Byłam w tym roku na obozie w Dziemianach ... od początku p.Marcin dawał dziwną energie, czerpał satysfakcje z płaczu dziewczyn (doprowadzał do niego nawet instruktorki) a jego metody treningowe były specyficzne. Sama stajnia miała naprawdę dobre konie sportowe i ośrodek oferował dobre miejsce na rożnorodne treningi jak cross, treningi kondycyjne itd. Mieli także dziwną polityke z nagrywaniem swoich jazd jak i ogólnym posiadaniem telefonu na ośrodku (nawet osoby pełnoletnie), nigdy nie spotkałam się żeby na obozie był zakaz nagrywania siebie, może to związane z tym żeby nie nagrać jakiejś dziwnej sytaucji związanej z Panem M? kto wie. Słyszałam też od dziewczyn że wieczorami lubił sobie podopijać alkohol z trenerkami w czasie obozów. Żona pana marcina była natomiast jego odwrotnością, sympatyczna, miła i opiekuńcza. Gdy wypłynął ten reportaż nie byłam bardzo zdziwiona, coś mi w tym typie nie grało :( Naprawdę współczuje poszkodowanym dziewczyną, przesyłam uściski
Byłam na obozie tam na początku 2021 R i wszystko co mówisz jest prawda. Pan Marcin czerpał satysfakcję z doprowadzania dziewczyn do łez lub nieprzepuszczanoa ich do odznaki
Byłam tam na obozie rok temu w turnusie 18+, raczej nie miałam na co narzekać, konie zadbane, miłe instruktorki, w szczególności Pani Ania (z nią miałam większość jazd). Co do Pana M udało mu się doprowadzić mnie do płaczu, ale po prostu reaguję alergicznie na trenerów drących się na ludzi, zresztą był dość nieprzyjemny dla wielu obozowiczek. Jako, że był to turnus dla dorosłych był i alkohol, ale on do nas nie dołączał. Więc nie licząc krzyku nie mam mu nic do zarzucenia. Zdawałam pod koniec obozu SOJ bez większego problemu, ale to akurat kwestia mojego przygotowania, a nie obozu.
w Dziemianach byłam na obozie w 2016/17, mając 16/17 lat i nigdy nie czułam się tak publicznie znieważona i niesprawiedliwie potraktowana jak na jednym ze skokowych treningów z MP, gdy nazwał mnie gamoniem i zaczął kląć, że nawet konia prosto do przeszkody nie umiem poprowadzić, po czym kazał mi z niego zsiąść na środku placu przy wszystkich, bo sobie z nim nie radzę i przekazał innej dziewczynie. Dwa razy podczas całego obozu dzwoniłam do rodziców zapłakana.
Akurat w stajni z min 12:35 byłam na obozie. Na pierwszy rzut oka widać już było, że dziwnie mnie uczyły. Pytały się co ja mam tak pięte w dole, i czemu mam zgięte ręce ( czyli wszystko tak jak powinno być). Byłam tam z 2 może 3 lata temu, i również była sytuacja, że MI kazali bić kobyłe, zamiast dawać łydki. Kuraszków to może ladna stajnia, ale nigdy tam nie wrócę.
Jeśli chodzi o pierwszą sprawę przedstawioną w filmiku. Osoby które były w jakiś sposób wykorzystywane s*&sualnie bardzo często nawet po dłuższym okresie czasowym nie chcą nic mówić. Tym bardziej kiedy w sytuacje są mieszane osoby w jakimś sensie ważne dla danej jednostki (albo kiedy mają na tyle duże wpływy żeby wiedzieć że nic im się nie stanie). Dopiero kiedy jedna osoba zgłasza że coś takiego miało miejsce, inne osoby również się to włączają. Proszę się nie dziwić takim osobom. Bardzo często przemawia przez nie strach oraz inne emocje. Chciałabym zauważyć że policja często bagatelizuje podobne sprawy. Bo na przykład nie ma wystarczającej ilości dowodów. Nie będę bronić tutaj żadnej ze stron bo nie znam pełnej sytuacji, oraz nie znam okoliczności w których te sytuacje miały miejsce. Mówię tylko jak to MOŻE wyglądać ze strony poszkodowanych, oskarżonych jak i organów państwa które zarządzają ochroną ludności cywilnej. Pozdrawiam wszystkich cieplutko
Hah,byłam na obozie w tamtej stajni, jużod początku pan Marcin dawał jakis dziwny vibe. Instruktorki kazały mi i kol z pokoju stac w ogromnej kałuży z jednym koniem. Nikt sie nami nie zajmowal a na treningu skokowym (na który cudem pan Marcin sie zgodził) usłyszałam że jestem beznadziejna i nic nie umiem
Ogarnij się, każdy jeździ jak chce a nie dobry przykład Bluunif też bez jeździ wiele ludzi bez jeźzi mogą są dorośli decydują o sobie, ja też nie wyovrażam sobie jazdy z kaskiem, traci się przyjemność i głowa boli mnie też nie nawidzę długo np. siedziedć w słuchawkach tylko wole głosniki
@@MisiaMilkakask to podstawa chyba że bagatelizujesz swoje bezpieczeństwo, koń to zwierzę nie przewidywalne ja nigdy nie pozwalam wsiąść komuś jak prowadzę jazdę bez kasku, nie zakładasz kasku nie jeździsz moja zasada a wymówki typu głowa mnie boli uciska mnie kask jest na to rozwiązanie dobrze dopasowany kask i po problemie
Miała okazję pojechać w teren to pojechała, nawet jak nie jeździła wcześniej konno albo jeździła i to słabo. Wszystko, żeby zasięgi były. Zwykła atrakcja i hajs musi się zgadzać, bo nikt normalny nie pozwoli na takie traktowanie zwierzęcia jak walenie mu tyłkiem po plecach, a co gorsza brak umiejętności jazdy konnej. To się prosi o tragedię,a jeszcze bez kasku.
Stajnia 😃Jak zwykle ciekawe newsy! Trafiłam na pierwszy temat przez uwagę, czasem ją przeglądam i no bardzo mnie to szokowało... Ofiary takiego wykorzystywania boją się o tym mówić, bo to po prostu jest wstydliwe i no bądźmy szczerzy, zawsze się słyszy "to ona chciała" "ona się tak ubrała" itp. szczególnie jeśli sprawcą była wpływowa osoba. Pomijam już ten fakt, że zgłoszenia są faktycznie bagatelizowane przez policję lub też osoby bliskie, którym ktoś się zwierzy. Brzydzi mnie też to, że ludzie coraz bardzij se&*alizują jeździectwo i no od osób nieznajomych można usłyszeć teksty w stylu " jeździsz konno, to może na moim koniu się przejedziesz" "to pewnie ładne pośladki masz" itp. sama się z tym spotkałam w wieku nastoletnim i przez to porzuciłam jeździectwo na kilka lat. Współczuję poszkodowanym osobą i mam nadzieję, że sprawa się rozwiąże dla nich pozytywnie, a sprawca zostanie sprawiedliwie ukarany.
Powiem tak, to jest wierzchołek góry lodowej, trenerzy, jeźdźcy wykorzystują młode osoby. Nie mówię tu o wszystkich, bardzo dużo stajennych widzi i wie co się dzieje, ale się nie odzywają, bo przecież nie będą donosić na pracodawcę. Na międzynarodowych zawodach widziałam i słyszałam historię, gdzie zawodniczka się napiła i życzliwy ja tylko odprowadził do pokoju.
Odnośnie Agi, mówiła o tym na którymś filmie, konie jej się bardzo podobają i to tyle. Z filmów i ig widać, że jak ma gdzieś tam okazje to wsiada, tak jak w stanach. Niestety to wyglada tak by tylko wsiąść i heja do przodu 🙈
Widać, że to nic więcej z jej strony (na pewno nie pasja), ale jednak moim zdaniem warto co nieco się dowiedzieć na temat zwierząt, z którymi mamy zamiar pracować 😛
@@GazelHorseTeam oj tak, zdecydowanie. Przydałaby się jakaś podstawowa wiedza, niestety właściciele koni być może nastawieni tylko na zarobek, a to czy ktoś ma wiedzę czy minimalne umiejętności to już nieistotne (tak to bywa w większości takich miejsc)🙈
Byłam raz w stajni w dziemianach na obozie. Po za tym że dziecią 7-9 lat kazali opiekować się ogierem rozrodowym 5 cio letnim ktory nie raz uciekał w tym przypadku. Konie mimo że było ich dużo chodziły po 8 godziny dziennie pod różnymi osobami, skakały podczas upałów. Osobiście z panem Marcinem się nie spotkałam to chyba dobrze. Dodam że to było sporo lat temu
Jestem tam od lat i znam dziewczynę która obsesyjnie chciała pełnić w jego życiu znaczącą rolę, słyszałam ich kłótnie, gdzie wyraźnie mówił zostaw mnie i była potem z tego drama wśród koleżanek.
Moim zdaniem, powinnismy poczekac na wyrok sądu, na razie jest całkowicie nieprawomocny więc tak na prawde nic nie wiadomo, równie dobrze moga być to klamstwa (ofc nie mówię ze tak jest, ale może bhc taka szansa) wiaodmo ile jest akcji ze kogos sie oskarża a potem nagle ze to były klamstwa .... moim zdaniem wszyscy powinniśmy sie wstrzymać od oceniania i poczekać na wyrok.🥰
No bardzo mnie ciekawi jak to sie potoczy bo jeśli go uniewinnią to załamie ręce, on serio jest zboczonym bedofilem więc mam nadzieje że spotka go dobra kara
Aga raczej pojechała na rajd który jest traktowany jako jakaś atrakcja turystyczna dla każdego. Wkurza mnie to że pokazuje w internecie że jazda konna nie wymaga umiejętności i się tylko siedzi + pokazuje że jazda bez kasku jest super i w ogóle.
Nie podoba mi się generalny trend to ignorowania tego, że każdą zbrodnię należy udowodnić zanim zacznie się kogoś stygmatyzować. Nie znam ani tego trenera, ani poszkodowanych dziewczyn, tak samo jak autorka filmiku. Jednak w oczywisty sposób jest już stwierdzony oprawca i są stwierdzone ofiary. Słuchajcie: to nie jest victim blaming, jeśli wątpi się w realność czynu, gdy jedyny dowód stanowią czyjeś słowa. Wyobraźcie sobie, że historia okazuje się prawdziwa: OK. Ale wyobraźcie sobie scenariusz nr 2, że ten gość nie zrobił żadnego z zarzucanych mu czynów. Przecież to też jest możliwe. I co wtedy? Ja wiem, że świat nie jest sprawiedliwy i takie zbrodnie jak gwałty i inne przestępstwa na tle seksualnym szalenie ciężko udowodnić, zwłaszcza po wielu latach. No ale niestety; dowody to jedyne, co różni prawdę od wymyślonych historii, i takie są fakty.
co do Agi Grzelak, w Stanach wśród społeczeństwa westernowego nie używa się kasków 🤷♀więc pewnie jej nawet nie zaproponowali. Bardziej zwraca się uwagę na ubiór tzn. koszulę z długim rękawem, żeby nie dostać raka skóry. Poprostu trzeba na to spojrzeć z perspektywy ich kultury...
Mówiłam o tym w filmie, ale według mnie po stronie Agi powinna zapalić się lampka, że jednak warto zadbać o założenie kasku w niebezpiecznych warunkach
Aga jest osobą dorosłą, nie jest ani trenerką ani czynnym jeźdźcem. Rozumiem, że nie jechała na tym filmie "dobrze", ale nie był to ani trening, ani jakaś jazda pokazowa. Chciała wsiąść na konia w Ameryce. Ale przyczepić się trzeba ;) jakie to polskie.
@@grubyczarnykot1204 czyli szukają sensacji, bo póki co po za krzykami to nic nie zaszło, a po opiniach choćby z obecnych tutaj wywnioskować można, ze nic złego się tam nie działo
@@GazelHorseTeam tak jak każdy. Gdyby coś się działo, to sprawa już dawno by miała swój finał. Zgłoszenie w formie ustnej lub papierowej MUSI zostać przez policję lub prokuraturę przyjęte i zbadane, potem decyduje się o umorzeniu lub oskarżeniu, a to, że coś w tvn wychodzi po latach to oznacza jedno - ściema, zwłaszcza w tak zakłamanej stacyjce jak tvn
Byłam w tym roku na obozie w Dziemianach ... od początku p.Marcin dawał dziwną energie, czerpał satysfakcje z płaczu dziewczyn (doprowadzał do niego nawet instruktorki) a jego metody treningowe były specyficzne. Sama stajnia miała naprawdę dobre konie sportowe i ośrodek oferował dobre miejsce na rożnorodne treningi jak cross, treningi kondycyjne itd. Mieli także dziwną polityke z nagrywaniem swoich jazd jak i ogólnym posiadaniem telefonu na ośrodku (nawet osoby pełnoletnie), nigdy nie spotkałam się żeby na obozie był zakaz nagrywania siebie, może to związane z tym żeby nie nagrać jakiejś dziwnej sytaucji związanej z Panem M? kto wie. Słyszałam też od dziewczyn że wieczorami lubił sobie podopijać alkohol z trenerkami w czasie obozów. Żona pana marcina była natomiast jego odwrotnością, sympatyczna, miła i opiekuńcza. Gdy wypłynął ten reportaż nie byłam bardzo zdziwiona, coś mi w tym typie nie grało :( Naprawdę współczuje poszkodowanym dziewczyną, przesyłam uściski
Byłam na obozie tam na początku 2021 R i wszystko co mówisz jest prawda. Pan Marcin czerpał satysfakcję z doprowadzania dziewczyn do łez lub nieprzepuszczanoa ich do odznaki
Dziękuję za komentarz w sprawie!
@@GazelHorseTeamwiesz gdzie obejrzeć za darmo ,, życie w cuglach " ???😅😊😮
@@nikolabojakowska3402😅tylko na Netflix
@@nikolabojakowska3402na Netflix
Byłam tam na obozie rok temu w turnusie 18+, raczej nie miałam na co narzekać, konie zadbane, miłe instruktorki, w szczególności Pani Ania (z nią miałam większość jazd). Co do Pana M udało mu się doprowadzić mnie do płaczu, ale po prostu reaguję alergicznie na trenerów drących się na ludzi, zresztą był dość nieprzyjemny dla wielu obozowiczek. Jako, że był to turnus dla dorosłych był i alkohol, ale on do nas nie dołączał. Więc nie licząc krzyku nie mam mu nic do zarzucenia. Zdawałam pod koniec obozu SOJ bez większego problemu, ale to akurat kwestia mojego przygotowania, a nie obozu.
w Dziemianach byłam na obozie w 2016/17, mając 16/17 lat i nigdy nie czułam się tak publicznie znieważona i niesprawiedliwie potraktowana jak na jednym ze skokowych treningów z MP, gdy nazwał mnie gamoniem i zaczął kląć, że nawet konia prosto do przeszkody nie umiem poprowadzić, po czym kazał mi z niego zsiąść na środku placu przy wszystkich, bo sobie z nim nie radzę i przekazał innej dziewczynie. Dwa razy podczas całego obozu dzwoniłam do rodziców zapłakana.
Akurat w stajni z min 12:35 byłam na obozie. Na pierwszy rzut oka widać już było, że dziwnie mnie uczyły. Pytały się co ja mam tak pięte w dole, i czemu mam zgięte ręce ( czyli wszystko tak jak powinno być). Byłam tam z 2 może 3 lata temu, i również była sytuacja, że MI kazali bić kobyłe, zamiast dawać łydki. Kuraszków to może ladna stajnia, ale nigdy tam nie wrócę.
Jeśli chodzi o pierwszą sprawę przedstawioną w filmiku. Osoby które były w jakiś sposób wykorzystywane s*&sualnie bardzo często nawet po dłuższym okresie czasowym nie chcą nic mówić. Tym bardziej kiedy w sytuacje są mieszane osoby w jakimś sensie ważne dla danej jednostki (albo kiedy mają na tyle duże wpływy żeby wiedzieć że nic im się nie stanie). Dopiero kiedy jedna osoba zgłasza że coś takiego miało miejsce, inne osoby również się to włączają. Proszę się nie dziwić takim osobom. Bardzo często przemawia przez nie strach oraz inne emocje. Chciałabym zauważyć że policja często bagatelizuje podobne sprawy. Bo na przykład nie ma wystarczającej ilości dowodów. Nie będę bronić tutaj żadnej ze stron bo nie znam pełnej sytuacji, oraz nie znam okoliczności w których te sytuacje miały miejsce. Mówię tylko jak to MOŻE wyglądać ze strony poszkodowanych, oskarżonych jak i organów państwa które zarządzają ochroną ludności cywilnej.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko
Masz rację, jak najbardziej
Jak zawsze porcja ważnych newsów z jeździeckiego świata 😁
❤️
Siper film ja niestety jeździłam w tej stajni ale zmieniłam stajnie
Stajnia 🐎
Hah,byłam na obozie w tamtej stajni, jużod początku pan Marcin dawał jakis dziwny vibe. Instruktorki kazały mi i kol z pokoju stac w ogromnej kałuży z jednym koniem. Nikt sie nami nie zajmowal a na treningu skokowym (na który cudem pan Marcin sie zgodził) usłyszałam że jestem beznadziejna i nic nie umiem
Idolka❤❤❤
❤️
Aga powinna dawać dobry przykład dla innych. Kask, dobry stroj. To podstawy.
Ogarnij się, każdy jeździ jak chce a nie dobry przykład Bluunif też bez jeździ wiele ludzi bez jeźzi mogą są dorośli decydują o sobie, ja też nie wyovrażam sobie jazdy z kaskiem, traci się przyjemność i głowa boli mnie też nie nawidzę długo np. siedziedć w słuchawkach tylko wole głosniki
@@MisiaMilkakask to podstawa chyba że bagatelizujesz swoje bezpieczeństwo, koń to zwierzę nie przewidywalne ja nigdy nie pozwalam wsiąść komuś jak prowadzę jazdę bez kasku, nie zakładasz kasku nie jeździsz moja zasada a wymówki typu głowa mnie boli uciska mnie kask jest na to rozwiązanie dobrze dopasowany kask i po problemie
Miała okazję pojechać w teren to pojechała, nawet jak nie jeździła wcześniej konno albo jeździła i to słabo. Wszystko, żeby zasięgi były. Zwykła atrakcja i hajs musi się zgadzać, bo nikt normalny nie pozwoli na takie traktowanie zwierzęcia jak walenie mu tyłkiem po plecach, a co gorsza brak umiejętności jazdy konnej. To się prosi o tragedię,a jeszcze bez kasku.
STAJNIA 💗💗
🐴
Stajnia 😃Jak zwykle ciekawe newsy! Trafiłam na pierwszy temat przez uwagę, czasem ją przeglądam i no bardzo mnie to szokowało... Ofiary takiego wykorzystywania boją się o tym mówić, bo to po prostu jest wstydliwe i no bądźmy szczerzy, zawsze się słyszy "to ona chciała" "ona się tak ubrała" itp. szczególnie jeśli sprawcą była wpływowa osoba. Pomijam już ten fakt, że zgłoszenia są faktycznie bagatelizowane przez policję lub też osoby bliskie, którym ktoś się zwierzy. Brzydzi mnie też to, że ludzie coraz bardzij se&*alizują jeździectwo i no od osób nieznajomych można usłyszeć teksty w stylu " jeździsz konno, to może na moim koniu się przejedziesz" "to pewnie ładne pośladki masz" itp. sama się z tym spotkałam w wieku nastoletnim i przez to porzuciłam jeździectwo na kilka lat. Współczuję poszkodowanym osobą i mam nadzieję, że sprawa się rozwiąże dla nich pozytywnie, a sprawca zostanie sprawiedliwie ukarany.
Dziękuję za głos w sprawie!
Powiem tak, to jest wierzchołek góry lodowej, trenerzy, jeźdźcy wykorzystują młode osoby. Nie mówię tu o wszystkich, bardzo dużo stajennych widzi i wie co się dzieje, ale się nie odzywają, bo przecież nie będą donosić na pracodawcę. Na międzynarodowych zawodach widziałam i słyszałam historię, gdzie zawodniczka się napiła i życzliwy ja tylko odprowadził do pokoju.
Co do Stajni Pegaz jest w tym pełno plotek. Buziaki
Odnośnie Agi, mówiła o tym na którymś filmie, konie jej się bardzo podobają i to tyle. Z filmów i ig widać, że jak ma gdzieś tam okazje to wsiada, tak jak w stanach. Niestety to wyglada tak by tylko wsiąść i heja do przodu 🙈
Widać, że to nic więcej z jej strony (na pewno nie pasja), ale jednak moim zdaniem warto co nieco się dowiedzieć na temat zwierząt, z którymi mamy zamiar pracować 😛
@@GazelHorseTeam oj tak, zdecydowanie. Przydałaby się jakaś podstawowa wiedza, niestety właściciele koni być może nastawieni tylko na zarobek, a to czy ktoś ma wiedzę czy minimalne umiejętności to już nieistotne (tak to bywa w większości takich miejsc)🙈
Stajnia ❤
Super odcinek!
Dziękuję ❤️
Bylam w tym roku na obozie w dziemianach, jak mam byc szczera to bylo super
Znam kilka szkółek w okolicy w których dzieją się takie same rzeczy jak w dziemianach ☠️
Byłam umówiona tam na jazdę... cieszę się, że nigdy już nie wejdę do tej stajni
Byłam raz w stajni w dziemianach na obozie. Po za tym że dziecią 7-9 lat kazali opiekować się ogierem rozrodowym 5 cio letnim ktory nie raz uciekał w tym przypadku.
Konie mimo że było ich dużo chodziły po 8 godziny dziennie pod różnymi osobami, skakały podczas upałów.
Osobiście z panem Marcinem się nie spotkałam to chyba dobrze.
Dodam że to było sporo lat temu
Ja byłam rok temu . Konie chodziły 3-4 godziny dziennie . Pan Marcin prowadził treningi skokowe.
Moja kolezanka byla tam na obozie i jak opowiadala co sie tam odpierdzielalo to mozg paruje…
Byłam tam na obozie
🎉🎉🎉
jeszcze przed wakacjami jeździłam w Dziemianach
Jestem tam od lat i znam dziewczynę która obsesyjnie chciała pełnić w jego życiu znaczącą rolę, słyszałam ich kłótnie, gdzie wyraźnie mówił zostaw mnie i była potem z tego drama wśród koleżanek.
Wie ktoś gdzie obejrzeć życie w cuglach za darmo????
Byłam tam na obozach, treningach i w pracy. W zasadzie nadal tam trenuję
Moim zdaniem, powinnismy poczekac na wyrok sądu, na razie jest całkowicie nieprawomocny więc tak na prawde nic nie wiadomo, równie dobrze moga być to klamstwa (ofc nie mówię ze tak jest, ale może bhc taka szansa) wiaodmo ile jest akcji ze kogos sie oskarża a potem nagle ze to były klamstwa .... moim zdaniem wszyscy powinniśmy sie wstrzymać od oceniania i poczekać na wyrok.🥰
Chodzi ofc o sprawę w stajni Dziemiany 🙃
No bardzo mnie ciekawi jak to sie potoczy bo jeśli go uniewinnią to załamie ręce, on serio jest zboczonym bedofilem więc mam nadzieje że spotka go dobra kara
Byłam tam, I niestety znałam kilka dziewczyn które zostały zranione
Byłam tam na obozie kilka lat temu, okropny człowiek, 4 dziewczyny wyjechały w trakcie obozu, zabierał telefony, znęcał się psychicznie nad całą grupą
Aga raczej pojechała na rajd który jest traktowany jako jakaś atrakcja turystyczna dla każdego. Wkurza mnie to że pokazuje w internecie że jazda konna nie wymaga umiejętności i się tylko siedzi + pokazuje że jazda bez kasku jest super i w ogóle.
Nie podoba mi się generalny trend to ignorowania tego, że każdą zbrodnię należy udowodnić zanim zacznie się kogoś stygmatyzować. Nie znam ani tego trenera, ani poszkodowanych dziewczyn, tak samo jak autorka filmiku. Jednak w oczywisty sposób jest już stwierdzony oprawca i są stwierdzone ofiary. Słuchajcie: to nie jest victim blaming, jeśli wątpi się w realność czynu, gdy jedyny dowód stanowią czyjeś słowa. Wyobraźcie sobie, że historia okazuje się prawdziwa: OK. Ale wyobraźcie sobie scenariusz nr 2, że ten gość nie zrobił żadnego z zarzucanych mu czynów. Przecież to też jest możliwe. I co wtedy? Ja wiem, że świat nie jest sprawiedliwy i takie zbrodnie jak gwałty i inne przestępstwa na tle seksualnym szalenie ciężko udowodnić, zwłaszcza po wielu latach. No ale niestety; dowody to jedyne, co różni prawdę od wymyślonych historii, i takie są fakty.
''Sprawy obyczajowe, prywatna sprawa'' kocham pomzj xd
Ta dziewczynka ma 15 lat i przyjechała pojeździć tego ŁACIATEGO konia,wczoraj byłam na zawodach na innych koniach jeździ przepięknie wiec wielkie XDD
możliwe, że to kwestia trenerki, a dziewczyna się jej bała i robiła to co chciała
co do Agi Grzelak, w Stanach wśród społeczeństwa westernowego nie używa się kasków 🤷♀więc pewnie jej nawet nie zaproponowali. Bardziej zwraca się uwagę na ubiór tzn. koszulę z długim rękawem, żeby nie dostać raka skóry. Poprostu trzeba na to spojrzeć z perspektywy ich kultury...
Mówiłam o tym w filmie, ale według mnie po stronie Agi powinna zapalić się lampka, że jednak warto zadbać o założenie kasku w niebezpiecznych warunkach
stajnia
🐴
Aga jest osobą dorosłą, nie jest ani trenerką ani czynnym jeźdźcem. Rozumiem, że nie jechała na tym filmie "dobrze", ale nie był to ani trening, ani jakaś jazda pokazowa. Chciała wsiąść na konia w Ameryce. Ale przyczepić się trzeba ;) jakie to polskie.
Czemu czepiasz sie doroslej osoby jaka jest Agnieszka. To jej sprawa jak jezdzi.
Uwaga, to może cię zszokować.
Bo może to skomentować.
Statystyki...☠️
co statystyki?
@@GazelHorseTeam w porównaniu do starszych filmików
@@GazelHorseTeam yt strasznie ucina
Serio tvn jako źródło? 🤣 to jak moralności uczyć się od dziwki 😅
Sprawa jest od dawna znana, a tvn ją tylko nagłośniło
@@grubyczarnykot1204 czyli szukają sensacji, bo póki co po za krzykami to nic nie zaszło, a po opiniach choćby z obecnych tutaj wywnioskować można, ze nic złego się tam nie działo
Widzisz to, co chcesz widzieć, pomijając komentarze, które powinny zwrócić uwagę, że coś mogło być nie tak.
@@GazelHorseTeam tak jak każdy. Gdyby coś się działo, to sprawa już dawno by miała swój finał. Zgłoszenie w formie ustnej lub papierowej MUSI zostać przez policję lub prokuraturę przyjęte i zbadane, potem decyduje się o umorzeniu lub oskarżeniu, a to, że coś w tvn wychodzi po latach to oznacza jedno - ściema, zwłaszcza w tak zakłamanej stacyjce jak tvn
stajnia