Kawa dla mnie: buycoffee.to/trochuroweru Trasa dla Was: www.komoot.com/pl-pl/tour/1459151559?ref=wtd&share_token=a477Vmm2WoFVSe6sJLJm31HDQSBFgpe2Z56trhPg6AiPNMfcas
Z perspektywy domowego fotela w ciepłym pokoju to super się ogląda. Aż nosi żeby wsiąść na rower i pojechać za Tobą. Jak zwykle filmy które pokazujesz są świetnie zrobione. Pozdrawiam i czekam na więcej🙂
Zdecydowanie będzie bardziej widokowo jak na tych polach pojawią się rzepak, zboża i inne plony. Z drugiej strony, teraz całą trasę miałem tylko dla siebie... no i piesków ;)
Piękna trasa, w 15:05 minucie nawet klimaty urbexowe. Rok temu znalazłem w lesie opuszczoną posiadłość ze starymi samochodami, aż mi nogi zadrżały. Pozdrawiam, jak zawsze dobra robota
Euro velo to część dawnej kolejki wąskotorowej. Szczególnie początek filmu to moje rodzinne strony. Ambitna traska jak na początek sezonu i temperature. Szacunek 💪👍
robiłem tą trasę ( EuroVelo 11 ) ze Sosnowca , przez Ojców i Słomniki, w momencie kiedy się kończy odbiłem na Pińczów a potem drugi raz na Sędziszów i tam wsiadłem w pociąg, skwar był niesamowity ,było to przed żniwami i ta ścieżka rowerowa świetnie wtedy wygląda pośród zbóż i kukurydzy, jeżeli mogę coś polecić to polecam Ci zainteresować się trzema tematami: Tatliakova Chata w Tatrach Słowackich ( pociągiem do Rajczy i wyszło mi około 180km, tam i z powrotem, Modre Sedlo w Czeskich Karkonoszach, pociągiem nocnym Karkonosze do Janowic Wielkich i przez Kowary i Przełęcz Okraj na najtrudniejszy podjazd w Czechach, potem na Karpacz i Jelenią Górę i powrót pociągiem, Praded i Dlouhe Strane w Czeskich Jesionikach, tutaj z Mysłowic pociąg Sudety do Prudnika bezpośrednio z Mysłowic (codziennie) albo wcześniej z Katowic do Gliwic i przesiadka na Prudnik (tylko w weekendy ale jest szybciej w Prudniku o prawie 2h), podane podjazdy to moc widoków , oczywiście odsyłam też do znanej strony z podjazdami, stamtąd czerpałem wiedzę co i jak,
To zła pora roku na tę trasę, jechałem dwa razy -latem oraz jesienią i było rewelacyjnie. W Kazimierzy, gdzie dziwnie kończy się ścieżka to faktycznie prowadzi ona dookoła miasteczka, po drodze ładny zalew i miejsce występowania chomików. W tamtych okolicach zwłaszcza poza rowerówką psy to jakaś udręka, polują jak wilki, jeden się męczy i pościg przejmuje następny z kolejnej bramki.
Zgodnie z zasadą " jak jest okazja i możliwość to jedź " to wziąłem i pojechałem. Jasne że lepiej by było w lecie, ale wtedy pewnie więcej gór u mnie będzie :)
Uwielbiam calkiem boczne, lokalne asfalty zupelnie bez ruchu samochodow, zwlaszcza bez ciezarowek gdzies przez pola, stawy, lasy, wzdluz rzeczek, przez male wioseczki ze starymi domkami, duzo opuszczonych, zrujnowanych. Szutry tez lubie gladkie, suche gruntowki, ale kiedy jest plan na 100-150km, to preferuje wiekszosc asfaltu bez blota terenu. Teraz jest zbyt szaro na takie wycieczki, duzo uroku tej trasy stracone...
Krzysztofie dla Ciebie bardziej widzę więcej górek. Także zapraszam rozpocząć "coś" z Bochni w kierunku południowym, południowo-wschodnim. A dojazd koleją od siebie chyba także będziesz miał w miarę ok. Pozdrawiam.
Siemanko 👋 kościoły zawsze spoko i też zazwyczaj się zatrzymuje przeczytać i zerknąć co to za budowla. Tam jak mówisz brak słońca to najgorsze co może być. U mnie już przestało na szczęście padać i zaczyna robić się ciepło. Ogólnie też już się wykurowałem i zrobiłem kilka sesji na trenażerze. Musze zrobić szybki serwis jakiś mały upgrade i trzeba ruszyć dupsko i zacząć kręcić. Pozdro Krzychu ✌️
Ja do kosciola prakycznie nie chodze. Ale oglanie ich samemu, badz na twoich filmach absolutnie mi nie przeszkadza. Takie urozmaicenie. A niektore sa naprawde ciekawe.
Ogólnie tereny na północny wschód od Krakowa mają super potencjał rowerowy, nie jest to teren bardzo gęsto zabudowany, więc jest sporo ładnych widoków i malowniczych bocznych dróg wśród pól. I nawet udało się już stworzyć jakąś infrastrukturę w postaci tej drogi rowerowej śladem kolei wąskotorowej. Ale niestety... widoczne i wspomniane luźno biegające psy są prawdziwą zakałą w tym rejonie, gminy nic nie robią w tym kierunku, żeby zmusić durnych właścicieli posesji do zamykania bram na podwórka.
Z jednej strony takie trasy na plus. Człowiek się nie martwi o ruch samochodowy i pieszy. Z drugiej zaś oszaleć można jak prawie płaskim terenem jedzie się tym wąskim asfaltem 30,40 czy więcej kilometrów. Pozdro Prezes ( Mario na nowym koncie bo mi stare szlag trafił) 😀
Trochu mnie zdenerwowałeś, bo ja jadę EV11 już od ubiegłego roku i dojechać nie mogę 🥺 Jeśli w tym roku coś złego się nie wydarzy to w maju tam dojadę 😉
Hehe, dlatego pojechałem teraz :) Nie odkładałem na lato, nie czekałem na lepszą pogodę. Jest okazja to ruszam, bo kto wie co będzie później. Pozdrawiam
Siemano Krzychu w końcu jakieś filmidło hehehehe . Ale chciałem zapytać czy namierzyłeś jakąś ramę dla siebie ? Ja też szukam i może bym znalazł tej samej marki co Ty. Pozdro Stary Koniu i dzialaj dalej .
Wszystko co mi się podoba kosztuje więcej niż Silex jak go kupowałem :D Na razie słabo to wygląda, więc myślę że ten sezon jeszcze polatam na obecnym licząc, że coś się trafi.
@@koziarz78 Core, to wiatrówka a nie przeciwdeszczówka więc oczywiście przemoknie przy bardziej intensywnym opadzie. Lekka mżawka ok, szybko też wysycha.
Tak sobie myślę Krzychu, 8 lat jesteś na YT a subskrypcję praktycznie stoją w miejscu. Ledwo 7k, wiem napiszesz zaraz że nie dla nich robisz content, ale obserwując inne kanały podobne do Twojego jednak jest znacząca różnica. Nie myślałeś aby może trochę zmieniać lokalizacyjnie te swoje tripy? Lub może robić wyprawy kilkudniowe lub z noclegiem chociaż jednym gdzieś w lesie?
Prawda jest taka że tematyka rowerowa to dość wąski kontent w polskim YT, nawet jeśli mogło by się wydawać inaczej. Idealnym przykładem może być Janek ze swoim kanałem założonym zdaje się w 2018 roku. Czyli prawie sześć lat na YT, różne rowery, trasy po Polsce i za granicą, do tego wydarzenia rowerowe i ciekawi ludzie. A efekt? 43 tysiące subskrypcji. Wbrew pozorom to naprawdę niewiele patrząc na niektóre kanały zagraniczne. Lepiej, znajdzie się mnóstwo kanałów z milionem widzów, a tematyka będzie o jedzeniu, zwierzętach, pogodzie czy co tam sobie wybierzesz. Natomiast jeśli chodzi o mnie, jak widać po tym filmie zmiana lokalizacji niewiele dała prawda? Tak samo zeszłoroczny dwudniowy trip chociaż miał trochę więcej wyświetleń, to nadal trudno mówić o wielkim sukcesie. Jest po prostu stała grupa która ogląda, do tego dochodzi trochę nowych osób, a reszta kiedyś tam zasubskrybowała ale zasadniczo nie zagląda na kanał. Nawet jakbym zaczął robić te wszystkie ''modne'' teraz rzeczy, to w jakim celu? Dla kilku tysięcy wyświetleń więcej? Nie jeżdżę w zorganizowanych ultra, nie współpracuję z żadnym sklepem rowerowym, nie mam też sprzętu biwakowego ani warunków do nagrywania serwisów. Nie mam również tyle kasy żeby swobodnie dysponować czasem i jeździć gdzie i kiedy zechcę. W dodatku mam już na tyle lat że nie czuję potrzeby żeby być jak inni :) Powiedziałem kiedyś w jednym z filmów, że nagrywam bo mnie to bawi. Dodam że te filmy to też swoista pamiątka dla mnie. A widzowie? Cóż, to poniekąd produkt uboczny. Bez urazy :) Pozdrawiam
@@trochuroweru Jasne Krzychu, rozumiem. Juz kiedyś chciałem poruszyć ten temat, i w sumie podzielam to co napisałeś. Ja jestem od Ciebie lekko starszy i doskonale to wszystko widzę. Co do Jana masz rację, o dziwo z takim szerokim polotem ma stosunkowo mało subskrypcji. Rowery w Polsce to w tej chwili już kontent dość popularny ale widocznie nie tak jak za granicą. Ja Ciebie oglądam właściwe od początku, osobiście lubię to ale czasem nachodzą mnie takie myśli że właśnie mógłbyś czasem coś z noclegiem. To się dobrze ogląda. No nic na siłę oczywiście, rób jak sam się czujesz i uważasz. Powodzenia.
Mogłoby się wydawać, że skoro popularność rowerów z roku na rok coraz większa, ścieżki zatłoczone, w kolarskich kafejkach na trasie trudno o stolik, to ilość subskrybentów i widzów na you tube większa. A chyba tak nie jest, co moim zdaniem wynika z tego, że ludzie chcą po prostu jeździć, cieszyć się przyrodą, widokami, a w zagonionej rzeczywistości po prostu nie mają czasu/ochoty/warunków/możliwosci do poświęcania swojego czasu na zapoznawanie się z każdym nowym obrazem na kanałach. Ja już też bardzo rzadko odpalam ekran i na coś popatrzę. Tu jeszcze czasami żeby zaczerpnąć jakichś inspiracji, czasami na bushcraftowego. A co u Janka, to nawet nie wiem czy coś jeszcze nagrywa. Lepiej iść pokręcić/pobiegać/popływać niż patrzeć w ekran.
Kupiłem kiedyś gaz, ale ani razu nie był potrzebny a potem się przeterminował i nie nadawał już do użycia. To był pierwszy i ostatni raz jak go miałem ;)
Kawa dla mnie: buycoffee.to/trochuroweru
Trasa dla Was: www.komoot.com/pl-pl/tour/1459151559?ref=wtd&share_token=a477Vmm2WoFVSe6sJLJm31HDQSBFgpe2Z56trhPg6AiPNMfcas
Super trasa i piękne stare kościółki godne uwagi i historia tych okolic 🌞🚲 Bardzo ciekawy i fajny film . Trzymaj się zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵♂️🚴
Z perspektywy domowego fotela w ciepłym pokoju to super się ogląda. Aż nosi żeby wsiąść na rower i pojechać za Tobą. Jak zwykle filmy które pokazujesz są świetnie zrobione.
Pozdrawiam i czekam na więcej🙂
Super traska, ale właśnie jak wspomniałeś, lepiej wybrać inną porę roku na taki wyjazd. Na wiosnę będą super widoczki. Fajne te wszystkie pieski 🤣🤣🤣
Zdecydowanie będzie bardziej widokowo jak na tych polach pojawią się rzepak, zboża i inne plony. Z drugiej strony, teraz całą trasę miałem tylko dla siebie... no i piesków ;)
Ciekawa trasa, pogoda już mniej ciekawa 🙂. Zacny dystans jak zawsze 👍, pozdrawiam
Piękna trasa, w 15:05 minucie nawet klimaty urbexowe. Rok temu znalazłem w lesie opuszczoną posiadłość ze starymi samochodami, aż mi nogi zadrżały. Pozdrawiam, jak zawsze dobra robota
Pozdro
To jest była stacja kolejki wąskotorowej albo inny budynek kolejowy.
Super relacja, od dawna czekałem na sensowny reportaż z tej trasy i w końcu się pojawił. pozdy
Noooo jestem w szoku. Hardcore. Mi by się za nic nie chcieli brać 🚲 do pociągu 😱. Ale dobrze, że sezon się zaczął to i znów nagrywasz 😊
tyle że w pociągu z katowic do krakowa,jest przedział rowerowy
Panie za stary jestem na takie zabawy 😱
Euro velo to część dawnej kolejki wąskotorowej. Szczególnie początek filmu to moje rodzinne strony. Ambitna traska jak na początek sezonu i temperature. Szacunek 💪👍
robiłem tą trasę ( EuroVelo 11 ) ze Sosnowca , przez Ojców i Słomniki, w momencie kiedy się kończy odbiłem na Pińczów a potem drugi raz na Sędziszów i tam wsiadłem w pociąg, skwar był niesamowity ,było to przed żniwami i ta ścieżka rowerowa świetnie wtedy wygląda pośród zbóż i kukurydzy,
jeżeli mogę coś polecić to polecam Ci zainteresować się trzema tematami:
Tatliakova Chata w Tatrach Słowackich ( pociągiem do Rajczy i wyszło mi około 180km, tam i z powrotem,
Modre Sedlo w Czeskich Karkonoszach, pociągiem nocnym Karkonosze do Janowic Wielkich i przez Kowary i Przełęcz Okraj na najtrudniejszy podjazd w Czechach, potem na Karpacz i Jelenią Górę i powrót pociągiem,
Praded i Dlouhe Strane w Czeskich Jesionikach, tutaj z Mysłowic pociąg Sudety do Prudnika bezpośrednio z Mysłowic (codziennie) albo wcześniej z Katowic do Gliwic i przesiadka na Prudnik (tylko w weekendy ale jest szybciej w Prudniku o prawie 2h),
podane podjazdy to moc widoków , oczywiście odsyłam też do znanej strony z podjazdami, stamtąd czerpałem wiedzę co i jak,
To zła pora roku na tę trasę, jechałem dwa razy -latem oraz jesienią i było rewelacyjnie. W Kazimierzy, gdzie dziwnie kończy się ścieżka to faktycznie prowadzi ona dookoła miasteczka, po drodze ładny zalew i miejsce występowania chomików. W tamtych okolicach zwłaszcza poza rowerówką psy to jakaś udręka, polują jak wilki, jeden się męczy i pościg przejmuje następny z kolejnej bramki.
Zgodnie z zasadą " jak jest okazja i możliwość to jedź " to wziąłem i pojechałem. Jasne że lepiej by było w lecie, ale wtedy pewnie więcej gór u mnie będzie :)
Będzie jechane, kawka postawiona, niech siły wracają na kolejne trasy. Pozdro Krzychu.
Pozdrawiam 👍
👍
Dziś w tej chwili pada śnieg
W sobotę mam zamiar jechać do Myślenic. Ale zobaczymy jaka będzie pogoda.
Twoja traska super zawsze coś nowego😊
Marzec Krzyś jakby nie było, a Ty w dodatku u samych gór.
Się podobało fajną trasą a jak już te pola są pełne upraw to trasa napewno zyskuje widokami 😉
Pozdro 👊
Myślę że tak od połowy maja do sierpnia to jest sztos, ale i ludzi więcej i latającego cholerstwa w postaci much więcej ;)
komentarz dla zasięgu i kudos 😆
Uwielbiam calkiem boczne, lokalne asfalty zupelnie bez ruchu samochodow, zwlaszcza bez ciezarowek gdzies przez pola, stawy, lasy, wzdluz rzeczek, przez male wioseczki ze starymi domkami, duzo opuszczonych, zrujnowanych. Szutry tez lubie gladkie, suche gruntowki, ale kiedy jest plan na 100-150km, to preferuje wiekszosc asfaltu bez blota terenu. Teraz jest zbyt szaro na takie wycieczki, duzo uroku tej trasy stracone...
Krzysztofie dla Ciebie bardziej widzę więcej górek. Także zapraszam rozpocząć "coś" z Bochni w kierunku południowym, południowo-wschodnim. A dojazd koleją od siebie chyba także będziesz miał w miarę ok.
Pozdrawiam.
Będzie cieplej to będą i górki. Na razie szybkie zjazdy to średnia przyjemność :)
Siemanko 👋 kościoły zawsze spoko i też zazwyczaj się zatrzymuje przeczytać i zerknąć co to za budowla. Tam jak mówisz brak słońca to najgorsze co może być. U mnie już przestało na szczęście padać i zaczyna robić się ciepło. Ogólnie też już się wykurowałem i zrobiłem kilka sesji na trenażerze. Musze zrobić szybki serwis jakiś mały upgrade i trzeba ruszyć dupsko i zacząć kręcić. Pozdro Krzychu ✌️
Siema Piotr, fajnie że jest zdrowie bo to znaczy że będą filmy ;) Pozdro
Ja też się trochę pokręciłem. Niestety tylko po mieszkaniu😅
Ważne że był ruch 😊
Ależ brudne te drogi! Może kiedyś odcinek z dłuższego kręcenia po Ponidziu? Pociągiem do Jędrzejowa i kręcimy!
Jest w planach i Ponidzie :)
Ja do kosciola prakycznie nie chodze. Ale oglanie ich samemu, badz na twoich filmach absolutnie mi nie przeszkadza. Takie urozmaicenie. A niektore sa naprawde ciekawe.
Dzięki za film @trochuroweru Dobra robota. A i dystans ładny. 👏 Jakiej stopki używasz?
Hej, to KELLYS Kickdown
Masz zdrowie!
na Youtubie jest już specjalista od burków, nazywa się Artur Frydel 😀
Wiem, oglądam :)
Może kiedyś w Czeladzi wybudują dworzec PKP 😊. Pozdro
Kurde 😂 gratulacje piesely posłuchały pozdrawiam
Na razie te co trafiam dość grzeczne są, zobaczymy jak długo ;)
Ogólnie tereny na północny wschód od Krakowa mają super potencjał rowerowy, nie jest to teren bardzo gęsto zabudowany, więc jest sporo ładnych widoków i malowniczych bocznych dróg wśród pól. I nawet udało się już stworzyć jakąś infrastrukturę w postaci tej drogi rowerowej śladem kolei wąskotorowej. Ale niestety... widoczne i wspomniane luźno biegające psy są prawdziwą zakałą w tym rejonie, gminy nic nie robią w tym kierunku, żeby zmusić durnych właścicieli posesji do zamykania bram na podwórka.
Tak, dużo pootwieranych a w niektórych przypadkach to nawet ogrodzeń brak.
Psy sa wszedzie, trzeba ten problem w koncu zalatwic
Z jednej strony takie trasy na plus. Człowiek się nie martwi o ruch samochodowy i pieszy. Z drugiej zaś oszaleć można jak prawie płaskim terenem jedzie się tym wąskim asfaltem 30,40 czy więcej kilometrów. Pozdro Prezes ( Mario na nowym koncie bo mi stare szlag trafił) 😀
Żeś sobie wymyślił, teraz co drugi to user coś tam ;) I skąd ja będę wiedział że Ty, to Ty :D
Pozdro :)
Trasa wcale nie jest taka płaska.
@@trochuroweru Będę się podpisywał 😁
@@patrykp2704 Dla tego napisałem prawie płasko. Mieszkam w Beskidach więc takie tereny to dla mnie "patelnia" 😆
Umówimy się kiedy na ten szlak? :)
W najbliższym czasie nie planuję go powtarzać, ale może kiedyś ;)
@@trochuroweru Więc jeśli kiedyś zechcesz to się odezwij, ja mam go niedaleko, pozdr 😉
Trochu mnie zdenerwowałeś, bo ja jadę EV11 już od ubiegłego roku i dojechać nie mogę 🥺
Jeśli w tym roku coś złego się nie wydarzy to w maju tam dojadę 😉
Hehe, dlatego pojechałem teraz :) Nie odkładałem na lato, nie czekałem na lepszą pogodę. Jest okazja to ruszam, bo kto wie co będzie później. Pozdrawiam
Siemano Krzychu w końcu jakieś filmidło hehehehe . Ale chciałem zapytać czy namierzyłeś jakąś ramę dla siebie ?
Ja też szukam i może bym znalazł tej samej marki co Ty. Pozdro Stary Koniu i dzialaj dalej .
Wszystko co mi się podoba kosztuje więcej niż Silex jak go kupowałem :D Na razie słabo to wygląda, więc myślę że ten sezon jeszcze polatam na obecnym licząc, że coś się trafi.
@@trochuroweru w pełni się z tobą zgadzam . Jeśli rower dobrze się spisuje i nic nie nawala , szkoda robić coś na siłę
I to jest fajnie zrobiony film z 4K 25 fps a nie 60 FPS
Będą jakieś odcinki techniczne/serwisowe?
Raczej nie, raz że nie umiem takich dobrze robić a dwa żadnego serwisu jak na razie nie przewiduję 🙂
Co to za kurtka? pozdr
Która? Żółta to wiatrówka z Rogelli, a bordowa to bluza z windstopperem z Decathlonu.
@@trochurowerua model tej Rogelli? bo są rożne i jak sie sprawuje w deszczu?
@@koziarz78 Core, to wiatrówka a nie przeciwdeszczówka więc oczywiście przemoknie przy bardziej intensywnym opadzie. Lekka mżawka ok, szybko też wysycha.
Tak sobie myślę Krzychu, 8 lat jesteś na YT a subskrypcję praktycznie stoją w miejscu. Ledwo 7k, wiem napiszesz zaraz że nie dla nich robisz content, ale obserwując inne kanały podobne do Twojego jednak jest znacząca różnica. Nie myślałeś aby może trochę zmieniać lokalizacyjnie te swoje tripy? Lub może robić wyprawy kilkudniowe lub z noclegiem chociaż jednym gdzieś w lesie?
Prawda jest taka że tematyka rowerowa to dość wąski kontent w polskim YT, nawet jeśli mogło by się wydawać inaczej. Idealnym przykładem może być Janek ze swoim kanałem założonym zdaje się w 2018 roku. Czyli prawie sześć lat na YT, różne rowery, trasy po Polsce i za granicą, do tego wydarzenia rowerowe i ciekawi ludzie. A efekt? 43 tysiące subskrypcji. Wbrew pozorom to naprawdę niewiele patrząc na niektóre kanały zagraniczne. Lepiej, znajdzie się mnóstwo kanałów z milionem widzów, a tematyka będzie o jedzeniu, zwierzętach, pogodzie czy co tam sobie wybierzesz. Natomiast jeśli chodzi o mnie, jak widać po tym filmie zmiana lokalizacji niewiele dała prawda? Tak samo zeszłoroczny dwudniowy trip chociaż miał trochę więcej wyświetleń, to nadal trudno mówić o wielkim sukcesie. Jest po prostu stała grupa która ogląda, do tego dochodzi trochę nowych osób, a reszta kiedyś tam zasubskrybowała ale zasadniczo nie zagląda na kanał. Nawet jakbym zaczął robić te wszystkie ''modne'' teraz rzeczy, to w jakim celu? Dla kilku tysięcy wyświetleń więcej? Nie jeżdżę w zorganizowanych ultra, nie współpracuję z żadnym sklepem rowerowym, nie mam też sprzętu biwakowego ani warunków do nagrywania serwisów. Nie mam również tyle kasy żeby swobodnie dysponować czasem i jeździć gdzie i kiedy zechcę. W dodatku mam już na tyle lat że nie czuję potrzeby żeby być jak inni :)
Powiedziałem kiedyś w jednym z filmów, że nagrywam bo mnie to bawi. Dodam że te filmy to też swoista pamiątka dla mnie. A widzowie? Cóż, to poniekąd produkt uboczny. Bez urazy :)
Pozdrawiam
@@trochuroweru Jasne Krzychu, rozumiem. Juz kiedyś chciałem poruszyć ten temat, i w sumie podzielam to co napisałeś. Ja jestem od Ciebie lekko starszy i doskonale to wszystko widzę. Co do Jana masz rację, o dziwo z takim szerokim polotem ma stosunkowo mało subskrypcji. Rowery w Polsce to w tej chwili już kontent dość popularny ale widocznie nie tak jak za granicą. Ja Ciebie oglądam właściwe od początku, osobiście lubię to ale czasem nachodzą mnie takie myśli że właśnie mógłbyś czasem coś z noclegiem. To się dobrze ogląda. No nic na siłę oczywiście, rób jak sam się czujesz i uważasz. Powodzenia.
Mogłoby się wydawać, że skoro popularność rowerów z roku na rok coraz większa, ścieżki zatłoczone, w kolarskich kafejkach na trasie trudno o stolik, to ilość subskrybentów i widzów na you tube większa. A chyba tak nie jest, co moim zdaniem wynika z tego, że ludzie chcą po prostu jeździć, cieszyć się przyrodą, widokami, a w zagonionej rzeczywistości po prostu nie mają czasu/ochoty/warunków/możliwosci do poświęcania swojego czasu na zapoznawanie się z każdym nowym obrazem na kanałach. Ja już też bardzo rzadko odpalam ekran i na coś popatrzę. Tu jeszcze czasami żeby zaczerpnąć jakichś inspiracji, czasami na bushcraftowego. A co u Janka, to nawet nie wiem czy coś jeszcze nagrywa. Lepiej iść pokręcić/pobiegać/popływać niż patrzeć w ekran.
@@pawezietara2788 święte słowa
Eee,wczoraj przy tych 7 st amoze 6,śmigałem po Wojkowicach,Piekarach i okolicach w krótkich spodenkach i cienkoej koszulce ale czapka obowiązków 😂
bo słonecznie,zrobiło sie w niedziele
Nie mam tego luksusu, żeby sobie dowolnie czas wycieczek wybierać na tę najlepszą pogodę. Biorę co jest :D
za to w katowicach,pierwszy odcinek budowanej VELOSTRADY narazie 4km
Giszowiec
4km za 11 milionów :D
@@trochuroweru już tam planują,pociągnięcie do mysłowic
@@adamlewicki9836 od planowania przez realizację do poprawnego wykonania daleka droga 😉
@@trochuroweru ten odcinek,będzie gotowy za 9 miesięcy,chyba że jakieś opóżnienia
do psów to masz jakieś przyciąganie, ja wożę gaz na psy ale szczęśliwie jeszcze nie używany. i raczej na większe i agresywne .
Te małe 👹👹 potrafią wkurzać jak jadę 🚲😤
Kupiłem kiedyś gaz, ale ani razu nie był potrzebny a potem się przeterminował i nie nadawał już do użycia. To był pierwszy i ostatni raz jak go miałem ;)
masakra z tymi kejtrami
Trochę tego tam sobie biega ;)
Mogłeś wziąć te psy do plecaka i zrobić z nich kiełbasę w domu