Nawet ze świecą nie znajdzie w dzisiejszych czasach takiego organisty i takiego grania kolęd wraz ze śpiewem ludu ..nie ta epoka. Przykre ale prawdziwe. Dobrze że pamiętam te czasy, choć byłem małym dzieckiem.
Można krytykować, ale trzeba przyznać, że kościół ten organista rozśpiewał. Dziś wielu organistów tego nie potrafi zrobić pomimo sowich umiejętności muzycznych.
@@robertczaja3943 generalizowanie nigdy dobre nie jest :P Z doświadczenia wiem, że wszystko zależy od tego ile ludzi mam na mszy. Jeśli kościół ilościowo w szwach pęka to zrobić z ludźmi piękne rzeczy wcale nie jest trudno. Nie ujmując niczego Panu Alfonsowi, ale nawet on by nie wyczarował takiego pięknego śpiewu na tym nagraniu, gdyby odjąć z kościoła 70% ludzi :) Reasumując, wszystko zależy od ilości ludzi - organista to wprawdzie dość ważny, ale jednak dodatek. Najważniejsze nie szkodzić :)
Pan Krzysztof się mądrzy, a swoich wiernych jakoś nie potrafi rozśpiewać ;-) A jego harmonie kiepściutkie i w dodatku gra jakieś pościelówy podczas liturgii.
Nawet ze świecą nie znajdzie w dzisiejszych czasach takiego organisty i takiego grania kolęd wraz ze śpiewem ludu ..nie ta epoka. Przykre ale prawdziwe. Dobrze że pamiętam te czasy, choć byłem małym dzieckiem.
super, mnie się podoba ! :) chętnie bym tam z nimi pośpiewała ;)
Wykonanie kolędy "W żłobie leży" ciary!!!
wszyscy biegli do kosciola, po to zeby Puszerow posluchac i z nimi pospiewac ... ja tez
ślicznie ;p
Można krytykować, ale trzeba przyznać, że kościół ten organista rozśpiewał. Dziś wielu organistów tego nie potrafi zrobić pomimo sowich umiejętności muzycznych.
Ja bym powiedział że żaden tak nie potrafi rozspiewac bo kazdy organista traktuje tylko I wyłącznie grę jako pracę i zarobek nic więcej
@@robertczaja3943 generalizowanie nigdy dobre nie jest :P
Z doświadczenia wiem, że wszystko zależy od tego ile ludzi mam na mszy. Jeśli kościół ilościowo w szwach pęka to zrobić z ludźmi piękne rzeczy wcale nie jest trudno. Nie ujmując niczego Panu Alfonsowi, ale nawet on by nie wyczarował takiego pięknego śpiewu na tym nagraniu, gdyby odjąć z kościoła 70% ludzi :)
Reasumując, wszystko zależy od ilości ludzi - organista to wprawdzie dość ważny, ale jednak dodatek. Najważniejsze nie szkodzić :)
Pan Krzysztof się mądrzy, a swoich wiernych jakoś nie potrafi rozśpiewać ;-) A jego harmonie kiepściutkie i w dodatku gra jakieś pościelówy podczas liturgii.