Gdy jesteś załamana. [NAPISY]
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 26 พ.ย. 2018
- Sytuacja jak w potrzasku, nie mamy wyjścia, dzieje się coś, na co nie mamy wpływu, lub wiąże nas sumienie, miłość, dane słowo.
NIe możemy uciec, jesteśmy jak więźniowie.
Co więcej, czujemy, że nie mamy wsparcia od nikogo. Nie rozumieją nas najbliżsi, przyjaciele mają swoje sprawy, rodzina może nam nawet dokłada ciężaru, jak żona Hioba.
Czy byłeś w takiej sytuacji? Czy byłeś załamany?
Jezus przeżywał to samo. Został opuszczony, był w sytuacji, z której nie mógł wyjść o własnych siłach. Jednak wyszedł z tej sytuacji zwycięsko. Nie obyło się bez bólu, potu i łez, ale udało się!
Najciemniejsza godzina nocy, to ta tuż przed świtem. Nie poddawaj się. Nucz się zwyciężać w Bożym stylu. Nie musisz być załamany, zdruzgotany, samotny. To Ty decydujesz jak potoczą się Twoje losy. To Ty decydujesz jaką postawę przyjmiesz i czy dasz się wewnętrznie pokonać. Podejmij walkę.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Subskrybuj ► bit.ly/2r2Xz6d
Darmowe szkolenie ►agatastrzyzewska.com/zapis/
Instagram ► / agatastrzyzewska
Facebook ► / agatastrzyzewskacom
Moja strona ► agatastrzyzewska.com/
#problemy #trudności #rozwiązanie
![Ujawniam swój opis na Tinderze i mówię gdzie znaleźć żonę/męża [wizyta w Łanowej]](/img/n.gif)
Dziękuję za Słowa- żebyśmy wytrzymali jeszcze troszeczkę dłużej.
Kiedy jest bardzo trudno i ciężko, lubię wracać do tego Nauczania. 😅😊
Staję się coraz większą i bardziej optymistką. Teraz Te Słowa napełniają Mnie Nadzieją. Alleluja ❤🎉.
Witaj Agato...
"Gdyż bałem się ludu i posłuchałem jego głosu ,,
W domu rodzinnym słyszałam wiele razy co ludzie powiedzą i tak żyłam ..
Tak bałam się ludzi za nim zrozumiałam do czego to prowadzi i że sobie wyrządzam ogromną krzywdę... zakładalam maski nie byłam sobą że strachu bo ludzie odrzuca bo trzeba być miła i grzeczna do bólu...
Zrozumiałam Pan Jezus otworzył oczy pokazał że tak się nie da żyć nie rozmawiając o trudnych sprawach nawet z najbliższymi ..
Myślę że ludzie boją się stawać w prawdzie słyszałam ostatnio chce pracować i nie wychodzę przed szereg tak albo zacisnij zeby i milcz lepiej na tym wyjdziesz...
Modle się o lepsze dla siebie i innych w imię Jezusa Chrystusa Amen....🙋❤️🌹
Właśnie przechodzę przez taki trudny czas. Potrzebowałem takich słów wsparcie, chociaż na chwilę. Dziękuję bardzo za ten materiał!❤😇
Ja właśnie mam taki trudny czas ale wiem że nie jestem sama wierzę że dobre anioły czuwają nade mną Maryja otacza mnie swoim płaszczem i prowadzi bezpiecznie ❤️❤️Dziękuję
Właśnie Bóg przyznał się do Mnie. I wróciła we Mnie Radość i Siła po kilku trudnych dla Mnie miesiącach.
Pani Agato jesteś napelniona Duchem Świętym 😇
Przyszło zwycięstwo. Tak samo w naszych Życiach przyjdzie the Victory
Po tylu latach to Nauczanie nadal Mnie Zachęca w trudnych sytuacjach. Kiedy czuję znużenie zmęczeniem. ❤
Ten filmik przesłałam osobie, która potrzebowała właśnie takiego Słowa jestem pewna, że przyniesienia dobre rezultaty.
Teraz odkrywam, że jest wokół Mnie coraz więcej serdecznych osób, od których wsparcie, którego potrzebuję. ❤😊
Właśnie przeżywam moment wielkiego załamania i słuchając twoich wypowiedzi doznaje oczyszczenia i ukojenia . Chwała Panu.
Ja właśnie dzisiaj w takiej chwili się modliłam. I Duch Święty powiedział Mi, że wysnułam bardzo dojrzały Wniosek.
To jest niesamowite mieć przyjaciela w Panu Jezusie.... wtedy wszystko jest łatwiejsze.
Ja przechodzę. Spotkałam się z milczeniem. Kiedy byłam przybita i płakałam, usłyszałam do tego, że jest ze Mną źle psychicznie😢. Zostałam sama. Kiedy Bóg Mnie podniósł i został Mi tylko internet- Facebook i TH-cam dopiero wtedy mama okaza Mi Serce. Ale Ja nie potrzebuję takiego wsparcia. Potrzebowałam słowa, zrozumienia, wsparcia, kiedy było Mi ciężko. A spotkałam się z obojętnością i krytyką.
Modlitwa jest moim pokrzepieniem i sila
Pięć minut temu poczułem smutek, od razu wyskoczył mi twój film 😊
Jestem w takim stanie i chwili. Gdy myślałam, że już tak będzie przez ręsztę moich dni, Duch Święty w łożył w moje serce wers (Jeremiasza 29:11-12).
Zdrowo jest się wypłakać albo wyżalić komuś bliskiemu, (bogu też ),,czy nawet zaprzyjaźnionej kobiecie pastorze: I to błogosławi Bóg bo Zbroja na naszej piersi jest wzmocniona-A konkretne metody rozwiązania danego problemu są dla nas bardziej zrozumiałe i słyszalne😌👍🏼🦁🔥 pamiętajmy że jezus jak zwyciężył to przeprowadził wszystkie demony i zwierzchności w orszaku więc wystawił na pokaz i tak samo my nie możemy chować swoich ciemnych przejść w życiu🔔🆓🆓
A czasami bliskich nie obchodzą nasze potrzeby, jakby Oni byli ważniejsi. A My się nie liczymy.
To jest ten moment i prosze o modlitwę o uzdrowienie duszy i ciała/choroba przepuklinowa/leki wyrzuty zamartwienia !!!Błagam !Jezu ufam Tobie!!!Przyjdź!!!
Po tym, jak Pan objawił Swoją Chwałę inaczej Mi się słucha tej katehezy. I brzmnią dla Mnie pięknie ❤.
Moja corka przechodzi takie chwile bezradnossc rozpacz zniechecenie brak motywacji i energii i co najhorzej ona nie ucieka sie do modlitwy i Boga
Ja matka patrze na to i jestem bardxie bezradna niz ona oczywiscie juz sie nie modle tylko krxycze do Jezusa o pomoc. Wierze w sile modlitwy i mam nadzieje ze Jezus w pewnym momencie pochwyci ja i zamknie ja w swoich ramionsch Boze ulituj sie nad nia ona ma dwoje malych dzieci jest samotna matka
BOZE RATUJ NAS
NIECH ZAWIERZY PANI CORKE AKTEM ZAWIERZENIA NIEPOKALANEMU SERCU MARYI W PIERWSZA SOBOTE MIESIACA.ZAWIERZENIA SA NA JASNEJ GORZE O 18.30 I W NIEPOKALANOWIE O 11.00 DO NIEPOKALANOWA MOZNA WYSLAC MEJLA Z ZAWIERZENIEM.TO CO ODDAMY MARYI TO TEN PROBLEM NALEZY DO NIEJ A ONA SOBIE Z TYM PORADZI.MARYJA WTEDY DZIALA BARDZO NAMACALNIE.CO INNEGO MODLIC SIE A CO INNEGO ODDAC TO MARRYI.NIECH POSLUCHA PANI NA JUTIUBIE SWIADECTW ZAWIERZENIA NA JASNEJ GORZE.BEDZIE DOBRZE.MARYJA WYPROWADZI.PRZED NIA SZATAN DRŻY. TYLKO TRZEBA TO NAPISAC MARYI I CZEKAC.BO TO JUZ NIE PANI TYLKO NIEPOKALANA BEDZIE WSZYSTKO PROSTOWAC.BEDZIE DOBRZE.
ADRES DO ZAWIERZENIA W NIEPOKALANOWIE JESLI NIE MOZECIE POJECHAC OSOBISCIE. zawierzenieintencje@gimail.com
Nie jesteś sama. Bóg jest naprawdę blisko. Trzymaj się dziewczyno!
Po 22 latach ktoś mi uwierzył. Nie czuję radości, ale że zrujnowano Mi Życie.
Ja mam czas, kiedy mam nawał problemów, jeden za drugim. I mam załamania, pojawia się niemoc, łzy i bezsilność. Jestem jednak herowoman. Bo mimo to daję radę w tym wszystkim mniejszym stopniu, ale daję radę obowiàzkom i ważnym sprawom dzięki Bogu. Momentami się czuję, jakby okoliczności Mnie paliły od środka i wykańczały, ale trwam.
Dziękuję dziękuję zapominam Ojcze Że Tyś ze mną przebacz
Tak to prawda co mówisz Agatko. Bogu dzięki za te słowa. Jezus żyje Amen.
❤ właśnie Tych słów dziś potrzebowałam dziękuję ❤
Dziekuje za to Słowo!
Dziękuję Agatko. Przechodziłam ostatnio. Nie byłam w stanie wstać z łóżka przez parę dni, ale modlitwa przyjaciół w kościelle pomogła o moje zdrowie i rozmowa telefoniczna z pewnym wierzącym bardem. Przypuszczam, że i On i Jego żona modlili się. Ciemność i ciężar odszedł.
Tatuś pomógł. Jak zwykle zatroszczył się poprzez ludzi także :-)
Momentami najbliższych mam dosyć 😢.
Przestałam mieć okres. Z tego tytułu bardzo proszę o Modlitwę do Pana!
Witam panią,mam taki czas,od pewnego czasu 🙂trwam,czytam Pismo Święte,Ono mnie uzdrawia z mojej nie mocy i trudnych chwilach,słucham panią i bardzo wierzę że Jezus cały czas jest ze mną 🙂pozdrawiam panią.
Dzięki ci Panie za drogerie, supermarkety i apteki. Oby do końca była otwarte w Imię Jezus
Dziękuje ❤️
Dziękuję.
Dziękuję. ....
Warto spojrzec na swoją sytuację z lotu ptaka; zastanowic się co jest dla nas ważne. Dla mnie ważny jest Bóg i wiem, że nic nie jest w stanie mnie od niego oddzielić.
Amen Alleluja Chwała Panu
Piękne Słowa. ☺☺☺
Piekne pocieszenie
Dziękuję jakbyś do mnie mówiła kocham ufam i czuwam tak walka jest ciężka amen
Dziękuję za te słowa, potrzebne mi dzisiaj.
Dziękuje, że dziękujesz. To moja zapłata ;)
dziękuję Agato to o czym powiedziałaś jest dla mnie na teraz
bardzo się cieszę! Bądź dzielna, Bóg jest blisko Ciebie.
Dziekuje Agato. Zapewne Twoje slowa pokrzepily niejedna osobe i wskazaly kierunek.. dziekuje za swiadectwo wiary.. Bog jedynym, ktory nas we wszystkim rozumie. Doswiadczylam pokoju na modlitwie i ucze sie opierac calkowicie na Nim.
Oglądnęłam film o źródle wirusa i do czego to doprowadziło. Byłam dzisiaj w galerii i chciało. I się płakać, ulice prawie puste, jak w tanie wojennym, chociaż trudno mi go pamiętać.tylko w Panu i jego Łasce nadzieja.
Agatko powinnaś mieć swój program w stacjach TVN TVP Polsat ja bym wtedy zaczęła oglądać telewizję bo już od trzech lat nie ma u mnie w domu telewizji. Jesteś cudowna ,rób swoje dalej 😇😇😇😇😇
:) lepiej jednak bez telewizji. My nie mamy telewizji od 24 lat :)
Czuję się jak Eliasz na górze Horeb. Ale ufam Panu, On mnie nie opuści ani nie złamie Serca mego. On Jest Tym, który zawsze kocha i podnosi.
Wytrwaj siostro!
Siedem lat wychodzenia z okultyzmu i grzechów przeciwko 6. Przykazaniu, kiedy wszystko wali się na głowę. I nadal nie czuję się jeszcze wolny, bo zamiast przylgnąć do Boga w pełni, lawirowałem.
Mogłem poprzez odważne przyznanie się do swojego okultyzmu przed pewnymi bliskimi osobami uwikłanymi w okultyzm doprowadzić do uzdrowienia jednej z tych osób.
Wiedziałem to, a mimo tego, pozwoliłem strachowi przed przyznaniem się, że to również przez skutek moich grzechów, sprowadzić mnie do milczenia, gdy powinienem był wołać.
Czułem resztkami sił, że byłby cud uzdrowienia, ale moja gnuśność plus brak modlitwy spowodowały, że ta osoba odnalazła Boga dopiero tuż przed swoim odejściem.
Wtedy i ja odpadłem po raz kolejny, a bylo to około 1,5 roku temu. Dopiero teraz wracam do Boga po tym bad tripie.
Nie warto być małodusznym, nie warto być minimalistą.
Nie warto słuchać ludzi zamiast Boga. Tych rozrywkowych i tych uduchowionych, ktokolwiek stawia się w miejscu Boga, zabija siebie i innych, staje się jawnym bogobójcą i świętokradcą.
Niech moje przeżycia stanowią dla innych ostrzeżenie i umocnienie w czasie ich wyborów -- oby były odważniejsze i nie ignoranckie, stałe, powtarzalnie dobre, nie tak jak moje -- od przypadku do przypadku.
Z Bogiem.
Dziękuję Maciek za tak szczere osobiste wyznanie i naukę z tego płynące. Bóg jest dobry i daje nam pomoc we właściwej chwili, prowadzi nas nawet w ciemnościach.
@@AgataStrzyzewska Nie było łatwo i nie jest łatwo się do tego przyznawać, a to dopiero początek boleści ;-)
Dziękuję za wsparcie, bardzo!
Pięknie to opowiedzialas ja teraz przechodzę trudne momenty i nie wiem jak się wzmocnić psychicznie i duchowo czy modlić się do Boga czy do Jezusa czy do obydwu czy wogule oni słuchają takiego kogoś jak ja pozdrawiam.
Ja czasami dosyć obowiązków, zobowiązań i oczekiwań innych ludzi. Bo nie mogę dbać o moje potrzeby.
Dziękuję 😍
Przechodzę kryzys z powodu krzywdy jakiej doznałam od brata. Myślę że jestem
w trakcie terapii wyjscia z tego impasu. Pomaga mi w tym modlitwa do Ojca Pio.
To ja dziękuję.
Pan naszym zaopatrzeniem, On nie pozwoli nam zginąć.
Ja generalnie regularnie przechodzę ciężkie emocjonalnie okresy gdyż jestem z natury człowiekiem depresyjnym .Były takie okresy w moim życiu kiedy jedyną modlitwą na którą mnie było stać to były dwa zdania z psalmów które w kółko powtarzałem
Hej Krzysztof. Rozumiem Cię doskonale. Myślę, że modlitwą może być nawet postawa serca. Nie zawsze stać nas na słowa.
Agatko kochana moja wiara jest mala rozpacz mnie ogarnia prawie codziennie choruje mam bardzo silne bole czesto nie moge podniesc sie z lozka mam dorosle dzieci i kochane wnuki staram sie codziennie modlic jestem grzesznym czlowiekiem wstyd mi przed dziecmi ze nie radze sobie nie moge przyjmowac lekow bo mam marskosc watroby a bol mnie tak poniza prosze chociaz o jedno westchnienie za mnie do naszego Pana Jezusa
Wielokrotnie miewam złe doświadczenia z ludżmi głównie w pracy przez co będąc np.za granicą muszę przez to wracać do kraju bez pieniędzy i nadziei,czułem sie przez coś takiego nieraz ...dosłownie zdruzgotany,ale żyję,znowu się podnoszę i znowu próbuje,wszystkim tym ludziom zawsze wybaczam tak jak Bóg chce,ale to jest nieraz bardzo trudne...
Ja właśnie załamałam się pod ciężarem trudności, bo nie daje rady. Wszystko zaczyna Mnie przerastać. Czuję się bezradna. Mimo, że dbam i pilnuję to nie wiele mogę.
Proszę o uzdrowonie z problemu w ciele.
Aktualnie jestem dosyć załamany, być może jeden z powowdow jest błachy, ale jednak jestem tym dosyć wewnętrznie zdruzgotany, ale nie chce się poddać tak jak Jezus się nie poddał w ogrojcu.
Dziękuję za filmik
Tak trzymaj. Modlę sie o Ciebie Bracie!
@@AgataStrzyzewska Dzięki:D
Amen❤🙏
ZAZDROSZCZĘ SIOSTRZE FAUSTYNIE ŻE MOGŁA REALNIE ROZMAWIAĆ Z JEZUSEM.BOZE JAK JA BYM CHCIAŁA ŻEBY JEZUS USIADŁ W FOTELU I POGADAL ZE MNĄ.CZYTAM PISMO ŚWIĘTE ALE MOŻE ŹLE BO INTERPRETUJE DO MOICH SYTUACJI.CHCIALABYM ŻEBY WYTLUMACZYL MI WSZYSTKO POZARTOWAL I POWIEDZIAL:NIE MARTW SIĘ WSZYSTKO SIĘ UŁOŻY.
Z własnego zycia wiem ze zeby uslyszec cos od Boga musialem zmienic myslenie I jednoczesnie zyc wedlug 10 przykazan.
Twoje sytuacje ukazuja ci slowa zycia ktore zostawil nam Bóg w Bibli. Nie ma nic w tym złego.
Ewo,
Przyjaciele,
Mi tak powiedział, ale nie chciałem uwierzyć, że to od Niego, bo zagłuszyłem Jego głos grzechami, zwierzęco-wulgarnym odrzuceniem, lucyferyczną dostojną nienawiścią-ślepotą, obojętnością, kombinowaniem.... ucieczką ....
Powiedział dokładnie tak: "wszystko będzie dobrze", a ja myślałem, że to tylko moje pobożne życzenie, lub myślenie życzeniowe, którego nienawidziłem.
Byłem człowiekiem *** bez serca ***, opierałem się na resztkach rozumu... samotności ... grzechu ... Złu ...
A On jest Miłością i Miłosierdziem bez dna.
Gloria Polo jak płacze w trakcie mówienia, gdy na nowo wspomina, jak WIELKĄ Miłością jest Bóg, płacze JAK DZIECKO.
Tak samo doświadczał Carver Alan Ames ...
" Ujrzałem umierającego na krzyżu Jezusa, widziałem, jak bardzo cierpi i zrozumiałem, że przyczyniły się do tego i moje grzechy − opowiadał w jednym z wywiadów. − Widziałem Jego ból, ale słyszałem, jak mówi, że mnie kocha i chce mi wybaczyć. Poczułem okropny wstyd. Upadłem na ziemię, płakałem jak dziecko i poprosiłem o wybaczenie − wspominał. − Doświadczyłem wtedy darmowej miłości Bożej. Czułem, że Jego miłość wypełnia mnie całego. Jeszcze nigdy czegoś tak wspaniałego nie doświadczyłem − mówił Ames. "
Podobnie jak Ames, ale na dużo mniej ekstatycznym poziomie miałem dwa dni temu, kiedy zrozumiałem, trochę zrozumiałem, bo nie można zrozumieć Nieskończoności, jakiej BEZGRANICZNEJ MIŁOŚCI i jak wielkiej i czystej ofiary i czystych ofiar wspomagających ludzi i, i widoku, świadomości bòlu cierpiących dzieci używa Bóg, by zmiękczyć lub zupełnie skruszyć serce człowieka.
Takich środków używa Bóg, żeby na nowo mnie, nas, uczłowieczyć. To dzieci jeszcze utrzymują świat w istnieniu.
Kiedy stajesz się, lub , będziesz stawać się jak dziecko, wychwycisz, usłyszysz Słowa Prawdziwej Miłości, nawet te niewypowiedziane.
Usłyszysz Jego myśl, która niewypowiedziana, nie zdążyła poruszyć drganiem powietrza.
BĘDZIESZ po prostu WIEDZIEĆ, że to ON !!!
Bądźmy jak dzieci, słuchajmy jak dzieci, cierpmy jak dzieci, kochajmy jak dzieci, płaczmy jak dzieci, a przede wszystkim ... ufajmy jak dzieci.
"A iżeś dzieckiem, pozostaniesz przy sercu moim" Dz , 1617
Pomyliłam się w jednej sprawie. W związku z otrzymaną odpowiedzią w tej sprawie, mam wielki ciężar w Sercu i duszy.
Ja nie mogę sobie poradzić. Nikt nie zwrócił uwagi. Mało tego, uznano mnie za egoistkę. I nowo przeżywałam ból, bo odpowiedziałam, co i komu wybaczam. Dopiero wtedy ten ktoś okazał mi zrozumienie. Wcześniej nie zauważono wyniosłości. Poznanie nadyma, a ta osoba obeznana jest dobrze z tym tematem.
Moja mama nie zna form grzecznościowych. Już mniej, ale bywa, że wymaga ode mnie wypęłniania obowiązków ponad moje siły.
❤️🙏🌹
Pani Agatko, proszę przeczytać moje odpowiedzi pod komentarzem Bambo i proszę o odpowiedź.
Przechodzę właśnie taki dosyć trudny okres. W październiku zmieniłam pracę i od samego początku nic nie układa się w nowej firmie tak, jak powinno. Podczas szkolenia było trudno, ale miałam świadomość, że to tylko szkolenie natomiast potem zaczęło się najgorsze. Każdy dzień to próba zmierzenia się z klientami, ich agresją, niezadowoleniem i problemami. W dodatku tuż po szkoleniu wiadomo, że świeżak nie ma szansy na to by umieć wszystko i jeszcze by to 'wszystko' umieć wytłumaczyć w języku obcym . Na przestrzeni poprzedniego miesiąca na palcach jednej ręki mogłabym policzyć dni, w których nie wylewałam hektolitrów łez. Nie przesadzam. Płakałam, modliłam się do Boga z miłością jednocześnie się z nim kłócąc.Moi najbliżsi również przeżywali gehennę. I wiecie co? Kilka dni temu nastąpił przełom. Oddałam Bogu wszystko i pomyślałam sobie, że skoro Ojciec wybrał kobietę, Miriam na to by Zbawienie przyszło na świat, która była cała zasłuchana w Jego słowa to dlaczego nie miałby posłać Zbawiciela do mnie, do każdego z nas? Ratuje mnie różaniec, Maryja i oczywiście Jezus. Kochani, nie wiem czy w pracy zmieni się coś na tyle, bym zdecydowała się zostać, ale wiem jedno - Jezus jest ze mną, daje mi najukochańszych ludzi, którzy kochają a On jest i po prostu prowadzi. Dzięki niemu ciężar odchodzi a radość wraca. Błogosławionego!
Ja przeżyłam taki moment czarnej rozpaczy dawno temu i wcale nie wiedziałam jeszcze owsparciu duchowym . Byłam tylko zaskoczona i ogromnie smutna że nikt mnie nie rozumie nawet siostra. Ale to przyjęła zachowywała się desperacko przez chwilę nap upijalam się alkoholem. I nagle kturegos dnia wstałam i powiedziałam to nie mija droga za 5 lat około tak zrobiłam z papierosami. I wtedy dostałam olśnienia że ja cały czas rozmawiałam z Bogiem w myślach to jemu mówiłam że jak to jest ludzi pełna a pomimo jestem sama.. Trochę przesegregowalem ostatnio ludzi... Lubię tylko ludzi nieznajomych... Znajomych już nie mam..... No i czuję się naprawdę lepiej.. Buduje moja osobowość nie opieram z nikim opini..
❤️❤️❤️
Agata słucham cię od kilku tygodni i bardzo dziękuję za Twoją posługę ❤️
Potrzebuję przywrócenie funkcji biologicznej. Proszę o Modlitwę.
Jestem teraz w takim momencie życia. Wielka rozpacz w moim sercu i niestety niezrozumienie otoczenia. Jeżeli mogę prosić o modlitwę będę bardzo wdzięczna. Bóg zapłać.
Modle się o Ciebie i błogosławię pokojem i radością w Bogu.
@@AgataStrzyzewska bardzo dziękuję! Nawet Pani nie wie ile to mi dało dziś siły i radości. Bóg zapłać.
Bóg o Tobie nie zapomniał i cały czas jest blisko!
Przez to, jak jestem traktowana z powodu niepełnosprawności, momentami nie nawidzę swojej ułomności i chcę umrzeć. Boję się pracy z dziećmi i straciłam zainteresowanie psychologią.
Bóg może wszystko odbudować w twoim życiu, tylko się nie poddawaj!
A co jeśli pasmo niepowodzeń trwa kilka lat?!
Co jeśli pomimo tego, że tak bardzo się staram nic się nie zmienia?
Nawet pracy nie mogę znaleźć, pomimo wykształcenia...
Jeśli to możliwe, proszę o modlitwę, nawet taką króciutką...
Kinga modlę się o przerwanie tego pasma niepowodzeń i o moc Ducha Świetego która wyniesie Cie wysoko ponad nieszczęścia, da Ci odwagę, miłość i szczęście. Niech krew Jezusa Cie obmyje i da nowe życie. Powierzaj Mu się każdego dnia i ufaj, że podniesie Cię z tej sytuacji. On będzie działał na pewno!!! Przytulam mocno. Jesteś cenna i bardzo kochana.
Agato, dziękuję że modlisz się za mnie wtedy gdy ja już nie mam siły... Zanieś moje modlitwy wysoko do Boga, a jeśli przez kogoś/coś były one do tej pory blokowane przedstaw je Bogu w moim imieniu...
Tak bardzo jestem Ci wdzięczna!
Bardzo dziękuję za filmik-
"Twoje słowa mają moc"!
Ufaj Bogu dziewczyno! On szaleje z miłości za Tobą!
Agatko, dziękuję Ci za modlitwę!
Po bardzo długim okresie totalnej posuchy dostałam pracę i to w swoim zawodzie! 😁😁
Wiem, że to dzięki modlitwie swojej, mojej mamy i Twojej także! 😁
Wiele czynników się na to złożyło, indywidualna spowiedź, nowenna w czasie Dnia Miłosierdzia, wyjazd na Mszę do Kościoła w Wąwolnicy...
Wiem, że teraz będzie tylko lepiej!
Jeszcze raz DZIĘKUJĘ! 😁😘
CHWAŁA PANU!
Nawet ponarzekać nie wolno (przynajmniej nie głośno,nawet był filmik jak przestać narzekać;).Jak ktoś nie ma nic pozytywnego do powiedzenia,bo nic dobrego się nie dzieje w jego życiu to jak ma nie narzekać?;) Może lepiej tłumić w sobie te złe emocje? (to dopiero prowadzi do depresji i różnego rodzaju nerwic;(
Przypomniałam sobie namalowany obraz przedstawiajàcy śpiàcego ptaka na cienkiej gałęzi drzewa rosnàcego nad rwàcym wodospadem. Dzisiaj ubolewałam nad zdrowiem mamy. Ale poruszyło Mnie w Sercu, by do Niej zajrzeć. Mama leżała w łóżku bardzo słaba. Pochyliłam się nad Nià i spytałam- Mamuś dobrze się czujesz? Odpowiedziała słabo- Aniu pomóż Mi. Zbadałam Jej cukier i było 58, poniżej dolnej granicy. Leżała bezwładnie nie majàc siły się pidnieść ani ruszać rękami. Tylko te słowa- Aniu pomóż Mi. Zaczęłam podawać Jej jedzenie na leżàco. Mówiłam do Niej i mówiłam, by jadła. Że musi mieć siły, byśmy mogły pójść do diabetologa, by Jej przepisał glukozę. Po najarnieniu trochę znów zmierzyłam cukier. I było 98. Dalej karmiłam, aby nabrała sił, bym mogła Jà podnieść i by siadła, i by pomogła Mi jà posadzić tak, aby na siedzàcà podpierała się. Wtedy zagotowałam mleko na kakao z miodem. Gdzieś za 10 minut usłyszałam, że wstała. Przyszła do kuchni, umyła ręce i wróciła do pokoju. Sama zmuerzyła sobie cukier i było 89, 88. Cukier się najpierw podniósł, aby wzmocnić organizm i opadł trochę do stabilnego poziomu. Cały czas się modliłam, ogłaszałam zdrowie w Imię Jezus i mówiłam - Duchu Święty pomóż. Mama wróciła do sił w po około godziny.
Tak budujące jest to co Mówisz... ale życie jest życiem... a kto żadzi tu... czyje to królestwo?...
Księcia ciemności...
Zależy gdzie. W moim życiu i życiu mojej rodziny rządzi Jezus Chrystus. My decydujemy gdzie będzie rządził Bóg bo Jezus już pokonał szatana na krzyżu i to zwycięstwo można wziąć do swojego życia.
To my decydujemy za jakim duchem podążamy dobrym czy złym. Bóg dał nam wolną wolę.
1 Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. 2 A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód. 3 Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem». 4 Lecz On mu odparł: «Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych»2.
5 Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na narożniku świątyni3 6 i rzekł Mu: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień»4. 7 Odrzekł mu Jezus: «Ale jest napisane także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego»5.
8 Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych 9 i rzekł do Niego: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon». 10 Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz»6. 11 Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu.
... najpierw musisz wiedzieć co to za duch..a zły to mistrz kłamstwa ... jego ojciec....
Mi też czasami się wydaje, że tylko Pan Mnie rozumie.
wow
💟
Nikt nie chce ze mną rozmawiać. Wszyscy wokół chcą, abyśmy rozmawiali o tym, co ich interesuje, ja jestem na uboczu. Jeżeli otwieram się na rozmowę z tą osobą, wtedy rozmawia ze mną, ale inicjatywa zawsze wychodzi ode mnie. Jeżeli zrobię coś nie tak w odczuciu mamy i koleżanki słyszę wymawianie i ciągły osąd.
Zmarł mi ojciec i nie było nikogo do pomocy kiedy żył! Teraz też nie ma , rodzice byli potrzebni jak byli młodzi! Byłam tylko ja i on! I tak będzie na pogrzebie, tylko ja i tylko on!
Błogosławię Cię Sabinko i przytulam
Jest Mi ciężko, bo widzę zapędy ograniczania wolności za mówienie i pokazywanie Prawdy.
Nie jeden raz gdy przychodziły doświadczenia Bóg był moim wsparciem i nadzieja wyjścia z doświadczenia chwała u za to że nie opuszcza nas w trudnych chwilach tak jak ludzie anawet przyjaciele
To nasz największy zaszczyt, że tak się dzieje. On musi zajmować wyjątkowe miejsce w naszym życiu.
Mam problem. A moja mama powiedziała, że Bóg zsyła na Mnie trudności i że jestem urodzina pod nieszczęśliwà gwiazdà.
💛.....byłam silaczka. całe życie.Jestem w separacji z mężem..problem że zdrowiem...córka okres dojrzewania naucz.ind.syn ...odszedł od żony. ...mama 84 lata chora ...mam dość.Umarł nagła śmiercią moj dobry kolega...PRZYJACIEL .. wieloletni zaparł się ..wyrzekl naszej.PRZYJAZNI............mąż narobił dlugow ... .PROSZE O WSPARCIE wsparcie MODLITWA.PRZEPIEKNY..krajobraz wow..🍀
Dla mnie to nie jest tylko chwila :(
Nie wiem, co mam robić i temu efektowi podołam.
Cały dzień dzisiaj do Mnie mówisz... chciał abym wiedzieć co takiego mam zrobić żeby ta czarna godzin w końcu się skończy ... faktycznie czuje się jak w potrzasku i nie widzę przysłowiowe go światełka w tunelu... ból, cierpienie....zmagam się z tą całą sytuację i nie widzę tego świtu;-):-(:-!:-(
Dobrze,że Jesteś
Amen. Wierzę w Boga Stwórcę i nie ulegnę, modlę się Amen.
d,j
Wiesz co ? Tak słucham tych Twoich "wspaniałych opowieści o Wspaniałym Jezusie", byłem też na spotkaniu z Wami w Kościele Hosanna w Lublinie (całkiem niedawno zresztą...), nawet nagrałem duży % Waszego kazania (z podróży do Pakistanu). I powiem tak: jeśli "wspomnę sobie", jak przez 15 lat (pewien fragment mojego życia) moja własna matka (ojciec w pewnym sensie też) "umęczyła i udręczyła" mnie (często nawet chyba sama nie wiedziała o co i po co)...
...to chętnie zamienił bym się z tym Jezusem i wolał bym być już wtedy ukrzyżowany, pocierpieć ileś godzin i umrzeć - niż być "umęczony" przez własnych rodziców przez około 15 lat.
Bo nawet nie wiesz chyba i nie zdajesz sobie sprawy: jaką rysę w psychice może "zostawić" takie nękanie przez własnych rodziców.
Więc nie opowiadaj bzdur "jak to Jezus cierpiał okrutnie" - bo tak naprawdę wielu z nas (tu, w swoim ziemskim życiu) przechodzi swoje ciężkie "krzyże", swoje ciężkie traumy i przeżycia.
To tyle ode mnie. Pozdrawiam !
A jeśli uważasz, ze jestem "w błędzie", to mi to rzetelnie objaśnij lub przynajmniej pomódl się za mnie.
Ja się pomodlę.Nasi rodzice błądzą bo są tylko grzesznymi ludźmi.Nie wiadomo co się dzieje w ich sercach,jakie zranienia oni noszą w sobie,czy ich rodzice okazywali im miłość.Podziękuj dzisiaj za swoich rodziców i przebacz a zobaczysz przełom.
Masz rację - zranienia mogą (oni) mieć w sobie, bo ich rodzice nie byli... dla nich "najlepsi". Doskonale trafiłaś "w dychę".
Ale ja nie mam co im przebaczać - bo ja od początku (mimo wszystko) jestem do nich pozytywnie nastawiony, sporo razy ich zapraszałem do siebie, do nowego miejsca zamieszkania (a jest ono bardziej powodem do chluby, niz wstydu) - a oni to "olewali ciepłym moczem". Cóż na to poradzić ?
Paradoksalnie (w tym całym bałaganie) ja jestem w każdej chwili "rady", by ich ujrzeć u siebie -ale to oni są... zatwardziali. A jakby tego było mało: moją siostrę (czyli swoją córkę) "wychowali" sobie, jak psa obronnego - psa obronnego, tylko nie wiem po co (?) Żeby obronić przed kim ???
Przede mną ? - wszak ja jestem (i zawsze byłem) dobrym człowiekiem - najlepszym dowodem na to jest to, że ... zajmuję się swoją niepełnosprawną żoną - i sprawiam codziennie, aby zawsze była uśmiechnięta i radosna. I tak to trwa już prawie dziesięć lat.
Pozdrawiam ! @@gosiafal5938
@@bambo7532 Piszesz że masz żonę,więc cóż obchodzą cię rodzice?jeśli źle postępują oddaj to panu Bogu,pomódl się za nich.Nie my jesteśmy od tego by sądzić innych.Nie my też mamy sądzić siebie samych.To Bóg patrzy w nasze serca a wszelkie dobro od Niego pochodzi.Dziś zadaj sobie pytanie czy żyjesz szczęśliwy tu i teraz czy ciągle się zadręczasz postępowaniem innych.Ludzie nie muszą postępować tak jak my byśmy chcieli bo mają wolną wolę.Życzę więcej pokory.Z modlitwą.
@@gosiafal5938 Ale niby czemu mają mnie nie obchodzić rodzice ? Wszak jesteśmy rodziną - albo przynajmniej nią byliśmy. A ja wychodzę z tego założenia, że rodzina zawsze powinna się wspierać i żyć w zgodzie. Tym bardziej "boli", gdy rodzina nie jest razem lub, gdy robi sobie na złość.
W ogóle: wszyscy ludzie powinni żyć w zgodzie - tak było by najlepiej...
@@bambo7532 Taki był zamysł Boga ale grzech wszedł na świat przez zawiść diabła i wszyscy jesteśmy poranieni i grzeszni.Przebacz,módl się i kochaj w sercu.Nikogo do niczego nie przymusisz ale uwolnisz siebie.Ja zawsze sobie tłumaczę kiedy mam żal do kogoś i trudno mi wybaczyć że jestem przecież takim samym grzesznikiem a może i gorszym.A jednak Bóg wszystko mi wybacza....Zaufaj Bożemu miłosierdziu.❤
Nie byłaś smutna i słaba?.Przeciez to ludzkieMam wrażenie że bawisz się w księdza Bez urazy
Codziennie jestem chwilami smutna i zawsze słaba.