Dziękuję Pawle☀️ robisz dla Siebie wspaniałą robotę i dzięki temu dla nas również 😊 ja również robię dla Siebie robotę i czuję wewnetrznie, że robię coś dobrego dla świata 🥰 po latach depresji, przeżyciu PTSD wyjściu z roli ofiary, ratownika, wzięciu odpowiedzialności za swoje życie, domknieciu traum, uleczeniu swoich ran, zaopiekowaniu sie Swoim Wewnętrzym Dzieckiem, wyjściu do Życia... nie jestem nikim wyjątkowy, a jednocześnie jestem Mistrzem Swojej Drogi 🏵️ Dla mnie kluczowym momentem było PODDANIE SIĘ. Siadłam na dupie, podniosłam ręce do nieba i powiedziałam w eter: dawaj, co masz, jestem gotowa. Wewnetrznie czułam, że Wszechświat wie lepiej niż ja, że w każdej sekundzie bda o mnie i to, co daje, jest dla mnie najlepsze, choć inne od tego, czego bym sobie życzyła. Wiem, że nie przyjdzie nic, czego nie uradzę. To jest mądrzejsze i przyjmuję w zaufaniu. Wszystki dzieje się DLA MNIE, nie mi. Piszę to, ponieważ czuję, że wielu z nas nie docenia swoich sukcesów i zdobytych szczytów. Nie docenia każdego kroku i porównuje swoją drogę z drogą innych. Dla jednego wypuszczenie swojej wewnetrznej dziewczynki z szafy po 30latach będzie życiowym sukcesem, dla innego założenie firmy, dla innego zabranie głosu w grupie ludzi... Jedyną osobą, do której mogę się porównywać jestem Ja Sama💚 pozdrawiam wszystkich Wojowników i Wojowniczki na Swojej Drodze z mojej Drogi💪❤️🔥🌬️ P.S. Nie wiem do kąd mnie ta droga zaprowadzi, ale cieszę się, że również na niej jesteście 🥰☀️🍀 Z Radością🌱 J.
Najgorsze jest właśnie to co powiedziałeś, każdy ma zła wizje szczęścia czy powolowania . Wszyscy chcą wile z basenem miłość gorąca, i kasę za nic. A to nie jest ani każdego przeznaczenie , ani prawdziwe szczęście ❤
Świetny temat. O jakże często zazdrościłem i zazdroszczę ludziom świetnie wiedzącym, co chcą robić w życiu. Niedawno znowu usłyszałem od kogoś: "Od dziecka chciałem być archeologiem i robię to, co kocham". I znowu poczułem się jak umysłowy inwalida 🤕
Nie jest Pan z pewnością osamotniony. Mam to samo, można też odnieść wrażenie że to odczucie nasila się w pewnym wieku. Jakby człowiek zaczynał mieć poczucie bezużyteczności. Pomimo bardzo często wielu umiejętności i mądrości życiowej. Życzę wszystkiego dobrego 👍
A ja bym nie zazdrościł - archeolog to brzmi niesamowicie, a w rzeczywistości to słaby i skrajnie nieopłacalny zawód. Poznałem kilku archeologów i dość powiedzieć, że wielu szybko rezygnuje z tej branży ;)
Swietnie to rozumiem..Ja sie przez wiekszosc zycia czulam jak inwalida nie widzac co lubie w zyciu robic. Jeszcze dobijaly mnie teksty mojej matki typu „jak to nie wiesz?!! ja jak mialam 20 lat to juz wiedzialam czego chce i dązyłam w tym kierunku”. Teraz mimo, ze od dwoch lat zarabiam tym co przynosi mi radosc (rękodzieło) to wciaz musze korzystac z terapii, bo sie czuje gorsza od ludzi, ktorzy robia kariere w korporacjach..
Tak, ja byłam święcie przekonana, że jestem zbyt jakaś żeby znaleźć i robić to, czego pragnę. Że osoba, która jest taka zmęczona jak ja, ma taki stosunek jak ja itp itd. nie ma szans by robiła to co kocha, muszę być inna, warta tego, jak ci inni. Rwie mnie przez całe życie pragnienie, by to odnaleźć. Słuchajcie, odnalazłam, kilka tyg temu. Trafiłam na fajne szkolenie u kogoś, a słucham różnych takich rzeczy bo jak wpadłam w rozwój osobisty to nie wyobrażam już sobie życia bez tego. Trafiam na coraz lepszych mentorów, co jest cudowne, bo bardzo mi na tym zależało. Jak odkryłam swoje powołanie? To świeża sprawa więc treściwe się jeszcze nie wypowiem. Ale to co mogę powiedzieć - odpuszczaniem na pewno. Zadawaniem odpowiednich pytań, sobie czy w eter. Badaniem siebie bez narzucania, jaka powinnam być i bez oceny co mi się we mnie nie podoba. W pewnym momencie, kiedy myślałam sobie przy porannym krzątaniu, co mnie kręci, czysta obserwacja, dałam sobie pofantazjować. Przyszły zaraz potem krytyczne myśli z umysłu a ja mu - "Stop! Daj jej powiedzieć! Daj jej dokończyć zdanie, niech mówi". I dałam sercu powiedzieć. I w kilka minut słuchania siebie, o tym, co jest dla mnie piękne i co by było piękne gdyby się działo / robiło, wyszło co chcę robić. I to coś, kochani, nie będzie egoistyczne, to nie będzie coś tylko dla was. Serce obejmuje wszystkich i wszystko. Tak ja uważam, że te prawdziwe pragnienie będzie dotyczyło przysłużenia się, zrobienia czegoś w percepcji "ja na tym świecie" a nie "ja jako oddzielony byt". I podpisuję się wszystkimi kończynami, że to proces stawania się, przechodzenia na wyższy poziom. To się po prostu ujawnia kiedy na to spojrzymy i jesteśmy otwarci tego posłuchać / to zobaczyć w sobie, nie na zewnątrz :) powodzenia wszystkim poszukującym! To jest możliwe dla każdego, nie ma wyjątków. Ktoś kto cytował kogoś mądrego powiedział - "każdy z nas ma talentów i umiejętności więcej niż jest w stanie użyć w ciągu swojego życia", więc wg mnie to jest kwestia dostrojenia się, zadawania odpowiednich pytań i ustawionej na to percepcji. I wyłączenia wszelkiej analizy, logiki, porównywania i w ogóle chyba całego umysłu :P pozdrawiam!
Nauczyciel z tego filmiku nie jest dla Ciebie. On stwierdził bo go właśnie słucham, że wszystkie problemy są w głowie. I przed chwilką powiedział wskazując na swą głowę "wszystkie odpowiedzi są w głowie". To są dobre rady dla biznesmenów. Są dobre. Ale czy Twoim problemem jest bycie skuteczną w biznesie? Bo ja odniosłem wrażenie, że Twoje problemy są jednak w twym sercu nie w głowie. Trafiłem? I radzę w sercu poszukać co najbardziej kochasz. Obojętnie co by to było. Zadaj sobie pytanie. Jakie zajęcie by mnie ucieszyło? I nie wiąż tego z biznesem. Póżniej zdecydujesz, czy z tego czego naprawdę chcesz robić może wyjść dającą zadowolenie działalność gospodarcza. Taka która da zadowolenie z obsługi klienta. Ale to też nie koniecznie musi być działalność gospodarczą. Może to być rozwijanie jakiejś pasji. Powiedzmy jakiejś gałęzi nauki. A może masz radość z zajmowania się dziećmi. Po prostu pytaj serca. Szukaj w nim. W końcu odpowie.
Masz rację, że gromadząc tylko wiedzę niewiele nam to daje dopiero działając przez doświadczenie poznajemy lepiej siebie, to co nas kręci, a co odrzuca. Mając zaufanie, że wszystko działa na naszą korzyść i jest dla nas a nie przydarza się nam łatwiej wchodzić w poszczególne sytuacje, mając większą lekkość a o to chodzi, bo walka przyciąga więcej walki i oporu
Losowy algorytm TH-cam czasem sprawia cuda - bardzo potrzebne były mi te słowa, bo gdy sobie powtarzam, żeby w moich poszukiwaniach być cierpliwym, to pamiętam o tym dwa dni, ani się obejrzę i już dokopuję sobie: "nie wiem czy to mnie kręci. Muszę mieć misję. Za wolno zdobywam umiejętności. Może to nie ta praca jest zła, tylko ja się sam z siebie wypalam" - bla, bla. Dzięki!
a ja usiadłem, myslalem o czymś i wtedy naszła mnie myśl "ciekawe co na jutubie ciekawego powiedzą" i trafił sie ten film akurat :) TO NIE JEST PRZYPADEK
Mega ciekawe przemyślenia. Zrobiłem listy i wygląda na to, że podświadomie poszedłem w kierunku w którym jestem dobry. Trzeba to rozwijać i będzie dobrze.
Ja próbuję przebić się w hipnozie. Nie odpuszczam i wiem , że przełom jest cały czas gdzieś przede mną. Już kilka razy rezygnowałem za szybko i teraz wiem, że była to droga do nikąd. Jeśli coś Cie kręci to podświadomość znajdzie drogę. Nie skrytykuje Cię ten kto jest wyżej tylko niżej. Pozdrawiam ✌️ Dobry materiał. Dobry dodatek do kursu 💪
Praca niekoniecznie musi być spełnieniem marzeń. Proponuję znaleźć hobby. Dla mnie odskocznia od natłoku zadań jest strzelectwo sportowe. Warto próbować
Dosłownie wczoraj odkryłem na nowo Twój kanał (znałem część filmów sprzed 2 lat) a tu akurat nowy odcinek i to na temat, który w tym momencie mnie dręczy. Nic innego jak tylko łapa i oglądamy
Kolejny raz trafiłeś w moją nisze i coraz bardziej Cię lubię. Kolejny rzetelny film i wszystko wyjaśnione krok po kroku. Chyba przechodziliśmy w życiu podobną drogę. Btw tez myślałem nad swoim kanałem na YT w podobnym kontencie. Dobra robota. Pozdrawiam 👍
w 13:00 opisujesz dokładnie założenia IKIGAI :) Nawet muzyka w tle pasuje. Pozdrawiam z północnego Gdańska! Edit: A następnie opisujesz to, co objaśnia KAIZEN. To niesamowite, że ludzie na całym świecie mówią o tym samym pod różnymi szyldami!
32 lata na karku, 32 lata ekstremalnej niewiary w swoje czyny, myśli, słowa. Po 32 latach powiedziane sobie STOP. Trzeba będzie skorzystać, jeśli uznam że potrzeba czegoś więcej niż pomoc psychiatry :)
Bardzo fajny materiał. Gdy usłyszałem początek to zobaczyłem siebie bo na 2 roku też zakończyłem studia architektoniczne i to nawet 2 razy 😂 Sub i pozdrawiam z Oslo.
Święta prawda! Ja zastanawiając się co chce robić w życiu tkwiłem w marazmie i tylko się zniechęcałem. Kiedy zająłem się robotą nagle pojawiły się możliwości, nowe perspektywy, szansę i wreszcie czuję się istotną częścią swojego zespołu i czuję, że jestem tam gdzie chciałem być. Dla mnie game changerem było to że zauważyłem, że kiedy siedziałem i myślałem zawsze byłem w stanie wymyślić co może pójść nie tak, co jest słabe itd. i moment kiedy zajarzyłem, że umysł zawsze jest w stanie podrzucić mi scenariusz porażki. Potem zrobiłem robotę z obawami (kurs IWS tutaj zadziałał) i nagle wszystko się zmieniło. Dziękuję Szamanie!
No ok...a co z ludzmi, którzy czego się nie dotkną robią to dobrze i własnie przez to nie mogą znaleźć życiowej drogi. Posiadając dar szybkiej nauki przez obserwację, wysoki poziom inteligencji i ogólną ciekawość życiową, skrupulatność, dokladność...i wiem, że nie tylko ja tak mam😂
No ale jezeli taki czlowiek znajdzie zyciowa droge to sukces murowany. Wystarczy poswiecic troche czasu na kontemplacje co najbardziej sprawia przyjemnosc i do dziela
Ja to jednak mam szczęście w życiu. Najpierw w gimnazjum polubiłem komputery. Wiele lat się ich uczyłem, nawet nie mając własnego, a alba koniec się okazało że da się na tym robić naprawdę dobre pieniądze 💰.
Fragment o systemie szkolnym doskonale widzę patrząc na co niektórych klasowych znajomych - najlepsi uczniowie zawodowo poradzili sobie nieadekwatnie źle w stosunku do otrzymywanych ocen...
Wspaniały materiał! Dziękuję za niego. Chciałbym zadać Ci pytanie: dlaczego uważasz ze "robiącą to, co sie kocha nie przepracuje sie ani jednego dnia" - jest bzdurą?
Ja lubię jeździć samochodem. Mam prawko na CE ale osobówki w premium to jest to co mnie kręci zapitalac po zakrętach. Mam to już od 3lat i nie mogę znaleźć w tym pieniędzy bo tylko je wydaje na wypożyczalnie i paliwo. Ehhhh
Zapisałam się na webinar. Chcę zobaczyć z czym to się je. Czy metoda działa na zasadzie afirmacji w stanie relaxu czy bardziej adrenaliny jak u Wiliama Walleca przed walką. Pozdrawiam.
16:45 7. Nie oczekuj od siebie ani innych doskonałości Różne źródła, więc inny opis i inna otoczka, ale mądrość ta sama bo wynika z obserwacji tej samej rzeczywistości. Pozdrawiam :)
Dziękuję Pawle☀️ robisz dla Siebie wspaniałą robotę i dzięki temu dla nas również 😊 ja również robię dla Siebie robotę i czuję wewnetrznie, że robię coś dobrego dla świata 🥰 po latach depresji, przeżyciu PTSD wyjściu z roli ofiary, ratownika, wzięciu odpowiedzialności za swoje życie, domknieciu traum, uleczeniu swoich ran, zaopiekowaniu sie Swoim Wewnętrzym Dzieckiem, wyjściu do Życia... nie jestem nikim wyjątkowy, a jednocześnie jestem Mistrzem Swojej Drogi 🏵️
Dla mnie kluczowym momentem było PODDANIE SIĘ. Siadłam na dupie, podniosłam ręce do nieba i powiedziałam w eter: dawaj, co masz, jestem gotowa. Wewnetrznie czułam, że Wszechświat wie lepiej niż ja, że w każdej sekundzie bda o mnie i to, co daje, jest dla mnie najlepsze, choć inne od tego, czego bym sobie życzyła. Wiem, że nie przyjdzie nic, czego nie uradzę. To jest mądrzejsze i przyjmuję w zaufaniu. Wszystki dzieje się DLA MNIE, nie mi.
Piszę to, ponieważ czuję, że wielu z nas nie docenia swoich sukcesów i zdobytych szczytów. Nie docenia każdego kroku i porównuje swoją drogę z drogą innych. Dla jednego wypuszczenie swojej wewnetrznej dziewczynki z szafy po 30latach będzie życiowym sukcesem, dla innego założenie firmy, dla innego zabranie głosu w grupie ludzi... Jedyną osobą, do której mogę się porównywać jestem Ja Sama💚
pozdrawiam wszystkich Wojowników i Wojowniczki na Swojej Drodze z mojej Drogi💪❤️🔥🌬️
P.S. Nie wiem do kąd mnie ta droga zaprowadzi, ale cieszę się, że również na niej jesteście 🥰☀️🍀
Z Radością🌱
J.
Najgorsze jest właśnie to co powiedziałeś, każdy ma zła wizje szczęścia czy powolowania . Wszyscy chcą wile z basenem miłość gorąca, i kasę za nic. A to nie jest ani każdego przeznaczenie , ani prawdziwe szczęście ❤
Świetny temat. O jakże często zazdrościłem i zazdroszczę ludziom świetnie wiedzącym, co chcą robić w życiu. Niedawno znowu usłyszałem od kogoś: "Od dziecka chciałem być archeologiem i robię to, co kocham". I znowu poczułem się jak umysłowy inwalida 🤕
Nie jest Pan z pewnością osamotniony. Mam to samo, można też odnieść wrażenie że to odczucie nasila się w pewnym wieku. Jakby człowiek zaczynał mieć poczucie bezużyteczności. Pomimo bardzo często wielu umiejętności i mądrości życiowej. Życzę wszystkiego dobrego 👍
A ja bym nie zazdrościł - archeolog to brzmi niesamowicie, a w rzeczywistości to słaby i skrajnie nieopłacalny zawód. Poznałem kilku archeologów i dość powiedzieć, że wielu szybko rezygnuje z tej branży ;)
Mam dokładnie tak samo 😢
ja od dziecka chciałem medytowac i od pieciu lat medytuje, przewaznie cały dzien w nocy spie lub tez medytuje
Swietnie to rozumiem..Ja sie przez wiekszosc zycia czulam jak inwalida nie widzac co lubie w zyciu robic. Jeszcze dobijaly mnie teksty mojej matki typu „jak to nie wiesz?!! ja jak mialam 20 lat to juz wiedzialam czego chce i dązyłam w tym kierunku”. Teraz mimo, ze od dwoch lat zarabiam tym co przynosi mi radosc (rękodzieło) to wciaz musze korzystac z terapii, bo sie czuje gorsza od ludzi, ktorzy robia kariere w korporacjach..
Uwazam, ze jesli zmienimy na pozytywne zycie chociazby jednej osoby na swiecie to jest mega sukces i cenniejsze niz lot w kosmos.
Wartościowy materiał. Trafia on do mnie, bo poszukuję prawdziwego celu w życiu. Pozdrawiam.
masz zajebisty sposob patrzenia na swiat, mysle ze to kwestia tych wszystkich doswiadczen
Tak, ja byłam święcie przekonana, że jestem zbyt jakaś żeby znaleźć i robić to, czego pragnę. Że osoba, która jest taka zmęczona jak ja, ma taki stosunek jak ja itp itd. nie ma szans by robiła to co kocha, muszę być inna, warta tego, jak ci inni. Rwie mnie przez całe życie pragnienie, by to odnaleźć. Słuchajcie, odnalazłam, kilka tyg temu. Trafiłam na fajne szkolenie u kogoś, a słucham różnych takich rzeczy bo jak wpadłam w rozwój osobisty to nie wyobrażam już sobie życia bez tego. Trafiam na coraz lepszych mentorów, co jest cudowne, bo bardzo mi na tym zależało. Jak odkryłam swoje powołanie? To świeża sprawa więc treściwe się jeszcze nie wypowiem. Ale to co mogę powiedzieć - odpuszczaniem na pewno. Zadawaniem odpowiednich pytań, sobie czy w eter. Badaniem siebie bez narzucania, jaka powinnam być i bez oceny co mi się we mnie nie podoba. W pewnym momencie, kiedy myślałam sobie przy porannym krzątaniu, co mnie kręci, czysta obserwacja, dałam sobie pofantazjować. Przyszły zaraz potem krytyczne myśli z umysłu a ja mu - "Stop! Daj jej powiedzieć! Daj jej dokończyć zdanie, niech mówi". I dałam sercu powiedzieć. I w kilka minut słuchania siebie, o tym, co jest dla mnie piękne i co by było piękne gdyby się działo / robiło, wyszło co chcę robić. I to coś, kochani, nie będzie egoistyczne, to nie będzie coś tylko dla was. Serce obejmuje wszystkich i wszystko. Tak ja uważam, że te prawdziwe pragnienie będzie dotyczyło przysłużenia się, zrobienia czegoś w percepcji "ja na tym świecie" a nie "ja jako oddzielony byt". I podpisuję się wszystkimi kończynami, że to proces stawania się, przechodzenia na wyższy poziom. To się po prostu ujawnia kiedy na to spojrzymy i jesteśmy otwarci tego posłuchać / to zobaczyć w sobie, nie na zewnątrz :) powodzenia wszystkim poszukującym! To jest możliwe dla każdego, nie ma wyjątków. Ktoś kto cytował kogoś mądrego powiedział - "każdy z nas ma talentów i umiejętności więcej niż jest w stanie użyć w ciągu swojego życia", więc wg mnie to jest kwestia dostrojenia się, zadawania odpowiednich pytań i ustawionej na to percepcji. I wyłączenia wszelkiej analizy, logiki, porównywania i w ogóle chyba całego umysłu :P pozdrawiam!
Qaa❤q❤
Cudownie, że odnalazłaś Swoją drogę :)
Czy możesz się podzielić informacją jakie to szkolenie? Aby ułatwić innym drogę. Pozdrawiam serdecznie
Nauczyciel z tego filmiku nie jest dla Ciebie. On stwierdził bo go właśnie słucham, że wszystkie problemy są w głowie. I przed chwilką powiedział wskazując na swą głowę "wszystkie odpowiedzi są w głowie". To są dobre rady dla biznesmenów. Są dobre. Ale czy Twoim problemem jest bycie skuteczną w biznesie? Bo ja odniosłem wrażenie, że Twoje problemy są jednak w twym sercu nie w głowie. Trafiłem? I radzę w sercu poszukać co najbardziej kochasz. Obojętnie co by to było. Zadaj sobie pytanie. Jakie zajęcie by mnie ucieszyło? I nie wiąż tego z biznesem. Póżniej zdecydujesz, czy z tego czego naprawdę chcesz robić może wyjść dającą zadowolenie działalność gospodarcza. Taka która da zadowolenie z obsługi klienta. Ale to też nie koniecznie musi być działalność gospodarczą. Może to być rozwijanie jakiejś pasji. Powiedzmy jakiejś gałęzi nauki. A może masz radość z zajmowania się dziećmi. Po prostu pytaj serca. Szukaj w nim. W końcu odpowie.
Masz bardzo spokojny sposób mówienia.Bardzo mi się to podoba bo mogę się skupić na tym co mówisz.Pozdrawiam.
Dzięki bardzo. Chętnie wezmę udział w mojej konsultacji:) Zaraz klikam:) Dzięki .
Masz rację, że gromadząc tylko wiedzę niewiele nam to daje dopiero działając przez doświadczenie poznajemy lepiej siebie, to co nas kręci, a co odrzuca. Mając zaufanie, że wszystko działa na naszą korzyść i jest dla nas a nie przydarza się nam łatwiej wchodzić w poszczególne sytuacje, mając większą lekkość a o to chodzi, bo walka przyciąga więcej walki i oporu
Losowy algorytm TH-cam czasem sprawia cuda - bardzo potrzebne były mi te słowa, bo gdy sobie powtarzam, żeby w moich poszukiwaniach być cierpliwym, to pamiętam o tym dwa dni, ani się obejrzę i już dokopuję sobie: "nie wiem czy to mnie kręci. Muszę mieć misję. Za wolno zdobywam umiejętności. Może to nie ta praca jest zła, tylko ja się sam z siebie wypalam" - bla, bla. Dzięki!
:)
a ja usiadłem, myslalem o czymś i wtedy naszła mnie myśl "ciekawe co na jutubie ciekawego powiedzą" i trafił sie ten film akurat :) TO NIE JEST PRZYPADEK
Mega ciekawe przemyślenia. Zrobiłem listy i wygląda na to, że podświadomie poszedłem w kierunku w którym jestem dobry. Trzeba to rozwijać i będzie dobrze.
Robimy cyber biznes...?
Nie rozumiem cyberbiznesu...
Dzięki ❤ Pomagasz. Do zobaczenia w programie Adepta!
Ja próbuję przebić się w hipnozie. Nie odpuszczam i wiem , że przełom jest cały czas gdzieś przede mną. Już kilka razy rezygnowałem za szybko i teraz wiem, że była to droga do nikąd. Jeśli coś Cie kręci to podświadomość znajdzie drogę. Nie skrytykuje Cię ten kto jest wyżej tylko niżej.
Pozdrawiam ✌️
Dobry materiał. Dobry dodatek do kursu 💪
Wolność bycia tym kim naprawdę Jesteś masz tylko wtedy gdy Jesteś naprawdę dobry w tym co robisz.
I masz zaplecze finansowe 😊 wtedy nie ma problemów
Bez kitu, dobrze się Ciebie słucha, masz naturalny dar 😊👏👏👏
Praca niekoniecznie musi być spełnieniem marzeń. Proponuję znaleźć hobby. Dla mnie odskocznia od natłoku zadań jest strzelectwo sportowe. Warto próbować
Dzięki wielkie dawno nie odwiedzałem twojego kanału a teraz widzę że to był mały błąd. Dzięki za naprostowanie paru spraw które mnie nurtowały
Szaman do usług
Dziękuję ❤
Słuchając Cię kopie w sobie coraz głębiej i zaczynam rozumieć siebie 🙂 Dzięki 💪
Dosłownie wczoraj odkryłem na nowo Twój kanał (znałem część filmów sprzed 2 lat) a tu akurat nowy odcinek i to na temat, który w tym momencie mnie dręczy. Nic innego jak tylko łapa i oglądamy
Przypadków nie ma :)
Dziękuję, super pomocne treści
Kolejny raz trafiłeś w moją nisze i coraz bardziej Cię lubię. Kolejny rzetelny film i wszystko wyjaśnione krok po kroku. Chyba przechodziliśmy w życiu podobną drogę. Btw tez myślałem nad swoim kanałem na YT w podobnym kontencie. Dobra robota. Pozdrawiam 👍
Dzięki za dobre słowo :) Działaj, myślę że warto!
Bardzo dobry przekaz. Dziękuję 😊
Ja bym zaczął od pytania dlaczego szukam celu w życiu😊
Dziękuję za Twoją twórczość
w 13:00 opisujesz dokładnie założenia IKIGAI :) Nawet muzyka w tle pasuje. Pozdrawiam z północnego Gdańska! Edit: A następnie opisujesz to, co objaśnia KAIZEN. To niesamowite, że ludzie na całym świecie mówią o tym samym pod różnymi szyldami!
Ej ,dzięki dzięki dzięki. Super kanał. Czuję, że nabierze popularności😅.
Danke
32 lata na karku, 32 lata ekstremalnej niewiary w swoje czyny, myśli, słowa. Po 32 latach powiedziane sobie STOP. Trzeba będzie skorzystać, jeśli uznam że potrzeba czegoś więcej niż pomoc psychiatry :)
Bardzo fajny materiał. Gdy usłyszałem początek to zobaczyłem siebie bo na 2 roku też zakończyłem studia architektoniczne i to nawet 2 razy 😂 Sub i pozdrawiam z Oslo.
cieszę się ze jesteś i robisz to co robisz
kurde, juz mialam rzucac moje plany, ale trafilam na ten film i dal mi wiele do myslenia, dzieki wielkie 😍
u mnie było „nic nie umiesz zrobić dobrze” 🥶
Święta prawda!
Ja zastanawiając się co chce robić w życiu tkwiłem w marazmie i tylko się zniechęcałem. Kiedy zająłem się robotą nagle pojawiły się możliwości, nowe perspektywy, szansę i wreszcie czuję się istotną częścią swojego zespołu i czuję, że jestem tam gdzie chciałem być.
Dla mnie game changerem było to że zauważyłem, że kiedy siedziałem i myślałem zawsze byłem w stanie wymyślić co może pójść nie tak, co jest słabe itd. i moment kiedy zajarzyłem, że umysł zawsze jest w stanie podrzucić mi scenariusz porażki. Potem zrobiłem robotę z obawami (kurs IWS tutaj zadziałał) i nagle wszystko się zmieniło.
Dziękuję Szamanie!
Good for you!
Kolejny świetny materiał 💪🏻
Tego mi bylo trzeba 🙌🏼🥰🫶 Dziekuje! ♥️
Przed 100 wpadłem, pozdrawiam cieplutko
Daje do myślenia...👊
No ok...a co z ludzmi, którzy czego się nie dotkną robią to dobrze i własnie przez to nie mogą znaleźć życiowej drogi. Posiadając dar szybkiej nauki przez obserwację, wysoki poziom inteligencji i ogólną ciekawość życiową, skrupulatność, dokladność...i wiem, że nie tylko ja tak mam😂
No ale jezeli taki czlowiek znajdzie zyciowa droge to sukces murowany. Wystarczy poswiecic troche czasu na kontemplacje co najbardziej sprawia przyjemnosc i do dziela
Łapa w góre i sub leci .
Pozdrawiam 😊
Coraz lepsze te Twoje filmy. Daje do myslenia. P.s z dużym sentymętem wspominam wasze podcasty z Jimem Wendlerem. Pozdrawiam. 👍
Dzięki za dobre słowo i cieszę się, że jesteś ze mną już tak długi czas :)
Jezus Chrystus powiedział:
Jestem drogą, prawdą i życiem.
Ja to jednak mam szczęście w życiu. Najpierw w gimnazjum polubiłem komputery. Wiele lat się ich uczyłem, nawet nie mając własnego, a alba koniec się okazało że da się na tym robić naprawdę dobre pieniądze 💰.
Nie wiem czy to szczęście, jestem pewien że w innych dziedzinach życia masz swoje wyzwania, których inni nigdy by nie zrozumieli :)
Fajny materiał
Tego mi było trzeba, świetny materiał 🤘
Dziękuję Ci
Łapa w ciemno i oglądamy :D
Dzięki 👍
Super
Fragment o systemie szkolnym doskonale widzę patrząc na co niektórych klasowych znajomych - najlepsi uczniowie zawodowo poradzili sobie nieadekwatnie źle w stosunku do otrzymywanych ocen...
Pozdrawiam
Wspaniały materiał! Dziękuję za niego. Chciałbym zadać Ci pytanie: dlaczego uważasz ze "robiącą to, co sie kocha nie przepracuje sie ani jednego dnia" - jest bzdurą?
super !
Kurde jakbym słyszała Siebie... ciągle czuje, że nie robię nic wielkiego...
Dziękuję Pawle. Ale moja sytuacja jest bardzo smutna. Potrzebuję konstrukcji. Bardzo proszę
Jakbym słyszał swoją historie , tylko ze jak narazie nie potrafię sobie z tym poradzić
Pawle
Nie wiem jak inni uważają, ale muzyka w tle jest zbyt głośno
2:05-2:10 rada klucz 😃
Miło posłuchać, zrobił byś kiedyś film jak walczyć z lenistwem?
Już taki istnieje:
th-cam.com/video/qAPObqiUQfU/w-d-xo.html
Miłego oglądania :)
Dobre pytanie czego Ja chce od zycia??? Nie wiem
:) super. To działa. Daj znać, kiedy wybierasz się do grodu Kraka. Chętnie pogadam... :).
będziemy wyglądać w karczmie... jak najeźdźcy ... cóż :)
@@__-dc8uh póki co nic się nie szykuje na Kraków :)
@@InnerWarSaga , na północ pływam. Daj znać gdzie zawinąć.
jak za morze... to nie w tym roku..
@@__-dc8uh w 3city stacjonuję
Tatuaże na mordzie 100+ do słuchalności :D blokowanko :D
Dobre, tylko co przez 1 rok czy X lat będę jadł ? A jak się ma na utrzymaniu jeszcze rodzinę bawienie się w wizualizację NLP jest ryzykowne ✌️
Wymówki
mam 40 lat i od 4ech miesiecy zajmuje sie tatuazem. Dzieja sie cuda.
No ja mam 42 lata,wszystko w środku krzyczy że potrzeba zmiany,ale niewiem na co i jak przy okazji nie zbankrutować.
Architektem? I byłbyś w tv jak Miruć :)))
Dokładnie tak, tylko z nieco większą ilością włosów :)
❤
Krzywdo-wina to nic innego jak trójkąt dramatyczny Karpmana, czy dobrze myślę?
Ja dziękuję mi nic nie potrzeba ani nikogo
Czy czwartkowy webinar będzie nagrywany?
💪💪
Nazywasz życiem chorą kwantową zabawę ?
Ja lubię jeździć samochodem. Mam prawko na CE ale osobówki w premium to jest to co mnie kręci zapitalac po zakrętach. Mam to już od 3lat i nie mogę znaleźć w tym pieniędzy bo tylko je wydaje na wypożyczalnie i paliwo. Ehhhh
💪👌
👍
Zapisałam się na webinar. Chcę zobaczyć z czym to się je. Czy metoda działa na zasadzie afirmacji w stanie relaxu czy bardziej adrenaliny jak u Wiliama Walleca przed walką. Pozdrawiam.
Również pozdrawiam ;)
A jak nie ma nic co lubię robić oraz nic w czym jestem dobra? Lista jest pusta. Lat 37 wiec trochę doświadczenia już złapałam
Oczekujesz gotowej odpowiedzi?
U kogo byłeś na hipnozie
No tak ale jeśli wszystko co lubimy i umiemy ciężko zmonetyzowac? To cały twój plan idzie w kosz :)
Czyli: trzy listy i: Działanie, Korygowanie, Działanie, Poprawianie, Działanie, Korekta, Działanie.... i Działanie.
kto wie, przyjdzie, ale jest tak wiele niepotrzebnych słów
Heil Wotan! Każdy będzie musiał odpowiedzieć na pytanie:kim jesteś? Nasza Saga ma dać nam odpowiedź której mamy udzielić. Find Yourself=stay Pagan
Całe życie się siebie o to pytam i ... wiesz, nadal tego nie wiem.🤗
Słucham tego 10 lat na mnie to nie działa ... Może komuś pomoże
16:45
7. Nie oczekuj od siebie ani innych doskonałości
Różne źródła, więc inny opis i inna otoczka, ale mądrość ta sama bo wynika z obserwacji tej samej rzeczywistości. Pozdrawiam :)
Pozdro ✊
Za dużo pieprzenia a mało konkretów aaaa hipnoza ….. brawo przeorany umysł a nie odnalezienie !!!
pyk
Ciekawe. Mitologia Wikingow harmonzuje bardziej z Europejczykami niz mitologie Dalekiego Wschodu. Czujemy sie w domu, przynajmniej.
Pozdrawiam
"IKIGAI"
#ikigai :)
Można i tak ;)
Tylko proszę nie kupujcie Tarcicy z tartaku w Trzebieszowicach😅😅😅😅😅😅😮😮😮😮dziękuję za uwagę..
chce umrzec?
Wr9 CV ponkr
XD
Debilna autoreklama… gratuluję 🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️
Po huj to odmienianie on ona. Mow normalnie jak chlop do chlopa
Tak naprawdę życie nie ma sensu większości ludzi być może wszystkich