Miłości pięknej i wielu dla Was chwil szczęśliwej drogi przez dalsze dni. Bardzo fajna podròż i ciekawe włòczki. Jak oceniasz tam kashmir ten na szpulach? Mydlnica lekarska to była od zawsze stosowana do mycia i czyszczenia. To taki naturalny detergent do mycia, czyszczenia. Wystarczy w rękach potrzeć liście a potem spłukać dłonie wodą. Oczywiście można też z niej wywar zrobić i potem do mycia zastosować. Są już szampony od dawna z wykorzystaniem mydlnicy. Uściski i dziękuję za piękny film.❤
@@magorzatalisiecka6445 hej Małgosiu, dziękuję za podzielenie się wiedzą, ja nie znałam dotąd tej rośliny:) Dziękujemy z Mężem za życzenia! Odnośnie kaszmiru, mogę potwierdzić o tym kupionym z Siulo Galo, że wspaniale rozwinął się po upraniu, natomiast na szpulowe tylko popatrzyłam:( ale Teti z Knitted Coffee opowiada w swoim vlogu o doświadczeniach właśnie z takim szpulowym kaszmirem, zajrzyj do niej
RYJEK! RYJEK! ten szczurek na skarpetkach to był RYJEK!! ale fenomenalne te wzory na skarpetki, ale to nic w porównaniu z łotewskimi rękawiczkami!! aaa miałam dać elegancki komentarz o całości, ale północ mnie zastała, bo nie mogłam się oderwać, karmiłaś mnie takimi dziewiarskimi pysznościami :D i PS MAJA JEST BARDZO DUMNA!!
Obejrzałam znów z pełnym zainteresowaniem ❤ Fantastyczna podróż 🧳 i wielkie brawa dla Operatora (nie jedna dziewiarka pozazdrości odwiedzenia tylu dziewiarskich miejsc w podróży poślubnej - jak nie kochać?! 😊). Wszystkie miejsca miały swój urok, ale Helsinki wyglądały jak dziewiarska ziemia obiecana 🤤 Obejrzę wszystkie Twoje relacje z podróży, i jak sama się kiedyś znajdę w Japonii (🤞🙏) to koniecznie po Tobie, żebym niczego tam nie przeoczyła 😉 Super! Dziękuję bardzo ❤
@@dziejnia dziękuję Słońce za ciepłe słowa, cieszę się bardzo, że Cię zaciekawiłam! Japonia już powoli się krystalizuje, yay! Operator dzielnie znosił włóczki, dlatego to Tego Wspaniałego Faceta wzięłam sobie za Męża:)
@@A.CierniaKNIT cieszę się, że inspiruję:) tylko mam teraz problem, bo już tyle nakupowałam, że przez następny rok nie potrzebuję żadnych zakupów włóczkowych :(
Bardzo, bardzo ciekawy film. Super inspiracja dla dziewiarki na ciekawą podróż. Wszystkiego najlepszego, szczęśliwośći, miłości i przyjaźni na nowej drodze życia ❤
Ja zawsze marzyłam o podróży po różnych krajach w których będę szukała sklepów z włóczkami i akcesoriami do robótek bo ciekawi mnie jakie one są az tu przypadkiem wpadł mi filmik 😁 i już co nieco wiem☺ dzięki...serdecznie wszystkich pozdrawiam
@@iwom1293 również Cię pozdrawiam! Świat stoi otworem, a nawet na początek fajna jest podróż do innego miasta w Polsce, by znaleźć taki ciekawy sklep, zachęcam Cię do tego :)
Przekraczanie granic tylko na dowód ,to nie dzięki unii a dzięki strefie Schengen a do strefy Schengen należą również kraje nie należące do unii 🙃 Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia 🙂
@@Ewa-yc9cz dobrze, że wskazałaś rozróżnienie, jednak akcesja była kamieniem milowym, który co najmniej przyspieszył, jeśli nie w ogóle umożliwił włączenie do strefy. Zatem mogę użyć skrótu myślowego, że to dzięki Unii wystarczy dowód;) i dziękuję za życzenia!
Gratulacje i jak najwięcej wspólnych podróży 🥂 A nie zaciekawił Cię len? Warto kupować tam kilogramy lnu 🤩Będziesz musiała pojechać jeszcze raz, a my jeszcze raz z przyjemnością oglądniemy 🥰😘
@@atelier022 dziękuję, dziękujemy:) nie jestem fanką lnu w dzianinie (w tkaninach kocham!), mam od 2 lat duży (ponad pół kg) zapas lnu z WAK i nie mam do niego serca :( a co do podróży, to czekają przecież kolejne destynacje! :)
@@nowekrawcowe Domyślam się i rozumiem dystans do lnu. Ja znalazłam w końcu na niego sposób i łączę z innymi nitkami - nawet jedwabiem. Przerabia się wtedy super, a właściwości dzianiny - wiadomo.
@@auroraborealis66 oo, widzisz, już nie do końca moje czasy, jak się Hefalumpy pojawiły (chyba) - dziękuję za sprostowanie;) Bardzo się cieszę, że Cię zaciekawiłam i witam na pokładzie Nowych Krawcowych:)
Miłości pięknej i wielu dla Was chwil szczęśliwej drogi przez dalsze dni. Bardzo fajna podròż i ciekawe włòczki. Jak oceniasz tam kashmir ten na szpulach? Mydlnica lekarska to była od zawsze stosowana do mycia i czyszczenia. To taki naturalny detergent do mycia, czyszczenia. Wystarczy w rękach potrzeć liście a potem spłukać dłonie wodą. Oczywiście można też z niej wywar zrobić i potem do mycia zastosować. Są już szampony od dawna z wykorzystaniem mydlnicy. Uściski i dziękuję za piękny film.❤
@@magorzatalisiecka6445 hej Małgosiu, dziękuję za podzielenie się wiedzą, ja nie znałam dotąd tej rośliny:) Dziękujemy z Mężem za życzenia! Odnośnie kaszmiru, mogę potwierdzić o tym kupionym z Siulo Galo, że wspaniale rozwinął się po upraniu, natomiast na szpulowe tylko popatrzyłam:( ale Teti z Knitted Coffee opowiada w swoim vlogu o doświadczeniach właśnie z takim szpulowym kaszmirem, zajrzyj do niej
RYJEK! RYJEK! ten szczurek na skarpetkach to był RYJEK!! ale fenomenalne te wzory na skarpetki, ale to nic w porównaniu z łotewskimi rękawiczkami!! aaa miałam dać elegancki komentarz o całości, ale północ mnie zastała, bo nie mogłam się oderwać, karmiłaś mnie takimi dziewiarskimi pysznościami :D i PS MAJA JEST BARDZO DUMNA!!
@@majaglusniewska5002 Ryjek, rzeczywiście:) dałaś bardzo elegancki komentarz, dziękuję:) i cieszę się, że wprawiłam Cię w dumę!
Obejrzałam znów z pełnym zainteresowaniem ❤ Fantastyczna podróż 🧳 i wielkie brawa dla Operatora (nie jedna dziewiarka pozazdrości odwiedzenia tylu dziewiarskich miejsc w podróży poślubnej - jak nie kochać?! 😊). Wszystkie miejsca miały swój urok, ale Helsinki wyglądały jak dziewiarska ziemia obiecana 🤤 Obejrzę wszystkie Twoje relacje z podróży, i jak sama się kiedyś znajdę w Japonii (🤞🙏) to koniecznie po Tobie, żebym niczego tam nie przeoczyła 😉 Super! Dziękuję bardzo ❤
@@dziejnia dziękuję Słońce za ciepłe słowa, cieszę się bardzo, że Cię zaciekawiłam! Japonia już powoli się krystalizuje, yay! Operator dzielnie znosił włóczki, dlatego to Tego Wspaniałego Faceta wzięłam sobie za Męża:)
Cudnie:) Dziękuję za cudną relację. Zachęcasz, kusisz:) Druty zawsze obowiązkowo w każdej podróży :) Pozdrawiam serdecznie :)💖
@@A.CierniaKNIT cieszę się, że inspiruję:) tylko mam teraz problem, bo już tyle nakupowałam, że przez następny rok nie potrzebuję żadnych zakupów włóczkowych :(
Wspaniała podróż i równie wspaniała relacja. Dziękuję bardzo za możliwość obejrzenia tych włóczkowych rajów ❤
@@helenabiczkowska4457 bardzo się cieszę, że mogłaś mi towarzyszyć w tej podróży:)
Pięknie 🙂🙂
Bardzo, bardzo ciekawy film. Super inspiracja dla dziewiarki na ciekawą podróż. Wszystkiego najlepszego, szczęśliwośći, miłości i przyjaźni na nowej drodze życia ❤
@@ewa6 Bardzo Ci dziękuję za ciepłe życzenia i za słowa pochwały:) Najważniejsze dla mnie: zaciekawiłam i zainspirowałam! Do następnego!
Ja zawsze marzyłam o podróży po różnych krajach w których będę szukała sklepów z włóczkami i akcesoriami do robótek bo ciekawi mnie jakie one są az tu przypadkiem wpadł mi filmik 😁 i już co nieco wiem☺ dzięki...serdecznie wszystkich pozdrawiam
@@iwom1293 również Cię pozdrawiam! Świat stoi otworem, a nawet na początek fajna jest podróż do innego miasta w Polsce, by znaleźć taki ciekawy sklep, zachęcam Cię do tego :)
Przekraczanie granic tylko na dowód ,to nie dzięki unii a dzięki strefie Schengen a do strefy Schengen należą również kraje nie należące do unii 🙃 Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia 🙂
@@Ewa-yc9cz dobrze, że wskazałaś rozróżnienie, jednak akcesja była kamieniem milowym, który co najmniej przyspieszył, jeśli nie w ogóle umożliwił włączenie do strefy. Zatem mogę użyć skrótu myślowego, że to dzięki Unii wystarczy dowód;) i dziękuję za życzenia!
Ale nadal to tylko skrót myślowy. Przykładowo nawet jak byśmy wyszli z Unii,to strefa Schengen nadal by nas obejmowała 😁
Gratulacje i jak najwięcej wspólnych podróży 🥂 A nie zaciekawił Cię len? Warto kupować tam kilogramy lnu 🤩Będziesz musiała pojechać jeszcze raz, a my jeszcze raz z przyjemnością oglądniemy 🥰😘
@@atelier022 dziękuję, dziękujemy:) nie jestem fanką lnu w dzianinie (w tkaninach kocham!), mam od 2 lat duży (ponad pół kg) zapas lnu z WAK i nie mam do niego serca :( a co do podróży, to czekają przecież kolejne destynacje! :)
@@nowekrawcowe Domyślam się i rozumiem dystans do lnu. Ja znalazłam w końcu na niego sposób i łączę z innymi nitkami - nawet jedwabiem. Przerabia się wtedy super, a właściwości dzianiny - wiadomo.
Świetny i bardzo ciekawy film😊, dziękuję 🤗
@@hannawasilkowska6572 hej Haniu, bardzo Ci dziękuję za słowa pochwały, to ogromna motywacja do dalszych nagrań, naprawdę:)
Bardzo ciekawa relacja - zostaję na dłużej!
A te Hefalumpy z Muminków to Hatifnaty - Hefalumpy były w Kubusiu Puchatku ;)
@@auroraborealis66 oo, widzisz, już nie do końca moje czasy, jak się Hefalumpy pojawiły (chyba) - dziękuję za sprostowanie;) Bardzo się cieszę, że Cię zaciekawiłam i witam na pokładzie Nowych Krawcowych:)
Chyba pomyliłam kierunki jak wybierałam gdzie jedziemy na wakacje. Super podróż!
@@madame_zrob_to_sam hehe, nie no, Neapol też cudo :)
@@nowekrawcowe zwiedzanie ok, ale jeżeli chodzi o dziewiarskie przygody to jakaś pustynia, jutro jadę do Tirany może wreszcie znajdę jakiś sklep
@@madame_zrob_to_sam powodzenia! Koniecznie się pochwal na IG
Bardzo ciekawy film
@@dorotastanek9101 naprawdę się cieszę i dziękuję za Twoją opinię!
Ten kaszmir i mehetek mają taki cudny kolor ❤
@@Warsaw_knitter tak, też mnie oczarowały :) próbka już czeka na pranie
W pięknych miejscach byłaś! A ile dobroci nabyłaś!
@@Beata.D. ano:) teraz to wszystko "tylko" przerobić :D