Radkosky nie przejmuj się komentarzami, na YT pełno speców a ciekawe co mają u siebie. Ja szanuje Cb za to, że pokazujesz jak jest a nie jak 99% twórców TH-cam nagrywa tylko wtedy jak jest bo czym się pochwalić.
Radku, nie przejmuj sie, miejmy nadzieje ze juz nic nie padnie, ze ten taki slaby tez sie podniesie. Nie znam sie na bydle i nie bede tu pisal Ci zadnych rad, wiem ze mimo wszystko masz fajny kontent, nirmalny z Ciebie chlop ktory miwi i pokazuje prawde, a to sie liczy. Mimo iz jestem z miasta, fajnie sie oglada twoje filmy, i troszke czlowiek mimo wszystko wiedzy nabywa. Trzymajcie sie ciepło, i dalej rob co robisz bo dobrze Ci to idzie😉
U nas był podobny problem, sprawe rozwiązała zakażeniówka ze starej obory ,maty z virkonem w wejście do obory i paszowni, dezynfekcja obuwia i rąk. Najważniejsza jest inhalacja z virkonu, 1l wody na płaską 1 łyżeczkę od herbaty i rozpuścić, przelać w butelke z atomizerem i na wieczór i rano pryskać na nie ( przed daniem siana albo wody). Wszystkie drzwi i okna zamknięte i trzeba w maseczce bo jest szkodliwy. Po 10 minutach dopiero otworzyć, tylko trzeba zobaczyć czy nie uczula krów. Robić codziennie aż przestaną kaszleć. My tak to zwalczyliśmy, zalecenie od veta. Po przeleczeniu krew do laboratorium na oznaczenie i na jesień będziemy je szczepić zeby nie było powtórki. Przynajmniej miesiąc kwarantanny w odosobnieniu zanim nowe wejdą do stada, i zeby nie miały ze sobą kontaktu. Powinno pomóc :)
Radku, nie ma co się tak mocno przejmować upadkami mi tez ostatnio padły 4 sztuki i to mięsne wiec to nie jest tak ze innym się dobrze wiedzie i nie ma upadków
Jesli masz dostep do pierwszej siary kup jak najwiecej porozlewaj do butelek i do zamrazalki. Podajemy naszym cielaka raz w tygodniu po 1 l najlepsze co moze byc
Współczuje kolejnej straty. Ja mam neofort i doxyfort( w proszku) w razie biegunki i płuc i na szczęście zawsze pomaga sztukom które sam leczę. Ale najlepiej mieć oddzielone od reszty stada. I max w Twoim przypadku po 2 sztuki w kojcu dla lepszej obserwacji. Powodzenia i trzymam kciuki.
Cześć Radku, myślę że warto spróbować dać cielakowi oksytetrackline (antybiotyk) plus pyralginy (przez dwa dni rano i wieczór, Maks 5 dni) jeśli jest gorączka lub ketoprofen jest to lek przeciw gorączkowy i przeciw zapalny przez 3 dni raz dziennie, najlepiej ketoprofen. Jak przywożę cielaki to prze pierwsze 3 dni daje zapobiegawczo enrofloksacyne. Jeśli potem zachorują penicylinę plus pyralgina lub ketoprofen, potem florfenikol plus pyralgina lub ketprofen, kolejny krok to oksytetracklina plus pyralgina lub ketoprofen. Ostatecznie daje draxxin, ale daje dwie dawki dziś i chyba za 5 dni powtarzam. Jeśli widzisz, że po pełnych 3 dniach antybiotyk nie pomaga, to zmieniasz, pamiętając o tym aby był jeden dzień bez antybiotyku, taka przerwa. Jak jest biegunka to w południe dajesz 2 litry elektrolitów, przez kilka dni, a przez dwa pojenia np. rano, wieczór diar speed zamiast mleka lub mlekopanu. Przy dłuższej antybiotykoterapi węgiel z tubki do pyska przez dwa dni rano wieczór po pojeniu tak że dwie godziny w celu pozbycia się toksyn i bakterie. Przy długiej antybiotykoterapi do mleka dorzucasz probiotyk raz dziennie. Najlepsze rozwiązanie jak kupujesz oseski to budki, bo jak ci zachoruje jeden to reszta się od niego nie zarazi. Jeśli by Ci zdechł, to warto pobrać wycinek płuc, jak żyje to warto pobrać krew, co jest przyczyną. Mogą za to odpowiadać wirusy lub bakterie, warto wiedzieć z kim się walczy. Pytaj co podaję weteryniarz, będziesz wiedział, co podał, by inny wet tego nie powtórzył. To już przerabiałam. Pozdrawiam
Powiem tak(odnośnie cielętnika którego robisz) nie rób go w tym samym budynku co trzymasz resztę bydła, w każdym budynku jest inny mikro klimat tym bardziej że cielaki przewożone z kilku miejsc. Odrobaczanie mogło się też do tego przyczynić bo to kolejne osłabienie. Z wetem znajdź sobie nawet trochę dalej będzie brał za dojazd ale może będzie skuteczny, u mnie wet z okolicy tylko pogarszał sprawę znalazłem dalej i jest spokój może nie najtaniej ale przeżywa wszystko.
Z tym osobnym pomieszczeniem dla cieląt dobry pomysł, byłoby takie miejsce buforowe dla nowych cieląt, ale też nie spodziewajmy się cudów bo wiadomo że sam podczas oprzętu przenosisz na sobie różne dziadostwa. Najważniejsze żeby nowe cielęta nie dotykały starszych, to już będzie zysk
Niestety, czasem weterynarz stawia złą diagnozę, ma inną specjalizację lub wpadnie w rutynę a pacjent jest żywy, młody i w dodatku nie powie co mu dolega :(( Bydło jest wbrew pozorom delikatne😢 Jak masz możliwość to skonsultuj się z innym wetem :)
@@esterabartusiak6560 bydło nie jest delikatne tylko małe cielaki nie wiadomo skąd i czym faszerowane zmiana mleka zmiana obory itp. Cielaki które są na mleku matki nie ma z nimi problemów.
Niestety nasz zawód nie jest prosty . Co do rad innych to można je brac pod uwage a nie słuchać innych i skakać raz tak raz tak bo wtedy napewno nic nie bd wychodzic . Taka prawda że ten który nic nie robi jemu nic sie nie stanie padnięcia u niego nie bedzie a i w polu tez mu nie uschnie ani grad nie zniszczy ale najwiecej ma do powiedzenia . Patron rób swoje i tyle trzeba miec jakiś pomysł na swój biznes czy mysli sie dobrze czy źle według inny mało ważne to nasz biznes . Pozdrawiam i glowa do góry 🖐
Jak u nich kupowałem to mowili ze jak padnie to idzie się z nimi dogadac . Wiec przy twojej ogladalnosci powini cos zadziałać. Chlopaki sa ok ale towar maja szajs
to jest najgorsze jak zachoruje na płuca. a co do odrobaczania to chyba powinieneś odrobaczać dopiero jak zejdziesz z mleka. a obory zamykasz na noc ??
na pluca zaopatrz sie w penicyline. kiedys na przelomie zimy i wiosny takie 2 tygodniowe zaczely kaslac i pluca chodzil ze szok . przez 3 dni dostawaly penicyline i wyszly z tego .wazna szybka reakcja. ukazdego sa straty .nawet u tego co ma swoje zwierzeta./odnosnie weterynarzy kilku testowalem ,zaufania nie mam do zadnego.
@@Radkosky No ja takiego sąsiada nie mam, a szkoda bo bym chyba do niego poszedł, żeby coś skosił, bo popiół a u mnie piach 6 klasa z zimy trochę było a od połowy kwietnia zero opadu, a teraz jeszcze wiatry to wysuszy wszystko na wiór
Dokładnie, wiesz co kupujesz. Ja sprzedaje nadwyżki cieląt i nikt jeszcze nie miał przypadku żeby coś mu padło. Nawet sobie nie przypominam by jakikolwiek cielak mi padł.
Ciężki temat z tymi cielakami jest.sam prowadzę gospodarstwo,ale o profilu mlecznym od 2 lat mieszam swoje stado „mniejszym” kosztem kupując cielaki od innych gospodarzy i fakt jest taki,że 90% cielaków odczuwa zmianę a co mowa cielaki które są przerzucane co chwilę i więzione kilkaset kilometrów a co do mleka z mojej strony polecam Josera może trochę cena wyższa,ale u mnie po nim problemów nie ma
Mialem podobny problem, od pewnego czasu nowe sztuki wstawiam na miesiąc czasu do oddzielnego pomieszczenia, wtedy idzie profilaktyka cała i ze zwierzętami jest okej
To już wiesz o usługach w Polsce to zielony ład . Jak kupiłem wtedy co twoje cielaki i też był kaszel chrapanie na leżąco trzymało ich 6 tygodni . Pobiliśmy je rumiankiem 3 razy dziennie i im przeszło .
U nas przelom listopad styczen chorowala cala obora lacznie 16 szt. Cielaki plus takie juz 6 miesieczne. Doszlo do takiej sytuacji ze w oborze stal piec i bylo grzane. Niestety dwie sztuki polecialy. Ten kto nie przerabiał chorob cielat nir wie co to znaczy. W marcu przyjechały slowaki i niestety tez byl wirusek ale udalo sie wyjsc na prosta bez straty. Moge polecic srodki ktore u nas pomogly jak cos 🙃
Cześć Radku jak by Ci padł jeszcze jeden to nagraj jak go zabierają i jak wyciągacie go z obory i cały proces od kojca do samochodu bardzo proszę a widok cielaka poprostu zabluruj żeby Ci filmu nie usunęli bo bardzo mnie to interesuje a jestem z Krakowa i nie mam możliwości zobaczenia na własne oczy 😊
No a co w tym niezwykłego, cielaka za nogi przed oborę, przyjeżdża bus czy ciężarówka z odpowiednią zabudową, wyciągarką za nogi, cielak do budy, klapa w górę, papier od kierowcy że zabrali cielaka i pojechał w pizdu. Takich rzeczy się nie filmuje, zastanówcie się trochę.
A wcześniejsze dwie partie u Radka? Radek sam wybierał cielaki, nawet jak by ktoś zarzucał że handlarz daje coś na drogę to przecież sam radziu mówił ze je zaklepał a one ileś tam czasu były jeszcze na bazie u eurocieląt. Zresztą w te mityczne faszerowanie cieląt na drogę to słyszę od zawsze ale nikt nie mówi czym je niby faszerują? Co to za cudowny preparat? Niech każdy to podaje i wtedy wszystkie cieleta będą zdrowe. Kupując tak małe cielęta trzeba sie liczyć zawsze ze może coś pójść nie tak.
Naprawdę żal zwierząt. Powodzenia życzę i trzymam kciuki za reszte cielaków. Pomyśl nad uzupełnieniem strat w grupie. Wiem że to wydatek ale braki będą znowu przez prawie 2 lata i przy sprzedaży. Powodzenia 👍
Każdy ma jakieś potknięcia, ja przy grupie o której pisałem ostatnio 20szt też odwaliłem kaszanę, a mianowicie poiłem je na zewnątrz wypuszczając po 5 szt i jednego dnia deszcz padał, trzeba było im tego dnia a właściwie wieczora nie dawać mleka ale człowiek chciał lepiej zrobić, a wyszło na to że 7 było do leczenia na płuca na szczęście wszystkie wyzdrowiały bo szybko było leczone.
Może sprobuj mleko zmienic np na Calf Milk ja odpojone cielaki zwykłym mlekiem przez okres 21 dni poźniej poje własnie Calf Milk z biofeed i sraczki nie dostają jedyne mleko z którego jestem zadowolony bo po innych zawsze były jakieś problemy zdrowotne u cielaków. Niby mleko z sano najlepsze ale mój sąsiad ktory wlasnie go uzywa też ma z cielakami czasami problemy z biegunką. Fajny filmik pozdrawiam.
@@Radkosky teraz musisz brac wszsytko pod uwge jak wszsytko z ukrainy sciągają........jeden pisał ze jak biegunka jest to i wirus jest.....kiedys był wałek ze z kupnej paszy fermy kur padały
Nie rozumiem dlaczego kupujecie cielęta z tych wylegarni chorób. Moim zdaniem lepiej poszukać gdzieś u chodowcy , wiadomo dużo zachodu jest ale moim zdaniem warto . Niech się darzy .
Ja odnoszę wrażenie że jak ja zaczą bym nagrywać to zrobiłbym kąkurecie dla Grzesia. A co do weterynarzy na podlasiu to u mnie też od kotków to jest sporo a od krów nie bardzo
Wydaje mi się ze lekarz ktory byl na poczatku cos zaniedbał ,raczej juz byly chore jak przyjechaly ,do mnie czasami gorszy towar przyjeżdża , lekarz osluchuje i decyduje czy podajemy szczepionke na plyca czy leczymy
Draxxinem nie polecam szczepić gdyż po nim żaden inny lek praktycznie nie działa i ciężko wyleczyć cielę, to jest lek który stosują handlarze żeby cielaki w miarę przeżyły transport.
@@skarpetka8914 czyli twierdzisz że bakteria nie może mieć wpływu na stan płuc? I że badanie wycinka nie ma sensu, lepiej nie znać przyczyny upadku całej grupy?
Może masz problem z IBR ktory często sie trafia u cielaków z austrii a widzialem ze takowe miałeś a ta choroba potrafi sie utrzymywać przez długi okres w budynkach i moze każda grupa nawet jesli nie jest nosicielem to zaraza sie i potem wypadaja najsłabsze sztuki
Witam To nie jest wasza wina te cielaki sa popszewiewane w trakcie transportow i jak dojezdzaja do gospodarstwa wszystko wychodzi A co do odpajania zawsze dodaje siemiena aby chronic zoladek . pozdrawiam
U młodych zwierząt po odłączeniu od matki problemy zdrowotne zaczynają się od żywienia. Gwałtowna zmiana paszy do tego stres związany z przemieszczeniem robią swoje. Wypytaj dokładnie o to czym były odpajane cielaki zanim trafiły do Ciebie i w jakich proporcjach. Często każdy stosuje inne proporcje niż zapisane na opakowaniu. Czasami lepiej kierować się zasada że niech żyje mniej i trochę wolniej rośnie niż ma się objeść i osrać. Dla takich młodych cielaków na pewno bym nie pozwolił na swobodny dostęp do wody. Pozdrawiam i wytrwałości w dojściu do idealnego systemu odpajania.
Raz lepiej, raz gorzej. Człowiek uczy się całe życie, na początku roku miałem pięknego cielaka był jeszcze przy matce, wieczorem było wszystko dobrze, a rano niemrawy gorączki nie miał był weterynarz dał jakieś leki a za godzinę zdechł. Przynajmniej pokazujesz prawdę.
Człowiek zawsze uczy się na błędach lub doświadczeniach swoich mój wet że takich lepiej nie szczepic zaraz na płuca ja małym po przeniesieniu nieraz daje przeciw gorączkowo lek podstawowy lepiej działa niż tabletki
Mieliśmy kiedyś takiego zaczął robić bokami i codziennie dostawał bo nie pomagało mimo że nie powinien i na koniec dostał sterydy i taką dawke jak pisałem i jakoś się uratował
Odnośnie leczenia powinniście mieć leki i od razu jak zauważycie to szczepić od razu a nie czekać na weterynarza który dodatkowo weźmie kase za zwykły zastrzyk pod skórę
Ja też kupiłam cielaka dwa tygodnie było ok co pił mleko od krowy z wiaderka po czym zaczęło go wzdymac,charczeć biegunka i co najlepsze pił i mu nie przechodziło. Dostawał antybiotyk siemie lniane z ryzem mu podawałam kore dębu aż sobie zasnął i twierdzę że chorobę miał w sobie bo żadne inne ciele mniejsze większe nie dostało
Osobiście zaczynam się nad tym zastanawiać i planuje jak i gdzie to umieścić. Cieszę się, że mam pomocnych widzów bo dostałem już kilkanaście wiadomości jak to u nich wygląda
U nas właśnie takie budki funkcjonują od 3 lat oczywiście były tylko na spróbowanie no i budżetowe, teraz tylko przegladamy czy gdzies blisko nas nie ma mauzera do kupienia.😅 Tej zimy przy -16 cielaczki (3tyg) pięknie sobie radziły i szczerze polecam
Płuca są najważniejsze z biegunką sobie można poradzić ale jak płuca to i biegunka jest ja dostałem 29 sztuk od razu po przyjeździe dostały draxen zaraz będę powtarzał bo pod kaszlu ją biegunka jest czyli wirus jak płuca się rozwali z początku to później nie ma byka
Radku bo aż troche mi Cb szkoda. Po pierwsze jak kupujesz cielaki na miesiąc inny budynek dla nich nawet jakas szopa. Każdy oddzielnie z palet kojce porob. Draxin t9 na stani3 musisz mieć i w razie czego podajesz nie czekasz na znachorów. Masz w oborach wszystkie choroby Europy u szkoda waszej pracy. Izolacja.
Odrobaczenie Czy na płuca Nie ma to nic wspólnego odchowuje 20 szt mies Także myślę że mam wprawę W temacie 😅 także Nie ma to nic wspólnego ze ty je prędzej Zaszczepisz Ja szczepie zawsze dzień po przyjeździe żeby poprostu trochę odsaply po podróżach istotniejszym Problemem jest Temperatura mleka to po pierwsze Po drugie Jedne z drzwi powines mieć zamknięte Te drzwi jak masz otwarte na przelot to za dużo jedna drzwi otwórz na maksa i zostaw ale nie tak na przestrzał Otwieranie drzwi to nic nie daje . Wręcz właśnie osłabia cielaki Ale masz rację że tych komentarzy jest od uja Dosłownie daj im Selectan i obserwuj 5 ml na cielaka I patrz rezultat co 2 dni powtórka jak nie przejdzie i przejdzie ! Gwarantuję ci !!
Sorry że ci to powiem ale po co ty kupujesz ten chłam kup sobie większe cielęta lub odsadki od polskich rolników a nie nom stop masz problem z tym gównem i dopiero zacznij liczyć zarobek
Moje cielaki dzisiaj dostały biegunki 😏 można powiedzieć, że standardowo bo zaczęło wiać i pewnie przywiało wirusa 😏 na szczęście te biegunki które przychodzą z wiatrem są łatwe do leczenia 😏 pisałem ci kiedyś, że miałem taką sytuację jak u ciebie czyli chore płuca i nic nie pomagało i że pomogła dopiero zmiana weterynarza ( może pamiętasz) na dniach będzie u mnie i spróbuję wyciągnąć od niego jaki specyfik podał że pomogło 😅 jak coś to ci napisze
Masz rację że kilka czynników wpływa na to że te cielęta tak kiepsko się odchowują, cielęta słabe przyjechały, po drugie odrobaczenie im na pewno nie pomogło, dziwię się weterynarzem twoim, a po trzecie w jednym budynku kilka grup wiekowych od razu jesteś skazany na niepowodzenia, prędzej czy później takie rzeczy będą się powtarzały, to nie jest najlepszy system
Radek odchowuje dosyć sporo ilość cieląt rocznie. I nigdy tego nie robię żeby drzwi były otwarte na przestrzał. Nawet jeśli to nie jest bezpośrednio przez ich kojec
@@Radkosky no teraz złośliwie odpisałeś , ale czy nie jest to dla Ciebie dziwne jak mówisz że tylko u Ciebie takie coś się dzieje takie cielaczki powinny być bardziej zastawione od wiatru , rozumiem że jest cieplo ale ile razy już tak miałeś że zawsze jakiś pada , świnie jak kaszlą to tez jak mają za zimno bo złapały powietrza z nocy tak samo tu za duże przeciągi sa jedne drugie duże drzwi otwarte na całe dni i masz jeszcze wybiegi ok są zamknięte ale takimi dużymi drzwiami wieje fest a gorąco może być tobie bo jesteś XXL chłop bez urazy
Spoko luz, pomału próbuje przepchnąć pomysł na osobne lokum dla cieląt. Zaraz uruchomimy im dostęp do świeżego powietrza na wybiegu i zobaczymy jak to będzie wyglądać
@@Krytyk95 Ale to jest dalszy Ciąg tego co Radek mówił w filmie. Wszyscy chcecie pomóc, a każdy mówi inaczej. Ty że przeciąg, a zaraz inny napisze że za duszno mają. Ty że drzwi zamknięte, a 5 innych osób napisze że ma otworzyć bo mu się byczki zadusza. I Kto tu jest mądrzejszy i kogo słuchać? Ja nie znam się w ogóle na gospodarstwie, rolnictwie, bydle, ale oglądam i słucham z zrozumieniem Radka.
cielaki przyjechały zdrowe , bo brykały i chętnie piły .Te elekrolity i inne duperele to sobie pij sam , cielęta młode po przywiezieniu antybiotyk o przedłuzonym działaniu w dupę i mleko to które piły wcześniej , a ten teemer to sobie dodaj do rosołu bo to nie jest pasza tylko kurz , ciele jest głodne pije wodę i je to dziadostwo , to samo miał krzysiu silnoreki tylko w miarę zmądrzał i zaczął poić mlekiem a nie dziadostwem
Które sztuki chore , to weź przenieś je do innego pomieszczenia w pojedyncze boksy. Możliwe, że mają wirusa i wzajemnie się zarażają. Osobiście u siebie , nowe sztuki wstawiam do innego pomieszczenia i który słabszy idzie do izolatki
Radkosky nie przejmuj się komentarzami, na YT pełno speców a ciekawe co mają u siebie. Ja szanuje Cb za to, że pokazujesz jak jest a nie jak 99% twórców TH-cam nagrywa tylko wtedy jak jest bo czym się pochwalić.
Rado robisz dobrą robotę
Radku, nie przejmuj sie, miejmy nadzieje ze juz nic nie padnie, ze ten taki slaby tez sie podniesie. Nie znam sie na bydle i nie bede tu pisal Ci zadnych rad, wiem ze mimo wszystko masz fajny kontent, nirmalny z Ciebie chlop ktory miwi i pokazuje prawde, a to sie liczy. Mimo iz jestem z miasta, fajnie sie oglada twoje filmy, i troszke czlowiek mimo wszystko wiedzy nabywa. Trzymajcie sie ciepło, i dalej rob co robisz bo dobrze Ci to idzie😉
dobrze ze pokazujesz jak jest
U nas był podobny problem, sprawe rozwiązała zakażeniówka ze starej obory ,maty z virkonem w wejście do obory i paszowni, dezynfekcja obuwia i rąk. Najważniejsza jest inhalacja z virkonu, 1l wody na płaską 1 łyżeczkę od herbaty i rozpuścić, przelać w butelke z atomizerem i na wieczór i rano pryskać na nie ( przed daniem siana albo wody). Wszystkie drzwi i okna zamknięte i trzeba w maseczce bo jest szkodliwy. Po 10 minutach dopiero otworzyć, tylko trzeba zobaczyć czy nie uczula krów. Robić codziennie aż przestaną kaszleć. My tak to zwalczyliśmy, zalecenie od veta. Po przeleczeniu krew do laboratorium na oznaczenie i na jesień będziemy je szczepić zeby nie było powtórki. Przynajmniej miesiąc kwarantanny w odosobnieniu zanim nowe wejdą do stada, i zeby nie miały ze sobą kontaktu. Powinno pomóc :)
Podstawowa sprawa : 2 tygodniowa izolacja po przyjezdzie do gospodarstwa.
Pozdrawiam! Powodzenia
Radku, nie ma co się tak mocno przejmować upadkami mi tez ostatnio padły 4 sztuki i to mięsne wiec to nie jest tak ze innym się dobrze wiedzie i nie ma upadków
Jesli masz dostep do pierwszej siary kup jak najwiecej porozlewaj do butelek i do zamrazalki. Podajemy naszym cielaka raz w tygodniu po 1 l najlepsze co moze byc
Współczuje kolejnej straty. Ja mam neofort i doxyfort( w proszku) w razie biegunki i płuc i na szczęście zawsze pomaga sztukom które sam leczę. Ale najlepiej mieć oddzielone od reszty stada. I max w Twoim przypadku po 2 sztuki w kojcu dla lepszej obserwacji. Powodzenia i trzymam kciuki.
Pozdrawiam i powodzenia
Takie życie nie ma łatwo prędzej czy później cała ta praca zostanie nagrodzona trzym się
Powinienes odseparować chore sztuki od zdrowych
Racja taka "chorobówka" dobra sprawa
Jakaś klątwa. Współczuję trzeba żyć dalej. . Pozdr dla Szefa i Radka !¡!
na 100% parczewska....za dużo ogląda Grzesia
Cześć Radku, myślę że warto spróbować dać cielakowi oksytetrackline (antybiotyk) plus pyralginy (przez dwa dni rano i wieczór, Maks 5 dni) jeśli jest gorączka lub ketoprofen jest to lek przeciw gorączkowy i przeciw zapalny przez 3 dni raz dziennie, najlepiej ketoprofen. Jak przywożę cielaki to prze pierwsze 3 dni daje zapobiegawczo enrofloksacyne. Jeśli potem zachorują penicylinę plus pyralgina lub ketoprofen, potem florfenikol plus pyralgina lub ketprofen, kolejny krok to oksytetracklina plus pyralgina lub ketoprofen. Ostatecznie daje draxxin, ale daje dwie dawki dziś i chyba za 5 dni powtarzam. Jeśli widzisz, że po pełnych 3 dniach antybiotyk nie pomaga, to zmieniasz, pamiętając o tym aby był jeden dzień bez antybiotyku, taka przerwa. Jak jest biegunka to w południe dajesz 2 litry elektrolitów, przez kilka dni, a przez dwa pojenia np. rano, wieczór diar speed zamiast mleka lub mlekopanu. Przy dłuższej antybiotykoterapi węgiel z tubki do pyska przez dwa dni rano wieczór po pojeniu tak że dwie godziny w celu pozbycia się toksyn i bakterie. Przy długiej antybiotykoterapi do mleka dorzucasz probiotyk raz dziennie. Najlepsze rozwiązanie jak kupujesz oseski to budki, bo jak ci zachoruje jeden to reszta się od niego nie zarazi. Jeśli by Ci zdechł, to warto pobrać wycinek płuc, jak żyje to warto pobrać krew, co jest przyczyną. Mogą za to odpowiadać wirusy lub bakterie, warto wiedzieć z kim się walczy. Pytaj co podaję weteryniarz, będziesz wiedział, co podał, by inny wet tego nie powtórzył. To już przerabiałam. Pozdrawiam
Trzymam kciuki
Głowa do góry, będzie dobrze 👍
A co mają powiedzieć że u wszystkich chorują
Radosky nie przejmuj sie robic swoje mam stado co raz u mnie zdechnie co raz cos.
Powiem tak(odnośnie cielętnika którego robisz) nie rób go w tym samym budynku co trzymasz resztę bydła, w każdym budynku jest inny mikro klimat tym bardziej że cielaki przewożone z kilku miejsc. Odrobaczanie mogło się też do tego przyczynić bo to kolejne osłabienie. Z wetem znajdź sobie nawet trochę dalej będzie brał za dojazd ale może będzie skuteczny, u mnie wet z okolicy tylko pogarszał sprawę znalazłem dalej i jest spokój może nie najtaniej ale przeżywa wszystko.
Próbuje pomału przepchnąć pomysł z osobnym lokum dla cieląt. Zobaczymy co na to osoba decyzyjna 😉
Z tym osobnym pomieszczeniem dla cieląt dobry pomysł, byłoby takie miejsce buforowe dla nowych cieląt, ale też nie spodziewajmy się cudów bo wiadomo że sam podczas oprzętu przenosisz na sobie różne dziadostwa. Najważniejsze żeby nowe cielęta nie dotykały starszych, to już będzie zysk
Kolega dobrze pisze takie cielaki co się kupuje powinny mieć osobny budynek
Niestety, czasem weterynarz stawia złą diagnozę, ma inną specjalizację lub wpadnie w rutynę a pacjent jest żywy, młody i w dodatku nie powie co mu dolega :((
Bydło jest wbrew pozorom delikatne😢
Jak masz możliwość to skonsultuj się z innym wetem :)
@@esterabartusiak6560 bydło nie jest delikatne tylko małe cielaki nie wiadomo skąd i czym faszerowane zmiana mleka zmiana obory itp. Cielaki które są na mleku matki nie ma z nimi problemów.
Tym wszystkim weterynarzą powini odebrać uprawnienia i zakaz prowadzenia działalności dozywotnio . Prowadzi gabinet a leków nie ma nic na zapas 😢
Niestety nasz zawód nie jest prosty . Co do rad innych to można je brac pod uwage a nie słuchać innych i skakać raz tak raz tak bo wtedy napewno nic nie bd wychodzic . Taka prawda że ten który nic nie robi jemu nic sie nie stanie padnięcia u niego nie bedzie a i w polu tez mu nie uschnie ani grad nie zniszczy ale najwiecej ma do powiedzenia . Patron rób swoje i tyle trzeba miec jakiś pomysł na swój biznes czy mysli sie dobrze czy źle według inny mało ważne to nasz biznes . Pozdrawiam i glowa do góry 🖐
Pozdro z wlkp no szkoda trzymaj się
Jak u nich kupowałem to mowili ze jak padnie to idzie się z nimi dogadac . Wiec przy twojej ogladalnosci powini cos zadziałać. Chlopaki sa ok ale towar maja szajs
Radku glowa do góry wiem, że jest ciężko ale temu się nic nie dzieje co nic nie robi.
Na następną grupę zrób w końcu pojedyńcze kojce może to będzie miało lepszy wpływ na odkarmienie
Panie steryd, antybiotyk forcyl i jakis przeciwgoraczkowe typu np Nefotek czy cos na podobe
Tez mi przywiezli chore i tez po jakis czasie odjechaly , i tez tak samo mówili otwórz zamknij itp
Stała wymówka handlarzy u nas było dobrze...
to jest najgorsze jak zachoruje na płuca. a co do odrobaczania to chyba powinieneś odrobaczać dopiero jak zejdziesz z mleka. a obory zamykasz na noc ??
na pluca zaopatrz sie w penicyline. kiedys na przelomie zimy i wiosny takie 2 tygodniowe zaczely kaslac i pluca chodzil ze szok . przez 3 dni dostawaly penicyline i wyszly z tego .wazna szybka reakcja. ukazdego sa straty .nawet u tego co ma swoje zwierzeta./odnosnie weterynarzy kilku testowalem ,zaufania nie mam do zadnego.
Będzie dobrze
@Radkosky zaczyna kosić łąki mocny wiatr nadchodzi. Nowe przysłowie do polskiego kanonu :) Trzymajcie się
Śmiejesz się ale u nas od lat było tak że jak sąsiad łąkę skosił to przez tydzień padało 😅
@@Radkosky No bez kitu mam podobnego sąsiada. Jak skosi trawę na siano to w 95% przypadków sianko dostaje deszczu 😅
@@Radkosky No ja takiego sąsiada nie mam, a szkoda bo bym chyba do niego poszedł, żeby coś skosił, bo popiół a u mnie piach 6 klasa z zimy trochę było a od połowy kwietnia zero opadu, a teraz jeszcze wiatry to wysuszy wszystko na wiór
Próbuj kupować od lokalnych Hodowców jeździ pytaj ja tak kupowałem
Dokładnie, wiesz co kupujesz. Ja sprzedaje nadwyżki cieląt i nikt jeszcze nie miał przypadku żeby coś mu padło. Nawet sobie nie przypominam by jakikolwiek cielak mi padł.
Ciężki temat z tymi cielakami jest.sam prowadzę gospodarstwo,ale o profilu mlecznym od 2 lat mieszam swoje stado „mniejszym” kosztem kupując cielaki od innych gospodarzy i fakt jest taki,że 90% cielaków odczuwa zmianę a co mowa cielaki które są przerzucane co chwilę i więzione kilkaset kilometrów a co do mleka z mojej strony polecam Josera może trochę cena wyższa,ale u mnie po nim problemów nie ma
Radosky nie przejmuj sie robic swoje mam stado co raz u mnie zdechnie ostatnio zachodze do obory a tam byk 600 kg zdechl LM
O proszę u mnie 100
Sztuk brd i co i zdechło już 3 sztuki
Mialem podobny problem, od pewnego czasu nowe sztuki wstawiam na miesiąc czasu do oddzielnego pomieszczenia, wtedy idzie profilaktyka cała i ze zwierzętami jest okej
Nie podajesz żadnych kroplówek tym słabym sztukom?
Na płuca Marbocoli i Tolfina
Zawsze u mnie pomogło
Parczewska klątwa
W jakim wieku kupowane. Ja kupowalem takie 3 tygodniowe to na 20sztuk 2 podziekowaly. Teraz chce kupic 12tygodniowe bez mleka ciekawe jak to wyjdzie
Daj sobie spokój z budkami , przestań kupować oseski które jadą pół świata.Lepiej poszukaj jakiejś odpajalni i kupuj takie co już jedzą.
To już wiesz o usługach w Polsce to zielony ład . Jak kupiłem wtedy co twoje cielaki i też był kaszel chrapanie na leżąco trzymało ich 6 tygodni . Pobiliśmy je rumiankiem 3 razy dziennie i im przeszło .
U nas przelom listopad styczen chorowala cala obora lacznie 16 szt. Cielaki plus takie juz 6 miesieczne. Doszlo do takiej sytuacji ze w oborze stal piec i bylo grzane. Niestety dwie sztuki polecialy. Ten kto nie przerabiał chorob cielat nir wie co to znaczy.
W marcu przyjechały slowaki i niestety tez byl wirusek ale udalo sie wyjsc na prosta bez straty. Moge polecic srodki ktore u nas pomogly jak cos 🙃
Radek słuchać można roznych podpowiedzi ale rozum trzeba mieć swój.Hodujesz nie od wczoraj ,twoje decyzje ,twoje zwierzęta,twoje porażki i sukcesy.
Cześć Radku jak by Ci padł jeszcze jeden to nagraj jak go zabierają i jak wyciągacie go z obory i cały proces od kojca do samochodu bardzo proszę a widok cielaka poprostu zabluruj żeby Ci filmu nie usunęli bo bardzo mnie to interesuje a jestem z Krakowa i nie mam możliwości zobaczenia na własne oczy 😊
No a co w tym niezwykłego, cielaka za nogi przed oborę, przyjeżdża bus czy ciężarówka z odpowiednią zabudową, wyciągarką za nogi, cielak do budy, klapa w górę, papier od kierowcy że zabrali cielaka i pojechał w pizdu. Takich rzeczy się nie filmuje, zastanówcie się trochę.
Otóż to
Wszystko w porządku z psychiką?
Dokładnie i co jeszcze może nagra te zdychy co przyjechały na samochodzie takich rzeczy się nie nagrywa
hahahahah ty chory psycholu
Radzio. podawaj antybiotyki dla ludzi. augumentin. mocniejsze. Przykro się słucha.
a potem zdziwienie, że antybiotyki nie działają u ludzi. świetna porada.
Witam panie jeśli chodzi o te komentarze ..to nie wina żadnych drzwi ani przeciąguw chore zwierzoki ci przywiezli ... Kaj tako to prowda
3:50 standardowa gadka, ile razy ja juz takie cos slyszalem, smutne
Dokładnie, zero wsparcia byle kasa się zgodziła a później to sobie radź
Jakoś w ich gadania nie wierzę nie daleko ich mieszkam mam znajomych co brali to to samo mieli z płucami więc no nw czy przypadek czy nie
A wcześniejsze dwie partie u Radka? Radek sam wybierał cielaki, nawet jak by ktoś zarzucał że handlarz daje coś na drogę to przecież sam radziu mówił ze je zaklepał a one ileś tam czasu były jeszcze na bazie u eurocieląt. Zresztą w te mityczne faszerowanie cieląt na drogę to słyszę od zawsze ale nikt nie mówi czym je niby faszerują? Co to za cudowny preparat? Niech każdy to podaje i wtedy wszystkie cieleta będą zdrowe. Kupując tak małe cielęta trzeba sie liczyć zawsze ze może coś pójść nie tak.
@@bartoszbartosz5735to nie są takie małe cielaki,średnio ponad miesiąc miały jak je kupił,ten środek na drogę przeważnie nazywa się draxxin .
Właśnie średnio ponad miesiąc a padł właśnie najmłodszych 3 tygodniowy. Jakoś u rolników ten draxxin aż tak cudownie nie działa.
Jednak dobrze widziałem na filmie z wylewania betonu że zostało 5 cielaków. Szkoda. Żal zwierząt. Najlepiej uzupełnić tą grupę nowymi sztukami.
Wtedy było jeszcze 6 😉
Naprawdę żal zwierząt. Powodzenia życzę i trzymam kciuki za reszte cielaków. Pomyśl nad uzupełnieniem strat w grupie. Wiem że to wydatek ale braki będą znowu przez prawie 2 lata i przy sprzedaży. Powodzenia 👍
Każdy ma jakieś potknięcia, ja przy grupie o której pisałem ostatnio 20szt też odwaliłem kaszanę, a mianowicie poiłem je na zewnątrz wypuszczając po 5 szt i jednego dnia deszcz padał, trzeba było im tego dnia a właściwie wieczora nie dawać mleka ale człowiek chciał lepiej zrobić, a wyszło na to że 7 było do leczenia na płuca na szczęście wszystkie wyzdrowiały bo szybko było leczone.
Może sprobuj mleko zmienic np na Calf Milk ja odpojone cielaki zwykłym mlekiem przez okres 21 dni poźniej poje własnie Calf Milk z biofeed i sraczki nie dostają jedyne mleko z którego jestem zadowolony bo po innych zawsze były jakieś problemy zdrowotne u cielaków. Niby mleko z sano najlepsze ale mój sąsiad ktory wlasnie go uzywa też ma z cielakami czasami problemy z biegunką. Fajny filmik pozdrawiam.
Ja mam proste spostrzeżenie była josera i było git jest sano jest problem
Problem nie jest na tle pokarmowym. Co ma mleko do płuc?
@@Radkosky teraz musisz brac wszsytko pod uwge jak wszsytko z ukrainy sciągają........jeden pisał ze jak biegunka jest to i wirus jest.....kiedys był wałek ze z kupnej paszy fermy kur padały
@@Radkosky być może gorszy skład mleka przekłada się na mniejszą odporność.
Nie rozumiem dlaczego kupujecie cielęta z tych wylegarni chorób. Moim zdaniem lepiej poszukać gdzieś u chodowcy , wiadomo dużo zachodu jest ale moim zdaniem warto . Niech się darzy .
Witam
Ja odnoszę wrażenie że jak ja zaczą bym nagrywać to zrobiłbym kąkurecie dla Grzesia. A co do weterynarzy na podlasiu to u mnie też od kotków to jest sporo a od krów nie bardzo
Wydaje mi się ze lekarz ktory byl na poczatku cos zaniedbał ,raczej juz byly chore jak przyjechaly ,do mnie czasami gorszy towar przyjeżdża , lekarz osluchuje i decyduje czy podajemy szczepionke na plyca czy leczymy
Draxxinem nie polecam szczepić gdyż po nim żaden inny lek praktycznie nie działa i ciężko wyleczyć cielę, to jest lek który stosują handlarze żeby cielaki w miarę przeżyły transport.
Jak nie człowieku shotapen + forcyl albo oxyted i wszystko działa
Kupuj odsadki bardziej się opłaca
Nie wiem w jakim są wieku ale do ok miesiąca wszystkie problemy z cielakami są następstwem źle odpojonej siary.
Coś kurde jest bo ja już tydzień walczę z biegunkami i końca nie widać cielęta i krowy i sąsiadów to samo
wszystko choruje na potęgę
Być może mogly mieć zalane płuca przy porodzie co spowodowało stan zapalny i po podróży zaczęły chorować
Ta i akurat wszystkie 6 miały zalane płuca? Myślę że gdyby miały zalane płuca przy porodzie to już dawno by ich nie było albo byłyby wyleczone.
Jak padnie bierz wycinek z płuc na badanie a póki zyje to krew
No i po co mu to wyjdzie mu wirus
@@skarpetka8914 jak tak wróżysz z kuli to może jeszcze powiesz jaki wirus?
@@xbertonxberton1341 a co to ma za znaczenie jaki czy to brsv , pi3 czy ibr to i tak leku na to nie masz
@@xbertonxberton1341 tylko draxin domięśniowo szczepionka i czekać albo dać szhotapen i przeciw zapalne i gorączkowe tylko tyle możesz zrobić
@@skarpetka8914 czyli twierdzisz że bakteria nie może mieć wpływu na stan płuc? I że badanie wycinka nie ma sensu, lepiej nie znać przyczyny upadku całej grupy?
Może masz problem z IBR ktory często sie trafia u cielaków z austrii a widzialem ze takowe miałeś a ta choroba potrafi sie utrzymywać przez długi okres w budynkach i moze każda grupa nawet jesli nie jest nosicielem to zaraza sie i potem wypadaja najsłabsze sztuki
Chcę kupić świeże cielaki aż się boję jak widzę tą sytuację u mnie cielak zdech po roku czasu z zapalenia płuc zrobiła się astma
Kolega ja też od nich kupiłem cielaki to samo co u ciebie zrobiło się z ciekami teraz mają ponad rok a mają 150 kg i nić nie rosną
Rok i 150 kg 🥺?
Tak ma rok i 150 kg już nie kupię bydła z Litwy one słabo rosną Polski hf więcej ważył na skupię niż litewski mam a w jednym wieku były 23 mc
@@marekskrzypczak9006 to tragedia z tymi Litwinami .. pewnie płuca były też
Witam To nie jest wasza wina te cielaki sa popszewiewane w trakcie transportow i jak dojezdzaja do gospodarstwa wszystko wychodzi A co do odpajania zawsze dodaje siemiena aby chronic zoladek . pozdrawiam
U młodych zwierząt po odłączeniu od matki problemy zdrowotne zaczynają się od żywienia. Gwałtowna zmiana paszy do tego stres związany z przemieszczeniem robią swoje. Wypytaj dokładnie o to czym były odpajane cielaki zanim trafiły do Ciebie i w jakich proporcjach. Często każdy stosuje inne proporcje niż zapisane na opakowaniu. Czasami lepiej kierować się zasada że niech żyje mniej i trochę wolniej rośnie niż ma się objeść i osrać. Dla takich młodych cielaków na pewno bym nie pozwolił na swobodny dostęp do wody. Pozdrawiam i wytrwałości w dojściu do idealnego systemu odpajania.
Odpajanie w tym przypadku nie przyczyniło się do zaistniałej sytuacji
Nie przejmuj sie komentarzami u mnie tez problem od 3 miesiecy z cielakami .u mnie z koleji z wieczorem jest ok a rano juz jest problem duzy
Raz lepiej, raz gorzej. Człowiek uczy się całe życie, na początku roku miałem pięknego cielaka był jeszcze przy matce, wieczorem było wszystko dobrze, a rano niemrawy gorączki nie miał był weterynarz dał jakieś leki a za godzinę zdechł. Przynajmniej pokazujesz prawdę.
Człowiek zawsze uczy się na błędach lub doświadczeniach swoich mój wet że takich lepiej nie szczepic zaraz na płuca ja małym po przeniesieniu nieraz daje przeciw gorączkowo lek podstawowy lepiej działa niż tabletki
Jak już tak robi bokami to raczej padnie można dać 10 cm shotapenu i 10 cm czegoś z florkenikolem typu jakis floron i modlić się żeby przeżył
Mieliśmy kiedyś takiego zaczął robić bokami i codziennie dostawał bo nie pomagało mimo że nie powinien i na koniec dostał sterydy i taką dawke jak pisałem i jakoś się uratował
Odnośnie leczenia powinniście mieć leki i od razu jak zauważycie to szczepić od razu a nie czekać na weterynarza który dodatkowo weźmie kase za zwykły zastrzyk pod skórę
@@rnq7706co da szczepienie jak już jest choroba?
Na dłuższą metę to draxin
O to to shotapen i forcyl dawałem po draxinie i działał
Siare ogarnąć od kogos i mrozić wujo tak robił czasem zeby miec jak kupował cielaka.
Euro cielaki podobno zajebisty towar😂
Hehehe
Dziadostwo euro cielęta nie maco kupować.
A przestrzegalem Cię jakieś 1,5 roku nie kupuj od nich
Może czas na kupowanie cielakow od rolników na wlasna rękę.
Mówił, że w okolicy nikt nie hoduje bydła
@@agro-wilczur3667 nie mówię o 10km od niego czas pojechać dalej
Podejrzewam że te cielaki mialy już chore płuca lub bakterie która po podróży przy lekkim osłabieniu się pobudziła.
Podobne słowa usłyszałem dziś od weta po sekcji tego padłego
Ja też kupiłam cielaka dwa tygodnie było ok co pił mleko od krowy z wiaderka po czym zaczęło go wzdymac,charczeć biegunka i co najlepsze pił i mu nie przechodziło. Dostawał antybiotyk siemie lniane z ryzem mu podawałam kore dębu aż sobie zasnął i twierdzę że chorobę miał w sobie bo żadne inne ciele mniejsze większe nie dostało
@@Radkosky przed kupnem na 100 % je szprycują zeby przez dwa tygodnie zarły a póxniej choroba wraca i pada.......
Moze Radek jesli chodzi o te budki to pomysl zeby zrobic je z mauzerow
Osobiście zaczynam się nad tym zastanawiać i planuje jak i gdzie to umieścić. Cieszę się, że mam pomocnych widzów bo dostałem już kilkanaście wiadomości jak to u nich wygląda
U nas właśnie takie budki funkcjonują od 3 lat oczywiście były tylko na spróbowanie no i budżetowe, teraz tylko przegladamy czy gdzies blisko nas nie ma mauzera do kupienia.😅 Tej zimy przy -16 cielaczki (3tyg) pięknie sobie radziły i szczerze polecam
Ty się chłopie nie tłumacz, jedyną przyczyną tego stanu rzeczy jest to że cielęta mają kontakt z patogenami z wielu stad plus transport wielogodzinny
Płuca są najważniejsze z biegunką sobie można poradzić ale jak płuca to i biegunka jest ja dostałem 29 sztuk od razu po przyjeździe dostały draxen zaraz będę powtarzał bo pod kaszlu ją biegunka jest czyli wirus jak płuca się rozwali z początku to później nie ma byka
Witam.
Poda ktoś nazwę magnezu dla byczków
tlenek magnezu
Dziękuję
Radku bo aż troche mi Cb szkoda.
Po pierwsze jak kupujesz cielaki na miesiąc inny budynek dla nich nawet jakas szopa. Każdy oddzielnie z palet kojce porob. Draxin t9 na stani3 musisz mieć i w razie czego podajesz nie czekasz na znachorów. Masz w oborach wszystkie choroby Europy u szkoda waszej pracy. Izolacja.
czasami kupoje sie gorsze sztuki i robi sie problem pozdrawiam
Chłopie zacznij szczepić od BVD i skończą się kłopoty,trzymam bydło ponad 20lat i odpajałem cielaki koło 20
Cielaki zmęczone po transporcie szczepisz? przerzucane od kilku dni z samochodu na samochód z takimi radami to idź do lasu.
Co ma odrobaczanie do płuc , obstawiał bym ibr bvd i krypto . Zbadać krew i zobaczyć ale jak tak chorują to marna szansa żeby im się poprawilo
Trudne życie hodowcy
Za gorąco😂😂😂😂😂😂
Odrobaczenie Czy na płuca Nie ma to nic wspólnego odchowuje 20 szt mies Także myślę że mam wprawę W temacie 😅 także Nie ma to nic wspólnego ze ty je prędzej Zaszczepisz Ja szczepie zawsze dzień po przyjeździe żeby poprostu trochę odsaply po podróżach istotniejszym Problemem jest Temperatura mleka to po pierwsze Po drugie Jedne z drzwi powines mieć zamknięte Te drzwi jak masz otwarte na przelot to za dużo jedna drzwi otwórz na maksa i zostaw ale nie tak na przestrzał Otwieranie drzwi to nic nie daje . Wręcz właśnie osłabia cielaki Ale masz rację że tych komentarzy jest od uja Dosłownie daj im Selectan i obserwuj 5 ml na cielaka I patrz rezultat co 2 dni powtórka jak nie przejdzie i przejdzie ! Gwarantuję ci !!
Cielaki widać że mają problem z płucani w transporcie je zacugowało
Sorry że ci to powiem ale po co ty kupujesz ten chłam kup sobie większe cielęta lub odsadki od polskich rolników a nie nom stop masz problem z tym gównem i dopiero zacznij liczyć zarobek
Mojim zdaniem szprycowanie cielaki sa z tamtej firmy co brałeś 😊
#radkowsky chciałbym się z tobą skontaktować odnośnie cielat mam odpajalnie przede wszystkim zdrowe cieleta proszę o kontakt
Jak się jebie to się jebie a jak idzie dobrze to jest dobrze u mnie też tak jest
powiem tak dla nowego bydła osobne pomieszczenie razem ale osobno od stada które posiadasz
Nie kupować od tych cwaniaków bo to wszystko zagraniczne przewiane i chore😢
Zachcialo sie cieląt z litwy jak by w polsce nie bylo tyle kilometrow co one przejechaly to nie dziwne ze chore
W Polsce to chyba hf-y😂
@@agro-wilczur3667 bierzesz co jest z miejsca a nie wymyslac
Moje cielaki dzisiaj dostały biegunki 😏 można powiedzieć, że standardowo bo zaczęło wiać i pewnie przywiało wirusa 😏 na szczęście te biegunki które przychodzą z wiatrem są łatwe do leczenia 😏 pisałem ci kiedyś, że miałem taką sytuację jak u ciebie czyli chore płuca i nic nie pomagało i że pomogła dopiero zmiana weterynarza ( może pamiętasz) na dniach będzie u mnie i spróbuję wyciągnąć od niego jaki specyfik podał że pomogło 😅 jak coś to ci napisze
Szkoda że są upadki ale może pomyśleć i dokupić te upadki i trzymać pełną grupę
Masz rację że kilka czynników wpływa na to że te cielęta tak kiepsko się odchowują, cielęta słabe przyjechały, po drugie odrobaczenie im na pewno nie pomogło, dziwię się weterynarzem twoim, a po trzecie w jednym budynku kilka grup wiekowych od razu jesteś skazany na niepowodzenia, prędzej czy później takie rzeczy będą się powtarzały, to nie jest najlepszy system
Za duże przeciągi
Za gorąco
Radek odchowuje dosyć sporo ilość cieląt rocznie. I nigdy tego nie robię żeby drzwi były otwarte na przestrzał. Nawet jeśli to nie jest bezpośrednio przez ich kojec
@@Radkosky no teraz złośliwie odpisałeś , ale czy nie jest to dla Ciebie dziwne jak mówisz że tylko u Ciebie takie coś się dzieje takie cielaczki powinny być bardziej zastawione od wiatru , rozumiem że jest cieplo ale ile razy już tak miałeś że zawsze jakiś pada , świnie jak kaszlą to tez jak mają za zimno bo złapały powietrza z nocy tak samo tu za duże przeciągi sa jedne drugie duże drzwi otwarte na całe dni i masz jeszcze wybiegi ok są zamknięte ale takimi dużymi drzwiami wieje fest a gorąco może być tobie bo jesteś XXL chłop bez urazy
Spoko luz, pomału próbuje przepchnąć pomysł na osobne lokum dla cieląt. Zaraz uruchomimy im dostęp do świeżego powietrza na wybiegu i zobaczymy jak to będzie wyglądać
@@Krytyk95 Ale to jest dalszy Ciąg tego co Radek mówił w filmie. Wszyscy chcecie pomóc, a każdy mówi inaczej. Ty że przeciąg, a zaraz inny napisze że za duszno mają. Ty że drzwi zamknięte, a 5 innych osób napisze że ma otworzyć bo mu się byczki zadusza. I Kto tu jest mądrzejszy i kogo słuchać? Ja nie znam się w ogóle na gospodarstwie, rolnictwie, bydle, ale oglądam i słucham z zrozumieniem Radka.
cielaki przyjechały zdrowe , bo brykały i chętnie piły .Te elekrolity i inne duperele to sobie pij sam , cielęta młode po przywiezieniu antybiotyk o przedłuzonym działaniu w dupę i mleko to które piły wcześniej , a ten teemer to sobie dodaj do rosołu bo to nie jest pasza tylko kurz , ciele jest głodne pije wodę i je to dziadostwo , to samo miał krzysiu silnoreki tylko w miarę zmądrzał i zaczął poić mlekiem a nie dziadostwem
xD ehhh nawet mi się nie chce wchodzić w ta dyskusje. Jak dla mnie swoje bydło możesz o sianie i wodzie trzymać. Mi nic do tego. Zdrówka i powodzenia
Te ,,teemery i dziadostwa'' są po to, aby byli miały lepszy start i były zdrowsze.To nie żaden wymysł tylko troska Radkao cielaki.
dlatego jak się kupuje cielaki to się profilaktycznie szczepi
A to to prawda
Które sztuki chore , to weź przenieś je do innego pomieszczenia w pojedyncze boksy.
Możliwe, że mają wirusa i wzajemnie się zarażają.
Osobiście u siebie , nowe sztuki wstawiam do innego pomieszczenia i który słabszy idzie do izolatki
To niech w to miejsce przywiozą Tobie innego cielaka .