Dzwon bardzo ładny. Kiedy było wykonywane nagranie? Bo obecnie przed msza w tygodniu jak i w niedzielę dzwoni duży, jedynie przed mszami porannymi średni. Dzwony mały i średni w tym kościele są z tej samej odlewni, natomiast duży jest cerkiewny, gdyż posiada napisy w cyrylicy. A co do elektroników to jakieś lokalne chyba na granie bo w okolicy jeszcze bodajże z 2 kościoły mają takie same. Moim jest zdaniem ładniejsze niż te z popularnym motywem z trzech całych tonów.
Brzmieniowo dosyć ładny dzwon, ciekawe jest to że dzwony tego kościoła pochodzą z supraskiego monasteru. Szkoda tylko, że bije tak krótko i praktycznie w ogóle nie dobija na dwie strony. Tugale na jarzmach prostych praktycznie zawsze potrzebują trochę czasu na rozpęd. W związku z tym napęd nadaje się do wymiany. Elektroniki w poewangelickim nietypowe, brzmią dosyć przekonująco ale jednak słychać że to nie są prawdziwe intrumenty
Dzwon ma specyficzny dźwięk. Minutowy czas dzwonienia przy napędzie Tugala daje takie efekty. Co do elektroników, dużo mniej przekonujące było ich "hamowanie" - każde kolejne uderzenie stawało się cichsze - najpierw dużego, potem małego ;).
Dzwon bardzo ładny. Kiedy było wykonywane nagranie? Bo obecnie przed msza w tygodniu jak i w niedzielę dzwoni duży, jedynie przed mszami porannymi średni.
Dzwony mały i średni w tym kościele są z tej samej odlewni, natomiast duży jest cerkiewny, gdyż posiada napisy w cyrylicy. A co do elektroników to jakieś lokalne chyba na granie bo w okolicy jeszcze bodajże z 2 kościoły mają takie same. Moim jest zdaniem ładniejsze niż te z popularnym motywem z trzech całych tonów.
Nagranie wykonano w wakacje, pod koniec sierpnia.
Brzmieniowo dosyć ładny dzwon, ciekawe jest to że dzwony tego kościoła pochodzą z supraskiego monasteru. Szkoda tylko, że bije tak krótko i praktycznie w ogóle nie dobija na dwie strony. Tugale na jarzmach prostych praktycznie zawsze potrzebują trochę czasu na rozpęd. W związku z tym napęd nadaje się do wymiany. Elektroniki w poewangelickim nietypowe, brzmią dosyć przekonująco ale jednak słychać że to nie są prawdziwe intrumenty
Dzwon ma specyficzny dźwięk. Minutowy czas dzwonienia przy napędzie Tugala daje takie efekty. Co do elektroników, dużo mniej przekonujące było ich "hamowanie" - każde kolejne uderzenie stawało się cichsze - najpierw dużego, potem małego ;).