A uznajecie taką różnorodność która jest msza trydencka? Na tej mszy mamy tłumaczenia czytania i Ewangelii, i nie ma problemu ,wszystko zrozumiałe. Liturgia trydencka wbrew temu co się o niej mówi jest piękną i wzniosłą liturgia całkowicie zrozumiałą dla tych którzy są nią zachwyceni.Oczywiscie uznaje Novus Ordo ale msza trydencka daje większą przestrzeń ciszy dla głębokiej relacji z Panem.We mszy trydenckiej jest wiele znaków liturgicznych mocno przemawiających.Sam ornat pięknie haftowany już podnosi duszę do nadprzyrodzoności.Chorał gregoriański porywa wręcz serce do Boga.Podobnie łacina język niebiański naprawdę sprawia sacrum.Kapłan zwrócony twarzą do tabernakulum daje łatwosc uświadomienia sobie że kapłan reprezentuje Chrystusa. Po co to pisze?-aby odczarować ludzkie myślenie że msza trydencka to religijny archeologizm.Zapewniam że nie. Ważne aby w liturgii zadbać o wierność przepisom liturgicznym.To ważne ,bo zauważa się tendencje do osobistych inwencji twórczych. W Novus Ordo przewidziana jest cisza po Komunii Świętej.Nie spotkałam się z tym co mnie naprawdę boli.Natomiast na mszy trydenckiej szczególnie recytowanej mam dużo ciszy aby głęboko spotkać się z Panem.Ciszę mszy trydenckiej bardzo sobie cenię bo ona wydobywa obecność Pana.Nie ma nic ważniejszego w życiu jak sakramentalne zjednoczenie z Panem-najwazniejsze wydarzenie we Wszechświecie ,nie ma ważniejszego i należy jak najgłebiej przeżyć ten czas Komunii Świętej.Dla mnie to priorytet,dlatego boli kiedy po Komunii szczególnie w tygodniu na mszy posoborowej nie przeznacza się czasu na tak ważne spotkanie które jest zjednoczeniem.Po co ten pośpiech,co on nam da?Myślę osobiście że ten brak przeznaczonego czasu na osobiste spotkanie z Panem w Hostii Świętej jest tym co nie pozwala nam rozwinąć więzi z Jezusem Eucharystycznym.Nie dziwi więc że mało ludzi w kościele ,bo nikt w nich nie zaszczepił tego pragnienia Jezusa Eucharystycznego.Nad tym trzeba pracować w Kosciele Niech Pan Jezus Wam błogosławi !
🙌🏻
🕊️
A uznajecie taką różnorodność która jest msza trydencka?
Na tej mszy mamy tłumaczenia czytania i Ewangelii, i nie ma problemu ,wszystko zrozumiałe.
Liturgia trydencka wbrew temu co się o niej mówi jest piękną i wzniosłą liturgia całkowicie zrozumiałą dla tych którzy są nią zachwyceni.Oczywiscie uznaje Novus Ordo ale msza trydencka daje większą przestrzeń ciszy dla głębokiej relacji z Panem.We mszy trydenckiej jest wiele znaków liturgicznych mocno przemawiających.Sam ornat pięknie haftowany już podnosi duszę do nadprzyrodzoności.Chorał gregoriański porywa wręcz serce do Boga.Podobnie łacina język niebiański naprawdę sprawia sacrum.Kapłan zwrócony twarzą do tabernakulum daje łatwosc uświadomienia sobie że kapłan reprezentuje Chrystusa.
Po co to pisze?-aby odczarować ludzkie myślenie że msza trydencka to religijny archeologizm.Zapewniam że nie.
Ważne aby w liturgii zadbać o wierność przepisom liturgicznym.To ważne ,bo zauważa się tendencje do osobistych inwencji twórczych.
W Novus Ordo przewidziana jest cisza po Komunii Świętej.Nie spotkałam się z tym co mnie naprawdę boli.Natomiast na mszy trydenckiej szczególnie recytowanej mam dużo ciszy aby głęboko spotkać się z Panem.Ciszę mszy trydenckiej bardzo sobie cenię bo ona wydobywa obecność Pana.Nie ma nic ważniejszego w życiu jak sakramentalne zjednoczenie z Panem-najwazniejsze wydarzenie we Wszechświecie ,nie ma ważniejszego i należy jak najgłebiej przeżyć ten czas Komunii Świętej.Dla mnie to priorytet,dlatego boli kiedy po Komunii szczególnie w tygodniu na mszy posoborowej nie przeznacza się czasu na tak ważne spotkanie które jest zjednoczeniem.Po co ten pośpiech,co on nam da?Myślę osobiście że ten brak przeznaczonego czasu na osobiste spotkanie z Panem w Hostii Świętej jest tym co nie pozwala nam rozwinąć więzi z Jezusem Eucharystycznym.Nie dziwi więc że mało ludzi w kościele ,bo nikt w nich nie zaszczepił tego pragnienia Jezusa Eucharystycznego.Nad tym trzeba pracować w Kosciele
Niech Pan Jezus Wam błogosławi !