6:00 Na samym początku też tak miałem. A dzisiaj pada deszcz to nie ćwiczę. Zaraz będzie ciemno to się nie opłaca. Dzisiaj zmęczony to nie chce mi się. Gdy wpadłem w rytm to choćby nie wiem co się działo to trening robię. Zawsze gdy skończę trening mam satysfakcję i wiem że było warto.
No dokładnie. Wymówki zawsze się znajdą , jak nie zrobie 10 to zrobie 4 powtórzenia najwyżej.. i tak jak piszesz , po treningu zawsze lepiej się czuje.
6:00 Na samym początku też tak miałem. A dzisiaj pada deszcz to nie ćwiczę. Zaraz będzie ciemno to się nie opłaca. Dzisiaj zmęczony to nie chce mi się. Gdy wpadłem w rytm to choćby nie wiem co się działo to trening robię. Zawsze gdy skończę trening mam satysfakcję i wiem że było warto.
No dokładnie.
Wymówki zawsze się znajdą , jak nie zrobie 10 to zrobie 4 powtórzenia najwyżej..
i tak jak piszesz , po treningu zawsze lepiej się czuje.
i jak? Pomyslales z tym Sosnowcem? Pozdrawiam
w sensie na rower , milowice?