Piwo Namyslow 2-3 lata temu to bylo pyszne piwo. Dziś w łapach Zywca czyli Heinekena, puszki Namyslowa napelniaja swoją lurą smakującą jak popłuczyny z rafinerii.
Już się Pana pytałem o Namysłów pod innym filmem. Kiedyś „używałem” Namysłowa do imprez (kiedy smak się nie tak bardzo liczy). Ja akurat lubię posmak słodowy i nienadmierną goryczkę. Po prostu był jakiś. Miał smak, miał zapach, nie miałem wrażenia picia perfumowanej chemią wody. Nie muszę walczyć ze sobą po 3 piwie, siłą wtłaczając płyn do organizmu. Jednak gdzieś na początku 2022 bardzo się naciąłem. Kupiłem osiem Namysłowów i... dawno się tak nie męczyłem. Już w niczym nie różni się od tych szczochów, które nazywają „koncerniakami”. Teraz już rozumiem. Żywiec przekazał produkcję z otwartych kadzi (z czego Namysłów był taki dumny) do jakiegoś innego browaru. I jak to zwykle z „markami” - cena 30% w górę, jakość 40% w dół.
Namysłów był całkiem całkiem ale po tej transakcji strasznie się zje*al a jak zobaczyłem że sprzedają go w puszkach hurtowo i w czteropakach to już wiedziałem że nie wróci stary smak
We wakacje 2018 wypiłem całkiem sporo Namysłowa i już do końca życia tamto lato będzie mi pachniało mocno słodem. Czasem kupię czteropak, ale to już nie jest to... Nie jestem znawcą ale taka jakaś chemiczna gorycz się rozchodzi.
Może mi się tylko wydawać. Jestem piworzłopem a nie piwo piwowarem, ale Namysłów około roku 2014-16 (około!!!, mniej więcej wtedy go odkryłem i pijałem regularnie) było świetne, teraz jest jakieś takie zwykłe. Dalej go piję na zmianę z łomżą i perłą chmielową. Dodam jeszcze, że bardzo często Namysłów jest aktualnie bardzo słabo eksponowany, często sprzedawany prosto z foli ciepły i takie tam.. ;) pzdr
To co stalo sie z Namyslowem czeka kazda marke jaka przejmie Heineken czyli niby Żywiec. Kto pamieta namyslowskie piwo i pil juz te popluczyny, ktore leja obecnie ten wie o co chodzi.
Jestem pracownikiem pewnego tzw dyskontu. Perła Koźlak dalej istnieje jak i porter. Co do zielonych butelek warto wspomnieć o ich przechowywaniu. Część przyjeżdża w kartonach (np. Carlsberg, Heineken, Lech 0,66) więc efekt skunksa będzie raczej mniej odczuwalny (bywa że są wystawiane na niższych półkach w kartonach), a że są chodliwe to nie powinno być "smrodu". Dodam że perła, Namysłów są tylko zafoliowane (folia bezbarwną), co oznacza że są bardziej narażone na promieniowanie.
Jeszcze zanim obejrzę mam jedno spostrzeżenie (ciekawe czy film to potwierdzi) - otóż kiedyś, ponad 20 lat temu kiedy piwko Namysłów można było nabyć raczej tylko na dolnym śląsku, głównie w okolicach miasteczka o tej nazwie (ja je kupowałem pod Kępnem gdzie spędzałem zawsze wakacje), smakowało ono wybornie po prostu. Szczerze - uważałem je za najlepsze piwo świata. Niestety to co dzisiaj jest w puszkach i butelkach z logo "Namysłów" to cień tego piwa, jakieś smutne pomyje, tylko ciut lepsze od śmierdzącego szmatami Żywca. Nie rozumiem tego. Szkoda. Podobnie było na przykład z wódkami "Krupnik" i "Żołądkowa De Luxe" - w czasach kiedy w knajpkach czy na imprezie wolałem strzelić sobie 25 czystej od czasu do czasu, te dwie wódki wiodły dla mnie prym. Reklamowano je jako ileś tam razy destylowane i w ogóle cymes. No i fakt - nie wiem czy da się tak napisać o wódzie, ale były naprawdę smaczne. Nie wiem co z nimi zrobiono, ale teraz nie da się tego upić. Smakują tak samo chujowo jak śmierdzą i zwykły bimber przy nich to ambrozja. Po co producenci kaszanią swoje produkty? Ja ich już nigdy nie kupię, masa ludzi również. Żaden argument nie przychodzi mi na myśl poza pośpiechem na produkcji i przez to spadkiem jakości, tylko czy ktoś myśli o tym że w dłuższej perspektywie traci w ten sposób stopniowo zaufanie klientów, a tym samym rynek?
Przypomniało mi się również, że wtedy (lata 90) nawet Tyskie było całkiem porządne (dopóki nie było znane w reszcie kraju) i też się nim z wujkami zapijaliśmy... ech. Ciekawe czy na przykład zrąbią tak moje ulubione ostatnio Staropolskie...
Nie jestem Kopyrem, ale puszka lepiej chroni piwo przed światłem niż zielona butelka. Namysłów jest też w brązowej butli, ale tylko raz widziałem w Stokrotce. Najlepiej samemu sobie porównać. Jeszcze warto spojrzeć na datę przydatności, bo lager z miesiącem terminu do końca będzie raczej kiepski.
Witam serdecznie. Nie byłem nigdy amatorem Namysłowa. Lubuje się w Porterach. Mam kilku bliskich znajomych jak i w rodzinie dwóch szwagrów którzy bardzo lubili piwko Namysłów. Chodzi mi o to co ma na etykiecie tę nazwę. Nie dawno rozmawialiśmy i już kilka osób stwierdziło, że Namysłów się popsuł i zrezygnowali z jego picia. Teraz już wiem dlaczego tak jest i musze się z nimi podzielić tą przykrą wiadomością.
23:11 "Wydaje mi się też, że w wielu wypadkach (...) ludziom się dużo rzeczy wydaje. Co nie ma do końca pokrycia w rzeczywistości" Hehe... Tzw. "Paradoks Kopyra" ;D
Dzięki za wytłumaczenie o co chodzi z tym skunksem! Pamiętam, że kilka ładnych lat temu Lech po odkapslowaniu pachniał "ziołem" co mi osobiście pasowało :) W życiu bym się nie domyślił, że to wada, a raczej zaleta na tle reszty koncerniaków przynajmniej pachniało! Ale nawet to spartolili.
Odkąd te koncerny się pojawiły w Polsce to piwa w Polsce się zjebały, a po za tym na dzień dzisiejszy to Braniewa już nie ma. Namysłów przed Ryanem był simply The best, później się poprawił mniej więcej ok 2009 przez parę lat. Teraz już świat upada. Chuj z butelką kapslem etykietą. Namysłów w latach jjeszcze 90ątych był the best.
Nie wiem o co chodzi, bo znawcą nie jestem, ale od jakiegoś czasu Namysłów przy otwieraniu zachowuje się jak wstrząśnięty szampan, nie wiem czy ktoś to również zauważył. Kupowany w różnych sklepach, nie raz jest ok, a za którymś razem połowa butelki ląduje na podłodze opryskując przy okazji wszystko dookoła zanim butelkę uniesie się do ust... I nie dotyczy to jednej ale wszystkich zakupionych w danym momencie butelek. I tak jest od kilku miesięcy, gdzie piwo to kupuję od dwóch, może trzech lat. Podobny problem zgłasza systematycznie mój znajomy. Nie spotkałem się z czymś takim w przypadku innych piw więc nie sądzę, że ktoś je jakoś "wytrząsał" przed dostawą na sklepową półkę...
Zamkowe jest pyszne, zwłaszcza za 1,79 za butelkę hi,hi. Cena zwala z nóg. Cena do jakości- kładzie konkurencje na łopatki. Mnie też, zwłaszcza po ośmiu, hi,hi
Bywa, że namysłów wali skunksem/maryśką. Co ciekawe, nie zdarzyło mi się to jeszcze z perełką chmielową, która też jest w zielonej. Albo tak rzadko, że nie pamiętam. Ale Namysłów faktycznie ze skunksem kojarzę. Osobiście ostatnio, z Perły przesiadłem się własnie na namysłów. Duża puszka 568, ładniejsza etykieta i chyba jednak, lepszy smak i aromat, przynajmniej w niepopsutym, puszkowym. PS: Kurwa, zajebisty odcinek! Szczególnie z tymi wariantami i wyborem tego najbliższego do żubra xD Skisłem xDDD
Panie Tomaszu, mam takie pytanie, nie z tej beczki trochę. Czy jest może na tym kanale degustacja piw typu belg? Bardzo by mi zależało na takim filmie, co jest bardzo dobre w smaku na rynku a to mój ulubiony rodzaj piwa zimową porą. Klasztorne z manufaktury w tym roku strasznie się zepsuło, a komes poczworny - mimo że pyszny - niedługo mnie wykonczy;p. Trybunał trojslodowy to teraz moje daily bro ale za dobrego belga byłbym bardzo wdzięczny
Strategia się zmienia, dystrybucja przechodzi pomału na "standard" GŻtowski od 2 kwartału przyszłego roku nie będzie już Namysłowa jako takiego wszystko będzie sterowane przez GŻ. Przedstawiciele handlowi uciekają do innych firm, żeby nie iść do GŻ. Kilku kierowników tak samo. Ogólnie padaka ale piwo się nie zmieniło oprócz tego, że będą mocno ograniczać asortyment. Docelowo zostanie 2 albo 3 marki. Zaprzestali produkcji Zamkowe Export które bardzo dobrze się sprzedawało. W Braniewie jak dobrze pamiętam leją już tylko Kuflowe Mocne. Ceny mocno skoczyły, pakiety się ukróciły. Tak z tego co mi przychodzi na myśl na szybko.
A tak się zastanawiałem co się stało ze smakiem Namysłowa pils na Podkarpaciu teraz w nadruku na spodzie puszki jest nieszczęsna litera L która niestety oznacza browar Leżajsk z którego piwa smakują tak samo źle.
Haha... jaki zbieg okoliczności, jest 2 maja, czyli termin przydatności piw z filmiku, i akurat oglądam, pijąc Namysłów Pils i porównując wrażenia smakowe :D
No i pojechalismy, zamkowe i namyslow byly moimi ulubionymi piwami (kiedy nie mialem ochoty na jakies wymyslne sztosy). A zywca nie dotykam i nie pije od lat, bo to najgorsze koncerniaki (walcza dzielnie o palme pierwszenstwa z lechem).
Hej, a kojarzy ktoś piwo Ryan, które kiedyś robił Namysłów? Nie widziałem go od lat, a to tak samo jak kiedyś sam Namysłów było kozackie piwko! (dziś smak Namysłowa to jakaś kpina)
W 2009 zamknięto browar w Kielcach gdyż był ''niewygodny'' na rynku gdyż produkowali prawie 2 mln hektolitrów piwerka, więc Kompania Piwowarska go kupiła i...zamknęła. A produkowali naprawdę pyszne piwo.
Butelki Braniewo są zwrotne. Jeszcze się nie spotkałem aby były bezzwrotne. Po przejęciu przez żywiec puścili też zapuszkowane. Osobiście wolę chmielone ale ciężko je dostać. Cena Braniewa jasne w wakacje można było dostać za 2.05 więc jak to Czesi robi A. Rodzynkami siękupowalo bo na specjala i inne koncerniaki patrzeć w wakacje nie mogę 😉
Bardzo zasmucila mnie ta wieść o przejęciu browaru Namysłów przez zywca:( szkoda bo to było jedno z moich ulubionych daily bro letnią porą, tak czy siak można gdybac ale nic dobrego z tego nie będzie..
Namysłów teraz jest też w brązowej butelce. W stonce widziałem. A KP wypuściło Tyskie Książęce (które warzyli przed Tyskim Gronie) ze starą etykietą. Podobno inny smak, bo wg starej receptury, ale nie wiem czy kiedyś używali syropu glukozowego, bo jest on w składzie :D
Od nich obecnie są: Brok Sambor, Brok Martin i Brok Export. Ze 2 lata temu był jeszcze Brok Wit (najlepszy z tego całego towarzystwa), ale chyba zaprzestali produkować tegoż witbiera.
Jakiś czas mieszkałem na wsi niedaleko Braniewa, kiedy sprzedawano Barkas, bardzo mi smakował, ale przy kupnie musiałem uważać, bo podobną naklejkę miał Specjal, za którym nie przepadałem, coś z tym browarem działo się niedobrego,jakieś kombinacje wokół firmy, chyba wykupił go Żywiec i piwo zniknęło, co potem było nie wiem, bo się wyprowadziłem, ale Barkasa będę pamiętał. Co do Naysłów pils to jakieś wodniste to piwo jest
@@stark_2991 No z koprem to w ogole mi sie nie kojarzy Ale faktycznie jak wpisalem to pisza, ze marihuana pachnie jak skunks. Hmm rozumiem, ze nie chodzi o wkurzonego skunksa co wydziela jakies smrody tylko o zwykly zapach skunksa :P Cos pisza, ze to tiole i ze ten zapach sie bierze z moczu skunksa
Autorze, chciałbym wspomnieć o tym, że w Żywiec kupił dosłownie po to żeby ten browar zamknąć. Jestem w Braniewa, mam sąsiadów pracujących w browarze i plan Żywca jest taki: "Kończymy z butelkami, Braniewo będzie tylko w puszce. Potrzymamy browar trzy lata i jak będzie się sprzedawał lepiej niż inne piwa żywca (Specjal itp) to kończą z rozlewaniem Braniewa i przerzucają się tylko i wyłącznie na rozlewanie kuflowego.". Może nie jest to dosłownie zamknięcie browaru, ale na pewno powolne dobijanie.
Piłem dzisiaj Namysłów Pils i raczej się nic nie zmienił. Metaliczny, zarówno od goryczki (chociaż w smaku słodki) jak i jonów żelaza, bardzo nieprzyjemnie alkoholowy i z taką ciężką, mokrą zbożowością. Co do innych się nie wypowiem. Jedynie z nostalgią wspominam Zamkowe w bączkach, gdzies tak z początku XXI wieku. To było oldskulowe piwo, ze specyficzną piwniczną nutą, której szukam na próżno. Ostatni raz coś podobnego wyczułem w Lagerowym Ciechana. Co w ogóle odpowiada za tą oldskulową piwnicznością, ktoś wie?
Jak kupuję piwo to staram się go nie marnować, nawet jak mi nie smakuje. Najwyżej drugi raz nie puię. Jest jeden wyjątek - Namysłów - to jedyne piwo, które wylałem po posmakowaniu. Jeszcze przed akwizycją przez Gr.Zywiec....
Piję właśnie Zamkowe i nie ma ani trochę goryczki (termin do 01/2021). Piana ok, rześki aromat, ale chmiel właściwie tylko w nosie mimo "poczwórnego chmielenia" 😐
Uwielbiałem Braniewo jak i Namysłowa, po roku 2016 (nie wiedząc co się stało) oba piwa, krótko pisząc się 'zesrały'. Albo trafisz skiśnięte albo inny chuj. Wcześniej waliłem tego na umór, nigdy się nie zawiodłem.
piłem wczoraj Braniewo z dziewczyną aż pytała co to za piwo mi też wchodziło jak woda przekozak, a dziś kupione gdzie indziej jakieś takie inne niż wczoraj... poczytałem opinie i piszą, że różnie bywa z tym piwem zależy od serii.
Namysłów jak był niezależny, i spokojnie warzył piwa był wyśmienity, a teraż jak żywiec wykupił to od razu zniszczyli smak, i chyba to jest celowa zagrywka przez duże koncerny by po prostu zniszczyć konkurencję. Tak samo było z browarami Kujawiak w Bydgoszczy, czy browar piast i piwo wrocławski full. Ale sami sobie szkodzą bo po po prostu już nie pijemy żywca, Lecha, tyskie, okocima, Carlsberga, heinekena jak oni niszczą małe świetne browary to my ich już nie pijemy.
Zamkowe i Braniewo się u nas często pije w Opolu. Lepsze od koncerniaka, a kosztują 2zł Jak się ma daleko do Retro (najlepszy sklep z kraftami) albo już zamknięte to Zamkowe zawsze wchodzi na stół
No ciekaw jestem co Pan Gostomski zrobi w Berlinie. Rozmawiałem na PTP z kolesiem z Vagabund z Berlina i generalnie miał kwaśna minę i same smutne odpowiedzi na pytanie o stan kraftu w Niemczech... Także powodzenia :)
Był taki okres w moim życiu, że piłem Namysłów Piła prawie codziennie. Ech, ten charakterystyczny zapach kopru po otworzeniu :) Piłem też Braniewo Jasne Pełne kilka razy, i jak dla mnie było znacznie bardziej słodowe niż Pils. Szło trochę w kierunku Warki Strong. Ale chmielu faktycznie nie było czuć.
a ja mam zamiar odwiedzić - "galerie alkoholi " i kilka różnych na raz przetestować , bo te sklepówki typu - żywiec tyskie żóbr okocim lech , i wiele innych to - jakieś ścierwa - a nie piwa na chwile obecną - gorzej smakują niż jszczochy podejrzewam ... pamiętam kiedyś były piwa - "bączki" mocne ,w takich małych buteleczkach to było piwo najleprze jakie piłem - jak ci sie odbiło to gaz przez nos tak szedł , że z oczu łzy jak przy krojeniu cebuli tryskały ...
Nama Pils tradycyjnie kupuję po nocnej zmianie. Na dobry sen. Nie zawsze tak samo ochoczo wchodzi. Czasem jest za mało, ale bywają dni że wcale nie wchodzi. Tu chyba data warki gra dużą rolę. Od jednego mistrza piwowara jest luksus, od drugiego, nie. Takie mam wrażenie.
Pierwszy raz piwa z Namysłowa piłem z 10 lat temu i najbardziej podchodziło mi Kozackie nie wiem czy teraz je produkują. Z lagerów na szybko z stacji benzynowej wybieram Perłę. Pzdr
Nie wiem... kilka razy podchodziłem do Namysłowa (na przestrzeni jakichś 20 lat) i zawsze miałem po nim posmak wyżętej ściery... podobnie z Van Purem :/ No nie wchodzi i już - a wręcz odpycha. Podobnie z koncerniaków uraz mam specyficzny do Tyskiego. Żywiec, Okocim, Warkę i wiele innych jeszcze zmęczę (jeśli bym musiał). Tyskie jakimś kwasem mi podniebienie drażni (i zgagę po nim mam). Znaczy, nie życzę źle Namysłowowi - skoro ma amatorów. Po prostu ja mam jakieś uprzedzenie (do smaku, nie marki, w "ślepym teście" też mnie odrzucało). :/
Zamkowe już jest zmienione. To nie to samo piwo co wcześniej. Teraz jest przegazowane i bardziej idzie w rozwodnionego koncerniaka. Kiedyś było niby gorsze w smaku od koncerniaków, traktowane jako tanie piwo. Ale właśnie wielu uważało je za lepsze niż koncerniaki.
Wow, dziwię się, że tak cicho o tym streamie z fermentacji, nigdy o nim nie słyszałem, a to strasznie oryginalny pomysł, choć faktycznie nie jest to wielce interesująca rzecz i dało się ciekawiej zorganizować. Podsyłam linka dla ciekawskich, mam nadzieję, że Kopyr nie będzie miał nic przeciwko, bo raczej konkurencja do Jego materiałów to nie jest, a wręcz ilustracja :) th-cam.com/video/g8oQAqDPZCA/w-d-xo.html
Czasem piję piwa z Namysłowa, szkoda, że brakło w teście Złotego Denara chmielowego i mocnego. Z testowanych najlepiej smakuje mi Braniewo chmielone na zimno.
Bovto kurua jest Namysłów mili państwo :) zapraszamy na Opolszczyzne! Najlepsze z okolic! Denar chmielowy też na plus :) ps!;jak ci ktoś dzwoni do drzwi to otwórz Tomku :)
@@BrowarKopyra a widzisz ;) jeśli o drzwiach mowa rozumiem że stufio było przygotowane na nagranie:) a jeśli chodzi o browar to wybacz nie ma PRAWDA we wsi:)
Słyszałem od ludzi pracujących w GŻ, że kupili Namysłów dla zielonej butelki gdyż nie mieli w swojej ofercie niczego w tym segmencie,żadnej zielonej konkurencji do carlsberga, lecha, perły itd
@@BrowarKopyra Heniek mimo wszystko chyba lekko wyższa półka cenowo, wyżej wspomniane często do kupienia w promocji albo i bez w cenach w okolicach 4 zł / litr. A Heineken nawet w promocji w Biedronce do tylu nie schodzi.
"...jest transmisja live z fermentującego piwa. Nie zawsze ona jest porywająca..." :D
Zależy czy fermentacja burzliwa, czy cicha.
Piwo Namyslow 2-3 lata temu to bylo pyszne piwo. Dziś w łapach Zywca czyli Heinekena, puszki Namyslowa napelniaja swoją
lurą smakującą jak popłuczyny z rafinerii.
18:50 zagadka życia rozwiązana, a całe życie się człowiek zastanawiał o co z tym chodzi
XD Racja
Namysłów kiedyś był, w mojej skromnej ocenie, bardzo przyjmenym piwem, teraz ciężko to się pije. Chociaż wciąż lepszy od obecnego Żywca.
Już się Pana pytałem o Namysłów pod innym filmem. Kiedyś „używałem” Namysłowa do imprez (kiedy smak się nie tak bardzo liczy). Ja akurat lubię posmak słodowy i nienadmierną goryczkę. Po prostu był jakiś. Miał smak, miał zapach, nie miałem wrażenia picia perfumowanej chemią wody. Nie muszę walczyć ze sobą po 3 piwie, siłą wtłaczając płyn do organizmu. Jednak gdzieś na początku 2022 bardzo się naciąłem. Kupiłem osiem Namysłowów i... dawno się tak nie męczyłem. Już w niczym nie różni się od tych szczochów, które nazywają „koncerniakami”. Teraz już rozumiem. Żywiec przekazał produkcję z otwartych kadzi (z czego Namysłów był taki dumny) do jakiegoś innego browaru. I jak to zwykle z „markami” - cena 30% w górę, jakość 40% w dół.
Pierwszy twój film jaki obejrzałem.
Zacheciles mnie obejrzę więcej. Świetny materiał ;)
Od dzisiaj Pana subskrybuje, po tym filmiku choc widzialem inne. Fajnie pokazana degustacja. Powodzenia w prowadzeniu kanału i dopinguje 🍻
Na etykiecie piw Braniewo, nie ma "zameczku', tylko browar w Braniewie, tak, jak on wyglądał kiedyś :)
Namysłów świetne piwko!
Teraz już nie
@@danek1520 Kiedyś moje ulubione, teraz to tragedia ;/
Namysłów tak samo jak Perła Chmielowa. Na początku produkcji całkiem smaczna a jakiś czas później coś...coś się popsuło.
Namysłów był całkiem całkiem ale po tej transakcji strasznie się zje*al a jak zobaczyłem że sprzedają go w puszkach hurtowo i w czteropakach to już wiedziałem że nie wróci stary smak
We wakacje 2018 wypiłem całkiem sporo Namysłowa i już do końca życia tamto lato będzie mi pachniało mocno słodem. Czasem kupię czteropak, ale to już nie jest to... Nie jestem znawcą ale taka jakaś chemiczna gorycz się rozchodzi.
@@robertb5253 Polecam Zamkowe z Dino 4 pak 7.72 zl, trzyma poziom nadal.
Namysłów 3 lata temu to było piwo teraz psu bym tego nie dał kupiłem sobie dwa jedno wylałem do zlewu 🤮
Może mi się tylko wydawać. Jestem piworzłopem a nie piwo piwowarem, ale Namysłów około roku 2014-16 (około!!!, mniej więcej wtedy go odkryłem i pijałem regularnie) było świetne, teraz jest jakieś takie zwykłe. Dalej go piję na zmianę z łomżą i perłą chmielową. Dodam jeszcze, że bardzo często Namysłów jest aktualnie bardzo słabo eksponowany, często sprzedawany prosto z foli ciepły i takie tam.. ;) pzdr
Od wielu lat pijam tylko Namysłowa ale ten film zainspirował mnie do spróbowania zarówno Zamkowego jak i Braniewo ✌️no i Braniewo mi podeszło 👍dzięki
pozdrawiam z braniewa 🤜🏿
To co stalo sie z Namyslowem czeka kazda marke jaka przejmie Heineken czyli niby Żywiec. Kto pamieta namyslowskie piwo i pil juz te popluczyny, ktore leja obecnie ten wie o co chodzi.
NAMYSŁÓW występuje w 4 odsłonach Pils, niepasteryzowane, białe przeniczne oraz piwo typu irlandzkiego.
Jestem pracownikiem pewnego tzw dyskontu. Perła Koźlak dalej istnieje jak i porter. Co do zielonych butelek warto wspomnieć o ich przechowywaniu. Część przyjeżdża w kartonach (np. Carlsberg, Heineken, Lech 0,66) więc efekt skunksa będzie raczej mniej odczuwalny (bywa że są wystawiane na niższych półkach w kartonach), a że są chodliwe to nie powinno być "smrodu". Dodam że perła, Namysłów są tylko zafoliowane (folia bezbarwną), co oznacza że są bardziej narażone na promieniowanie.
najbardziej szkoda namysłowa białego pszenicznego. najlepszy polski wit. ciekawe co z nim teraz będzie?
Jako Namysłowianin mogę powiedzieć, że już nie wróci
Przykra sprawa z Namysłowem , smak drastycznie się zmienił.... witamy w grupie Żywiec.
To samo mam, kiedyś to się piło i było zajebiste, a teraz to... a szkoda gadać nawet.
Jeszcze zanim obejrzę mam jedno spostrzeżenie (ciekawe czy film to potwierdzi) - otóż kiedyś, ponad 20 lat temu kiedy piwko Namysłów można było nabyć raczej tylko na dolnym śląsku, głównie w okolicach miasteczka o tej nazwie (ja je kupowałem pod Kępnem gdzie spędzałem zawsze wakacje), smakowało ono wybornie po prostu. Szczerze - uważałem je za najlepsze piwo świata. Niestety to co dzisiaj jest w puszkach i butelkach z logo "Namysłów" to cień tego piwa, jakieś smutne pomyje, tylko ciut lepsze od śmierdzącego szmatami Żywca. Nie rozumiem tego. Szkoda. Podobnie było na przykład z wódkami "Krupnik" i "Żołądkowa De Luxe" - w czasach kiedy w knajpkach czy na imprezie wolałem strzelić sobie 25 czystej od czasu do czasu, te dwie wódki wiodły dla mnie prym. Reklamowano je jako ileś tam razy destylowane i w ogóle cymes. No i fakt - nie wiem czy da się tak napisać o wódzie, ale były naprawdę smaczne. Nie wiem co z nimi zrobiono, ale teraz nie da się tego upić. Smakują tak samo chujowo jak śmierdzą i zwykły bimber przy nich to ambrozja. Po co producenci kaszanią swoje produkty? Ja ich już nigdy nie kupię, masa ludzi również. Żaden argument nie przychodzi mi na myśl poza pośpiechem na produkcji i przez to spadkiem jakości, tylko czy ktoś myśli o tym że w dłuższej perspektywie traci w ten sposób stopniowo zaufanie klientów, a tym samym rynek?
Przypomniało mi się również, że wtedy (lata 90) nawet Tyskie było całkiem porządne (dopóki nie było znane w reszcie kraju) i też się nim z wujkami zapijaliśmy... ech. Ciekawe czy na przykład zrąbią tak moje ulubione ostatnio Staropolskie...
Mam pytanie czy piwo Namysłów lepiej smakuje w butelce czy w puszce (oczywiście przelane do tego samego szkła)?
Nie jestem Kopyrem, ale puszka lepiej chroni piwo przed światłem niż zielona butelka. Namysłów jest też w brązowej butli, ale tylko raz widziałem w Stokrotce. Najlepiej samemu sobie porównać. Jeszcze warto spojrzeć na datę przydatności, bo lager z miesiącem terminu do końca będzie raczej kiepski.
Ooo skończyłem właśnie oglądać odcinek o wstydzie , a tu pyk kolejny :) maraton z Kopyrem ✌
Namysłów Pils to ostatnie z piw jakie nabyłem a nie dałem rady wypić. Z trzy lata temu to było. Szczyny totalne.
Witam serdecznie. Nie byłem nigdy amatorem Namysłowa. Lubuje się w Porterach.
Mam kilku bliskich znajomych jak i w rodzinie dwóch szwagrów którzy bardzo lubili piwko Namysłów. Chodzi mi o to co ma na etykiecie tę nazwę. Nie dawno rozmawialiśmy i już kilka osób stwierdziło, że Namysłów się popsuł i zrezygnowali z jego picia.
Teraz już wiem dlaczego tak jest i musze się z nimi podzielić tą przykrą wiadomością.
23:11 "Wydaje mi się też, że w wielu wypadkach (...) ludziom się dużo rzeczy wydaje. Co nie ma do końca pokrycia w rzeczywistości" Hehe... Tzw. "Paradoks Kopyra" ;D
Dzięki za wytłumaczenie o co chodzi z tym skunksem!
Pamiętam, że kilka ładnych lat temu Lech po odkapslowaniu pachniał "ziołem" co mi osobiście pasowało :)
W życiu bym się nie domyślił, że to wada, a raczej zaleta na tle reszty koncerniaków przynajmniej pachniało! Ale nawet to spartolili.
Kiedyś haineken też tak pachniał
Zamkowe można brać szturmem bez zbędnych namysłów.
Wiesz gdzie mozna kupic?
@@torettotoretto9557 w dino
@@torettotoretto9557 W Carrefourach jest.
Odkąd te koncerny się pojawiły w Polsce to piwa w Polsce się zjebały, a po za tym na dzień dzisiejszy to Braniewa już nie ma. Namysłów przed Ryanem był simply The best, później się poprawił mniej więcej ok 2009 przez parę lat. Teraz już świat upada. Chuj z butelką kapslem etykietą. Namysłów w latach jjeszcze 90ątych był the best.
Fortuna na swojej stronie miała transmisje live z otwartych kadzi pare lat temu
Braniewo ❤
Nie wiem o co chodzi, bo znawcą nie jestem, ale od jakiegoś czasu Namysłów przy otwieraniu zachowuje się jak wstrząśnięty szampan, nie wiem czy ktoś to również zauważył. Kupowany w różnych sklepach, nie raz jest ok, a za którymś razem połowa butelki ląduje na podłodze opryskując przy okazji wszystko dookoła zanim butelkę uniesie się do ust... I nie dotyczy to jednej ale wszystkich zakupionych w danym momencie butelek. I tak jest od kilku miesięcy, gdzie piwo to kupuję od dwóch, może trzech lat. Podobny problem zgłasza systematycznie mój znajomy. Nie spotkałem się z czymś takim w przypadku innych piw więc nie sądzę, że ktoś je jakoś "wytrząsał" przed dostawą na sklepową półkę...
Zamkowe jest pyszne, zwłaszcza za 1,79 za butelkę hi,hi. Cena zwala z nóg. Cena do jakości- kładzie konkurencje na łopatki. Mnie też, zwłaszcza po ośmiu, hi,hi
Bywa, że namysłów wali skunksem/maryśką. Co ciekawe, nie zdarzyło mi się to jeszcze z perełką chmielową, która też jest w zielonej. Albo tak rzadko, że nie pamiętam. Ale Namysłów faktycznie ze skunksem kojarzę. Osobiście ostatnio, z Perły przesiadłem się własnie na namysłów. Duża puszka 568, ładniejsza etykieta i chyba jednak, lepszy smak i aromat, przynajmniej w niepopsutym, puszkowym. PS: Kurwa, zajebisty odcinek! Szczególnie z tymi wariantami i wyborem tego najbliższego do żubra xD Skisłem xDDD
Tomek ten test to sztos! super!
Panie Tomaszu, mam takie pytanie, nie z tej beczki trochę. Czy jest może na tym kanale degustacja piw typu belg? Bardzo by mi zależało na takim filmie, co jest bardzo dobre w smaku na rynku a to mój ulubiony rodzaj piwa zimową porą. Klasztorne z manufaktury w tym roku strasznie się zepsuło, a komes poczworny - mimo że pyszny - niedługo mnie wykonczy;p. Trybunał trojslodowy to teraz moje daily bro ale za dobrego belga byłbym bardzo wdzięczny
Jestem mega fanem zamkowego 👌🍻
Po Żywcu przeszedłem na Namysłów i do dzisiaj szlachetnie się go pije :)
Rzeczywiście, znalazłeś sobie szlachetny trunek jak się patrzy.
Strategia się zmienia, dystrybucja przechodzi pomału na "standard" GŻtowski od 2 kwartału przyszłego roku nie będzie już Namysłowa jako takiego wszystko będzie sterowane przez GŻ. Przedstawiciele handlowi uciekają do innych firm, żeby nie iść do GŻ. Kilku kierowników tak samo. Ogólnie padaka ale piwo się nie zmieniło oprócz tego, że będą mocno ograniczać asortyment. Docelowo zostanie 2 albo 3 marki.
Zaprzestali produkcji Zamkowe Export które bardzo dobrze się sprzedawało. W Braniewie jak dobrze pamiętam leją już tylko Kuflowe Mocne. Ceny mocno skoczyły, pakiety się ukróciły.
Tak z tego co mi przychodzi na myśl na szybko.
A mi braniewo jasne pełne zajebiscie podchodzi i już 😀👍
od 5:29 do 16:26 Tomkowi woda gotuje się w czajniku , ale chłop wyjebane ma i skupia się na GŻ :) szacun !!
To już od kilku filmów, jakieś 870 Hz. Może zasilacz od lapka.
Obstawiam przepływ wody przez zawór termostatyczny grzejnika.
Ciche, długotrwałe pierdy
Ot odpowiedź
A tak się zastanawiałem co się stało ze smakiem Namysłowa pils na Podkarpaciu teraz w nadruku na spodzie puszki jest nieszczęsna litera L która niestety oznacza browar Leżajsk z którego piwa smakują tak samo źle.
Haha... jaki zbieg okoliczności, jest 2 maja, czyli termin przydatności piw z filmiku, i akurat oglądam, pijąc Namysłów Pils i porównując wrażenia smakowe :D
I jak? Zmieniło się?
Piąteczek rozpoczety, Kopyra nadaje, wiec Argus mocny w łapę i lecimy 😁
No i pojechalismy, zamkowe i namyslow byly moimi ulubionymi piwami (kiedy nie mialem ochoty na jakies wymyslne sztosy). A zywca nie dotykam i nie pije od lat, bo to najgorsze koncerniaki (walcza dzielnie o palme pierwszenstwa z lechem).
Hej, a kojarzy ktoś piwo Ryan, które kiedyś robił Namysłów? Nie widziałem go od lat, a to tak samo jak kiedyś sam Namysłów było kozackie piwko! (dziś smak Namysłowa to jakaś kpina)
Jak Żywiec wykupił Namysłów tak i piwo stało się gorsze szkoda
W 2009 zamknięto browar w Kielcach gdyż był ''niewygodny'' na rynku gdyż produkowali prawie 2 mln hektolitrów piwerka, więc Kompania Piwowarska go kupiła i...zamknęła. A produkowali naprawdę pyszne piwo.
Butelki Braniewo są zwrotne. Jeszcze się nie spotkałem aby były bezzwrotne. Po przejęciu przez żywiec puścili też zapuszkowane. Osobiście wolę chmielone ale ciężko je dostać. Cena Braniewa jasne w wakacje można było dostać za 2.05 więc jak to Czesi robi A. Rodzynkami siękupowalo bo na specjala i inne koncerniaki patrzeć w wakacje nie mogę 😉
Bardzo zasmucila mnie ta wieść o przejęciu browaru Namysłów przez zywca:( szkoda bo to było jedno z moich ulubionych daily bro letnią porą, tak czy siak można gdybac ale nic dobrego z tego nie będzie..
6:44 "... ale żeby nie tak na sucho..." - no w końcu!
Namysłów to było dobre piwo - 2 czy 3 lata temu. Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale odkąd zaczęli się reklamować, nie smakuje już tak dobrze.
potwierdzam, marketing kosztem jakości, ja już tego syfu nie kupię, a było to moje ulubione piwo
Mieszkam niedaleko Namysłowa i na niektórych sklepach już pisze ,że po nowym roku butelki zwrotne nie będą przyjmowane.Gratuluje przewidywań.
Namysłów teraz jest też w brązowej butelce. W stonce widziałem. A KP wypuściło Tyskie Książęce (które warzyli przed Tyskim Gronie) ze starą etykietą. Podobno inny smak, bo wg starej receptury, ale nie wiem czy kiedyś używali syropu glukozowego, bo jest on w składzie :D
Bo to jest prastara receptura sprzed 8 (słownie: ośmiu) lat. 🤣🤣🤣 Ja nie żartuję, oni tak to komunikują. 😝
Bardzo ciekawy materiał pozdrawiam.
Nie no piłem Namysłów I nigdy nie miałem przed oczami browaru kraftowego, to może dlatego najbardziej mi smakowało I smakuje :)
Tak w Koszalinie funkcjonuje Van Pur. Pozdrawiam z Koszalina i dzięki za filmik
Od nich obecnie są: Brok Sambor, Brok Martin i Brok Export. Ze 2 lata temu był jeszcze Brok Wit (najlepszy z tego całego towarzystwa), ale chyba zaprzestali produkować tegoż witbiera.
Elegancko 👍👍👍
Fajne te miniaturki kapsli i etykiet.
Kontretykiety też by się przydały.
Kopyr, jak szukasz w ofercie Namysłowa piwa z goryczką i aromatem chmielu to polecam Złoty Denar Chmielowy.
Jakiś czas mieszkałem na wsi niedaleko Braniewa, kiedy sprzedawano Barkas, bardzo mi smakował, ale przy kupnie musiałem uważać, bo podobną naklejkę miał Specjal, za którym nie przepadałem, coś z tym browarem działo się niedobrego,jakieś kombinacje wokół firmy, chyba wykupił go Żywiec i piwo zniknęło, co potem było nie wiem, bo się wyprowadziłem, ale Barkasa będę pamiętał. Co do Naysłów pils to jakieś wodniste to piwo jest
Kurde problem rozwiązany. Zawsze żona mówi że wali ziołem jak otwieram zieloną butelkę. Skunks. Dzięki Tomasz
Od zawsze miałem skojarzenie z ziołem, ale nie wiem czemu mówią na to skunks.
Widocznie skunks pachnie podobnie :)
Mi ten zapach przypomina trochę zapach kopru
@@stark_2991 No z koprem to w ogole mi sie nie kojarzy
Ale faktycznie jak wpisalem to pisza, ze marihuana pachnie jak skunks. Hmm rozumiem, ze nie chodzi o wkurzonego skunksa co wydziela jakies smrody tylko o zwykly zapach skunksa :P
Cos pisza, ze to tiole i ze ten zapach sie bierze z moczu skunksa
Autorze, chciałbym wspomnieć o tym, że w Żywiec kupił dosłownie po to żeby ten browar zamknąć. Jestem w Braniewa, mam sąsiadów pracujących w browarze i plan Żywca jest taki: "Kończymy z butelkami, Braniewo będzie tylko w puszce. Potrzymamy browar trzy lata i jak będzie się sprzedawał lepiej niż inne piwa żywca (Specjal itp) to kończą z rozlewaniem Braniewa i przerzucają się tylko i wyłącznie na rozlewanie kuflowego.". Może nie jest to dosłownie zamknięcie browaru, ale na pewno powolne dobijanie.
Piłem dzisiaj Namysłów Pils i raczej się nic nie zmienił. Metaliczny, zarówno od goryczki (chociaż w smaku słodki) jak i jonów żelaza, bardzo nieprzyjemnie alkoholowy i z taką ciężką, mokrą zbożowością. Co do innych się nie wypowiem. Jedynie z nostalgią wspominam Zamkowe w bączkach, gdzies tak z początku XXI wieku. To było oldskulowe piwo, ze specyficzną piwniczną nutą, której szukam na próżno. Ostatni raz coś podobnego wyczułem w Lagerowym Ciechana. Co w ogóle odpowiada za tą oldskulową piwnicznością, ktoś wie?
Jak kupuję piwo to staram się go nie marnować, nawet jak mi nie smakuje. Najwyżej drugi raz nie puię. Jest jeden wyjątek - Namysłów - to jedyne piwo, które wylałem po posmakowaniu. Jeszcze przed akwizycją przez Gr.Zywiec....
Piję właśnie Zamkowe i nie ma ani trochę goryczki (termin do 01/2021). Piana ok, rześki aromat, ale chmiel właściwie tylko w nosie mimo "poczwórnego chmielenia" 😐
Uwielbiałem Braniewo jak i Namysłowa, po roku 2016 (nie wiedząc co się stało) oba piwa, krótko pisząc się 'zesrały'. Albo trafisz skiśnięte albo inny chuj. Wcześniej waliłem tego na umór, nigdy się nie zawiodłem.
piłem wczoraj Braniewo z dziewczyną aż pytała co to za piwo mi też wchodziło jak woda przekozak, a dziś kupione gdzie indziej jakieś takie inne niż wczoraj... poczytałem opinie i piszą, że różnie bywa z tym piwem zależy od serii.
Namysłów jak był niezależny, i spokojnie warzył piwa był wyśmienity, a teraż jak żywiec wykupił to od razu zniszczyli smak, i chyba to jest celowa zagrywka przez duże koncerny by po prostu zniszczyć konkurencję. Tak samo było z browarami Kujawiak w Bydgoszczy, czy browar piast i piwo wrocławski full. Ale sami sobie szkodzą bo po po prostu już nie pijemy żywca, Lecha, tyskie, okocima, Carlsberga, heinekena jak oni niszczą małe świetne browary to my ich już nie pijemy.
@@mateuszmateo6731 Kujawiak❤
Zamkowe i Braniewo się u nas często pije w Opolu. Lepsze od koncerniaka, a kosztują 2zł
Jak się ma daleko do Retro (najlepszy sklep z kraftami) albo już zamknięte to Zamkowe zawsze wchodzi na stół
Niestety Browar Leżajsk zamykają w sierpniu, mieli w kwietniu ale przedłużyli...
Tyle wyszło z wykupienia przez grupę Żywiec
O! W końcu o piwie z mojego miasta 😎 Wg mnie Braniewo chmielone lepsze od zwyklego 😉
Hahaha braniewo dziura 🕳 Góra
No ciekaw jestem co Pan Gostomski zrobi w Berlinie. Rozmawiałem na PTP z kolesiem z Vagabund z Berlina i generalnie miał kwaśna minę i same smutne odpowiedzi na pytanie o stan kraftu w Niemczech... Także powodzenia :)
Był taki okres w moim życiu, że piłem Namysłów Piła prawie codziennie. Ech, ten charakterystyczny zapach kopru po otworzeniu :)
Piłem też Braniewo Jasne Pełne kilka razy, i jak dla mnie było znacznie bardziej słodowe niż Pils. Szło trochę w kierunku Warki Strong. Ale chmielu faktycznie nie było czuć.
23:40 XD
a ja mam zamiar odwiedzić - "galerie alkoholi " i kilka różnych na raz przetestować , bo te sklepówki typu - żywiec tyskie żóbr okocim lech , i wiele innych to - jakieś ścierwa - a nie piwa na chwile obecną - gorzej smakują niż jszczochy podejrzewam ... pamiętam kiedyś były piwa - "bączki" mocne ,w takich małych buteleczkach to było piwo najleprze jakie piłem - jak ci sie odbiło to gaz przez nos tak szedł , że z oczu łzy jak przy krojeniu cebuli tryskały ...
Nama Pils tradycyjnie kupuję po nocnej zmianie. Na dobry sen. Nie zawsze tak samo ochoczo wchodzi. Czasem jest za mało, ale bywają dni że wcale nie wchodzi. Tu chyba data warki gra dużą rolę. Od jednego mistrza piwowara jest luksus, od drugiego, nie. Takie mam wrażenie.
Ponoć grupa Żywiec ma nie mieszać się do planów Browaru Namysłów do końca 2019r.
Tak gdzieś wyczytałem jak dowiedziałem się o tym zakupie.
Namysłow się zepsół ale i tak jest dobry w porównaniu do tych tyskich i żywców
Pierwszy raz piwa z Namysłowa piłem z 10 lat temu i najbardziej podchodziło mi Kozackie nie wiem czy teraz je produkują. Z lagerów na szybko z stacji benzynowej wybieram Perłę. Pzdr
23:00. Przecież Ford wyprodukował szybszego konia, Forda Mustanga :D
Nie wiem... kilka razy podchodziłem do Namysłowa (na przestrzeni jakichś 20 lat) i zawsze miałem po nim posmak wyżętej ściery... podobnie z Van Purem :/
No nie wchodzi i już - a wręcz odpycha.
Podobnie z koncerniaków uraz mam specyficzny do Tyskiego. Żywiec, Okocim, Warkę i wiele innych jeszcze zmęczę (jeśli bym musiał). Tyskie jakimś kwasem mi podniebienie drażni (i zgagę po nim mam).
Znaczy, nie życzę źle Namysłowowi - skoro ma amatorów. Po prostu ja mam jakieś uprzedzenie (do smaku, nie marki, w "ślepym teście" też mnie odrzucało). :/
Zamkowe wchodzi jak miód mieszkam obok Namysłowa te piwo kosztuje 2 zł więc cóż lepszego za te cenę można spotkać ?? Uwierzcie mi że nic
Zamkowe już jest zmienione. To nie to samo piwo co wcześniej. Teraz jest przegazowane i bardziej idzie w rozwodnionego koncerniaka. Kiedyś było niby gorsze w smaku od koncerniaków, traktowane jako tanie piwo. Ale właśnie wielu uważało je za lepsze niż koncerniaki.
Wow, dziwię się, że tak cicho o tym streamie z fermentacji, nigdy o nim nie słyszałem, a to strasznie oryginalny pomysł, choć faktycznie nie jest to wielce interesująca rzecz i dało się ciekawiej zorganizować.
Podsyłam linka dla ciekawskich, mam nadzieję, że Kopyr nie będzie miał nic przeciwko, bo raczej konkurencja do Jego materiałów to nie jest, a wręcz ilustracja :)
th-cam.com/video/g8oQAqDPZCA/w-d-xo.html
No ja bym to po prostu inaczej skadrował.
Cicho o tym, a na dodatek stream niepubliczny...
Namysłów kupiłem na wesele, pili ludziska jak wodę! A i sam łyknąłem i weszło elegancko, aż strach się przyznać :D
Kupowałem Namysłów i Braniewo bo nie kojarzyły mi się z żadnym koncernem. Teraz będę musiał znaleźć i polubić inny browar.
w smaku Namysłów się bardzo popsuł
Browar Grodzisk myślę, że warty jest. White Ipa smakowita.
Łomża przynajmniej koncern polski
Podobno skończyli zamkowe export i h im w oko za to! Zawsze muszą zepsuć to co było pyszne i teraz będą lać te swoje szczyny
Pij Zamkowe to jest dokładnie to samo piwo co Zamkowe Export
@@mateuszhoubecki6074 mylisz się i to bardzo.
@@krasnal266 zgadzam się to dwa zupełnie różne piwa
Czasem piję piwa z Namysłowa, szkoda, że brakło w teście Złotego Denara chmielowego i mocnego. Z testowanych najlepiej smakuje mi Braniewo chmielone na zimno.
To Braniewo chmielone kilka lat temu było pijalne. Potem się coś zmieniło. Może zaczęły się oszczędności i klasyczne psucie piwa.
Namysłów zaczął sie mocniej reklamować w internecie jak tam sytuacja na dzisiaj wygląda?
Bovto kurua jest Namysłów mili państwo :) zapraszamy na Opolszczyzne! Najlepsze z okolic! Denar chmielowy też na plus :) ps!;jak ci ktoś dzwoni do drzwi to otwórz Tomku :)
Są od tego inni, którzy mieli bliżej.
@@BrowarKopyra a widzisz ;) jeśli o drzwiach mowa rozumiem że stufio było przygotowane na nagranie:) a jeśli chodzi o browar to wybacz nie ma PRAWDA we wsi:)
Zamkowe to jedyne piwo jakie pije. Mam nadzieje ze nic z nim nie zrobia...
Rycerza lub Kozaka piłeś?
zajebioza
Tomek, masz jeszcze tą korkową tablicę z kapslami? Pozdrawiam!
Mam.
Ja czuję różnice względem tego co było rok temu, niestety na spory minus..
Słyszałem od ludzi pracujących w GŻ, że kupili Namysłów dla zielonej butelki gdyż nie mieli w swojej ofercie niczego w tym segmencie,żadnej zielonej konkurencji do carlsberga, lecha, perły itd
Ironia losu.
Mieli Leżajsk Chmielowe, które nie było takie tragiczne, ale jakieś pół roku temu wycofali je z produkcji...
No i przede wszystkim mają w ofercie Heńka.
@@BrowarKopyra Heniek mimo wszystko chyba lekko wyższa półka cenowo, wyżej wspomniane często do kupienia w promocji albo i bez w cenach w okolicach 4 zł / litr. A Heineken nawet w promocji w Biedronce do tylu nie schodzi.
www.browar-jagiello.pl/ browar regionalny, mam nadzieję, że także będzie na Twojej testowej liście. Pozdrawiam! :)
Było jeszcze Namysłów Export i piwo to zniknęło po przejęciu przez Żywiec , a przez wielu uważana za najlepszy Namysłów
Zamkowe Export*. Zniknął również Złoty Denar.
A Kozackie mocne, to jeszcze dostępne jest?
Lokalnie
super
witam moze cos o browarze Bojanowo który sie odłączył od grupy pana Jakubiaka i