będac dzieciakiem i mając kolegów zainspirowanych przez naszego nauczyciela matematyki w szkole podstawowej, często rozmawialiśmy o komputerach. Nasi rodzice pewnie nie wiele z tego rozumieli ale czasem doświadczali naszej pomocy przy liczeniu powtarzalnych kalkulacji kosztów elementów budowlanych albo obliczaniu paska czy ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Tak, pisaliśmy programy i pisaliśmy co się da. W szkole pensje nauczycielskie z dodatkami funkcyjnymi, wysługą lat i innymi takimi. Było to możliwe tylko dlatego że nasz matematyk to był pasjonata i kupił do szkoły pierwszy komputer w 1986 kiedy takie kroki nie były oczywiste. Dzięki niemu każdy z nas rozwinął się w jakimś kierunku technicznym. Dziś najbardziej mi brakuje takich nauczycieli z błyskiem w oku, więc sam próbuję jak mogę dla dzieci być taki jak mój pan od matematyki.
Kolejny super odcinek. Dziekuje za takie perełki. Wspaniałe lata młodosci, lata 90. Wtedy majac cdrom i jakas encyklopedie multimedialna, to kazda animacje ogladało sie sto razy, i zawsze było fajnie. Czar minionych czasów.
Trafilem na ten kanal przypadkowo i jestem szczerze zaskoczony. Bardzo milo sie ogladalo taki relikt lat 90-tych. Nowa ,wspaniala technologia ogolnie dostepna, dzisiaj zapomniana i kompletnie niepotrzebna. Jakosc nagrania i ten widoczny stres ludzi wystepujacych, cos wspanialego. Dzisiaj wszystko jest tak powszechne ,ze nie odczuwamy zachwytu w rzeczach malych.
Dziękuje. Zapraszam do śledzenia. Tamte lata to czas wielkiego optymizmu i zachwytu. Byliśmy chłonni wiedzy i ciekawi nowych odkryć ;) Wszyscy pokładali w tej technologii wielkie nadzieje. Przyszedł internet i potoczyło się to trochę inaczej ;)
Piękne i spokojne tylko z perspektywy dziecka. Tak naprawdę był to okres zmian ustrojowych, ogromne bezrobocie, przestępczość i wszechobecna korupcja. Cudownie się wspomina, gdy jedynym naszym obowiązkiem była zabawa ze znajomymi na podwórku od rana do nocy. Wystarczy zapytać rodziców z czym się mierzyli walcząc w tamtym czasie o utrzymanie rodziny.
@ no nie wiem, dla mojej rodziny był to okres kapitalizmu i wolnego rynku gdy z pracowników budżetówki stali się przedsiębiorcami. Jedyna przestępczość to byli pijani żule na każdym rogu których usunął zakaz publicznego spożywania alkoholu. Potem po roku 2000 przyszły rządy POPiSu, niszczenie polskiej przedsiębiorczości, korupcja i bezprawie które dzisiaj przekracza kolejne granice, a także przyszła bieda i masowa emigracja do Londynu i Kolonii. Chyba żyjesz w alternatywnym uniwersum.
@@MiśBrzusio no chyba Ty żyjesz w alternatywnym uniwersum skoro uważasz że jest biedniej niż w latach 90. Znalezienie pracy graniczyło z cudem. Emigracja do londynu nie była związana z przejęciem władzy a z otwarciem takich możliwości. To nie jest tak, ze w latach 90 był dobrobyt a jak przyeszdl POPiS to już się zrobiła bieda i każdy spieprzał z kraju. Życzę trochę bardziej obiektywnego spojrzenia na świat, a nie przez pryzmat nienawiści do polityków
@@MiśBrzusio Napisz jeszcze, że w latach 90 nie było żadnych mafii, nie można było dostać wpier*u za każdym rogiem albo w każdej bramie i było super bezpiecznie. Jak czytam takie brednie, to mam wrażenie, że albo mieszkałeś w miejscu z 3 domami na krzyż, albo nie w naszym kraju.
Pierwszy moj PC to styczen 1998 ale jak to się oglada to człowiek by chciał się tam przenieść... i poznawać to wszystko jak to było takie świeże i nowe :)
Niesamowitym jest fakt subiektywnej względności czasu... Amige dostałem w 91 a do 96 r miałem już 486DX gdzie pomiędzy był 386 późniejszą rozbudowa o RAM dyski CD-ROM itd. Mógłbym przysiąc że to minęło z 10 lat pomiędzy tyle się działo tyle się zmieniało itd a to tylko 5 lat...a zmiany epokowe. Wrzucaj więcej uwielbiam nostalgiczne wspomniki
Dokładnie... i ja to przeżyłem na wlasnej skórze... w 90 miałem wymarzone c64 ze CD (286 wchodziły dopiero) a w 99 już athlona a to tylko dekada albo aż dekada. Po drodze miałem 386 i pentium ii . A dziś ??? Mam laptopy z 2013 czyli dekade i nie potrzeba mi ich zmieniać bo są mocne i świetny win7. Technologia komputerowa zwolniła od 2010 r ale weszły smartfony .
Pamiętam jak nasza szkoła w Wyrzysku zakupiła komputer ZX Spectrum (jak młodzież nie wie, niech sprawdzi). Sensacja była ogromna, pamiętam, że dwóch najlepszych uczniów szkoły prezentowało możliwości tego cuda na auli szkolnej przy pełnej sali. Potem kolega dostał Amstrada i przepadliśmy... Potem wjechały C64 i Atari przeróżne, a potem rozwój był tak szalony, że do dziś zadziwia jego tempo, nie mówiąc o tym, że trzymamy dziś w dłoniach smartfony wielokrotnie potężniejsze niż tamte cuda techniki, którymi tak się fascynowaliśmy...
Tak było! W pracowniach szkolnych po godzinach zostawało się gdzie tłumek młodzieży wokoło małego ekraniku czekał na swoją kolej żeby zagrać we froga albo River Raid 😁
Subik leci nie ma bata! Fajnie się ogląda takie filmy po latach. (r.77 Rulez łapa w górę) Radio - komputer nocą leciał chyba w piątki , nagrywało się ciekawe programy na Comode . Mam nawet jeden o nazwie RTTY, służący do odczytywania kodowanego sygnału radiowego nadawanego na falach długich. Pozdrawiam Fans C-64 GOOD mode Rulez.( De Koder group) !!!!
@ ogólnie, głowy i serca pełne marzeń o tym jakie możliwości otwierają się przed ludzkością dzięki temu rozwojowi technologicznemu. Koniec końców potykamy się nałogowo o TikToki i zachwyt należy przekonwertować na dyscyplinę 💪
Aha...fajny filmik. Sam jestem 81 rocznik, bienie wychowany ale po 98 juz cos tsm lapalem i pracowalem nad ty....dzis jestem przy maszynach CNC z 80 lat...dyskietki, plytki..OMG.... Ale Pan fajnie omawia, i donkonca nie wie o conchodzi...W 1994 to byla czarna magia jak leser czyta dane....🫣
Ja to wszystko pamiętam, ale mimo to dziwnie się na to patrzy (co nie znaczy, że nieprzyjemnie). Człowiek pokazuje CD-ROM jako super nowość i rewolucję. Tymczasem CD-ROM przeminął. Jego następca rozwinął się i przeminął. Jego kolejny następca służy właściwie tylko jako medium filmowe. Plastikowy krążek w przypadku komputerów w ogóle popadł w zapomnienie. Tradycyjne dyski twarde w przypadku komputerów osobistych też straciły znaczenie. Przyszły pamięci flash o absolutnie niewiarygodnym stosunku pojemności do fizycznej wielkości, a poza nimi - internet. Gdyby temu panu Piotrowi pokazano wtedy jak będą wyglądały komputery w 2024 roku, to uwierzyłby czy nie?
@@MG-se9hf W serwerach już dawno głównym typem pamięci są dyski SSD. Za to trzymają się jeszcze... taśmy magnetyczne, jako nośnik do backupów. Są takie wielkie zrobotyzowane biblioteki taśmowe.
@Spioszek Ja ogólnie Zauważam że ten okres mojego życia to jest od czarno-białej telewizji do sztucznej inteligencji i chyba większego skoku technologicznego nie będzie
@@andyboa8107 takie z żyłką 😱. Ojciec z 🇹🇷 w latach 80 je przywoził z kontraktu. Po pierwszym praniu rozmiar XS😅. Wtedy były modne szetlandzkie. Czyli 🐑🐑🐑. Ale to już dla wybranych 😎
@@user-ve3gh5xg9q Tureckie ze srebrną nitką były do codziennego noszenia, a takie jak tu - od swieta. Później jeszcze byly z napisem Dynamite. Kto by pomyślał, ze nastąpi tu taki szybki postęp.
a przedewszystkim bylo zrozumiałe dla laików... wiadomo nie wiedzieli co to SCSI "SKAZI" itp ale moznabylo zrozumiec ze predkosc transmisji jest lepsza itp dodatkowo wyczulem w narracji ze sam pan powiedzial ze nasz komuter jes sredniej klasy a nie ze jest super duper
Typowy informatyk w latach 90😊Pan który posiadał tajemna wiedzę. U nas informatyk który wyglądał jak ten pan prowadzący był rygorystyczny. Nie pozwalał robić nic na komputerze bo popsujesz. 😂
@@90_nostalgia Myśmy mieli takiego wąsatego nauczyciela o nazwisku Krok. Oczywiście obowiązkowo z okularami z grubymi oprawkami. Pamiętam, że ktoś mu na drzwiach pracowni napisał flamastrem "Czekaj Kroku, dam ci soku". Ech, inne czasy :)
@@SRB_PL Dodam jeszcze, że nasz informatyk w liceum w 95 roku to był młody elegancki gość w garniturze. Dla nas był Bogiem. Ale długo nie pracował w szkole. Z jego wykształceniem szybko znalazł lepszą robotę.
Już sporo zajmuję się informatyką ale o formacie HAM nie słyszałem. Dopiero teraz czytam: Hold-And-Modify, usually abbreviated as HAM, is a display mode of the Commodore Amiga computer. Telekomputer edukuje do dziś!
@@90_nostalgia a 640 kB wystarczy dla każdego. Słowa okularnika z Redmont. Wymarła bo pojawiła się inna prostsza i łatwiejsza. A o to przecież chodzi. Płyty CD też były przedmiotem poematów pełnych zachwytów. Laser disk. A dziś. Laser historia. Wszystko masz bezprzewodowe. Ogromna pojemność sieci internetowej. Bardzo tanie przenośne nośniki danych. Do tego miniaturowe. Wszystko oparte na półprzewodnikach. Cyfrowe życie jest już wszędzie wokół nas. Jak w filmie ONA z Jacques Phoenix
Jako informatyk żałuję tej cyfryzacji. Im mniej wiesz tym lepiej śpisz dlatego przeszkalam się na kucharza i mam w dopiero komputery. Cyfrowa halucynacja może być ścieżką do nikąd.
@@90_nostalgia A sama płyta CD odeszła w niepamięć wcześniej, zastąpiona przez DVD. Ciekawe co nas w tej materii czeka w ciągu najbliższych 10 - ciu lat?
@@ziemaxon5330 Jak to turbo to jakiś Pistorm za 1/5 wartości CDTV to jest teraz średnio 1000 razy szybsza od oryginału ;). Ale CDTV w pudle to rzadkość!
To była wtedy prawdziwa rewolucja. A i w 99 r jak dostałem od matki (kupiła) nowego PC, płyty CD ROM były niesamowicie wygodne. Ale prawdziwa orgia sprzętowa nastąpiła wraz z pojawieniem się nagrywarek cdrw 😊
4:47 pamiętam tą płytkę CD i naukę z SuperMemo. Regularnie uczyłem się z tym programem aż do 'wielkiego nagromadzenia powtórzeń' z którego się już nie odkopałem i porzuciłem.
Dziwne czasy, pamiętam pierwsze komputery w szkole podstawowej, całą salę świeżego sprzętu i biurek, wszystko za kratami tak aby nie ukradli z trzeciego piętra. Wczesne lata 90, nie wiem po co one tam były, nigdy na nich nie dano nam popracować, chyba były tak cenne, że strachem było ich dotykanie, a lekcje? były tam organizowane, ale nigdy z komputerami. Jedyne co pamiętam, to to, że była tam aplikacja EuroPlus+ do nauki angielskiego, którą nam na 5 min pokazano po czym szybko komputer wyłączono. Zakładam, że stały tam jeszcze kilka lat aż zostały uznane za złom. Mnie to nie przeszkadzało, sam już miałem PC w domu, ale dla reszty była to nadal magia. Uważam tamtejsze zarządzanie zasobami za marnowanie naszych pieniędzy i niezrozumiały strach - bo przecież dzieci psują wszystko.
Pamietam jak w 1998 roku sie jarałem tym, ze będę miał komputer. Wcześniej dojeżdżałem Atari z drugiej albo i z trzeciej ręki. Kupilem swoje pierwsze CD action juz w lipcu '98 myśląc ze te demka to pelne wersje gier😅 a PC dostałem w grudniu. Magiczne czasy
Kupiłem dyskietki rok lub półtora wcześniej niż kupiłem amige. Było ich chyba z 40. Oczywiście nagrywałem je u kolegi z jego dyskietek. X copy to był jedyny program użytkowy który używał. I ja też.
Pamiętam dobrze te czasy. W TVP było pasmo o nazwie Telewizja Edukacyjna od około 12 do godziny 15ej i oglądało się te programy. Pierwszy komputer spotkałem w szkole na informatyce, z system DOS😎. I te dyskietki, na których się zapisywało nasze prace 😁. Potem był Winwods 95 i to było kosmos. Pierwsze CDRomy, przeważnie z grami 😁. Potem dopiero komputer był w domu. Internetu jeszcze raczej nie było, więc oglądało się gazety w kiosku z płytami 😁. Oczywiście najbardziej CD-Action. W jeszcze szarych latach 90ych to przyciągało. Dzisiaj to jest śmieszne, dla roczników po 1990 nawet nie do wyobrażenia, ale tak było. "Kiedyś to było" 😉😁
z dzisiejszego punktu widzenia to juz oczywiscie urzadzenia archaiczne, ale jak sobie przypomne, ze w 1994r siedzialem jeszcze na Amidze z 512kb Ram,, ktora obslugiwala dyskietki o pojemnosci 880kb, a oni prezentowali urzadzenia o pojemnosci kilkuset megabajtow, to wtedy byl to dla mnie prawdziwy kosmos :)
Strasznie dziwnie się to ogląda. Jakość techniczna, realizacyjna tego programu - jak na tamte czasy - zupełnie OK. Ale scenariuszowo, narracyjnie - jakoś tak topornie, bez ładu i składu. Najpierw parę słów bez kontekstu o CD-ROMach dla Amigi, płyta dołączona do "zachodniego czasopisma" - nie dowiadujemy się jakiego, przez co dziwnie wygląda to że dostajemy szczegółowy opis co się nie niej znajduje. Dopiero dwie minuty później pojawia się pan Piotr Kurek (który jest kim? z kontekstu się dowiadujemy że chyba pracownikiem Optimusa, ale to też dopiero pod koniec jego wypowiedzi) i opowiada czym właściwie CD-ROMy są. Ale tym razem na przykładzie pecetów z Windowsem, choć i o tym nikt nie mówi wprost; tak czy inaczej takie wprowadzenie miałoby więcej sensu _przed_ opowiadaniem o zawartości konkretnej płyty. Pan Piotr znowuż robi wykład o dyskietkach i dyskach twardych zanim dochodzi do wspomnienia o płytach CD, o których przecież ma być cały wykład. Ani słowa o tym że to np. ten sam nośnik i mechanizm co w znanych już melomanom płytach CD Audio. Strasznie ta wypowiedź jest chaotyczna i poszarpana w formie. Potem pojawia się pani i - znowu, opowiada o stole dla dzieci niepełnosprawnych, rozgadując się o tym na jakie sposoby można nim sterować i jak to można pod niego wjechać wózkiem inwalidzkim, dopiero pod koniec wspominając cokolwiek o tym czego przy nim dzieci właściwie mogą się nauczyć. Ja wiem że w tamtych czasach to i tak rozpalało wyobraźnię. Ja wiem że chłonęliśmy (ja też!) wtedy takie materiały z wypiekami na twarzy, i układaliśmy sobie to w głowie mimo tych wszystkich niedociągnięć. Ale mam wrażenie że dzisiaj ten program nie przeszedłby nawet jako pierwsza lepsza praca zaliczeniowa na dziennikarstwie, a co dopiero żeby go wpuszczać na ogólnopolską antenę telewizyjną. I to właśnie nie z powodów technicznych, a scenariuszowych, narracyjnych, gdzie wydawałoby się że wiedza jest ponadczasowa i nawet 30 lat temu raczej wiedziano już jak konstruować wypowiedzi tak, żeby były przejrzyste. Mam wrażenie że zapamiętaliśmy te programy jako lepsze niż były w rzeczywistości, właśnie przez to "rozpalanie wyobraźni". Dziś ze smutkiem stwierdzam że naprawdę trudno się to ogląda.
Myślę, że nie. To tylo niecałe 40 razy więcej niż CD. Postęp w dziedzinie komputerów był wtedy tak szybki, że wizja "100 razy więcej" nie była niewyobrażalna. Powiem więcej: postęp w nośnikach optycznych jest właśnie mizerny. Twarde dyski miały wtedy ok. 100MB, teraz mają 10000 razy więcej. Taktowanie procesorów - przebitka "tylko" stukrotna, ale w mocy obliczeniowej co najmniej tysiące razy. RAM - ponad 1000 razy. Tak więc ten blueray to dosyć mizernie się prezentuje😉
Tak samo, jak by Ci ktoś powiedział, że w jednym urządzeniu będziesz miał telefon, telewizje, www, gry, oraz możliwość dysku o pojemności ach przekraczających pojemność 125 GB...
Pamiętam ten odcinek Telekomputera bo w tamtych czasach nagrywałem to na VHS i niestety wszystko pózniej wyleciało do kosza w dobie jak CD-ROMy i DVD zaczęły wypierać analogi.
ooooobosszzzeee... pamiętam jak miałem dyskietki, oczywiście ponumerowane, i te przegrywanie , jak się pomyliłeś w kolejności to trzeba było zaczynać wszystko od nowa 🤭
@90_nostalgia to były nagrywarki płyt CD CDRW nagrywały z prędkością 1x 2x i 4x to czasy kiedy nie było nagrywarek DVD DVDRW mówimy o napędach do PC oczywiście.
W 93 miałem A1200 rozbudowaną z HD 420 mb. i Fastem 4 mb. a w 94 nabyłem CD32 z SX1 klawiaturą i zewnętrzną stacją. W 95 kupiłem swój pierwszy PC 486\DX4\100 z HD i CD X4.
Miałem w późnych latach dziewięćdziesiątych i na początku dwutysięcznych napęd cd x4 podpisany quattro speed. Miał być jako awaryjny bo zespół mi się x54 ale pracował z tego co pamiętam dość długo. Korzystanie z niego przy instalacjach czy grach wymagało anielskiej cierpliwości
W 1994 roku CD-ROM to był wypas. W tym roku porzuciłem amigę i dostałem pierwszy PC. Miał procesor i386, 4 MB (nie GB tylko MB RAM), napęd na dyskietki i monitor monochromatyczny. Ech.. to były czasy :)
4MB to byl wtedy standard (zwykle z prockiem 386SX albo DX), bo sprzet komputerowy byl niezwykle drogi. Oczywiscie na rynku byly maszyny 8 czy 16-megowe, ale byly kosmicznie drogie (nierzadko w cenie fabrycznie nowego Malucha, a zdarzaly sie tez 32-megowe ale te juz podchodzily pod cene nowego Poloneza)
@@user-glg20 Ale dlaczego miały być tanie 😱. Przecież komputer i na zgniłym zachodzie był drogi. Każdy myśli że tam na zachodzie to 🖥️🖥️🖥️ z nieba same spadały. Ceny w 🇵🇱 nie zależały od nas ale od spekulantów z doliny krzemowej
@@user-ve3gh5xg9q ale zapomniales o odniesieniu do owczesnych zarobkow. W polowie lat 90-tych w Polsce zarabialo sie mniej wiecej 5-7 razy mniej niz w panstwach bylego EWG. Efekt byl taki, ze przecietny Niemiec po zacisnieciu pasa juz 3 miesiacach mogl sobie pozwolic na nowy komputer, a przecietny Polak nawet po roku mogl o tym tylko pomarzyc. Dlatego mimo, ze nominalnie ceny byly podobne jak na zachodzie, to zarobki w PL sprawialy, ze elektronika realnie byla duzo drozsza.
Nie zapomnę jak się wyrwałem na Informatyce w Liceum i powiedziałem, że zrobię prezentację CD-ROM (a go nie miałem). Tato mi wtedy kupił Mitsumi 4x speed z możliwością nagrywania ];-D 8:57 (taki jak ten). Zrobiłem taką prezentację na swoim komputerze z 486 DX 50 Mhz Optimus + Matrox Millenium 4 GB VRAM (puściłem z CD i dysku 40 filmów naraz i wszystkie działały (na prompterze) to był rok 1993/94.
@@bartka8 nagrywarki i to 4x to pojawily sie dopiero kolo 1999 roku ... ten film to jakies lata 1993-1994 czyli totalnie inna epoka technologi w tamtym okresie.
@@mirek190napewno były wcześniej , w Krakowie na giełdzie nagranie płyty kosztowało milion złotych , wiec musiało to być przed denominacją. Pamiętam , bo nagrałem , między innymi Maddoga , x winga, itp ;))
@90_nostalgia tak pokruszyła się w drobny mak,chyba była źle wyważona,napisałem listowną reklamację do redakcji i mi przysłali pocztą nową płytkę z grą ARMY MEN
@@90_nostalgia Z nagrywaniem za szybko to był taki problem, że komputer nie nadążał z podawaniem danych do bufora przez wolny HDD i dopóki nie poradzono sobie z tym przez wprowadzenie dodatkowego bufora w ram to się zdarzało, że nagrywarka przerywała wypalanie bo brakowało jej danych. Podobnie prowadzący mówi o pojemności CD jako 600-640 MB, a potem było 650MB jako standard, potem 700... a jak się w Nero odpaliło overburning to można było na co lepszych płytach upchać prawie 800.
Ooo jak Pan mało wie o nośnikach magnetycznych. U nas w PL było tylko 2 rodzaje dyskietek, ale za oceanem ten system posiadał kilka rodzajów dyskietek które miały nawet po 100MB
Ja bylem tak bardzo przywiazany do dyskietki startowej windowsa, ktorego trzeba bylo instalować na nowo średnio raz na pół roku, ze nawet kupując swój drugi komp ok 2008 roku, kupilem z czytnikiem dyskietek😅 no i nagrywarka plyt DVD, wiec na wypasie😁
Dziś czasy trudne ale wolę te obecne niż mafijne lata 90 te z bezrobociem i bólami transformacji kiedy to między innymi założyciela komputerów Optimus post PRLowy rząd zamknął bezprawnie do więzienia. No i lepsze mamy dziś te sprzęty. Wtedy była to ciekawostka gdzie tylko firmy, gracze i sprzętowi zapaleńcy czuli że było im to do czegoś potrzebne. Wygoda użytkowania i intuicyjność dla zwykłych śmiertelników miała dopiero nadejść …:)
AI wyliczyła mi że taki maszynopis 150k stron zająłby 293 MB a po kompresji ok 103MB. Także na CD zmieścimy nie 150k stron ale 900k stron maszynopisu. 🙃Ale o co mi chodzi? Z dzisiejszą technologią kompresji (HEVC lub h265) na płycie cd oglądalibyśmy filmy 1080p a nie jak pamiętam 480p lub mniej....
Ja mam cdromy cd - Action te pierwsze z gazet lat 90-tych,co to była radocha jak w kompie można było zainstalować demo gry doom,ten komputer na nagraniu to drugi mój komp z dyskami,niestety U mnie działo dobrze że bo trzeba puszczaść płytę czyszcącą,a potem na kompie instalowałem gry fifa,Thunder Hook piraty z tamtych lat.
Pamiętam te czasy. Już Windows XP, gry demo na płytach do magazynów, i film Matrix otworzyły Kowalskiemu oczy na świat internetu. Pan na filmie tłumaczy podstawy w sposób akademicki i sztuczny, te wszystkie przeliczenia (ile dyskietek pomiesci CDROM) straciły całkowicie sens (raz ze powszechna miniaturyzacja, dwa upycha sie ogromne dane byle jakiej treści). Z drugiej strony AI Chat to juz zaczął sie w 1966 roku (J. Weizenbaum i słynny program ELIZA). Ciekawostką jest to, że nadal sa płyty DVD dobrej jakości które mogą przetrzymac dane wiele lat (M-Disc).
@90_nostalgia Stare nagrywarki często mają szklaną optykę, w niektorych urzedach nadal uzywa się płyt DVD (na przykład w sądach). Wiele urządzeń ma dzisiaj zbyt dużo funkcji, i rynek gier mocno narzucił trendy. Każdy wie, czym jest robienie zdjęć prawdziwą lustrzanką a aparatem cyfrowym (nawet w smartfonach, nie mówiąc jednak o tych najdroższych)... Jeszcze wszystko przed nami, ludzie będą wracać do starych technologii w nowych odsłonach :)
Od tego momentu technologia tylko się rozpędzała... ja sam będąc pasjonatem.. nie nadążałem -w ciągu roku można było zostać z tyłu.... Tutaj mówi się o x4..... ja kupiłem x52.... to była przepaść.... a i tak dziadostwo... A potem przełącznie dysków w WIn98 w tryb UDMA .... i tasmy ATA133...... eh... to były czasy.
będac dzieciakiem i mając kolegów zainspirowanych przez naszego nauczyciela matematyki w szkole podstawowej, często rozmawialiśmy o komputerach. Nasi rodzice pewnie nie wiele z tego rozumieli ale czasem doświadczali naszej pomocy przy liczeniu powtarzalnych kalkulacji kosztów elementów budowlanych albo obliczaniu paska czy ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Tak, pisaliśmy programy i pisaliśmy co się da. W szkole pensje nauczycielskie z dodatkami funkcyjnymi, wysługą lat i innymi takimi. Było to możliwe tylko dlatego że nasz matematyk to był pasjonata i kupił do szkoły pierwszy komputer w 1986 kiedy takie kroki nie były oczywiste. Dzięki niemu każdy z nas rozwinął się w jakimś kierunku technicznym. Dziś najbardziej mi brakuje takich nauczycieli z błyskiem w oku, więc sam próbuję jak mogę dla dzieci być taki jak mój pan od matematyki.
Dzizas ale z ciebie boomerowaty staruch XD
@@GoWithAndy-cp8tz miałeś ogromne szczęście
Piękna sprawa. To były czasy optymizmu i nadziei. Ludziom chciało się coś robić i był prawdziwym fascynatem 😉
@GoWithAndy-cp8tz ale bełkot
@@michajanicki6860 ad REM proszę
Cudowne wspomnienia. Uwielbiałem ten program. Piękne, beztroskie czasy!
Kolejny super odcinek. Dziekuje za takie perełki. Wspaniałe lata młodosci, lata 90. Wtedy majac cdrom i jakas encyklopedie multimedialna, to kazda animacje ogladało sie sto razy, i zawsze było fajnie. Czar minionych czasów.
Też wpatrywałem się w każdą grafikę. To była magią 😀
@@90_nostalgia
Jak w 1998 roku u kolegi zobaczyłem na jego PC gołe baby (zdjęcia), to już stale o własnym blaszaku marzyłem 😁
@@90_nostalgia C&C potem red alert :-))) a dzisiaj ? gram nadal w Red Alert 2 ale szybko omijam filmiki :-)
@@amimenamimen8599
Chyba najlepsza jest RA1
@@user-ve3gh5xg9qra2 na podobnym poziomie
Trafilem na ten kanal przypadkowo i jestem szczerze zaskoczony. Bardzo milo sie ogladalo taki relikt lat 90-tych. Nowa ,wspaniala technologia ogolnie dostepna, dzisiaj zapomniana i kompletnie niepotrzebna. Jakosc nagrania i ten widoczny stres ludzi wystepujacych, cos wspanialego. Dzisiaj wszystko jest tak powszechne ,ze nie odczuwamy zachwytu w rzeczach malych.
Dziękuje. Zapraszam do śledzenia. Tamte lata to czas wielkiego optymizmu i zachwytu. Byliśmy chłonni wiedzy i ciekawi nowych odkryć ;) Wszyscy pokładali w tej technologii wielkie nadzieje. Przyszedł internet i potoczyło się to trochę inaczej ;)
potrzebna, bo zabezpieczona przed niewidoczną manipulacją zapisanych danych
Dziękuję za ten powrót do beztroskiego dzieciństwa w tych spokojnych i pięknych czasach ❤❤❤
To mit, te lata były bardzo niebezpieczne.
Piękne i spokojne tylko z perspektywy dziecka. Tak naprawdę był to okres zmian ustrojowych, ogromne bezrobocie, przestępczość i wszechobecna korupcja. Cudownie się wspomina, gdy jedynym naszym obowiązkiem była zabawa ze znajomymi na podwórku od rana do nocy. Wystarczy zapytać rodziców z czym się mierzyli walcząc w tamtym czasie o utrzymanie rodziny.
@ no nie wiem, dla mojej rodziny był to okres kapitalizmu i wolnego rynku gdy z pracowników budżetówki stali się przedsiębiorcami. Jedyna przestępczość to byli pijani żule na każdym rogu których usunął zakaz publicznego spożywania alkoholu. Potem po roku 2000 przyszły rządy POPiSu, niszczenie polskiej przedsiębiorczości, korupcja i bezprawie które dzisiaj przekracza kolejne granice, a także przyszła bieda i masowa emigracja do Londynu i Kolonii. Chyba żyjesz w alternatywnym uniwersum.
@@MiśBrzusio no chyba Ty żyjesz w alternatywnym uniwersum skoro uważasz że jest biedniej niż w latach 90. Znalezienie pracy graniczyło z cudem. Emigracja do londynu nie była związana z przejęciem władzy a z otwarciem takich możliwości. To nie jest tak, ze w latach 90 był dobrobyt a jak przyeszdl POPiS to już się zrobiła bieda i każdy spieprzał z kraju. Życzę trochę bardziej obiektywnego spojrzenia na świat, a nie przez pryzmat nienawiści do polityków
@@MiśBrzusio Napisz jeszcze, że w latach 90 nie było żadnych mafii, nie można było dostać wpier*u za każdym rogiem albo w każdej bramie i było super bezpiecznie. Jak czytam takie brednie, to mam wrażenie, że albo mieszkałeś w miejscu z 3 domami na krzyż, albo nie w naszym kraju.
Pierwszy moj PC to styczen 1998 ale jak to się oglada to człowiek by chciał się tam przenieść... i poznawać to wszystko jak to było takie świeże i nowe :)
Mój też ale został mi skradziony i to mnie zniechęciło do komputerów.
Nostalgiczna podróż 😉
Kocham lata 90
Ja też! 😀
Jest kolejka. Jesteś ostatni 😊
Ja wole 80te jak sobie usypialem po obiadku a w radio lecialo latawce dmuchawce wiatr......🤣
Tez bylem wtedy mlody.
@@Voltomess Znam to. :)
Niesamowitym jest fakt subiektywnej względności czasu... Amige dostałem w 91 a do 96 r miałem już 486DX gdzie pomiędzy był 386 późniejszą rozbudowa o RAM dyski CD-ROM itd. Mógłbym przysiąc że to minęło z 10 lat pomiędzy tyle się działo tyle się zmieniało itd a to tylko 5 lat...a zmiany epokowe. Wrzucaj więcej uwielbiam nostalgiczne wspomniki
Rozwój techniki był wtedy oszałamiający 😉
@@Autoholicy mnie wcale dziś nie rusza ten tzw skok technologiczny. Mnie ruszały te wszystkie skoki w latach 90
Dokładnie... i ja to przeżyłem na wlasnej skórze... w 90 miałem wymarzone c64 ze CD (286 wchodziły dopiero) a w 99 już athlona a to tylko dekada albo aż dekada. Po drodze miałem 386 i pentium ii . A dziś ??? Mam laptopy z 2013 czyli dekade i nie potrzeba mi ich zmieniać bo są mocne i świetny win7. Technologia komputerowa zwolniła od 2010 r ale weszły smartfony .
Ja nawet uzywam lapka z WinXP, to jest sprzęt nie do zajechania aż się nie przepali.... a teraz... po gwarancji rok i już coś nie działa...
A teraz wszyscy mają dostęp do wszystkiego i siano w głowie jest jeszcze większe. Ludzkość się sama zaora i tak musi być w sumie to dobrze.
Dostęp do wszystkiego sprawiło że staliśmy się leniwi i konformistyczni.
Super materiał! 👍 Miło powspominać 👍
Pamiętam jak nasza szkoła w Wyrzysku zakupiła komputer ZX Spectrum (jak młodzież nie wie, niech sprawdzi). Sensacja była ogromna, pamiętam, że dwóch najlepszych uczniów szkoły prezentowało możliwości tego cuda na auli szkolnej przy pełnej sali. Potem kolega dostał Amstrada i przepadliśmy... Potem wjechały C64 i Atari przeróżne, a potem rozwój był tak szalony, że do dziś zadziwia jego tempo, nie mówiąc o tym, że trzymamy dziś w dłoniach smartfony wielokrotnie potężniejsze niż tamte cuda techniki, którymi tak się fascynowaliśmy...
Tak było! W pracowniach szkolnych po godzinach zostawało się gdzie tłumek młodzieży wokoło małego ekraniku czekał na swoją kolej żeby zagrać we froga albo River Raid 😁
Subik leci nie ma bata! Fajnie się ogląda takie filmy po latach. (r.77 Rulez łapa w górę) Radio - komputer nocą leciał chyba w piątki , nagrywało się ciekawe programy na Comode . Mam nawet jeden o nazwie RTTY, służący do odczytywania kodowanego sygnału radiowego nadawanego na falach długich.
Pozdrawiam Fans C-64 GOOD mode Rulez.( De Koder group) !!!!
Słyszałem legendy o audycjach radiowych nadających programy komputerowe na C64 po północy. Czyli to prawda! 😁
Czasy w których ratowałem księżniczkę w Prince of Persja. To już tyle lat.
A ja księżniczkę z Mario 😉
Dzięki za wstawkę całego odcinka :) Pamiętam go :)
A miało być tak pięknie 😭
To nie o to walczyliśmy, burząc mur 🦾
A o co?
@ ogólnie, głowy i serca pełne marzeń o tym jakie możliwości otwierają się przed ludzkością dzięki temu rozwojowi technologicznemu.
Koniec końców potykamy się nałogowo o TikToki i zachwyt należy przekonwertować na dyscyplinę 💪
Walczyliśmy o wolną Polskę. O restytucje cywilizacji łacińskiej. A nie o to gówno lewackie z Brukseli. @90_nostalgia
Z tamtych lat pamiętam Escape na polonia1 z lektorem Tomaszem Knapikiem. To był kosmos. A tu proszę jaka nostalgia :P Dzięki za wstawkę.
Aha...fajny filmik. Sam jestem 81 rocznik, bienie wychowany ale po 98 juz cos tsm lapalem i pracowalem nad ty....dzis jestem przy maszynach CNC z 80 lat...dyskietki, plytki..OMG....
Ale Pan fajnie omawia, i donkonca nie wie o conchodzi...W 1994 to byla czarna magia jak leser czyta dane....🫣
Tak, była to magia 😉
Ja to wszystko pamiętam, ale mimo to dziwnie się na to patrzy (co nie znaczy, że nieprzyjemnie). Człowiek pokazuje CD-ROM jako super nowość i rewolucję. Tymczasem CD-ROM przeminął. Jego następca rozwinął się i przeminął. Jego kolejny następca służy właściwie tylko jako medium filmowe. Plastikowy krążek w przypadku komputerów w ogóle popadł w zapomnienie. Tradycyjne dyski twarde w przypadku komputerów osobistych też straciły znaczenie. Przyszły pamięci flash o absolutnie niewiarygodnym stosunku pojemności do fizycznej wielkości, a poza nimi - internet.
Gdyby temu panu Piotrowi pokazano wtedy jak będą wyglądały komputery w 2024 roku, to uwierzyłby czy nie?
Chyba by nie uwierzyli że ta technologia skończy na śmietniku 😉
dyski twarde mają sie dobrze i nie znikną bo mówisz o internecie a w serwerach głównym typem pamięci są dyski mechaniczne
@@MG-se9hf W serwerach już dawno głównym typem pamięci są dyski SSD.
Za to trzymają się jeszcze... taśmy magnetyczne, jako nośnik do backupów. Są takie wielkie zrobotyzowane biblioteki taśmowe.
pamiętam jak mnie kurwica brała, gdy kończył się odcinek.
że tak szybko minęło i znowu trzeba tydzień czekać jak na zbawienie
No prawie jak po niedzielnej Wieczorynce 😁
Nagrywałem to na VHS:) Leci SUB!:)
Jak masz te nagrania to udostępniaj 😉 chętnie obejrzę
To były naprawdę piękne czasy
Kiedyś się tym zachwycałem... teraz nie dowierzam jak to wszystko poszło szybko do przodu...
Tak, ale przyznaj że największy postęp był w latach 90, początek 2000. Wtedy też komputer po roku używania był już lekkim złomem :)
Do przodu i do lamusa. Dyski praktycznie już przestały istnieć
@Spioszek Ja ogólnie Zauważam że ten okres mojego życia to jest od czarno-białej telewizji do sztucznej inteligencji i chyba większego skoku technologicznego nie będzie
Bardzo dobrze pamiętam te swetry, każdy chłopak na politechnice miał taki.
Taka była moda 😁
@@andyboa8107 takie z żyłką 😱. Ojciec z 🇹🇷 w latach 80 je przywoził z kontraktu. Po pierwszym praniu rozmiar XS😅. Wtedy były modne szetlandzkie. Czyli 🐑🐑🐑. Ale to już dla wybranych 😎
@@user-ve3gh5xg9q Tureckie ze srebrną nitką były do codziennego noszenia, a takie jak tu - od swieta. Później jeszcze byly z napisem Dynamite.
Kto by pomyślał, ze nastąpi tu taki szybki postęp.
@@andyboa8107
A wiesz jak te swetry nam schodziły 😱. Sam je dumnie nosiłem. Szetlandzkie tyż😁
Się czekało
O kurwa ale klimat
No ja pierdole!!!
Fajne czasy 👍🏻
Najlepsze! 😁
zauwacie jak bardzo sposob mowienia jest podobny do programu Sonda - to byl program ktory zainspirowal MASY Polakow do bycie inzynierami
Tak. Lubię taką narrację, wychowaliśmy sye ba niej. Normalne rzetelne informacje, bez bzdur, łamią wody i sensacji.
a przedewszystkim bylo zrozumiałe dla laików... wiadomo nie wiedzieli co to SCSI "SKAZI" itp ale moznabylo zrozumiec ze predkosc transmisji jest lepsza itp dodatkowo wyczulem w narracji ze sam pan powiedzial ze nasz komuter jes sredniej klasy a nie ze jest super duper
Też pan Kurek.
👍👍👍👍👍
Coby nie dublować tego, co inni już napisali - własnie znalazłem ten kanał i [Subscribe] kliknięte. :) Zdrawiam. PS. Amiga rulez. :D
Dzięki i również pozdro 😉 C64 górą!
@90_nostalgia No właśnie, zapomniałbym o C64. C64 rulez! :)
Typowy informatyk w latach 90😊Pan który posiadał tajemna wiedzę. U nas informatyk który wyglądał jak ten pan prowadzący był rygorystyczny. Nie pozwalał robić nic na komputerze bo popsujesz. 😂
Ten wydaje się sympatyczny 😉 ale sweter zdradza czasy 😜
@@90_nostalgia Myśmy mieli takiego wąsatego nauczyciela o nazwisku Krok. Oczywiście obowiązkowo z okularami z grubymi oprawkami. Pamiętam, że ktoś mu na drzwiach pracowni napisał flamastrem "Czekaj Kroku, dam ci soku". Ech, inne czasy :)
Miał tajny notatnik z super tajnymi danymi.
@@SRB_PL okropne 😂
@@SRB_PL
Dodam jeszcze, że nasz informatyk w liceum w 95 roku to był młody elegancki gość w garniturze. Dla nas był Bogiem. Ale długo nie pracował w szkole. Z jego wykształceniem szybko znalazł lepszą robotę.
Miałem ACDTV po A500, niezły wynalazek !
I co się stało? pozbyłeś się czy rodzice wyrzucili ;P
@@90_nostalgia Niestety pozbyłem się. Nigdy rodzicom bym na to nie pozwolił
Już sporo zajmuję się informatyką ale o formacie HAM nie słyszałem. Dopiero teraz czytam: Hold-And-Modify, usually abbreviated as HAM, is a display mode of the Commodore Amiga computer. Telekomputer edukuje do dziś!
Też się czasem na tym uczę 😀
No to mało Amigowałeś ;) Myślę że sporo naszych formatów może zaskoczyć, np cdxl albo adp4 ;)
Dzięki
W przeszłości przyszłość zawsze wygląda imponująco
Ale czy spodziewał się że ta technologia wymrze 30 lat później
@@90_nostalgia a 640 kB wystarczy dla każdego. Słowa okularnika z Redmont. Wymarła bo pojawiła się inna prostsza i łatwiejsza. A o to przecież chodzi. Płyty CD też były przedmiotem poematów pełnych zachwytów. Laser disk. A dziś. Laser historia. Wszystko masz bezprzewodowe. Ogromna pojemność sieci internetowej. Bardzo tanie przenośne nośniki danych. Do tego miniaturowe. Wszystko oparte na półprzewodnikach. Cyfrowe życie jest już wszędzie wokół nas. Jak w filmie ONA z Jacques Phoenix
Jako informatyk żałuję tej cyfryzacji. Im mniej wiesz tym lepiej śpisz dlatego przeszkalam się na kucharza i mam w dopiero komputery. Cyfrowa halucynacja może być ścieżką do nikąd.
@@90_nostalgia A sama płyta CD odeszła w niepamięć wcześniej, zastąpiona przez DVD. Ciekawe co nas w tej materii czeka w ciągu najbliższych 10 - ciu lat?
Dla mnie do dziś płyta CD to kosmos i super nowość
Dla mnie też
Płyta CD tak, ale winyl to dopiero cud! Nie mogę pojąć jak z tych rowków tworzy się dźwięk 😁
@@90_nostalgia moim zdaniem to nie powinno działać tak samo silnik samochodowy powinien się rozpaść pp 10 sekundach
A ty co, partyzant co mu nie powiedzieli, że wojna dawno się skończyła??
@@90_nostalgia to bardzo prosta i przedpotopowa zasada te rowki... poczytaj internety
Dziekuje za odcinek. Pamietam! Jest tez i moja CDTV ;-)
Masz do dziś?
Tak jest, w boxie i z Turbo
@@ziemaxon5330 Jak to turbo to jakiś Pistorm za 1/5 wartości CDTV to jest teraz średnio 1000 razy szybsza od oryginału ;). Ale CDTV w pudle to rzadkość!
@@ziemaxon5330 to już wartość kolekcjonerską ma - trzymać, nie sprzedawać ;)
@@ziemaxon5330chcesz może sprzedać?
Piekne czasy....wszystko dopiero się upowrzechniało....
Czasu nadziei i optymizmu 😉
To były super czasy. 😢
Raczkująca technologia. Wszystko rodziło się na naszych oczach 😉
Dobrze, że już nie wrócą xD
@@Dunn2136 nie miałbym nic przeciwko. Przeżyć to jeszcze raz 😉
To była wtedy prawdziwa rewolucja. A i w 99 r jak dostałem od matki (kupiła) nowego PC, płyty CD ROM były niesamowicie wygodne. Ale prawdziwa orgia sprzętowa nastąpiła wraz z pojawieniem się nagrywarek cdrw 😊
A potem dvd i dvd rw 😀
@90_nostalgia to już trochę nie to.
Ale zawsze
Te zdziwienie…zaciekawienie… beztroska… wszystko bawiło… że zacytuję internet „i komu to przeszkadzało?” :)
Fascynacja, optymizm, nadzieja :D
To Pan Kaczmarek nie internet
👍👍👍
❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️
Połączenie Adolfa z tą melodią spowodowało u mnie uśmiech na twarzy 🤣
Jakiego Adolfa? 😉
@90_nostalgia chyba ma na myśli tego gostka co gada o cdrom.
4:47 pamiętam tą płytkę CD i naukę z SuperMemo. Regularnie uczyłem się z tym programem aż do 'wielkiego nagromadzenia powtórzeń' z którego się już nie odkopałem i porzuciłem.
Dziwne czasy, pamiętam pierwsze komputery w szkole podstawowej, całą salę świeżego sprzętu i biurek, wszystko za kratami tak aby nie ukradli z trzeciego piętra. Wczesne lata 90, nie wiem po co one tam były, nigdy na nich nie dano nam popracować, chyba były tak cenne, że strachem było ich dotykanie, a lekcje? były tam organizowane, ale nigdy z komputerami. Jedyne co pamiętam, to to, że była tam aplikacja EuroPlus+ do nauki angielskiego, którą nam na 5 min pokazano po czym szybko komputer wyłączono. Zakładam, że stały tam jeszcze kilka lat aż zostały uznane za złom. Mnie to nie przeszkadzało, sam już miałem PC w domu, ale dla reszty była to nadal magia. Uważam tamtejsze zarządzanie zasobami za marnowanie naszych pieniędzy i niezrozumiały strach - bo przecież dzieci psują wszystko.
Tak. Moja pracownia byka zamykana podwójnymi drzwiami z kratą na kłódkę. Normalnie to był jakiś skarbiec. A i komputerów używało się oszczędnie.
AMIGAAAAAAAAAAAA ❤
Rulez 😀
Pamietam jak w 1998 roku sie jarałem tym, ze będę miał komputer. Wcześniej dojeżdżałem Atari z drugiej albo i z trzeciej ręki. Kupilem swoje pierwsze CD action juz w lipcu '98 myśląc ze te demka to pelne wersje gier😅 a PC dostałem w grudniu. Magiczne czasy
@@meshif86 dema z CDA czasem wystarczały żeby pograć 😉
Racja, demo World Cup '98 z dwuminutowym zdaje sie meczem (albo połową) dawało niesamowitą radość 😅
Kupiłem dyskietki rok lub półtora wcześniej niż kupiłem amige. Było ich chyba z 40. Oczywiście nagrywałem je u kolegi z jego dyskietek. X copy to był jedyny program użytkowy który używał. I ja też.
Pamiętam dobrze te czasy. W TVP było pasmo o nazwie Telewizja Edukacyjna od około 12 do godziny 15ej i oglądało się te programy.
Pierwszy komputer spotkałem w szkole na informatyce, z system DOS😎. I te dyskietki, na których się zapisywało nasze prace 😁. Potem był Winwods 95 i to było kosmos. Pierwsze CDRomy, przeważnie z grami 😁. Potem dopiero komputer był w domu. Internetu jeszcze raczej nie było, więc oglądało się gazety w kiosku z płytami 😁. Oczywiście najbardziej CD-Action. W jeszcze szarych latach 90ych to przyciągało.
Dzisiaj to jest śmieszne, dla roczników po 1990 nawet nie do wyobrażenia, ale tak było.
"Kiedyś to było" 😉😁
Dokładnie. Tak było. Świat bez internetu o komórek. Aż trudno sobie to teraz wyobrazić. CDA oczywiście ale wcześnie SS, moja wielka miłość 😉
@@90_nostalgia myślę że mieliśmy dużo zdrowsze dzieciństwo niż obecne pokolenie 10-15 latków. Piłka, rower, to była podstawa.
z dzisiejszego punktu widzenia to juz oczywiscie urzadzenia archaiczne, ale jak sobie przypomne, ze w 1994r siedzialem jeszcze na Amidze z 512kb Ram,, ktora obslugiwala dyskietki o pojemnosci 880kb, a oni prezentowali urzadzenia o pojemnosci kilkuset megabajtow, to wtedy byl to dla mnie prawdziwy kosmos :)
Dla mnie też CD było niewyobrażalnie wielkim nośnikiem danych 😁
Ja dopiero w 95 kupiłem amige. Wcześniej to tylko u kolegi mogłem czasami pograć.
Strasznie dziwnie się to ogląda. Jakość techniczna, realizacyjna tego programu - jak na tamte czasy - zupełnie OK. Ale scenariuszowo, narracyjnie - jakoś tak topornie, bez ładu i składu. Najpierw parę słów bez kontekstu o CD-ROMach dla Amigi, płyta dołączona do "zachodniego czasopisma" - nie dowiadujemy się jakiego, przez co dziwnie wygląda to że dostajemy szczegółowy opis co się nie niej znajduje. Dopiero dwie minuty później pojawia się pan Piotr Kurek (który jest kim? z kontekstu się dowiadujemy że chyba pracownikiem Optimusa, ale to też dopiero pod koniec jego wypowiedzi) i opowiada czym właściwie CD-ROMy są. Ale tym razem na przykładzie pecetów z Windowsem, choć i o tym nikt nie mówi wprost; tak czy inaczej takie wprowadzenie miałoby więcej sensu _przed_ opowiadaniem o zawartości konkretnej płyty. Pan Piotr znowuż robi wykład o dyskietkach i dyskach twardych zanim dochodzi do wspomnienia o płytach CD, o których przecież ma być cały wykład. Ani słowa o tym że to np. ten sam nośnik i mechanizm co w znanych już melomanom płytach CD Audio. Strasznie ta wypowiedź jest chaotyczna i poszarpana w formie. Potem pojawia się pani i - znowu, opowiada o stole dla dzieci niepełnosprawnych, rozgadując się o tym na jakie sposoby można nim sterować i jak to można pod niego wjechać wózkiem inwalidzkim, dopiero pod koniec wspominając cokolwiek o tym czego przy nim dzieci właściwie mogą się nauczyć.
Ja wiem że w tamtych czasach to i tak rozpalało wyobraźnię. Ja wiem że chłonęliśmy (ja też!) wtedy takie materiały z wypiekami na twarzy, i układaliśmy sobie to w głowie mimo tych wszystkich niedociągnięć. Ale mam wrażenie że dzisiaj ten program nie przeszedłby nawet jako pierwsza lepsza praca zaliczeniowa na dziennikarstwie, a co dopiero żeby go wpuszczać na ogólnopolską antenę telewizyjną. I to właśnie nie z powodów technicznych, a scenariuszowych, narracyjnych, gdzie wydawałoby się że wiedza jest ponadczasowa i nawet 30 lat temu raczej wiedziano już jak konstruować wypowiedzi tak, żeby były przejrzyste.
Mam wrażenie że zapamiętaliśmy te programy jako lepsze niż były w rzeczywistości, właśnie przez to "rozpalanie wyobraźni". Dziś ze smutkiem stwierdzam że naprawdę trudno się to ogląda.
Masz rację, poziom narracyjny jest amatorski. Magia tematu rekompensowała niedociągnięcia więc oglądało się z zainteresowaniem 😀
Gdyby ktoś im wtedy powiedział, że będą kiedyś płyty o pojemnościach 25 GB na płycie Blu-ray. To pewnie wzięliby go za wariata.
Myślę, że nie. To tylo niecałe 40 razy więcej niż CD. Postęp w dziedzinie komputerów był wtedy tak szybki, że wizja "100 razy więcej" nie była niewyobrażalna. Powiem więcej: postęp w nośnikach optycznych jest właśnie mizerny. Twarde dyski miały wtedy ok. 100MB, teraz mają 10000 razy więcej. Taktowanie procesorów - przebitka "tylko" stukrotna, ale w mocy obliczeniowej co najmniej tysiące razy. RAM - ponad 1000 razy. Tak więc ten blueray to dosyć mizernie się prezentuje😉
Tak samo, jak by Ci ktoś powiedział, że w jednym urządzeniu będziesz miał telefon, telewizje, www, gry, oraz możliwość dysku o pojemności ach przekraczających pojemność 125 GB...
Albo ze nikt juz nie bedzie uzywal plyt bo to antyczna technologia ;)
@@mdziewietube Bo BD to ostatni optyczny nosnik ... nie zauwazyles ze BD powstaly w 2006 roku? Technologia optycznych plyt jest juz dawno martwa.
@@mirek190 Vhs poszlo do lamusa, plyty dvd sa, ale rzadko kto kupuje. Dzisiaj masz streaming i po problemie.
Mam zewnętrzny czytnik dvd a nawet zew. stację dyskietek 🙂
Kiedyś były niezbędne 😉
Też mam. Na USB. Blu-ray jeszcze by mi się przydał.
Pamiętam ten odcinek Telekomputera bo w tamtych czasach nagrywałem to na VHS i niestety wszystko pózniej wyleciało do kosza w dobie jak CD-ROMy i DVD zaczęły wypierać analogi.
Szkoda tych nagrań. Inaczej niż z VHS nie można tego zdobyć
przykre czasy
wspaniałe czasy
@90_nostalgia czasy biedy i bezrobocia... rzeczywiście wspaniałe.
@@jarosawciszewski2761 bieda w portfelu ale bogactwo duchowe i społeczne i zdrowa głowa i psycha 😉
fajnie to mówi czytając z książki i zerka na płyte :D
jest wpatrzony i zafascynowany tą technologią :D
ooooobosszzzeee... pamiętam jak miałem dyskietki, oczywiście ponumerowane, i te przegrywanie , jak się pomyliłeś w kolejności to trzeba było zaczynać wszystko od nowa 🤭
Dyskietki... a jak wgrywałeś z kasety na C64 i w stół uderzyłeś to dopiero trzeba było od nowa wgrywać 😅
30 lat później nie mam nawet napedu CD w laptopie... Jak żyć :P
A tak się nim podniecali :P
aż pojawiły się nagywarki CD np Plextor Philips Teac :) można było nagrywać na plastiku wszysto co się chciało :)
Nie znam, co to było?
@90_nostalgia to były nagrywarki płyt CD CDRW nagrywały z prędkością 1x 2x i 4x to czasy kiedy nie było nagrywarek DVD DVDRW mówimy o napędach do PC oczywiście.
" historia nośników danych w komputerach personalnych zaczęła się od floppy disk''ów..."Nie mam więcej pytań.
Dla niego może od floppy disków 😁
W ósmej minucie filmu chłop mówi o prędkościach odczytu i że 4krotna prędkość to mercedes,a ostatnie CDromy miały 52X sic!
No bo ostatnie to Formuła 1 😅
Szkoda prowadzących programu Sonda.
Miałem Amigę CDTV w 1993 roku, to był super sprzęt.
Burżuj 😜
pceciem
Super Dzięki
W 93 miałem A1200 rozbudowaną z HD 420 mb. i Fastem 4 mb. a w 94 nabyłem CD32 z SX1 klawiaturą i zewnętrzną stacją. W 95 kupiłem swój pierwszy PC 486\DX4\100 z HD i CD X4.
Sprzęt na wypasie wtedy 😁
@@90_nostalgia 💽💽
Kiedy to było 😊😍
dawna, dawno temu ;)
Miałem w późnych latach dziewięćdziesiątych i na początku dwutysięcznych napęd cd x4 podpisany quattro speed. Miał być jako awaryjny bo zespół mi się x54 ale pracował z tego co pamiętam dość długo. Korzystanie z niego przy instalacjach czy grach wymagało anielskiej cierpliwości
Pamiętam Quatro speed 😀
W 1994 roku CD-ROM to był wypas. W tym roku porzuciłem amigę i dostałem pierwszy PC. Miał procesor i386, 4 MB (nie GB tylko MB RAM), napęd na dyskietki i monitor monochromatyczny. Ech.. to były czasy :)
4MB to byl wtedy standard (zwykle z prockiem 386SX albo DX), bo sprzet komputerowy byl niezwykle drogi. Oczywiscie na rynku byly maszyny 8 czy 16-megowe, ale byly kosmicznie drogie (nierzadko w cenie fabrycznie nowego Malucha, a zdarzaly sie tez 32-megowe ale te juz podchodzily pod cene nowego Poloneza)
@@user-glg20
Ale dlaczego miały być tanie 😱. Przecież komputer i na zgniłym zachodzie był drogi. Każdy myśli że tam na zachodzie to 🖥️🖥️🖥️ z nieba same spadały. Ceny w 🇵🇱 nie zależały od nas ale od spekulantów z doliny krzemowej
@@user-ve3gh5xg9q ale zapomniales o odniesieniu do owczesnych zarobkow. W polowie lat 90-tych w Polsce zarabialo sie mniej wiecej 5-7 razy mniej niz w panstwach bylego EWG. Efekt byl taki, ze przecietny Niemiec po zacisnieciu pasa juz 3 miesiacach mogl sobie pozwolic na nowy komputer, a przecietny Polak nawet po roku mogl o tym tylko pomarzyc. Dlatego mimo, ze nominalnie ceny byly podobne jak na zachodzie, to zarobki w PL sprawialy, ze elektronika realnie byla duzo drozsza.
@@user-glg20w 94 taki blaszak kosztował około 40 milionów.
Nie zapomnę jak się wyrwałem na Informatyce w Liceum i powiedziałem, że zrobię prezentację CD-ROM (a go nie miałem). Tato mi wtedy kupił Mitsumi 4x speed z możliwością nagrywania ];-D 8:57 (taki jak ten). Zrobiłem taką prezentację na swoim komputerze z 486 DX 50 Mhz Optimus + Matrox Millenium 4 GB VRAM (puściłem z CD i dysku 40 filmów naraz i wszystkie działały (na prompterze) to był rok 1993/94.
Oo, resortowy byles? 😅
Taa... takie coś kosztowało wówczas półroczną wypłatę.
@@bartka8 nagrywarki i to 4x to pojawily sie dopiero kolo 1999 roku ... ten film to jakies lata 1993-1994 czyli totalnie inna epoka technologi w tamtym okresie.
@@mirek190napewno były wcześniej , w Krakowie na giełdzie nagranie płyty kosztowało milion złotych , wiec musiało to być przed denominacją. Pamiętam , bo nagrałem , między innymi Maddoga , x winga, itp ;))
@@mareklolasi2292 dedominacja zalonczyla sie w 1997 ....a wtedy juz byly nagrywarki x2 i kosztowaly fortune
Pamiętam pismo CD action i jak mi taka płytka wybuchła w cd romie😢
Jak to wybuchała? Pękła?
@90_nostalgia tak pokruszyła się w drobny mak,chyba była źle wyważona,napisałem listowną reklamację do redakcji i mi przysłali pocztą nową płytkę z grą ARMY MEN
Wyświetliło mi to na gównej. I do tak zwanych matematków, nigdy nie bedziecie nikim
Ale mnie ta muzyka z intro udezyla w nostalgie
Jest na Spotify playlista open.spotify.com/playlist/7pYr2BFgqFRhW1eQHashIc?si=6_htVtMsRrSkz0G-DlX1JQ
Minęło 30 lat i jesteśmy w zupełnie innej rzeczywistości. Co będzie za kolejne 15?
Dobre pytanie. Nikt się nie spodziewał że płyty CD trafią do lamusa. Co będzie ze strumieniem i internetem za 15 lat?
nie da się do tego wrócić
Ale można oglądać i wspominać 😁
A 5 lat później była premiera Matrixa :D Mam gdzieś zakopanego jeszcze oryginalnego Matrixa na VHS :D
Też mam tego matrixa 😁
Pierwszy
Brawo! Na takich widzów można liczyć 😀
Ile to było uwag: nie nagrywaj za szybko bo później nie odczyta.😅
Tak. To był jakiś mit chyba 😀
@@90_nostalgia Z nagrywaniem za szybko to był taki problem, że komputer nie nadążał z podawaniem danych do bufora przez wolny HDD i dopóki nie poradzono sobie z tym przez wprowadzenie dodatkowego bufora w ram to się zdarzało, że nagrywarka przerywała wypalanie bo brakowało jej danych.
Podobnie prowadzący mówi o pojemności CD jako 600-640 MB, a potem było 650MB jako standard, potem 700... a jak się w Nero odpaliło overburning to można było na co lepszych płytach upchać prawie 800.
Ooo jak Pan mało wie o nośnikach magnetycznych. U nas w PL było tylko 2 rodzaje dyskietek, ale za oceanem ten system posiadał kilka rodzajów dyskietek które miały nawet po 100MB
Ale Skód on to miał wiedzieć 😜
Te problemy o których mówi ta pani ma współcześnie 90% absolwentów podstawówek 😅
Kiedyś tego nie nazywano. Diagnoza była: grzeczny- niegrzeczny. Teraz na wszystko jest nazwa jednostki chorobowej 🥶
wydaje mi się, że na cdromie zmieści się więcej niż 300 ebooków
pewnie tak
Byłem cudownym posiadaczem 486dx ale po latach. Jak się słucha tego wykładu teraz to się gębą cieszy😅 tak postęp poszedł w górę niewyobrażalnie
Co bylo w tobie cudownego? 😂
@kkzkkzp wszystko 😄
Rewolucja informatyczna 😉
Ja bylem tak bardzo przywiazany do dyskietki startowej windowsa, ktorego trzeba bylo instalować na nowo średnio raz na pół roku, ze nawet kupując swój drugi komp ok 2008 roku, kupilem z czytnikiem dyskietek😅 no i nagrywarka plyt DVD, wiec na wypasie😁
Formatowanie i instalowanie nowego windowsa to standard tamtych czasów. Raz do roku trzeba było takie porządki zrobić 😁
O, lektor to Krzysztof Bartnicki - dawny prezenter Dziennika Telewizyjnego.
Dzięki!
pamiętam te czasy nie było człowieka stać na takie cuda jedynie na Amigę staro hehe 79 rocznik pozdrawiam
Pozdrawiam również, rocznik 82. Do sklepów chodziło się jedynie oglądać. Wszystko było absurdalnie drogie.
Dziś czasy trudne ale wolę te obecne niż mafijne lata 90 te z bezrobociem i bólami transformacji kiedy to między innymi założyciela komputerów Optimus post PRLowy rząd zamknął bezprawnie do więzienia.
No i lepsze mamy dziś te sprzęty. Wtedy była to ciekawostka gdzie tylko firmy, gracze i sprzętowi zapaleńcy czuli że było im to do czegoś potrzebne. Wygoda użytkowania i intuicyjność dla zwykłych śmiertelników miała dopiero nadejść …:)
Tamte też miały swój urok 😀 dla mnie było pięknie
@ mniej social i ekranów a więcej spotkań na żywo. To było wtedy lepsze :)
4:00 użyłbym słowa - stagnacja. Regres oznacza cofanie się.
Te grafiki na końcu to niezła beka.
"Specjalny Program Do Tworzenia Dalekich Światów" 😄
Porównując prędkość odczytu do porównania prowadzącego to ja miałem bolid F1. Prędkość odczytu 52x.
Dokładnie 😁
W latach 90tych człowieki poniżej 30stki wyglądali starzej...
To przez te stroje 😉
AI wyliczyła mi że taki maszynopis 150k stron zająłby 293 MB a po kompresji ok 103MB. Także na CD zmieścimy nie 150k stron ale 900k stron maszynopisu. 🙃Ale o co mi chodzi? Z dzisiejszą technologią kompresji (HEVC lub h265) na płycie cd oglądalibyśmy filmy 1080p a nie jak pamiętam 480p lub mniej....
Zgadza się 😉
A na kasecie VHS w standardzie D-VHS 240 minut w 1080p lub 480 w 720p
na CD orginalnie bylo VCD (mpeg1) jakosc 240p ...
@@mirek190 pewnie tak, ja oglądałem jakieś dwuprzebiegowo kompresowane filmy trochę lepszej jakości...
@@marcinkowalski6877 tak pewnie w h263 ... divix i tym podobne
😂😂to był szal
Oj był😉
1996 lub 97 rok dostalismy Pentium 166 16MB Ramu i dysk 1.2 GB Windows 95 ale to byla maszyna
to był skok jakościowy :D
Ja mam cdromy cd - Action te pierwsze z gazet lat 90-tych,co to była radocha jak w kompie można było zainstalować demo gry doom,ten komputer na nagraniu to drugi mój komp z dyskami,niestety U mnie działo dobrze że bo trzeba puszczaść płytę czyszcącą,a potem na kompie instalowałem gry fifa,Thunder Hook piraty z tamtych lat.
Pamiętam. Zbierałem CDA i te dema wszystkie testowałem ;)
Pamiętam te czasy. Już Windows XP, gry demo na płytach do magazynów, i film Matrix otworzyły Kowalskiemu oczy na świat internetu. Pan na filmie tłumaczy podstawy w sposób akademicki i sztuczny, te wszystkie przeliczenia (ile dyskietek pomiesci CDROM) straciły całkowicie sens (raz ze powszechna miniaturyzacja, dwa upycha sie ogromne dane byle jakiej treści). Z drugiej strony AI Chat to juz zaczął sie w 1966 roku (J. Weizenbaum i słynny program ELIZA). Ciekawostką jest to, że nadal sa płyty DVD dobrej jakości które mogą przetrzymac dane wiele lat (M-Disc).
Ja tam dalej zbieram i trzymam dvd. Jak kiedyś internet pierdyknie to będę miał co oglądać 😅
@90_nostalgia Stare nagrywarki często mają szklaną optykę, w niektorych urzedach nadal uzywa się płyt DVD (na przykład w sądach). Wiele urządzeń ma dzisiaj zbyt dużo funkcji, i rynek gier mocno narzucił trendy. Każdy wie, czym jest robienie zdjęć prawdziwą lustrzanką a aparatem cyfrowym (nawet w smartfonach, nie mówiąc jednak o tych najdroższych)... Jeszcze wszystko przed nami, ludzie będą wracać do starych technologii w nowych odsłonach :)
6:13 - „którą załanczamy” 🤦🏻♂️
wieśniak! :D
SuperMemo nalepszy program do nauki słówek był i jest
Miałem 286, 386 a później Pentium 133. Voodoo to był skok. Później S3.
Akceleratory! To był obiekt westchnień 😁
Od tego momentu technologia tylko się rozpędzała... ja sam będąc pasjonatem.. nie nadążałem -w ciągu roku można było zostać z tyłu....
Tutaj mówi się o x4..... ja kupiłem x52.... to była przepaść.... a i tak dziadostwo...
A potem przełącznie dysków w WIn98 w tryb UDMA .... i tasmy ATA133...... eh... to były czasy.
byłyśmy światkami mega postępu, cywilizcja na naszych oczach się rozwijała ;)
Za 30 lat tak będziemy patrzeć na AI :D
dokładnie, nie będziemy mogli usiedzieć ze śmiechu :P
Szkoda, ze teraz juz nie ma takich przeskokow technologicznych. Ale po co pracowac nad przenosnymi nosnikami danych skoro wszystko jest w chmurze :).
Rozwój poszedł w kierunku którego mało kto się spodziewał