W poniemieckim parku na naszym osiedlu rosły i nadal rosną przepiękne buki. Gdy byliśmy dziećmi, a było to 50 lat temu, bardzo pragnęliśmy wszystkiego co świeże i naturalne. Wiosną objadaliśmy się bukowymi liśćmi. Przepyszne , lekko kwaskowe. A jesienią , to był dopiero rarytas. Nigdy nie mieliśmy żadnych złych objawów po ich zjedzeniu. Pozdrawiam serdecznie i dzękuję za wspaniałe przekazy😌
Uwielbiam spacer między kolumnami buków- cały czas zajadam orzeszki bukowe- zawsze przestrzegano mnie przed skutkami przejedzenia bo zawierają zwiazki cyjanku- tak mowili starsi, ale tez potwierdzali, że po uprażeniu ile dusza zapragnie. Olej?- mega!- bardzo orzechowy, prawie jak rydzowy.
raz z bratem nażarliśmy się bukwi do upojenia. Matka myślała ze Nachlaliśmy się, było chuchanie i konsternacja, nie czuć gorzały a nawaleni jak stodoła
Dzikiej Panie Łukaszu... Właśnie w Świętokrzyskiem bardzo ładnie owocują Buki. Pana filmy dodają mi odwagi w testowaniu nowych smaków. Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę.
Jesli duzo nienasyconych kwasow tluszczowych -to nie nalezy piec aniprazyc, bo to powoduje uszkodzenie, utlenienie tych kwasow, i sa wtedy niekorzystne dla organizmu.
To po prostu zeżryjcie i będziecie wiedzieć czy was tak straszliwie oszukują czy faktycznie strujecie bebech i traficie za godzinkę na sor. Albo w coś wierzycie albo nie.
M. I. Znam te Orzeszki. Kształt o trzech boczkach. Zjeść ich kilka to można się upic. Mają dość ładny kolor i bardzo twardą skorupke. Pozdrawiam. Rosną w pobliżu.
Babka za komuny paliła to na brytfannie w piecu do chleba mieliła i była z tego pyszna kawa podobnie z żołędzi ale tylko tych okrągłych bo podłużne są cierpkie !
Panie Łukaszu! Wreszcie się doczekałam! W miejscu, w którym często bywam doczekalam się bukowych orzeszków. Jest ich mnóstwo! Pierwszy raz próbowalam, całkiem smaczne. (pd wsch Anglia). Pozdrawiam
Właśnie wczoraj idąc na uniwersytet poczułam pod nogami chrupanie, okazało się że buk nad ścieżką zrzuca masowo orzeszki ;). A ja tak czyhałam w lesie kiedy jakieś się pojawią. Zebrałam garść, na szczęście leżą też obok gdzie zbytnio nikt nie chodzi, bo to wybetonowwane miejsce na stoliki dla restauracji na lato. Łatwo się zbiera z takiego betonu
Pamietam z dziecinstwa, ze moj tata -lesnik , przywiozl duzo tych orzeszków, zajadalam sie nimi..Potem nie moglam nigdy trafić, pewnie z uwagi na to, że buk owocuje co cztery lata..
@@cybork12 nie ale czytałem na forum miłośników takich tam. Gość zaczął od 30, 60 i później 120 i więcej. Czuł się oszołomiony i niedobrze mu było, zwymiotował i objawy szybko minęły. Myślę że nie zmyślał. Ból głowy też był skutkiem. Piszą ŻEby wyprażyć to dezaktywuje szkodliwą substancje narkotyczną jakoś się ona nazywa nie pamietam , mnóstwo o tym jest. Poza tym chyba nie ma co przejadać się tym, wystarczy raz na czas kilkanaście, jako uzupełnienie diety w cenne kwasy omega. Już lepiej laskowe wpylać zdecydowanie smaczniejsze zwłaszcza świeże. Jestem nałogowym orzechojadem od dziecka🙂...
Placimy czasem to znaczy placimy zyciem bo zycie to czas dany nam na tej ziemi.W mojej okolicy widuje wiosna piekne kielki bukowe ,czy je tez mozna zjadac?
Kiedyś ,kiedyś wychodziłem na sam szczyt Buka w Berechach w Biszczadach pod bukiem ścieliliśmy folie , w tydzień mieliśmy półtorej tony ,sprzedawliśmy do szkółek leśnych . Ile moich buków dziś rośnie? hoho ! hej.
Mi wykiełkował w doniczce ale długo nie pożył. Ogólnie odradzam bo te ze sklepu to potomstwo kasztanów z cieplejszych krajów dostosowanych do tamtejszego ciepłego klimatu. Znacznie lepiej jest iść teraz do arboretum w swojej okolicy i nazbierac kasztany z kasztanowców już jakiś czas rosnących w naszym klimacie. Sukces wtedy gwarantowany.
Buk sama nazwa i te cztery twarde zapięcia i sam otwiera to cztery strony świata a sam orzeszek trujkontny jak trujaca przeważnie sa dwa w iednym to porównuję do Religi piekna natura boska
Polak powinien mieć żonę słowiańską, z polskiego narodu. Jak tego nie wie, i żeni się z byle kim, tzn. z INNYMI TAJNYMI, to potem bardzo cierpi, źle wygląda i może nawet świrować.
Co nie znaczy że nie jedzonovdawbiej. Bzdurny jest pani wpis. Babcia opowiadała, że dawniej kawę robiono z prażonych żołędzi. To też jest bzdurą, bo nikt dziś żołędzi nie praży i nie mieli? Babcia zapewne była ćpunem i schizofrenikiem. Mieszkała w Galicji, niedaleko Wiślicy i Kazimierzy Wielkiej.
Taki powinien być minister środowiska.
Mysle , ze powinien byc w opozycji , np leader of Green Party
No od razu widać, wykapany minister! ;)
th-cam.com/video/HvTr-3wPIr8/w-d-xo.html
Ministra środowiska nie powinno być wraz z jego ministerstwem.
W poniemieckim parku na naszym osiedlu rosły i nadal rosną przepiękne buki. Gdy byliśmy dziećmi, a było to 50 lat temu, bardzo pragnęliśmy wszystkiego co świeże i naturalne. Wiosną objadaliśmy się bukowymi liśćmi. Przepyszne , lekko kwaskowe. A jesienią , to był dopiero rarytas. Nigdy nie mieliśmy żadnych złych objawów po ich zjedzeniu. Pozdrawiam serdecznie i dzękuję za wspaniałe przekazy😌
Liście no może hmmm muszę sprubowc
@@jandzban.7147 no polecam
Szkoda ze nie ma orzecha bukowego w sprzedaży.
Jako dzieciak wcinałem takie bukowe orzeszki z kolegami w parku. Pychota :)
Też wcinałam.
Uwielbiam spacer między kolumnami buków- cały czas zajadam orzeszki bukowe- zawsze przestrzegano mnie przed skutkami przejedzenia bo zawierają zwiazki cyjanku- tak mowili starsi, ale tez potwierdzali, że po uprażeniu ile dusza zapragnie. Olej?- mega!- bardzo orzechowy, prawie jak rydzowy.
@@basielew znaczy wpierdalałaś tak?
raz z bratem nażarliśmy się bukwi do upojenia. Matka myślała ze Nachlaliśmy się, było chuchanie i konsternacja, nie czuć gorzały a nawaleni jak stodoła
Haha :)
Mieliśmy w parku pod Liceum kilkanaście buków, kiedy owocowały nie mogliśmy nadążyć ze zjadaniem bukwi.Pychota :D
Wlasnie zbieram i codziennie wcinam, zagryzam glogiem i dzika roza. Najlepsze sniadanko jessienna pora :) Dzieki Panie Lukaszu!
Tego roku w marcu ,zasmakowałam owego
cudeńka wypuszczającego zarodki.
Zdrowa przekąska na spacerku.💚
POLECAM
Pamiętam ten smak orzeszków bukowych z dzieciństwa . Pozdrawiam
2020 Beskid Mały,wysyp jakiego jak żyję nie pamietam!Dla mnie i moich dzieci rarytas:)
Dzikiej Panie Łukaszu... Właśnie w Świętokrzyskiem bardzo ładnie owocują Buki. Pana filmy dodają mi odwagi w testowaniu nowych smaków. Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę.
Młode liście buka to prawdziwy rarytas, tysiąc razy smaczniejsze od sałaty.
Naprawdę?
@@iwonapolka713 Tak. Pyszne są.
Są wstrętne, gorzkie i cierpkie. Chyba pomyliłaś z liśćmi lipy?
@@bastionoliwa5652
Nie pomyliłam się, chodzi wyłącznie o młode liście, o czym napisałam.
Jesli duzo nienasyconych kwasow tluszczowych -to nie nalezy piec aniprazyc, bo to powoduje uszkodzenie, utlenienie tych kwasow, i sa wtedy niekorzystne dla organizmu.
Mam zebrane z 5 kg są smaczne , przechowuje w zimnej piwnicy łupie na bieżąco do jedzenia.
Dzięki za info, jutro lece szukać bo nigdy takich orzeszków nie jadłem, pozdrawiam!
Witam wszystkich kto by chciał że by autor podjął temat konopi polub mój komentarz.
O konopi dużo wiadomo, natomiast amanita muscaria jest owiana jakaś dziwną tajemnicą. :)
To i o łysiczce lancetowatej też poprosze
Ale myślę że ten muchomor jest porostu za łatwo dostępny. Dlatego gdyż ponieważ wszyscy by go za free jedli
Też temat pokrzyka wilczej jagody. U mnie w lesie występuje.
To po prostu zeżryjcie i będziecie wiedzieć czy was tak straszliwie oszukują czy faktycznie strujecie bebech i traficie za godzinkę na sor. Albo w coś wierzycie albo nie.
Jak byłem mały to jedliśmy te orzeszki, akurat spadały na chodnik także łatwo było je zbierać.
M. I. Znam te Orzeszki. Kształt o trzech boczkach. Zjeść ich kilka to można się upic. Mają dość ładny kolor i bardzo twardą skorupke. Pozdrawiam. Rosną w pobliżu.
Babka za komuny paliła to na brytfannie w piecu do chleba mieliła i była z tego pyszna kawa podobnie z żołędzi ale tylko tych okrągłych bo podłużne są cierpkie !
U mnie na to mówią buczyna ;p Za dzieciaka jadłem to i smakowało ;p
My w Szczecinie mówimy o tych orzeszkach nie bukiew, tylko buczyna. Spacerowy przysmak.
Pozdrawiam :)
Panie Łukaszu! Wreszcie się doczekałam! W miejscu, w którym często bywam doczekalam się bukowych orzeszków. Jest ich mnóstwo! Pierwszy raz próbowalam, całkiem smaczne.
(pd wsch Anglia).
Pozdrawiam
U mojej babci na podwórku rośnie buk i pamiętam jak wcinałem bukiew kiedy byłem mały :)
U nas robiło się ciasto z nasionami buka
Jadłem za dziecka,w mojej rodzimej miejscowości,tam jest park bukowy.polecam bardzo smaczne.
świetne te Pana filmy
W tym roku nazbieralem ponad 200 kg dla jednego z nadleśnictw w beskidzie sadeckim.
Potwierdzam smaczny rarytas
M. I. Nocami przebieralam je do siewu , żeby oddzielić puste ziarna. Pozdrawiam.
Same ciekawe informacje,jak zawsze:)
Właśnie wczoraj idąc na uniwersytet poczułam pod nogami chrupanie, okazało się że buk nad ścieżką zrzuca masowo orzeszki ;). A ja tak czyhałam w lesie kiedy jakieś się pojawią. Zebrałam garść, na szczęście leżą też obok gdzie zbytnio nikt nie chodzi, bo to wybetonowwane miejsce na stoliki dla restauracji na lato. Łatwo się zbiera z takiego betonu
Lajk, miłego tygodnia :)
Pamietam z dziecinstwa, ze moj tata -lesnik , przywiozl duzo tych orzeszków, zajadalam sie nimi..Potem nie moglam nigdy trafić, pewnie z uwagi na to, że buk owocuje co cztery lata..
Uwielbiam!
po zjedzeniu tych orzechów zawsze myliliśmy drogę w lesie
To się dzieje po około 80 do ponad 100 orzeszków. Zależy od organizmu. Później będziesz żygać.
@@ajki9214 Robiłeś badania?
@@cybork12 nie ale czytałem na forum miłośników takich tam. Gość zaczął od 30, 60 i później 120 i więcej. Czuł się oszołomiony i niedobrze mu było, zwymiotował i objawy szybko minęły. Myślę że nie zmyślał. Ból głowy też był skutkiem. Piszą ŻEby wyprażyć to dezaktywuje szkodliwą substancje narkotyczną jakoś się ona nazywa nie pamietam , mnóstwo o tym jest. Poza tym chyba nie ma co przejadać się tym, wystarczy raz na czas kilkanaście, jako uzupełnienie diety w cenne kwasy omega. Już lepiej laskowe wpylać zdecydowanie smaczniejsze zwłaszcza świeże. Jestem nałogowym orzechojadem od dziecka🙂...
@@ajki9214 Gratuluję, weź pod uwagę że na każdego działają inaczej, ja też lubię orzechy i bukiew.
Fagus sylvatica - najpiękniejsze w Polsce drzewo liściaste. Dziękuję za uwagę.
właśnie niech Pan opowie o orzeszkach lipowych jako dzieci jedliśmy je nie wiedząc czy są dobre czy mogą szkodzić ściskam i pozdrawiam
Jadłam dawno temu na Pomorzu. Są pyszne ale niestety w mojej okolicy buków nie spotkałam.
Trzeba sadzic!
@@mrpleasant2566 :):)
A mnie na ten przykład wrony kradną orzechy włoskie
Przy okazji je rozsiewaja .
pamiętam ich smak z dzieciństwa - PYSZNE !!
Hmmm
Smaczne, tylko robota z obieraniem :)
Jadlem ostatnio kozackie jak laskowe nawet nie wiedziałem że jak się zije to może się w głowie kręcić
Placimy czasem to znaczy placimy zyciem bo zycie to czas dany nam na tej ziemi.W mojej okolicy widuje wiosna piekne kielki bukowe ,czy je tez mozna zjadac?
w tym roku w pln-wsch niemczech wysyp, orzechowe dywany
Również lubię te drzewa.
👍
Jako dziecko jadłam te orzeszki, za każdym razem bolała mnie potem głowa.
W Zielonej Górze cała masa bukwi, ale same puste :(
Zastanawia mnie, jak będzie smakować pesto z bukwi?
👍👍👍
Ojj.......
Jazdę mi mi zrobiłeś.........
W portugali jedza orzeszki z jakiegos drzewa iglastego. Wtedy uwagi nie zwrocilem.. Dobrze wiedziec..
A to nie była pinia?
@@Moskuito2222 na bank Pinia!!!
To orzeszki sosny piniowej.
Kiedyś ,kiedyś wychodziłem na sam szczyt Buka w Berechach w Biszczadach pod bukiem ścieliliśmy folie , w tydzień mieliśmy półtorej tony ,sprzedawliśmy do szkółek leśnych . Ile moich buków dziś rośnie? hoho ! hej.
♥️
Siema Łukasz. Jak posieję do gruntu kasztan jadalny ze sklepu wykiełkuje? Pozdro
ja próbowałam kilka razy (do doniczek na balkonie i do gruntu) żaden nie wykiełkował ale nie należy się poddawać może się w końcu uda
Mi wykiełkował w doniczce ale długo nie pożył. Ogólnie odradzam bo te ze sklepu to potomstwo kasztanów z cieplejszych krajów dostosowanych do tamtejszego ciepłego klimatu. Znacznie lepiej jest iść teraz do arboretum w swojej okolicy i nazbierac kasztany z kasztanowców już jakiś czas rosnących w naszym klimacie. Sukces wtedy gwarantowany.
@@Moskuito2222 te w splepie są ze słonecznej Italii :-)
ja sadziłem sadzonki kupowane w doniczkach dwa razy - nie przeżyły zimy (Lubelskie)
Buk sama nazwa i te cztery twarde zapięcia i sam otwiera to cztery strony świata a sam orzeszek trujkontny jak trujaca przeważnie sa dwa w iednym to porównuję do Religi piekna natura boska
Ratunku, *trójkątny!
Nie polecam, po zjedzeniu większej ilości włącza się napęd odrzutowy mogący zanieść człowieka na księżyc.
Jadłam jak byłam dzieckiem
Ja robilam podchody, probowalam zbierac I wszystkie ktore znalazlam byly puste 😞
bo robiła to pani za wcześnie albo za późno, orzeszki zbiera się w 2 połowie października, potem zjadają je zwierzęta i zostawiają puste
A ja nawet dziś, tj w ostatnim dniu lutego znalazłem w lesie pełne. Z dziećmi spróbowaliśmy i były zupełnie świeże.
@@ijontiche698 😳😊
@@luczaj100 Dziekuje za podpowiedz. Pozdrawiam serdecznie
Polak powinien mieć żonę słowiańską, z polskiego narodu. Jak tego nie wie, i żeni się z byle kim, tzn. z INNYMI TAJNYMI, to potem bardzo cierpi, źle wygląda i może nawet świrować.
Skad ja to okradanie znam,
z ul.Wiejskiej!!!
a Ty co tu robisz do diaska !!! ha ha ha .....
@@majesticarea1721 Zaludnial moj ulubiony Kanal! A Ty?
@@turniok4315 tylko kontrola, ktoś musi piecze trzymać jak terminator nieraz- niekiedy jest niewesoło !!! th-cam.com/video/CwZVnNxXCso/w-d-xo.html
@@majesticarea1721 Lapka w dol!
Bzdury pan opowiada.Mieszkam w północno-wschodniej Polsce i tutaj buki rosną.Niestety nie miałam okazji jesć ich orzechów.
Co nie znaczy że nie jedzonovdawbiej. Bzdurny jest pani wpis. Babcia opowiadała, że dawniej kawę robiono z prażonych żołędzi. To też jest bzdurą, bo nikt dziś żołędzi nie praży i nie mieli? Babcia zapewne była ćpunem i schizofrenikiem. Mieszkała w Galicji, niedaleko Wiślicy i Kazimierzy Wielkiej.
Jadałem orzeszki bukowe.są bardzo dobre ale teraz bardzo sycące.po zjedzeniu ok. garści byłem najedzony(jako dorosły)
👌
👍