Czekam, aż taka Pani skasuje ostatnią rzecz, a następnie mówię, że jednak rezygnuję... Mina bezcenna😀. Zwłaszcza przy tak dużych zakupach. Polecam! Sprawdzilam. Hehe.
@Ultra Marina👍 Podbieram myk😁 Tak powinniśmy postępować przy chamskich sprzedawcach. bo namnożyło się ich ostatnio, dziwnie pandemicznie. Szefuniostwo, zawału dostanie, jak raz, drugi czy dziesiąty przejrzy sobie kopie rolek z wycofanymi paragonami.
Ja pierdziu, podziwiam za spokój i opanowanie. A takie ekspedientki to powinny w wariatkowie wylądować. Taka młoda, a taka agresywna, może na jakiś dopalaczach była. Swoją drogą, ciekawe czy jeszcze tam pracuje hahaha. Pozdrawiam
Z punktu widzenia sprzedawcy w sklepie. Czyli z mojego, zawodowego napiszę, że Pani Sprzedawczynininiunia (bo na pewno nie profesjonalna sprzedawczyni) powinna wylecieć za swoje zachowanie, bo może tylko pracodawcy nabruździć. Szkoda mi takich ludzi. RODO nie dotyczy relacji osób fizycznych/prywatnych. To po pierwsze. Po drugie: sprzedawca nie może odmówić sprzedaży towarów bez uzasadnionej przyczyny - Kodeks Wykroczeń. Po trzecie: naruszenie nietykalności cielesnej. Zadrapanie dodatkowo jest uszczerbkiem na zdrowiu i narażeniem na infekcję. Po czwarte: publiczne zniesławienie - sugerowanie zamiaru kradzieży i/lub zniszczenia towaru. Jjeżeli byli w sklepie inni klienci/świadkowie, to już tym bardziej. Uszkodzenie mienia klienta, upadł telefon, usterka tym spowodowana nie musi ujawnić się od razu (np. pęknięcia laminatu, elementów krzemowych, pęknięcia spoin lutowniczych) - to już piszę jako elektronik hobbysta.
Hmmm... a może właściciel sklepu obciąża pracownice za kradzierze? Spotkałem się z czymś takim w życiu bliskiego... wtedy pensje są głodowe szczególnie jak klient dla niepoznaki bierze więcej? Proponuję zakupy hurtowe w hurtownii robić... Dlaczego nie ujawniłeś marki sklepu tylko ekspedientki, które po kolejnej obniżce pensji za kradzierze żyłka pękła? Wnioskuję, że tam coś takiego bo wszyscy mieli tego dość... Myślę, że nie ujawnianie co to za sklep dużo mówi o tym jaką pozycję ma sklep a jaką ekspedientka... Skoro ekspedientki są takie nie ważne to niech sprzedają bez nich...
Jakie dzidy?Ladne zgrabne dziewczyny a ze ograniczone intelektualnie i bez kultury osobistej to wina wlasciciela sklepu.ze je zatrudnia.Byc moze je trzyma dla wlasnych tzw.korzysci nie materialnych.Fajnie p.Lukaszu.ze ten filmik udostepniles.
Panie Łukaszu. Nie spodziewałem się, że jest Pan tak niesamowicie spokojnym człowiekiem. Gratuluję PS Panienka mówiła z pięknym akcentem. Poczułem się jak w Krakowie.😁😁😄
Aż dziw bierze, że młode "sklepowe" nie czują blusa i brak im poczucia humoru. Siedzą w chińskim smartpfonie na krechę całymi godzinami, drapiąc się pazurkami po łepetynie i nic z tego ciągle nie wynika. Ich frustracja wynika głównie z niskich zarobków i braku perspektyw. Przespały swój czas w siedząc 4 lata w czwartej klasie, a szkołę średnią ledwo przeżyły siedząc nocami na fb. Nie nauczyły się żadnego języka obcego. Ich świat to głównie zakupy na przecenach w rossmannie i mc'donald. Amen
To tzw "bezstresowe wychowanie" to tylko usprawiedliwienie rodziców do braku poświęcania dzieciom uwagi, a co za tym idzie : wychowania, szacunku do drugiego człowieka i kultury osobistej. Tego dzisiaj już w zasadzie niema wśród młodzieży . Ewidentnie widać, że ona pracuje tam " za karę" - nawet nie dla pieniędzy..... Rozwydrzony dzieciak, który " rządzi światem" w jej mniemaniu.
Taki ciekawy wybieg tej sieci. Kierownika faktycznie nie było, Panie Łukaszu, bo w ich sklepach nie ma kierowników, jest pierwszy sprzedawca, drugi sprzedawca i trzeci. Pozdrawiam.
Panie Łukaszu, mieszkam na Pl.Obr.Westerplatte w Wadowicach od lat 60-tych, jest tu mały osiedlowy sklepik, zawsze czynny i jak to mówią 'ostatni ratunek". Szacunek dla właścicielki, bo w niedzielę nie ma za bardzo gdzie kupić, kilka dni temu pracownica tego sklepu niesłusznie posądziła mnie o kradzież, bylo to publicznie i ponadto wsadziła łapy w moje kieszenie, było zero, dzwonić po policję
Szokująca sprawa! Pracownica złamała prawo poprzez obszukiwanie i rewizję Pana garderoby! Przeszukiwanie kieszeni to skandal, nawet przeszukanie Pana torby byłoby naruszeniem prawa! Do tego publiczne znieważenie w postaci oskarżenia o kradzież!
Proszę nie pozostawiać tej sprawy, bo jest zbyt bulwersująca! Wskazuje na to, że właściciel nie dość, że zatrudnia kompletnie nieodpowiednią osobę, która zwyczajnie łamie i nagina prawo, a dodatkowo psuje opinię całej firmie. Takie sprawy należy jak najszybciej zgłosić właścicielowi sklepu, a najlepiej poradzić się Powiatowego Rzecznika Konsumentów, który pomaga w sprawach indywidualnych: 34-100 Wadowice, Batorego 2, tel. 33/ 873-42-40.
Jak najbardziej może Pan nagrywać jeśli ma miejsce taka sytuacja i RODO tutaj nic nie zmienia. Problem mógłby Pan mieć wtedy kiedy upubliczniłby Pan wizerunek nagranych osób bez ich zgody :)
Szczerze wystarczyło aby pani zadzwoniła po policję, tylko jeśli policja sprawdziłaby monitoring to wchodzi uszkodzenia mienia i napaść oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Jak najbardziej RODO tu nie ma nic do rzeczy, bo w czasie czynność służbowych ta pani nie jest wyjęta z pod prawa. Jeśli ów paniusia zadzwoniła by po policję to narobiła by sobie bidy. Samo wytrącenie telefonu, wartość smartfona przekracza stawkę za wykroczenie i odpowiada się z kodeksu karnego, atak fizyczny. DYSCYPLINARKA, po drugie jeśli nie ma kierownika sklepu to jest jego zastępca, albo kierownik zmiany. Zachęcam Panie Łukaszu do napisania meila do firmy, zapewniam, że więcej ta pani nie będzie odpychać klientów od lokalu.
Współczuję Państwu. Ekspedientka wyglądała na osobę, która ma jakiś problem psychiczny, albo mocno zaawansowaną nerwicę. To osoba, która nie powinna tam pracować. Ja bym poszła do innego sklepu, a u niej nic nie kupiła. Przecież ona powinna być wyjątkowo miła , bo za dużą sprzedaż dostała większą premię. Jestem w szoku.
Ale pomyśl Pan jak chłop ma z nią prze...ane. A jak jeszcze z "mamusią" wyskoczą? Zaraz mi się przypomniała scena z filmu "Miś" jak gościu przyszedł z reklamacją szamponu :-).
Niestety taki poziom kultury reprezentuje już pokolenie tipsiar i madek...Pokolenie roszczeniowe i kompletnie nastawione tylko na "JA". Sytuacja zaogniła się tylko i wyłącznie przez tę pracownicę. Wystarczyło grzecznie klientowi wytłumaczyć, proszę wybaczyć ,taki jest taki regulamin, proszę nas zrozumieć, my go tylko egzekwujemy, a nie wymyślamy. I na 100% sprawa by się zakończyła pozytywnie. To nie, tipsiara uznała, że to przecież klient jest tam dla niej a nie ona dla niego. I tekst że pieniądze idą do właściciela a nie do niej. No to już brak wiedzy z podstawówki jak działa sklep. Dno, dna i 10m mułu!
My mieliśmy rownie przykrą sytuację z mlosym człowiekiem z firmy Jetzone24 (symulator lotów w Warszawie). Kupiliśmy koledze voucher prezent urodzinowy (godzina lotu) ustaloną data lotu o godzinie 14 niedziela za oknem -12 st.C. Przyjezdzamy na umówiony lot, nikogo nie ma, czekamy ponad pół godziny nikt nie przyszedł nikt nie otwiera drzwi. Po złożeniu reklamacji następnego dnia,firma jetzone24 bez poczucia winy i zainteresowania wyznaczyła nowy termin. Po stronie firmy nikt nie przeprosił ,nikt nawet nie odnotował ze taka sytuacja miała miejsce dzień wcześniej . Uoarcie twierdzili ze tak nie było. Niczym jakis żart. Z rozgoryczenia w opiniach opisałam sytuacje tak jak było . Po odbytym locie w drugim ustalonym terminie, dostalam.maila aby teraz jednak usunąć wpis w opiniach. Niestety odmowilam, powiedziałam że nie widzę podstaw bo opusalam cala sytuację tak jak było, po za tym firma nie poczuła sie do naprawienia sytuacji, nie przeprosila, nic w ramach "gorzkich doświadczeń " nie zaproponowała na tzw "otwarcie łez". W naszym odczuciu nie tak to powinno wyglądać, to wszystko W odpowiedzi pod moją opinią firma napisała zmyśloną do granic mozliwosci sytuację , obrzydliwe kłamstwa a ja dostalam maila z groźbami, paragrafami itd. ze rzekomo próbujemy wyłudzić odszkodowanie itd. Ja przez 40 lat mojego życia myślałam że takie historie to tylko w filmach , kiedy to z poszkodowanego "robi się napastnika i wymyśla historię ktora nawet w 1 % nie ma nic wspólnego z prawdą. Nigdy niczego nie rzadalismy od tej firmy napisalam tylko ze w naszym odczuciu powinno to być inaczej załatwione , choćby dlatego że ponieslismy koszty dojazdu 200 km w jedną stronę nie mówiąc już o stracie czasu pół dnia 3 dorosłych osób . O szacunku nie wspomnę :( Osoba zarządzającą ktora zmyśliła historię jakoby to była nasza wina i ktora twierdziła ze jesteśmy wyłudzaczami podobno również jest b. Młoda szkoda że ci młodzi ludzie nie mają za grosz pokory, skąd w nich w tak młodym wieku tyle jadu, agresji ,negatywnej energii i pozornej "pewności siebie" ? Smutno mi bardzo kiedy patrzę na takie młode osoby :(
Agresywna pani najwidoczniej inspirowała się filmem Miś. "Won mi stąd. Będzie mi tu kłaki rozrzucał.""Nie mamy Pana płaszcza i co Pan nam zrobi?" Czy ten sklep nazywa się PRL? Pozdrawiam
Tą rozwydrzoną, pyskatą i chyba trochę niezbyt rozgarnięta babę właściciel sklepu powinien wywalić na zbity pysk! Przecież ona robi krecią robotę, odstrasza klientów i tym samym działa na szkodę firmy! Też zdarza mi się spotykać takie durnowate, oschle i obrażone na cały świat sprzedawczynie, które "pracują" jakby były w pracy za karę! Jeśli mogę to unikam takich sklepów a jeśli już muszę tam kupować to udaję, że nie nie widzę tego chamstwa i nic nie mówię bo to takie baby tylko nakręca.
Normalnie jestem w szoku, aż mnie zatkało jak można się w ten sposób zachować wobec klienta, aż nie wiem co napisać, bo chyba brak mi słów, współczuję tej przykrej sytuacji, aż się zdenerwowałm oglądając ten film, chyba muszę włączyć coś śmiesznego na rozładowanie 😥
Co się tyczy filmowania (fotografowania). Chyba część z nas pamięta czasy, kiedy na byle srocu przy dworcu kolejowym wisiała tabliczka "zakaz fotografowania", tabliczki zniknęły bo ustawodawca uznał, że możemy filmować i fotografować wszystko i wszystkich. Jako, że zabawa w filmowca lub fotografa w prostej linii wynika z wolności i swobód jakie gwarantuje nam Konstytucja ich ograniczenie może się odbyć tylko przy pomocy ustawy. Jako, że takiej ustawy nie ma, to tylko od nas zależy czy uszanujemy jakiś regulamin czy wolę filmowanego/fotografowanego człowieka. Tak więc, filmować i fotografować możemy wszystko i wszystkich, jest tylko małe "ale". Nie możemy rozpowszechniać wizerunku drugiej osoby bez jej zgody i nie reguluje tej kwestii ustawa o RODO a ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Konkretnie, Rozdział 10, Art. 81.
Jakbym nie zobaczył, to bym nie uwierzył. Serio. Swoją drogą mam w rodzinie podobną istotę (choć temperamentem jej daleko raczej do naszej pani ze sklepu) , której lepiej nie wchodzić w drogę. Owa istota ma zasadę dwa w jednym , to jest nigdy nie przepraszać i przed nikim się nie płaszczyć. No cóż , dlatego właśnie życie jest takie piękne, bo gdyby nie owe niesforne istoty nie było by żadnej " różnorodności " w naszej nudnej, szarej codzienności. :-)
taki sklep powinno się odpowiednio zareklamować na wszystkich portalach społecznościowych ! Jak właściciel pójdzie z torbami to się nauczą.Numer telefonu właściciela można zdobyć albo w internecie,albo w spisie firm i sklepów.Ja byj tej raszpli nie odpuścił !!!
Ludzie pomyślcie trochę (zaznaczam, że nie bronię takiego zachowania) skąd taka reakcja?... Proponuję stanąć po drugiej stronie lady, żeby zobaczyć co wyprawiają klienci. Trzeba mieć nerwy ze stali. I pytanie drugie, w przypadku np strat, kogo pociąga się za konsekwencje ...i tu już nie będzie tak kolorowo. Firma powinna zmienić swoją politykę, a pani pójść na zaplecze wypić melisę, zamiast dyskutować z klientem. Hm...w sumie to powinien wylecieć kierownik, bo jest od tego żeby rozwiązywać problematyczne sytuacje, i tak po 1, zrobić ukłon w str klienta, który chce zostawić dużo pieniędzy i pozwolić na zabranie większej liczy towaru do przymierzenia, po 2, nie dopuścić do takiej pyskówki bo wizerunek firmy ucierpi, więc....gdzie był kierownik?
Ogladam to ponownie (dzieki algorytmom utube) i naszla mnie mysl, że jakim cudem was NIE rozpoznala. Pan, to kamelon i można by nie dojrzec w nim slawnego kabareciarza, ale ten glos i oryginalna niepodrabialna żona...?! Wobec znanych i lubianych takie zachowanie? Naprawdę, jakeście nasze dobra narodowe, PROSZĘ WYSŁAĆ to dyrekcji z dedykacją od kabaretu.
Panie Łukaszu bardzo dobrze że pan to przekazuje jak jest w sklepach takie panie nie mogą pracować może obejrzy właściciel sklepu albo kierownik ,na bruk taka ekspedientka !!!
Jestem sczęśliwa, że od kilkunastu lat kupuje w sklepach dublińskich, taka sytuacja jest niewyobrażalna. Nawet jeśli max do przymierzania jest też chyba 5 artykułów, to sposób w jaki się to mówi, jest do przyjęcia. Poza tym można zostawić więcej rzeczy w koszu i obsługa może pisać następne. A jak chcę sobie przypomnieć polskie klimaty to idę do np. Polskiej apteki, tam jest podobna oschłość, jednak nie taki tupet. Tylko że tam są okienka. Uwaga dotycząca kamer sklepowych a RODO, bardzo sensowna. Moja rada, niech pan jeździ na zakupy na Słowację, np., albo napisze do menadżerów tej firmy, bo ta osoba była bardzo nieprofesjonalna. Jak jej się nie podobają zarobki, to niech się zwolni. Piza tym, co za głupie myślenie, że pieniądze idą do właściciela, ale jak ona nie sprzeda, to właściciel nie będzie mieć na prowadzenie sklepu. Niech sama założy swój biznes, z takim podejściem rokuje jej „sukces”. Tak na marginesie, niedługo znikną chamskie panienki sklepowe, automaty je zastąpią, i bardzo dobrze.
Naklucie balona NIEUDANE bo NIE ZROZUMIELISMY CO OCHRONIARZ POWIEDZIAL ! Totalnie niezrozumiałe dzwięki. Z ruchu ust tez nie mozna poznac bo obraz znieksztalcony.
Panie Łukaszu to są ludzie którzy przychodzą do pracy a nie pracować !!! Powinien Pan poczekać aż wszystko skasuje i wyjść :) oczywiście nie płacąc . Takie traktowanie klienta jest absurdem . Pieniądze nie idą dla tej pani tylko dla ,,szefa,, a właściciel sklepu na wypłatę tej Pani pieniądze zbiera na drzewie :) i mówią że w Polsce nie ma pracy . Za takie potraktowanie klienta który szacunkowo jednorazowo zostawił w kasie sklepu min 1000 zł dyscyplinarnie w 30sekund powinna zostać wyrzucona dyscyplinarnie . A jak sieć powinna zainwestować w szkolenia personalne . . . Jeśli dokończył Pan zakupy i zapłacił po takim potraktowaniu składam pokłony . . .
Ale co pan z ochrony wypowiedział paszczą, bo ciężko zrozumieć? Pani współczujemy nudnej i bezsensownej pracy, braku zrozumienia, ze to nie właściciel ja zatrudnia tylko każdy poszczególny klient. Tylko, czy ona to zrozumie?
O Jezu ta osoba ma zaburzenia ,, z sama ze sobą, nigdy tej osoby bym nie zatrudniła,ale reklama dla właściciela! I niech Bóg broni z taką pracować, mieszkać. Albo miej taką sąsiadkę
aaaaaa......sami sobie tak zrobiliśmy. Masa klientów jest chamska, złodzieje bezczelnie kradną , dziś młodzież za kasą ma w dup... klienta jak ma obciążane wynagrodzenia a premii brak taki mamy klimat , znajdzie pracę w sklepie za ścianą. Jak było duże bezrobocie to i klient nasz pan.
'Rynek pracownika' tak to właśnie wygląda nikt nie szanuje pracy... z tymi 5 rzeczami to jest akurat zrozumiałe jak jest pełny sklep klientów byłoby to nie do ogarnięcia (a klient który kupuje tyle rzeczy to raz na 5 lat sie trafi ) tylko takie informacje klientowi podaje się w kulturalny sposób, pani jest bardzo chamska nie nadaje się do pracy z ludźmi...
Ta pani nie nadaje się do pracy z ludźmi - ma Pan racje , ja bym jej polecił prace ze zwierzętami , rzecz jasna nie ze wszystkimi , zaproponował bym jej prace z Lwami albo Tygrysami ciekaw jestem kto pierwszy by się wkur..... i byłby syty a kto głodny na fajrant :) . Pozdrawiam
Nie ma książki skarg i zażaleń, nie ma kierownika, jest opryskliwa ekspedientka. Gorzej niż za poprzedniej komuny. :-)
Czekam, aż taka Pani skasuje ostatnią rzecz, a następnie mówię, że jednak rezygnuję... Mina bezcenna😀. Zwłaszcza przy tak dużych zakupach. Polecam! Sprawdzilam. Hehe.
@Ultra Marina👍
Podbieram myk😁
Tak powinniśmy postępować przy chamskich sprzedawcach.
bo namnożyło się ich ostatnio, dziwnie pandemicznie.
Szefuniostwo, zawału dostanie, jak raz, drugi czy dziesiąty przejrzy sobie kopie rolek z wycofanymi paragonami.
Hahahaha
Ja pierdziu, podziwiam za spokój i opanowanie. A takie ekspedientki to powinny w wariatkowie wylądować. Taka młoda, a taka agresywna, może na jakiś dopalaczach była. Swoją drogą, ciekawe czy jeszcze tam pracuje hahaha. Pozdrawiam
Z punktu widzenia sprzedawcy w sklepie. Czyli z mojego, zawodowego napiszę, że Pani Sprzedawczynininiunia (bo na pewno nie profesjonalna sprzedawczyni) powinna wylecieć za swoje zachowanie, bo może tylko pracodawcy nabruździć. Szkoda mi takich ludzi.
RODO nie dotyczy relacji osób fizycznych/prywatnych. To po pierwsze. Po drugie: sprzedawca nie może odmówić sprzedaży towarów bez uzasadnionej przyczyny - Kodeks Wykroczeń. Po trzecie: naruszenie nietykalności cielesnej. Zadrapanie dodatkowo jest uszczerbkiem na zdrowiu i narażeniem na infekcję. Po czwarte: publiczne zniesławienie - sugerowanie zamiaru kradzieży i/lub zniszczenia towaru. Jjeżeli byli w sklepie inni klienci/świadkowie, to już tym bardziej. Uszkodzenie mienia klienta, upadł telefon, usterka tym spowodowana nie musi ujawnić się od razu (np. pęknięcia laminatu, elementów krzemowych, pęknięcia spoin lutowniczych) - to już piszę jako elektronik hobbysta.
No, pojechałeś szczerze i rzeczowo!
zgadzam się , WYLECIEĆ
Klienci nie kradną, kradną złodzieje =)
Hmmm... a może właściciel sklepu obciąża pracownice za kradzierze? Spotkałem się z czymś takim w życiu bliskiego... wtedy pensje są głodowe szczególnie jak klient dla niepoznaki bierze więcej?
Proponuję zakupy hurtowe w hurtownii robić...
Dlaczego nie ujawniłeś marki sklepu tylko ekspedientki, które po kolejnej obniżce pensji za kradzierze żyłka pękła? Wnioskuję, że tam coś takiego bo wszyscy mieli tego dość...
Myślę, że nie ujawnianie co to za sklep dużo mówi o tym jaką pozycję ma sklep a jaką ekspedientka...
Skoro ekspedientki są takie nie ważne to niech sprzedają bez nich...
Kocham osoby zasłaniajace się rodo nic o tym nie wiedząc :) Pozdro!
Że takie dzidy gdzieś pracują w miejscu publicznym to aż dziw
Jakie dzidy?Ladne zgrabne dziewczyny a ze ograniczone intelektualnie i bez kultury osobistej to wina wlasciciela sklepu.ze je zatrudnia.Byc moze je trzyma dla wlasnych tzw.korzysci nie materialnych.Fajnie p.Lukaszu.ze ten filmik udostepniles.
Nie dziw lecz wstyd. Czy to chamstwo uda się kiedyś wyeliminować? Wstyd ,, katolicy,,
Panie Łukaszu. Nie spodziewałem się, że jest Pan tak niesamowicie spokojnym człowiekiem. Gratuluję
PS
Panienka mówiła z pięknym akcentem. Poczułem się jak w Krakowie.😁😁😄
"I to jeszcze z wyrwigroszami" ? No nijak nie da się usłyszeć co powiedział ochroniarz, popsuł Pan puentę, proszę dołączyć napis pod ochroniarzem.
chyba nikt tego nie rozumie.
NIE MOGĘ ZROZUMIEĆ ( I NIE TYLKO JA ) CO POWIEDZIAŁ OCHRONIARZ .PANIE ŁUKASZU ,PROSZĘ NAPISAĆ .
Panie Łukaszu, podziwiam za spokój i opanowanie.
Aż dziw bierze, że młode "sklepowe" nie czują blusa i brak im poczucia humoru. Siedzą w chińskim smartpfonie na krechę całymi godzinami, drapiąc się pazurkami po łepetynie i nic z tego ciągle nie wynika. Ich frustracja wynika głównie z niskich zarobków i braku perspektyw. Przespały swój czas w siedząc 4 lata w czwartej klasie, a szkołę średnią ledwo przeżyły siedząc nocami na fb. Nie nauczyły się żadnego języka obcego. Ich świat to głównie zakupy na przecenach w rossmannie i mc'donald. Amen
Frustracja wynika głownie z przepisów, czasem absurdalnych.
@@kkui-t7g przepisy absurdalne to jedno , mimo to ewidentny brak profesjonalizmu i kultury u panienki .
Dziękuję, ja też mam takie sklepy gdzie po prostu personel jest tak nastawiony i omijam je szerokim łukiem. Dzięki!
To tzw "bezstresowe wychowanie" to tylko usprawiedliwienie rodziców do braku poświęcania dzieciom uwagi, a co za tym idzie : wychowania, szacunku do drugiego człowieka i kultury osobistej. Tego dzisiaj już w zasadzie niema wśród młodzieży . Ewidentnie widać, że ona pracuje tam " za karę" - nawet nie dla pieniędzy..... Rozwydrzony dzieciak, który " rządzi światem" w jej mniemaniu.
Chamstwo nie ma nic wspólnego z bezstresowym wychowaniem. Wręcz przeciwnie - to bite dzieci są agresywne
Taki ciekawy wybieg tej sieci. Kierownika faktycznie nie było, Panie Łukaszu, bo w ich sklepach nie ma kierowników, jest pierwszy sprzedawca, drugi sprzedawca i trzeci. Pozdrawiam.
Mocny materiał. Mam nadzieję, ze ktos wyciągnie z tego rozsądne wnioski na przyszlosc.
Panie Łukaszu, mieszkam na Pl.Obr.Westerplatte w Wadowicach od lat 60-tych, jest tu mały osiedlowy sklepik, zawsze czynny i jak to mówią 'ostatni ratunek". Szacunek dla właścicielki, bo w niedzielę nie ma za bardzo gdzie kupić,
kilka dni temu pracownica tego sklepu niesłusznie posądziła mnie o kradzież, bylo to publicznie i ponadto wsadziła łapy w moje kieszenie, było zero, dzwonić po policję
Szokująca sprawa! Pracownica złamała prawo poprzez obszukiwanie i rewizję Pana garderoby! Przeszukiwanie kieszeni to skandal, nawet przeszukanie Pana torby byłoby naruszeniem prawa! Do tego publiczne znieważenie w postaci oskarżenia o kradzież!
Proszę nie pozostawiać tej sprawy, bo jest zbyt bulwersująca! Wskazuje na to, że właściciel nie dość, że zatrudnia kompletnie nieodpowiednią osobę, która zwyczajnie łamie i nagina prawo, a dodatkowo psuje opinię całej firmie. Takie sprawy należy jak najszybciej zgłosić właścicielowi sklepu, a najlepiej poradzić się Powiatowego Rzecznika Konsumentów, który pomaga w sprawach indywidualnych: 34-100 Wadowice, Batorego 2, tel. 33/ 873-42-40.
Adres jest z internetu, ale myślę że aktualny. Jest też ogólna infolinia konsumencka 801-440-220 oraz 22/290-89-16 (koszt zwykły, jak u operatora)
Jak najbardziej może Pan nagrywać jeśli ma miejsce taka sytuacja i RODO tutaj nic nie zmienia. Problem mógłby Pan mieć wtedy kiedy upubliczniłby Pan wizerunek nagranych osób bez ich zgody :)
Podziwiam pana za cierpliwość .....aż sie prosila by jej...... mimo ze kobieta .
Szczerze wystarczyło aby pani zadzwoniła po policję, tylko jeśli policja sprawdziłaby monitoring to wchodzi uszkodzenia mienia i napaść oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Jak najbardziej RODO tu nie ma nic do rzeczy, bo w czasie czynność służbowych ta pani nie jest wyjęta z pod prawa. Jeśli ów paniusia zadzwoniła by po policję to narobiła by sobie bidy. Samo wytrącenie telefonu, wartość smartfona przekracza stawkę za wykroczenie i odpowiada się z kodeksu karnego, atak fizyczny. DYSCYPLINARKA, po drugie jeśli nie ma kierownika sklepu to jest jego zastępca, albo kierownik zmiany. Zachęcam Panie Łukaszu do napisania meila do firmy, zapewniam, że więcej ta pani nie będzie odpychać klientów od lokalu.
Solidaryzuje się z Państwem. Również już nie będę robił zakupów w tym sklepie na C. Pozdr.
🤣🤣🤣🤣Ale dobry film 😂 mam nadzieję że ta pani już tam nie pracuje 😂🤣 niech Pan panie Łukaszu sprawdzi 🤣🙋♀️ dobre
Współczuję Państwu. Ekspedientka wyglądała na osobę, która ma jakiś problem psychiczny, albo mocno zaawansowaną nerwicę. To osoba, która nie powinna tam pracować. Ja bym poszła do innego sklepu, a u niej nic nie kupiła. Przecież ona powinna być wyjątkowo miła , bo za dużą sprzedaż dostała większą premię. Jestem w szoku.
Ale pomyśl Pan jak chłop ma z nią prze...ane. A jak jeszcze z "mamusią" wyskoczą? Zaraz mi się przypomniała scena z filmu "Miś" jak gościu przyszedł z reklamacją szamponu :-).
Jak widać niewiele się zmieniło chyba tylko to, że wtedy nie było pieprzonego RODO. :-)
Co powiedział ten ochroniarz? Nie słychać.
Niestety taki poziom kultury reprezentuje już pokolenie tipsiar i madek...Pokolenie roszczeniowe i kompletnie nastawione tylko na "JA". Sytuacja zaogniła się tylko i wyłącznie przez tę pracownicę. Wystarczyło grzecznie klientowi wytłumaczyć, proszę wybaczyć ,taki jest taki regulamin, proszę nas zrozumieć, my go tylko egzekwujemy, a nie wymyślamy. I na 100% sprawa by się zakończyła pozytywnie. To nie, tipsiara uznała, że to przecież klient jest tam dla niej a nie ona dla niego. I tekst że pieniądze idą do właściciela a nie do niej. No to już brak wiedzy z podstawówki jak działa sklep. Dno, dna i 10m mułu!
Dajcie dziewczynie spokój. Myślę że gdyby oglądała kabarety ,miałaby więcej luzu.
No cóż ,bojkotować korporacjie.
I podziwiam Waszą cierpliwość.
My mieliśmy rownie przykrą sytuację z mlosym człowiekiem z firmy Jetzone24 (symulator lotów w Warszawie). Kupiliśmy koledze voucher prezent urodzinowy (godzina lotu) ustaloną data lotu o godzinie 14 niedziela za oknem -12 st.C. Przyjezdzamy na umówiony lot, nikogo nie ma, czekamy ponad pół godziny nikt nie przyszedł nikt nie otwiera drzwi. Po złożeniu reklamacji następnego dnia,firma jetzone24 bez poczucia winy i zainteresowania wyznaczyła nowy termin. Po stronie firmy nikt nie przeprosił ,nikt nawet nie odnotował ze taka sytuacja miała miejsce dzień wcześniej . Uoarcie twierdzili ze tak nie było. Niczym jakis żart. Z rozgoryczenia w opiniach opisałam sytuacje tak jak było . Po odbytym locie w drugim ustalonym terminie, dostalam.maila aby teraz jednak usunąć wpis w opiniach. Niestety odmowilam, powiedziałam że nie widzę podstaw bo opusalam cala sytuację tak jak było, po za tym firma nie poczuła sie do naprawienia sytuacji, nie przeprosila, nic w ramach "gorzkich doświadczeń " nie zaproponowała na tzw "otwarcie łez". W naszym odczuciu nie tak to powinno wyglądać, to wszystko W odpowiedzi pod moją opinią firma napisała zmyśloną do granic mozliwosci sytuację , obrzydliwe kłamstwa a ja dostalam maila z groźbami, paragrafami itd. ze rzekomo próbujemy wyłudzić odszkodowanie itd. Ja przez 40 lat mojego życia myślałam że takie historie to tylko w filmach , kiedy to z poszkodowanego "robi się napastnika i wymyśla historię ktora nawet w 1 % nie ma nic wspólnego z prawdą. Nigdy niczego nie rzadalismy od tej firmy napisalam tylko ze w naszym odczuciu powinno to być inaczej załatwione , choćby dlatego że ponieslismy koszty dojazdu 200 km w jedną stronę nie mówiąc już o stracie czasu pół dnia 3 dorosłych osób . O szacunku nie wspomnę :( Osoba zarządzającą ktora zmyśliła historię jakoby to była nasza wina i ktora twierdziła ze jesteśmy wyłudzaczami podobno również jest b. Młoda szkoda że ci młodzi ludzie nie mają za grosz pokory, skąd w nich w tak młodym wieku tyle jadu, agresji ,negatywnej energii i pozornej "pewności siebie" ? Smutno mi bardzo kiedy patrzę na takie młode osoby :(
Agresywna pani najwidoczniej inspirowała się filmem Miś. "Won mi stąd. Będzie mi tu kłaki rozrzucał.""Nie mamy Pana płaszcza i co Pan nam zrobi?" Czy ten sklep nazywa się PRL? Pozdrawiam
Tą rozwydrzoną, pyskatą i chyba trochę niezbyt rozgarnięta babę właściciel sklepu powinien wywalić na zbity pysk! Przecież ona robi krecią robotę, odstrasza klientów i tym samym działa na szkodę firmy! Też zdarza mi się spotykać takie durnowate, oschle i obrażone na cały świat sprzedawczynie, które "pracują" jakby były w pracy za karę! Jeśli mogę to unikam takich sklepów a jeśli już muszę tam kupować to udaję, że nie nie widzę tego chamstwa i nic nie mówię bo to takie baby tylko nakręca.
Kochany taka sytuacja to tylko w polsce, bo w canadzie jest to nie do pomyslenia, tutaj w 100%klient nasz pan
3:17 Jan Kobuszewski miał cudowny skecz na temat książki skarg i zażaleń. ;)
Przepraszam, co powiedzial ochroniarz ?
A co ten ochroniarz powiedział?.. bo za cholerę nie mogę zrozumieć
Ochroniarz powiedział że jeszcze nazwała ich wyrwigroszami. Ojjj kobieta miała bardzo zły dzień.
@@blekitna1447 hehe, dzięki
@@szymonsliwka8231 bardzo proszę, sama zastanawiam się w jaki sposób zrozumiałam jego słowa 🤣🤣🤣🤣
@@blekitna1447 nie mam pojęcia jak to zrobiłaś ale należy się tobie jakaś nagroda lub medal, np "złota enigma" 🙃
@@szymonsliwka8231 już nie przesadzajmy 😆🤣 Ale czy i Ty słyszysz to słowo????
Znam ta Panią nie długo zajmę się jej zwolnieniem
Minął rok.Czy ta Pani faktycznie już tam nie pracuje?
@@agnieszkaszafarska5255 nie wiem ja od roku juz nie żyje. Corona mnie zabila
@@Theendkrop A to współczuję serdecznie. I pozdrawiam.😁
Klijęci kradnom. "Dobra, do widzenia!". 😂😂😂
Normalnie jestem w szoku, aż mnie zatkało jak można się w ten sposób zachować wobec klienta, aż nie wiem co napisać, bo chyba brak mi słów, współczuję tej przykrej sytuacji, aż się zdenerwowałm oglądając ten film, chyba muszę włączyć coś śmiesznego na rozładowanie 😥
80
Klient bez krawatu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Co się tyczy filmowania (fotografowania). Chyba część z nas pamięta czasy, kiedy na byle srocu przy dworcu kolejowym wisiała tabliczka "zakaz fotografowania", tabliczki zniknęły bo ustawodawca uznał, że możemy filmować i fotografować wszystko i wszystkich. Jako, że zabawa w filmowca lub fotografa w prostej linii wynika z wolności i swobód jakie gwarantuje nam Konstytucja ich ograniczenie może się odbyć tylko przy pomocy ustawy.
Jako, że takiej ustawy nie ma, to tylko od nas zależy czy uszanujemy jakiś regulamin czy wolę filmowanego/fotografowanego człowieka.
Tak więc, filmować i fotografować możemy wszystko i wszystkich, jest tylko małe "ale".
Nie możemy rozpowszechniać wizerunku drugiej osoby bez jej zgody i nie reguluje tej kwestii ustawa o RODO a ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Konkretnie, Rozdział 10, Art. 81.
Tyle razy kupowałem w Curry i nigdy się z tym nie spotkałem! To koszmar!!
Powinna się dowiedzieć administacja tego brand'u.
Życie to kabaret.
Zaraz zaraz ten sklep to CARRY z Bydgoszczy ?
ta pani jest dowodem na to że podróże w czasie są możliwe. Ona pochodzi z głębokiej komuny. Wtedy sprzewawczynie tak się zachowywały.
Super. Łukasz & Beata jesteście the best.
Super, tylko nie usłyszałem, co powiedział ochroniarz.
Dla mnie Pani zachowywała się jakby pracowała tam za kare, sama to podkreśla, że to właściciel zarabia nie ona.
Kierownik sklepu pewnie napierd..al sie na ustawce za miastem. Gratuluje opanowania . 😀
Dobrze że z Pana całkiem spokojny człowiek
Trudno o dobrego PRACOWNIKA na odpowiednim poziomie. Widocznie wygląd wystarczy.
Gratuluję opanowania.Źle Pan trafił, miały okres 😂😂😂 Brawo👍🤫😀
Bareja pozazdroscil by scenariuszu
Syndrom niedopchnięcia, lvl MASTER 😂
Pozdrawiam Panie Łukaszu 👍
Jakbym nie zobaczył, to bym nie uwierzył. Serio. Swoją drogą mam w rodzinie podobną istotę (choć temperamentem jej daleko raczej do naszej pani ze sklepu) , której lepiej nie wchodzić w drogę. Owa istota ma zasadę dwa w jednym , to jest nigdy nie przepraszać i przed nikim się nie płaszczyć. No cóż , dlatego właśnie życie jest takie piękne, bo gdyby nie owe niesforne istoty nie było by żadnej " różnorodności " w naszej nudnej, szarej codzienności. :-)
taki sklep powinno się odpowiednio zareklamować na wszystkich portalach społecznościowych ! Jak właściciel pójdzie z torbami to się nauczą.Numer telefonu właściciela można zdobyć albo w internecie,albo w spisie firm i sklepów.Ja byj tej raszpli nie odpuścił !!!
Panie Łukaszu, co powiedział ten ochroniarz?
Ludzie pomyślcie trochę (zaznaczam, że nie bronię takiego zachowania) skąd taka reakcja?... Proponuję stanąć po drugiej stronie lady, żeby zobaczyć co wyprawiają klienci. Trzeba mieć nerwy ze stali. I pytanie drugie, w przypadku np strat, kogo pociąga się za konsekwencje ...i tu już nie będzie tak kolorowo. Firma powinna zmienić swoją politykę, a pani pójść na zaplecze wypić melisę, zamiast dyskutować z klientem.
Hm...w sumie to powinien wylecieć kierownik, bo jest od tego żeby rozwiązywać problematyczne sytuacje, i tak po 1, zrobić ukłon w str klienta, który chce zostawić dużo pieniędzy i pozwolić na zabranie większej liczy towaru do przymierzenia, po 2, nie dopuścić do takiej pyskówki bo wizerunek firmy ucierpi, więc....gdzie był kierownik?
To trzeba udostępnić bo za mało nas tu kochani pozdrawiam może ona zrobiła kabaret he 😄 😂 nie taka mądra nie jest
jest taka książka w Google, wpisujesz nazwę sklepu adres i możesz dodać o nim opinię
Co ten ochroniarz powiedział? Nie zrozumiałam....
Ogladam to ponownie (dzieki algorytmom utube) i naszla mnie mysl, że jakim cudem was NIE rozpoznala. Pan, to kamelon i można by nie dojrzec w nim slawnego kabareciarza, ale ten glos i oryginalna niepodrabialna żona...?! Wobec znanych i lubianych takie zachowanie? Naprawdę, jakeście nasze dobra narodowe, PROSZĘ WYSŁAĆ to dyrekcji z dedykacją od kabaretu.
Panie Łukaszu bardzo dobrze że pan to przekazuje jak jest w sklepach takie panie nie mogą pracować może obejrzy właściciel sklepu albo kierownik ,na bruk taka ekspedientka !!!
Sklep sklepem ale w Gminie jest to samo w do@e mają petenta (płatnika podatków tzw. suwerena).
Jedyne co zostaje to omijać szerokim łukiem, ale jak kiedy twoja niunia lubi shopping.
Czy ktoś zrozumiał co powiedział ten ochroniarz?
Przepraszam ale tu gdzie mieszkam to taka sytuacja nie mogłaby się zdarzyć....
Świetny film .myślałem że tylko.mi się takie rzeczy przydażają
Ja bym tego nie odpuścił, za wszelką cenę dotarłbym do właściciela aby zobaczył sobie ten filmik.
Jestem sczęśliwa, że od kilkunastu lat kupuje w sklepach dublińskich, taka sytuacja jest niewyobrażalna. Nawet jeśli max do przymierzania jest też chyba 5 artykułów, to sposób w jaki się to mówi, jest do przyjęcia. Poza tym można zostawić więcej rzeczy w koszu i obsługa może pisać następne. A jak chcę sobie przypomnieć polskie klimaty to idę do np. Polskiej apteki, tam jest podobna oschłość, jednak nie taki tupet. Tylko że tam są okienka. Uwaga dotycząca kamer sklepowych a RODO, bardzo sensowna. Moja rada, niech pan jeździ na zakupy na Słowację, np., albo napisze do menadżerów tej firmy, bo ta osoba była bardzo nieprofesjonalna. Jak jej się nie podobają zarobki, to niech się zwolni. Piza tym, co za głupie myślenie, że pieniądze idą do właściciela, ale jak ona nie sprzeda, to właściciel nie będzie mieć na prowadzenie sklepu. Niech sama założy swój biznes, z takim podejściem rokuje jej „sukces”. Tak na marginesie, niedługo znikną chamskie panienki sklepowe, automaty je zastąpią, i bardzo dobrze.
Naklucie balona NIEUDANE bo NIE ZROZUMIELISMY CO OCHRONIARZ POWIEDZIAL !
Totalnie niezrozumiałe dzwięki.
Z ruchu ust tez nie mozna poznac bo obraz znieksztalcony.
Również nie mogłam zrozumieć ,choć przesłuchałam kilka razy.
Chamstwo i STRASZENIE policją zaczęło się od kąvyda. I tak im zostało do dziś.!!!. MASAKRA.
A co powiedział ten ochroniarz bo nie wyraźnie mówi... z góry dzięki za pomoc ;)
Powiniem pan ten film przeslac do rady nadzorczej firmy z dopiskiem, że film pokazuje, dlaczego mają straty finansowe.
Tak,.. nie wiadomo niestety co powiedział ochroniarz..?! 👎
Co ten ochroniarz powiedział?
Panie Łukaszu to są ludzie którzy przychodzą do pracy a nie pracować !!! Powinien Pan poczekać aż wszystko skasuje i wyjść :) oczywiście nie płacąc . Takie traktowanie klienta jest absurdem . Pieniądze nie idą dla tej pani tylko dla ,,szefa,, a właściciel sklepu na wypłatę tej Pani pieniądze zbiera na drzewie :) i mówią że w Polsce nie ma pracy . Za takie potraktowanie klienta który szacunkowo jednorazowo zostawił w kasie sklepu min 1000 zł dyscyplinarnie w 30sekund powinna zostać wyrzucona dyscyplinarnie . A jak sieć powinna zainwestować w szkolenia personalne . . . Jeśli dokończył Pan zakupy i zapłacił po takim potraktowaniu składam pokłony . . .
Co powiedział ten ochroniarz?
No właśnie - co powiedział?
_I to jeszcze w imigrofa mamy taką postać?_
@@mwitbrot Wyrwigrosza
Ja bym poczekał jak panienka nabije wszystko na kase i wtedy bym podziekowal i wyszedl ze sklepu.
Co za ham. Wlazł do sklepu, przeszkadza pracownikom i jeszcze do tego domaga się by mógł coś kupić. Skandal.
Gdzie są jeszcze takie sklepowe ...
Rosną jak grzyby po urwie!
Panie Lukaszu niech Pan powie ze to byly ...jaja?
Jacek Jacenty nie były:)
Ta pani i cała "zmiana" jest do dyscyplinarnego zwolnienia!
Panie Łukasza, trafiłam na ten film i muszę Panu powiedzieć, że to właśnie ta Pani była kierowniczką tego sklepu.
Franca odpowiednie słowo pasujące do tego wrzeszczydla
Ja mam takie po rozmowie przez telefon z urzędem.
No bo następnym razem Panie Łukaszu proszę krawat założyć, bo "klient z krawatem jest mniej awanturujący się" :D
A co powiedział pan ochroniarz? Bo za cholerę nie można tego zrozumieć 🤪
W której to Galerii bo się aż przejdę po kwarantannie XD?
Co to za sklep? Bo markę widzimy???
Podpinam się do pytania. Chętnie tą dzidę odwiedzę
Ciekawe co by ta pani powiedziała gdyby tak wychodzić po kolejne 5 sztuk tak w samych bokserkach i na bosaka.... 😄😄😄
Co to za sklep był? Niech pan powie żeby było wiadomo gdzie nie chodzić?
Co ten ochroniarz powiedział?
(niezrozumiała wypowiedź)
Na zakupy bez zony
Ale co pan z ochrony wypowiedział paszczą, bo ciężko zrozumieć? Pani współczujemy nudnej i bezsensownej pracy, braku zrozumienia, ze to nie właściciel ja zatrudnia tylko każdy poszczególny klient. Tylko, czy ona to zrozumie?
Co ten ochroniarz powiedział,bo nie zrozumiałam?
Za nic nie mogę zrozumieć, co powiedział ochroniarz :(
Masakra, Najwidoczniej mam specjalny układ z Szefem :)
O Jezu ta osoba ma zaburzenia ,, z sama ze sobą, nigdy tej osoby bym nie zatrudniła,ale reklama dla właściciela! I niech Bóg broni z taką pracować, mieszkać. Albo miej taką sąsiadkę
Tak miesięcznica jest straszna i takie są skutki uboczne.
co ten ochroniarz powiedział??? słucham 10 razy nie moge zrozumiec
Kabaret pod Wyrwigroszem
aaaaaa......sami sobie tak zrobiliśmy. Masa klientów jest chamska, złodzieje bezczelnie kradną , dziś młodzież za kasą ma w dup... klienta jak ma obciążane wynagrodzenia a premii brak taki mamy klimat , znajdzie pracę w sklepie za ścianą. Jak było duże bezrobocie to i klient nasz pan.
'Rynek pracownika' tak to właśnie wygląda nikt nie szanuje pracy... z tymi 5 rzeczami to jest akurat zrozumiałe jak jest pełny sklep klientów byłoby to nie do ogarnięcia (a klient który kupuje tyle rzeczy to raz na 5 lat sie trafi ) tylko takie informacje klientowi podaje się w kulturalny sposób, pani jest bardzo chamska nie nadaje się do pracy z ludźmi...
Ta pani nie nadaje się do pracy z ludźmi - ma Pan racje , ja bym jej polecił prace ze zwierzętami , rzecz jasna nie ze wszystkimi , zaproponował bym jej prace z Lwami albo Tygrysami ciekaw jestem kto pierwszy by się wkur..... i byłby syty a kto głodny na fajrant :) . Pozdrawiam