Nie wyobrażam sobie życia bez książek. To moja pasja. Lubię czytać lektury. Szczególnie okres pozytywizmu. To prawda, że wielkość czcionki ma znaczenie. Tęż nie lubię kiedy mam przed sobą,, drobny mak". Również mam wadę wzroku więc fajną opcją jest dla mnie audiobook.
Ja uważam że nie powinni zmuszać do czytania starych książek. Nikt nie daje popularnych ksiązek i dzieci się zniechecają. Ja osobiście kocham czytać i pisać ale stwierdzam to na podstawie mojej klasy. Przecież na świecie są też świetne książki.
@@vana6245miałam dokładnie to samo napisać. Lektura ma uczyć, nie zabawiać. Nie chodzi tutaj o samo czytanie dla czytania, ale o rozwój horyzontów młodych ludzi i o to, żeby sięgali po książki, na które normalnie by nie spojrzeli
@@towcaleniewiktoria759co to zmienia, skoro słownictwo oraz gramatyka które są tam nie są używane? Tych książek już się nie czyta przyjemnie od dawna. Praktycznie każdy leci na streszczeniach, bo każdy tego nienawidzi, czasem jak dobry serial to ludzie oglądają, co pokazuje, że nie problemem bywa nawet tematyka, a brak tłumaczenia na nowy jezyk (co jest śmieszne w przypadku dzieł które nie były nawet oryginalnie po polsku). Chociaż nawet i tematyka jest czasem nieaktualna (głównie Mickiewicz, bo mówi masowo tylko o Polsce i Bogu, a wartość 2 jest szczególnie obca wielu młodym ludziom)
@@lubie.nezuko aha, no tak. Mi też nie wszystkie książki pasują, bardzo lubię książki Astrid Lindgren, Anię z Zielonego Wzgórza (czytam kolejną część), oraz bardzo podobały mi się Rozkaz zagłady i Kod gorączki (dwie pierwsze części więźnia labiryntu) bardzo fajne książki, dużo bijatyki i akcji. Jestem dziewczyną, więc może to troche dziwne, ale lubię też takie 😆
Pomyślcie....Ukraina...smutne...wojna destrukcja.....depresja...brak kasy, zdrowia, samotność i tylko książki mnie ratują w dzisiejszych czasach i zawsze mi pomagały spojrzeć na moje życie z dystansem ,pobyć w innym swiecie , w innej epoce.. przeżyć przygody, pośmiać sie, czasem przydały się dobre rady bohaterów czytanych opwiesci....a jeszcze poezja przepiękne wiersze np Leśmian, Przerwa-Tetmajer, Norwid...Gałczyński.
Nienawidzę Grega właśnie przez te małe literki. Mam dość dużą wadę wzroku i zawsze, gdy czytałam lektury z tego wydawnictwa, to mi się kręciło w głowie i dostawałam oczopląsu, przez co ciągle gubiłam linijki i czytałam znacznie dłużej.
Jako dziecko 4-6 absolutnie kochałam serię felix net i nika. Pierwsza część jest obowiązkową lekturą. Wsumie seria ma 17 części. Na święta od babci w 4 klasie dostałam pierwszą część i jak przeczytałam, od razu błagałam rodziców o drugą. Wsumie mam chyba 9 książek z serii, resztę wypożyczałam. Wszyscy, każda osoba w mojej klasie NIENAWIDZIŁA tej lektury. Uważam że jedyny powód dla którego ja ją polubiłam a nikt inny nie, był bardzo prosty. Ja to czytałam bo chciałam, reszta czytała bo musiała. Z przymusu nikt nie lubi lektur. Ale jakby je przeczytać z wyboru nagle jest to wspaniała książka.
Ja tam nigdy nie miałem czasu na czytanie lektur, poza tym uważałem zawsze że większość z nich to pierdolenie głupot nie adekwatne do dzisiejszych realiów i mało wnoszące do zdolności posługiwania się naszym językiem.
Moje czytanie czegokolwiek do ukończenia szkoły było bez sensu, bo czytałam słowa a całego zdania nie rozumiałam. Dopiero jak byłam dorosła to jakoś zatrybiło i teraz umię to połączyć.
@@chomiczeq_pl6540wtedy matura by była jeszcze bardziej bez sensu niż jest teraz. Kiedyś była dużo trudniejsza i tylko najbardziej kumaci szli na studia. A teraz praktycznie może iść każdy, chyba że ma problem i dys wszystko jak ja. Ale za to mam stopień niepełnosprawności i pewne parę groszy do wypłaty.
Hyh tak Jak dobrze że znalazłam ten kanał Nawet raz miałam sytuację że lektura była na poniedziałek chyba ok. 300 stron ja całą niedzielę czytałam trochę w sobotę. No i zgadnij czemu 😂
To najgorsza wymówka by nie czytać lektury A po 2 to nie niczyja wina że ministerstwo nie umie nam dobrać lektur a jak dobierze jakąś która się każdemu spodoba to od razu ją usuwa
No ja akurat lubię niektóre lektury, lecz lepsze są fantastyczne oraz romantyczne czy historyczne 😁😍💗. Polecam jak lubisz koty to wspaniała jest seria książek Wojownicy w których się zakochasz, autor Erin Hunter 🐈🐈⬛🐱
lubie wiele lektur szkolnych, chociazby lalke, zbrodnie i kare, ferdydurke czy ballady i romanse, ale te wydania z grega to jest jakis dramat. uwielbiam to, ze sami dodaja na okladkach jakze zachecajace haslo "czcionka ulatwiajaca szybkie czytanie", kiedy ona chuja ulatwia xD bardzo meczy, i gubi sie czlowiek w tekscie kilka razy na jednej stronie. czcionka jest mala, odstepy miedzy linijkami sa male, marginesy sa male, to jest jakies przeciwienstwo latwego czytania. jedyna ich zaleta sa jednak te dosc szczegolowe opracowania;/
Ja tam do białego papieru i małych liter nic nie mam, choć papier wolę jak jest bardziej pożółkły albo po prostu nie biały. Jednak, kiedy stoi się przed wyborem: 30 stron lektury albo wzięcie się za 800-stronnicową książkę, książka wygrywa
Jezu doslownie się z tym zgadzam! książkę która ma powiedzmy z 120 stron i jest na białych kratkach bede czytac 2 tygodnie a książkę ktora ma 400 stron i jest na pięknych lekko żółtawych kartkach przeczytam w około 2 dni
Nie przeczytałem w życiu ani jednej lektury a mam 19 lat xD. Zawsze z neta i od kolegów tylko przed przepytaniem czy tam kartkówką na szybko o co chodzi. A książki zaś czytam i bardzo lubie😂
Akurat nie, często sięgam po między innymi whartona na "białych kartkach" ale dalej nie ruszyłbym lektur gdyż są po postu mi narzucane. Czytam co lubię, nie to przez co mam stresować się przed testem.
Szkolny przedmiot o nazwie „język polski”, jeśli nie liczyć (nielicznych zresztą) lekcji gramatyki w podstawówce, _nie służy_ nauce poprawnego posługiwanja się językiem polskim, _nie jest_ tym, na co wskazuje jego nazwa. Jest to tak naprawdę zarys literaturoznawstwa literatury europejskiej ze szczególnym uwzględnieniem literatury polskiej, wykastrowany ze wszystkiego, co jakimś nikomu nieznanym urzędnikom-polonistom się nie spodobało. Dlatego tyle gadania o lekturach, ale nic o tym, jak używać języka poprawnie, jak wyrażać się jasno, bez bełkotu. Efekty? Powszechne mylenie końcówek „-ą” i „-om”, wołacza z mianownikiem, „bynajmniej” z „przynajmniej”. Ale to nieważne. Ważne, że uczeń na egzaminie wstrzelił sie w klucz odpowiedzi na pytania typu „co autor miał na myśli”, choć od dawna wiadomo, że takie pytanie nie ma sensu, jeśli autor nie napisał wprost, co miał na myśli. (Gdy Mickiewicza zapytano, co znaczyło „czterdzieści i cztery”, odpowiedział: „Kiedym pisał, wiedziałem, a teraz już nie wiem.” Ale ministerialny KLUCZ odpowiedzi wie. Wie też lepiej od Szymborskiej, o jej chodziło w jej wierszu.)
Ja lubię czytać książki, zwłaszcza kryminały, a lektury dla np. dzieci w 2 klasie są dla przedszkolaków, w 3 zbyt dziecinne i mi nie przypadają do gustu, ja będąc w klasach 1-3 musiałam czytać książki w ograniczonym czasie,nie w moim guście i na czas, przez co wiele dzieci z mojej klasy dostawało jedynki za nie przeczytanie lektury w wyznaczonym czasie, za nie zdanie sprawdzianu z lektury.Po prostu źle było to zrobione.
Mam wrażenie że wszyscy źle nastawiają dzieciaki czy mlodziez to lektur szkolnych. Wsytarczy podejsc do tego jak do zwyklej książki ktora moze okazac sie ciekawa. Ja uwielbiam na przykład lalke a bylam barfzo do niej zniechecona przez innych. Niektore lektury sa na prawde spoko :((
Nigdy nie byłam za czytaniem książek, a lektury to była tragedia. Nie dawno zaczelam czytać cos w moim stylu i potrafie przesiedzieć parę godzin z książką 😂
Pozatym lektury nic nie wnoszą do naszego życia ewentualnie ,,Kamienie na szaniec’’ to jest książka warta przeczytania, ale nie Balladyna czy Pan Tadeusz!
Te książki są po to, żeby nie być kulturowym analfabetą, znać i rozumieć historię własnego kraju oraz polskich kodów kulturowych. Tyle wnoszą. Zasady pisowni i składni - które kaleczysz - też.
A w której jesteś klasie? Mi też przyjemnie czytało się Balladyne, wiedźmina, Annie z zielonego wzgórza... Ale przy Chłopach odechciało mi się na długo czytać nawet zwykłych książek
Do tego też chciałam dodać, że niektóre książki, moim zdaniem, przedstawiają treści szkodliwe. Cierpienia Młodego Wertera przychodzą mi głównie do głowy, bo nie była dla mnie zrozumiała fiksacja na punkcie tej biednej kobiety, która jakoś próbowała sobie ułożyć życie. Emocje są trudne i trudno się o nich rozmawia, ale jestem przekonana, że to powinno być rozwiązane rozmową, a nie żałosnym robieniem z siebie ofiary i męczennika. Nie jest niczym rzadkim sytuacja, że jesteśmy w kimś zakochani, ale rozsądek kieruje życiem inaczej. Trzeba to zrozumieć i zaakceptować. Przetrawić. Ta książka jest dla mnie totalnym tego zaprzeczeniem i zamiast romantyzować postawę Wertera, należałoby ją krytykować. Podobnie zresztą z innymi lekturami. Im dłużej się zastanawiam, tym więcej lektur przedstawiało związki i miłość w jakiś dziwny, pokręcony i toksyczny sposób. Dziwić się potem, że młodzież nie chce tego czytać, kiedy to jest po prostu obrzydliwe.
Nie wyobrażam sobie życia bez książek. To moja pasja. Lubię czytać lektury. Szczególnie okres pozytywizmu. To prawda, że wielkość czcionki ma znaczenie. Tęż nie lubię kiedy mam przed sobą,, drobny mak". Również mam wadę wzroku więc fajną opcją jest dla mnie audiobook.
Też fajną opcją będzie czytnik, tam sobie sam/a ustawiasz czcionkę, rozmiar czcionki itp. pod swoje potrzeby
Co tam w tym pozytywizmie Cię tak nęci?
Cała prawda!🤣👍
To ja dosłownie... ZAWSZE 🤌❤️✨ Super kanał! Pozdrawiam 🥰
Ja uważam że nie powinni zmuszać do czytania starych książek. Nikt nie daje popularnych ksiązek i dzieci się zniechecają. Ja osobiście kocham czytać i pisać ale stwierdzam to na podstawie mojej klasy. Przecież na świecie są też świetne książki.
Ale celem lektur w szkole nie jest zachęcanie dzieci do czytania, język polski to po części historia literatury
Lektura ma za zadanie lepiej zapoznać ucznia z omawianą epoką.
@@Luna.Moon... zdaje sobie z tego sprawę ale to nie ma sensu gdy dzieci czytają po prostu streszczenie
@@klarensongames tak np ty ja czytam wszystkie książki najlepiej 2-3 razy bo wtedy wszystko się na pewno zapamięta
Lektury w szkołach mają za zadanie aby rozwijać wyobraźnie ucznia, oraz aby zapoznał się historią literatury.
O matko, nareszcie ktoś wie o istnieniu "cały ten czas"
Szczerze? To jako lektury powinny być nowsze książki, a nie ,,W pustyni i w puszczy" co ma ponad 100 lat. JESTEŚ ŚLICZNAAAAAA❤
ej akurat w pustyni i w puszczy jest spoko jak już to Pan Tadeusz i Quo Vadis jest przestarzałe
Lektury szkolne mają uczyć historii literatury polskiej. To tak jakby powiedzieć żeby nie uczyć się o drugiej wojnie światowej bo to przestarzałe
@@vana6245miałam dokładnie to samo napisać. Lektura ma uczyć, nie zabawiać. Nie chodzi tutaj o samo czytanie dla czytania, ale o rozwój horyzontów młodych ludzi i o to, żeby sięgali po
książki, na które normalnie by nie spojrzeli
A czy żeby uczyć się o 2 wojnie światowej musisz czytać mein Kampf? No.. nie wydaje mi się XD@@vana6245
@@towcaleniewiktoria759co to zmienia, skoro słownictwo oraz gramatyka które są tam nie są używane? Tych książek już się nie czyta przyjemnie od dawna. Praktycznie każdy leci na streszczeniach, bo każdy tego nienawidzi, czasem jak dobry serial to ludzie oglądają, co pokazuje, że nie problemem bywa nawet tematyka, a brak tłumaczenia na nowy jezyk (co jest śmieszne w przypadku dzieł które nie były nawet oryginalnie po polsku). Chociaż nawet i tematyka jest czasem nieaktualna (głównie Mickiewicz, bo mówi masowo tylko o Polsce i Bogu, a wartość 2 jest szczególnie obca wielu młodym ludziom)
Ja KOCHAM czytać! Nie rozumiem jak można tego nie lubić... To pozwala mi przenieść się w świat wyobraźni i książki... To uczucie jest cudowne
😐 czytanie jest spoko ale nie każde skoro przyjemniej mi się czytało 9 tomów Miecz zabójcy demonów niż Dziady...
@@lubie.nezuko aha, no tak. Mi też nie wszystkie książki pasują, bardzo lubię książki Astrid Lindgren, Anię z Zielonego Wzgórza (czytam kolejną część), oraz bardzo podobały mi się
Rozkaz zagłady i Kod gorączki (dwie pierwsze części więźnia labiryntu) bardzo fajne książki, dużo bijatyki i akcji. Jestem dziewczyną, więc może to troche dziwne, ale lubię też takie 😆
Pomyślcie....Ukraina...smutne...wojna destrukcja.....depresja...brak kasy, zdrowia, samotność i tylko książki mnie ratują w dzisiejszych czasach i zawsze mi pomagały spojrzeć na moje życie z dystansem ,pobyć w innym swiecie , w innej epoce.. przeżyć przygody, pośmiać sie, czasem przydały się dobre rady bohaterów czytanych opwiesci....a jeszcze poezja przepiękne wiersze np Leśmian, Przerwa-Tetmajer, Norwid...Gałczyński.
Ojej uwielbiam „Cały ten czas” ta książka jest po prostu super! (Poznałam po okładce heheh)
To jest idealne odwzorowanie mnie i mojego podejścia do lektur.
Wowiwow świetny Short stara 👍 pozdrawiam z rodzinkom
Też mam tą książkę, "Cały ten czas" Hani Czaban
Nienawidzę Grega właśnie przez te małe literki. Mam dość dużą wadę wzroku i zawsze, gdy czytałam lektury z tego wydawnictwa, to mi się kręciło w głowie i dostawałam oczopląsu, przez co ciągle gubiłam linijki i czytałam znacznie dłużej.
Ja nie czytam po tym jak całe opowieści z Narni przeczytałem i mi nauczycielka powiedziała że nie czytałem XD
Też mam tą książkę " cały ten czas"
Jako dziecko 4-6 absolutnie kochałam serię felix net i nika. Pierwsza część jest obowiązkową lekturą. Wsumie seria ma 17 części. Na święta od babci w 4 klasie dostałam pierwszą część i jak przeczytałam, od razu błagałam rodziców o drugą. Wsumie mam chyba 9 książek z serii, resztę wypożyczałam. Wszyscy, każda osoba w mojej klasie NIENAWIDZIŁA tej lektury. Uważam że jedyny powód dla którego ja ją polubiłam a nikt inny nie, był bardzo prosty. Ja to czytałam bo chciałam, reszta czytała bo musiała. Z przymusu nikt nie lubi lektur. Ale jakby je przeczytać z wyboru nagle jest to wspaniała książka.
Mega polecam tą fioletową książkę Cały ten czas Hani Czaban
Zgadzam się! Nie potrafię czytac książek na białym papierze i z małymi literami, po prostu od razu mnie odrzucają
A mi papier nie robi różnicy. Istotna jest tylko wielkość czcionki
A ja po prostu nie lubię czytać lektur ale czytam na nowo Harrego Pottera
Ja tam nigdy nie miałem czasu na czytanie lektur, poza tym uważałem zawsze że większość z nich to pierdolenie głupot nie adekwatne do dzisiejszych realiów i mało wnoszące do zdolności posługiwania się naszym językiem.
imo uczniowie nie czytaja lektur bo po prostu sa nudne a jest wiele ksiazek ktore sa ciekawe i przyjemnie sie je czyta
Jedyne co jakoś fajne były to Szatan/Diabeł(Zapomniałem jak to było ) z 7 klasy, i AKADEMIA, PANA, KLEKSA-
Też mam tę książkę! ,,Cały ten czas"- Hanna Czaban (jakby ktoś chciał)
A co do tego to zgadzam się w 100%
Moje czytanie czegokolwiek do ukończenia szkoły było bez sensu, bo czytałam słowa a całego zdania nie rozumiałam. Dopiero jak byłam dorosła to jakoś zatrybiło i teraz umię to połączyć.
Polski powinni usunąć z matury i lektury też, i dać tylko takie co są napisane językiem prostym
@@chomiczeq_pl6540wtedy matura by była jeszcze bardziej bez sensu niż jest teraz. Kiedyś była dużo trudniejsza i tylko najbardziej kumaci szli na studia. A teraz praktycznie może iść każdy, chyba że ma problem i dys wszystko jak ja. Ale za to mam stopień niepełnosprawności i pewne parę groszy do wypłaty.
"cały ten czas" to moja ulubiona książka!!!
Ta książka jest tak mała że nawet jej nie widzę
Hyh tak
Jak dobrze że znalazłam ten kanał
Nawet raz miałam sytuację że lektura była na poniedziałek chyba ok. 300 stron ja całą niedzielę czytałam trochę w sobotę. No i zgadnij czemu 😂
Ja : książkę z 400 stronami czytam w trzy dni
Też ja: lekturę która ma 100 stron czytam w miesiąc
To najgorsza wymówka by nie czytać lektury
A po 2 to nie niczyja wina że ministerstwo nie umie nam dobrać lektur a jak dobierze jakąś która się każdemu spodoba to od razu ją usuwa
Świetne i to cała prawda jest
Ja też lubię czytać...
Mam tą książkę mocno polecam❤
No ja akurat lubię niektóre lektury, lecz lepsze są fantastyczne oraz romantyczne czy historyczne 😁😍💗. Polecam jak lubisz koty to wspaniała jest seria książek Wojownicy w których się zakochasz, autor Erin Hunter 🐈🐈⬛🐱
lubie wiele lektur szkolnych, chociazby lalke, zbrodnie i kare, ferdydurke czy ballady i romanse, ale te wydania z grega to jest jakis dramat. uwielbiam to, ze sami dodaja na okladkach jakze zachecajace haslo "czcionka ulatwiajaca szybkie czytanie", kiedy ona chuja ulatwia xD bardzo meczy, i gubi sie czlowiek w tekscie kilka razy na jednej stronie. czcionka jest mala, odstepy miedzy linijkami sa male, marginesy sa male, to jest jakies przeciwienstwo latwego czytania. jedyna ich zaleta sa jednak te dosc szczegolowe opracowania;/
Super film
Dlatego ZAWSZE jak wypożyczałam lektury prosiłam o wydanie nie z grega. Pomogło ;)
Greg to ogólnie syf, taki maczek dają, że rzeczywiscie trudno się to czyta - nie przewracasz kartek i masz wrażenie, że stoisz w miejscu xd
Prawdziwe!
Ja tam do białego papieru i małych liter nic nie mam, choć papier wolę jak jest bardziej pożółkły albo po prostu nie biały. Jednak, kiedy stoi się przed wyborem: 30 stron lektury albo wzięcie się za 800-stronnicową książkę, książka wygrywa
Jezu doslownie się z tym zgadzam!
książkę która ma powiedzmy z 120 stron i jest na białych kratkach bede czytac 2 tygodnie a książkę ktora ma 400 stron i jest na pięknych lekko żółtawych kartkach przeczytam w około 2 dni
Nie rozumiałam tego kilka miesięcy temu teraz czytam książki i rozumiem 😮
też tak mam
doprawdy wspaniałe argumenty aczkolwiek niestety nie umiem czytać
Nie przeczytałem w życiu ani jednej lektury a mam 19 lat xD. Zawsze z neta i od kolegów tylko przed przepytaniem czy tam kartkówką na szybko o co chodzi. A książki zaś czytam i bardzo lubie😂
Zbrodnia i Kara to jedyna lektura, którą warto przeczytać
Same. A i polecam Wojowników bardzo fajna seria książek
ja mam tak,że jak czytam książkę z małymi loterami to muszę mieć książkę z dużymi literamu jak czytam te lekury szkolne, to było w postawówce
W podstawówce przeczytałam tylko Hobbita (i to nie wiedząc, że będę go miała jako lekturę) a zawsze byłam najbardziej oczytaną osobą w klasieXD
Nie no zostawiam suba to bo jest sama prawda😉
Lektury są nudne nie licząc Opowieści z Narnii w podstawówce XD
Ja miałam jeszcze Baśniobór i Feliksa Neta i Nikę, ale oczywiście już je usunęli z listy lektur bo nie spodobały się obecnemu ministrowi
@@HaydenR_Felix net i niki jeszcze nie usuneli
Akurat nie, często sięgam po między innymi whartona na "białych kartkach" ale dalej nie ruszyłbym lektur gdyż są po postu mi narzucane. Czytam co lubię, nie to przez co mam stresować się przed testem.
To ja przez dokumentnie całe liceum 😂😂😂
Szkolny przedmiot o nazwie „język polski”, jeśli nie liczyć (nielicznych zresztą) lekcji gramatyki w podstawówce, _nie służy_ nauce poprawnego posługiwanja się językiem polskim, _nie jest_ tym, na co wskazuje jego nazwa. Jest to tak naprawdę zarys literaturoznawstwa literatury europejskiej ze szczególnym uwzględnieniem literatury polskiej, wykastrowany ze wszystkiego, co jakimś nikomu nieznanym urzędnikom-polonistom się nie spodobało.
Dlatego tyle gadania o lekturach, ale nic o tym, jak używać języka poprawnie, jak wyrażać się jasno, bez bełkotu. Efekty? Powszechne mylenie końcówek „-ą” i „-om”, wołacza z mianownikiem, „bynajmniej” z „przynajmniej”. Ale to nieważne. Ważne, że uczeń na egzaminie wstrzelił sie w klucz odpowiedzi na pytania typu „co autor miał na myśli”, choć od dawna wiadomo, że takie pytanie nie ma sensu, jeśli autor nie napisał wprost, co miał na myśli. (Gdy Mickiewicza zapytano, co znaczyło „czterdzieści i cztery”, odpowiedział: „Kiedym pisał, wiedziałem, a teraz już nie wiem.” Ale ministerialny KLUCZ odpowiedzi wie. Wie też lepiej od Szymborskiej, o jej chodziło w jej wierszu.)
Jakie lektury polubiliście w całej szkole podstawowej? Moja ulubiona to kamienie na szaniec, główni bohaterowie są dla mnie autorytetem😉
Balladyna :D nie wiem czemu, się lubiłem jej motyw i to jak wina doprowadza ją do szaleństwa
@@nataliagruszka3669 też super lektura, masz gust😀
To jestem ja gdy myślę, czy czytać Wojowników czy lekturę😂❤
Czy to książka Hani Czaban „cały ten czas”???😍😍
...
Pov: całe twoje życie to książki
No cóż. Może nie całe życie ,ale mam dosyć sporo komiksów Czworo i Kości, oraz Frigiel i Fluffy
Co to za książka z Grega? Bo nie umiem odczytać 😂
Gloria victis
Me na polskim kiedy baba się pyta czy chcemy wybrać jakąś lekturę
jezu też czasami mam takie wrażenie 😂
Czytać lektury❌️ czytać "Wojowników"✅️
Zawsze tak jest!!
Napewno będę ❤❤❤
tak
O kurde witaj
niezdrowe piszemy razem ;)
Ja lubię czytać książki, zwłaszcza kryminały, a lektury dla np. dzieci w 2 klasie są dla przedszkolaków, w 3 zbyt dziecinne i mi nie przypadają do gustu, ja będąc w klasach 1-3 musiałam czytać książki w ograniczonym czasie,nie w moim guście i na czas, przez co wiele dzieci z mojej klasy dostawało jedynki za nie przeczytanie lektury w wyznaczonym czasie, za nie zdanie sprawdzianu z lektury.Po prostu źle było to zrobione.
Taka prawda,
TO DOSŁOWNIE ZAWSZE JA!!!
Mam wrażenie że wszyscy źle nastawiają dzieciaki czy mlodziez to lektur szkolnych. Wsytarczy podejsc do tego jak do zwyklej książki ktora moze okazac sie ciekawa.
Ja uwielbiam na przykład lalke a bylam barfzo do niej zniechecona przez innych. Niektore lektury sa na prawde spoko :((
Omg masz Zmierzch,kocham Zmierzch
czytanie ogolnie, nieważne jakich liter jest nie zdrowe. ważne jest aby robić przerwy co minimum godzinę i patrzeć w dal
Ja kocham ksiazki. Mam 13lat a mama nie chce mi zadnej kupic...
Nigdy nie byłam za czytaniem książek, a lektury to była tragedia.
Nie dawno zaczelam czytać cos w moim stylu i potrafie przesiedzieć parę godzin z książką 😂
Pozatym lektury nic nie wnoszą do naszego życia ewentualnie ,,Kamienie na szaniec’’ to jest książka warta przeczytania, ale nie Balladyna czy Pan Tadeusz!
Te książki są po to, żeby nie być kulturowym analfabetą, znać i rozumieć historię własnego kraju oraz polskich kodów kulturowych. Tyle wnoszą.
Zasady pisowni i składni - które kaleczysz - też.
Cały ten czas!
Ja uwielbiam czytać. Wielu nie lubi ale nawet nie widzą że zawsze znajdzie się książka która będzie pod ich gusta.
Mam te książkę kupiłam ją bo akcja toczy się między innymi w Lublinie gdzie studjuje.
nieznosze lektur a inne ksiazki koooochamm❤
Święta prawda 😂
Nie mowcie mi ze jestem jedynym uczniem ktorego ulubioną częścią roku szkolnego jest czytanie lektur...
Zależy jaka lektura!
A w której jesteś klasie? Mi też przyjemnie czytało się Balladyne, wiedźmina, Annie z zielonego wzgórza... Ale przy Chłopach odechciało mi się na długo czytać nawet zwykłych książek
@@nataliagruszka3669mnie tak zniechęciły lektury z 8 klasy… generalnie to chyba tylko lektury w pierwszych 4 klasach były spoko
Też czytam caly ten czas
Chodzi o to że chce w spokoju czytać Baśniobór a szkoła każe mi czytać jakiegoś głupiego zajączka na rowerze
Gdybyś czytala, wiedzialabys ze NIEZDROWE tak jest poprawnie
Cóż, wiedzę się zdobywa całe życie :) dziękuję za informację
200 jq 😁🤣
zgadzam się mądre sława ja kocham czytać ale nie
lektury chociaż niektóre są spoko❤😂😊
bo w świecie który tak szybko idzie do przodu a w szkole stoimy w miejscu od lat
To jestem właśnie ja XD
akurat gloria victis to cudowne dzieło
No rel ❤
To jestem ja za każdym razem
I w sumie dzisiaj też było u mnie to samo xDDD
To jest święta prawda
Ja np sobie tak po prostu czytam hobbita ale mam go też później jako lekturę
Żółte kartki 🔛🔝
Polecam Listy od Boga.. To jedyna sensowna lektura
Do tego też chciałam dodać, że niektóre książki, moim zdaniem, przedstawiają treści szkodliwe. Cierpienia Młodego Wertera przychodzą mi głównie do głowy, bo nie była dla mnie zrozumiała fiksacja na punkcie tej biednej kobiety, która jakoś próbowała sobie ułożyć życie. Emocje są trudne i trudno się o nich rozmawia, ale jestem przekonana, że to powinno być rozwiązane rozmową, a nie żałosnym robieniem z siebie ofiary i męczennika. Nie jest niczym rzadkim sytuacja, że jesteśmy w kimś zakochani, ale rozsądek kieruje życiem inaczej. Trzeba to zrozumieć i zaakceptować. Przetrawić. Ta książka jest dla mnie totalnym tego zaprzeczeniem i zamiast romantyzować postawę Wertera, należałoby ją krytykować. Podobnie zresztą z innymi lekturami. Im dłużej się zastanawiam, tym więcej lektur przedstawiało związki i miłość w jakiś dziwny, pokręcony i toksyczny sposób. Dziwić się potem, że młodzież nie chce tego czytać, kiedy to jest po prostu obrzydliwe.
Ta książka dosłownie zapoczątkowała modę na samobójstwa w śród młodzieży swoich czasów
Rell❤
Polecam nowelki.
Dzień dobry...
Ej tą z 400 stron mam też
tak jest zawsze XD
Świtezianka czy Potop...
żadna z tych
ale prawdziwe XD
Dlatego czytałam tylko stare wydania lektur.