam taką kuchnię i uwielbiam na niej gotować masz całkowitą rację że obiadek smakuje inaczej, od małego taka kuchnia mi towarzyszyła i po dzień dzisiejszy bardzo lubię na niej gotować jak tylko jadę do domu na wsi, pozdrawiam ❤
Ja mam ogrzewanie gazowe oprócz tego mam kozę z poleniskiem kominkowym.Na tej kozie mogę gotować.Nie likwidowałam tego pieca bo może nie być gazu ,prądu ja mogę się ogrzać i ugotować nie jestem od nich zależna.Też zbieram popiół całą zimę mam na działkę.Pozdrawiam
Witam.Reniu ja przyszłam z bloków do męża w 80r..Tu były piece kaflowe i kuchnia kaflowa z duchówką pralka najprawdziwsza Frania i pompa na podwórku.Nic już z tego nie mam ,ale z tą kuchnią i obiadem na niej gotowanym czy pieczonym mięsem czy plackiem drożdżowym w duchówce masz rację.To jest pyszne.Pozdrawiam.👍🌹❤
Zgadzam się w 100%,że kuchnia kaflową to serce domu.Kiedyś też ją miałam w kuchni.Smak pptraw był wyjątkowy.A jak długo były ciepłe,to wiedzą tylko Ci co na niej gotowali.Można też było piec na płycie podpłomyki.Gdy miałam piec co i paliłam drewnem wychodowałam gigantyczne żywotniki w ogrodzie😊Teraz zostały piękne wspomnienia związane z kaflową kuchnią i piecami.Pozdrawiam ciepło całą Rodzinkę😂❤
I jaka to oszczędność warto dodać, bo ci wszyscy śmieszni ekoterroryści najchętniej zabroniliby nam palić drewnem, ale warto zauważyć, że zużywając stosunkowo mało drewna można mieć jednocześnie ugotowane, nagrzane w domu i ciepłą wodę. Trzy pieczenie na jednym ogniu. Pozdrawiam serdecznie!
Ma Pani rację. Trzy ważne funkcje od jednego ognia🔥 ❤
Ja też tak mam.
Tak jest, ale za chwilę prawie w calej Polsce będzie zakaz palenia również suchym drewnem. Co z tym zrobić?
No napewno ní sluchac 😄@@jolanowak67
@@natalieplihalova1158super, grunt to bunt
Wspaniała kobieta i mądrość przekazywana szczególnie potrzebna jest dla młodego pokolenia Polaków.
Witaj Reniu , jestem Brazylijczykiem. Mój Pradziadkowie pochodzili z Polski. Kocham Polskę i język Polski ❤❤❤❤
Pozdrawiam ❤
Witam pania,ogladam te filmiki od niedawna,i ciesze sie ze tak wartosciowe sa pani przekazy.W moim.rodzinnym domu,byla tez kuchnia kaflowa,i pamietam ze moja babusia,piekla .czasami kartofle w takim popiole...potem wycierala na sucho z tego popiolu,i obierala,i bylo to wspaniale,z maslwm.lub maslanka.pozdrawiam serdecznie.
@@wieslawatrybula1168a ja za dzieciaka na początku lat 60 tych bylem z babcia u jej rodziny co sami piekli chleb. I ta kuzynka babci załamywała ręce ze nie wiedziała ze przyjedziemy i ona ma tylko czerstwy chleb. Tygodniowy. Ten smak po 60 latach mam wciąż w ustach. Takiego dobrego chleba nigdy nie spotkałem. Podobny był chleb w wojskowych puszkach. Chyba 2 kg .okrągła puszka o średnicy 30cm. Chłopakom nie smakował ale mnie przypominał chleb ciotki Wójtowicz owej. Szynke babcia peklowala i wedzila . Babcia nie miala lodowki w latach 60 tych i ta szynks do lata wisiala w kominie wedzarni. Wujek piekarz przynosił rano swieze bułeczki te po 50gr. z przedziałka. Maselko wlasnej roboty i szyneczka babuni popijana kakao. Pychota. Po latach wv90 tych w Niemczech odkrylem szynke szwarcwaldskom.podobna w smaku alw bsbci byla lepsza
...Polskę najbardziej kochają ludzie na uchodźstwie, to smutna rzeczywistość....tu na miejscu nie ma za co ją kochać....
Ja kocham Polskę....mieszkam i doceniam wszystko co dobre, piękne itp. Bądźmy dla siebie,, tak po prostu ludzcy,,. Chętnie słucham Pani rad. Wszystkim życzę radosnego dnia 😄☀️☕
Reniu Kochana ❤ tak wygląda nasza Polska 🇵🇱 ognisko ciepło dom i dobrzy ludzie lubiący tradycje ❤ Pozdrawiam serdecznie ❤ Przypomniałaś mi wszystko to co kiedyś było takie piękne inne Dziękuję 🥰
Uwielbiałam w moim rodzinnym domu patrzeć na palący się ogień w piecu kaflowym. Coś pięknego 🔥
To jest zabronione.
Już wyłapują takie kopciuchy. Kara do miliona €. No i trzeba liczyć sie z innymi sankcjami. Kto składał papiery o węgiel , teraz maj,a w rejkestrze i dają im kary z najwyzszej półki
@@stefankoslowski6050nie strasz , nie stras , bo się z...sz.
Oddychać pozwolili ???
Jak zabronią oddychać, to nie oddychaj .
@@stefankoslowski6050pali drewnem to raz ,dwa można palić drewnem ,peletem od tego nie ma kar więc nie strasz bo się zesrasz zazdrośniku
@@stefankoslowski6050skąd ty człowieku się wziąłeś ? Jak się pali suchym drewnem nie ma żadnego dymu ,drewno jest surowcem odnawialnym .Ale skąd ty możeszwiedzieć ,jak słyszę takie brednie zamiast drewna palę oponami zimowymi żeby dewiantów wkurzyć
To mój pierwszy film jaki do mnie dotarł i obejrzałam. Cenne informacje, dziękuję.
Jestem kobietą z miasta które mnie znudziło i od 2 lat mieszkam na wsi. Hodowli zwierząt i rolnictwa uczę się dopiero.
Dziękuję za ciepły głos i wiedzę.
Pozdrawiam Kinga ❤
DREWNO TO ŹRÓDŁO ODNAWIALNE!! NAJLEPSZE ❤
Od czasów jaskiniowców człowiek palił drewnem żeby się ogrzać, ale unia likwiduje wszystko co człowiekowi służy.
To prawda ale mimo to zakaz palenia w kominku rozszerza się coraz bardziej 😢
Najwięcej ciepła daje właśnie taka kuchnia,daje życie w domu,najsmaczniejsze jedzenie ugotowane na takiej kuchni i jeszcze produkuje skarby w postaci popiołu.
Mieszkam za granicą
Zjeżdżam do Polski chce żyć wśród takich ludzi.
Niech Bóg prowadzi.
Może to nie najlepszy czas na powrót, ale witaj w klubie ❤
Kochana Reniu mieszkam jeste ok 70 lat stara i mieszkam w USA OK 45 lat. Pamiętam te piece babcia piekła nawet coś Tajak makowiec sernik drorzdrzowe. Nawet w pokojach były wysokie piękne piecekaflane z drzwiami zdobnymi do ogrzewania. Jak ten dom dostałam pokojowe piece zostały widziałam jak byłam w Polsce 7 lat temu. Moja rodzina tym się opiekuje. Dziadek budował w 1930 r. Dziadkowie byli zamorzni. Wojna wojna ich zrujnowała. Na stare lata bardzo tęsknię za Polska z Bogiem niech Bozia ma Was w Opiece🙏❤️
Mam takie same wspomnienia ,pozdrawiam serdecznie . Z Panem Bogiem ❤️🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Z Bogiem Dziecko. Trzymaj się ciepło i zdrowo❤
To jest bardzo mądre, że dla kogoś coś jest odpadem , to dla innego jest użyteczne, nic się nie marnuje 👏👍
Jak przyjemnie się panią słucha, pozdrawiam i życzę zdrowia
Reniu, jesteś tak ciepłą i serdeczną osobą,słucha się Ciebie z otwartą buzią ❤. Takich osób jest bardzo mało. Bądź taką zawsze. Naturalną i prawdziwą. Podziwiam
Reniu od roku ogladam twoje filmy ale nie smialam pisac mam 77 lat a teraz dowiaduje sie tyle nowych sposobow na ogrod i kuchnie a musze sie pochwalic ze 25 03 obchodzic bedziemy 57 rocznice slubu Pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego dla Pan8 i męża.❤
Wszystkiego co najlepsze, mam nadzieję, że to był szczęśliwy czs
Pozazdrościć :)
Zdrowia i radości życzę Państwu❤
To szmat drogi we dwoje. GRATULUJĘ❤🎉
Gratuluję 🥰💐
U nas w domu taka kuchnia została zlikwidowana, bo starego, drewnianego domu już nie ma, ale tak, to jest kuchnia złoto. Teraz mamy piecokuchnię, w której można palić, gotować na niej i jest podłączona do centralnego, plus bojler grzeje. Ale u nas pali się węglem. Z tym likwidowaniem kuchni, to jak z likwidowaniem studni. Lata temu, jak u nas we wsi założono wodociągi, to większość osób zlikwidowała swoje studnie. Teraz żałują. My nadal mamy studnię, co prawda już nie taką ze słupami i nie ciągnie się wody wiadrami, tylko wkładamy do niej pompę, ale studnia jest. I tą wodą podlewamy ogródek. I też nie wodą ze studni, tylko leje się do pojemnika 1000 l i siup zagrzaną na pole. Także ludzie działają szybko, coś likwidują, a potem żałują.
Na kanale Zielone Pogotowie bardzo doświadczony OGRODNIK poleca oprócz posypywania popiołem ziemi (nawóz bogaty w pierwiastki i mikroelementy) obtaczanie cebulek kwiatowych przed ich posadzeniem w popiele (woda z popiołem). Chroni to cebule przed chorobami grzybowymi i szkodnikami typu robactwo. Tak więc zastosowanie popiołu w ogrodnictwie jest ogromne.
Pozdrawiam Alicja
Całe życia mieszkałam w dużym mieście, ale przechodząc na emeryturę przeniosłam się na wieś. Remontujac stary dom nie pozbyłam się kuchni kaflowej, ale w miejsce starej zdun postawił nową. To był świetny pomysł. I prawdą jest, że nie tylko daje ciepło, ale ugotowane potrawy mają inny smak niż gotowane na gazie.
Też tak zrobiliśmy prawie 8 lat temu. Co prawda mąż się nie zgadzał. Ale pojechał w trasę, a ja dokonałam swego 😅
Dzisiaj sam rozpala w kuchni, bo mu rosołek z takiej kuchni najbardziej odpowiada .❤❤❤
Dobrodziejko Reniu! Jak zawsze cenne informacje. Dzień każdy dobry kochani Nam wszystkim 💖
Witam Pani Reniu uwielbiam pani słuchać jak pani opowiada i daje tyle rad co robić jak stosować jestem jus człowiekiem bardzo dojrzałym a mimo wszystko wszystkiego nie wiem mam nieduży ogródek przy domu i staram się coś uprawiać ale nie wszystko mi wychodzi opanowałem pomidory i ogórki oraz cukinie i fasolkę gorzej jest z marchewką i pietruszką urośnie ale jest mała mimo wszystko co pani poleca stosuję wszystko naturalnie podlewam pokrzywą , różnymi gnojówkami i nie jestem z tego zadowolony od ubiegło roku stosuję popiół drzewny zobaczę co w tym roku wyjdzie co pani poleca aby marchew i pietruszka urosła pozdrawiam panią oraz całą rodzinę nich Pan Bóg wam błogosławi a Matka Boża ma was w swojej opiece i udanych plonów w tym roku 2024 jestem pani fanem oglądam z ciekawością pozdrawiam
Reniu Ja wychowałam się na piecach kaflowych to miłe i nie zapomniane wspomnienia .Popiołem czyściłam gary okopcone i były jak nowe jak było ślisko to też spaliśmy na dróżkę .Popiół to złoto 😊
Zgoda ,tak bylo
@grazynamaziej7528- W dzieciństwie i młodości zawsze miałam popiół z węgla kamiennego z pieca- sypanie popiołem dróg przejściowych(umywa się do popiołu -piasek i sól w mieście). Ale to już było i nie wróci więcej. Potrawy gotowane na ogniu- rewelacja, Renia ma rację. Szkoda, że u nas nie opalało się drewnem ale" leżymy" na pokładach węgla, które rządy unicestwiły(kopalnie). Nie mogę napisać bo jeszcze "cenzura" brak wypowiedzi niesystemowych. Żal, po prostu Żal dawnych, normalnych lat.
@@marzenagajos3342 bardzo żal
Polecam sadzić drzewa liściaste i krzaki na podwórku -
Oczyszczają powietrze
Zabierają co
Wytwarzają tlen
Modrzew i jałowiec żywa oczyszczalnia!!!!
bardzo dziękuję za cenne informacje. pani porady są bezcenne.
Tak, są jeszcze ludzie którzy cenią wartości naszych przodków i je praktykują. Szanują to co Pan Bóg nam dał. Zachwycają się przyrodą. Wielką sztuką człowieka jest z żyć w harmonii z naturą 😊 Przyjemnie się Panią słucha 😉 wszystkie rady chłonę i wykorzystuje. Pozdrawiam serdecznie 😀
To prawda kiedyś był szacunek do przyrody która dawała nam nie tylko pożywienie ale również wprowadzała równowagę w naszym życiu ❤
@@moniakowal6017Często rozmawiam z ludźmi o Bogu. Stwórca stworzył Raj to gdzie? Mieszkam od urodzenia na wsi.Stworzyłam sobie mini raj.To jest mój Świat🙏🤗
Pozdrawiam Wszystkich Miłośników wiejskich klimatów😊
Piec kaflowy to ozdoba kuchni . Popiół to dobry nawóz . Super filmik ❤👍
Cudny świat tyle ciekawych rzeczy iPani przemily głos pozdrawiam 😊
Dzień dobry Pani. Ciekawy filmik. Dzięķuję
Dziękuję za wielką mądrość, którą się Pani z nami dzieli ❤
Reniu, na działce na wsi też mam kuchhnię kaflową z małych kafli i 2 razy większą od Twojej. Kupiłam ją razem z chatą kurpiowską i pprzeniosłam na działke. Między kuchnią, a pokojem mam ścianę grzewczą z kafli, dzięki czemu przy okazji gotowania, czy pieczenia ogrzewam dom. Nawet latem, jak mam potrzebę gotowania w kilku garnkach, czy pieczenia mięsa, to z niej korzystam. Potwierdzam, że jej obecnośc stwarza specyficzny klimat.
Tak pięknie Pani opowiada,jestem wdzięczna za tak cenne dorady, spokój i miły głos, zdrówka życzę, pozdrawiam 🧡 decznie 💐💐💐
Witam ❤ dziekuje za wspanialy odcinek ❤co do zywokostu posadzilam na koncu dziaki latwo sie przyjmuje ❤❤ pozdrawiam ❤❤
Witam pięknie, Reniu umnie do dziś jest taka kuchnia, w której pale codziennie i gotoje posiłki, i powiem Ci z szczerego serca że nie zamieniłabym jej na nic. Nawet nie posiadam centralnego. Nic przyjemniejszego nie ma, gdy słyszysz ten trzask palonego drewna ,bo węglem nie palimy. I ja popiół rozrzucam na pole. To cenny naturalny nawóz. Pozdrawiam serdecznie życząc Ci i całej rodzinie wszystkiego dobrego, dużo zdrówka trzymaj się ciepło buziaczki 😘😘😘😘🙋♀️🙋♀️🙋♀️❤️❤️❤️❤️❤️
Witam Pani Reniu! Święte słowa Pani mówi ❤ Ja też mam w swoim domu taką kuchnię.Towarzyszy nam od zawsze..Pomimo ogrzewania centralnego,nie likwidujemy naszej kuchni.W czasie dotkliwych przerw w dostawie energii zawsze palimy w kuchni. Jest sercem domu.Pozdrawiam Pania❤
Gdzie taka babeczka się uchowała,no co za super dziewczyna dobry materiał na żonę synową mamę pozdrawiam
Ma pani niesamoitą wiedzę, moglabym pani sluchac bez końca,,,❤😅
Witaj Reniu, jak dobrze że podjełaś temat popiołu, ja w dziecinstwie widzialam że babcia i mama wysypuja popiół kurom ale nigdy nie zapytalam po co? Dzieki tobie po tylu latach dowiedziałam się po co to robili, pozdrowionka i buziaki dla calej rodzinki❤❤❤
Pamiętam tę kuchnię z domu rodzinnego. Moja mama tez sypała popiół na obornik, a kury kopapaly się w nim. Ja trsktuję popiół/ z kominka/ jak skarb. Jesienią i wiosnąmieszam z kompostem i wysypuję w szklarni. Nie wiedzislsłam, że działa na mrówki. W tym roku wykorzystam. Dziękuję za film. Pani głos jest tak ciepły i spokojny. Wszystkiego najlepszego dla całrj rodzinki.😊
Bardzo serdecznie Pani dziękuję za wspaniałe, niezwykle wartościowe nagranie ❤ ogromna mądrość i wiedza ❤ bardzo serdecznie Panią pozdrawiam i jestem bardzo wdzięczna.
Ogladam Cie kochana caly czas i Twoja rodzine, jestes mega z niewyczerpana wiedza i doswiadczeniem, uwielbiam Cie ogladac i sluchac, pragne wiecej wiedzy od Ciebie na temat uprawiania dzialki, tj . pomidorow , ogorkow, warzyw i mnogosc kwiatow. Uprawialam mini dzialke na Islandii, gdzie zaskoczona Islandka powiedziala do mnie , skad wzielam rozsade marchewki, pietruszki, selera i pora, groszku zielonego, bobu. Odpowiedzialam , ze posialam prosto do gruntu nasiona i wyrosly warzywa,a ona jak to , przeciez tu na Islandii jest zimno i nie urosnie, a jednak wszystko mozna polaczyc, pracowitosc , wiedze i serce , a warzywa i kwiaty odwdziecza nam sie podwojnie. Pozdrowienia dla wszystkich, a najbardziej dla mamy, przesylam buziaczki kochani, trzymajcie sie cieplutko i do nastepnego odcinka. Zycze blogoslawienstwa Bozego i z Panem Bogiem.
Też mam taką kuchnię po rodzicach, żona ma "nowoczesną kuchnię"z piecem gazowym,a ja wszystkie przeroby,konfitury,soki robię na takiej tradycyjnej kaflowej kuchni opalanej drewnem 😀❤️🩹❤️🩹❤️🩹
Piękna sprawa👍
Pani Wiolu pani jest ciepłą życzliwą osobą fajnie pani opowiada przepięknie to brzmi .Równiesz dowiaduję sie od psni dużo ciekawych żeczy.❤❤❤❤😂😂😂❤❤❤❤
Też popiołem sypię na mech i czosnek przed sadzeniem zaprawiam popiołem. Pozdrawiam
Dziękuję z całego serca za te ciepłe słowa I cudowną wiedzę. Ja też kocham ogień i wychowywałam się w takiej atmosferze ciepła z ogniska kuchennego 🤗był jeszcze pięć chlebowy gdzie mama piekła najlepszy chlebek we wsi ❤️😋. A co najlepsze dla mnie to była tzw.lepka gdzie się ogrzewalam jak zimą wracałam ze szkoły do domu - 3,5km. na pieszo . To było piękne, pozostały nam wspomnienia ,ale taką kuchnię na drzewo bardzo bym chciała. Pozdrawiam Was serdecznie kochani,dużo dobrego ❤❤❤.
Taki piec stał w kuchni w moim rodzinnym domu. Byl jeszcze piekarnik z boku i piec chlebowy. Na płycie smażyliśmy plasterki ziemniaków i proziaki. Popiół jako nawóz stosuję juz od wielu lat. Tak jak robiła to moja mama. Pozdrawiam 😊
Pozdrawiam i również życzę Bożego Błogosławieństwa i opie naszej Mamusi Maryji❤
Tak to prawda,rok temu miałam mszycy aż czarno na burakach a na grządkach mrówek od zatrzęsienia. Sypnęłam porządnie na grządki jak i starałam się jak najdokładniej spodnią część liści opylić mączką bazaltową bo nie miałam popiołu pod ręką. . Na drugi dzień ani jednej mrówki,mszyce też się odczepiły :D
więc jeśli ktoś nie ma dostępu do popiołu to można mączkę bazalltową ale tą najdrobniejszą ,pylistą .
Dziękuję p. Reniu za wszystkie porady przemiły głos i ciepło jakie od Was płynie❤❤❤❤❤
Zdunowie na Podkarpaciu są. Popiołu na szczęście mi nie brakuje. A atakujące mój dom mrówki przegoniłam olejkami etyrycznymi ,nie lubią one zapachów obcych zwłaszcza tak intensywniych. Pozdrawiam serdecznie z całego serca z Podkarpacia
Dobry wieczór P.Reniu🥰☕️jest Pani skarbnicą wiedzy 💪👌pozdrawiam 👍
Tez mielismy taka kuchnię, czulismy się bezpiecznie przy tskiej kuchni pelnej fajerek.Pieklismy mace na plycie kuchennej,przypiekali cebulke do rosolu,stal.imbryczek z zaparzona esencja herbaciana.....cudne czasy.Trudne ale cudne....Do dzis wysypuje popiol.moim kurkom,wzorem mojej babci i mamy😊
Jakbym słyszała samą siebie ❤
@@elzbietajablonska9807 ❤✋😊
Bardzo miło się Panią ogląda 😊 pozdrawiam serdecznie 😘
Witaj Reniu
Co naturalne jest zawsze najlepsze bo powstało stworzone przez naturę i dla natury . Ogień był kontrolowany przez człowieka według badań od około miliona lat więc bardzo dawno temu . Pozdrawiam Cię serdecznie życząc dużo zdrowia 😇🤝 .
❤ Pozdrawiam . Dziecinstwo mi Reniu przypomniałaś .....dziękuje Tobie poprostu kocham Ciebie i Twoje opiwieści .......😊
Rety, jaką TY kobieto masz wiedzę z pokolenia na pokolenie przekazywaną! Dziękuję, że się dzielisz.
Super sprawa ,trzask palącego się drewna , jabłka pieczone w piekarniku i kawa zbożowa zawsze ciepła bo stała na piecu ,cudowne wspomnienia z domu rodzinnego .
Pozdrawiam serdecznie z Brazylii.bardzo lubię twoje filmy ❤
Pani Reniu dobrze wiedziec .Pozdrawiam .❤️🌹
Ja też mam taką kuchnie korzystam z tego pieca
Mam wkładkę taka w piecu co ogrzewam mieszkanie tym piecem i Normalnie gotuję wszystko robie
Uwielbiam Panią słuchać. Bardzo ciekawie i mądrze przedstawia Pani życie na wsi.
Ja również pamiętam kuchnię kaflową u mojej babci. To jej trzeszczenie i mruczenie jak palił się w niej ogień. A do tego przyjemne ciepełko. U mojej babci połaczone z tą kuchnią było siedzisko zwane murkiem. Jak się wracało z mrożnego powietrza do domu, to żeby szybko się ogrzać siadało się własnie tam. Bylo wtedy ciepło w pupę i plecy. Było SUPER.❗️
Teraz niestety w wielu domach zlikwidowano te kuchnie. A szkoda. Dobrze że wracają do łask.
Dziękuję I pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę życząc wszystkiego najlepszego i buziaczki dla Pani i mamusi. 🥰🥰
Dobrze mówisz Pani Reniu, dziękuję za dobre rady są bardzo pomocne!
Boże drogi! Ty jesteś kopalnią wiedzy nt rolnictwa, uprawy etc. Z przyjemnością robisz to co robisz, niestety jako dziecko jadąc do dziadków do pomocy odnosiłam wrażenie jakby ta praca i gospodarstwo były złem bez wyjścia, moja mama brzydziła się zwierzakami więc czasami ja musiałam babci pomagać. Trochę wewnętrznie toczyłam walkę bo lubiłam ten czas trudny aczkolwiek radosny ( dla mnie) a od starszych było mi tłumaczone ze najlepiej to uciekać do miasta…niestety nie stać mnie było na dom na wsi, mieszkam w mieście ale mam ogrodek i działkę- odrobinę mi rekompensuje tęsknotę za natura.
Widzę ile mądrości jest w ludziach “ze wsi” szkoda ze rodzina zaprogramowala mnie by nielubić wsi a wiesniaki g…wiedza. Przykre.
Nie doceniało się ciężkiej pracy rolnika. A przecież właśnie dzięki niemu mamy co jeść. Ja miałam dziadków na wsi I jestem z nich dumna. Byli bardzo dobrymi pracowitymi ludźmi.❤❤❤
@@moniakowal6017lm
@@moniakowal6017 Dokładnie!
Zawsze można się przestawić.Zachęcam👍🤗
Tak tak do miasta po naukę na wieś po rozum nie pamiętam kto to powiedział ludzie na wsi mają taką mądrość życiową💚
Oj złoto,pani Reniu.
Mam domek całoroczny na dzialce,piec został,zdun naprawił,kuchenka elektryczna jest takze ale ten piec to jest to co jest sercem domu i rodziny.
Pozdrawiam serdecznie nie.
Uwielbiam palic w piecu czy ognisko I patrzec Dziekuje ❤ Reniu ❤️
Przypomniała mi Pani mój rodzinny dom dziękuję jest Pani Wspaniala
Witaj kochana Reniu ja też miałam kuchnie opalana węglem a jakie ciepelko było zawsze gorąca wodą w czajniku na herbatkę i babcia robiła syrop z buraczka wydrazala środek w buraczku wsypywała cukier i on stał na ciepłej kuchni się rozpuścił i taki syrop piłam 😁a w pokojach miałam piece kaflowe gdzie można było plecy ogrzać takie wspomnienia wspaniałe pozdrawiam buziaki😚
Wielkie Bóg zapłać 🙏 Reniu.
Niema nic lepszego mieliśmy taka kiedyś super sprawa👍😃
Dziękuję za fajne sposoby jak wykorzystać popiół Pozdrawiam
Witam serdecznie Reniu ❤❤❤❤❤
Pani Reniu wspaniala osoba z Pani szkoda ze miwszkam daleko od Pani chętnie bym się zaprzyjaznila cały czas jednakowa w kazdymi jesienią niezastapiona.super😊 brawob
Mam piec kaflowy nowy.Gotuje na nim oraz służy do ogrzewania całego domu.Potrawy gotowe na kuchni dużo lepiej smakuje.❤ Pozdrawiam
antonina życzę dużo samych pięknych i błogosławionych dni na dalsze lata
Pani Teniu jest pani dla mnie odkryciem będę się starała robic wysiewki w/g zaleceń , jestem poczatkujjaca 67 + tyle zapomnialam , dziękuję za odnowienie wiadomosci , popiol stosuje z Panem Bogiem , mamusia i kica bomba 👍👍👍👍♥️
Wowww, jestes przeurocza i wielkie dzięki za takie dokładne informacje 🎉❤🎉
Mam kominek w którym pale drzewem bukowym i podsypie pod porzeczkami bo padają. Pod drzewkami też podsypię..
Dzien dobry i jak reaguje porzeczka? Pomogło?
@@Ja-eg3khDzień dobry 🌼, jeszcze nie podsypałam pod porzeczki, bo przeczytałam że porzeczki lubią kwasna ziemię, więc chyba posypię gdzie indziej.
Moje kurki mają dużą balię plastikową. W środku piasek wymieszany z popiolem i ziemią okrzemkową. Kurki kąpią się czesto po 2. na raz. Podnoszą piórka i skrzydelkami nasypujją na siebie popiół . Są wyraźnie szczęśliwe w kapieli
Ja również mam taką kuchnie kaflową,od jesieni przez całą zimę jest w użytkowaniu.Codziennie na niej gotuję, daje także ciepło.Pozdrawiam.
To najlepsza kuchnia , taką miałam w domu. U nas jeszcze z boku paleniska był piekarnik .Mam piekła placki , a jak cieplutko było w kuchni .
🥰🥰
W moim domu też była kaflowa kuchnia z tzw.sabatnikiem.Dawno wykorzystywało się ciepło kuchni na wiele sposobów.Z boku piekarnika był pojemnik do grzania wody.Obiad czy czajnik stojący na kuchni długo był gorący.Powidła robiło się przez kilka dni,wolniutko odparowane były gęste i pyszne.Stały sobie na boku kuchenki,obiad się gotował a powidła pyrkały przy okazji tego gotowania Niczego się nie marnowało.
Dokładnie.W moim też.
Ojej przypomniała mi pani , też z boku był pojemnik na wode i smażyły się powidła. A jesienią na sznureczkach grzyby i jablka i gruszki się suszyly. To piękne wspomnienia .@@michalinadurak4909
Kiedyś z popiołu robiło się maść przeciwnowotworowa z dodatkiem cebuli z żółtego tulipana. Pani Stefania Korzawska o tym informowała.
To była wspaniała kobieta/ zielarka. O ziołach potrafiła pięknie opowiadać.
Tęsknię za nią.
Do maści należy stosować popiół z kory brzozy
Może Pani wie jak taka maść się robi
Czy zapamiętałaś przepis??? Szukam na kanale Pani Stefanii i nic nie wyskakuje. Byłabym wdzięczna 🙏
To była seria nagrań tv trwam na TH-cam jest pt. Drogowskazy zdrowia".Prosta droga do zdrowia, spacery zielarskie, przepisy na herbatki ziołowe p. Stefani Korzawskiej. Niezapomniane, wspaniałe, wartościowe treści działające jak balsam na duszę i ciało. Taka dobra energia jak u naszej kochanej p. Reni.
Dziękuję za info odnośnie popiołu! Kuchnia na fajerki to jest sztos! Trzeba będzie odnowić bo się sypie, Dziękuje za inspirację💫
Ďakujem veľmi pekne,za posledné prianie,ktoré ma veľmi potešilo.Teším sa že som našla ten filmik😊❤
Ach ten cudny język . Pozdrawiam serdecznie. ♥️💋🛐🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Witam ,moja babcia sypala popiołem na droge pod domem by wyrównac podjazd do domu ,a 2-dodawala do obornika i na pole woziliśmy -jako dziecko natachałam sie wiaderek w wakacje ..😂😂😂Ale mama mowila jedz do babci tam odpoczniesz 😂😂😂😂Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
I mama miała rację 😅 Wakacji u Babci się nigdy nie zapomni.❤
Pięknie Pani dziękuję;,są to słowa, które pamiętam od najmłodszych lat... byliśmy zdrowi i ta wieś była tak prawdziwa a teraz to wszystko sztuczne .. Matka natura strasznie się pogubiła ... i tak naprawdę szkoda mi tylko młodych ludzi ........
Ze jeszcze podczymuje pani to wszystko❤❤❤to naturalne wszystko 😊
Cuda cuda cuda pięknie pani opowiada można słuchać godzinami ❤
Witaj Reniu ja też mam kuchnie i to prawda co mówisz jaki obiad jest dobry i placki piekę w branduze i mięso i popiół też wykorzystuje na grzatki i do tunelu
Tak prawda ..a jak swietnie domywa się garnki ,patelnie i inne rzeczy z tluszczu i sapalenizny :)
Reniu jesteś super babeczka życzę Ci dużo zdrowia i dla całej Twojej rodziny 😊pozdrawiam
Bardzo madra i dobra osoba
To tez jest patriotyzm i forma walki z wrogiem spoleczeñstwa
...???????
@@elae.5211nie ma co się dziwić . Nasz wróg to UE jasne🤫❤️🐎🇵🇱
Blask ognia na ścianie który przebija się przez kręgi na piecu i wieczory gdy siedzielismy koło pieca a wujkowie opowiadali jak to było kiedyś....tego mi tak brakuje dzis.Dzięki pani, mam od znajomych popiołu drzewnego cztery wiadra. Hm, podzieliłam się z sąsiadem na działce i dostałam sadzonki kapusty. Tak sobie pomagamy na działce :). Żywokost mam na działce, kwitnie na fioletowo. szukam też tego co kwitnie na biało ( na razie bez rezultatu). Sadzonki zywokostu są dostepne na Allegro niestety drogo 22zł/szt. wszystkiego dobrego dla całej Reniowej rodzinki.
Pozdrawiam, miło się p, słucha . Z Bogiem dużo zdrówka u Nowym Roku.❤️
Dziękuję pięknie za cenne rady dobrze się ogląda i przyjemnie słuchać pozdrawiam cieplutko życzę miłego wieczoru i spokojniej nocy Dobranoc ❤❤❤
Wszystko prawda jak jest taka kuchnia to dom żyje 😊
Chcialam prosic aby Pani zrobila odcinek jak pozbyc sie nornic z ogrodka.Pozdrawiam ❤❤❤❤❤
Na nornice skórki cytrynowe.
Kochana Reniu, jestem z miasta, ten film dostalam od przyjaciela i jestem bardzo wzruszona , mam maly ogródek ale typowo mieszczański, marzę o powrocie do polski i o takim wlasnie życiu. Pozdrawiam cieplo, do miłego ❤❤❤
Witaj Renatko, ja mam taką kuchnię i uwielbiam na niej gotować masz całkowitą rację że obiadek smakuje inaczej, od małego taka kuchnia mi towarzyszyła i po dzień dzisiejszy bardzo lubię na niej gotować jak tylko jadę do domu na wsi, pozdrawiam ❤
Ja mam ogrzewanie gazowe oprócz tego mam kozę z poleniskiem kominkowym.Na tej kozie mogę gotować.Nie likwidowałam tego pieca bo może nie być gazu ,prądu ja mogę się ogrzać i ugotować nie jestem od nich zależna.Też zbieram popiół całą zimę mam na działkę.Pozdrawiam
A u cioci na wsi piekliśmy na blasze kuchni kaflowej grzyby gołąbki. Ależ to było pyszne 😋
Oj gołąbki były pyszne i kartofle w plasterki.
I sok z czerwonego buraka na kaszel
❤❤❤😊😊😊
❤❤❤😊😊😊
witam. dziękuję za dobre rady ,spisałam proporcje i do następnego filmiku.🥰❤
Dziękuję I pozdrawiam serdecznie. ❤❤
Z PRZYJEMNOSCIA PANIA SLUCHAM I OGLADAM. DUZO SIE UCZE . B B DZIEKUJE I POZDRAWIAM
Pani Reniu, jest Pani fantastyczna! Pozdrawiam z Niemiec!
Witam.Reniu ja przyszłam z bloków do męża w 80r..Tu były piece kaflowe i kuchnia kaflowa z duchówką pralka najprawdziwsza Frania i pompa na podwórku.Nic już z tego nie mam ,ale z tą kuchnią i obiadem na niej gotowanym czy pieczonym mięsem czy plackiem drożdżowym w duchówce masz rację.To jest pyszne.Pozdrawiam.👍🌹❤
Zgadzam się w 100%,że kuchnia kaflową to serce domu.Kiedyś też ją miałam w kuchni.Smak pptraw był wyjątkowy.A jak długo były ciepłe,to wiedzą tylko Ci co na niej gotowali.Można też było piec na płycie podpłomyki.Gdy miałam piec co i paliłam drewnem wychodowałam gigantyczne żywotniki w ogrodzie😊Teraz zostały piękne wspomnienia związane z kaflową kuchnią i piecami.Pozdrawiam ciepło całą Rodzinkę😂❤