Witam wszystkich,mam ten sam piec i ten sam palnik i tak samo mi popękał lewa i prawa strona.Piec jeszcze był na gwarancji i zgłosiłem to do Defro. Przyjechał serwis wymienili na nowy palnik. Postanowiłem go trochę przerobić,dorobiłem z lewej i prawej strony blachy kainerowe i je przykreciłe do scianek na dwóch srubach m6 pomiedzy blachą a palnikiem dałem małą podkładkę aby się nie nagrzewał palnik.Palnik pracuje już drugi rok i żadnej rysy .
Po sezonie do dobrego ślusarza, dorobić drugi albo ten pospawać. Mi też palnik pękł (innej firmy). Dzwoniłem do serwisu, gdzie powiedziano mi żebym na końcu pęknięcia wywiercił otwór fi. 4mm, i cieszył się dalej.
Na końcu pęknięć wywierć otwory 4mm. To powinno powstrzymać rozprzestrzenianie się pęknięć, s od naprężeń termicznych będą pracować te pęknięcia, które już masz. Trzaskać będzie nadal, ale się nie rozpadnie.
Kłaniam się Panie Jarosławie. Widzę, że jest Pan bardzo pomocny. Czy mogę prosić o opinię?! Od 05.01.2023 do dziś BioSlim spalił nam 2.130 kg pelletu. Dom nowy, 95 m użytkowych, 110 po podłodze. Wszędzie podłogówka plus dwa grzejniki w łazienkach. Ocieplony grafitem 15. Regulator jeden na cały dom. W dzień 20 stopni, na noc 19. Czy myśli Pan, że spalanie całkiem dobre, czy jest szansa na zmniejszenie? Z góry dziękuję i życzę braku awarii 😉
Witam, powiedzmy że po roku czasu pękną 2,5t pelletu, jak na 100m² i 20° w domu to coś można by urwać, ale to trzeba przeanalizować ustawienia dawek paliwa, ustawienia cwu, zapraszam do naszej grupy na fb zobaczymy co da się jeszcze zrobić m.facebook.com/groups/2325315237656991/?ref=share
Obecnie to nic, dalej jest pęknięty, wywiercenie dziur nic nie dało, obejrzałem go dokładnie i jak dla mnie to on nie ma prawa się rozlecieć nawet jak pęknie do końca. Jedyne dodatkowe zabezpieczenie które zastosowałem to dwie metalowe opaski, które zacisnąłem na palniku (tak dla własnej pewności). Zastanowię się po sezonie grzewczym co z nim zrobić.
Na chwilę obecną nic, pęka sobie dalej. Ja nie mam zamiaru płacić za nowy korpus 1800zł, który według korespondencji z serwisem defro "Też może pękać". Poczekam na koniec sezonu i najprawdopodobniej pospawam sobie sam
@@vw7420 niestety nie, wiem tylko że jest bardzo twarda do złamałem 5 wierteł próbując wywiercić otwory na końcach pęknięć, ale wpadłem na inny pomysł, w moim przypadku myślę że palnik nie ma prawa całkowicie się rozejść a jeśli się tak stanie posciągam go opaskami i zobaczę co będzie się działo.
Skąd oni te ich ceny biorą :D wolne żarty. Ostatnio przeglądałem cennik defro i za podobny kocioł który mam w domu tyle że z defro musiał bym zapłacić 2 razy tyle. Już nie mówiąc że dodatki też bym musiał kupować z defro (np.: moduł internetowy)... widać że konstrukcja nie do końca przemyślana skoro nawet serwis zakłada że to pęka. Stare kotły 20 lat chodzą i nic nie pęka a te nowe to chyba na 5 lat są przewidziane (i nie chodzi mi tu tylko o defro)
Jak co dwa lata wchodzą kolejne wydumane klasy eko to po co robić coś na 20 lat? Lepiej lepić byle co aby zielony listek przylegał i czesać kasę na dyzajnie. ja patrzyłem na cenniki samych palników do zrębki z zasobnikiem, to ceny takiej galanterii wyższe od cen zwykłego kotła, a i tak nie wiadomo co dobre bo ludzie w sumie na wszystko narzekają.
Wiesz co tak jak mówiłem, obiektywnie to bym nie oddał, ja jestem zadowolony ze spalania i ogólnie z całego kotła, jestem tylko rozczarowany podejściem do klienta który dostał od defro przy pierwszym pęknięciu omyłkowo cały palnik, który im oddałem, a teraz muszę liczyć sam na siebie.
Witam wszystkich,mam ten sam piec i ten sam palnik i tak samo mi popękał lewa i prawa strona.Piec jeszcze był na gwarancji i zgłosiłem to do Defro. Przyjechał serwis wymienili na nowy palnik. Postanowiłem go trochę przerobić,dorobiłem z lewej i prawej strony blachy kainerowe i je przykreciłe do scianek na dwóch srubach m6 pomiedzy blachą a palnikiem dałem małą podkładkę aby się nie nagrzewał palnik.Palnik pracuje już drugi rok i żadnej rysy .
Witaj, nie chcę Ciebie zbijać z tropu ale pierwszy palnik pracował u mnie 7miesięcy, wymiana na nowy no i ten drugi bez pękania pracował 3,5roku
Po sezonie do dobrego ślusarza, dorobić drugi albo ten pospawać. Mi też palnik pękł (innej firmy). Dzwoniłem do serwisu, gdzie powiedziano mi żebym na końcu pęknięcia wywiercił otwór fi. 4mm, i cieszył się dalej.
Defro kilkanaście lat temu zrobiło jakość a teraz jadą bubla na starej renomie .
Na końcu pęknięć wywierć otwory 4mm. To powinno powstrzymać rozprzestrzenianie się pęknięć, s od naprężeń termicznych będą pracować te pęknięcia, które już masz. Trzaskać będzie nadal, ale się nie rozpadnie.
Dzięki za cenną informację
Ja bym rozmontował i pospawal TIGIEM (NACIĄĆ ROWEK TARCZA 1 MILIMETR I POSPAWAC ;) )
Dokładnie mam obecnie ten sam problem - pęknięty palnik w kotle Bio Slim 10kw - kocioł ma 4 lata.
Zostawiłem to u siebie, założyłem tylko 2 metalowe opaski u siebie i kocioł pracuje sobie dalej.
@@jarosawtoporek217 u mnie jest problem bo pękło w pionie...
Kłaniam się Panie Jarosławie. Widzę, że jest Pan bardzo pomocny. Czy mogę prosić o opinię?! Od 05.01.2023 do dziś BioSlim spalił nam 2.130 kg pelletu. Dom nowy, 95 m użytkowych, 110 po podłodze. Wszędzie podłogówka plus dwa grzejniki w łazienkach. Ocieplony grafitem 15. Regulator jeden na cały dom. W dzień 20 stopni, na noc 19. Czy myśli Pan, że spalanie całkiem dobre, czy jest szansa na zmniejszenie? Z góry dziękuję i życzę braku awarii 😉
Witam, powiedzmy że po roku czasu pękną 2,5t pelletu, jak na 100m² i 20° w domu to coś można by urwać, ale to trzeba przeanalizować ustawienia dawek paliwa, ustawienia cwu, zapraszam do naszej grupy na fb zobaczymy co da się jeszcze zrobić
m.facebook.com/groups/2325315237656991/?ref=share
To 100kg na dobę czy na tydzień posłuchaj sam co ty mówisz
Ja mam ogrzewacz i tez koszyczek caly popekany a najbardziej przy grzalce
To sprawdź czy grzałka nie dotyka koszyczka, nie może dotykać.
Defro sigma 16 kw też palik skończył się po 2 sezonach
Mam pytanie ,co Pan zrobił z palnikiem? Pospawał go Pan?
Obecnie to nic, dalej jest pęknięty, wywiercenie dziur nic nie dało, obejrzałem go dokładnie i jak dla mnie to on nie ma prawa się rozlecieć nawet jak pęknie do końca. Jedyne dodatkowe zabezpieczenie które zastosowałem to dwie metalowe opaski, które zacisnąłem na palniku (tak dla własnej pewności).
Zastanowię się po sezonie grzewczym co z nim zrobić.
@@jarosawtoporek217 mam to samo, dlatego pytam co robić dalej.
najlepsze palniki to Kipi
Kocioł defro duo po 7 latach 4 razy spawany bo się dziury w półce robią średnicy zapałki
Witam co dalej z tym palnikiem?
Na chwilę obecną nic, pęka sobie dalej.
Ja nie mam zamiaru płacić za nowy korpus 1800zł, który według korespondencji z serwisem defro "Też może pękać".
Poczekam na koniec sezonu i najprawdopodobniej pospawam sobie sam
@@jarosawtoporek217 nie wie pan jaki to gatunek blachy?
@@vw7420 niestety nie, wiem tylko że jest bardzo twarda do złamałem 5 wierteł próbując wywiercić otwory na końcach pęknięć, ale wpadłem na inny pomysł, w moim przypadku myślę że palnik nie ma prawa całkowicie się rozejść a jeśli się tak stanie posciągam go opaskami i zobaczę co będzie się działo.
@@vw7420 witam tak podejrzewam że blacha kotłowa ew. nierdzewna
@@wojciechsomczynski227 podobno gat 1.4841.
Skąd oni te ich ceny biorą :D wolne żarty. Ostatnio przeglądałem cennik defro i za podobny kocioł który mam w domu tyle że z defro musiał bym zapłacić 2 razy tyle. Już nie mówiąc że dodatki też bym musiał kupować z defro (np.: moduł internetowy)... widać że konstrukcja nie do końca przemyślana skoro nawet serwis zakłada że to pęka. Stare kotły 20 lat chodzą i nic nie pęka a te nowe to chyba na 5 lat są przewidziane (i nie chodzi mi tu tylko o defro)
Jak co dwa lata wchodzą kolejne wydumane klasy eko to po co robić coś na 20 lat? Lepiej lepić byle co aby zielony listek przylegał i czesać kasę na dyzajnie.
ja patrzyłem na cenniki samych palników do zrębki z zasobnikiem, to ceny takiej galanterii wyższe od cen zwykłego kotła, a i tak nie wiadomo co dobre bo ludzie w sumie na wszystko narzekają.
W kostrzewie przy paleniu badziewnym peletem wypalają się dziury w tym elemencie .. Tyle że ta część kosztuje u nich 350 zł 😁
A korpus palnika w defro 1800🤣
@@jarosawtoporek217 kto bogatemu zabroni 😁😁😁😁
Ciekawe czy bys teraz oddał
Wiesz co tak jak mówiłem, obiektywnie to bym nie oddał, ja jestem zadowolony ze spalania i ogólnie z całego kotła, jestem tylko rozczarowany podejściem do klienta który dostał od defro przy pierwszym pęknięciu omyłkowo cały palnik, który im oddałem, a teraz muszę liczyć sam na siebie.
Bo firma defro to najgorsza firma , tylko reklama dobra piece już nie....
Jo mum śmicioka, łopune pole i nic nie pynko.😮
Zimą tylko zimowe ;)
Ustawienia są lipne,bo cały wymiennik pokryty sądzą.
Heh powiedzmy że tak a kocioł ma 5 lat