najlepiej co pół roku przeprowadzać kontrolę techniczną i naprawiać drobne usterki a co do starych piecyków to u mnie działa już kupe lat i nie miałem przypadku wycieku tlenku węgla bo wszystko jest czyszczone i drożne
Na moim osiedlu w ciągu 10 lat dwie osoby poniosły śmierć w wannie w wyniku zaczadzenia podczas kąpieli . Przyczyną były zbyt szczelne okna a tym samym nie działała wentylacja w łazience gdzie był piecyk gazowy (tak zwany junkers) z otwarta komorą spalania .
NIE - elektroniczny czujnik działa przez 15 lat . Jednak po około 3 latach robi się zbyt czuły i trzeba go wysłać do producenta aby go skalibrował - wyregulował . Koszt to 30 zł .
najlepiej co pół roku przeprowadzać kontrolę techniczną i naprawiać drobne usterki a co do starych piecyków to u mnie działa już kupe lat i nie miałem przypadku wycieku tlenku węgla bo wszystko jest czyszczone i drożne
Na moim osiedlu w ciągu 10 lat dwie osoby poniosły śmierć w wannie w wyniku zaczadzenia podczas kąpieli . Przyczyną były zbyt szczelne okna a tym samym nie działała wentylacja w łazience gdzie był piecyk gazowy (tak zwany junkers) z otwarta komorą spalania .
Moja babcia ma coś takiego w łazience gdzie junkers ma.
moje nazwisko :)
Czyli wymieniać co 6 miesięcy?
NIE - elektroniczny czujnik działa przez 15 lat . Jednak po około 3 latach robi się zbyt czuły i trzeba go wysłać do producenta aby go skalibrował - wyregulował . Koszt to 30 zł .
@JankoWalski-uo2br gdzie tyle kosztuje?