Kapitanowie podwodniaków z II WŚ daliby się żywcem pokroić, aby mieć takie możliwości na swoich okrętach jakie wymyśla WuGie. 😅 Patrzą na poziom S-F jaki WuGie serwuje, nie ma co się dziwić że gracze uciekają od tej gry.
to nie w tym problem - WG nie ogarneło w zasadzie wcale subki i CV, te klasy so jak trędowaci o nich się nie mowi chociaz są, ale nie cha ich wycofać bo okazało by się że sobie z tym nie radzą i stracili by część graczy którzy dla CV i SS graja w tą gre, nawet jeśli te klasy są zrobione tk nieudolnie. Kompletnie nie wiedza co z tym zrobić :(. Zamiast wziąć się solidnie do roboty i stworzyć mechanikę umożliwiającą równa zabawę każdemu niezależnie od klasy zwyczajnie banują je z rozgrywek, nakładaj limity a problem i tak pozostaje... ---- Z ciekawostek: Chińczycy to ogarneli, zrobili klona WoW z czasów bety nie pytajac sie nawet ruskich o zdanie, w ich wersji WoW: - pancerniki maja ręcznie sterowane działa pomocnicze i bardzo potężne ale lądujące się dłużnej nit w WoW baterie główne. - jeśli cos ma działa pomocnicze lub AA to da sie sterować tym ręcznie tak jak działami głównymi. - celownik aryleryjski największych dział niektórych krążowników i wszystkich pancerników jest taki jak z WoTa dla artylerii - elipsa z kuleczek wskazująca obszar którym po strzale włada RNG - CV steruje wieloma skrzydłami jednocześnie z "widoku ptaka" (tak jak w becie WoW ale ulepszyli ataki dając możliwość korygowania ataków ręcznie) pozwala to planować ataki samolotów i poruszać się CV jednocześnie! Nawet strzelać z dział pomocniczych CV kiedy w tym czasie samoloty wykonują zaplanowane ataki. (choć wtedy jesli sie tego nie koryguje to raczej samoloty nie trafia albo zostaną zestrzelone - ale nie skazuje to CV na skupienie się na jednej rzeczy i umożliwia obronę gdy zostanie zaatakowane, kosztem samolotów) Im lepszy gracz tym więcej rzeczy daje rade ogarnąć na raz, gra na CV jest bardzo wymagającą i dynamiczna. - istnieje zupełnie inna mechanika spotowania zależna od prędkości i wielkości okrętu - im szybciej płyniesz tym łatwiej ciebie wykryć, zwłaszcza DD maja z tym zabawę ! (dużo zakradania sie na początku) - Każde DD i część CL/CA ma sonar do wykrywania subków cały czas aktywny, ale im szybciej płyną tym gorzej on działa(hałas zakłóca prace sonaru) i im szybciej sub płynie tym łatwiej go wykryć(hałas silnika pozwala wykryć suba) skuteczność wytkania subów zależy od wypadkowej tych dwóch czynników. (powolny DD to łatwy cel, a sub nie ma tlenu by cały czas płynąć powoli wiec to jest hazard i sam oceniasz co potrzebujesz bardziej - bezpieczeństwo czy efektywność) - Pancerniki to czysta siła ale są wrażliwe na ataki CV i SS, ale to nie problem bo... CV maja myśliwce sterowane ręcznie! Dokupi któraś strona definitywnie nie przegra w powietrzu to bardzo ciężko jest przemycić bombowce - daje to sporo czasu dla BB na rozegranie partii w zasadzie zapominając ze jest lotnictwo. Gdy partia przebiega pasywnie i ten czas minie... wtedy CV które wygrały w powietrzu próbują zatopić opieszałe pancerniki (krążowniki to ostatnia deska ratunku na tym etapie). Większość krążowników ma ręcznie sterowane działa AA i w zależności od umiejętności gracza tworzą się strefy wolne od lotnictwa dając osłonę dla floty. (dla 100% ochrony potrzeba co najmniej 2-3 CL/CA ponieważ gracz strzela jednocześnie tylko w jedną stronę a z innej staje się podatny na ataki.) - CV może atakować z paru stron naraz ... ALE... unikanie ataków nie jest tak kłopotliwe jak w WoW (lepsze działanie steru zwłaszcza małych jednostek) ponadto a samoloty na CV są bardzo cenne i szybko sie kończą jeśli gracz ich nie oszczędza.Brak regeneracji samolotów. - CV które straci samoloty staje sie prawie bezbronne - wypomniałem o działach pomocniczych - wiec CV też może nimi sterować ręcznie. - brak regeneracji samolotów, jedynie naprawa tych co wrócą. - wracające samoloty są podatne na ataki AA i myśliwców! - nie ma czegoś takiego jak bomby głębinowe zrzucane z samolotu przez BB! - tylko DD posiadają bomby głębinowe ALE torpedy moga trafić subka na peryskopowej - niektóre krążowniki i niszczyciele maja jeża(wyrzutnia granatów przeciwko subką) do zwalczania subków na dystans - Subki na maksymalnej głębokości sa prawie niewidzialne, bardzo powolne, nie moga odpalać torped i mogą być atakowane jedynie jeżem i bombami głębinowymi. - każdy manewr subka zmieniający głębokość poza wynurzeniem kosztuje tlen i skaca czas pod wodą. (np zanurzenie subkiem na głebokość maksymalna aby uniknąć ataku torped od DD/Cl/CA lub CV bo lotniskowce tez mogą atakować subki torpedami i w przeciwieństwie do WoW liczy sie cały kadłub nie tylko kiosk gdy sub jest na głębokości peryskopowej) - działa nie ranią subka na głębokości peryskopowej tylko w pełnym wynurzeniu, ale likwidacja takiego subka jest ławiejsza (ręczne dziąła pomocnicze to ogromna różnica w stosunku do WoWa). - Bomby głębinowe ani jeż nie ranią okrętów na powierzchni, nie zależnie czy to DD czy subek (który ma podobny pancerz co DD). - Aby zatopić suba na powierzchni użyj dział, jedna celna salwa to w zupełności wystarczy (nawet z DD), ALE nie ma wspomagania celowania takiego jak w WoW liczą się więc bezpośrednie trafienia a nie wybuch z HE. (subka jest trudniej trafić niż DD ale ma mniej HP) - samolot może wykryć subka na głębokości peryskopowej, ale tylko sonar moźe go wykryć na głębokości maksymalnej. - większość BB ma 1-2 samolotów (limit - jak stracą to nie ma regeneracji) zwiadowczych ktore może wysłac gdziekolwiek na mapie, kontrolując w tym czasie BB. Samoloty te maja spory zasie wykrywania ale sa bardzo wrażliwe na ostrzał AA - brak cytadeli i strzałów z nią związanych !!! DMG jest bardziej stabilne rzadko zdarza się zniknąć bez powodu, ale działa BB są potężniejsze i bez problemów mogą zabrać całe HP małych jednostek jeśli wszystkie pociski trafia - np z bliska. (co sprawia że większość okrętów unika bezpośredniego ostrzału BB z bliska starając się użyć torped lub atakować z dymków) Chińczycy swojego klona WoWa zrobili już na etapie testów bety WoWa!!! Miedzy innymi z tond takie rozbieżności, w przeciwieństwie do WoWa nie ma tam dyskryminacji graczy CV i SS. Te klasy mają swoja równorzędną funkcje w grze choć jest limit na liczbę CV w parti. Być moze głównym czynnikiem dla CV były myśliwce w pełni kontrolowane przez co okręty nie są tak atakowane. CV nawet nie pomyśli o wysłaniu cennych bombowców dopóki nie ogarnie przestworzy (myśliwce zawsze dogonią bombowce). Subki sa tak samo upierdliwe jak w WoWie ale wymagają sporo umiejętności i planowania. Ogranicza ich tlen wiec nie mogą dać się wykryć inaczej ich ofiara ucieknie, a jako najwolniejsze okręty w grze o pościgu pod wodą można zapomnieć. W zamian maja potężne salwy które bez problemów zatopią każdego pancernika o innych okrętach nie wspomnę... o ile trafią bo torpedy nie są naprowadzane. W odróżnieniu od DD smapujacymi słabymi torpedami Subki w wydaniu chińskim maja najsilniejsze torpedy w grze i działają na zasadzie zasadzki. Ponieważ każde DD i wiele krążowników maja cały czas włączony pasywny sonar mogący wykryć subka w zanurzeniu to gra nie jest łatwa. W przeciwieństwie do WoW wykrycie suba nie oznacza jednak jego zatopienie... ofiara zwyczajnie ucieknie a sub stracił czas i tlen, ale może spróbować ponownie. Brak samolotów z bombami głębinowymi uniemożliwia zatopienie zanurzonego subka z większego dystansu dając im szanse na ucieczkę, przeładowanie tlenu i ponowną probe ataku. Samotny sub nie jest bezbronny jak w WoW, wciąż istnieje szansa że trafi małego zwinnego niszczyciela torpedą co zwykle zabiera 100% hp DD... niewielka szansa. Pancernik nie wykryje wynurzonego Subka który ma najlepsze maskowanie w grze, ale subek ma za mały zasieg torped i nie zaatakuje na wynurzeniu pancernika bez wykrycia,(w przeciwieństwie do WoWa subki maja silne torpedy ale o krótkim zasięgu, nie ma mowy o spamowaniu z dużej odległości) jednak jeśli np samolot wykryje subka na powierzchni ten szybko ginie od ostrzału z dział. - Można się zapytać dlaczego wiec nie gram w Chińka wersje WoWa? Grałem, ale marzy mi się żeby WG choć trochę się ogarnął i podobnie jak Chińczycy nie bał się skopiować działających rozwiązań bym mógł cieszyć się grą z przyjaciółmi mówiącymi po polsku.
Jakim cudem takie coś przeszło przez fazę testów? Dla mnie to przegięcie, taka prędkość nawodna i peryskopowa to gruba przesada. Żeby podwodniak był szybszy od większości okrętów, niby 4501 też jest szybki ale to na wynurzeniu i peryskopie mamy najwięcej swobody i jesteśmy najmniej zależni od współpracy z innymi graczami z naszego teamu. Jeżeli ktoś twierdzi że ta łódź jest słaba to chyba się za mocno w głowę kiedyś uderzył, albo BARDZO nie ogarnia WOWa. Manewrowość dla łodzi to chyba najważniejsza rzecz, mały spot, jako jedyna klasa może natychmiast uciec z walki. Pingi na mapie/wodzie nie odpowiadają rzeczywistemu położeniu łodzi. Nie wiem jak bardzo WG musi trzymać za rączkę niektórych graczy. Powolne odnawianie baterii? Żaden problem, 5 min na start to dużo, nie gra się też cały czas zanurzonym, mamy też sprzęt eksploatacyjny który zamraża upływ zdolności zanurzania. Bitwy i tak rzadko kiedy trwają teraz dłużej niż 12-15 min. Przy takiej prędkości można cały czas grać jak DD na powierzchni i tylko trzymać dystans. 10 km torpedy to problem dla niektórych? Może dla niszczarki przy obecnej ilości spota, podwodniaki za nic mają radary czy hydro, jak samemu się nie popełni głup[iego błędu można zostać niewykrytym przez całą bitwę... 0 balansu. Rozumiem że WG chce być firmą inkluzywną, dostosowało lotniskowce i podwodniaki dla graczy z jakąś niepełnosprawnością umysłową czy też ruchową. OK, tacy ludzie też chcą pograć w coś, ale jakieś minimum zdrowego rozsądku powinno zostać zachowane. Nie wiem czy testerzy to poparli, czy WG olało ich feedback i mimo wszystko postanowiło to wypuścić, ale wypuszczane są coraz dziwniejsze okręty... Ehh kończę już bo samo gęste leci, aż się paski grzeją. Dzięki za film Druvik,
Ale się spierdziałeś w tym komentarzu człowieku, żenada wylewa się po brzegi od tego pompatycznego pretensjonalnego tonu... Ta gra minęła się z jakimikolwiek prawami fizyki, zgodnością historyczną i balansem rozgrywki już w dniu jej premiery i jakiekolwiek dyskusje na ten temat i groźne tupanie nóżką jest kompletnie zbędne, będzie ci lżej na serduszku czym prędzej zdasz sobie z tego sprawę. Od dziewięciu lat fora zalewane są żalem, bólem i płaczem nad każdym nowym wspaniałym pomysłem WG, każdym wyciągniętym z świata science fiction okrętem i mechaniką, każda kolejna publikacja od Flamuu czy innych fioletów to czysta komedia i ironiczny śmiech przez łzy, śmiech ludzi którzy rozumieją czym jest World of Warships i zdążyli się już z tym pogodzić. To jest produkt który ma przynosić wydawcy zysk a nie robić dobrze takim nerdom jak ty, potrzebującym podbudowywać swoje ego pseudointeligenckimi wywodami w internecie. Produkt który działa, i to działa bardzo dobrze, ludzie grali, grają i grać będą, a na święta kupią kolejne 1000 paczek i kolejny nowy przegięty okręcik.
@@xyz-uf6vf Nie tuptam nóżką, jakbym miał to robić po tylu latach gry w WOWsa chyba bym miał dawno amputowaną. Żenadą nie jest mój komentarz, tylko podejście do balansu w tej grze. To jest arkadówka, nierealistyczna gra, nigdy do takiej nawet nie aspirowała. Wychodzę jednak z założenia, że pewne patologie trzeba nagłaśniać, A patologią jest balans w tej grze. Czyżbym rozmawiał z fanem podwodniaków, że aż tak zachęciłem cię do odpowiedzi?
@@Smalcozad Rozmawiasz z fanem zdrowego rozsądku i człowiekiem zmęczonym ludźmi owego rozsądku nie posiadającym. Nóżką tuptasz że aż mały paluszek boli. Patologie w grze są nagłaśniane, od lat, twórcy nic sobie z nich nie robią, wesoło przeliczając bankonociki w portfelu. A na wesołych subikach nie mam rozegranej nawet jednej bitewki niech cię o to główka nie boli, fakt że musiałeś posunąć się do tak słabej insynuacji usiłując zdyskredytować rozmówcę tylko dowodzi że twoje komentarze są w zasadzie - żenujące. Pozdrawiam cieplutko
Rozmawiasz z fanem zdrowego rozsądku i człowiekiem zmęczonym ludźmi owego rozsądku nie posiadającym Nóżką tuptasz że aż mały paluszek boli. Patologie w grze są nagłaśniane, od lat, twórcy nic sobie z nich nie robią, wesoło przeliczając bankonociki w portfelu. A na wesołych podwodniakach nie mam rozegranej nawet jednej bitewki niech cię o to główka nie boli, fakt że musiałeś posunąć się do tak słabej insynuacji usiłując zdyskredytować rozmówcę tylko dowodzi że twoje komentarze są w zasadzie - żenujące. Pozdrawiam cieplutko
Jak jeszcze mało niemieckiego suba za węgiel który też denerwuje...... Jak ktoś nie ogarnia subów to tak, ten sub nie będzie zagrożeniem ale, jak ktoś ogarnia i to bardzo mocnym graczem jest oj już widzę grę pancków na daleko i krążki na daleko i gre w kupie..... Bardzo dobrze niech WG daje jeszcze mocniejszego suba ..... MM wytrzyma i gracze polubią tą gre .....
To w sumie taki bardziej torpedowy DD z dużą prędkością i małym spotem, który może coś tam się odgryźć działami, a jak potrzeba to zrobić yolo z zanurzenia lub uciec łatwo pod wodą. Ja tam lubię polować na podwodniaki więc czy to przegięty okręt czy nie, ciężko ocenić - ubiłem kilka Archerfishów bez większych problemów 🙂 O wiele gorzej było dawniej z GATO i 1-shotowaniem pancernikow z 200m :) Ps. Jak na razie żaden Archerfish w bitwie mi nie zaszedł za skórę w przeciwieństwie do La Pampa - to jest dopiero przegięte 🙃
@@elmonster84 Ty to dopiero jesteś wybitny jak patrzysz jedynie na WR na randomach :) Utopiłem ich kilka tak jak napisałem, z tego co pamiętam z 3-4 razy na nie trafiłem i może ludzie nie umieli nimi jeszcze grać, ale serio niewiele nimi zrobili. Bardziej upierdliwy/groźniejszy moim zdaniem jest U-4501
Fajny. Przeciętny zasięg torped i krótki ping zachęcają do gry na blisko. Chciałem jakiegoś podwodniaka, ale nie Niemieckiego i nie pływającego wolniej na powierzchni niż pod wodą. A Gato ma beznadziejny zasięg torped naprowadzanych.
lot samolotami w powietrzu by zrzucić bomby głębinowe trwa dłużej jak manewr unikowy samolot leci minimum 300 /750 km /h ???? kogo w WG p.......o ? bardzo prosta mechanika zanurzasz okręt jeśli się nie ruszasz znikasz jeśli robisz manewr unikowy na pełnej prędkości zostajesz nadal wykryty po problemie przywracamy balans naprawa balansu według WG naprawiamy jeden problem spie...... 6 innych mechanik i celluuuuuujemy rakietami (robimy kawę ) strzelamy serie ostrzegawcza z karabinu , (pijemy kawkę ) i ??? 500 rakiet nie trafia dd co ciekawe boty WG w inne miejsce strzelają karabinami a w inne miejsce trafiają rakietami ;) a boty graczy jak celują ?
Wyglada ciekawe choc te 10km torpy uwazam za minus. Będę miał dylemat czu go czy Hoffmanna. No i czy poczekać do normalnej ceny . A tu czytalem ze sie kolejne USA suby szykoja..😮
Fajny filmik ale drobna uwaga żeby nie było ze nie oglądałem uważnie - powiedziałeś o przeładowaniu 5,5 km zamiast sekundy ..... oraz o przeładowaniu 17,5 sekundy zamiast procent(4:16). Niby nic ale zbyt dużo tłumaczeń na język polski jest robionych beznadziejnie, tak że nawet sensu zdań nie oddają poprawnie o matematyce czy rzeczach technicznych nie wspomnę. Co sprowadza się do czytania tekstów w originale lub mozolnej próby ich tłumaczenia. Proszę chociaż Ty zwróć uwagę na te drobiazgi, które tak wywracają matematykę i ogólny sens zdań do góry nogami. P.S. Chciałbym żeby z tych 34s odjęło mi te 17,5s czasu ładowania (co daje 16,5[s] ładowania 2 torped na dzióbie i rufie! ), w takiej sytuacji nawet celować bym nie musiał specjalnie :D. (a tak 34 - 0,175 * 34 = 28,05 [s] wiec już takiego szału nie ma.)
Rakowy okręt podwodny - przez nie odechciewa się grać ... Gram DD najwiecej , ale podwodne dużo namieszały w rozgrywce , nie dość że szybki to kierowane torpy + scoutnig , gdzie jak wykryje to wszyscy walą natychmiast ... Z innym DD można powalczyć , wyminąć , cokolwiek, a taka rybka schowa się i po chwili znowu wynurzy dla spota ... To taki przykład , źle się gra na pewno jak wprowadzili podwodniaki - kiedyś to jeszcze jak nie ogarnięci gracze byli to dało się przeżyć , ale teraz to już przechlapane ...
Czyli nie warty zakupu. Nieustannie nerfienie subów bardzo odrzuca inwestowanie w tą klasę okrętów. Kiedyś były dużo lepsze, obecnie od miesięcy trwa zohydzanie graczom tych okrętów. Ja już gram nimi rzadko, bo naprawdę już nie warto.
Nie gram tym dziadostwem, ale film chętnie obejrzę.
Mocny sub dla ludzi którzy mają ręce.
Kapitanowie podwodniaków z II WŚ daliby się żywcem pokroić, aby mieć takie możliwości na swoich okrętach jakie wymyśla WuGie. 😅 Patrzą na poziom S-F jaki WuGie serwuje, nie ma co się dziwić że gracze uciekają od tej gry.
to nie w tym problem - WG nie ogarneło w zasadzie wcale subki i CV, te klasy so jak trędowaci o nich się nie mowi chociaz są, ale nie cha ich wycofać bo okazało by się że sobie z tym nie radzą i stracili by część graczy którzy dla CV i SS graja w tą gre, nawet jeśli te klasy są zrobione tk nieudolnie. Kompletnie nie wiedza co z tym zrobić :(. Zamiast wziąć się solidnie do roboty i stworzyć mechanikę umożliwiającą równa zabawę każdemu niezależnie od klasy zwyczajnie banują je z rozgrywek, nakładaj limity a problem i tak pozostaje...
----
Z ciekawostek: Chińczycy to ogarneli, zrobili klona WoW z czasów bety nie pytajac sie nawet ruskich o zdanie, w ich wersji WoW:
- pancerniki maja ręcznie sterowane działa pomocnicze i bardzo potężne ale lądujące się dłużnej nit w WoW baterie główne.
- jeśli cos ma działa pomocnicze lub AA to da sie sterować tym ręcznie tak jak działami głównymi.
- celownik aryleryjski największych dział niektórych krążowników i wszystkich pancerników jest taki jak z WoTa dla artylerii - elipsa z kuleczek wskazująca obszar którym po strzale włada RNG
- CV steruje wieloma skrzydłami jednocześnie z "widoku ptaka" (tak jak w becie WoW ale ulepszyli ataki dając możliwość korygowania ataków ręcznie) pozwala to planować ataki samolotów i poruszać się CV jednocześnie! Nawet strzelać z dział pomocniczych CV kiedy w tym czasie samoloty wykonują zaplanowane ataki. (choć wtedy jesli sie tego nie koryguje to raczej samoloty nie trafia albo zostaną zestrzelone - ale nie skazuje to CV na skupienie się na jednej rzeczy i umożliwia obronę gdy zostanie zaatakowane, kosztem samolotów) Im lepszy gracz tym więcej rzeczy daje rade ogarnąć na raz, gra na CV jest bardzo wymagającą i dynamiczna.
- istnieje zupełnie inna mechanika spotowania zależna od prędkości i wielkości okrętu - im szybciej płyniesz tym łatwiej ciebie wykryć, zwłaszcza DD maja z tym zabawę ! (dużo zakradania sie na początku)
- Każde DD i część CL/CA ma sonar do wykrywania subków cały czas aktywny, ale im szybciej płyną tym gorzej on działa(hałas zakłóca prace sonaru) i im szybciej sub płynie tym łatwiej go wykryć(hałas silnika pozwala wykryć suba) skuteczność wytkania subów zależy od wypadkowej tych dwóch czynników. (powolny DD to łatwy cel, a sub nie ma tlenu by cały czas płynąć powoli wiec to jest hazard i sam oceniasz co potrzebujesz bardziej - bezpieczeństwo czy efektywność)
- Pancerniki to czysta siła ale są wrażliwe na ataki CV i SS, ale to nie problem bo... CV maja myśliwce sterowane ręcznie! Dokupi któraś strona definitywnie nie przegra w powietrzu to bardzo ciężko jest przemycić bombowce - daje to sporo czasu dla BB na rozegranie partii w zasadzie zapominając ze jest lotnictwo. Gdy partia przebiega pasywnie i ten czas minie... wtedy CV które wygrały w powietrzu próbują zatopić opieszałe pancerniki (krążowniki to ostatnia deska ratunku na tym etapie). Większość krążowników ma ręcznie sterowane działa AA i w zależności od umiejętności gracza tworzą się strefy wolne od lotnictwa dając osłonę dla floty. (dla 100% ochrony potrzeba co najmniej 2-3 CL/CA ponieważ gracz strzela jednocześnie tylko w jedną stronę a z innej staje się podatny na ataki.)
- CV może atakować z paru stron naraz ... ALE... unikanie ataków nie jest tak kłopotliwe jak w WoW (lepsze działanie steru zwłaszcza małych jednostek) ponadto a samoloty na CV są bardzo cenne i szybko sie kończą jeśli gracz ich nie oszczędza.Brak regeneracji samolotów.
- CV które straci samoloty staje sie prawie bezbronne - wypomniałem o działach pomocniczych - wiec CV też może nimi sterować ręcznie. - brak regeneracji samolotów, jedynie naprawa tych co wrócą.
- wracające samoloty są podatne na ataki AA i myśliwców!
- nie ma czegoś takiego jak bomby głębinowe zrzucane z samolotu przez BB!
- tylko DD posiadają bomby głębinowe ALE torpedy moga trafić subka na peryskopowej
- niektóre krążowniki i niszczyciele maja jeża(wyrzutnia granatów przeciwko subką) do zwalczania subków na dystans
- Subki na maksymalnej głębokości sa prawie niewidzialne, bardzo powolne, nie moga odpalać torped i mogą być atakowane jedynie jeżem i bombami głębinowymi.
- każdy manewr subka zmieniający głębokość poza wynurzeniem kosztuje tlen i skaca czas pod wodą. (np zanurzenie subkiem na głebokość maksymalna aby uniknąć ataku torped od DD/Cl/CA lub CV bo lotniskowce tez mogą atakować subki torpedami i w przeciwieństwie do WoW liczy sie cały kadłub nie tylko kiosk gdy sub jest na głębokości peryskopowej)
- działa nie ranią subka na głębokości peryskopowej tylko w pełnym wynurzeniu, ale likwidacja takiego subka jest ławiejsza (ręczne dziąła pomocnicze to ogromna różnica w stosunku do WoWa).
- Bomby głębinowe ani jeż nie ranią okrętów na powierzchni, nie zależnie czy to DD czy subek (który ma podobny pancerz co DD).
- Aby zatopić suba na powierzchni użyj dział, jedna celna salwa to w zupełności wystarczy (nawet z DD), ALE nie ma wspomagania celowania takiego jak w WoW liczą się więc bezpośrednie trafienia a nie wybuch z HE. (subka jest trudniej trafić niż DD ale ma mniej HP)
- samolot może wykryć subka na głębokości peryskopowej, ale tylko sonar moźe go wykryć na głębokości maksymalnej.
- większość BB ma 1-2 samolotów (limit - jak stracą to nie ma regeneracji) zwiadowczych ktore może wysłac gdziekolwiek na mapie, kontrolując w tym czasie BB. Samoloty te maja spory zasie wykrywania ale sa bardzo wrażliwe na ostrzał AA
- brak cytadeli i strzałów z nią związanych !!! DMG jest bardziej stabilne rzadko zdarza się zniknąć bez powodu, ale działa BB są potężniejsze i bez problemów mogą zabrać całe HP małych jednostek jeśli wszystkie pociski trafia - np z bliska. (co sprawia że większość okrętów unika bezpośredniego ostrzału BB z bliska starając się użyć torped lub atakować z dymków)
Chińczycy swojego klona WoWa zrobili już na etapie testów bety WoWa!!!
Miedzy innymi z tond takie rozbieżności, w przeciwieństwie do WoWa nie ma tam dyskryminacji graczy CV i SS. Te klasy mają swoja równorzędną funkcje w grze choć jest limit na liczbę CV w parti. Być moze głównym czynnikiem dla CV były myśliwce w pełni kontrolowane przez co okręty nie są tak atakowane. CV nawet nie pomyśli o wysłaniu cennych bombowców dopóki nie ogarnie przestworzy (myśliwce zawsze dogonią bombowce).
Subki sa tak samo upierdliwe jak w WoWie ale wymagają sporo umiejętności i planowania. Ogranicza ich tlen wiec nie mogą dać się wykryć inaczej ich ofiara ucieknie, a jako najwolniejsze okręty w grze o pościgu pod wodą można zapomnieć. W zamian maja potężne salwy które bez problemów zatopią każdego pancernika o innych okrętach nie wspomnę... o ile trafią bo torpedy nie są naprowadzane. W odróżnieniu od DD smapujacymi słabymi torpedami Subki w wydaniu chińskim maja najsilniejsze torpedy w grze i działają na zasadzie zasadzki. Ponieważ każde DD i wiele krążowników maja cały czas włączony pasywny sonar mogący wykryć subka w zanurzeniu to gra nie jest łatwa. W przeciwieństwie do WoW wykrycie suba nie oznacza jednak jego zatopienie... ofiara zwyczajnie ucieknie a sub stracił czas i tlen, ale może spróbować ponownie. Brak samolotów z bombami głębinowymi uniemożliwia zatopienie zanurzonego subka z większego dystansu dając im szanse na ucieczkę, przeładowanie tlenu i ponowną probe ataku. Samotny sub nie jest bezbronny jak w WoW, wciąż istnieje szansa że trafi małego zwinnego niszczyciela torpedą co zwykle zabiera 100% hp DD... niewielka szansa. Pancernik nie wykryje wynurzonego Subka który ma najlepsze maskowanie w grze, ale subek ma za mały zasieg torped i nie zaatakuje na wynurzeniu pancernika bez wykrycia,(w przeciwieństwie do WoWa subki maja silne torpedy ale o krótkim zasięgu, nie ma mowy o spamowaniu z dużej odległości) jednak jeśli np samolot wykryje subka na powierzchni ten szybko ginie od ostrzału z dział.
-
Można się zapytać dlaczego wiec nie gram w Chińka wersje WoWa?
Grałem, ale marzy mi się żeby WG choć trochę się ogarnął i podobnie jak Chińczycy nie bał się skopiować działających rozwiązań bym mógł cieszyć się grą z przyjaciółmi mówiącymi po polsku.
Jak zwykle świetny materiał, czekam na niemiecką niszczarkę i może lotnie..?
Dobra recenzja ale to jest złooo ... ;)
Jakim cudem takie coś przeszło przez fazę testów? Dla mnie to przegięcie, taka prędkość nawodna i peryskopowa to gruba przesada. Żeby podwodniak był szybszy od większości okrętów, niby 4501 też jest szybki ale to na wynurzeniu i peryskopie mamy najwięcej swobody i jesteśmy najmniej zależni od współpracy z innymi graczami z naszego teamu.
Jeżeli ktoś twierdzi że ta łódź jest słaba to chyba się za mocno w głowę kiedyś uderzył, albo BARDZO nie ogarnia WOWa. Manewrowość dla łodzi to chyba najważniejsza rzecz, mały spot, jako jedyna klasa może natychmiast uciec z walki. Pingi na mapie/wodzie nie odpowiadają rzeczywistemu położeniu łodzi. Nie wiem jak bardzo WG musi trzymać za rączkę niektórych graczy. Powolne odnawianie baterii? Żaden problem, 5 min na start to dużo, nie gra się też cały czas zanurzonym, mamy też sprzęt eksploatacyjny który zamraża upływ zdolności zanurzania. Bitwy i tak rzadko kiedy trwają teraz dłużej niż 12-15 min. Przy takiej prędkości można cały czas grać jak DD na powierzchni i tylko trzymać dystans. 10 km torpedy to problem dla niektórych? Może dla niszczarki przy obecnej ilości spota, podwodniaki za nic mają radary czy hydro, jak samemu się nie popełni głup[iego błędu można zostać niewykrytym przez całą bitwę... 0 balansu.
Rozumiem że WG chce być firmą inkluzywną, dostosowało lotniskowce i podwodniaki dla graczy z jakąś niepełnosprawnością umysłową czy też ruchową. OK, tacy ludzie też chcą pograć w coś, ale jakieś minimum zdrowego rozsądku powinno zostać zachowane. Nie wiem czy testerzy to poparli, czy WG olało ich feedback i mimo wszystko postanowiło to wypuścić, ale wypuszczane są coraz dziwniejsze okręty...
Ehh kończę już bo samo gęste leci, aż się paski grzeją.
Dzięki za film Druvik,
Ale się spierdziałeś w tym komentarzu człowieku, żenada wylewa się po brzegi od tego pompatycznego pretensjonalnego tonu...
Ta gra minęła się z jakimikolwiek prawami fizyki, zgodnością historyczną i balansem rozgrywki już w dniu jej premiery i jakiekolwiek dyskusje na ten temat i groźne tupanie nóżką jest kompletnie zbędne, będzie ci lżej na serduszku czym prędzej zdasz sobie z tego sprawę.
Od dziewięciu lat fora zalewane są żalem, bólem i płaczem nad każdym nowym wspaniałym pomysłem WG, każdym wyciągniętym z świata science fiction okrętem i mechaniką, każda kolejna publikacja od Flamuu czy innych fioletów to czysta komedia i ironiczny śmiech przez łzy, śmiech ludzi którzy rozumieją czym jest World of Warships i zdążyli się już z tym pogodzić.
To jest produkt który ma przynosić wydawcy zysk a nie robić dobrze takim nerdom jak ty, potrzebującym podbudowywać swoje ego pseudointeligenckimi wywodami w internecie. Produkt który działa, i to działa bardzo dobrze, ludzie grali, grają i grać będą, a na święta kupią kolejne 1000 paczek i kolejny nowy przegięty okręcik.
@@xyz-uf6vf
Nie tuptam nóżką, jakbym miał to robić po tylu latach gry w WOWsa chyba bym miał dawno amputowaną. Żenadą nie jest mój komentarz, tylko podejście do balansu w tej grze. To jest arkadówka, nierealistyczna gra, nigdy do takiej nawet nie aspirowała. Wychodzę jednak z założenia, że pewne patologie trzeba nagłaśniać, A patologią jest balans w tej grze. Czyżbym rozmawiał z fanem podwodniaków, że aż tak zachęciłem cię do odpowiedzi?
@@Smalcozad Rozmawiasz z fanem zdrowego rozsądku i człowiekiem zmęczonym ludźmi owego rozsądku nie posiadającym. Nóżką tuptasz że aż mały paluszek boli. Patologie w grze są nagłaśniane, od lat, twórcy nic sobie z nich nie robią, wesoło przeliczając bankonociki w portfelu. A na wesołych subikach nie mam rozegranej nawet jednej bitewki niech cię o to główka nie boli, fakt że musiałeś posunąć się do tak słabej insynuacji usiłując zdyskredytować rozmówcę tylko dowodzi że twoje komentarze są w zasadzie - żenujące. Pozdrawiam cieplutko
Rozmawiasz z fanem zdrowego rozsądku i człowiekiem zmęczonym ludźmi owego rozsądku nie posiadającym Nóżką tuptasz że aż mały paluszek boli. Patologie w grze są nagłaśniane, od lat, twórcy nic sobie z nich nie robią, wesoło przeliczając bankonociki w portfelu. A na wesołych podwodniakach nie mam rozegranej nawet jednej bitewki niech cię o to główka nie boli, fakt że musiałeś posunąć się do tak słabej insynuacji usiłując zdyskredytować rozmówcę tylko dowodzi że twoje komentarze są w zasadzie - żenujące. Pozdrawiam cieplutko
Lotniskowce i suby dla ludzi z niepelnosprawnościa? kolejny płaczek który nie ogarnia obu klas ale uj sie wypowiem bo gdzieś słyszałem ze są OP.
Jak jeszcze mało niemieckiego suba za węgiel który też denerwuje...... Jak ktoś nie ogarnia subów to tak, ten sub nie będzie zagrożeniem ale, jak ktoś ogarnia i to bardzo mocnym graczem jest oj już widzę grę pancków na daleko i krążki na daleko i gre w kupie..... Bardzo dobrze niech WG daje jeszcze mocniejszego suba ..... MM wytrzyma i gracze polubią tą gre .....
Hatfu
🤣
To w sumie taki bardziej torpedowy DD z dużą prędkością i małym spotem, który może coś tam się odgryźć działami, a jak potrzeba to zrobić yolo z zanurzenia lub uciec łatwo pod wodą. Ja tam lubię polować na podwodniaki więc czy to przegięty okręt czy nie, ciężko ocenić - ubiłem kilka Archerfishów bez większych problemów 🙂 O wiele gorzej było dawniej z GATO i 1-shotowaniem pancernikow z 200m :)
Ps. Jak na razie żaden Archerfish w bitwie mi nie zaszedł za skórę w przeciwieństwie do La Pampa - to jest dopiero przegięte 🙃
Co moze odgryźć sie dzialami? mówisz ze tyle tego pływa ze juz kilka zatopiłeś ty to musisz być wybitnym zawodnikiem :D A nie czekaj OUTPL i 51% Wr
@@elmonster84 Ty to dopiero jesteś wybitny jak patrzysz jedynie na WR na randomach :) Utopiłem ich kilka tak jak napisałem, z tego co pamiętam z 3-4 razy na nie trafiłem i może ludzie nie umieli nimi jeszcze grać, ale serio niewiele nimi zrobili. Bardziej upierdliwy/groźniejszy moim zdaniem jest U-4501
Może zrobisz jakiś poradnik o podwodniakach
@adamrutkens
1 - Nie grać tym.
2 - Topić w grze, jak najszybciej.
Fajny. Przeciętny zasięg torped i krótki ping zachęcają do gry na blisko. Chciałem jakiegoś podwodniaka, ale nie Niemieckiego i nie pływającego wolniej na powierzchni niż pod wodą. A Gato ma beznadziejny zasięg torped naprowadzanych.
Nawet fajny ten nowy wózek inwalidzki, taki dla niepełnosprytnych
Więcej torped więcej 😁
lot samolotami w powietrzu by zrzucić bomby głębinowe trwa dłużej jak manewr unikowy samolot leci minimum 300 /750 km /h ???? kogo w WG p.......o ? bardzo prosta mechanika zanurzasz okręt jeśli się nie ruszasz znikasz jeśli robisz manewr unikowy na pełnej prędkości zostajesz nadal wykryty po problemie przywracamy balans naprawa balansu według WG naprawiamy jeden problem spie...... 6 innych mechanik i celluuuuuujemy rakietami (robimy kawę ) strzelamy serie ostrzegawcza z karabinu , (pijemy kawkę ) i ??? 500 rakiet nie trafia dd
co ciekawe boty WG w inne miejsce strzelają karabinami a w inne miejsce trafiają rakietami ;)
a boty graczy jak celują ?
Wyglada ciekawe choc te 10km torpy uwazam za minus. Będę miał dylemat czu go czy Hoffmanna. No i czy poczekać do normalnej ceny . A tu czytalem ze sie kolejne USA suby szykoja..😮
ja sie nie moge przekonać do podwodnych xD
jeden minus dla mnie to krótki czas sonaru
Fajny filmik ale drobna uwaga żeby nie było ze nie oglądałem uważnie - powiedziałeś o przeładowaniu 5,5 km zamiast sekundy ..... oraz o przeładowaniu 17,5 sekundy zamiast procent(4:16). Niby nic ale zbyt dużo tłumaczeń na język polski jest robionych beznadziejnie, tak że nawet sensu zdań nie oddają poprawnie o matematyce czy rzeczach technicznych nie wspomnę. Co sprowadza się do czytania tekstów w originale lub mozolnej próby ich tłumaczenia. Proszę chociaż Ty zwróć uwagę na te drobiazgi, które tak wywracają matematykę i ogólny sens zdań do góry nogami.
P.S.
Chciałbym żeby z tych 34s odjęło mi te 17,5s czasu ładowania (co daje 16,5[s] ładowania 2 torped na dzióbie i rufie! ), w takiej sytuacji nawet celować bym nie musiał specjalnie :D. (a tak 34 - 0,175 * 34 = 28,05 [s] wiec już takiego szału nie ma.)
Rakowy okręt podwodny - przez nie odechciewa się grać ... Gram DD najwiecej , ale podwodne dużo namieszały w rozgrywce , nie dość że szybki to kierowane torpy + scoutnig , gdzie jak wykryje to wszyscy walą natychmiast ... Z innym DD można powalczyć , wyminąć , cokolwiek, a taka rybka schowa się i po chwili znowu wynurzy dla spota ... To taki przykład , źle się gra na pewno jak wprowadzili podwodniaki - kiedyś to jeszcze jak nie ogarnięci gracze byli to dało się przeżyć , ale teraz to już przechlapane ...
Znerfić. Suby tylko psują grę.
Czyli nie warty zakupu. Nieustannie nerfienie subów bardzo odrzuca inwestowanie w tą klasę okrętów. Kiedyś były dużo lepsze, obecnie od miesięcy trwa zohydzanie graczom tych okrętów. Ja już gram nimi rzadko, bo naprawdę już nie warto.
Suby niszczą te grę więc dobrze że po ryju dostają
I bardzo dobrze, podwodniaki tylko psują gameplay.
i całe szczęście. im mniej tego łajna w bitwie, tym bardziej normalna rozgrywka.
Taa... Nerfienie subów... 🤣 A o buffie do zwrotności to już zapomniał?? Teraz pod wodą zakręcają na pięciogroszówce, i traf takiego nalotem.
I bardzo dobrze, zapytaj np. graczy na pancernikach jak się świetnie bawili vs GATO :)