Witam serdecznie ! Narobiłeś mi smaka .. z tym kominkiem..! Chyba wreszcie podłącze swój do komina.. , czeka już ponad 7 lat.. ;) Ale zawsze były ważniejsze sprawy.. ! ;) Wiatrak itp.. ! ;) Ale coraz bardziej rozmyślam.. o tym.. ! A że mam zrobioną instalacje strikte.. pod kominek z płaszczem wodnym.. wyprowadzone ..zasilanie i powrót.. i do tego nawet zbudowałem drugi komin.. specjalnie pod kominek.. , bo tak architekt... wymyślił.. :) ja bym to inaczej teraz wykombinował... skoro hajc mam na dole.. ;) ale cóż..! Stało sie.. ! :) Nabyłem dawno temu kominek ..niemiecki .. bez płaszcza wodnego .. z automatycznym szyberem.. jak otwierasz wrota.. to się otwiera szyber.. i sie ponoć nie cofa dym.. ! ;) Wągielll poszedł x2 .. to sie teraz poważnie zastanawiam.. aby go uruchomić.. ! ;) Widze ,że zastosowałeś w kominku , palenie odgórne..! ha ha.. dobry pomysł..! ;) Tak jak w węglowym..! ;) Ja z kominka mam wlot do łazienki , która jest za ścianą.. ! ;) Więc bedzie nadmuch i grzana ściana.. ! ;) Trzeba się bedzie za to zabrać.. trzeba tylko zakupić kilka kolanek i urek za 400-500 zł ;p I dlatego tak długo z tym schochi.. ! ;) Pozdraiwam z zimowej Bukowinki Tatrzańskiej .. zakręcony góral.. Paweł P. Hej ! ;)
Nie mam dokończonego ogrzewania więc palę w żeliwnej kozie już kilka lat. Szukałam najtańszej i najlepszej wersji i wyszło mi że najlepiej się sprawdza palenie drewnem , albo drewnem i brykietem.Przez jakiś czas miałam dostęp do rosyjskiego brykietu chyba dębowego i był bardzo energetyczny.Kupilam też taki kosz do kominka w którym można spalać pellet i to też może być jakieś rozwiązanie, ale nie nadaje się na mroźne dni.Ogolnie brykiet sprawdza się dobrze .
Pal jak najdłużej..... :) też palę, ogrzewam dom weekendowy, kominkiem nowej generacji z grawitacyjnym DGP, mógłbym tu mieszkać cały rok , niestety tylko na cotygodniowe weekendy przyjeżdżam, ale jest klimat, i energii cieplnej mam za dużo, mimo że w kominku tylko się tli,..... :)
Wszystko super, tylko ten diabełek ma otwartą komorę spalania, mam takowego jako hit sprzed 20tu lat, teraz w drugim domu mam maszynę do grzania z zamkniętą komorą spalania firmy Supra, dolot z zewnątrz do paleniska i jest różnica znaczna, bo ten na filmie, zabiera powietrze do spalania z pomieszczenia, również to ogrzane.....
Fajnie się to pali ale za drogo wychodzi jakby opalał tym cały sezon. Ja pale zrzynami sosnowymi :D wiem że nie można ale pale tym 10 rok i jest gitara. Szybko się spala ale ciepła daje co nie miara :). Pozdrawiam
Najlepiej palic brykiet z drzewem. Ja kładę na dół brykiet a na górę duży kawał drzewa bukowego. W domu mam 25 st. ciepła. Dopływ powietrza ma być zamknięty, ma się tak, że tak powiem nie za ładnie palić. Za to mamy w miarę tanie palenie
Możesz powiedzieć jak układasz brykiet na dole? Tzn na leżąco czy na stojąco? Zawsze boję się, że te na stojąco poprzewracają się na szybę a co dopiero z polanem buka na górze. Dzięki za odpowiedz :)
@@crystall4813 Od dwóch lat palę takim małym brykietem, nie ma go w sprzedaży. Koło domu mam małą rodzinną fabryczke bukowego brykietu za śmieszne pieniądze ok 6 zł. Dawniej kupowałem w Castoramie brykiet popularny, ważne aby był brzydki , ciemny, wtedy jest z drzewa liściastego. Taki ładny jasny to iglak, daje mało ciepła. Jak kominek jest już rozgrzany kładziemy na żar około 4 brykietów na leżąco a na niego jak najwiekszy kawał drzewa. To sie naprawde długo pali, nie raz w trakcie spalania tego dużego kloca można dodać ze dwa brykiety, jak sie zrobi miejsce po wypaleniu wcześnieszych brykietów. W domu jest tak gorąco, że ja doprowadzam do całkowitego wygaśnięcia kominka i muszę na nowo rozpalać. Czyli podstawa palenia, komasujemy bardzo duże kawały drzewa, które zmieszczą się nam do kominka ( ja akurat mam duży otwór), należy je wysuszyć minimum ten rok, wtedy suszenie musi odbywać się na powietrzu nie w szopce. Jeżeli masz możliwości przechowywania na dłuższe lata to w pomieszczeniu zadaszonym, ale tez trzeba pamiętać że do pomieszczenia wkładamy suche drzewo, bo zamoknięte od deszczu będzie się psuło. Reasumując dobry brykiet bukowy + buk = ciepło w domu. Zapomniałem dodać, staramy się zamknąć dopływ powietrza, jak najmniej powietrza, nie zwracać uwagi na wygląd spalania
Nie opłaca się. Za dużo podatków po drodze, koszt przetworzenia, czyja praca i marża jest wliczona w cenę, przy drewnie pozyskanym bezpośrednio od nadleśnictwa, jest tylko koszt metra plus vat, i ewentualny transport, jak ktoś jest w stanie sobie pociąć i połupać, to jeszcze taniej wyjdzie.....
Witam serdecznie ! Narobiłeś mi smaka .. z tym kominkiem..! Chyba wreszcie podłącze swój do komina.. , czeka już ponad 7 lat.. ;) Ale zawsze były ważniejsze sprawy.. ! ;) Wiatrak itp.. ! ;) Ale coraz bardziej rozmyślam.. o tym.. ! A że mam zrobioną instalacje strikte.. pod kominek z płaszczem wodnym.. wyprowadzone ..zasilanie i powrót.. i do tego nawet zbudowałem drugi komin.. specjalnie pod kominek.. , bo tak architekt... wymyślił.. :) ja bym to inaczej teraz wykombinował... skoro hajc mam na dole.. ;) ale cóż..! Stało sie.. ! :)
Nabyłem dawno temu kominek ..niemiecki .. bez płaszcza wodnego .. z automatycznym szyberem.. jak otwierasz wrota.. to się otwiera szyber.. i sie ponoć nie cofa dym.. ! ;)
Wągielll poszedł x2 .. to sie teraz poważnie zastanawiam.. aby go uruchomić.. ! ;)
Widze ,że zastosowałeś w kominku , palenie odgórne..! ha ha.. dobry pomysł..! ;)
Tak jak w węglowym..! ;)
Ja z kominka mam wlot do łazienki , która jest za ścianą.. ! ;) Więc bedzie nadmuch i grzana ściana.. ! ;)
Trzeba się bedzie za to zabrać.. trzeba tylko zakupić kilka kolanek i urek za 400-500 zł ;p
I dlatego tak długo z tym schochi.. ! ;)
Pozdraiwam z zimowej Bukowinki Tatrzańskiej ..
zakręcony góral.. Paweł P.
Hej ! ;)
Dzisiaj dopiero obejrzałem film z peugeotem. Chłopie jak ja się cieszę że z tą pandą Ci się nie udało... Uf aż lżej na sercu. Pozdrawiam.
Nie mam dokończonego ogrzewania więc palę w żeliwnej kozie już kilka lat.
Szukałam najtańszej i najlepszej wersji i wyszło mi że najlepiej się sprawdza
palenie drewnem , albo drewnem i brykietem.Przez jakiś czas miałam dostęp do
rosyjskiego brykietu chyba dębowego i był bardzo energetyczny.Kupilam też taki
kosz do kominka w którym można spalać pellet i to też może być jakieś rozwiązanie,
ale nie nadaje się na mroźne dni.Ogolnie brykiet sprawdza się dobrze .
Pal jak najdłużej..... :) też palę, ogrzewam dom weekendowy, kominkiem nowej generacji z grawitacyjnym DGP, mógłbym tu mieszkać cały rok , niestety tylko na cotygodniowe weekendy przyjeżdżam, ale jest klimat, i energii cieplnej mam za dużo, mimo że w kominku tylko się tli,..... :)
@@fixknorr8121nie narzekam i póki co nic nie chcę zmienić .
@@annaanio9240 i bardzo dobrze...... :)
Używamy brykietu i najlepiej rozpalić go właśnie podpałką do grilla 🙂
Wszystko super, tylko ten diabełek ma otwartą komorę spalania, mam takowego jako hit sprzed 20tu lat, teraz w drugim domu mam maszynę do grzania z zamkniętą komorą spalania firmy Supra, dolot z zewnątrz do paleniska i jest różnica znaczna, bo ten na filmie, zabiera powietrze do spalania z pomieszczenia, również to ogrzane.....
Fajnie się to pali ale za drogo wychodzi jakby opalał tym cały sezon. Ja pale zrzynami sosnowymi :D wiem że nie można ale pale tym 10 rok i jest gitara. Szybko się spala ale ciepła daje co nie miara :). Pozdrawiam
Najlepiej palic brykiet z drzewem. Ja kładę na dół brykiet a na górę duży kawał drzewa bukowego. W domu mam 25 st. ciepła. Dopływ powietrza ma być zamknięty, ma się tak, że tak powiem nie za ładnie palić. Za to mamy w miarę tanie palenie
Możesz powiedzieć jak układasz brykiet na dole? Tzn na leżąco czy na stojąco? Zawsze boję się, że te na stojąco poprzewracają się na szybę a co dopiero z polanem buka na górze. Dzięki za odpowiedz :)
@@crystall4813 Od dwóch lat palę takim małym brykietem, nie ma go w sprzedaży. Koło domu mam małą rodzinną fabryczke bukowego brykietu za śmieszne pieniądze ok 6 zł. Dawniej kupowałem w Castoramie brykiet popularny, ważne aby był brzydki , ciemny, wtedy jest z drzewa liściastego. Taki ładny jasny to iglak, daje mało ciepła. Jak kominek jest już rozgrzany kładziemy na żar około 4 brykietów na leżąco a na niego jak najwiekszy kawał drzewa. To sie naprawde długo pali, nie raz w trakcie spalania tego dużego kloca można dodać ze dwa brykiety, jak sie zrobi miejsce po wypaleniu wcześnieszych brykietów. W domu jest tak gorąco, że ja doprowadzam do całkowitego wygaśnięcia kominka i muszę na nowo rozpalać. Czyli podstawa palenia, komasujemy bardzo duże kawały drzewa, które zmieszczą się nam do kominka ( ja akurat mam duży otwór), należy je wysuszyć minimum ten rok, wtedy suszenie musi odbywać się na powietrzu nie w szopce. Jeżeli masz możliwości przechowywania na dłuższe lata to w pomieszczeniu zadaszonym, ale tez trzeba pamiętać że do pomieszczenia wkładamy suche drzewo, bo zamoknięte od deszczu będzie się psuło. Reasumując dobry brykiet bukowy + buk = ciepło w domu.
Zapomniałem dodać, staramy się zamknąć dopływ powietrza, jak najmniej powietrza, nie zwracać uwagi na wygląd spalania
@@wojtekfuga3566 Dzięki, jutro wypróbuję ten sposób, bo dziś już nahajcowane :)
Ciekawe jak długo taki brykiet paliłby się w kotle CO ? Cenowo wyszłoby 1650 i 1890 za tonę to dużo.
Do kotła raczej brykiet się nie nadaje, za dużo jest powietrza, co doprowadzi do szybkiego spalenia brykietu
Witam i pozdrawiam
W kominku to ja palę drewnem.
Niewykluczone że spróbuję brykietu. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
Nie opłaca się. Za dużo podatków po drodze, koszt przetworzenia, czyja praca i marża jest wliczona w cenę, przy drewnie pozyskanym bezpośrednio od nadleśnictwa, jest tylko koszt metra plus vat, i ewentualny transport, jak ktoś jest w stanie sobie pociąć i połupać, to jeszcze taniej wyjdzie.....
Ja tak samo paliłem brykietem w kominku ale przeszedłem na drzewo mi sie bardziej opłaca las mam pod nosem używam podpałki do grila pozdrowionka
Tak, a przy "samodzielnym wyrobie drewna" w lesie, to jest groszowa sprawa. :)
@@fixknorr8121 tak jest👍
Mój kumpel pali pampersami (pełnymi). Pozdrawiam 😁
Płaci za nie nie małą cenę, to chce wykorzystać do końca 😁
Grzeje się razem z Tobą bo na Islandii zimno
Pozdrawiam
Niestety nie posiadam kominka. Szkoda. Miłego dnia 👍🍀👌
Współczuję, taka słodycz ucieka Ci sprzed nosa..... :)
@@fixknorr8121 Wiem bo mam z takim rarytasem kontakt :) Fajna sprawa.
@@WojciechZawada1 rarytas to jest, jak kominek ma zamkniętą komorę spalania i dolot do paleniska z zewnątrz.... :)
@@fixknorr8121 Nie znam się na tym. Widocznie mam kontakt tylko z tym o czym piszesz :)
17 stopni to strasznie zimno 😴
Dlatego rozpala w kominku......