Związek z narcystyczną osobą wyjaławia wielowymiarowo. Zabiera witalność. Człowiek zanim się zorientuje i nazwie konkretnie przemoc ze strony narcyza, dużo czasu upływa. Czasem kilkadziesiąt lat. W moim przypadku, po prawie 20-tu latach. Od pięciu lat próbuję się uwolnić.... Są dzieci. Wielokrotna powtórka poruszania się w kołowrotku gry, kontroli i manipulacji pozwala zrozumieć, co się dzieje. Ale nawet jeśli jest świadomość rzeczy, funkcjonowanie w takiej relacji, zniewala, odbiera moc, siły, wiarę. Powoduje wycofanie i rezygnację. Ktoś, kto nie miał do czynienia z narcyzem, nie jest w stanie zrozumieć. Nie jest w stanie zrozumieć, że manipulacja, która przesiąka przez wszystkie tkanki, jest narzędziem na które, nie ma tak naprawdę sposobu. To jest coś niewyobrażalnego. Ustalanie czegokolwiek nie ma sensu, to nie istnieje, bo narcyz nigdy nie jest odpowiedzialny za swoje słowa. Zawsze odwróci kota ogonem. Zawsze wykorzysta naszą słabość, nieudolność, często ją prowokując. Zmienia nam się psychika, zmienia się wszystko w takiej relacji. Zakrzywia się obraz nas samych oraz rzeczywistości. Najważniejsze to zdać sobie sprawę z realnej krzywdy, znaleźć okoliczność, by móc odejść i nie wracać. Jestem właśnie na tej drodze. Odradzania, budowania życia na nowo. Dziękuję za ten film. Przytulam wszystkie osoby, które taką drogę przeszły i przechodzą. Wiem, co to za cierpienie.
👏👏👏 Bardzo mądre słowa. To nasze życie na co dzień. Też to przeszłam i przechodzę bo mimo dwóch miesięcy odsuniecia dalej cierpię i nie mogę go wyrzucić z głowy. 3 lata wyrwane z życia. Nikt nigdy mnie tak nie skrzywdził. Nie jestem w stanie wybaczyć. Może kiedyś. Nie teraz. Sciskam 🤗
@@she1464 Dziękuję. Proszę dać sobie czas i jeśli tylko to możliwe skupić się na własnym świecie i uleczeniu. To najważniejsze w tej drodze, tylko to daje możliwość wyjścia. Sama ucieczka nic nie daje, przedłuża tylko cierpienie. Jeśli to narcyz, to zapewniam, że z taką osobowością nic dobrego Panią nie spotka. Przyzwyczajanie się do życia w takiej relacji wytrawia, nasze potrzeby spadają do zera. U mnie był taki moment, że tylko spałam i wypełniałam swoje podstawowe obowiązki. Nie miałam siły żyć, marzyć, etc. Trwało to lata. Narcyzowi to nie przeszkadza, byle miał kontrolę nad nami. Nie wspomoże, bo nie rozumie co to znaczy, choć będzie wmawiać wielkie poświęcenie. Przemęczyłam się tak bardzo w tym związku, że nic mnie już nie trzyma. Doprowadziło mnie to do pracy nad sobą, nad powrotem do dziewczyny, która była pełna życia, lubiła się szaleńczo śmiać. Mentalnie odeszłam już jakiś czas temu. Doszłam do momentu współczucia i nic mnie już nie zatrzyma. Dzieci (12lat i 18lat) wiedzą, że czeka nas rozstanie. Nie mówiłam im nic o narcyzmie, nie przekonywałam, że ojciec jest zły, tylko byłam dla nich tym, kim jestem, nikogo nie udając. W dłuższej perspektywie daje to ogromną siłę i utrzymuje silną więź z dziećmi. Dziś wiem, że prawdziwe życie przede mną. Odwzajemniam uściski :)
Tylko ciekawe że tacy faceci zwłaszcza to przyciągają jak magnes kobiety, a normalni zwykli, prości faceci są zlewami, ewentualnie się nimi zabawiacie często
25 lat trwałam w tym błędnym kole. Na koniec doprowadził mnie prawie do upadku. Nagle wstałam z kolan . Udowodniłam mu zdrady i pokazałam jego prawdziwą twarz jego rodzinie. Został sam. jego rodzina nie chcę go znać .nigdy nie miał znajomych . Udało mi się dzięki córce. Nie chciałam aby patrzyła na to ,a potem sama stała się jego ofiarą. Dziś udaje łzy przy swojej mamie , kiedy pokazuje mu zdjęcia córki. Wiem, że ona go nie interesuje, chcę tylko znów odzyskać swoje małpy.
Bardzo pomocny filmik i w 100% w każdym zdaniu prawda. To on mnie rzucił i prowokował do moich dalszych decyzji. Nie miał najmniejszych wyrzutów sumienia mimo, że urodziło nam się dziecko kiedy dowiedziałam się o romansie. Bardzo szybko podjęłam kroki zakończenia małżeństwa po 15 latach. Wyszłam z tej rodziny i dzięki Pani Magdzie momentalnie zrozumiałam co dalej mam robić, jak sobie radzić. Dziękuję bardzo, ratuje Pani życie.
Mam wrażenie ,że pani cały czas opowiada o mnie a minęło sporo czasu. Już trochę żyje na tym świecie.:) a wspomnienia są w pamięci.Cud ,że to wszystko przeżyłam.Słuchanie pani to moja terapia.Dziękuję.Ściskam Panią serdecznie.
Straciłem 8 lat życia. Wszystkie etapy. Do wyprania psyche prawie do cna włącznie. Efekt bezsenność, smutek, rozdrażnienie, problemy ciągłego stresu. Jakim cudem przeżyłem te znęcanie nie wiem.
Mi narc odpowiedział dlaczego: przeze mnie, bo to ja zaczęłam się czepiać, być zazdrosna i wymyślać bezsensowne rzeczy i jego oskarżać.to ja przestałam starać się o niego i walczyć o związek. To usłyszałam po tym jak zaczął robić ze mnie wariatkę a ja powiedziałam - dość! To przeze mnie szukał innej kobiety bo potrzebował ukojenia po tym jak ja mu zaczęłam wytykać jego zachowanie.
Bardzo długo dokładnie nie widziałam tego znęcania i krzywdzenia mojego zdrowia psychicznego.Byłam zajęta przy dzieciach bo to ja się nimi opiekowałam i kochałam.On dostawał furii bo kochałam dzieci wariat....
Jestem z Beiałorusi i 5 lat temu poznałam Polaka. Wszystko było, jak mówiła Pani. I idealizacja, potem dewalwacja i zniszczenie, potem odrzucenie i znowu spotkania i miłość. Ale, zauważyłam, że facet nie chce zbliżenia, nie chcę przyjeżdżać do mnie, nie chce, żeby ją byłam w Polsce, nie chce dopamagac, brać odpowiedzialność. W naszę krótkie spotkania wystarczy jednego dnia na pozytyw, a dalej zaczyna się terror. I z każdym razem gorzej i gorzej. Jako normalna kobieta, widziałam że coś się dzieje nie normalne, ale, nie rozumiełam, dla czego tak!!!! Dzięki internetu, tym latem, cudem uwidziałam filmik o narcyzach, psychopatach i manipulatorach!!!!! Zaczęłam oglądać różnych psychlogów w tym tematu i Alliluja!!! wszystko srozumialam!!!! Dzięki tacy mądrym ludziom, które odkryli mi oczę!!!!!! Teraz wiem, że moja walka z tej osobą beż sensu. Zaczęłam się bronić i stworzyłam swój program odrzucania. Ciężko, ale idę w tym kierunku! Nawet czuję się psychiczne lepiej!!!!! Bardzo dziękuję za informację!!!! I liczę, że wiele ludzie, tak jak i ja, nie mają wiedzy o narcystycznych osobach i mają od nich problemy.
Tak to z wierzchu nadzwyczajnie spokojny człowiek. Zawsze się zastanawiałam dlaczego tyle razy się przeprowadzalismy - 13 razy w ciągu 23 lat! Co do wciągnięcia - niestety dalam się wkręcić i z dnia na dzień ponownie odrzucona. O ile za pierwszym razem zareagowalam szokiem i rozpaczą, tak za drugim razem wściekłością. Ani za pierwszym, ani za drugim razem nie powiedzial dlaczego. A po prostu miał nową kobietę. Na podobieństwo matki!!!
W związku z narcyzem stopniowo zaczniesz zauważać coś jest nie tak potem próbujesz wyjaśniać ale to nie ma sensu bo są pytania i dociekanie szukanie odpowiedzi . Nigdy żadnych sensownych odpowiedzi nie doczekasz. A ty sama zniszczysz siebie zrujnujesz zdrowie sobie. Taki człowiek nie ma sumienia skrupułów absolutnie żadnych ma tylko wygląd człowieka ani nic bo to potwór. Nikt nie widzi siniaków nie widzi jak cię rozrywa od środka na kawałki. Wiesz to tylko ty. Niszczy perfekcyjnie z premedytacją.tak działa.
Dziękuję za ten film. Po 3 latach przemocy narcystycznej mam wrażenie, że etap idealizacji jest najgorszym ze wszystkich. Takie bombardowanie miłością, komplementami, pomysłami i propozycjami jest warunkowe. Przynajmniej w moim przypadku było tak, że ta idealizacja mogła się w każdym momencie skończyć, jeśli tylko nie miałam ochoty np. wybrać się w jakieś cudowne miejsce, spotkać kiedy akurat narcyz chciał, natychmiast nie odpowiedziałam na cudownego smsa. W każdym momencie narcyz mógł odmienić się i rozpocząć proces dewaluacji, wywołując u mnie poczucie winy, wstyd, lęk, smutek i rozczarowanie. Niejako obarczał mnie odpowiedzialnością za dobrą atmosferę w związku i dobrobyt, ponieważ jeśli tylko nie podporządkowywałam się tej idealizacji, reagował złością i atakował mnie lub obrażał się, karał milczeniem, rzucał słuchawką, wychodził za drzwi. Także jeśli przyjrzeć się temu, idealizacja nie jest lepsza od dewaluacji czy odrzucenia. To taka sama przemoc, tylko w uśmiechniętej masce.
Magdo również dziękuję za Twoją determinację w chęci pomocy wszystkim tym, którzy stają się świadomi siebie❤️Od prawie 40 lat jestem w takim niestety chorym związku i mimo, że intuicyjnie czułam manipulację, przeszłam wielokrotnie całe cykle, stosowałam większość sposobów na ochronę siebie to dopiero nazwanie wszystkiego i wyjaśnienie skąd, dlaczego i co z tym robić, że nic sobie nie wymyślam, spowodowało wzrost moich sił, poczucia wyjścia z mgły, a przede wszystkim zaufania do siebie🤔Jestem wśród tych, którzy nie mogą po prostu odejść, ale to co Magdo mówisz działa jak balsam na duszę, Twoje rady czy sugestie są bardzo konkretne, a jednocześnie uwzględniające różne życiowe sytuacje. ❤życzę sobie i wszystkim na podobnym etapie, abyśmy mieli siły i moc to wyrwania się z tej machiny.
Wyskoczyć ,przerwać bardzo trudne ,dopiero po 34 latach ślubu ,odkryłam siebie i świat życia z Narcyzem ,depresja i dopiero od roku 🌹🤗 zobaczyłam świat rzeczywisty ,wyszłam z fazy myśli że to ze mną jest coś nie tak . Głupia ,wariatka ,chora psychicznie ,ośmieszanie przy rodzinie i znajomych ,itp. i teraz marzy mi się normalnie żyć Ps -Ja w pracy pionier , lider najlepsza w innych grupach super człowiek w domu idiotka debil , nawet sprzątałam złośliwie po swojemu 🤔 ważne że wiem co się dzieje
Ja właśnie 5 miesięcy temu , po 35 latach uwolniłam się z podobnego do Twojego, związku. Moje życie zaczęło się na nowo- szkoda, że tak późno otworzyłam oczy...pozdrawiam I życzę powodzenia😀👍
@@marzenabinek3416 jeśli się nie uwolnisz , zniszczy Cię- napisz jak długo się męczysz z narcyzem. Zastanów się dokąd Cię to zaprowadzi...nie jesteś sama, jest nas tysiące- pozdrawiam i życzę siły do uwolnienia się z toksycznego związku
Pani Magdo ja z swojego doświadczenia z narcyzem mogę powiedzieć że on rujnuje niszczy związek ale on sam Narcyz podąża do samozagłady. Widocznie nie jest zdolny umysłowo żeby to rozumieć widzieć sam sobie też dołki kopie według moich osobistych wniosków tak to wynika
Kinga Bios 0 sekund temu Dzień dobry, ludzie tkwią w czymś co odbiera im siły witalne, nie potrafią tego zdefiniować i nie wiedzą w czym tkwi problem, chociaż wiedzą, że mają problem, bo go odczuwają. Bardzo ważne to co przekazuje Pani w tym filmiku a właściwie najważniejsze, bo to pierwszy etap ku świadomości. Narcyz to nie tylko partner to też sąsiad, współpracownik, przyjaciel, który tak naprawdę nim nie jest,...brat, siostra, a nawet całe rodziny, w tym każdy z nas, ty, on, ona i ja. Dziękuję
Bardzo dziękuję Pani Magdo. Poza wszystkimi trafionymi, rzetelnymi argumentami jest Pani stworzona po to ,żeby tak pięknie pomagać ludziom. Serdecznie pozdrawiam ☺️
Nie wiem jak dla innych osób , ale tem moment, który Pani nazywa niebezpiecznym jest dla mnie bardoz upokarzający. To jest żebranie dosłownie o miłość i mnie akurat to bardzo zawstydza. Ja akurat jestem DDA i jestem osobą wysoko wrażliwą i gdy widzę, ze ktoś mnie przyciąga i odpycha to wywołuje we mnie ogromny chaos i straszliwe napięcie. W czymś takim nie da się funkcjonować, bo to dosłownie zżera człowieka od środka, wyżera duszę. Najgorsze z rzeczy utrudniających wyjście jest to, ze cżłowiek sobie zadaje pytanie, Boże może to ja jestem tą niedobrą, moze to ja coś źle zrobiłam ... Niestety trzeba pogodzić się z tym, ze nie mamy wpływu na drugiego człowieka, ze jesteśmy dorośli i każdy zachowuje się jak chce i jeśli on chce, zebyśmy odeszły, daje nam do zrozumienia swoim zachowaniem, ignorancją, urwanym kontaktem, brakiem spójności konwersacji, czy dyskusji, brakiem zainteresowania, bo oczywiście wszystko jest piękne gdy nic nam nie dolega i mamy dobry nastrój, ale nie daj Boże przytrafi się nam jakies nodomaganie, lub słabość, to on zamiast udzielić nam wsparcia tak jak my jemu, wdepcze nas dosłownie w ziemię, to to wszystko są oznaki tego, ze czas udać się w drogę do domu, do samej siebie ... Trzeba się też wyzbyc myśłi, ze byłyśmy dla tego człwieka kimś znaczącym. Nie nie byłyśmy i nie będziemy, jego czarna dziura w duszy jest tak ogromna, ze zasysa po drodze wszystko bez namysłu. Zyczę siły nam wszystkim i zdrowia, bo niejednokrotnie człowiek w czymś takim podupada na zdrowiu nie tylko psychicznym i jest chyba najbardziej niebezpieczne ...
Witam Tym wpisem bardzo mi Pani pomogła. Jestem wydeptana , odrzucona, zamieniona. Muszę wrócić do domu do siebie. Muszę nauczyć się kochać siebie na pierwszym miejscu.🙂
Bardzo ważny podcast p. Magdo 👋oglądam Panią od początku kanału, śmiem twierdzić, że z czasem widać jak świetnie Pani sobie radzi. W sensie dużej wiedzy ale i luzu 😊 pamiętam początki jak się Pani denerwowała. Przy tym wszystkim jest Pani ciepłą osobą. Bardzo dziękuję za kolejne przekazy. Czekam jak zawsze z niecierpliwością 😊 🤗 🌷 💛 ♥️ ☀️
Początek był cudowny. Piorun z jasnego nieba. Po dwóch tygodniach znałam już jego rodzinę. Po miesiącu mieszkaliśmy razem. Ja, ze swoimi pokładami miłości (z rodziny dysfunkcyjnej. - mama DDA, żebrajaca o miłość chłodnego ojca, sierotę) on ze swoją trudną historią dorastania. Bardzo pomocny, uczynny troszczący się o bezdomne psy i ludzi.... Potem było kilka cyklów miłości i odrzucenia (7 lat) . W fazie odrzucenia stawałam na rzęsach, by tylko mnie nie zostawił. Potrafiłam sobie pięknie wytlumaczyc jego zachowanie. Ale i tak to zrobił, jak tylko znalazł kolejną ofiarę i we mnie się nagle odkochał. . Odeszłam (jego mieszkanie). Cierpiałam, ale się ogarnęłam. I wtedy pojawił się znów w moim życiu. Jaśmin z ogródka i kilka miłych słów i znów poszłam jak ćma w ogień. Na 11 lat na karuzeli. Przy czym 5 lat nie mieszkaliśmy razem i jakoś to było. Ale prawdziwy rollercoster zaczął się jak wróciłam na dobre. Jesteśmy w trakcie kolejnego rozstania, bo się znów odkochał ( wiem, że znów jest inna). W przyszłym tygodniu się wyprowadzam. Kończę zwiazek z depresją i silnymi stanami lękowymi. Ale zaczęłam już terapię, by nie chcieć znów do niego wrócić.
Szok co przeszłaś, ja nie dałam się nabrać na jego manipulacje i po roku relacjii gdzie nawet z nim jeszcze nie zamieszkałam dostał kopa w dupę ode mnie i wypad z mojego życia 😃
Pani Madziu, jak to wszystko się zgadza z 100% dokładnością. Miałam możliwość przeżywania tego wszystkiego i od początku , czułam,że coś jest nie tak z tym człowiekiem. Trwało to 3 lata.
Dziękuję za kolejny film. Znów się zgadza u mnie schemat 😢 To niesamowite, czego się tutaj dowiaduje i jestem bardzo wdzięczna za każdą informację. Ach i odkad slucham tych nagrań zaczęły mi się goic rany na ciele (obtarcia, poparzenia), które mi się babraly i bardzo mnie dziwiło czemu się nie goją. Pozdrawiam bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję 😊
Ja się cieszę ,że zrozumiałam wreszcie z kim mam do czynienia apropo relacji z koleżanką , wreszcie ten cykl się zakończył ,bo ja już nie chce mieć z nia nic do czynienia. Trwało to 8 lat ,ale wreszcie mam cały obraz i dziękuję i do niewidzenia:)
Świetny wykład pani Magdo . Tak te cykle idealizacji i dewaluacji powtarzają się ...tylko u mnie za każdym razem odrzucenia traciłam mnóstwo pieniędzy ( moich ) bo każda wyprowadzka kosztuje 😏 do tego patrzyły na to dzieci . U mnie zdarzylo się to dwa razy , do trzech razy sztuka powiedziałam do mojego Narcyza . Trzeciego razu nie będzie ...i tak się też stało 😏
Za każdym razem pozbywał się nas z domu po czym przychodził odwiedzić syna i....wyciągał do mnie ręce żeby mnie przytulić 😲😲😲 syn 6 lat pytał mamo dlaczego tata cie przytula ???? Myślę że nawet małe dziecko rozumiało że najpierw tata nas odrzucił a za tydzień przychodził przytulić mamę 😲 . I jak to powiedziało moje dziecko to ja od razu .... OTRZEŹWIAŁAM. Nie wróciłam po raz trzeci mimo że wciągał mnie z powrotem
@@marta2660 ja chyba właśnie jestem drugi raz odrzucana. Po odkryciu kolejnego romansu (minęło 4 lata od poprzedniego), kazałam mu żeby zdecydował czego chce. Powiedział, że chce się leczyć, że nie chce mnie ranić, a boi się, że znów to zrobi i nie panuje nad tym, że chce iść na terapię, chce o nas walczyć. Nie odszedł, zachowuje się poprawnie, czasem mnie przytula w nocy, wychodzi do kina na zakupy, ogląda ze mną filmy, za kilka godzin lub następnego dnia w ogóle się nie odzywa, jest zimny jakby obojętny, oddala się, . A ja jestem na rozdrożu. Z jednej strony wiem, że coś jest nie tak, z drugiej nie nam jeszcze siły na poważne kroki...
@@AnnaMariaMagdalenaZ ja zostałam porzucona po 8 latach bycia razem ( kiedy byłam w 9 miesiącu ciąży) później przepraszał , wróciłam z dzieckiem . Żyliśmy kolejne 6 lat ...i cykl zaczął się od nowa ...zaczął pisać po 100 SMS dziennie i w nocy z inną kobietą . Zebrałam siły , przez 3 miesiące karał mnie ciszą, zabrałam dzieci i odeszłam . Niech pani uważa i już się zabezpiecza ...tak zaczął się cykl dewaluacji po raz drugi u pani . U mnie po 14 w sumie latach razem po miesiącach 3 już miał kolejną kobietę ( jeszcze inną niż z tą z którą tak pisał 😏) . To chorzy ludzie są. Z pozoru spokojny , opanowany , uczynny , nieśmiały , wydawać by się mogło że wręcz nie ma odwagi do kobiet 🤔ale to tylko POZORY. Jest to mistrz subtelnej manipulacji i to trwa latami
Nie wiem dlaczego jeden z Pani filmów znalazł się na moim yt ani dlaczego go obejrzalam, ale to była najlepsza rzecz w 2023r. Każdy kolejny film i komentarze pod nim otwierały mi oczy z kim miałam do czynienia. Obecnie 7 miesięcy bez kontaktu z narcyzem, zniknął nagle bez słowa, ale teraz przynajmniej wiem, że trzeba go całkowicie wymazać z pamięci i życia, choć nie jest to łatwe. Takie materiały bardzo pomagają.
Właśnie jestem w tej sytuacji. Mega ciężko, zostałam zignorowana, porzucona bez słowa. Po normalnej rozmowie zerwał kontrakt, ta cisza jest straszna. Wszystko o czym Pani mówi przeszłam i nadal przechodzę.
Po obejrzeniu tego filmu znalazłem brakujący element. Jestem pewien w 90% że moja ex jest narcyzem. Od dawna zacząłem zauważać dziwne rzeczy, przesadne reakcje na różne sprawy, drażliwość, wybuchy złości. Nie raz nie poznawałem swojej kobiety, nie rozumiałem ale głowa mówiła że coś jest nie tak. Jeśli dobrze zrozumiałem cykle a tego mi brakowało to całości to u mnie zaczęło sie tak. Cykl trwał 4 tygodnie i podzielony był na 4 części. Część 1: Miłość, czułość, idealizowanie, podlizywanie wręcz wszystko pięknie cukierkowo idealna para, zrozumienie, seks. Część 2: Delikatnie slabiej jak w pierwszej czesci ale wszystko ok. Część 3: Faza normalizacji, lekkiego dystansu, wycofania, mniej humoru, uśmiechu takie wycofanie. Część 4: fochy, czepianie się, marudzenie, narzekanie, krytykowanie, wszczynanie sprzeczek o pierdoły, pretensje, podejrzenia bez podstaw. Do tego zabierała dziecko (jej syna) do dziadków tam z nim spędzała czas, robila zadania bo twierdziła ze mam go dość i mi przeszkadza to zebym sobie odpoczął. Wkurzało mnie to bo jak tak może mówić za mnie i jak życie wspólne sobie wyobraża i co jej rodzice pomyślą że się odsuwają ode mnie jakby nie wiem co sie działo w domu i kończyło się to zazwyczaj w weekend kłótnią o pierdole która rozpetywala moja kobieta. Kłótnia przybierała postać awantury gdzie przesadzała i nie reagowała na prośby ogarnięcia się i uspokojenia. Po kłótni ciche dni dzień, dwa jakieś pogodzenie ale bez porządnej rozmowy gdyż widać było że męczy ja to i najlepiej zapomnieć o sprawie iść dalej nie kłócić się bo ona kocha itd. I cykl zaczynał od nowa. W końcu poruszyłem temat i mówię że coś tu nie gra bo zauwazykem ten schemat i wiem nawet kiedy będzie kłótnia. Kobieta zwalała to na napięcie przed okresem itd ze ma humorki. Starałem się zrozumieć ale w końcu znów mówię że ok tylko tak być nie może, spróbuj nad tym panować bo tak się żyć nie da. Wspomniałem to nawet przy jej rodzicach. Zresztą kiedyś sami powiedzieli ze dziwią się że tak dlugo z nią wytrzymałem. Jej tata na pomniał także żebym się zastanowił bo on wie jaka jest i żeby nie było ze nie ostrzega. Nie pociągnąłem go za język bo na tamten moment radziłem sobie z nią dobrze. Później te cykle przybrały wygląd w części. Część 1 mieszana super, dobrze normalnie i część 2 czepianie, pretensje, wymogi, krytyka, narzekanie, wycofanie i kłótnia.
Tak. Pamiętam te drobne uszczypliwości, że że noszę babcine buty (nie na obcasach), ale nie wyszedł pomóc w wyładowaniu zakupów z auta. Kochanki w szpileczkach nie widziałam.
Bardzo dziękuję za uswiadamianie kim jest narcyz. Wideoblogi odkryłam niedawno i jestem za nie bardzo wdzięczna. Sa dla mnie bardzo zrozumiałe i budujące mnie od wewnątrz. Pieknie dziękuję za te proste przekazy, ktore umiem zrozumieć. Serdecznie pozdrawiam ❤️
Kochana Pani Magdo, dziekuje z calego serca za filmiki , sa wspaniale i bardzo obrazowo pokazuja jak dziala przemoc , jest to wiedza szkokujaco- dramatyczna ale bardzo potrzebna zeby ruszyc z miejsca i zerwac sie z wariackiej karuzeli narcyza . Bez takich ludzi jak Pani nie byloby to mozliwe, przeszlam wiele i z doswiadczenia wlasnego moge powiedziec zeby uciekac od przemocowcow jak najdalej to sa diably a nie ludzie i za wszelka cene bowiem kazda cena jest warta wolnosci ale terapia i wsparcie psychologa jest tu kluczowe i warte kazdych pieniedzy bo zycie po terapii jest piekne, ja narodzialam sie na nowo, wolna niezalezna, szczesliwa, tak na marginesie zaplacilam bardzo duzo pieniedzy za terapie ale nie zaluje ani grosza bo zycie ktore teraz mam jest przepiekne, jestem soba nareszcie!
Dla mojego byłego narcyza zawsze koledzy i jego rodzina była najważniejsza ja musiałam walczyć aby znaleźć się w jego uwadze wkońcu przestałam i zostawiłam
Czy słowa przepraszam jeśli cię zraniłem, plus wszyscy najważniejsi są rodzina mama zwłaszcza ,by zmieniać ustalone wcześniej plany to świadczy że to narcyz?
@@MJs-tk9ot Narcyz nie przeprasza, nie kieruje się empatią, zawsze uzasadni Twoją winę. I zakręci tak, żebyś była rozdwojona i pełna niepewności. Narcyz z reguły nie ma przyjaciół, rodzinę też zostawia i zajmuje się tylko tym, na co ma wpływ, czyli Tobą. Paskudy charakter czy słaby kręgosłup moralny i etyczny nie zawsze świadczą o narcyzmie. Narcyzm to konkretne cechy i postawy. On nie odchodzi póki ma baterie. Gdy są dzieci, ma baterie podwójne. Emocje, płacz, rozedrganie to dla niego najlepsza pożywka. Normalny człowiek po silnych emocjach potrzebuje dojść do siebie, narcyz od razu przechodzi do porządku, jakby nic się nie stało. Dlatego tak bardzo konieczne jest budowanie własnej siły, pokonanie tego, co wydaje się niemożliwe. Błędem jest współpraca z narcyzem i liczenie na to, że coś się zmieni.
Jest Pani taka sympatyczna osoba mówi Pani o moim życiu 😔 Mój narcyz cały czas próbuje mnie od mojej mamy odciąć zrobić z niej najgorsza karze mnie cisza gdy się z nią widzę wmawia mi że się z nią widzę gdy tak naprawdę się nie widziałam żebym tylko myślała że on wszystko wie...
Pani Magdo jak zawsze świetny materiał 👍 Polecam wszystkim pracę z wewnętrznym dzieckiem. Ja pracuję codziennie od kilku miesięcy i są wielkie zmiany u mnie. 👌
Dokładnie taki sam mechanizm działania maja kobiety o osobowości narcystycznej / borderline. Absolutnie toksyczny związek od idealizacji do dewaluacji, w odstępach miesięcznych potem tygodniowych potem nawet kilka razy na dzień. Na koniec niespodziewane porzucenie i próby zniszczenia i oczerniania przed rodzina i znajomymi. Zero wyższych uczuć i empatii. Używanie rynsztokowego języka, epitetów ze włosy stają na głowie. I zastanawiasz się co się dzieje? Dlaczego? Taka piękna kochana i cudowna kobieta jak jest spokojna. Uciekajcie przy pierwszych oznakach bo was taka narcystka obedrze ze skory z uśmiechem na twarzy.😮
Od niedawna slucham pani.jest pani wspaniała.zebym miała taka wiedzę kilkanaście lat temu. Całe moje życie to sami narcyzi. Dlaczego przyciągam takich ludzi. Całe moje życie. To same nieudane związki. Mam 50 lat jestem matka i babcią. Partnerzy przychodzili i odchodzili albo sama wychodziłam. Jestem stabilna i poukładana osobą. Zawsze sobie radzę sama..dochodzi do mnie po pani programach w czym tkwiłam. Tylko wiedza uchroni nas przed kolejna degradacja
Pani Ewo, jesteśmy równolatkami :) no cóż tę wiedzę zdobyłam na własnej skórze i można powiedzieć straszne....ale widać przynosi to też dużo dobrego. Szczęścia i miłości :)
@@MagdalenaSocha dziękuję ze pani jest. I za pani programy .to mnie utwierdza q przekonaniu że jestem bardzo wrażliwa i wartościowa kobieta. Wiem czego chcę. Mocno stoję na nogach. Ale daje łatwo się manipulować..muszę nauczyć się jeszcze dużo. Wcześniej nie rozumiałam jak to działa. Bo wiem ze partnerzy których mialam obniżali moga wartość. I jestem po kilku rozstaniach. Zawsze mocno przeżywam. I nie chcę kolejnych. Bo to zawsze boli i zostawia ślad w psychice
Właśnie podjęłam decyzję o zakończeniu związku. Zanim wysłuchałam tego przekazu również doszłam do wniosku, ze to ja muszę po nim posprzątać. Prowokuje mnie bardzo by właśnie rozstać się moimi rękami, a ja gdy się w tym wszystkim połapałem straciłam wiele lat( 30 lat małżeństwa). Cały ten opisany przez Panią cykl przechodziłam wiele razy. Aż wreszcie poznałam prawdę i kończę te iluzję. Fazy odkrywania prawdy wcale nie są łatwe. Niedowierzanie, rozpacz, strach, bezsilność nieprzespane noce i morze wylanych łez. Tak to wyglądało u mnie. Od kiedy wiem co mnie spotkało robię wszystko by podejść do problemu racjonalnie mając na uwadze wreszcie swoje dobro, zdrowie i bezpieczeństwo. Wszystkim osobom, które przechodzą przez to piekło życzę dużo sił i determinacji by przeciwstawić się iluzji i złu. A Pani droga Pani Magdo serdeczne podziękowania za wysiłek w edukację i oświecenie takich osób jak ja. ❤
kochana narcyzm to choroba psych. Wiem jak to boli. Sama przez to przechodze. Mnie wyrzucił z domu kiedy byłam w szpitalu. Wszystkim na około mówił ze sie sama wyprowadziłam. Jak ja nawet herbaty nie byłam wstanie zrobić. Zero pomocy od organizacji rządowych. Sluchanie takich webinarów jak u Magdy duzo pomaga. po pierwsze zrozumienie cyklu zawlaszenia
Odnośnie książek ostatnio zapoznałem się z książką Robert Greene - Sztuka uwodzenia i byłem w szoku bo przeczytałem rodział o technikach manipulacji i jest tam opisane dokładnie to co robi narcyz tzn., żeby wbijać szpilki ofierze i tak ją nazywa autor, żeby wypatrzeć osobę słabą najlepiej ją odizolować, przyciągać i odpychać, zadawać ból. Aż teraz mnie nurtuje czy moja ex to 'naturalnie' manipulowała czy posiadła wiedzę z takich właśnie książek bo interesowała się psychologią właśnie. Ksiązka jest w aplikacji legimi mozna przeczytac za free.
Szok! A moj N mial w pracy szkolenia jak manipulowac pracownikami, jak rozpoznawac np.ze ktos sie denerwuje itp. I stosowal to wobec mnie. Przyznal sie w momencie "normalnosci".
Znam kilka kobiet narcystycznych ,w tym moja byla synowa ,i prosze mi wierzyc okrucieństwo i manipulacja są bardziej przemyślane niz w przypadku męzczyzn.
Myślę, że do końca nigdy nie wyjdzie się z tego pewnego specyficznego poczucia niższości, które nabywa się przy narcyzie. Jednak niech o tym się nie dowiedzą, bo te psychole będą mieć cichą satysfakcję.
Da się ciężka praca nad sobą. N. Którego podziwiałam przez wiele lat okazał się zwykłym kłamca. Trzeba nazwać rzeczy po imieniu zwyczajny oszust i tyle
Mój ex NARC wziął ślub z kobietą z którą mnie zdradzał już w 2020 a może i wcześniej. Moja wyprowadzka 4 czerwca 2020 - cukrowe show było a w lipcu po otrzymaniu pozwu skończyło się cukrowe show i wyjechał z nią nad morze. Młodsza o 16 lat kobietka nie wierzy w żadne słowo które ode mnie usłyszała pewnego dnia. Według niej - jest to DANA RELACJA.
to samo u mnie, miał długi hazardowe, wyprowadził się i zostałam sama z dzieckiem, ale czekał, że ja będę o niego zabiegać i on wróci na swoich warunkach, mówił, że chce walczyć, potem odrzucał, taki rollercoaster trwał 8 miesięcy, nie przyjęłam go to złożył pozew o rozwód i powiedział, że muszę akceptować, że nagle od lat był nieszczęśliwy i ja jestem toksyczna. Projekcja na mnie, zrzucenie winy na mnie, on biedny i niewinny.
Już wiem,że to właśnie ten cykl. mam swoje łóżko w kuchni, dziecko i to mieszkanie jest też moje, gdzie mam iść? To dlatego siedzę z nim. Mówię mu,że wiem,że kłamie, demaskuję te techniki, śniadanek mu nie robię, nie piorę. Tyle mogę zrobić
Mój Narcyz Zrywał że mną w ciągu dwóch lat z 7 razy 2 miesiące temu zerwal spotykał się z kobietami a w międzyczasie pisał że kocha I tęskni I wzbudzą we mnie poczucie winy co dwa dni
Witam , jest to zagadka jak w moim miejscu pracy . Ludzie są różni , przeciętni , gruboskórni z którymi daję sobie radę [ja wrażliwiec]. Ale, ale jest dwóch takich skorpionów [ na pozór osoby miłe ,sympatyczne , witalne , ustawione finansowo ] z którymi wysiadam emocjonalnie . Kują w takie miejsca i podkręcają temp. Odpalają mi się triggery , czuję się żle . Wiem że wiedzą co robią bez wyrzutów . Nidy wszystko wiem o narcyzach w oparciu o Pani materiały, ale z nimi przegrywam .
Super spezialny temat oglondalam Pani Video jaki Ma wpyw.ojciec narzyza dla dzieci .... dokladnie tak jest ta sytuacje makabre 😢 przezylam to jest koszmar Demon przeklety 👹 Karma Mensch 🤭🤭😢🐍 sluchalam az to zrozumialam....patfur ...dynamika ... dzieci to tylko narzedzia przedluzony reka ...a on sie znedza nad tym...🤭🤭🤭
Ja niestety jestem wrakiem,50lat to trwa.Od 33lat ciężko choruję na depresję z bólami psychosomatycznymi.Nie jestem w stanie sama funkcjonować i mieszkam z nim.Córka poszła w jego ślady,jestem samotna😢. .
Byłam w związku z taką osobą do tego alkohik....To co pani Magda nam opowiada ...to tak jest...Wszystkie etapy gdzie czujesz się jak na piedestale a później jesteś wyzywana,jaką jesteś głupia, Miałam wrażenie, jakbym była osobą bez wyksztalcenia,bez wychowania,nic w zyciu nie osiagnelam ...bo przecież..wszystko zawdzieczam jemu .A to jak mnie rodzice wychowali,wszelkie życiowe rację itd to pomyłka....przecież ON to by profesorowi wmówił, że nie ma racji....Jego rodzina również mnie wykluczyła,bo nie robię to co oni i jestem poprostu sobą. Do tego stopnia,że teraz na rozne imprezy zapraszają jego była żonę a jemu się pytają czy mu to nie przeszkadza że jego ex będzie też. A on,że nie bo przecież już nie są tyle lat ze sobą .Zadaje sobie pytanie-dlaczego .....Ale uczę się odpowiadać, że to dla mnie ,dla mojego zdrowia,życia,żeby dzieci miały normalne życie.
Jakbym czytała cytaty z ust wyjęte człowiekowi, który przez lata mnie poniżał: źle wychowana, źle wykształcona, niczego się w życiu nie nauczyłam, niczego nie osiągnęłam, jemu wszystko zawdzięczam i za to co dla mnie zrobił nie okazuję szacunku, wdzięczności. Moja rodzina jest samym złem, nieudacznicy i nieroby, tak samo jak jak ja.... 7 lat tego słuchałam... A teraz z pomocą rodziny staję na własnych nogach. Wreszcie.
O matko prawie jak u mnie zaprosili jego ex z jej dziećmi do domu niby pod przykrywką obejrzenia czegoś w domu i pocieszenia dzieci żałośni zakłamani ludzie (to nie były dzieci narcyza) dowiedziałam się z ukrytych zdjęć w telefonie. Kobietki nie dajmy się nie warte jest tego nasze zdrowie ❤️.
Każdy człowiek z którym mamy do czynienia pokazuje nam co mamy w sobie do uzdrowienia , ludzie to nasze lustra a Ci którzy niby nam pokazują najgorsze traktowania nas to są naszymi największymi uzdrowicielami i najwięcej mamy im do zawdzięczenia .... a pogardą i znudzeniem itd sami obdarzamy siebie często nie zdając sobie z tego na co dzień sprawy . Polecam również przeczytać jak stwarzamy swoją rzeczywistość . To co mówisz to ugruntowany program w nas a nie ktoś jakiś ,, narcyz,, na zewnątrz . Całe życie , wszystko co tworzymy , czego doświadczamy i kogo sami stwarzamy jako stwórca wszystkiego co jest...Jeszcze raz sami w sobie stwarzamy wszystko , nie ma świata poza tak zwaną mną.
Jest Pani bardzo dobrą specjalistką, wie Pani bardzo dużo o mnie i o moim życiu. To jest dla mnie bardzo przełomowe uświadomienie sobie, że żyję od samego początku w cyklach przemocowych i, że trzeba to przerwać. Niestety mam problemy techniczne z zakupem Pani kursu wewnętrznego dziecka bo jest problem z wpisaniem adresu i przez to nie mogę zakupić kursu a bardzo bym chciała bo Pani wiedza jest dla mnie potężna. Nie wiem czy ja coś robię źle czy wystąpił tu jakiś problem ze stronką.Pozdrawiam.
Nie ma dyskusji z Tobą bo liczy się intryga, którą trzeba podtrzymywać kosztem Ciebie i Twojego życia. Znam te schematy - jestem kozłem ofiarnym od noworodka. Najpierw rodzina, później szkoła, później małżeństwo i praca do której bym nie poszła. W bibli napisane jest " na początku było słowo" w moim życiu napoczątku było kłamstwo," bo jedną trzeba poświęcić, bo inaczej śwat nie da wam żyć"
Jestem zla I smutna. Ten Film to idealny opis zachowanie mojego szfagra w stosunku do siostry. Niestety ona nie jest zainteresowana owym Filmem Bo jest " troche dlugi"... Bede sluchac jej zali I patrzec Jak Sama sie stacza do konca zycia choc pomoc jest Jak na dloni....pozdrawiam serdecznie
W totalnym odrzuceniu trwającym kilka lat próbowałem dowiedzieć się od mojej "zony" dlaczego .Nie chciała rozmawiać unikała zmieniała temat. Kiedyś usłyszałem od niej żebym sbie znalazł partnerkę bo ona nie może mi dać bliskości. Spytlem dlaczego odpowiedziała ,że mnie kocha i dlatego....Nie mogłem tego zrozumieć i do dzisiaj nie rozumie czy można z miłości zgodzić się na zdradę Czuje się winny
Mi bardzo pomogła ksiazka Patrycji Evans "Toksyczne słowa, agresja słowna w zwiazkach" wszystkie puzzle z dzieciństwa ułożyły mi się w jeden obraz pt.przemoc domowa ojciec był agresorem ale wobec mnie tylko psychiczną wmawiał mi że mam coś z głową niewporzadku ale rozwiązywałam psychotesty i zaczęłam sobie zadawać pytania dlaczego własny ojciec mnie oszukuje po latach poznałam mężczyznę który nie przestraszył się mojego ojca i się że mna ożenił myślałam że to rycerz na białym koniu po śmierci teściowej się zaczęły problemy odrzucenie alkohol i przemoc psychiczna
Wcześniej myślałam ze poprzedni partner jest tym najgorszym typem, jednak dopiero teraz przekonuję się że teraz trafiłam na najgorszy typ. To potwór w ludzkim ciele, przemocowiec przede wszystkim psychiczny ale też, z biegiem czasu, również fizyczny. Jest naprawdę nieobliczalny, również wobec własnych dzieci, ostatnio aż nawrzeszczał na swojego 6-letniego syna. Jestem już na 100% pewna że nie chcę z Nim być, ale jeszcze nie wyprowadzam się, jeszcze jakoś wspólnie funkcjonujemy. Ale chcę się uwolnić dlatego chcę wpierw stanąć na nogi, emocjonalnie się wzmocnić, być stabilna. Bo jestem aż nadto pewna że prawdziwy terror zacznie się dopiero po wyprowadzce. A że jestem z tym sama to i ciężej mi to idzie.
U mnie też tak było. Odeszłam i zauważyłam że on jest mocny w domu. Synowie dorośli też odeszli. Zastraszał bardzo się baliśmy. Okazało się że jak już został sam i dostał pismo z prokuratury to się przestraszył. Przeszłam piekło,bałam się. Powiedziałam dość,uciekłam . Proszę się nie zastanawiać tylko ratować siebie i dzieci
@@aga89413 nie mamy dzieci, na szczęście, bo gdyby były to na pewno Jego stan wpłynął by na ich funkcjonowanie. Nie wyprowadzam się z jednego powodu: bo z rodziną mam dużo bardziej traumatyczne przeżycia. To co z nimi przeszłam i nadal jeszcze przechodzę to istny armagedon. Szczerze przyznaję że ich nienawidzę, uprzykrzali, nadal to robią i będą tak robić. A kontakt niestety muszę z Nimi mieć, mamy wspólne sprawy przez które kontakt musi być zachowany. Nawet do ,, mojego toksyka" nie czuję żalu, ot po prostu od czasu do czasu odreagowuję na Nim i tyle. Natomiast z rodziną... Kiedyś wskoczyłabym za nimi w ogień, dziś bym ich tam wepchnęła.
A ja mam pytanie co jeżeli nie pamiętam jakie mogę mieć traumy z dzieciństwa i uważam że wszystko było dobrze? Czy to dotyczy samego dzieciństwa do jakiegoś wieku czy później wiek nastoletni również?
Ostatnie takie kółko opisałem w notesie zaczeło się od karania milczeniem , potem moją N jest coś takiego jak manifestacja pokazuje sobą coś co robi albo udaje chorobę, jak to nie działa przechodzi do Dewaluacji , ostatnio nie dałem się sprowokować to pojechała do mojej mamy żeby zdewaluować mnie. Teraz trwa to ok 2 tygodnie i widzę że ona nie ma pomysłu na mnie. Wczoraj z tym notesem byłem u psychologa, opisane stany miałem na podstawie pani filmów, psycholog powiedziała że jak ona miała by wydać mojej N opinie to lepiej by tego nie opisała.
Pani Magdo ma pani świetne filmy. Wiele się nauczyłem. Czy mogłaby kiedyś pani omówić WWO, z uwagi na to że schematy postępowań są identyczne lub podobne do narcyza. Z góry dziękuję
A ja nie pojmuję jednej rzeczy: czy oni mają świadomość ze prowadzą taką grę?czy to tak samo z nich wypada i są zdziwieni ze tak wyszło? Cały czas mowa o etapach, czy to się u nich dzieje samoistnie? Czy to jest zaplanowane i wiedza co kiedy czynią. A jak zdradza i kłamie i zaprzecza ze zdradza wbrew dowodom to przecież wie co robi, wie ze kłamie… jak może wierzyć w to co mówi skoro wie ze to uczynił? nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Mogę prosić łopatologicznie?
W korporacjach coraz częściej spotyka się tzw. "quiet firing", czyle ciche wyrzucanie. Osoba w takim wypadku jest po cichu ignorowana przez managera/zespół, co powinno ją skłonić do odejścia. Czy może być to spowodowane właśnie zaburzeniem narcystycznym?
Związek z narcystyczną osobą wyjaławia wielowymiarowo. Zabiera witalność. Człowiek zanim się zorientuje i nazwie konkretnie przemoc ze strony narcyza, dużo czasu upływa. Czasem kilkadziesiąt lat. W moim przypadku, po prawie 20-tu latach. Od pięciu lat próbuję się uwolnić.... Są dzieci. Wielokrotna powtórka poruszania się w kołowrotku gry, kontroli i manipulacji pozwala zrozumieć, co się dzieje. Ale nawet jeśli jest świadomość rzeczy, funkcjonowanie w takiej relacji, zniewala, odbiera moc, siły, wiarę. Powoduje wycofanie i rezygnację. Ktoś, kto nie miał do czynienia z narcyzem, nie jest w stanie zrozumieć. Nie jest w stanie zrozumieć, że manipulacja, która przesiąka przez wszystkie tkanki, jest narzędziem na które, nie ma tak naprawdę sposobu. To jest coś niewyobrażalnego. Ustalanie czegokolwiek nie ma sensu, to nie istnieje, bo narcyz nigdy nie jest odpowiedzialny za swoje słowa. Zawsze odwróci kota ogonem. Zawsze wykorzysta naszą słabość, nieudolność, często ją prowokując. Zmienia nam się psychika, zmienia się wszystko w takiej relacji. Zakrzywia się obraz nas samych oraz rzeczywistości. Najważniejsze to zdać sobie sprawę z realnej krzywdy, znaleźć okoliczność, by móc odejść i nie wracać. Jestem właśnie na tej drodze. Odradzania, budowania życia na nowo. Dziękuję za ten film. Przytulam wszystkie osoby, które taką drogę przeszły i przechodzą. Wiem, co to za cierpienie.
👏👏👏 Bardzo mądre słowa. To nasze życie na co dzień. Też to przeszłam i przechodzę bo mimo dwóch miesięcy odsuniecia dalej cierpię i nie mogę go wyrzucić z głowy. 3 lata wyrwane z życia. Nikt nigdy mnie tak nie skrzywdził. Nie jestem w stanie wybaczyć. Może kiedyś. Nie teraz. Sciskam 🤗
@@she1464 Dziękuję. Proszę dać sobie czas i jeśli tylko to możliwe skupić się na własnym świecie i uleczeniu. To najważniejsze w tej drodze, tylko to daje możliwość wyjścia. Sama ucieczka nic nie daje, przedłuża tylko cierpienie. Jeśli to narcyz, to zapewniam, że z taką osobowością nic dobrego Panią nie spotka. Przyzwyczajanie się do życia w takiej relacji wytrawia, nasze potrzeby spadają do zera. U mnie był taki moment, że tylko spałam i wypełniałam swoje podstawowe obowiązki. Nie miałam siły żyć, marzyć, etc. Trwało to lata. Narcyzowi to nie przeszkadza, byle miał kontrolę nad nami. Nie wspomoże, bo nie rozumie co to znaczy, choć będzie wmawiać wielkie poświęcenie. Przemęczyłam się tak bardzo w tym związku, że nic mnie już nie trzyma. Doprowadziło mnie to do pracy nad sobą, nad powrotem do dziewczyny, która była pełna życia, lubiła się szaleńczo śmiać. Mentalnie odeszłam już jakiś czas temu. Doszłam do momentu współczucia i nic mnie już nie zatrzyma. Dzieci (12lat i 18lat) wiedzą, że czeka nas rozstanie. Nie mówiłam im nic o narcyzmie, nie przekonywałam, że ojciec jest zły, tylko byłam dla nich tym, kim jestem, nikogo nie udając. W dłuższej perspektywie daje to ogromną siłę i utrzymuje silną więź z dziećmi. Dziś wiem, że prawdziwe życie przede mną. Odwzajemniam uściski :)
Trzymam kciuki za Pani Szczęście 🍀
@@anetaszczubeek6430 Bardzo dziękuję, z wzajemnością :)
Zgadzam sięw 100%. Żyję tak 40lat pozdrawiam 👋👋
Narcyz ma pusto w glowie, puste slowa i zachowania.Pusta dusza.To sa zwykle diably, uciekac od takich swirow.
100% prawda,uciekac i nigdy nie wracac.Zycze wszystkim wytrwalosci.
Tylko ciekawe że tacy faceci zwłaszcza to przyciągają jak magnes kobiety, a normalni zwykli, prości faceci są zlewami, ewentualnie się nimi zabawiacie często
25 lat trwałam w tym błędnym kole. Na koniec doprowadził mnie prawie do upadku. Nagle wstałam z kolan . Udowodniłam mu zdrady i pokazałam jego prawdziwą twarz jego rodzinie. Został sam. jego rodzina nie chcę go znać .nigdy nie miał znajomych . Udało mi się dzięki córce. Nie chciałam aby patrzyła na to ,a potem sama stała się jego ofiarą. Dziś udaje łzy przy swojej mamie , kiedy pokazuje mu zdjęcia córki. Wiem, że ona go nie interesuje, chcę tylko znów odzyskać swoje małpy.
Bardzo pomocny filmik i w 100% w każdym zdaniu prawda. To on mnie rzucił i prowokował do moich dalszych decyzji. Nie miał najmniejszych wyrzutów sumienia mimo, że urodziło nam się dziecko kiedy dowiedziałam się o romansie. Bardzo szybko podjęłam kroki zakończenia małżeństwa po 15 latach. Wyszłam z tej rodziny i dzięki Pani Magdzie momentalnie zrozumiałam co dalej mam robić, jak sobie radzić. Dziękuję bardzo, ratuje Pani życie.
Sama Pani uratowała swoje życie, ja tylko pojawiłam się jako drogowskaz :)
Mam wrażenie ,że pani cały czas opowiada o mnie a minęło sporo czasu. Już trochę żyje na tym świecie.:) a wspomnienia są w pamięci.Cud ,że to wszystko przeżyłam.Słuchanie pani to moja terapia.Dziękuję.Ściskam Panią serdecznie.
Straciłem 8 lat życia. Wszystkie etapy. Do wyprania psyche prawie do cna włącznie. Efekt bezsenność, smutek, rozdrażnienie, problemy ciągłego stresu. Jakim cudem przeżyłem te znęcanie nie wiem.
Mi narc odpowiedział dlaczego: przeze mnie, bo to ja zaczęłam się czepiać, być zazdrosna i wymyślać bezsensowne rzeczy i jego oskarżać.to ja przestałam starać się o niego i walczyć o związek.
To usłyszałam po tym jak zaczął robić ze mnie wariatkę a ja powiedziałam - dość!
To przeze mnie szukał innej kobiety bo potrzebował ukojenia po tym jak ja mu zaczęłam wytykać jego zachowanie.
😂 wymówka zawsze się znajdzie. Ciekawe czy szuka za każdym razem nowej pracy kiedy szef się czepia ? 😁😁
Dokładnie tak; to jest znęcanie! Ważne, aby to powtarzać, bo ofiary narcyza bardzo długo tego nie widzą.
Bardzo długo dokładnie nie widziałam tego znęcania i krzywdzenia mojego zdrowia psychicznego.Byłam zajęta przy dzieciach bo to ja się nimi opiekowałam i kochałam.On dostawał furii bo kochałam dzieci wariat....
Jestem z Beiałorusi i 5 lat temu poznałam Polaka. Wszystko było, jak mówiła Pani. I idealizacja, potem dewalwacja i zniszczenie, potem odrzucenie i znowu spotkania i miłość. Ale, zauważyłam, że facet nie chce zbliżenia, nie chcę przyjeżdżać do mnie, nie chce, żeby ją byłam w Polsce, nie chce dopamagac, brać odpowiedzialność. W naszę krótkie spotkania wystarczy jednego dnia na pozytyw, a dalej zaczyna się terror. I z każdym razem gorzej i gorzej. Jako normalna kobieta, widziałam że coś się dzieje nie normalne, ale, nie rozumiełam, dla czego tak!!!! Dzięki internetu, tym latem, cudem uwidziałam filmik o narcyzach, psychopatach i manipulatorach!!!!! Zaczęłam oglądać różnych psychlogów w tym tematu i Alliluja!!! wszystko srozumialam!!!! Dzięki tacy mądrym ludziom, które odkryli mi oczę!!!!!! Teraz wiem, że moja walka z tej osobą beż sensu. Zaczęłam się bronić i stworzyłam swój program odrzucania. Ciężko, ale idę w tym kierunku! Nawet czuję się psychiczne lepiej!!!!! Bardzo dziękuję za informację!!!! I liczę, że wiele ludzie, tak jak i ja, nie mają wiedzy o narcystycznych osobach i mają od nich problemy.
Ja mysle ze taka osoba absolutnie potrafi czlowieka wykonczyc psychicznie co pozniej przechodzi do chorob fizycznych i czasami smierci 😢
Tak to z wierzchu nadzwyczajnie spokojny człowiek. Zawsze się zastanawiałam dlaczego tyle razy się przeprowadzalismy - 13 razy w ciągu 23 lat!
Co do wciągnięcia - niestety dalam się wkręcić i z dnia na dzień ponownie odrzucona.
O ile za pierwszym razem zareagowalam szokiem i rozpaczą, tak za drugim razem wściekłością. Ani za pierwszym, ani za drugim razem nie powiedzial dlaczego. A po prostu miał nową kobietę. Na podobieństwo matki!!!
Nie miał kobiety przecież to cwel ma partnera
W związku z narcyzem stopniowo zaczniesz zauważać coś jest nie tak potem próbujesz wyjaśniać ale to nie ma sensu bo są pytania i dociekanie szukanie odpowiedzi . Nigdy żadnych sensownych odpowiedzi nie doczekasz. A ty sama zniszczysz siebie zrujnujesz zdrowie sobie. Taki człowiek nie ma sumienia skrupułów absolutnie żadnych ma tylko wygląd człowieka ani nic bo to potwór. Nikt nie widzi siniaków nie widzi jak cię rozrywa od środka na kawałki. Wiesz to tylko ty. Niszczy perfekcyjnie z premedytacją.tak działa.
Dziękuję za ten film. Po 3 latach przemocy narcystycznej mam wrażenie, że etap idealizacji jest najgorszym ze wszystkich. Takie bombardowanie miłością, komplementami, pomysłami i propozycjami jest warunkowe. Przynajmniej w moim przypadku było tak, że ta idealizacja mogła się w każdym momencie skończyć, jeśli tylko nie miałam ochoty np. wybrać się w jakieś cudowne miejsce, spotkać kiedy akurat narcyz chciał, natychmiast nie odpowiedziałam na cudownego smsa. W każdym momencie narcyz mógł odmienić się i rozpocząć proces dewaluacji, wywołując u mnie poczucie winy, wstyd, lęk, smutek i rozczarowanie. Niejako obarczał mnie odpowiedzialnością za dobrą atmosferę w związku i dobrobyt, ponieważ jeśli tylko nie podporządkowywałam się tej idealizacji, reagował złością i atakował mnie lub obrażał się, karał milczeniem, rzucał słuchawką, wychodził za drzwi. Także jeśli przyjrzeć się temu, idealizacja nie jest lepsza od dewaluacji czy odrzucenia. To taka sama przemoc, tylko w uśmiechniętej masce.
Magdo również dziękuję za Twoją determinację w chęci pomocy wszystkim tym, którzy stają się świadomi siebie❤️Od prawie 40 lat jestem w takim niestety chorym związku i mimo, że intuicyjnie czułam manipulację, przeszłam wielokrotnie całe cykle, stosowałam większość sposobów na ochronę siebie to dopiero nazwanie wszystkiego i wyjaśnienie skąd, dlaczego i co z tym robić, że nic sobie nie wymyślam, spowodowało wzrost moich sił, poczucia wyjścia z mgły, a przede wszystkim zaufania do siebie🤔Jestem wśród tych, którzy nie mogą po prostu odejść, ale to co Magdo mówisz działa jak balsam na duszę, Twoje rady czy sugestie są bardzo konkretne, a jednocześnie uwzględniające różne życiowe sytuacje. ❤życzę sobie i wszystkim na podobnym etapie, abyśmy mieli siły i moc to wyrwania się z tej machiny.
Mocno wspieram i życzę dużo, dużo szczęścia :)
Wyskoczyć ,przerwać bardzo trudne ,dopiero po 34 latach ślubu ,odkryłam siebie i świat życia z Narcyzem ,depresja i dopiero od roku 🌹🤗 zobaczyłam świat rzeczywisty ,wyszłam z fazy myśli że to ze mną jest coś nie tak . Głupia ,wariatka ,chora psychicznie ,ośmieszanie przy rodzinie i znajomych ,itp. i teraz marzy mi się normalnie żyć
Ps -Ja w pracy pionier , lider najlepsza w innych grupach super człowiek w domu idiotka debil , nawet sprzątałam złośliwie po swojemu 🤔 ważne że wiem co się dzieje
Pani Mario, dla pocieszenia takich wariatek jest na tej planecie ogromne ilości. W swoim towarzystwie świetnie się czujemy :)
Ja właśnie 5 miesięcy temu , po 35 latach uwolniłam się z podobnego do Twojego, związku. Moje życie zaczęło się na nowo- szkoda, że tak późno otworzyłam oczy...pozdrawiam I życzę powodzenia😀👍
To tak jak ja. Nie mogę w to wszytsko uwierzyc. I nie umiem tego przerwac.
@@marzenabinek3416 jeśli się nie uwolnisz , zniszczy Cię- napisz jak długo się męczysz z narcyzem. Zastanów się dokąd Cię to zaprowadzi...nie jesteś sama, jest nas tysiące- pozdrawiam i życzę siły do uwolnienia się z toksycznego związku
Pani Magdo ja z swojego doświadczenia z narcyzem mogę powiedzieć że on rujnuje niszczy związek ale on sam Narcyz podąża do samozagłady. Widocznie nie jest zdolny umysłowo żeby to rozumieć widzieć sam sobie też dołki kopie według moich osobistych wniosków tak to wynika
Kinga Bios
0 sekund temu
Dzień dobry,
ludzie tkwią w czymś co odbiera im siły witalne, nie potrafią tego zdefiniować i nie wiedzą w czym tkwi problem, chociaż wiedzą, że mają problem, bo go odczuwają.
Bardzo ważne to co przekazuje Pani w tym filmiku a właściwie najważniejsze, bo to pierwszy etap ku świadomości.
Narcyz to nie tylko partner to też sąsiad, współpracownik, przyjaciel, który tak naprawdę nim nie jest,...brat, siostra, a nawet całe rodziny, w tym każdy z nas, ty, on, ona i ja.
Dziękuję
Bardzo dziękuję Pani Magdo.
Poza wszystkimi trafionymi, rzetelnymi argumentami jest Pani stworzona po to ,żeby tak pięknie pomagać ludziom. Serdecznie pozdrawiam ☺️
Nie wiem jak dla innych osób , ale tem moment, który Pani nazywa niebezpiecznym jest dla mnie bardoz upokarzający. To jest żebranie dosłownie o miłość i mnie akurat to bardzo zawstydza. Ja akurat jestem DDA i jestem osobą wysoko wrażliwą i gdy widzę, ze ktoś mnie przyciąga i odpycha to wywołuje we mnie ogromny chaos i straszliwe napięcie. W czymś takim nie da się funkcjonować, bo to dosłownie zżera człowieka od środka, wyżera duszę. Najgorsze z rzeczy utrudniających wyjście jest to, ze cżłowiek sobie zadaje pytanie, Boże może to ja jestem tą niedobrą, moze to ja coś źle zrobiłam ... Niestety trzeba pogodzić się z tym, ze nie mamy wpływu na drugiego człowieka, ze jesteśmy dorośli i każdy zachowuje się jak chce i jeśli on chce, zebyśmy odeszły, daje nam do zrozumienia swoim zachowaniem, ignorancją, urwanym kontaktem, brakiem spójności konwersacji, czy dyskusji, brakiem zainteresowania, bo oczywiście wszystko jest piękne gdy nic nam nie dolega i mamy dobry nastrój, ale nie daj Boże przytrafi się nam jakies nodomaganie, lub słabość, to on zamiast udzielić nam wsparcia tak jak my jemu, wdepcze nas dosłownie w ziemię, to to wszystko są oznaki tego, ze czas udać się w drogę do domu, do samej siebie ... Trzeba się też wyzbyc myśłi, ze byłyśmy dla tego człwieka kimś znaczącym. Nie nie byłyśmy i nie będziemy, jego czarna dziura w duszy jest tak ogromna, ze zasysa po drodze wszystko bez namysłu. Zyczę siły nam wszystkim i zdrowia, bo niejednokrotnie człowiek w czymś takim podupada na zdrowiu nie tylko psychicznym i jest chyba najbardziej niebezpieczne ...
Zgadzam się z Pania, mam identycznie
Wszystko to prawda
Witam
Tym wpisem bardzo mi Pani pomogła.
Jestem wydeptana , odrzucona, zamieniona.
Muszę wrócić do domu do siebie.
Muszę nauczyć się kochać siebie na pierwszym miejscu.🙂
Bardzo ważny podcast p. Magdo 👋oglądam Panią od początku kanału, śmiem twierdzić, że z czasem widać jak świetnie Pani sobie radzi. W sensie dużej wiedzy ale i luzu 😊 pamiętam początki jak się Pani denerwowała.
Przy tym wszystkim jest Pani ciepłą osobą.
Bardzo dziękuję za kolejne przekazy. Czekam jak zawsze z niecierpliwością 😊 🤗 🌷 💛 ♥️ ☀️
Dziękuje pięknie za obecność 🙏❤️
Początek był cudowny. Piorun z jasnego nieba. Po dwóch tygodniach znałam już jego rodzinę. Po miesiącu mieszkaliśmy razem. Ja, ze swoimi pokładami miłości (z rodziny dysfunkcyjnej. - mama DDA, żebrajaca o miłość chłodnego ojca, sierotę) on ze swoją trudną historią dorastania. Bardzo pomocny, uczynny troszczący się o bezdomne psy i ludzi.... Potem było kilka cyklów miłości i odrzucenia (7 lat) . W fazie odrzucenia stawałam na rzęsach, by tylko mnie nie zostawił. Potrafiłam sobie pięknie wytlumaczyc jego zachowanie. Ale i tak to zrobił, jak tylko znalazł kolejną ofiarę i we mnie się nagle odkochał. . Odeszłam (jego mieszkanie). Cierpiałam, ale się ogarnęłam. I wtedy pojawił się znów w moim życiu. Jaśmin z ogródka i kilka miłych słów i znów poszłam jak ćma w ogień. Na 11 lat na karuzeli. Przy czym 5 lat nie mieszkaliśmy razem i jakoś to było. Ale prawdziwy rollercoster zaczął się jak wróciłam na dobre. Jesteśmy w trakcie kolejnego rozstania, bo się znów odkochał ( wiem, że znów jest inna). W przyszłym tygodniu się wyprowadzam. Kończę zwiazek z depresją i silnymi stanami lękowymi. Ale zaczęłam już terapię, by nie chcieć znów do niego wrócić.
Szok co przeszłaś, ja nie dałam się nabrać na jego manipulacje i po roku relacjii gdzie nawet z nim jeszcze nie zamieszkałam dostał kopa w dupę ode mnie i wypad z mojego życia 😃
Pani Madziu, jak to wszystko się zgadza z 100% dokładnością. Miałam możliwość przeżywania tego wszystkiego i od początku , czułam,że coś jest nie tak z tym człowiekiem. Trwało to 3 lata.
Wspaniały wykład. O tej cykliczności . Że się samemu dąży do dramatyzmu żeby potem doświadczyć poprawy nastroju narcyza. Jejku jak otwiera to oczy
Dziękuję za kolejny film. Znów się zgadza u mnie schemat 😢 To niesamowite, czego się tutaj dowiaduje i jestem bardzo wdzięczna za każdą informację.
Ach i odkad slucham tych nagrań zaczęły mi się goic rany na ciele (obtarcia, poparzenia), które mi się babraly i bardzo mnie dziwiło czemu się nie goją. Pozdrawiam bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję 😊
Normalnie opatentuję nagrania jako lekarstwo 😉😉
Dziękuję za ciepłe słowa i życzę zdrówka
Ja się cieszę ,że zrozumiałam wreszcie z kim mam do czynienia apropo relacji z koleżanką , wreszcie ten cykl się zakończył ,bo ja już nie chce mieć z nia nic do czynienia. Trwało to 8 lat ,ale wreszcie mam cały obraz i dziękuję i do niewidzenia:)
Slucham pani od 4 miesiecy I dopiero teraz otwiera mi sie mozg .. pozdrawiam Serdecznie ⚘
Witam Panią i życzę aby Dobro ,którym się Pani dzieli z nami ,wróciło do Pani
Świetny wykład pani Magdo . Tak te cykle idealizacji i dewaluacji powtarzają się ...tylko u mnie za każdym razem odrzucenia traciłam mnóstwo pieniędzy ( moich ) bo każda wyprowadzka kosztuje 😏 do tego patrzyły na to dzieci . U mnie zdarzylo się to dwa razy , do trzech razy sztuka powiedziałam do mojego Narcyza . Trzeciego razu nie będzie ...i tak się też stało 😏
Za każdym razem pozbywał się nas z domu po czym przychodził odwiedzić syna i....wyciągał do mnie ręce żeby mnie przytulić 😲😲😲 syn 6 lat pytał mamo dlaczego tata cie przytula ???? Myślę że nawet małe dziecko rozumiało że najpierw tata nas odrzucił a za tydzień przychodził przytulić mamę 😲 . I jak to powiedziało moje dziecko to ja od razu .... OTRZEŹWIAŁAM. Nie wróciłam po raz trzeci mimo że wciągał mnie z powrotem
@@marta2660 ja chyba właśnie jestem drugi raz odrzucana. Po odkryciu kolejnego romansu (minęło 4 lata od poprzedniego), kazałam mu żeby zdecydował czego chce. Powiedział, że chce się leczyć, że nie chce mnie ranić, a boi się, że znów to zrobi i nie panuje nad tym, że chce iść na terapię, chce o nas walczyć. Nie odszedł, zachowuje się poprawnie, czasem mnie przytula w nocy, wychodzi do kina na zakupy, ogląda ze mną filmy, za kilka godzin lub następnego dnia w ogóle się nie odzywa, jest zimny jakby obojętny, oddala się, . A ja jestem na rozdrożu. Z jednej strony wiem, że coś jest nie tak, z drugiej nie nam jeszcze siły na poważne kroki...
@@AnnaMariaMagdalenaZ ja zostałam porzucona po 8 latach bycia razem ( kiedy byłam w 9 miesiącu ciąży) później przepraszał , wróciłam z dzieckiem . Żyliśmy kolejne 6 lat ...i cykl zaczął się od nowa ...zaczął pisać po 100 SMS dziennie i w nocy z inną kobietą . Zebrałam siły , przez 3 miesiące karał mnie ciszą, zabrałam dzieci i odeszłam . Niech pani uważa i już się zabezpiecza ...tak zaczął się cykl dewaluacji po raz drugi u pani . U mnie po 14 w sumie latach razem po miesiącach 3 już miał kolejną kobietę ( jeszcze inną niż z tą z którą tak pisał 😏) . To chorzy ludzie są. Z pozoru spokojny , opanowany , uczynny , nieśmiały , wydawać by się mogło że wręcz nie ma odwagi do kobiet 🤔ale to tylko POZORY. Jest to mistrz subtelnej manipulacji i to trwa latami
Nie wiem dlaczego jeden z Pani filmów znalazł się na moim yt ani dlaczego go obejrzalam, ale to była najlepsza rzecz w 2023r. Każdy kolejny film i komentarze pod nim otwierały mi oczy z kim miałam do czynienia. Obecnie 7 miesięcy bez kontaktu z narcyzem, zniknął nagle bez słowa, ale teraz przynajmniej wiem, że trzeba go całkowicie wymazać z pamięci i życia, choć nie jest to łatwe. Takie materiały bardzo pomagają.
Właśnie jestem w tej sytuacji. Mega ciężko, zostałam zignorowana, porzucona bez słowa. Po normalnej rozmowie zerwał kontrakt, ta cisza jest straszna. Wszystko o czym Pani mówi przeszłam i nadal przechodzę.
Mam teraz to samo , czy ten człowiek promował jeszcze do Pani wrócić? Jsk teraz potoczyły się Pani losy
Po obejrzeniu tego filmu znalazłem brakujący element. Jestem pewien w 90% że moja ex jest narcyzem. Od dawna zacząłem zauważać dziwne rzeczy, przesadne reakcje na różne sprawy, drażliwość, wybuchy złości. Nie raz nie poznawałem swojej kobiety, nie rozumiałem ale głowa mówiła że coś jest nie tak. Jeśli dobrze zrozumiałem cykle a tego mi brakowało to całości to u mnie zaczęło sie tak. Cykl trwał 4 tygodnie i podzielony był na 4 części. Część 1: Miłość, czułość, idealizowanie, podlizywanie wręcz wszystko pięknie cukierkowo idealna para, zrozumienie, seks. Część 2: Delikatnie slabiej jak w pierwszej czesci ale wszystko ok. Część 3: Faza normalizacji, lekkiego dystansu, wycofania, mniej humoru, uśmiechu takie wycofanie. Część 4: fochy, czepianie się, marudzenie, narzekanie, krytykowanie, wszczynanie sprzeczek o pierdoły, pretensje, podejrzenia bez podstaw. Do tego zabierała dziecko (jej syna) do dziadków tam z nim spędzała czas, robila zadania bo twierdziła ze mam go dość i mi przeszkadza to zebym sobie odpoczął. Wkurzało mnie to bo jak tak może mówić za mnie i jak życie wspólne sobie wyobraża i co jej rodzice pomyślą że się odsuwają ode mnie jakby nie wiem co sie działo w domu i kończyło się to zazwyczaj w weekend kłótnią o pierdole która rozpetywala moja kobieta. Kłótnia przybierała postać awantury gdzie przesadzała i nie reagowała na prośby ogarnięcia się i uspokojenia. Po kłótni ciche dni dzień, dwa jakieś pogodzenie ale bez porządnej rozmowy gdyż widać było że męczy ja to i najlepiej zapomnieć o sprawie iść dalej nie kłócić się bo ona kocha itd. I cykl zaczynał od nowa. W końcu poruszyłem temat i mówię że coś tu nie gra bo zauwazykem ten schemat i wiem nawet kiedy będzie kłótnia. Kobieta zwalała to na napięcie przed okresem itd ze ma humorki. Starałem się zrozumieć ale w końcu znów mówię że ok tylko tak być nie może, spróbuj nad tym panować bo tak się żyć nie da. Wspomniałem to nawet przy jej rodzicach. Zresztą kiedyś sami powiedzieli ze dziwią się że tak dlugo z nią wytrzymałem. Jej tata na pomniał także żebym się zastanowił bo on wie jaka jest i żeby nie było ze nie ostrzega. Nie pociągnąłem go za język bo na tamten moment radziłem sobie z nią dobrze. Później te cykle przybrały wygląd w części. Część 1 mieszana super, dobrze normalnie i część 2 czepianie, pretensje, wymogi, krytyka, narzekanie, wycofanie i kłótnia.
A już myślałem że zwariowałem i że tylko krzywdzę swoją rodzinę, wreszcie jakąś ulga. Dziękuję.
Tak. Pamiętam te drobne uszczypliwości, że że noszę babcine buty (nie na obcasach), ale nie wyszedł pomóc w wyładowaniu zakupów z auta. Kochanki w szpileczkach nie widziałam.
Bardzo dziękuję za uswiadamianie kim jest narcyz. Wideoblogi odkryłam niedawno i jestem za nie bardzo wdzięczna. Sa dla mnie bardzo zrozumiałe i budujące mnie od wewnątrz. Pieknie dziękuję za te proste przekazy, ktore umiem zrozumieć. Serdecznie pozdrawiam ❤️
Kochana Pani Magdo, dziekuje z calego serca za filmiki , sa wspaniale i bardzo obrazowo pokazuja jak dziala przemoc , jest to wiedza szkokujaco- dramatyczna ale bardzo potrzebna zeby ruszyc z miejsca i zerwac sie z wariackiej karuzeli narcyza . Bez takich ludzi jak Pani nie byloby to mozliwe, przeszlam wiele i z doswiadczenia wlasnego moge powiedziec zeby uciekac od przemocowcow jak najdalej to sa diably a nie ludzie i za wszelka cene bowiem kazda cena jest warta wolnosci ale terapia i wsparcie psychologa jest tu kluczowe i warte kazdych pieniedzy bo zycie po terapii jest piekne, ja narodzialam sie na nowo, wolna niezalezna, szczesliwa, tak na marginesie zaplacilam bardzo duzo pieniedzy za terapie ale nie zaluje ani grosza bo zycie ktore teraz mam jest przepiekne, jestem soba nareszcie!
Dla mojego byłego narcyza zawsze koledzy i jego rodzina była najważniejsza ja musiałam walczyć aby znaleźć się w jego uwadze wkońcu przestałam i zostawiłam
Gratuluje
Czy słowa przepraszam jeśli cię zraniłem, plus wszyscy najważniejsi są rodzina mama zwłaszcza ,by zmieniać ustalone wcześniej plany to świadczy że to narcyz?
@@MJs-tk9ot ja nigdy nie usłyszałam słowa przepraszam
@@MJs-tk9ot Narcyz nie przeprasza, nie kieruje się empatią, zawsze uzasadni Twoją winę. I zakręci tak, żebyś była rozdwojona i pełna niepewności. Narcyz z reguły nie ma przyjaciół, rodzinę też zostawia i zajmuje się tylko tym, na co ma wpływ, czyli Tobą. Paskudy charakter czy słaby kręgosłup moralny i etyczny nie zawsze świadczą o narcyzmie. Narcyzm to konkretne cechy i postawy. On nie odchodzi póki ma baterie. Gdy są dzieci, ma baterie podwójne. Emocje, płacz, rozedrganie to dla niego najlepsza pożywka. Normalny człowiek po silnych emocjach potrzebuje dojść do siebie, narcyz od razu przechodzi do porządku, jakby nic się nie stało. Dlatego tak bardzo konieczne jest budowanie własnej siły, pokonanie tego, co wydaje się niemożliwe. Błędem jest współpraca z narcyzem i liczenie na to, że coś się zmieni.
Nigdy przepraszam ani dziękuję tylko daj i zrób , załatw lub przez ciebie …
Jest Pani taka sympatyczna osoba mówi Pani o moim życiu 😔 Mój narcyz cały czas próbuje mnie od mojej mamy odciąć zrobić z niej najgorsza karze mnie cisza gdy się z nią widzę wmawia mi że się z nią widzę gdy tak naprawdę się nie widziałam żebym tylko myślała że on wszystko wie...
Pani Magdo jak zawsze świetny materiał 👍 Polecam wszystkim pracę z wewnętrznym dzieckiem. Ja pracuję codziennie od kilku miesięcy i są wielkie zmiany u mnie. 👌
Gratuluję, proszę nie ustawać. Praca z wewnętrznym dzieckiem przynosi doskonałe rezultaty i naprawdę dość szybko :)
Dokładnie taki sam mechanizm działania maja kobiety o osobowości narcystycznej / borderline. Absolutnie toksyczny związek od idealizacji do dewaluacji, w odstępach miesięcznych potem tygodniowych potem nawet kilka razy na dzień. Na koniec niespodziewane porzucenie i próby zniszczenia i oczerniania przed rodzina i znajomymi. Zero wyższych uczuć i empatii. Używanie rynsztokowego języka, epitetów ze włosy stają na głowie. I zastanawiasz się co się dzieje? Dlaczego? Taka piękna kochana i cudowna kobieta jak jest spokojna. Uciekajcie przy pierwszych oznakach bo was taka narcystka obedrze ze skory z uśmiechem na twarzy.😮
Temat narcyzmu dotyczy obu płci i to co Pan pisze nie ma również płci. Panowie zachowują się dokładnie w ten sam sposób.
@@MagdalenaSocha Niech Pani nie broni kobiet narcystycznych.Jest ich wiecej niz mezczyzn
Pani Magdo, to jest najbardziej soczysty odcinek na pani kanale. Kondensacja level master 💚
Od niedawna slucham pani.jest pani wspaniała.zebym miała taka wiedzę kilkanaście lat temu. Całe moje życie to sami narcyzi. Dlaczego przyciągam takich ludzi. Całe moje życie. To same nieudane związki. Mam 50 lat jestem matka i babcią. Partnerzy przychodzili i odchodzili albo sama wychodziłam. Jestem stabilna i poukładana osobą. Zawsze sobie radzę sama..dochodzi do mnie po pani programach w czym tkwiłam. Tylko wiedza uchroni nas przed kolejna degradacja
Pani Ewo, jesteśmy równolatkami :) no cóż tę wiedzę zdobyłam na własnej skórze i można powiedzieć straszne....ale widać przynosi to też dużo dobrego. Szczęścia i miłości :)
@@MagdalenaSocha dziękuję ze pani jest. I za pani programy .to mnie utwierdza q przekonaniu że jestem bardzo wrażliwa i wartościowa kobieta. Wiem czego chcę. Mocno stoję na nogach. Ale daje łatwo się manipulować..muszę nauczyć się jeszcze dużo. Wcześniej nie rozumiałam jak to działa. Bo wiem ze partnerzy których mialam obniżali moga wartość. I jestem po kilku rozstaniach. Zawsze mocno przeżywam. I nie chcę kolejnych. Bo to zawsze boli i zostawia ślad w psychice
@@ewagunia889 Pani Ewo, trzeba stanąć na własnych nogach. Bez wspierania się na kimkolwiek. Pani moc jest w środku, nie na zewnątrz
@@MagdalenaSocha dziękuję ❤
Właśnie podjęłam decyzję o zakończeniu związku. Zanim wysłuchałam tego przekazu również doszłam do wniosku, ze to ja muszę po nim posprzątać. Prowokuje mnie bardzo by właśnie rozstać się moimi rękami, a ja gdy się w tym wszystkim połapałem straciłam wiele lat( 30 lat małżeństwa).
Cały ten opisany przez Panią cykl przechodziłam wiele razy. Aż wreszcie poznałam prawdę i kończę te iluzję. Fazy odkrywania prawdy wcale nie są łatwe.
Niedowierzanie, rozpacz, strach, bezsilność nieprzespane noce i morze wylanych łez. Tak to wyglądało u mnie. Od kiedy wiem co mnie spotkało robię wszystko by podejść do problemu racjonalnie mając na uwadze wreszcie swoje dobro, zdrowie i bezpieczeństwo.
Wszystkim osobom, które przechodzą przez to piekło życzę dużo sił i determinacji by przeciwstawić się iluzji i złu.
A Pani droga Pani Magdo serdeczne podziękowania za wysiłek w edukację i oświecenie takich osób jak ja.
❤
Ja tak miałem z moją żoną , dobrze że się skończyło .Jeszcze nie doszedłem do siebie .
DLACZEGO? Tak to prawda. 2 lata po odejściu i nadal chodzi pytanie po głowie: Dlaczego? Szukanie odpowiedzi. Co się stało? I jak to możliwe?
kochana narcyzm to choroba psych. Wiem jak to boli. Sama przez to przechodze. Mnie wyrzucił z domu kiedy byłam w szpitalu. Wszystkim na około mówił ze sie sama wyprowadziłam. Jak ja nawet herbaty nie byłam wstanie zrobić. Zero pomocy od organizacji rządowych. Sluchanie takich webinarów jak u Magdy duzo pomaga. po pierwsze zrozumienie cyklu zawlaszenia
Odnośnie książek ostatnio zapoznałem się z książką Robert Greene - Sztuka uwodzenia i byłem w szoku bo przeczytałem rodział o technikach manipulacji i jest tam opisane dokładnie to co robi narcyz tzn., żeby wbijać szpilki ofierze i tak ją nazywa autor, żeby wypatrzeć osobę słabą najlepiej ją odizolować, przyciągać i odpychać, zadawać ból. Aż teraz mnie nurtuje czy moja ex to 'naturalnie' manipulowała czy posiadła wiedzę z takich właśnie książek bo interesowała się psychologią właśnie. Ksiązka jest w aplikacji legimi mozna przeczytac za free.
Szok! A moj N mial w pracy szkolenia jak manipulowac pracownikami, jak rozpoznawac np.ze ktos sie denerwuje itp. I stosowal to wobec mnie. Przyznal sie w momencie "normalnosci".
Dobry temat💪
Na szczescie jakos wytrzymalem i nie wykopalem dołu w ogródku. Czekam z niecierpliwością😊
Znam kilka kobiet narcystycznych ,w tym moja byla synowa ,i prosze mi wierzyc okrucieństwo i manipulacja są bardziej przemyślane niz w przypadku męzczyzn.
Proszę pamiętać, że nie tylko mężczyźni są narcystyczni. Wszystkie moje związki były z narcystycznymi kobietami. Taka też była moja matka.
Tak zgadza się, kobiety tez są narcystyczne. Powtarzam to w każdym filmie. Dobrego dnia
Myślę, że do końca nigdy nie wyjdzie się z tego pewnego specyficznego poczucia niższości, które nabywa się przy narcyzie. Jednak niech o tym się nie dowiedzą, bo te psychole będą mieć cichą satysfakcję.
Da się ciężka praca nad sobą. N. Którego podziwiałam przez wiele lat okazał się zwykłym kłamca. Trzeba nazwać rzeczy po imieniu zwyczajny oszust i tyle
Pani Madziu, dziękuję.Słucham od jakiegoś czasu. Pomogła mi Pani bardzo....to mało powiedziane.
Cieszę się bardzo i serdecznie ściskam ❤️
Mój ex NARC wziął ślub z kobietą z którą mnie zdradzał już w 2020 a może i wcześniej. Moja wyprowadzka 4 czerwca 2020 - cukrowe show było a w lipcu po otrzymaniu pozwu skończyło się cukrowe show i wyjechał z nią nad morze. Młodsza o 16 lat kobietka nie wierzy w żadne słowo które ode mnie usłyszała pewnego dnia. Według niej - jest to DANA RELACJA.
Super wytłumaczone,❤️❤️❤️ świetna robota Pani Magdaleno⭐⭐⭐⭐⭐ dziękuję 🌹
to samo u mnie, miał długi hazardowe, wyprowadził się i zostałam sama z dzieckiem, ale czekał, że ja będę o niego zabiegać i on wróci na swoich warunkach, mówił, że chce walczyć, potem odrzucał, taki rollercoaster trwał 8 miesięcy, nie przyjęłam go to złożył pozew o rozwód i powiedział, że muszę akceptować, że nagle od lat był nieszczęśliwy i ja jestem toksyczna. Projekcja na mnie, zrzucenie winy na mnie, on biedny i niewinny.
Już wiem,że to właśnie ten cykl. mam swoje łóżko w kuchni, dziecko i to mieszkanie jest też moje, gdzie mam iść? To dlatego siedzę z nim. Mówię mu,że wiem,że kłamie, demaskuję te techniki, śniadanek mu nie robię, nie piorę. Tyle mogę zrobić
Mam dokładnie to samo 😢ale damy jakoś radę myślę
Jesteś niezwykłą Osobą. Dziękuję. ❤
Każdy ma niezwykłość w sobie 🙏❤️
@@MagdalenaSocha ❤
Mój Narcyz Zrywał że mną w ciągu dwóch lat z 7 razy 2 miesiące temu zerwal spotykał się z kobietami a w międzyczasie pisał że kocha I tęskni I wzbudzą we mnie poczucie winy co dwa dni
Dziękujemy.
Ależ bardzo proszę :)
No właśnie. Są momenty, że mi tego narcyza naprawdę żal. Czuje smutek, że jest obdarty z czucia.
Przestań. Zajmij się swoim życiem, bo staniesz się ich lustrem.
@@NiewiemNiewiem-t8k jak dziwnie się czyta swoje dawne wpisy.
Jestem już na innym etapie I po rozwodzie. Pozdrawiam
Witam , jest to zagadka jak w moim miejscu pracy . Ludzie są różni , przeciętni , gruboskórni z którymi daję sobie radę [ja wrażliwiec]. Ale, ale jest dwóch takich skorpionów [ na pozór osoby miłe ,sympatyczne , witalne , ustawione finansowo ] z którymi wysiadam emocjonalnie . Kują w takie miejsca i podkręcają temp. Odpalają mi się triggery , czuję się żle . Wiem że wiedzą co robią bez wyrzutów . Nidy wszystko wiem o narcyzach w oparciu o Pani materiały, ale z nimi przegrywam .
Znajdż chrzescjańską wspólnotę będzie stała za Tobą
Dokladnie tak sie czuje. Dziekuje Pani za ta sesje.
Super spezialny temat oglondalam Pani Video jaki Ma wpyw.ojciec narzyza dla dzieci .... dokladnie tak jest ta sytuacje makabre 😢 przezylam to jest koszmar Demon przeklety 👹 Karma Mensch 🤭🤭😢🐍 sluchalam az to zrozumialam....patfur ...dynamika ... dzieci to tylko narzedzia przedluzony reka ...a on sie znedza nad tym...🤭🤭🤭
Ja niestety jestem wrakiem,50lat to trwa.Od 33lat ciężko choruję na depresję z bólami psychosomatycznymi.Nie jestem w stanie sama funkcjonować i mieszkam z nim.Córka poszła w jego ślady,jestem samotna😢.
.
Dziękuje pięknie ❤️
ja również :)
Bardzo ciekawe wykłady, moja mała uwaga - proszę nie powtarzać ciągle tej samej sekwencji.
Byłam w związku z taką osobą do tego alkohik....To co pani Magda nam opowiada ...to tak jest...Wszystkie etapy gdzie czujesz się jak na piedestale a później jesteś wyzywana,jaką jesteś głupia, Miałam wrażenie, jakbym była osobą bez wyksztalcenia,bez wychowania,nic w zyciu nie osiagnelam ...bo przecież..wszystko zawdzieczam jemu .A to jak mnie rodzice wychowali,wszelkie życiowe rację itd to pomyłka....przecież ON to by profesorowi wmówił, że nie ma racji....Jego rodzina również mnie wykluczyła,bo nie robię to co oni i jestem poprostu sobą. Do tego stopnia,że teraz na rozne imprezy zapraszają jego była żonę a jemu się pytają czy mu to nie przeszkadza że jego ex będzie też. A on,że nie bo przecież już nie są tyle lat ze sobą .Zadaje sobie pytanie-dlaczego .....Ale uczę się odpowiadać, że to dla mnie ,dla mojego zdrowia,życia,żeby dzieci miały normalne życie.
Jakbym czytała cytaty z ust wyjęte człowiekowi, który przez lata mnie poniżał: źle wychowana, źle wykształcona, niczego się w życiu nie nauczyłam, niczego nie osiągnęłam, jemu wszystko zawdzięczam i za to co dla mnie zrobił nie okazuję szacunku, wdzięczności. Moja rodzina jest samym złem, nieudacznicy i nieroby, tak samo jak jak ja.... 7 lat tego słuchałam... A teraz z pomocą rodziny staję na własnych nogach. Wreszcie.
To samo; uzależniony, moja wina, chodzi do burdeli, jego rodzina mnie i nasza córkę odrzuciła Bo mówię prawdę
O matko prawie jak u mnie zaprosili jego ex z jej dziećmi do domu niby pod przykrywką obejrzenia czegoś w domu i pocieszenia dzieci żałośni zakłamani ludzie (to nie były dzieci narcyza) dowiedziałam się z ukrytych zdjęć w telefonie. Kobietki nie dajmy się nie warte jest tego nasze zdrowie ❤️.
Codziennie słucham i bardzo mi jest to potrzebne .
Bardzo dobry odcinek Magdusia ♥️♥️♥️♥️
Dziękuję Krysiu :)
Wszystko to działo się w moim związku. Doprowadzona do ostateczności go rzuciłam, oczywiście powiedział to ja jestem wsztkiemu winna
Bo to jest przerzucanie winy
Pięknie dziękuję - Pani Madziu! 🌹🌹🌹🧓
Bardzo się cieszę że panią znalazłam, zapewne nie długo umowie się na konsultację ❤
Dziekuję serdecznie ❤❤❤
Dziękuję ♥️
Każdy człowiek z którym mamy do czynienia pokazuje nam co mamy w sobie do uzdrowienia , ludzie to nasze lustra a Ci którzy niby nam pokazują najgorsze traktowania nas to są naszymi największymi uzdrowicielami i najwięcej mamy im do zawdzięczenia .... a pogardą i znudzeniem itd sami obdarzamy siebie często nie zdając sobie z tego na co dzień sprawy . Polecam również przeczytać jak stwarzamy swoją rzeczywistość . To co mówisz to ugruntowany program w nas a nie ktoś jakiś ,, narcyz,, na zewnątrz . Całe życie , wszystko co tworzymy , czego doświadczamy i kogo sami stwarzamy jako stwórca wszystkiego co jest...Jeszcze raz sami w sobie stwarzamy wszystko , nie ma świata poza tak zwaną mną.
Jakby pani mieszkała w moim domu i opowiadała o moim życiu...
Jest Pani bardzo dobrą specjalistką, wie Pani bardzo dużo o mnie i o moim życiu. To jest dla mnie bardzo przełomowe uświadomienie sobie, że żyję od samego początku w cyklach przemocowych i, że trzeba to przerwać. Niestety mam problemy techniczne z zakupem Pani kursu wewnętrznego dziecka bo jest problem z wpisaniem adresu i przez to nie mogę zakupić kursu a bardzo bym chciała bo Pani wiedza jest dla mnie potężna. Nie wiem czy ja coś robię źle czy wystąpił tu jakiś problem ze stronką.Pozdrawiam.
Dzięki Pani zrozumiałem w jakiej tragicznej sytuacji trwałem przez 8 lat. A ja myślałem że to ja jestem winny.
Nie ma dyskusji z Tobą bo liczy się intryga, którą trzeba podtrzymywać kosztem Ciebie i Twojego życia. Znam te schematy - jestem kozłem ofiarnym od noworodka. Najpierw rodzina, później szkoła, później małżeństwo i praca do której bym nie poszła. W bibli napisane jest " na początku było słowo" w moim życiu napoczątku było kłamstwo," bo jedną trzeba poświęcić, bo inaczej śwat nie da wam żyć"
To przyzwyczajenie to efekt gotowania zaby.KKiedy zabe wlozy sie do zimnej wody i powoli podgrzewa, to zaba sie ugotuje.
Dziekuje pani.
Jestem zla I smutna. Ten Film to idealny opis zachowanie mojego szfagra w stosunku do siostry. Niestety ona nie jest zainteresowana owym Filmem Bo jest " troche dlugi"... Bede sluchac jej zali I patrzec Jak Sama sie stacza do konca zycia choc pomoc jest Jak na dloni....pozdrawiam serdecznie
Pani Magdaleno, czasami to nie ten czas i nie ten moment.
♥️ dziękuję pięknie
Ja tez czekam ❤
Mija rok jak narc chciał pozbawić życia mojego dziecka ale mu się nie udało trafiła na intensywna terapie
Narca czeka wiezienie za dzieci mu nie daruje
Dziękuję.
Wszystko się zgadza tak jak Pani mówi.
Dziekuje❤
W totalnym odrzuceniu trwającym kilka lat próbowałem dowiedzieć się od mojej "zony" dlaczego .Nie chciała rozmawiać unikała zmieniała temat. Kiedyś usłyszałem od niej żebym sbie znalazł partnerkę bo ona nie może mi dać bliskości. Spytlem dlaczego odpowiedziała ,że mnie kocha i dlatego....Nie mogłem tego zrozumieć i do dzisiaj nie rozumie czy można z miłości zgodzić się na zdradę Czuje się winny
Mi bardzo pomogła ksiazka Patrycji Evans "Toksyczne słowa, agresja słowna w zwiazkach" wszystkie puzzle z dzieciństwa ułożyły mi się w jeden obraz pt.przemoc domowa ojciec był agresorem ale wobec mnie tylko psychiczną wmawiał mi że mam coś z głową niewporzadku ale rozwiązywałam psychotesty i zaczęłam sobie zadawać pytania dlaczego własny ojciec mnie oszukuje po latach poznałam mężczyznę który nie przestraszył się mojego ojca i się że mna ożenił myślałam że to rycerz na białym koniu po śmierci teściowej się zaczęły problemy odrzucenie alkohol i przemoc psychiczna
Wcześniej myślałam ze poprzedni partner jest tym najgorszym typem, jednak dopiero teraz przekonuję się że teraz trafiłam na najgorszy typ. To potwór w ludzkim ciele, przemocowiec przede wszystkim psychiczny ale też, z biegiem czasu, również fizyczny. Jest naprawdę nieobliczalny, również wobec własnych dzieci, ostatnio aż nawrzeszczał na swojego 6-letniego syna.
Jestem już na 100% pewna że nie chcę z Nim być, ale jeszcze nie wyprowadzam się, jeszcze jakoś wspólnie funkcjonujemy. Ale chcę się uwolnić dlatego chcę wpierw stanąć na nogi, emocjonalnie się wzmocnić, być stabilna. Bo jestem aż nadto pewna że prawdziwy terror zacznie się dopiero po wyprowadzce. A że jestem z tym sama to i ciężej mi to idzie.
Powodzenia i dużo siły wewnętrznej życzę ❤❤❤
U mnie też tak było. Odeszłam i zauważyłam że on jest mocny w domu. Synowie dorośli też odeszli. Zastraszał bardzo się baliśmy. Okazało się że jak już został sam i dostał pismo z prokuratury to się przestraszył. Przeszłam piekło,bałam się. Powiedziałam dość,uciekłam . Proszę się nie zastanawiać tylko ratować siebie i dzieci
@@aga89413 nie mamy dzieci, na szczęście, bo gdyby były to na pewno Jego stan wpłynął by na ich funkcjonowanie. Nie wyprowadzam się z jednego powodu: bo z rodziną mam dużo bardziej traumatyczne przeżycia. To co z nimi przeszłam i nadal jeszcze przechodzę to istny armagedon. Szczerze przyznaję że ich nienawidzę, uprzykrzali, nadal to robią i będą tak robić. A kontakt niestety muszę z Nimi mieć, mamy wspólne sprawy przez które kontakt musi być zachowany.
Nawet do ,, mojego toksyka" nie czuję żalu, ot po prostu od czasu do czasu odreagowuję na Nim i tyle. Natomiast z rodziną... Kiedyś wskoczyłabym za nimi w ogień, dziś bym ich tam wepchnęła.
Cudowny przekaz.
😭 nadal nie potrafię zrozumieć …dlaczego …słucham wkoło Bryski „ odbicie „ , jakoś tak mi się kojarzy ….😢
Tez uwielbiam te piosenke
Dokladnie.
Narcyz może pod koniec lat pokazać nawet zdjęcie z kochanką ,że zdradzał
A ja mam pytanie co jeżeli nie pamiętam jakie mogę mieć traumy z dzieciństwa i uważam że wszystko było dobrze? Czy to dotyczy samego dzieciństwa do jakiegoś wieku czy później wiek nastoletni również?
Ślicznie dziękuję
Ostatnie takie kółko opisałem w notesie zaczeło się od karania milczeniem , potem moją N jest coś takiego jak manifestacja pokazuje sobą coś co robi albo udaje chorobę, jak to nie działa przechodzi do Dewaluacji , ostatnio nie dałem się sprowokować to pojechała do mojej mamy żeby zdewaluować mnie.
Teraz trwa to ok 2 tygodnie i widzę że ona nie ma pomysłu na mnie.
Wczoraj z tym notesem byłem u psychologa, opisane stany miałem na podstawie pani filmów, psycholog powiedziała że jak ona miała by wydać mojej N opinie to lepiej by tego nie opisała.
Zyje z Narcyzem przez dlugo. Bardzo jest zle, ale nie wiem jak zakonczyc.
Pani Magdo ma pani świetne filmy. Wiele się nauczyłem. Czy mogłaby kiedyś pani omówić WWO, z uwagi na to że schematy postępowań są identyczne lub podobne do narcyza. Z góry dziękuję
A ja nie pojmuję jednej rzeczy: czy oni mają świadomość ze prowadzą taką grę?czy to tak samo z nich wypada i są zdziwieni ze tak wyszło? Cały czas mowa o etapach, czy to się u nich dzieje samoistnie? Czy to jest zaplanowane i wiedza co kiedy czynią. A jak zdradza i kłamie i zaprzecza ze zdradza wbrew dowodom to przecież wie co robi, wie ze kłamie… jak może wierzyć w to co mówi skoro wie ze to uczynił? nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Mogę prosić łopatologicznie?
W korporacjach coraz częściej spotyka się tzw. "quiet firing", czyle ciche wyrzucanie. Osoba w takim wypadku jest po cichu ignorowana przez managera/zespół, co powinno ją skłonić do odejścia. Czy może być to spowodowane właśnie zaburzeniem narcystycznym?
❤❤❤
Czy narcyz dla podtrzymania relacji może inwestować w związek pieniądze, kupno domu a nawet poczęcie dziecka?
Tak, moją córkę to spotkało
Tak. Jak już byłam w ciąży - zaczęło się...
Oczywiście
Jestem zainteresowana kolejną edycją kursu dotyczącego przepracowania traum z dzieciństwa. Pozdrawiam.