Nakręć proszę odcinek o miasteczkach (albo miejscach) gdzie mieszkają ludzie w barakach albo kamperach (są podobno takie skupiska na prowincjach). Jak oni żyją, jak to wygląda, skąd mają pieniądze.
Macie obsesje. Baraków nie ma. Ludzie mieszkaja w mobile homes czyli domach przewoźnych. Ktos kupuje 20 ha ziemi i wynajmuje pod mobile homes. Musi być infrastruktura. Może być nawet w mieście , na przedmieściach duzych miast. Te domy mogą mieć 3 sypialnie , 2 łazienki werandę i duży pokój. Kuchnie są wyposażone jak normalnie kuchnia. Płacisz miesięczny czynsz za ziemie , podłączony jestes do wody ,pradu , gazu. Masz liczniki. Masz ulice , ogródki , miejsce do parkowania. To nie jest miejsce , gdzie żyjesz za darmo. Ludzie maja prace. Może ludzie są biedniejsi , ale nie wszyscy. Campers kosztują od $60K do $1,5 mln. To jest sposób na życie. Jeżdżą ludzie , którzy maja kupę forsy wypracowanej lub odziedziczonej. Są tez youTuberzy , nawet polscy i żyją swietnie.
@@idontspeaklondon9574 Nic nie wiem o takich tego typu pracach. Pracuję w management w dystrykcie pinsnsowym. Ja po podatkach mam trochę ponad $1500 dolarów tygodniowo.
USA nadal jest piękna i można spełnić tu swój „Amerykański sen” od zera do milionera. Nawet pracownik zwykłej jakże popularnej u naszych rodaków „budowlanki” może zarobić $150 000 rocznie i to bez nadgodzin pracując dla kogos czyli w jakiejś firmie construction. Regula jest dosc prosta. Ludzie z zawodem, fachowcy, profesjonalisci duzo lepiej funkcjonuja w USA i zyje im sie duzo lepiej niz GDZIEKOLWIEK w Europie. Mowa oczywiscie o usrednionym typowym przypadku. Jak zawsze indywidualne przypadki maga znacznie odbiegac od tych typowych. Ja wyjechalem z Kanady kilkanascie lat temu do CA. Dobrze mi sie zylo w Kanadzie. A w USA jeszcze lepiej. I do tego klimat w mojej okolicy sympatyczny . Spotykam mnostwo profesjonalistow ktorzy wyemigrowali z Kanady do USA, lekarzy, inzynierow, naukowcow. Zostawili kraj z bezplatna opieka lekarska i wskoczyli w dziki kapitalizm. Masochisci? Mlodzi Niemcy pytali mnie jak zostac w Californii? Czytalem wypowiedzwiec wiceprezesa znanej dużej niemieckiej firmy, glowny problem z inwestycjami na terenie USA jest taki ze gdy przysla managera z Niemiec do Ameryki to po kilku latach nie chce wracac do Niemiec. Porownanie zarobkow i sily nabywczej tez jest drastyczne na korzysc USA. Ale dla profesjonalistow! Gdy negocjowano Free Trade agreement miedzy USA a Kanada to Amerykanie zaproponowali swobodny przeplyw sily roboczej. I Kanada sie nie zgodzila. Bo wstepne oszacowanie wskazalo ze z Kanady wyjedzie jeszcze wiecej fachowcow a do Kanady przyjada rozni schorowani osobnicy oraz mniej wyksztalceni - na socjal. W ciagu 30lat pomiedzy 1970 a 2000 rokiem do Kanady przybylo ok. 9mln imigrantow z calego swiata. W tym samym czasie z Kanady do USA wyjechalo 6mln ludzi. Ale to nie byli ci sami ludzie!!! Dlatego Kanada pozostaje ubozszym kuzynem Ameryki. Jeszcze do niedawna Stany przyjmowaly co roku ok 3mln nielegalnych imigrantow rocznie. Pracuja na polach w skwarze. Sprzataja domy i ogrodki. Tak jak Polacy w latach 70tych, 80'tych i nieco pozniej tez. Dlaczego ich nie wyrzucaja? Bo po co! To wygoda dla tych lekarzy, inzynierow, prawnikow ze pani Carmen przyjdzie 3 razy w tygodniu i posprzata. ZYCIE JEST CUDOWNE W USA! A dla Carmenity znacznie lepsze i spokojniejsze zycie niz w Hondurasie. I tak jak wszedzie, jezeli jestes mlody, zdrowy, madry to wyjezdzaj do USA! Nie trac czasu w socjalistycznej Europie. Ale jesli tak nie jest to lepiej siedz gdzies gdzie socjal Ci twoje ulomnosci wyrowna. Np. w Kanadzie albo w Szwecji. Nawet wewnatrz USA ten sam proces przemieszczania sie pomiedzy stanami jest bardzo widoczny. Tak jak w Europie miedzy panstwami. Wyjazd do drogiej Californii do pracy na kilkanascie/kilkadziesiat lat a potem wyjazd do tanszej Arizony, Teksasu, South Carolina, Florida etc. Wszystko jest tansze w USA, VAT w Californii to 9.5%. W Europie blisko 25%. {A w Teksasie czy w 6 innych republikańskich stanach VAT 0%} . Konstytucja Teksasu zakazuje podatku dochodowego!!! Oczywiscie istnieje podatek federalny, na ogol maly. Benzyna w stanach prawicowych tez jest znacznie tańsza niż w lewicowych. Po co komu transport publiczny? Samochod w dobrym stanie mozna kupic za 2-3tys. Nie mam checi dotowac transportu publicznego i glosuje przeciwko niemu w mojej okolicy! Im bardziej rozlegle miasta i kraj tym trozszy robi sie transport publiczny. W Washington or NYC dziala calkiem dobrze. A co do glosowania to przy kazdych wyborach dolaczonych jest kilkanascie pytan referendalnych! Czy jest cos czego nie mozna kupic w USA? W mojej okolicy jest kilka sklepow zydowskich, mnostwo meksykanskich, sa tez wloskie. Brakuje polskich bo do dość oddalone ale bez problemu można wszystko zamówić online z dostawa do domu z polskiego sklepu w każde miejsce w USA , ale sa dwa rosyjskie ktore sprzedaja polskie wedliny i produkty paczkowane, importowane z Polski. Oczywiscie nie jest to podaz taka jak w Toronto (albo w Toroncie jak mawiali starzy Polonusi), Chicago czy New York. W Chicago bardzo dawno nie bylem ale w Toronto jest absolutnie wszystko (jesli takie pojecie jest mozliwe) z Polski dostepne w polskich supermarketach. Mysle ze w Chicago i NYC tez sa takowe. Ilosc miliarderow w Szwecji w przeliczeniu na milion mieszkancow jest podobna do tej w USA. Ale w USA przecietny miliarder ma ok $1.3mld majatku. A w Szwecji jest to $4mld. Jak to mozliwe? Bo USA miliarderami sa ludzie ktorzy przybywali z nikad, startowali z malych pieniedzy jak Gates, albo wogole biedni jak Brin czy Bezos. Nawet Warren Buffet jest takim przykladem. W Szwecji, poza wlasciecielem Ikea ktory wyniosl sie do Szwajcarii, majatki sa arystokratyczne. Przekazywane z pokolenia na pokolenie. System socjalistyczny utrudnia dorabianie sie poprzez wysokie podatki ale pilnuje aby istniejacym korpo krzywda sie nie stala. W USA takiej gwarancji generalnie nie ma. Dlatego "Tesla", Google, Amazon, Microsoft, Intel istnieje w USA a nie w Europie. Henry Ford tez zaistnial w USA! Ja wole USA niz podziwianie linii arystokratycznych Europy! Oczywiscie jest wiele rzeczy ktore powinny byc zmienione w USA. Jak w kazdym kraju. Dla mnie jak na razie jest to najlepszy kraj. Pewne uzupelnienie ktore ma dla mnie ogromne znaczenie. Ogromna przewaga kontynentu Ameryki Pln jest przyroda. Cudowna, czysta, czesto nietknieta ludzka reka. Pustkowia, nieprzebyte lasy pelne zwierzyny. Nawet geste od turystow miejsca jak Yosemite czy King Sequoia National Park wymagaja nie wiecej niz kilkanascie minut jazdy aby poczuc sie solo w ogromnych gorach. Zageszczone sa wybrzeza. Zachodnia polowa kraju jest pusta (Arizona ma terytoriom niewiele mniejsze od Polski i ok 3mln mieszkancow). Na plazach w South Carolina w lecie bardzo ciepla woda i bardzo niewiele ludzi. Czesto jest sie na pieknej plazy solo. Moj kolega z Dallas TX wogole nie kupuje miesa. Strzela do dzikich swin ktore tam biegaja wszedzie. I dla odmiany na jelenie. Niestety ostatnio Kalifornia razem z Nowym Jorkiem rządzona niemądrze przez lewice trochę podupada, crime rośnie, obrót niektórymi krypto walutami w tym stanie robi się utrudniony, nachalne nakazy szczepień małych dzieci niedopuszczające ich do szkoły bez karty szczepień, zbyt liberalny system nauczania z faworyzowaniem ras kolorowych i niemoralna ideologia gender trochę psuje ale zawsze można zmienić otoczenie na inny bardziej normalny i uczciwy stan rządzony przez prawicę czyli czerwoną partie republikanów gdzie na pewno można się czuć lepiej, bezpieczniej szczególnie jak ktoś ma lub chce zakładać rodzinę. Wiec polecam TX, FL, Tennessee, najbardziej a jak ktoś już żyje w stanie rządzonym przez demokratów inna prawo głosu idźcie i głosujcie na normalność, na niskie podatki, na zniesienie podatku od dochodu, na bezpieczeństwo i prawo wiec na prawicowe partie republikanów, zróbcie to dla swoich dzieci i innych pokoleń .P.S . Jeżeli chodzi o polskie PiS to nie partia prawicowa, rozdawanie socialów to nie prawica.
Byłem 15 razy na Oahu. Mieszkałem w hotelach. Koszt za 1 dzień to 80 do 110 $. Jedzenie we wschodnich restauracjach nie było drogie. Lunch od 7 do 10$. Te koszty z roku 2013. To jest najpiękniejsza waspa Świata. Pozdrawiam.
Tanie gdybyś nagrał odcinek o Washington DC. To ciekawy temat, że stolica pozostaje poza innymi stanami. Chętnie bym o tym posłuchal bardziej szczegółowo. Pozdrawiam ;)
No dobrze. Podatki i ceny w USA. W takim razie może opowiesz nam wszystkim, dlaczego w USA jest taka różnorodność w podatkach w poszczególnych stanach?
Bardzo zainteresował mnie temat DC, ponieważ najprawdopodobniej będę tam przez parę lat mieszkać. Czy mógłbyś przybliżyć te "dziwne" prawa, historię i takie podstawowe fakty o życiu i ludziach?
Przygotuj sie do kosztow życia , które są wyższe o 60% od średniej krajowej. Większość to ludzie młodzi do 45 roku życia. W tygodniu w centrum tłok , kolejki do fast food w godzinach lunchu do 50 min. Trudne do spacerów , duzo zagrodzonych rond i trzeba obchodzić daleko aby dotrzeć do celu. Świetne muzea i rozrywka. Duzo miejsc do zwiedzania. Wynajem wysoki , kupno jeszcze bardziej. Najlepiej mieszkać w Maryland albo Virginia bo taniej.
@@bogdantrzymaj vlogcasha pokazywał jak to wygląda. Tu nie chodz, że się nabijam. Bardziej o to jakim krajem skrajności jest USA. Możesz mieć wszystko, źle trafisz do szpitala i koniec, kończysz w namiocie na plaży :)
Byłem we wszystkich , mieszkalismy 12 lat w NYC na West Upper Side , 10 lat Santa Ana, Ca. Mieszkamy już w czwartej aglomeracji. Nic nie pobije NYC. Najgorsza ciasnota to Orange County. Ciasne chatki , wysoka cena. To co się sprzedawało za 400- 500K nadawało sie do rozbiórki. Obydwoje pracowaliśmy w realty estate przez 45 lat. Znamy dobrze rynek czterech metropolii.
Osobiście uważam, mimo że nie byłem że Nyc pod względem bezpieczeństwa, jakości życia, ilości bezdomnych jest najlepszy z amerykańskich metropolii, może też dlatego ma dość duży jak na Miasta w Us procent ludzi pochodzenia europejskiego 🙂 osobiście zawsze marzyłem że jakbym zamieszkał w Usa to albo gdzieś właśnie coś w typie Manhattanu przy całej tej nowoczesności a ja jestem wielkimi fanem drapaczy chmur, albo mieć domek na przedmieściach, klimatyczna kamienica na Brooklynie też ujdzie
byłem z tych miast w bostonie i nowym jorku. w pierwszym jeszcze od biedy - mógłbym mieszkać. jak sobie wyobrażam, że mieszkam na manhattanie to mi niedobrze. między innymi dlatego, że strasznie tam cuchnie.
Warto podać cenę za metr kwadratowy bo mieszkanie może być drogie jeśli jest duże, ale z metra już w dość dobrej cenie jak na Stany. Najlepiej porównywać cenę z metra.
Dokladnie. Dave nie powiedzial, jakie mieszkania ze soba zestawia? Powinien zestawiac ze soba np mieszkania dwupokojowe ( albo wlasnie o podobnym metrazu ) i w podobnych dzielnicach. Zeby to mialo jakis sens...
Według mnie county jest odpowiednikiem polskiego powiatu, a state to województwo - zgadza się to mniej więcej biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców (choć oczywiście state oznacza dosłownie kraj, państwo)
Wszystkie te miasta są rządzone przez Demokratów (extreme lefties) i większość z nich to oczywiście Kalifornia. Oni potrafią tylko opodatkować, wydawać i rujnować te miasta. Są to również miasta (te w Kaliforni) gdzie jest najwięcej bezdomnych ludzi. Z tych też powodów, w ostatnich dwóch latach, miliony mieszkańców opuściło ten stan.
Ale fakt że najwięcej bezdomnych jest w Kalifornii nie ma za dużo wspólnego z lewicą, oni tam zjeżdżają z całych Stanów ze względu na klimat, i całoroczne słońce, łatwiej być bezdomnym w słonecznej Kalifornii niż gdzieś na Alasce
@@zalevsky3552 Z pewnością klimat odgrywa tu sporą rolę ale nie zmienia to faktu że drugim miastem po Los Angeles, w ilości bezdomnych jest New York, a tu pogoda nie rozpieszcza. Oba miasta są ultra lewicowe.
@@witmal99 Nowy Jork, czyli najpopularniejsze miasto może dlatego tam zjeżdżają, no i najważniejsze GENTRYFIKACJA, która widoczna jest tam najbardziej jak i SF, plus sama konstrukcja miasta w stylu Europejskim, ścisła zabudowa, jest gdzie się "skitrać", wiele turystów. Generalnie stany zarządzane przez demokratów są tymi najlepszymi do życia, akurat w stanach szkoły np, są zależne od podatków, więc im więcej płacisz tym masz lepsze szkolnictwo, itd. Polecam ci obejrzeć film "biedna vs bogata dzielnica" Fiftynapol, tam doskonale widać że te podatki przekładają się na jakoś okolicy i życia.
A co jest do zwiedzania w Newark, urzad imigracyjny? Odpuść sobie. Pojedź do Liberty State Park w Jersey City, szczegolnie o zachodzie slonca zrobisz sobie ladne zdjecia na tle Manhattanu I Statuy Wolnosci. Miedzy Jersey City a Manhattanem jest bdb komunikacja miejska.
W ogole jeśli cię to interesuje i mozesz poswiecic wiekszosc dnia to wybierz sie do tego parku wczesnie rano I popłyń na Ellis Island I Liberty Island (Statua Wolnosci). Ale na Statue musisz miec rezerwacje, poszukaj w internecie Statue Cruises.
Nie wydaje mi się, żeby w San Francisco zarabiało się średnio 10k USD. Sprawdzałem średnie zarobki w IT i wyszło właśnie tyle, no ale średnia powinna być dużo niższa. Gdyby średnia była 10k, to w IT byłoby z 17k.
tylko średnia bierze pod uwagę też te najniższe zarobki, w SF mają podobny problem z bezdomnościa co w LA, mimo że wielu bezdomych pracuje ale ich po prostu nie stać. W każdym wypadku te zarobki zawierają też te najniższe.
@@daniello1 Można i 25k. W programowaniu też będzie więcej. 10-12k USD widzę w ofertach dla specjalisty średniego szczebla w IT w San Francisco (konkretnie mówię o mojej działce i takim stanowisku na jakim sam pracuję w PL). Jak ktoś jednocześnie będzie Team Leadem albo Senior Project Managerem to wiadomo że będzie to więcej niż 10-12.
Wiedziałem że New York będzie najdroższy, a w ogóle New York brzmi trochę śmiesznie bo są takie małe pieski Yorki i wyobrażam sobie że jeden koleś mówi do drugiego "o widzę że masz nowego yorka", a tak wracając do tematu to zdziwiło mnie nieco że nie było Beverly Hills.
@@maciejhechlacz3461 Tam chyba ma siedzibę parę koncernów międzynarodowych. W rankingach jakości życia chyba też plasuje się dość wysoko w USA. Nieźle wyszli na tym komuniźmie.
@@piotrusmail4 to znaczy kto wyszedl ???!!! Wiesz ile tam kosztuje buda dla psa , bo trudno to nazwac domem???!!! Zeby mieszkac w normalnym miejscu i w normalnym domu trzeba wywalic co najmniej 1mln $. Śmietanka zarabia setki tysiecy rocznie a reszta pracuje za grosze.Jedz i zobacz ilu tam bezdomnych i przestan czytac glupie statystyki.
@@igorc_original8841 Ceny nieruchomości czy wynajmu nie zależą od podatków czy regulacji a od popytu i podaży na danym rynku. Najdrozej jest tam gdzie zamieszkiwanie jest uważane za najatrakcyjniesze (z różnych powodów; lokalizacji, klimatu, rynku pracy itd itp) a ilość dostępnych nieruchomości ograniczona. Reszta ma wpływ trzeciorzędny.
niestety musze potwierdzić. pomieszkiwałem w new york, los angeles, honolulu, seattle, boston , phoenix, ale tez vancouver i toronto. ceny? - no comment...gdyby nie chińczyki to byłoby słabo już całkiem. fajny klimat i dużo aktywności , ale żeby to było na względnym luzie to masakra. ewentualnie można probować szczurzego życia i w tym chaosie wypracowac rozne techniki przetrwania i zdobycia extra forsy, no i da radę tyle ze gdzieś upchanym daleko od centrum.
@@bogdantrzymaj polecam film "szczęśliwego nowego jorku" lub książke na podstawie której jest "szczuropolacy" wytłumaczone tam jest na czym polega szczurze życie.
Nakręć proszę odcinek o miasteczkach (albo miejscach) gdzie mieszkają ludzie w barakach albo kamperach (są podobno takie skupiska na prowincjach). Jak oni żyją, jak to wygląda, skąd mają pieniądze.
Macie obsesje. Baraków nie ma. Ludzie mieszkaja w mobile homes czyli domach przewoźnych. Ktos kupuje 20 ha ziemi i wynajmuje pod mobile homes. Musi być infrastruktura. Może być nawet w mieście , na przedmieściach duzych miast. Te domy mogą mieć 3 sypialnie , 2 łazienki werandę i duży pokój. Kuchnie są wyposażone jak normalnie kuchnia. Płacisz miesięczny czynsz za ziemie , podłączony jestes do wody ,pradu , gazu. Masz liczniki. Masz ulice , ogródki , miejsce do parkowania. To nie jest miejsce , gdzie żyjesz za darmo. Ludzie maja prace. Może ludzie są biedniejsi , ale nie wszyscy.
Campers kosztują od $60K do $1,5 mln. To jest sposób na życie. Jeżdżą ludzie , którzy maja kupę forsy wypracowanej lub odziedziczonej. Są tez youTuberzy , nawet polscy i żyją swietnie.
@@utahdan231 on pytał o trailer park w których mieszkają chłopaki z baraków
@@TH-camCommentatorzxcvbnm on pyta o ludzi mieszkających w barakach. Co to znaczy chłopaki z baraków ? Przeczytaj dokładnie jego pytanie.
@@utahdan231 trailer park boys, w Polsce znany jako chłopaki z baraków. Taki serial o patusach żyjących właśnie w tego typu przyczepach
polecam kanał anitawu, para mieszkająca w kamperze w stanach
bardzo ciekawe zestawienie.
dzięki Dave!
To już masz plan na następny odcinek. "11 najtańszych" :P
Dokładnie i TEXAS OHIO FLORYDA Arkansas Które z tych Stanów
Pozdrawiam z Bostonu, MA
Widze ze , incomes Massachusetts nieznacznie pobilo Connecticut ,poz.
@@zygiusa8402
Za to drożyzna większa. W Bostonie nie wynajmiesz mieszkania poniżej 2,5 tys.
@@arye2457 a ile się tam zarabia po podatkach? Chodzi o takie podstawowe prace typu jakiś magazyn, produkcja etc
@@idontspeaklondon9574
Nic nie wiem o takich tego typu pracach. Pracuję w management w dystrykcie pinsnsowym. Ja po podatkach mam trochę ponad $1500 dolarów tygodniowo.
Szczerze mówiąc to nie stać mnie na żadne miasto nawet w Polsce. Ale po co mi całe miasto?
Możesz zagrać w Monopoly
6:55 nagraj o tym
może jakiś filmik o najlepszych miastach do życia? najlepszy stosunek zarobki/koszty
USA nadal jest piękna i można spełnić tu swój „Amerykański sen” od zera do milionera. Nawet pracownik zwykłej jakże popularnej u naszych rodaków „budowlanki” może zarobić $150 000 rocznie i to bez nadgodzin pracując dla kogos czyli w jakiejś firmie construction. Regula jest dosc prosta. Ludzie z zawodem, fachowcy, profesjonalisci duzo lepiej funkcjonuja w USA i zyje im sie duzo lepiej niz GDZIEKOLWIEK w Europie. Mowa oczywiscie o usrednionym typowym przypadku. Jak zawsze indywidualne przypadki maga znacznie odbiegac od tych typowych. Ja wyjechalem z Kanady kilkanascie lat temu do CA. Dobrze mi sie zylo w Kanadzie. A w USA jeszcze lepiej. I do tego klimat w mojej okolicy sympatyczny . Spotykam mnostwo profesjonalistow ktorzy wyemigrowali z Kanady do USA, lekarzy, inzynierow, naukowcow. Zostawili kraj z bezplatna opieka lekarska i wskoczyli w dziki kapitalizm. Masochisci? Mlodzi Niemcy pytali mnie jak zostac w Californii? Czytalem wypowiedzwiec wiceprezesa znanej dużej niemieckiej firmy, glowny problem z inwestycjami na terenie USA jest taki ze gdy przysla managera z Niemiec do Ameryki to po kilku latach nie chce wracac do Niemiec. Porownanie zarobkow i sily nabywczej tez jest drastyczne na korzysc USA. Ale dla profesjonalistow!
Gdy negocjowano Free Trade agreement miedzy USA a Kanada to Amerykanie zaproponowali swobodny przeplyw sily roboczej. I Kanada sie nie zgodzila. Bo wstepne oszacowanie wskazalo ze z Kanady wyjedzie jeszcze wiecej fachowcow a do Kanady przyjada rozni schorowani osobnicy oraz mniej wyksztalceni - na socjal.
W ciagu 30lat pomiedzy 1970 a 2000 rokiem do Kanady przybylo ok. 9mln imigrantow z calego swiata. W tym samym czasie z Kanady do USA wyjechalo 6mln ludzi. Ale to nie byli ci sami ludzie!!! Dlatego Kanada pozostaje ubozszym kuzynem Ameryki. Jeszcze do niedawna Stany przyjmowaly co roku ok 3mln nielegalnych imigrantow rocznie. Pracuja na polach w skwarze. Sprzataja domy i ogrodki. Tak jak Polacy w latach 70tych, 80'tych i nieco pozniej tez. Dlaczego ich nie wyrzucaja? Bo po co! To wygoda dla tych lekarzy, inzynierow, prawnikow ze pani Carmen przyjdzie 3 razy w tygodniu i posprzata. ZYCIE JEST CUDOWNE W USA!
A dla Carmenity znacznie lepsze i spokojniejsze zycie niz w Hondurasie.
I tak jak wszedzie, jezeli jestes mlody, zdrowy, madry to wyjezdzaj do USA! Nie trac czasu w socjalistycznej Europie. Ale jesli tak nie jest to lepiej siedz gdzies gdzie socjal Ci twoje ulomnosci wyrowna. Np. w Kanadzie albo w Szwecji.
Nawet wewnatrz USA ten sam proces przemieszczania sie pomiedzy stanami jest bardzo widoczny. Tak jak w Europie miedzy panstwami. Wyjazd do drogiej Californii do pracy na kilkanascie/kilkadziesiat lat a potem wyjazd do tanszej Arizony, Teksasu, South Carolina, Florida etc.
Wszystko jest tansze w USA, VAT w Californii to 9.5%. W Europie blisko 25%.
{A w Teksasie czy w 6 innych republikańskich stanach VAT 0%} . Konstytucja Teksasu zakazuje podatku dochodowego!!! Oczywiscie istnieje podatek federalny, na ogol maly.
Benzyna w stanach prawicowych tez jest znacznie tańsza niż w lewicowych.
Po co komu transport publiczny? Samochod w dobrym stanie mozna kupic za 2-3tys. Nie mam checi dotowac transportu publicznego i glosuje przeciwko niemu w mojej okolicy! Im bardziej rozlegle miasta i kraj tym trozszy robi sie transport publiczny. W Washington or NYC dziala calkiem dobrze. A co do glosowania to przy kazdych wyborach dolaczonych jest kilkanascie pytan referendalnych!
Czy jest cos czego nie mozna kupic w USA? W mojej okolicy jest kilka sklepow zydowskich, mnostwo meksykanskich, sa tez wloskie. Brakuje polskich bo do dość oddalone ale bez problemu można wszystko zamówić online z dostawa do domu z polskiego sklepu w każde miejsce w USA , ale sa dwa rosyjskie ktore sprzedaja polskie wedliny i produkty paczkowane, importowane z Polski. Oczywiscie nie jest to podaz taka jak w Toronto (albo w Toroncie jak mawiali starzy Polonusi), Chicago czy New York. W Chicago bardzo dawno nie bylem ale w Toronto jest absolutnie wszystko (jesli takie pojecie jest mozliwe) z Polski dostepne w polskich supermarketach. Mysle ze w Chicago i NYC tez sa takowe.
Ilosc miliarderow w Szwecji w przeliczeniu na milion mieszkancow jest podobna do tej w USA. Ale w USA przecietny miliarder ma ok $1.3mld majatku. A w Szwecji jest to $4mld. Jak to mozliwe? Bo USA miliarderami sa ludzie ktorzy przybywali z nikad, startowali z malych pieniedzy jak Gates, albo wogole biedni jak Brin czy Bezos. Nawet Warren Buffet jest takim przykladem. W Szwecji, poza wlasciecielem Ikea ktory wyniosl sie do Szwajcarii, majatki sa arystokratyczne. Przekazywane z pokolenia na pokolenie. System socjalistyczny utrudnia dorabianie sie poprzez wysokie podatki ale pilnuje aby istniejacym korpo krzywda sie nie stala. W USA takiej gwarancji generalnie nie ma. Dlatego "Tesla", Google, Amazon, Microsoft, Intel istnieje w USA a nie w Europie. Henry Ford tez zaistnial w USA!
Ja wole USA niz podziwianie linii arystokratycznych Europy!
Oczywiscie jest wiele rzeczy ktore powinny byc zmienione w USA. Jak w kazdym kraju. Dla mnie jak na razie jest to najlepszy kraj.
Pewne uzupelnienie ktore ma dla mnie ogromne znaczenie.
Ogromna przewaga kontynentu Ameryki Pln jest przyroda. Cudowna, czysta, czesto nietknieta ludzka reka. Pustkowia, nieprzebyte lasy pelne zwierzyny. Nawet geste od turystow miejsca jak Yosemite czy King Sequoia National Park wymagaja nie wiecej niz kilkanascie minut jazdy aby poczuc sie solo w ogromnych gorach. Zageszczone sa wybrzeza. Zachodnia polowa kraju jest pusta (Arizona ma terytoriom niewiele mniejsze od Polski i ok 3mln mieszkancow). Na plazach w South Carolina w lecie bardzo ciepla woda i bardzo niewiele ludzi. Czesto jest sie na pieknej plazy solo. Moj kolega z Dallas TX wogole nie kupuje miesa. Strzela do dzikich swin ktore tam biegaja wszedzie. I dla odmiany na jelenie. Niestety ostatnio Kalifornia razem z Nowym Jorkiem rządzona niemądrze przez lewice trochę podupada, crime rośnie, obrót niektórymi krypto walutami w tym stanie robi się utrudniony, nachalne nakazy szczepień małych dzieci niedopuszczające ich do szkoły bez karty szczepień, zbyt liberalny system nauczania z faworyzowaniem ras kolorowych i niemoralna ideologia gender trochę psuje ale zawsze można zmienić otoczenie na inny bardziej normalny i uczciwy stan rządzony przez prawicę czyli czerwoną partie republikanów gdzie na pewno można się czuć lepiej, bezpieczniej szczególnie jak ktoś ma lub chce zakładać rodzinę. Wiec polecam TX, FL, Tennessee, najbardziej a jak ktoś już żyje w stanie rządzonym przez demokratów inna prawo głosu idźcie i głosujcie na normalność, na niskie podatki, na zniesienie podatku od dochodu, na bezpieczeństwo i prawo wiec na prawicowe partie republikanów, zróbcie to dla swoich dzieci i innych pokoleń .P.S . Jeżeli chodzi o polskie PiS to nie partia prawicowa, rozdawanie socialów to nie prawica.
Super odcinek! Pozdrawiam Cię, Dave!
Byłem 15 razy na Oahu. Mieszkałem w hotelach. Koszt za 1 dzień to 80 do 110 $. Jedzenie we wschodnich restauracjach nie było drogie. Lunch od 7 do 10$. Te koszty z roku 2013. To jest najpiękniejsza waspa Świata. Pozdrawiam.
super odcinek :) nagraj moze teraz o najtanszych miastach do zycia w stanach :)
Czyli Waszyngton D.C to taki Watykan Stanów Zjednoczonych ;)
Byłem w stolicy ,w NJ ,San Francisko,LA, San Diego i Honolulu.W tym ostatnim mieście mógłbym mieszkać na stałe.Pozdrawjam cię Dawidzie.
Tanie gdybyś nagrał odcinek o Washington DC. To ciekawy temat, że stolica pozostaje poza innymi stanami. Chętnie bym o tym posłuchal bardziej szczegółowo. Pozdrawiam ;)
No dobrze.
Podatki i ceny w USA.
W takim razie może opowiesz nam wszystkim, dlaczego w USA jest taka różnorodność w podatkach w poszczególnych stanach?
Bardzo zainteresował mnie temat DC, ponieważ najprawdopodobniej będę tam przez parę lat mieszkać. Czy mógłbyś przybliżyć te "dziwne" prawa, historię i takie podstawowe fakty o życiu i ludziach?
Przygotuj sie do kosztow życia , które są wyższe o 60% od średniej krajowej. Większość to ludzie młodzi do 45 roku życia. W tygodniu w centrum tłok , kolejki do fast food w godzinach lunchu do 50 min. Trudne do spacerów , duzo zagrodzonych rond i trzeba obchodzić daleko aby dotrzeć do celu. Świetne muzea i rozrywka. Duzo miejsc do zwiedzania. Wynajem wysoki , kupno jeszcze bardziej. Najlepiej mieszkać w Maryland albo Virginia bo taniej.
700 tysięcy dolarów w San Diego ???? Lecę już tam
Nie byłem nigdy w JU-ES-EJ (USA) ale nie powiem chciałbym pojechać. Chciałbym zobaczyć te słynne miasta namiotowe bezdomnych ludzi w Los Angeles :D
Mozesz zobaczyc na TH-cam. Uwierz mi, to nie jest nic fajnego ogladac na zywo ludzkie nieszczescie😢
@@bogdantrzymaj vlogcasha pokazywał jak to wygląda. Tu nie chodz, że się nabijam. Bardziej o to jakim krajem skrajności jest USA. Możesz mieć wszystko, źle trafisz do szpitala i koniec, kończysz w namiocie na plaży :)
New Jersey* dostałem raka oczu jak przeczytałem co napisałeś😢
NY po bandzie. Spodziewałem się, że miasto z CA będzie numer 1. Pozdrawiam.
Byłem we wszystkich , mieszkalismy 12 lat w NYC na West Upper Side , 10 lat Santa Ana, Ca. Mieszkamy już w czwartej aglomeracji. Nic nie pobije NYC. Najgorsza ciasnota to Orange County. Ciasne chatki , wysoka cena. To co się sprzedawało za 400- 500K nadawało sie do rozbiórki. Obydwoje pracowaliśmy w realty estate przez 45 lat. Znamy dobrze rynek czterech metropolii.
W takim razie w którym miejscu jest najlepiej?
Osobiście uważam, mimo że nie byłem że Nyc pod względem bezpieczeństwa, jakości życia, ilości bezdomnych jest najlepszy z amerykańskich metropolii, może też dlatego ma dość duży jak na Miasta w Us procent ludzi pochodzenia europejskiego 🙂 osobiście zawsze marzyłem że jakbym zamieszkał w Usa to albo gdzieś właśnie coś w typie Manhattanu przy całej tej nowoczesności a ja jestem wielkimi fanem drapaczy chmur, albo mieć domek na przedmieściach, klimatyczna kamienica na Brooklynie też ujdzie
@@tkczesterChicago najlepsze ceny i super domy , najciekawsze życie w Nowym Jorku.
Fajna pogoda tam u cb na Florydzie
Florida, España 😀
@@adamdarski8919 panie Nergalu, dziękuję za wyprowadzenie mnie z błędnego przekonania, faktycznie to nie Floryda
A co z północnym zachodem? Jak się żyję w stanach takich jak OR, WY, ID czy MT?
To może wideo o Washington D.C. i czym to się różni od przeciętnego stanu oraz miasta w USA.
byłem z tych miast w bostonie i nowym jorku. w pierwszym jeszcze od biedy - mógłbym mieszkać. jak sobie wyobrażam, że mieszkam na manhattanie to mi niedobrze. między innymi dlatego, że strasznie tam cuchnie.
Warto podać cenę za metr kwadratowy bo mieszkanie może być drogie jeśli jest duże, ale z metra już w dość dobrej cenie jak na Stany. Najlepiej porównywać cenę z metra.
Dokladnie. Dave nie powiedzial, jakie mieszkania ze soba zestawia? Powinien zestawiac ze soba np mieszkania dwupokojowe ( albo wlasnie o podobnym metrazu ) i w podobnych dzielnicach. Zeby to mialo jakis sens...
Dziekuje za ciekawy film.
Kanal "Cassh Jordan" mieszkania do wyjecia NYC, pokazuje ulice i mieszkanie w srodku ,widok z okana i cena za wynajecie
W LA na Skid Row jest szalenie tanio. Nawet bezrobotnych stać.
plaża z GTA VC łażenie po plaży :>
Według mnie county jest odpowiednikiem polskiego powiatu, a state to województwo - zgadza się to mniej więcej biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców (choć oczywiście state oznacza dosłownie kraj, państwo)
Tak, county to chyba to, co nasz powiat.
Dla mnie Stany #1 to park Yellowstone a potem cała reszta 🤗
6:25 gdybys mógł rozwinąć temat w innym filmie.
Myślę, że fajnie byłoby mieszkać w Boulder (Colorado) - ale z tego, co widzę tanio to by tam raczej nie było
Estes duzo ładniejsze .
County - hrabstwo, borough - okręg
Kupno domu jest matematycznie prawie niemozliwe chyba, że się zostanie raperem
W marcu znowu będę w Miami. Już tam byłem w zeszłym roku. Ceny są ok jeżeli będziesz przeliczał 1 dol = 1 zł
Kocham Miami. zazdroszcze ale nie zlosliwie bo jade tam w pzyszlym roku bo w tym przeprowadzka i praca. Zycze wspanialego pobytu.
@@TO-YA-LA-TOYA dziękuję i wzajemnie 🙂
Wszystkie te miasta są rządzone przez Demokratów (extreme lefties) i większość z nich to oczywiście Kalifornia. Oni potrafią tylko opodatkować, wydawać i rujnować te miasta. Są to również miasta (te w Kaliforni) gdzie jest najwięcej bezdomnych ludzi. Z tych też powodów, w ostatnich dwóch latach, miliony mieszkańców opuściło ten stan.
Ale fakt że najwięcej bezdomnych jest w Kalifornii nie ma za dużo wspólnego z lewicą, oni tam zjeżdżają z całych Stanów ze względu na klimat, i całoroczne słońce, łatwiej być bezdomnym w słonecznej Kalifornii niż gdzieś na Alasce
@@zalevsky3552 Z pewnością klimat odgrywa tu sporą rolę ale nie zmienia to faktu że drugim miastem po Los Angeles, w ilości bezdomnych jest New York, a tu pogoda nie rozpieszcza. Oba miasta są ultra lewicowe.
@@witmal99 Nowy Jork, czyli najpopularniejsze miasto może dlatego tam zjeżdżają, no i najważniejsze GENTRYFIKACJA, która widoczna jest tam najbardziej jak i SF, plus sama konstrukcja miasta w stylu Europejskim, ścisła zabudowa, jest gdzie się "skitrać", wiele turystów.
Generalnie stany zarządzane przez demokratów są tymi najlepszymi do życia, akurat w stanach szkoły np, są zależne od podatków, więc im więcej płacisz tym masz lepsze szkolnictwo, itd.
Polecam ci obejrzeć film "biedna vs bogata dzielnica" Fiftynapol, tam doskonale widać że te podatki przekładają się na jakoś okolicy i życia.
Po NYC na liście o największej liczbie bezdomnych jest 5 miast kalifornijskich. Jednak klimat ma tu duże znaczenie.
@@witmal99 Gdyby były takie ultralewicowe, to pewnie bezdomni dostaliby jakieś mieszkania socjalne. Tylko nam nie pisz, że bezdomni są z wyboru!
W kwietniu odwiedzę Wschodnie Wybrzeże - Nowy Jork, Filadelfia, Newark.
A co jest do zwiedzania w Newark, urzad imigracyjny? Odpuść sobie. Pojedź do Liberty State Park w Jersey City, szczegolnie o zachodzie slonca zrobisz sobie ladne zdjecia na tle Manhattanu I Statuy Wolnosci. Miedzy Jersey City a Manhattanem jest bdb komunikacja miejska.
W ogole jeśli cię to interesuje i mozesz poswiecic wiekszosc dnia to wybierz sie do tego parku wczesnie rano I popłyń na Ellis Island I Liberty Island (Statua Wolnosci). Ale na Statue musisz miec rezerwacje, poszukaj w internecie Statue Cruises.
Newark? Zapewne lotnisko.
Byłam we wszystkich wymienionych miastach . Stawiam na Honolulu😊.
Nie wydaje mi się, żeby w San Francisco zarabiało się średnio 10k USD. Sprawdzałem średnie zarobki w IT i wyszło właśnie tyle, no ale średnia powinna być dużo niższa. Gdyby średnia była 10k, to w IT byłoby z 17k.
tylko średnia bierze pod uwagę też te najniższe zarobki, w SF mają podobny problem z bezdomnościa co w LA, mimo że wielu bezdomych pracuje ale ich po prostu nie stać. W każdym wypadku te zarobki zawierają też te najniższe.
Znajomy miał okazję przenieść się do Dolby Laboratories w San Jose albo San Franciso za ok 17k właśnie
@@olas9163 No dlatego mówię, że 10k USD średnio to niemożliwe.
@@daniello1 Można i 25k. W programowaniu też będzie więcej. 10-12k USD widzę w ofertach dla specjalisty średniego szczebla w IT w San Francisco (konkretnie mówię o mojej działce i takim stanowisku na jakim sam pracuję w PL). Jak ktoś jednocześnie będzie Team Leadem albo Senior Project Managerem to wiadomo że będzie to więcej niż 10-12.
Chłopie tam mieszka pełno miliarderów
Szkoda że nie podałeś ile gdzie się płaci podatków czyli ile zarabia się średnio, do ręki (netto)
Wiedziałem że New York będzie najdroższy, a w ogóle New York brzmi trochę śmiesznie bo są takie małe pieski Yorki i wyobrażam sobie że jeden koleś mówi do drugiego "o widzę że masz nowego yorka", a tak wracając do tematu to zdziwiło mnie nieco że nie było Beverly Hills.
Ani Bel Air
teksańskie miasta mimo że są duże (Houston #4 i San Antonio #7) to są tańsze w skali kraju, tak samo jak Midwest oprócz Chicago
W Chicago oprócz pewnych dzielnic , za $600-700K kupisz porządny dom , w Kalifornii ciasna chatkę o polowe mniejsza.
@@utahdan231 w Chicago za to property tax szalony
Mówisz o cenach domów ..... czy mieszkań .... ? Są domy na Manhattanie?
Mnostwo.
Są. Głównie w wiktoriańskiej zabudowie szeregowej.
03:36 Miasto miliarderów?
Dziwnie sie czuje widząc takie kwoty jedząc pączka za 40 groszy
40 groszy!!?? W Łodzi w 2023 r. pączki w promocji były za 2 - 2.5 zl.
Ja zjadłem dwa pączki po 12zł każdy xD - nie odczuwam różnicy między tymi z biedronki
@@HSR_Freak Polecam strucle z biedry. To już coś fajnego!
Trochę dziwnie jak się pomyśli że w Stanach iPhone kosztuje tyle co pół miesięcznego czynszu...
Statystyczny singiel lat 30 nie mający dzieci zarabia średnią na miasto. To ile musi zapłacić podatku? 20-50%? tak pi razy oko?
Chyba znalazłem w internecie i sam sobie odpowiem, że pi razy oko można odjąć 20% do 8k i jak zarabiasz więcej niż 8k to z 25% do i będzie na rękę.
County to bardziej hrabstwo/powiat niż wojewódstwo
👍🇺🇸
Czy średnia cena mieszkania w Los Angeles obejmuje namioty na chodnikach?
Tak i kartony również.
zawsze sobie myslalem zeby odwiedzic albo sie przeprowadzic do seattle
3:33 700k na miesiąc to ładnie sie tam zarabia xD
County to bardziej powiat
Mieszkalem w Seattle, masakra !!
dlaczego masakra. Ja mazylam o Seattle. Ale tam nie dotarlam,
@@TO-YA-LA-TOYA Jest przepieknie, ale mega drogo no i rzadza komunisci.
Piekne miasto. Uwielbiam.
@@maciejhechlacz3461 Tam chyba ma siedzibę parę koncernów międzynarodowych. W rankingach jakości życia chyba też plasuje się dość wysoko w USA. Nieźle wyszli na tym komuniźmie.
@@piotrusmail4 to znaczy kto wyszedl ???!!! Wiesz ile tam kosztuje buda dla psa , bo trudno to nazwac domem???!!! Zeby mieszkac w normalnym miejscu i w normalnym domu trzeba wywalic co najmniej 1mln $. Śmietanka zarabia setki tysiecy rocznie a reszta pracuje za grosze.Jedz i zobacz ilu tam bezdomnych i przestan czytac glupie statystyki.
Ciekawe, że wszystkie te miasta są w stanach rządzonych przez Demokratów.
Nr 1 Polska 613$ na miesiąc najnizsza krajowa.
Za komuny to było 30$. Średnia jest wyższa.
Władze tych miast musiały być na jakimś kursie u Mateusza Morawieckiego.
A co mają władze do cen prywatnych nieruchomości?
@@malkontentniepoprawny6885 gurwa wszystko gościu xD? Regulacje, poziom opodatkowania, mówi Ci to coś?
@@igorc_original8841 Ceny nieruchomości czy wynajmu nie zależą od podatków czy regulacji a od popytu i podaży na danym rynku. Najdrozej jest tam gdzie zamieszkiwanie jest uważane za najatrakcyjniesze (z różnych powodów; lokalizacji, klimatu, rynku pracy itd itp) a ilość dostępnych nieruchomości ograniczona. Reszta ma wpływ trzeciorzędny.
@@malkontentniepoprawny6885 oczywiście że popyt i podaż ma wpływ. To jest podstawa, ale wpłye państwa jeat ogromny.
nauczyciele w tym długonosego i wszystkie świry od NWO zamieszkują NY Manhattan albo Brooklyn
bel air tam dopiero ceny
Polska Warszawa:
Srednie zarobki 4000- 4500
Wynajem mieszkania 3500
Wawa srednie wynagrodzenie: 8395,76 zł
Srednia cena wynajmu kawalerki: 2670
Więc nie wiem skąd ty masz te dane o zarobkach
W Krakowie o 1000 zł więcej zarabia się
@@idontspeaklondon9574 to było do Ciebie jak coś
A gdy kręciłeś ten filmik to podeszła jakaś babka skośnooka z propozycją masażu?
Tam, gdzie jesteś, też nie jest jakoś specjalnie tanio...
MIEZKAEMB NY
Ej Dawid jak podajesz statystykę to nie podawaj średniej tylko medianę. lepiej pokazuje rzeczywiste realia
Ej no ale halo zawsze jest TOP 10?
Jak dobrze ze nie mieszkam w Stanach
😂😂😂😂😂😂
Żałuj.
Mam wy*ebane na te miasta, bardziej interesujące są te widoki z Hiszpanii które pokazujesz
Przecież tak się kurwa nie da żyć :D
No właśnie się da. To jest dopiero prawdziwe życie i ma niewiele wspólnego z tym, jak nas w eurokołchozie wyhodowali.
Wyglądasz mi na niespełnionego Gaya..
Ale fajnie gadasz 😂
California ssie
Wyobraźcie sobie płacić 10 k PLN miesięcznie za mieszkanie
Byłam w San Francisco i nigdy nie chciałabym tam mieszkać. Wszędzie bezdomni i narkomani.
niestety musze potwierdzić. pomieszkiwałem w new york, los angeles, honolulu, seattle, boston , phoenix, ale tez vancouver i toronto.
ceny? - no comment...gdyby nie chińczyki to byłoby słabo już całkiem. fajny klimat i dużo aktywności , ale żeby to było na względnym luzie to masakra. ewentualnie można probować szczurzego życia i w tym chaosie wypracowac rozne techniki przetrwania i zdobycia extra forsy, no i da radę tyle ze gdzieś upchanym daleko od centrum.
Nie wiem tak naprawde o co ci chodzi. Nie rozumiem poprostu twojego komentarza.
@@bogdantrzymaj polecam film "szczęśliwego nowego jorku" lub książke na podstawie której jest "szczuropolacy" wytłumaczone tam jest na czym polega szczurze życie.
TYKO SMIERC I PODATYTKI SA PEWNE
wiadomo, ze Zydzi najbogatsi
jakoś mnie nie dziwi że większość jest w commieforni