5 rzeczy, które hamują Twój rozwój muzyczny - e-gitarzystaTV

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 13 ม.ค. 2025

ความคิดเห็น • 52

  • @sargonex
    @sargonex 10 ปีที่แล้ว +43

    Może jakieś lekcje z teorii Pan zrobi ? Jakieś skale- ich budowa itp.

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  10 ปีที่แล้ว +16

      4 lajki tego komentarza sugerują, że powinienem to zrobić, btw, daj spokój z tym panem ;)

    • @sargonex
      @sargonex 10 ปีที่แล้ว +5

      e-gitarzystaTV W imieniu wszystkich Twoich widzów - Dzięki ! ;)

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  10 ปีที่แล้ว +3

      Bardzo proszę! th-cam.com/video/huxurODMROc/w-d-xo.html

  • @Berkovicz
    @Berkovicz 3 ปีที่แล้ว +1

    piękna gitara , niegdyś moje wielkie marzenie :-) Rhandy wiecznie żywy

  • @sawekziokowski7114
    @sawekziokowski7114 8 ปีที่แล้ว +2

    Zgadzam się ze wszystkim w 100% po trzech latach nauki widzę wszystkie te rzeczy o których wspomniałeś.
    Sub i lajk

  • @000bulit000
    @000bulit000 10 ปีที่แล้ว

    Masz faję w górę!

  • @ronalo8407
    @ronalo8407 10 ปีที่แล้ว +20

    Jak wygląda rozwój? Moim zdaniem często występuje regres - by mógł pojawić się progres. Pewnie, że z większością się tutaj zgodzę. Aczkolwiek kurde... Tylko garstka z nas zostanie zawodowymi gitarzystami - reszta robi to dla przyjemności. Osobiście nie bawi mnie uczenie się jakiś kawałków czy schematów... Dążenie do perfekcji w opanowaniu czegoś. To nie dla mnie. Nie mówię że to coś złego - że trzeba inaczej. Ale prawdziwą sztuką jest wydaje mi się odejście od wszelkich konwencji i jeśli mówimy o znanych gitarzystach i ich wysokim poziomie to np. Yngwie Malmsteen czyli naprawdę świetnie technicznie gitarzysta. Ale zamknięty w pewnym schemacie. Po czasie monotonny. Tak samo Steve Vai. Kurde... Przecież gra na gitarze to nie praca - to jest zabawa. Mówisz że dłubanie czegoś bez konkretnego założenia do niczego nie prowadzi? Moim zdaniem to właśnie korzystanie z własnej wyobraźni - nie schematyczne myślenie czy żadne ćwiczenia, dają największą radość z gry. Prowadzi to do oderwania się od pewnych schematów. Dajmy tego Hendrix który nie jest wzorem nienagannej techniki czy wiedzy bo nawet nut nie znał - on nie ćwiczył. Po prostu brał gitarę i grał to co miał w głowie. Po prostu grał. To jest prawdziwy geniusz. Moim zdaniem to właśnie jest sens grania na gitarze - wyrażania siebie. Nie wyrazimy siebie grając covery czy ucząc się grania np. solówek przez jakieś skale. Przynajmniej ja się tak nie wyrażę... Nie bawi mnie to. Tak samo ślęczenie nad gryfem ćwicząc zagrywki czy jakieś techniki. W życiu... Nigdy nie chciałbym zachowywać się jak maszyna dążąca do perfekcji - wchodząca do studia i odgrywająca swoje wcześniej wyuczone partie idealnie i nieskazitelnie... Bo nie widzę w tym emocji. Bardzo mało jest gitarzystów którzy potrafiliby zrobić coś takiego jak np. Slash w Appetite Of Destruction gdzie praktycznie każda zagrana przez niego solówka jest niesamowicie oryginalna i niekonwencjonalna. A jak sam mówi - nie zna się zbytnio na skalach i nigdy nie przepadał za ćwiczeniem. To prawda że nigdy nie zagrałby technicznie jak Malmsteen czy Vai i oczywiście nie umniejszając tym gitarzystom to jednak moim zdaniem czyste czerpanie z tego przyjemności i nie poleganie na schematach, całej tej teorii i godzinach ćwiczeń jest prawdziwsze w swej naturze.

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  9 ปีที่แล้ว +8

      Właśnie, powiedziałeś korzystanie z własnej wyobraźni! Myślisz, że rozbudzisz wyobraźnię, grając na gitarze 10 minut co drugi dzień? Wątpię! A jeśli się temu poświęcasz...czy to przypadkiem nie jest właśnie praca regularna (oczywiście kochamy to, więc też zabawa) i dążenie do perfekcji/jak najlepszych rezultatów/kompozycji/techniki/wiedzy?
      W ogóle to poruszasz potwornie szerokie zagadnienie. To są pytania w stylu: "Jak żyć?"
      Wyrażanie siebie - jak najbardziej - o to chodzi! Pytanie jak się wyrazisz nie mając pojęcia o muzyce kompletnie i innych muzykach, ich technikach itd. Ja bardzo lubię muzykę, więc po prostu mnie ciekawi jak ktoś coś zagrał. Wiadomo, że od pewnego momentu skupiam się głównie na swojej twórczości (jako, nazwijmy to, artysta). Siłą rzeczy podczas prowadzenia lekcji mam styczność z twórczością innych, aby moi uczniowie opanowali warsztat i zrozumieli pewne zjawiska muzyczne. Jeden chce grać death metal, drugi piosenkę Eda Sheerana a trzeci standard jazzowy :) To jest właśnie super, bo daje mi wyzwanie zrozumienia różnych form muzycznych, chociaż mój konik to granie metalowe, a ostatnio również akustyczne :)
      Nie wyrazisz się poprzez poznanie skal...? To tak jakby powiedzieć, że będę tylko słuchał jak ktoś mówi i próbował naśladować ale za cholerę nie nauczę się czytać bo to ograniczy moją kreatywność... Nie, nie ograniczy, a wręcz przeciwnie!
      Co do studia... idź nagrać płytę nieprzygotowany... zobaczymy kiedy skończą Ci się fundusze :)
      Podajesz nazwiska gitarzystów. Każdy z nich jest jakiś... który lepszy? To tylko subiektywna ocena, choć ja używam raczej kategorii "inny", a nie lepszy. Co jest lepsze? Sportowe coupe czy auto terenowe? Hmm?
      Sugerujesz, że ignorancja muzyczna jest gwarancją satysfakcji z grania? Oczywiście są ludzie typu Kurt Cobain, który był ignorantem (choć pisał dobre piosenki) a teraz wykształceni muzycy grają jego piosenki... Można i tak. Ja uważam, że jednak wiedza nie przeszkadza... A godziny spędzone z gitarą? Prawda jest taka, że jak nie poświecisz czasu i uwagi to jesteś po prostu cienki... Ja bym nie usprawiedliwiał lenistwa.
      Szukanie własnej drogi? JASNE! to jest to! Jest wielu nawet absolwentów akademii muzycznych, którzy grają tak "uczniowsko", że to jest straszne... potem wszyscy brzmią tak samo. Oczywiście są też świetni muzycy wśród nich, którzy biorą za siebie odpowiedzialność i szukają samodzielnie inspiracji kombinują i tworzą wspaniałe rzeczy.

    • @GenSztruks
      @GenSztruks 9 ปีที่แล้ว +3

      A co tu dodawać w tym temacie? Wszak oczywistym jest, że im więcej człowiek wie/potrafi, tym większą może czerpać z tego korzyść. Wielu samouków ma trochę specyficzny pogląd, według którego uważają, iż najważniejsza jest "sztuka", a "schematy" to coś co ową ogranicza. Dla mnie takie myślenie jest głupie. Sam jestem samoukiem i patrzyłem na lepszych z pewną zazdrością, patrząc na to, że "a tam takie super szybkie granie skal z góry na dół... Nie ma w tym ani grama prawdziwej muzyki!" - Fakt, czasami tak jest, że ludzie zbytnio się skupiają na samej technice i zapominają gdzie w tym wszystkim jest muzyka, ale nigdy nie powinno być to usprawiedliwianiem, albo nawet gloryfikowaniem ignorancji i braku wiedzy! Ale tak zazdroszcząc i podziwiając sam zapisałem się na lekcje gry, gdzie dowiedziałem się bardzo wiele na temat teorii muzyki, grania, skal, improwizowania, budowy akordów itp... itd... - Miałem świetnego nauczyciela, który bez większych problemów uświadomił mi tę prostą rzecz, iż sama taka wiedza nie zamknie Cię w żadnym schemacie. Wiedza, to coś co może jedynie pozwolić Ci dojść do pewnych rzeczy szybciej niż byś to zrobił próbując robić to zupełnie samemu, a nie każdy jest takim geniuszem i dałby radę. Ograniczać możemy się chyba jedynie sami, nie próbując szukać nowych inspiracji, pomysłów, muzyki, czy też po prostu nie eksperymentując, a czy eksperymentowanie ze znanymi schematami to właśnie nie jest coś pięknego, i coś co rozwija nas samych? Nie chodzi też o dążenie do perfekcji, bo czym niby Ona jest? Dla jednego perfekcyjnie zabrzmi kilka prostych dźwięków, genialnie osadzonych na akordzie, a dla kogoś będzie jakaś trudna i chwytliwa zagrywka arpeggiowa, każda z tych rzeczy wymaga jakiejś jednak sprawności technicznej. Przynajmniej ja nie znam nikogo, kto biorąc pierwszy raz gitarę do ręki potrafiłby coś zagrać, albo wiedział jak to zrobić by jakoś to brzmiało - czegoś musi się najpierw nauczyć. Chociaż jakiś akordów, które przecież też są zbudowane o pewne schematy. Racja - nie trzeba tego wiedzieć, by tworzyć muzykę, ale zamiast szukać czasami czegoś po omacku, to łatwiej jest wiedzieć, że "to" z "tym" po prostu zabrzmi. Jeszcze inaczej na to patrząc: Muzyka towarzyszy ludzkości od zarania dziejów, to od zawsze było eksperymentowanie, a początkowo przecież właśnie "granie po omacku", ale gdy już ktoś wpadł na pomysł, że "jak będę wył przy ognisku i uderzał sobie tymi patykami o siebie w taki sposób, to będzie to fajne!", to uznał, że pokaże to komuś innemu. W ten sposób przekazywano zdobytą przez kogoś wiedzę dalej i rozwijano ją, aż powstały pierwsze zasady muzyki. Ucho ludzkie jest zbudowane tak, a nie inaczej, na przestrzeni lat zmieniają się jedynie nasze gusta, a my sami rozwijamy się muzycznie dzięki tej muzyce, która nas otacza, i która jest obecna w naszym życiu. Więc nawet samouk, który nie ma żadnej teoretycznej wiedzy, eksperymentując i słuchając, sam w końcu dojdzie do wniosku, że "takie dźwięki pasują mi do tych dźwięków i brzmi to genialnie!" - czyli zdobył wiedzę, którą może wykorzystać w innej sytuacji, bo "tamte dźwięki, jak je zagram tak, to będą brzmiały zaś dobrze z tamtymi!" - Ta dam! Nie wiedząc o tym, stworzył własną skalę, a jeśli się nagle okażę, że to co wymyślił jest strasznie podobne do jakiegoś "złego i ograniczającego schematu", to co wtedy? Po coś ta wiedza została zapisana, i można ją zdobyć - po prostu by sobie ułatwić życie, i tyle. Racja, innych może to nie bawić, bo czerpią przyjemność tylko z samodzielnego odkrywania i tworzenia wszystkiego zupełnie od podstaw - Nie neguję, ale niech nikt mi nie wmawia, że schematy i wiedza ogranicza. I nie ważne jaką człowiek wybierze drogę - ważnym jest by nie zapomnieć po prostu gdzie w tym wszystkim jest muzyka, i co chcemy przez Nią wyrazić. Skala nigdy sama z siebie nie zrobi krzywdy, ani nie poruszy emocjonalnie słuchacza, ale już człowiek z instrumentem w ręku, który wie jak tej skali użyć, by przekazać swoje emocje, to już naprawdę groźna i nieobliczalna, ale jakże piękna broń dla duszy :) Sam zaczynałem jako zupełny samouk. Później zdobywałem wiedzę prywatnie, a dziś? Dziś jestem na studiach muzycznych, na pewnej uczelni, i nadal zmagam się ze swoimi kompleksami, bo nigdy nie będę tak dobry jak większość osób tu, ale staram się mieć to gdzieś, bo wiem czym dla mnie jest muzyka i wiem, że chcę się rozwijać jako muzyk i grać to co niekoniecznie jest dla nich "dobre". Jeśli tylko człowiek jest szczęśliwy grając, lub podoba się też to co gra innym, to znaczy, że idzie w dobrym kierunku. Pozdrawiam! :)

    • @jakubkwasniewski4901
      @jakubkwasniewski4901 7 ปีที่แล้ว

      GenSztruks korzystanie z wyobraźni najważniejsze, ale w pewnym momencie pomysły się kończą i trzeba przejść przez barierę teorii, która jest drogą do nowych rzeczy :)

    • @ThomasLach-trader
      @ThomasLach-trader 7 ปีที่แล้ว +1

      Dokładnie. gdzieś tu są warsztaty z gitarzystą Turbo. na które zaproszono młodych gitarzystów którzy wyjebiście zagrali Satrianiego czy innego Vaia aby dostać się na nie. Ale gdy poproszono ich aby zaimprowizowali , nie dało się tego słuchać. Ja uwielbiam plumkać i składać dźwięki i tylko to mnie bawi, nauka coverów nudzi mnie śmiertelnie, czasem patrzę tylko w taby aby zobaczyć jaki inni budują numery, jak chodzi chodz bas, akordy itp.

    • @kudus9235
      @kudus9235 7 ปีที่แล้ว

      Witam w klubie. Mam podobnie.

  • @Woodstockpl
    @Woodstockpl 10 ปีที่แล้ว +6

    Co do grania bez celu, nie wiem czy jest to minus. Często przez takie granie można wpaść na jakiś ciekawy riff, melodię, jakiś układ akordów.

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  10 ปีที่แล้ว +6

      To prawda, z kombinowania i brzdąkania czasem wyjdzie fajny riff. Po prostu niech to nie będzie 95% naszego grania ;)

  • @Adrianxmusic
    @Adrianxmusic 8 ปีที่แล้ว +1

    Mimo, iż większość porad już znałem to i tak fajnie się oglądało, filmik dobrze zrobiony, mimo wielu pauz/edycji. Do tematu grania solówek "od zaraz" i problemie z tempem polecam znalezienie czegoś z wolnym tempem i wyraźną artykulacją (np. JS - Cryin'), dzięki czemu podczas nauki i grania nawet w bardzo wolnym tempie będzie odczuwać się z tego satysfakcję i będzie to brzmieć.
    Druga sprawa poboczna: czy gdybyś mógłbyś porównać wygodę gry na Jacksonie RR, którego trzymałeś w rękach a Ibanezem stojącym w kącie?

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  8 ปีที่แล้ว

      mi ten jackson bardziej leży... ale to jak z dziewczynami - jeden woli takie drugi inne. Ograj i sprawdź sam polecam :)

  • @jarosawkubicki4415
    @jarosawkubicki4415 9 ปีที่แล้ว

    mógłby pan może podac jakies przykładowe kawałki na poczatek?

  • @anrzejulicz982
    @anrzejulicz982 9 ปีที่แล้ว

    Myślę że ma pan rację! Chociaż mam 40 lat uczę się bluesa. Niech mi pan wierzy każ dy dźwięk jest ważny. Jakaś nutka źle zagrana lub niestarannie wydobyta powoduje katastrofę! Dlatego ważna jest wytrwałość i rzetelność w ćwiczeniach! Miałem okazję zagrać na zestawie marshall jcm900 ephiphone les paul utwór HEJ JOE ,a potrafię już co nieco,łzy mi poszły iż potrafię takie dźwięki wydobyć z instrumentu. ćwiczenia się opłacają!! Wiem że nigdy mnie nie będzie stać na taki zestaw ale cieszę sie że mogłem zweryfikować swoje umiejętnosci w obecności lepszych kolegów gitarzystów.

  • @lemmy5599
    @lemmy5599 8 ปีที่แล้ว

    3:35 czy ja wiem yngwie to się zamykał w 4 ścianach coś tam z niego wyszło :D

  • @Kosmaty87
    @Kosmaty87 9 ปีที่แล้ว +3

    Granie przy filmie nie jest wcale takie złe. Często w przypływie emocji związanych z czymś zupełnie odmiennym niż granie całkiem spontanicznie wpadnie do głowy (albo wypadnie z głowy i upadnie na ręce) pomysł na fajny układ. Właśnie dzięki takim bezsensownym plumkom. A przecież o to tutaj chodzi.. by nie grać dla samego grania tylko odszukać i odzwierciedlić to "coś" co czai się w odmętach podświadomości ..coś co nie ma ani metrum ani nie brzmi a najgorsze że umyka przy każdej próbie jawnych poszukiwań. Takie kwantowe niewiadomoco:) Sam nagrywam swoje pomysły i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że teoria skale robienie z muzyki matematyki i poprawność to najgorsze, najnudniejsze z moich tworów. ALE.. to tylko moja osobista refleksja a o muzyce wiem bardzo mało.

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  9 ปีที่แล้ว +1

      melancholia_ Ktoś już coś takiego powiedział, że to fajne. I ja sprecyzowałem: z takiego plumkania wychodzą czasem fajne pomysły! Chodziło mi tylko o to, że jak robisz tylko i wyłącznie to (dodatkowo nie skupiając się nad tym jakoś, nie dbając o precyzję etc.) to daleko nie zajedziesz. Warto znać pewne zasady, żeby potem wiedzieć co się łamie. Oczywiście dźwięki istnieją bez całej teorii. A sama teoria to tylko nazwane zjawiska występujące w praktyce.
      Zresztą, proces twórczy to bardzo indywidualna sprawa. Każdy ma swoje podejście i tak niech pozostanie.

    • @Kosmaty87
      @Kosmaty87 9 ปีที่แล้ว

      e-gitarzystaTV Jak już mówiłem to tylko refleksja nie miałem w zamyśle podważania tych zasad bo są całkowicie słuszne. Nie każdy miał możliwość się tego dowiedzieć i później ludzie gadają niemerytoryczne głupoty ..jak ja:)

  • @Luca9705
    @Luca9705 10 ปีที่แล้ว

    Genialny jesteś ;) Jakiś fanpage na facebooku jest?

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  10 ปีที่แล้ว

      Dzięki, aż się zaczerwieniłem... ;) facebook.com/pages/E-gitarzystatv/733804573337074?ref=bookmarks

    • @Luca9705
      @Luca9705 10 ปีที่แล้ว

      Jak oceniasz tego Peaveya 6505 112?

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  10 ปีที่แล้ว

      Bardzo fajny. Brzmi jak normalny Peavey 6505 tylko ma 60watt zamiast 120. Wystarczy na każdą scenę. Jak go używam z kolumną Buzzaro 2x12 na V30. Same w sobie z tym jednym głośniczkiem nie do końca mnie zadowalał. Teraz bomba! Niektórzy robią z niego heada odcinając kolumnę i kupują dodatkową paczkę :)

  • @LeeHoMusic
    @LeeHoMusic 6 ปีที่แล้ว

    Ten RR to bestia, glowka w kolorze korpusu.... rozplywam sie 😉

  • @sadnessandhate
    @sadnessandhate 10 ปีที่แล้ว +1

    Heh, wszystkie te 5 rzeczy występuje u mnie - trzeba się wziąć za siebie :D

  • @rrudrrud
    @rrudrrud 10 ปีที่แล้ว +1

    nowe bryle? twarzowe I must say. Najlepszego w Nowym Roku. Trzymam paluchy.

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  10 ปีที่แล้ว +1

      Haha, no proszę, jaki spostrzegawczy,dzięki! Dziewczyna mi wybrała, ja chciałem wziąć inne, czasem się człowiek powinien posłuchać :P No i oczywiście również najlepszego!

  • @kollook67
    @kollook67 9 ปีที่แล้ว

    Petrucci

  • @MsArinya
    @MsArinya 10 ปีที่แล้ว

    Co to za kawalki w tle? ;)

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  10 ปีที่แล้ว +1

      th-cam.com/video/M3Cq9wN3FXE/w-d-xo.html
      th-cam.com/video/UEIiDdtPz5k/w-d-xo.html
      th-cam.com/video/2aOYAf0IhZ0/w-d-xo.html

  • @RAFI23k
    @RAFI23k 9 ปีที่แล้ว

    co to za muzyka w tle ? *-*

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  9 ปีที่แล้ว +2

      +RAFI23k Skład, który tworzyłem th-cam.com/video/M3Cq9wN3FXE/w-d-xo.html
      Sprawdź sobie całą płytę jest na tym samym kanale, co link ;)

  • @LeksiuTV
    @LeksiuTV 10 ปีที่แล้ว +1

    chyba o adnotacjach zapomniałeś C: pokazujesz palcem, że link tutaj... a tu nico...

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  10 ปีที่แล้ว

      No coś Ty... Mi się pokazują normalnie adnotacje... Ktoś jeszcze nie widzi?

    • @SherlockMen
      @SherlockMen 10 ปีที่แล้ว

      e-gitarzystaTV Ja widzę

    • @logik4264
      @logik4264 10 ปีที่แล้ว +1

      ja nie widzę

  • @wiktorpasternak6065
    @wiktorpasternak6065 6 ปีที่แล้ว

    teoria w praktyce się kłania moi drodzy :D

  • @Arkadiusz74
    @Arkadiusz74 7 ปีที่แล้ว

    Witam
    Czy dasz radę wyciszyć trochę podkład, zbyt głośny potrafi rozpraszać uwagę i słabiej Cię słuchać.

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  7 ปีที่แล้ว

      Arkadiusz Lukoszek w nowych materiałach już to zostało ogarniete:) tu nic nie zrobię...

  • @Kondziorg
    @Kondziorg 8 ปีที่แล้ว

    "zacisze domowe" w przypadku grania na elektryku :D śmieszne śmieszne

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  8 ปีที่แล้ว +1

      Potencjometr volume załatwia sprawę :)

    • @Kondziorg
      @Kondziorg 8 ปีที่แล้ว

      +e-gitarzystaTV le tam bez sensu :D

  • @crybabies4066
    @crybabies4066 6 ปีที่แล้ว

    Nie do końca się zgodzę że granie ciągle tych samych rzeczy to hamowanie rozwoju. Moim zdaniem lepiej jest nauczyć się mniej a wycwiczyc to w stopniu bardzo dobrym niż rozgrzebywac sto utworów i żadnego porządnie nie umieć zagrać. To się mija z celem bo wychodzi na to że wtedy nie umiemy nic.
    Hamowanie rozwoju by było wtedy jak by ktoś przez np.rok grał ciągle to samo.

    • @egitarzystaTV
      @egitarzystaTV  6 ปีที่แล้ว

      Mówiłem oczywiście o tej drugiej opcji :)

    • @crybabies4066
      @crybabies4066 6 ปีที่แล้ว

      @@egitarzystaTV Rozumiem. Chociaż można to było zrozumieć że najlepiej jest rozgrzebac "sto piosenek" a żadnej dobrze nie umieć. Xd

    • @crybabies4066
      @crybabies4066 6 ปีที่แล้ว

      @@egitarzystaTV Ja osobiście tak kiedyś miałam że zaczęłam się uczyć dosłownie 10 piosenek naraz i w końcu nie umiałam żadnej :D

  • @sasrafdawido
    @sasrafdawido 8 ปีที่แล้ว

    Widzę że ogarniasz temat sub będzie pozdro

  • @marceli155
    @marceli155 ปีที่แล้ว

    Pierwsza rzecz która hamuje potężnie rozwój gitarzysty to zainteresowanie metalem , który nic nie daje ! absolutnie , granie skal z prękością światła to też raczej dla tych co nie mają pojęcia o muzyce ,nawet trzymać gitary się nie nauczysz idąc tą metalową drogą !