Znana również pod tytułem "U Bronki w Stawach". Być może chodzi o staw, który dawno temu mieścił się w rejonie skrzyżowania ul. Bartyckiej z Czerniakowską?
U Bronki w Stawach jest dziś zabawa Na Czerniakowskiej fajna klawa Wszystkie cwaniaki Bronkę znają I każdy z nią romanse rżnie Jest harmonista jest jazzbandzista Jest wódka słodka jest i czysta I płynie walczyk figurowy Ten nasz morowy I fajno jest Jest Stasio Baca a Feluś maca Czy towar kupić się opłaca Jest towarzystwo że oj rany Więc puść się Fela w tany znów Spirytus jedzie dobrze się wiedzie Jest wódka gorzka są i śledzie Felek za dekolt wsadził graby Palą się baby I fajno jest Więc baczność Proszę koszyczek klawo Damulki naprzód panowie w tył No te no co no nie pchaj się I buch go w cymbał dwa razy w oko Jest rzut szufladką i zmiana dam W tym wielkim tłoku ktoś Felkę z boku I Felka guza ma na oku A Bronka krzyczy Policyja To mój specyjał I fajno jest Od każdej belki lecą butelki Felek przyciska się do Helki A Helka krzyczy Policyja I buch go w ryja I fajno jest U Bronki w Stawach jest dziś zabawa Na Czerniakowskiej fajna klawa Wszystkie cwaniaki Bronkę znają I każdy z nią romanse rżnie
Grzesiuk byl z Czerniakowa - dzielnicy Warszawy graniczacej z Powislem. Ta piosenka, jk wiekszosc jest o zabawie na Czerniakowie (przy ul.Czerniakowskiej ), ktory nie byl i teraz jest przedmiesciem Warszawy, choc byl ubogim raczej miejscem jak Powisle i Stare Miasto.
No, ale jeśli tak, to zdanie: "u Bronki wstawa (czytaj: impreza) jest dziś zabawa" jest trochę nielogiczne - "u Bronki impreza jest dziś zabawa". Dlatego przychylam się do wersji "U Bronki w Stawach", ale się nie upieram. Nie jest to mój największy problem. Pozdrawiam
Kłaniając się odwiecznej polskiej tradycji, picia na umór przy każdej lepszej okazji lub i bez, po chili zastanowienia ów liryki nabierają sensu 🥃🥂🍻🍺🍹🍸🍷🍾 😅🤣🤪 W końcu ostra wstawa może być zarówno przy stypie, chorobie, zawodzie miłosnym, utracie roboty jak i np. Weselu, urodzinach, imieninach, sylwestrowej prywatce. Wstawić się można i na smutno i na wesoło.
JAK BARDZO LUDZIE TESKNIA ZA TYMI CZASAMI ..... OCH , JAK BARDZO .... INNI LUDZIE , INNY SWIAT .... I MILOSC BYLA INNA , BASNIOWA I TAJEMNICZA I DO KONCA ZYCIA ...... DZISIEJSZA MLODZIEZ NIE ZNA PRAWDZIWYCH WARTOSCI I PIEKNA - WSZYSTKO UPADA , PRZEMIJA Z WIATREM ♥❤
Wszyscy młodzi tak odczuwają, a mi teraz zostały tylko wspomnienia- ale w końcu i tak każdy pójdzie do piachu, nawet nie wie jak to szybko pójdzie.💕 🤣😂
Czy można znać źródło skąd pochodzą te zdjęcia, lub przynajmniej o ich przesłanie na maila? Ostatnio szukałem tego typu zdjęć rejonów warszawskich przedmieść i nigdzie takich nie było :/
Jednak "wstawa" = popijawa - bo z tekstu piosenki wynika ze zabawa jest na Czerniakowskiej . Włochy to za daleko było dla tej ferajny .... Prawda w Stawach - dzielnica Stare Włochy ( przy stawach ) - widac na mapie jest taka ulica Stawy do tej pory ....ale to nie dotyczy tej piosenki .
czytalem kiedys Grzesiuka twarda sztuka jak Polacy tacy beda to Nam nic nie grozi niech zyje Polska
Polacy tacy są, jeśli nie - to już nie prawdziwi Polacy ... Ilu nas - to w potrzebie się okaże kto Polak a kto farbowany lebiega ...
U Bronki w Stawach jest dziś zabawa
Na Czerniakowskiej fajna klawa
Wszystkie cwaniaki Bronkę znają
I każdy z nią romanse rżnie
Jest harmonista jest jazzbandzista
Jest wódka słodka jest i czysta
I płynie walczyk figurowy
Ten nasz morowy I fajno jest
Jest Stasio Baca a Feluś maca
Czy towar kupić się opłaca
Jest towarzystwo że oj rany
Więc puść się Fela w tany znów
Spirytus jedzie dobrze się wiedzie
Jest wódka gorzka są i śledzie
Felek za dekolt wsadził graby
Palą się baby I fajno jest
Więc baczność Proszę koszyczek klawo
Damulki naprzód panowie w tył
No te no co no nie pchaj się
I buch go w cymbał dwa razy w oko
Jest rzut szufladką i zmiana dam
W tym wielkim tłoku ktoś Felkę z boku
I Felka guza ma na oku
A Bronka krzyczy Policyja
To mój specyjał I fajno jest
Od każdej belki lecą butelki
Felek przyciska się do Helki
A Helka krzyczy Policyja
I buch go w ryja I fajno jest
U Bronki w Stawach jest dziś zabawa
Na Czerniakowskiej fajna klawa
Wszystkie cwaniaki Bronkę znają
I każdy z nią romanse rżnie
Emeryci: za naszych czasow ludzie byli lepiej wychowani.
Za ich czasow:
Sporo zdjęć z Bródna i Targówka, jeszcze w latach 70-tych tak było.
Dzisiaj to wszystko wg "sztancy". Bez duszy.
Grzesiuk byl z Czerniakowa - dzielnicy Warszawy graniczacej z Powislem. Ta piosenka, jk wiekszosc jest o zabawie na Czerniakowie (przy ul.Czerniakowskiej ), ktory nie byl i teraz jest przedmiesciem Warszawy, choc byl ubogim raczej miejscem jak Powisle i Stare Miasto.
Był z Solca.
@@adamsamus863 Na Nabielaka...mieszkał!
Mieszkał na Tatrzańskiej, do dzis pamietam intro "Boso, ale w ostrogach"
Kiedys ogladalem jakis program i tam mowili ae Bronka sie nazywala Stawach.Bronka Stawach
wstawa od wstawiania się - określenie imprezy alkoholowej bardziej niż tanecznej ;)
ja, moj tata, dziad i pradziad zawsze bylismy wstawieni a teraz to juz potrzeba tlumaczenia z warszawskiego na polski
Spirytus jedzie i dobrze sie wiedzie. I OK
W Stawach na dole tak ferajna mówiła.
Nie w Stawach tylko wstawa czyli zabawa 😏
Skoro wy rozkminiacie tytuł piosenki to co będzie dalej.
@kvs123 Właśnie.
ach ten Mokotów ....
A nie chodzi o to że u Bronki jest morowa impreza więc wstawaj jak padłeś na zrzut?
klawo
No, ale jeśli tak, to zdanie: "u Bronki wstawa (czytaj: impreza) jest dziś zabawa" jest trochę nielogiczne - "u Bronki impreza jest dziś zabawa". Dlatego przychylam się do wersji "U Bronki w Stawach", ale się nie upieram. Nie jest to mój największy problem. Pozdrawiam
Kłaniając się odwiecznej polskiej tradycji, picia na umór przy każdej lepszej okazji lub i bez, po chili zastanowienia ów liryki nabierają sensu 🥃🥂🍻🍺🍹🍸🍷🍾 😅🤣🤪 W końcu ostra wstawa może być zarówno przy stypie, chorobie, zawodzie miłosnym, utracie roboty jak i np. Weselu, urodzinach, imieninach, sylwestrowej prywatce. Wstawić się można i na smutno i na wesoło.
Przez 12 lat nie miał kto poprawić tego idiotyzmu w tytule? Żenada!
Książki Grzesiuka powinni być szkolnymi lekturami żeby młodzież dowiedziała się jak. Ludzie cierpieli w obozach koncentracyjnych 😮😮
Oraz jak wyglądała tak teraz wychwalana sanacyjna Polska.
JAK BARDZO LUDZIE TESKNIA ZA TYMI CZASAMI ..... OCH , JAK BARDZO .... INNI LUDZIE , INNY SWIAT .... I MILOSC BYLA INNA , BASNIOWA I TAJEMNICZA I DO KONCA ZYCIA ...... DZISIEJSZA MLODZIEZ NIE ZNA PRAWDZIWYCH WARTOSCI I PIEKNA - WSZYSTKO UPADA , PRZEMIJA Z WIATREM ♥❤
Wszyscy młodzi tak odczuwają, a mi teraz zostały tylko wspomnienia- ale w końcu i tak każdy pójdzie do piachu, nawet nie wie jak to szybko pójdzie.💕 🤣😂
Ludzie rozjebani biedą i wódą - i fajno jest!
Fajno jest, lecą butelki.
zmieniła się nam stolica...:)
Tu nie chodzi o staw tylko wstawa od wstawić się ;]
Czy można znać źródło skąd pochodzą te zdjęcia, lub przynajmniej o ich przesłanie na maila? Ostatnio szukałem tego typu zdjęć rejonów warszawskich przedmieść i nigdzie takich nie było :/
@@piszczelparty ncf
Piękne zdjęcia
Wiadomo Warszawą jest najlepsza
Z przyjemnością...
nie PO
Uwielbiam❤
@pivaria Chcesz szacunku a sam go obrażasz.BRAWO.
wetf73ruklysefweru - taki jestes super
ileż tu molestowania kobiet, a podmiot liryczny twierdzi, że "fajno jest". No no no...
:)
"Liryczny", XD Prędzej epiczny? Opiewa jakich to Warszawa miała zuchów?
Cicho bo zaraz jakaś Kazimiera czy inna Młynarska namiesza i nie posłuchamy więcej
Obsesje seksualne widać
Opisuje ludzi z marginesu, ale bez filtrowania. Ironicznie.
@@defendfreedom1390 Jaja sobie robię... :D
Tam jest "... w Stawach". Sie trza fsłóchać.
Jednak "wstawa" = popijawa - bo z tekstu piosenki wynika ze zabawa jest na Czerniakowskiej . Włochy to za daleko było dla tej ferajny ....
Prawda w Stawach - dzielnica Stare Włochy ( przy stawach ) - widac na mapie jest taka ulica Stawy do tej pory ....ale to nie dotyczy tej piosenki .
0:59 podobny budynek stoi do dziś na Pradze na Kawęczyńskiej.