Czyli do szafek walek nie z gabki tylko malutki wlos tak? A korpusy wszystkie rozbierales czy mozna je zostawic a tylko fronty sciagnac i malowac zlozone.
Mam takie pytanie czysto techniczne . A co byłoby gdybym użyła białego gruntu odcinającego przed malowaniem farbą ? Czy wtedy też trzeba fronty malować 3-4 razy . Myślę że użycie gruntu skróciłoby czas pracy
Ma ktos z Was pomysł czym usunąć z plyty mdf klej po okleinie? Mam zamiar zerwać całą okleinę z frontów meblowych bo się pozadzierała i całość pomalować farbą do mebli kuchennych V3V. Problem jednak w tym że jak oderalem z jednego frontu okleinę na test to pozostała na nim cienka warstwa kleju. Probowalem to zdjąć papierem ściernym - odpada bo po 2 minutach pracy papier jest zapchany klejem i do wyrzucenia. Kleju nie udało mi się także usunąć: benzyną (taką z dyatrybutora), acetonem, zmywaczem silikonowym, rozpuszczalnikiem uniwersalnym, rozczienczalnikiem ftalowym oraz ropą. Macie pomysł co na to poradzić?
@@BartoszDolinkiewicz dzieki za podpowiedź. Właśnie próbowałem podgrzać płytę z resztkami kleju zapalniczką - udalo mi się ściągnąć najwiecej kleju z wszyskich podjętych dotąd prób. Stąd podobny wniosek - chyba tylko opalarka tutaj da radę dlatego zaraz jakaś zamówię. Zastanawiam sie jednak czy jakiś środek do usuwania naklejek itp nie dalby rady bo byłaby to na pewno wygodniejsza opcja niż grzanie + skrobanie
Jaka to dokładnie farba? Nie trzeba do niej żadnego utwardzacza ani rozpuszczalnika? Jesteś pewien że wystarczy umyć laminat acetonem bez matowienia go żeby farba dobrze się trzymała? Napewno nie odpryśnie w trakcie użytkowania?
Odpowiadam w tekście: 1. Jaka to dokładnie farba? V33 2. Nie trzeba do niej żadnego utwardzacza ani rozpuszczalnika? Ano nie trzeba 3. Jesteś pewien że wystarczy umyć laminat acetonem bez matowienia go żeby farba dobrze się trzymała? Farba w miarę dobrze się trzyma laminatu bez uprzedniego matowienia, ale lepiej jest zmatowić - lepszy efekt. W zasadzie to moim zdaniem marketing, aby ludzie kupowali, bo bez dodatkowej roboty (np. przecierania papierem ściernym) daje się pokryć. No daje, ale jakoś tak dziwnie. Po przemalowaniu jest OK, a po godzinie widać, jak farba nie przykryła wszystkiego dobrze. Oczywiście po kilku malowaniach tego samego elementu jest OK. Zamiast cholernego acetonu proponuję rozcieńczalnik (czyt. benzynę ekstrakcyjną) - efekt taki sam, koszt 4 razy mniejszy i gąbka się nie rozlatuje. 4. Napewno nie odpryśnie w trakcie użytkowania? Nie mam pojęcia, bo nie użytkowałem jeszcze tego. Aczkolwiek farba potrzebuje 3 tygodnie do pełnego stwardnienia. Nawet po kilku dniach od malowania można ją łatwo zadrapać - tak mieliśmy przy skręcaniu szaf. UWAGA: aby dobrze wyglądały fronty, malowaliśmy je sześciokrotnie!! Półki i ścianki min 4 razy. Z tym, że my akurat przechodziliśmy z koloru brązowego w biały.
Bartosz Dolinkiewicz Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, w takim przypadku chyba lepiej, taniej, a na pewno szybciej dać podkład i prysnąć akrylem nawet samochodowym
No cóż ?W wielkim skrócie to tak ; Wierze ,że wyszło b. dobrze , jednakże zajmuję się lakierami od 22 lat ,więc mam tzw. schizę na punkcie jakości powłok malarskich /lakierniczych . Otóż z wałkiem jest tak ,że zostawia na podłożu fakturę ,porowatą strukturę oraz niemożliwy do osiągnięcia tym sposobem połysk . Ot i cały problem.
Tylko że ja nie chciałem mieć połysku. Rozumiem, że pistoletem pewnie było lepiej i bardziej profesjonalnie, ale to jest filmik dla tysięcy osób, które nigdy nie kupią sobie profesjonalnego sprzętu za kilka tysięcy PLN, aby pomalować raz w życiu szafki. Natomiast na wałek flokowy czy z innej gąbki za kilka złotych mogą sobie pozwolić. Co prawda pracy było z tymi szafkami bardzo dużo, to teraz, z perspektywy czasu ... również bym je pomalował wałkiem i farbą do mebli, ponieważ wyszło wręcz b.dobrze i zaoszczędziłem kilka ładnych tysięcy na ewentualnej wymianie kuchni, co w porównaniu z wydanymi kilkuset złotymi na farbę (główny koszt) jest ułamkiem kosztu nowych mebli. Oczywiście nie liczę czasu pracy. Tu jest efekt: th-cam.com/video/NqbuzocwN24/w-d-xo.html
Masakra. 5 dni to max.W pojedynkę! Dobra farba, nie v33 i kryje za drugim razem, nawet takie ciemne meble, ale ok, trzy x trzeba. Zauważyłem że mamy tendencje do zbytniego przykładania wagi do wskazówek producenta (naciągnie na inne produkty bez których kuwa nie pomalujesz nic! 😁) i te przesadne oczysczanie, przygotowanie, gruntowanie np scian niedawno malowanych itp. Owszem, można ściągnąć małe pajeczynki i kurz ale nic więcej, farba się przyklei, po to została zrobiona! W uk, francji itp nikt tak się nie pierd... i w tańcu serio! Pozdrawiam. 😉
Też myślałem, że po dwukrotnym malowaniu będzie OK, ale niestety nie było. Odtłuścić musiałem, ponieważ meble były używane i zasyfione tłuszczem. Zależało mi na perfekcji i taki efekt uzyskałem dopiero po kilkukrotnym malowaniu frontów. Co do gruntowania ścian, to aktualnie zbijam ozdobne kamyczki, które były położone na niezagruntowaną powierzchnię - wszystko odchodzi legancko, nawet jak się lekko podważy śrubokrętem. A zbijam dlatego, że 1/3 z nich odparzyła i się odkleiła. Dlatego zawsze gruntuję przed kafelkami, malowaniem. Co do powtórnego malowania ścian - zależy od czystości powierzchni i ówczesnym gruntowaniu/niezagruntowaniu. Może się zdarzyć tak, że malując po kiedyś niezagruntowanej powierzchni, nagle odczepi się gładź i "sufit" spadnie na głowę, co też się zdarzało.
W holandi sa farby gruntujace wodne i olejne .do odtluszczenia uzywamy amoniaku z woda .takie meble malujemi walkami anza polecam.walki zostawiaja strukture mnie sie to nie podoba .wolal bym pomalowane natryskowo.
Rozumiem, żeby malować mieszkanie tanim kosztem aby w nim pomieszkać lub odnowić np. pod jego wynajem ale żeby go potem odnowione sprzedawać??? Bezsens moim zdaniem. Przecież nowy właściciel może mieć zupełnie inny gust co do kolorów.
przecież to się w ogóle nie opłaca - do nowo pomalowanych frontów wypadało by co najmniej dać nowe blaty, armatura i sprzęt z przed lat też nie za bardzo mogą zostać. Pomijam już fakt że farby dla majsterkowiczów tak się nadają do malowania mebli jak ...:)
przecież to było mieszkanie na sprzedaż (tak wynika z Twoich kolejnych filmów) - problem ze sprzedażą??? nawet gdy wciąż je posiadasz to po czym oceniasz że farba dobrze się trzyma, używasz kuchni w mieszkaniu na sprzedaż?
@@jakubkonieczny6269 Dzięki farbie i wymianie ww rzeczy nieruchomość została sprzedana w dobrej cenie i dość szybko. Składam co jakiś czas jakieś kuchnie z nowych szafek, które niestety nie zachwycają wytrzymałością, a są o wiele droższe, niż farba.
kuchnia to dla mebli specyficznie trudne środowisko. Wilgoć, tłuszcz, otarcia mechaniczne, obicia itd. W kuchni sporo się robi i trudno jej eksploatację porównywać z np. szafką rtv którą co najwyżej przeciera się miękką szmatką raz na jakiś czas. Nie sądziłem że można tak po prostu kupić farbę w supermarkecie i wymalować nią meble kuchenne, tak by przez najbliższe kilka lat być zadowolonym.
@@jakubkonieczny6269 Farba ma dodatek/składnik żywic epoksydowych. Ja mam u siebie na bazie żywicy własnoręcznie położoną fugę między kuchnią a przedpokojem. Problem polegał na tym, że ta fuga łączy kafle z drewnianym progiem. Kilka razy zwyczajna fuga mi pękała; a jak zastosowałem fugę na żywicach - mam spokój; trzyma bardzo mocno już ok 7 lat.
Nie mogę z tych listew do montażu mebli na ścianie. Człowieku, taka listwe montuje się w całości a nie tnie się na kawałki i montuje w miejscu zawieszek. Czegoś takiego jeszcze nie widzialem 😂
Po to są nacięcia na listwie aby móc łamać i montować krótsze bądź dłuższe odcinki listwy w zależności od ciężaru szafek także zanim coś napiszesz pomyśl myślenie nie boli...
![[UNCUT] "บอสณวัฒน์" แฉ! แหล่งซุกเงินแก๊งบอส ขยันผิดที่ไม่กี่ปีก็เข้าคุก l คนดังนั่งเคลียร์ l17ต.ค.67](http://i.ytimg.com/vi/BL56qIfXYZM/mqdefault.jpg)
![⭐ฮิตในTikTok!! ( มะมะมะหมูเด้ง MooDeng ) Ver. แดนซ์ ReMix BY [ ดีเจกิต รีมิกซ์ ]](http://i.ytimg.com/vi/4noyAoMa7bQ/mqdefault.jpg)
Czyli do szafek walek nie z gabki tylko malutki wlos tak?
A korpusy wszystkie rozbierales czy mozna je zostawic a tylko fronty sciagnac i malowac zlozone.
Tak - krótki włos najlepszy.
My rozkładaliśmy wszystko. Ciężko dobrze pomalować, jak płyty są złączone.
Bardzo pomocny filmik dziekuje :)
Popieram!
No dobra, a powiedz mi co jak odkleję brzeg i jest chropowaty to pokryje ? Chodzi mi o to co masz też w tej półce co malujesz na kamerze
Wszystkie chropowatości starałem się zetrzeć papierem ściernym. Po pokryciu farbą raczej będzie je widać - lub będą wyczuwalne.
Ten wałek nie jest z gąbki tylko z włosiem?
Mam takie pytanie czysto techniczne .
A co byłoby gdybym użyła białego gruntu odcinającego przed malowaniem farbą ? Czy wtedy też trzeba fronty malować 3-4 razy .
Myślę że użycie gruntu skróciłoby czas pracy
Warto spróbować
Ma ktos z Was pomysł czym usunąć z plyty mdf klej po okleinie? Mam zamiar zerwać całą okleinę z frontów meblowych bo się pozadzierała i całość pomalować farbą do mebli kuchennych V3V. Problem jednak w tym że jak oderalem z jednego frontu okleinę na test to pozostała na nim cienka warstwa kleju. Probowalem to zdjąć papierem ściernym - odpada bo po 2 minutach pracy papier jest zapchany klejem i do wyrzucenia. Kleju nie udało mi się także usunąć: benzyną (taką z dyatrybutora), acetonem, zmywaczem silikonowym, rozpuszczalnikiem uniwersalnym, rozczienczalnikiem ftalowym oraz ropą. Macie pomysł co na to poradzić?
Opalarka: th-cam.com/video/x1CyNR4-Jf8/w-d-xo.html
@@BartoszDolinkiewicz dzieki za podpowiedź. Właśnie próbowałem podgrzać płytę z resztkami kleju zapalniczką - udalo mi się ściągnąć najwiecej kleju z wszyskich podjętych dotąd prób. Stąd podobny wniosek - chyba tylko opalarka tutaj da radę dlatego zaraz jakaś zamówię. Zastanawiam sie jednak czy jakiś środek do usuwania naklejek itp nie dalby rady bo byłaby to na pewno wygodniejsza opcja niż grzanie + skrobanie
Cześć, masz zdjęcie jak to wygląda już końcowo?
Linki:
zapodaj.net/b6741a0035e5f.jpg.html
zapodaj.net/68d7e1bf7031e.jpg.html
zapodaj.net/081ecbee8f881.jpg.html
@@BartoszDolinkiewicz dziekuje :) zaczalem wlasnie malowanie i mam podobne meble :) wymienie jeszcze uchwyty na czarne i bedzie ok
@@szpierdalaj No- spoko. To mieszkanie z filmu robiłem już kilka ładnych lat temu, więc też trzeba mieć na uwadze niektóre szczegóły :)
Jeżeli ktoś lubi majsterkować to bardzo polecam....
Mam pytanie. Nie lepiej zerwać tą okleinę i wtedy pomalować? Na to ewentualnie lakier.
Zależy. Tu okleina była ściągana (jak dobrze pamiętam), bo się kiepsko trzymała płyty. Znowu malowanie po okleinie daje strukturę.
czy trzeba zrywać okleiny z frontów?
Jeżeli odpadają, to jak najbardziej
Jaka to dokładnie farba? Nie trzeba do niej żadnego utwardzacza ani rozpuszczalnika? Jesteś pewien że wystarczy umyć laminat acetonem bez matowienia go żeby farba dobrze się trzymała? Napewno nie odpryśnie w trakcie użytkowania?
Odpowiadam w tekście:
1. Jaka to dokładnie farba?
V33
2. Nie trzeba do niej żadnego utwardzacza ani rozpuszczalnika?
Ano nie trzeba
3. Jesteś pewien że wystarczy umyć laminat acetonem bez matowienia go żeby farba dobrze się trzymała?
Farba w miarę dobrze się trzyma laminatu bez uprzedniego matowienia, ale lepiej jest zmatowić - lepszy efekt. W zasadzie to moim zdaniem marketing, aby ludzie kupowali, bo bez dodatkowej roboty (np. przecierania papierem ściernym) daje się pokryć. No daje, ale jakoś tak dziwnie. Po przemalowaniu jest OK, a po godzinie widać, jak farba nie przykryła wszystkiego dobrze. Oczywiście po kilku malowaniach tego samego elementu jest OK.
Zamiast cholernego acetonu proponuję rozcieńczalnik (czyt. benzynę ekstrakcyjną) - efekt taki sam, koszt 4 razy mniejszy i gąbka się nie rozlatuje.
4. Napewno nie odpryśnie w trakcie użytkowania?
Nie mam pojęcia, bo nie użytkowałem jeszcze tego. Aczkolwiek farba potrzebuje 3 tygodnie do pełnego stwardnienia. Nawet po kilku dniach od malowania można ją łatwo zadrapać - tak mieliśmy przy skręcaniu szaf.
UWAGA: aby dobrze wyglądały fronty, malowaliśmy je sześciokrotnie!! Półki i ścianki min 4 razy. Z tym, że my akurat przechodziliśmy z koloru brązowego w biały.
Bartosz Dolinkiewicz Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, w takim przypadku chyba lepiej, taniej, a na pewno szybciej dać podkład i prysnąć akrylem nawet samochodowym
Zabawny film. Sprayerem 2 dni roboty.
Tiaaaa ...
@@BartoszDolinkiewicz typowa zabawa jak sie nie ma zaplecza. W internetach nazywaja to "Janusze"... tiaaaa. Ale co kto lubi.
A cale dzwi z plastiku jaka farba malowac wodna
A jak w zagłębieniach mebli pomalować ?
rantem wałka
A pistoletem można malować ?
No cóż ?W wielkim skrócie to tak ; Wierze ,że wyszło b. dobrze , jednakże zajmuję się lakierami od 22 lat ,więc mam tzw. schizę na punkcie jakości powłok malarskich /lakierniczych . Otóż z wałkiem jest tak ,że zostawia na podłożu fakturę ,porowatą strukturę oraz niemożliwy do osiągnięcia tym sposobem połysk . Ot i cały problem.
Tylko że ja nie chciałem mieć połysku. Rozumiem, że pistoletem pewnie było lepiej i bardziej profesjonalnie, ale to jest filmik dla tysięcy osób, które nigdy nie kupią sobie profesjonalnego sprzętu za kilka tysięcy PLN, aby pomalować raz w życiu szafki. Natomiast na wałek flokowy czy z innej gąbki za kilka złotych mogą sobie pozwolić. Co prawda pracy było z tymi szafkami bardzo dużo, to teraz, z perspektywy czasu ... również bym je pomalował wałkiem i farbą do mebli, ponieważ wyszło wręcz b.dobrze i zaoszczędziłem kilka ładnych tysięcy na ewentualnej wymianie kuchni, co w porównaniu z wydanymi kilkuset złotymi na farbę (główny koszt) jest ułamkiem kosztu nowych mebli. Oczywiście nie liczę czasu pracy.
Tu jest efekt: th-cam.com/video/NqbuzocwN24/w-d-xo.html
Czym sobie pomóc jeśli okleina z mebli ciężko schodzi?
Opalarką
Jaką farba były malowane meble? Bo też się przy miezam to malowania.
Też chyba tą V33, tylko do mebli.
Najlepsza farba woterbase to Colortrend do drewna przed podkład bin primer i szafeczki jak nowe
@Macia xxx zobacz na stronach Colortrend albo po prostu poszukaj wpisując Colortrend. Pozdrawiam
Co aceton zżera? Bo nie doslyszalam :)
Gąbkę 😆
A wysoki połysk uzyskasz
Pewnie tak, ale to raczej należałoby wykonać inną farbą/lekierem i bardzo się nastarać, aby nie było smug
Nie nie róbcie tak , miałam ten sam problem nie wygląda ładnie , szkoda pracy i czasu .
Natrysk i jeden dzień ja pierdolę dwa tygodnie napewno po tym walku ta kuchnia jest warta 7000
Masakra. 5 dni to max.W pojedynkę!
Dobra farba, nie v33 i kryje za drugim razem, nawet takie ciemne meble, ale ok, trzy x trzeba.
Zauważyłem że mamy tendencje do zbytniego przykładania wagi do wskazówek producenta (naciągnie na inne produkty bez których kuwa nie pomalujesz nic! 😁) i te przesadne oczysczanie, przygotowanie, gruntowanie np scian niedawno malowanych itp.
Owszem, można ściągnąć małe pajeczynki i kurz ale nic więcej, farba się przyklei, po to została zrobiona! W uk, francji itp nikt tak się nie pierd... i w tańcu serio!
Pozdrawiam. 😉
Też myślałem, że po dwukrotnym malowaniu będzie OK, ale niestety nie było. Odtłuścić musiałem, ponieważ meble były używane i zasyfione tłuszczem. Zależało mi na perfekcji i taki efekt uzyskałem dopiero po kilkukrotnym malowaniu frontów.
Co do gruntowania ścian, to aktualnie zbijam ozdobne kamyczki, które były położone na niezagruntowaną powierzchnię - wszystko odchodzi legancko, nawet jak się lekko podważy śrubokrętem. A zbijam dlatego, że 1/3 z nich odparzyła i się odkleiła. Dlatego zawsze gruntuję przed kafelkami, malowaniem. Co do powtórnego malowania ścian - zależy od czystości powierzchni i ówczesnym gruntowaniu/niezagruntowaniu. Może się zdarzyć tak, że malując po kiedyś niezagruntowanej powierzchni, nagle odczepi się gładź i "sufit" spadnie na głowę, co też się zdarzało.
W holandi sa farby gruntujace wodne i olejne .do odtluszczenia uzywamy amoniaku z woda .takie meble malujemi walkami anza polecam.walki zostawiaja strukture mnie sie to nie podoba .wolal bym pomalowane natryskowo.
A jaka jest dobra farba do mebli?
2 tyg stary czym ty malujesz 😁a wałkiem zawsze jest hu..wy efekt.masakra robota paprocha
Rozumiem, żeby malować mieszkanie tanim kosztem aby w nim pomieszkać lub odnowić np. pod jego wynajem ale żeby go potem odnowione sprzedawać??? Bezsens moim zdaniem. Przecież nowy właściciel może mieć zupełnie inny gust co do kolorów.
Więc zrób tak, aby się podobało: ) rozliczanienieruchomosci.wordpress.com/2017/01/05/kolory-mieszkania-na-wynajem/
przecież to się w ogóle nie opłaca - do nowo pomalowanych frontów wypadało by co najmniej dać nowe blaty, armatura i sprzęt z przed lat też nie za bardzo mogą zostać. Pomijam już fakt że farby dla majsterkowiczów tak się nadają do malowania mebli jak ...:)
Blaty, cały sprzęt AGD, zlewozmywak i bateria została wymieniona na nowe, a farba dla "majsterkowiczów" zdała egzamin w 100%
przecież to było mieszkanie na sprzedaż (tak wynika z Twoich kolejnych filmów) - problem ze sprzedażą??? nawet gdy wciąż je posiadasz to po czym oceniasz że farba dobrze się trzyma, używasz kuchni w mieszkaniu na sprzedaż?
@@jakubkonieczny6269 Dzięki farbie i wymianie ww rzeczy nieruchomość została sprzedana w dobrej cenie i dość szybko.
Składam co jakiś czas jakieś kuchnie z nowych szafek, które niestety nie zachwycają wytrzymałością, a są o wiele droższe, niż farba.
kuchnia to dla mebli specyficznie trudne środowisko. Wilgoć, tłuszcz, otarcia mechaniczne, obicia itd. W kuchni sporo się robi i trudno jej eksploatację porównywać z np. szafką rtv którą co najwyżej przeciera się miękką szmatką raz na jakiś czas. Nie sądziłem że można tak po prostu kupić farbę w supermarkecie i wymalować nią meble kuchenne, tak by przez najbliższe kilka lat być zadowolonym.
@@jakubkonieczny6269 Farba ma dodatek/składnik żywic epoksydowych. Ja mam u siebie na bazie żywicy własnoręcznie położoną fugę między kuchnią a przedpokojem. Problem polegał na tym, że ta fuga łączy kafle z drewnianym progiem. Kilka razy zwyczajna fuga mi pękała; a jak zastosowałem fugę na żywicach - mam spokój; trzyma bardzo mocno już ok 7 lat.
Powiem ci szczerze nie chciał bym tyh mebli w kuchni za pięknie to nie wygląda
A ja powiem Ci szczerze, że wyglądało to o wiele lepiej, niż w oryginale.
Nie mogę z tych listew do montażu mebli na ścianie. Człowieku, taka listwe montuje się w całości a nie tnie się na kawałki i montuje w miejscu zawieszek. Czegoś takiego jeszcze nie widzialem 😂
Łukasz Zakrzewski meble juz byly tak zawieszone, geniuszu
@@BartoszDolinkiewicz ok geniuszu, zwracam honor ;-)
mało widziałeś. Normą jest,że w tanich szafkach do kompletu dają dwa krótkie odcinki listwy do każdej szafki.
I’m loo
Po to są nacięcia na listwie aby móc łamać i montować krótsze bądź dłuższe odcinki listwy w zależności od ciężaru szafek także zanim coś napiszesz pomyśl myślenie nie boli...
Wałkiem to kolega może sobie pomalować ścianę,a nie meble !
Wyszło bardzo dobrze, więc w czym masz problem?
Plastikowy koleś hehe