Adoptowałam mojego ślepego kocurka ze schroniska, kiedy miał 14 lat. Nikt nie dawał mu szansy na życie. Jesteśmy razem 3 lata i taka więź jest między nami i uczucie, że szok. Od kocięcia mam obecnie 12 letnią kotkę, z którą nie mam takiej więzi, bo jest bardzo egoistyczna i nie dotykalska. Także nie do końca tak jest, że kot ze schroniska, dorosły się nie przywiąże się do nas. Często jest na odwrót, bo schroniskowe zwierzaki kochają mocniej
To zależy, jakiego kota weźmiesz ze schroniska, czy takiego, który został np. osierocony przez właściciela, który zmarł, czy całkiem dzikiego, który nie miał nigdy kontaktu z człowiekiem.
Adoptowałam mojego ślepego kocurka ze schroniska, kiedy miał 14 lat. Nikt nie dawał mu szansy na życie. Jesteśmy razem 3 lata i taka więź jest między nami i uczucie, że szok. Od kocięcia mam obecnie 12 letnią kotkę, z którą nie mam takiej więzi, bo jest bardzo egoistyczna i nie dotykalska. Także nie do końca tak jest, że kot ze schroniska, dorosły się nie przywiąże się do nas. Często jest na odwrót, bo schroniskowe zwierzaki kochają mocniej
To zależy, jakiego kota weźmiesz ze schroniska, czy takiego, który został np. osierocony przez właściciela, który zmarł, czy całkiem dzikiego, który nie miał nigdy kontaktu z człowiekiem.
mam pytanie do Pani, na co powinny być zaszczepione koty w schronisku do adopcji?
.