Byłem baaaardzo sceptycznie nastawiony do marihuany, nigdy takowej nie paliłem, ale gdy spróbowałem oczywiście na legalu po zapłaceniu 50zł za receptę pożałowałem, że tak późno po nią sięgnąłem. Cierpię na dużą bezsenność, nerwicę lękową, cukrzycę typ 1, a marihuana mi pomogła lepiej niż leki od lekarza, w dodatku nie wchodzi w interakcję z innymi lekami i nie ma o ile się stosuje zgodnie z zaleceniem lekarza działań niepożądanych. Śpię po niej lepiej, łatwiej zasypiam, uspokaja mnie, a po jakimś czasie od zapalenia obniża poziom cukru we krwi. Szczerze polecam.
@@szerokootwarteoczy Stosuję MM na depresję, ataki paniki i bóle stawowe. Po dobraniu odpowiedniej odmiany metodą prób i błędów (bo każdy organizm reaguje inaczej) mój stan poprawił się o ponad 70%. Bóle się zmniejszyły, mikro ataki paniki z kilkunastu dziennie spadły do zera, zwiększyła się motywacja do działania i wychodzenia z domu. Większość osób uważa w tym kiedyś i ja, że na depresję i ataki paniki najodpowiedniejsza będzie odmiana z przewagą genów indica. Dla mnie sprawdziła się sativa Ghost Train Haze od Aurory.
Ciężko się tego słucha niestety Pani prowadząca straszne dno w ogóle nie zna tematu i zadaje głupie pytania "relaksacyjna marihuana" chyba ma Pani na myśli "rekreacyjną"
Byłem baaaardzo sceptycznie nastawiony do marihuany, nigdy takowej nie paliłem, ale gdy spróbowałem oczywiście na legalu po zapłaceniu 50zł za receptę pożałowałem, że tak późno po nią sięgnąłem.
Cierpię na dużą bezsenność, nerwicę lękową, cukrzycę typ 1, a marihuana mi pomogła lepiej niż leki od lekarza, w dodatku nie wchodzi w interakcję z innymi lekami i nie ma o ile się stosuje zgodnie z zaleceniem lekarza działań niepożądanych.
Śpię po niej lepiej, łatwiej zasypiam, uspokaja mnie, a po jakimś czasie od zapalenia obniża poziom cukru we krwi.
Szczerze polecam.
mój lekarz powiedział że przy nerwicy lękowej mi nie zapisze marihuany bo pogłębi mój stan. no i pozostaje aspekt prowadzenia samochodu..
@@szerokootwarteoczy twój lekarz się nie zna na konopiach
Witam a wyciszyło nerwice bo też się zastanawiam i mam różne obawy
@@szerokootwarteoczy Stosuję MM na depresję, ataki paniki i bóle stawowe. Po dobraniu odpowiedniej odmiany metodą prób i błędów (bo każdy organizm reaguje inaczej) mój stan poprawił się o ponad 70%. Bóle się zmniejszyły, mikro ataki paniki z kilkunastu dziennie spadły do zera, zwiększyła się motywacja do działania i wychodzenia z domu. Większość osób uważa w tym kiedyś i ja, że na depresję i ataki paniki najodpowiedniejsza będzie odmiana z przewagą genów indica. Dla mnie sprawdziła się sativa Ghost Train Haze od Aurory.
Bardzo fajny materiał, dzięki.
Pozdrawiam serdecznie i miłego
🥰
Ciężko się tego słucha niestety Pani prowadząca straszne dno w ogóle nie zna tematu i zadaje głupie pytania "relaksacyjna marihuana" chyba ma Pani na myśli "rekreacyjną"
Dzięki za komentarz! Poprawię się, obiecuję :)
Tylko Aurora, S-LAB słabawy. Ja korzystam z recept na zielone24 i wszystko gra