Hej, jest duża różnica w Akacji. Przy domu słabo, bo i mało w okolicy i przemarzła, a na drugiej pasiece musiałem dziś dodawać 3-ci korpus, bo tak doniosły. Różnica ok. 10 km. no i Wisła rozgranicza. Przy okazji tam nowe matki do rodzin poddałem, więc czerwiu nie karmiły. Tyle Akacji to jeszcze nie wirowałem co w tym roku będę :D
U mnie susza do dziś nie padało i nie zanosi się. Akacją kwitnie co druga ale na szczęście ładnie leje. Wyniki podobne do roku ubiegłego. Tak że tragedii nie będzie. A na wielokwiacie chyba podobnie jak u ciebie. Klony przepadły bo zimno i deszcz. Mniszka i .,...troszkę natargaly bo po połówce wielkopolskiej jest ale rzepak to porażka . 3maj się.pozdrawiam
Pewnie że można, kwestia kiedy u Ciebie kwitnie lipa, u mnie początkiem lipca jest często po. Masz ok dwa miesiące na czerwienie, myślę, że 4 ramki czerwiu powinny być + pszczoła towarzysząca i najlepiej ramki z suszem :)
@@szczepanowicki_bartnik fakt, bo pytanie zadałem nie dotarłszy jeszcze do tego momentu nagrania :) (10-14 dni) kurcze u mnie mija dwa tygodnie i nic nie widać :(
@@jakubzielinski81 mogła być kiepska pogoda i ten czas może się wydłużyć, jeśli pszczoły spokojne to matka pewnie jest, możesz dać ramkę z larwami i się przekonasz czy ciągną mateczniki ratunkowe.
Ten rok z akacją jest tragedia. Kwitło 1/10 drzew, a te co zakwitły to nie nektarowały prawie wcale. Loty słabe, bo jest ok 15 stopni i silny wiatr. Ciekawe co będzie z lipą, jeśli tak jak zwykle, to w sumie można już karmić na zimę.
Gdzie tam widzisz mateczniki :) ja widzę miseczki, które i tak pszczoły odbudują jak nie tu to gdzie indziej :) Jak jest matka młoda i to w małym odkładzie to nie mają w głowie rojenie :)
Jeśli chce się roić to najlepsza opcja, jeśli nie to w odkładzie łatwiej kontrolować czy młoda matka czerwi albo jak nie wróci z lotu to ryzyko strutowienia. Później łączysz a pszczoły i tak wybiorą młodą. pod koniec lata starsze matki ucinają czerwienie a tu będziesz mieć odkład z młodą do wzmocnienia. Sam tak robię, tworząc odkłady pomocnicze po lipie.
Uratował mi pan dzień tym filmem. ;)
Hej, jest duża różnica w Akacji. Przy domu słabo, bo i mało w okolicy i przemarzła, a na drugiej pasiece musiałem dziś dodawać 3-ci korpus, bo tak doniosły. Różnica ok. 10 km. no i Wisła rozgranicza. Przy okazji tam nowe matki do rodzin poddałem, więc czerwiu nie karmiły. Tyle Akacji to jeszcze nie wirowałem co w tym roku będę :D
Gratulacje :)
Dobra robota, 90% skuteczność....
🙋♂️🐝👍🏻👍🏻👍🏻
U mnie susza do dziś nie padało i nie zanosi się. Akacją kwitnie co druga ale na szczęście ładnie leje. Wyniki podobne do roku ubiegłego. Tak że tragedii nie będzie. A na wielokwiacie chyba podobnie jak u ciebie. Klony przepadły bo zimno i deszcz. Mniszka i .,...troszkę natargaly bo po połówce wielkopolskiej jest ale rzepak to porażka . 3maj się.pozdrawiam
Panie Tomku pytanko mam ;) czy po Lipie można robić odkład z matką UN, jeśli tak to ile czerwiu najlepiej
Pewnie że można, kwestia kiedy u Ciebie kwitnie lipa, u mnie początkiem lipca jest często po. Masz ok dwa miesiące na czerwienie, myślę, że 4 ramki czerwiu powinny być + pszczoła towarzysząca i najlepiej ramki z suszem :)
Na przedostatniej ramce widać było matecznik..może pusty. 12 ta min.,,👍🐝
Miseczka, nie zaczerwiona ;)
Po ilu dniach od wygryzienia się matuli powinna siać jajkami?
Przecież mówię o tym w filmie.
@@szczepanowicki_bartnik fakt, bo pytanie zadałem nie dotarłszy jeszcze do tego momentu nagrania :) (10-14 dni) kurcze u mnie mija dwa tygodnie i nic nie widać :(
@@jakubzielinski81 mogła być kiepska pogoda i ten czas może się wydłużyć, jeśli pszczoły spokojne to matka pewnie jest, możesz dać ramkę z larwami i się przekonasz czy ciągną mateczniki ratunkowe.
Ten rok z akacją jest tragedia. Kwitło 1/10 drzew, a te co zakwitły to nie nektarowały prawie wcale. Loty słabe, bo jest ok 15 stopni i silny wiatr. Ciekawe co będzie z lipą, jeśli tak jak zwykle, to w sumie można już karmić na zimę.
Lipa i nawłoć na pewno poleją :D
Nie lepiej usunąć te dwa matecznik z 18 ego?
Gdzie tam widzisz mateczniki :) ja widzę miseczki, które i tak pszczoły odbudują jak nie tu to gdzie indziej :) Jak jest matka młoda i to w małym odkładzie to nie mają w głowie rojenie :)
Jeszcze raz Ci gratuluję. Materiału Ci wystarczyło na ogonek? Hehe
Zrobić teraz odkład ze starą matką to dobry pomysł? A do macierzaka młoda matka
Jeśli chce się roić to najlepsza opcja, jeśli nie to w odkładzie łatwiej kontrolować czy młoda matka czerwi albo jak nie wróci z lotu to ryzyko strutowienia. Później łączysz a pszczoły i tak wybiorą młodą. pod koniec lata starsze matki ucinają czerwienie a tu będziesz mieć odkład z młodą do wzmocnienia. Sam tak robię, tworząc odkłady pomocnicze po lipie.