Wykorzystywanie dzieci do walki jest niegodne i bezprawne. Dziecko kilkuletnie nie zdaje sobie sprawy z tego co robi i z tego, że może zginąć lub zostać kaleką. Uważasz, że to normalne?
@@janusz4695 Haha a uważasz że masowe mordowanie Polaków przez Niemców było normalne? To były inne desperackie czasy i nie nam to oceniać co musieli zrobić żeby przetrwać.
Prawdziwe bestialstwo, to puszczać te dzieci na wroga. Zadaniem dorosłych jest dzieci odesłać do domu z powrotem, pole bitwy to ostatnie miejsce, gdzie powinny się znaleźć.
Mało kto wie, że na rozkaz Bora Komorowskiego tuż przed powstaniem (koniec lipca) z Warszawy wywieziono pod Lublin aż 800 pistoletów maszynowych STEN i Błyskawica wraz z dużą ilością amunicji, granatów, materiału wybuchowego i nawet kilkoma ręcznymi i lekkimi karabinami maszynowymi. W przypadku utraty magazynów broni które wpadły w ręce niemieckie w wyniku zdrady ten rozkaz wywiezienia broni jest kuriozalny i trąci mi wręcz nonszalancją lub nawet zdradą.
Tak się zapytam, ile masz lat. Bo pewnie nie widziałeś nigdy wojny. Więc nie masz prawa oceniać decyzji ludzi w tych czasach. I życzę Ci byś nigdy w życiu nie dowiedział się co to jest wojna, okupacja, mordowanie ludzi bez żadnej przyczyny.
@@marcinf942 33 lata. I na pewno nigdy wojny nie zobaczę, bo w razie czego pozbieram moich bliskich i spierdziele gdzie pieprz rośnie. Przeczekam i wróce po wszystkim. Lepiej być żywym tchórzem niż martwym bohaterem, okres patriotyzmu mam dawno za sobą.
@@saweks325 ;) Około 32 lata temu nazwano Mnie tchórzem i odpowiedziałem, że - Lepiej Być Wolnym Żywym Tchórzem NIŻ odważnym martwym niewolnikiem -, a od tego czasu wielokrotnie to powtarzałem kiedy ktokolwiek w Mojej obecności głupoty wygadywał... Ps.: Z tego co napisałeś wynika że zgadzasz się ze mną.....
W momencie w którym zapadała decyzja o wybuchu powstania w Warszawie wiadomo było jakie są losy podobnych wystąpień zbrojnych w innych miastach zajmowanych przez armię czerwoną. Wiadomo było że pomoc będzie albo znikoma albo nie będzie jej wcale albo tuż po zaprzestaniu działań zbrojnych armia Czerwona aresztuje wszystkich walczących po stronie AK. Kwestionowanie decyzji o wybuchu powstania wcale nie jest takie obrazoburcze
Jak to powiedział jeden uczestników. To nie było powstanie, tylko część akcji "Burza". I Niemcy dobrze wiedzieli o tym, że słabnie ich pozycja w stolicy. Ak nie mialo wyjścia musiało wziąć się za zaplanowanie i organizację walk w Wawie. I to, że gdyby nie AK, to ofiar byłoby więcej. To już wiadomo. Ponieważ było parcie wśród ludzi na zbrojną akcję przeciwko Niemcom. I by poszli niezorganizowani, bez szpitali polowych, bez łączności itd. Skończyłoby się jeszcze większymi mordami na cywilach niż było. Byłby solidny odwet na niezorganizowanych bojownikach i jeszcze większe ofiary w cywilach. I to nie jeden uczestnik o tym mówił. Więc coś w tym jest. Ludzie oceniają to z innej perspektywy. I nie czują tej checi zemsty, jaką czuli tamci ludzie. Oni nie liczyli się z tym, że zginą. Jak tyle lat terroru mieli. Inaczej na to patrzymy. Wystarczy słuchać, co jest na nagraniach z powstańcami, o czym mówią i co było. W takim mieście jak Warszawa nie uniknęłoby się walk. Trzeba to zrozumieć. Tak, były ogromne ofiary, zbrodnie na ludności, ale byłby większe gdyby poszło to wszystko na spontanie. To byłaby apokalipsa najgorszym tego wydaniu cla mieszkańców.
W Warszawa 1944 Janusza Ledwocha ( książka o działaniach pancernych podczas powstania ) jest ciekawy cytat z jakiegoś niemieckiego generała. Mniej więcej szło to "Dajcie mi iluśtam grenadierów pancernych a miasto odbiję w trzy dni". Obstawiam, że gdyby zamiast jednostek kryminalistów od początku wprowadzili samych frontowców to mogło tak by być. Oczywiście te trzy dni to w cudzysłowie. Zresztą straty niemieckie po wyłączeniu jednostek kryminalistów, których nasi tłukli sporo były naprawdę niewielkie.
Z tego co akurat wiem, to ludność Warszawy była całkiem dobrze zdyscyplinowana. Na kilka dni przed powstaniem przecież udało się odwołać alarm bojowy. Gdyby faktycznie nie istniała żadna siła zdolna poskromić powstańców, to rozkaz o rozejściu się do domów nie zostałby najzwyczajniej w świecie wykonany. No i ludność cywilna długo by nie zabawiła w Warszawie. Niemcy planowali wysiedlić wszystkich, zostawić tylko mężczyzn to kopania rowów, a potem też ich wysiedlić. Niemcy chcieli się bronić w Warszawie, i wrogo nastawieni cywile tyko by im przeszkadzali. Jedyne co by się nie zmieniło to, że Warszawa ległaby w gruzach, tylko na skutek bitwy o Warszawę między Hitlerem a Stalinem.
Bzdury gadasz. Już tak na logikę czystą. Było już po lądowaniu w Normandii, trwał wyścig do Berlina i Armia Czerwona miała się niby zatrzymać i czekać aż się dzieci z butelkami z benzyną wykrawią? Przecież to nie ci którzy ginęli na barykadach byli tymi byli dla Sowietów niewygodni. Wciąż jednak poradziliby sobie z nimi bez problemu gdyby zajęli miasto, zresztą koniec końców i tak to zrobili. Przestańcie powielać jakieś mity, że wszystko co złe, to dlatego, że pomoc nie przyszła. To Powstanie było tak zajebiście zorganizowane, że radzieckie wojska na prawym brzegu Wisły pojawiły się dopiero kiedy trwało już 45 dni. Żeby było lepiej to Ruscy ściągnęli pod Warszawę specjalnie nawet 226 gwardyjski pulk strzelecki doświadczony w walkach o stalingrad, ale nie wszedł on do walki z powodu beznadziejnej sytuacji na drugim brzegu. Nawet uchwyciłi drugi przyczółek poza tym Czerniakowskim , na Żoliborzu, tylko nie udało się tam nawet nawiązać kontaktu z zadymi powstańcami i się z niego wycofali.
@@Mariusz-th4xs.... Człowieku a co nam zostało???? Tylko śmiech przez łzy... Gdyby cię rodzice kochali to ojciec by cię zatłukł z litości 😂 😂 😂... Będzie dobrze... Trzymamy kciuki 🤞 🤦♂️.... Kłamię teraz taki specjalista się jeszcze nie urodził. Który by ciogl pomoć 🤢
@@mark_sugar42 To na tym filmiku to jest "Flakvierling" czyli poczwórnie sprzężone działko 20 mm. ale na początku mostu od strony Śródmieścia stał również Flak 36 czyli działo p-lot kalibru 88 mm. doskonałe jego zdjęcie stojącego tamże jest w książce Normana Davies'a "Powstanie '44".
amatorzy, rzucili się na umocnienia z butelkami benzyny i bronią krótką. całe dowództwo PW powinno zostać postawione pod ścianą, a nie mieć ulice swojego imienia w Wawie.
Pudel i WP były na Woli i raczej nie dały by rady dojechać tam. Niemcy mieli broń przeciwpancerną i to w sporej ilości a czołg w mieście bez osłony piechoty jest trumną.
Działko automatyczne flakwierlig przeciwko dzieciom z butelkami z benzyną i pistoletami....
A co mieli zrobić poddać się 😂
A mieli czekać aż te dzieci z pistoletami ich zabiją?
Wykorzystywanie dzieci do walki jest niegodne i bezprawne. Dziecko kilkuletnie nie zdaje sobie sprawy z tego co robi i z tego, że może zginąć lub zostać kaleką. Uważasz, że to normalne?
@@janusz4695 Haha a uważasz że masowe mordowanie Polaków przez Niemców było normalne? To były inne desperackie czasy i nie nam to oceniać co musieli zrobić żeby przetrwać.
Prawdziwe bestialstwo, to puszczać te dzieci na wroga. Zadaniem dorosłych jest dzieci odesłać do domu z powrotem, pole bitwy to ostatnie miejsce, gdzie powinny się znaleźć.
Przed powstaniem była wpadka i wróg odkrył magazyny broni powstańców.
Mało kto wie, że na rozkaz Bora Komorowskiego tuż przed powstaniem (koniec lipca) z Warszawy wywieziono pod Lublin aż 800 pistoletów maszynowych STEN i Błyskawica wraz z dużą ilością amunicji, granatów, materiału wybuchowego i nawet kilkoma ręcznymi i lekkimi karabinami maszynowymi. W przypadku utraty magazynów broni które wpadły w ręce niemieckie w wyniku zdrady ten rozkaz wywiezienia broni jest kuriozalny i trąci mi wręcz nonszalancją lub nawet zdradą.
Wykrwawili najlepsza polska mlodziez.
Fakt... Zostało to co ty.
Ciekawostka taka że te flaki były zamontowane na szczycie wierzy samego mostu które dziesiatkowalo też ludność cywilną
Niemcy nie mieli problemów mordować cywilów i dzieci
Przecież to rozumu trzeba nie mieć żeby ludzi na mielonkę prowadzić 🤦
Tak się zapytam, ile masz lat. Bo pewnie nie widziałeś nigdy wojny. Więc nie masz prawa oceniać decyzji ludzi w tych czasach. I życzę Ci byś nigdy w życiu nie dowiedział się co to jest wojna, okupacja, mordowanie ludzi bez żadnej przyczyny.
@@marcinf942 33 lata. I na pewno nigdy wojny nie zobaczę, bo w razie czego pozbieram moich bliskich i spierdziele gdzie pieprz rośnie. Przeczekam i wróce po wszystkim. Lepiej być żywym tchórzem niż martwym bohaterem, okres patriotyzmu mam dawno za sobą.
@@saweks325 Jak większość będzie tak myśleć to nie będziesz miał do czego wracać.
@@saweks325 ;) Około 32 lata temu nazwano Mnie tchórzem i odpowiedziałem, że - Lepiej Być Wolnym Żywym Tchórzem NIŻ odważnym martwym niewolnikiem -, a od tego czasu wielokrotnie to powtarzałem kiedy ktokolwiek w Mojej obecności głupoty wygadywał...
Ps.: Z tego co napisałeś wynika że zgadzasz się ze mną.....
W momencie w którym zapadała decyzja o wybuchu powstania w Warszawie wiadomo było jakie są losy podobnych wystąpień zbrojnych w innych miastach zajmowanych przez armię czerwoną. Wiadomo było że pomoc będzie albo znikoma albo nie będzie jej wcale albo tuż po zaprzestaniu działań zbrojnych armia Czerwona aresztuje wszystkich walczących po stronie AK. Kwestionowanie decyzji o wybuchu powstania wcale nie jest takie obrazoburcze
Jak to powiedział jeden uczestników. To nie było powstanie, tylko część akcji "Burza". I Niemcy dobrze wiedzieli o tym, że słabnie ich pozycja w stolicy.
Ak nie mialo wyjścia musiało wziąć się za zaplanowanie i organizację walk w Wawie.
I to, że gdyby nie AK, to ofiar byłoby więcej. To już wiadomo. Ponieważ było parcie wśród ludzi na zbrojną akcję przeciwko Niemcom. I by poszli niezorganizowani, bez szpitali polowych, bez łączności itd.
Skończyłoby się jeszcze większymi mordami na cywilach niż było. Byłby solidny odwet na niezorganizowanych bojownikach i jeszcze większe ofiary w cywilach.
I to nie jeden uczestnik o tym mówił. Więc coś w tym jest. Ludzie oceniają to z innej perspektywy. I nie czują tej checi zemsty, jaką czuli tamci ludzie. Oni nie liczyli się z tym, że zginą. Jak tyle lat terroru mieli. Inaczej na to patrzymy.
Wystarczy słuchać, co jest na nagraniach z powstańcami, o czym mówią i co było.
W takim mieście jak Warszawa nie uniknęłoby się walk. Trzeba to zrozumieć.
Tak, były ogromne ofiary, zbrodnie na ludności, ale byłby większe gdyby poszło to wszystko na spontanie. To byłaby apokalipsa najgorszym tego wydaniu cla mieszkańców.
Powstańcy jakoś muszą sobie to tłumaczyć, że skazali miasto na zagładę
W Warszawa 1944 Janusza Ledwocha ( książka o działaniach pancernych podczas powstania ) jest ciekawy cytat z jakiegoś niemieckiego generała. Mniej więcej szło to "Dajcie mi iluśtam grenadierów pancernych a miasto odbiję w trzy dni".
Obstawiam, że gdyby zamiast jednostek kryminalistów od początku wprowadzili samych frontowców to mogło tak by być. Oczywiście te trzy dni to w cudzysłowie.
Zresztą straty niemieckie po wyłączeniu jednostek kryminalistów, których nasi tłukli sporo były naprawdę niewielkie.
Z tego co akurat wiem, to ludność Warszawy była całkiem dobrze zdyscyplinowana. Na kilka dni przed powstaniem przecież udało się odwołać alarm bojowy. Gdyby faktycznie nie istniała żadna siła zdolna poskromić powstańców, to rozkaz o rozejściu się do domów nie zostałby najzwyczajniej w świecie wykonany.
No i ludność cywilna długo by nie zabawiła w Warszawie. Niemcy planowali wysiedlić wszystkich, zostawić tylko mężczyzn to kopania rowów, a potem też ich wysiedlić. Niemcy chcieli się bronić w Warszawie, i wrogo nastawieni cywile tyko by im przeszkadzali.
Jedyne co by się nie zmieniło to, że Warszawa ległaby w gruzach, tylko na skutek bitwy o Warszawę między Hitlerem a Stalinem.
Prezent dla Stalina...
rzuciliśmy sie na druty a potem Ruskie nie musieli nas wykrwawiac bo sami to zrobiliśmy
Bzdury gadasz. Już tak na logikę czystą. Było już po lądowaniu w Normandii, trwał wyścig do Berlina i Armia Czerwona miała się niby zatrzymać i czekać aż się dzieci z butelkami z benzyną wykrawią? Przecież to nie ci którzy ginęli na barykadach byli tymi byli dla Sowietów niewygodni. Wciąż jednak poradziliby sobie z nimi bez problemu gdyby zajęli miasto, zresztą koniec końców i tak to zrobili. Przestańcie powielać jakieś mity, że wszystko co złe, to dlatego, że pomoc nie przyszła. To Powstanie było tak zajebiście zorganizowane, że radzieckie wojska na prawym brzegu Wisły pojawiły się dopiero kiedy trwało już 45 dni. Żeby było lepiej to Ruscy ściągnęli pod Warszawę specjalnie nawet 226 gwardyjski pulk strzelecki doświadczony w walkach o stalingrad, ale nie wszedł on do walki z powodu beznadziejnej sytuacji na drugim brzegu. Nawet uchwyciłi drugi przyczółek poza tym Czerniakowskim , na Żoliborzu, tylko nie udało się tam nawet nawiązać kontaktu z zadymi powstańcami i się z niego wycofali.
Na której klasie szkoły gminnej zakończyłeś edukację?... Wygląd na 2ga 😂😂😂😂
@@thinkclean1280 po czym poznać głupiego?
Po śmiechu jego...
@@Mariusz-th4xs.... Człowieku a co nam zostało???? Tylko śmiech przez łzy... Gdyby cię rodzice kochali to ojciec by cię zatłukł z litości 😂 😂 😂... Będzie dobrze... Trzymamy kciuki 🤞 🤦♂️.... Kłamię teraz taki specjalista się jeszcze nie urodził. Który by ciogl pomoć 🤢
Nie do zdobycia. Flak 88 i wiele kaemów.
To nie wyglada na 88. A takim tez Niemcy strzelali do powstancow?
@@mark_sugar42 To na tym filmiku to jest "Flakvierling" czyli poczwórnie sprzężone działko 20 mm. ale na początku mostu od strony Śródmieścia stał również Flak 36 czyli działo p-lot kalibru 88 mm. doskonałe jego zdjęcie stojącego tamże jest w książce Normana Davies'a "Powstanie '44".
Tzw. Klęska. Najśmieszniejsze jest to że wiedzieliśmy że będzie wojna a mimo wszystko słabo było z dozbrojeniem.
A teraz jak może byc
Teraz zyjemy w 1938 r.
Niby zbrojenia są, ale.... czy wystarczajace
Niemcy zkonfiskowali tysiace sztuk broni w pierwszej polowie 1944. Jest podcast o tym
@@JJWalbrzych wtedy nie było praktycznie fabryk w Polsce by produkować broń
Było tyle zbojeń na ile nas było stać, a nawet więcej
mieli jeszcze kamienie i butelki z benzyną
Wzorcowy atak.
amatorzy, rzucili się na umocnienia z butelkami benzyny i bronią krótką. całe dowództwo PW powinno zostać postawione pod ścianą, a nie mieć ulice swojego imienia w Wawie.
Można było wykorzystać zdobyty czołg przez powstańców.
Pudel i WP były na Woli i raczej nie dały by rady dojechać tam. Niemcy mieli broń przeciwpancerną i to w sporej ilości a czołg w mieście bez osłony piechoty jest trumną.
Syper😊
Rude to zawsze fałszywe
ONI WALCZYLI Z BANDEROWCAMI, WY ZOSTALISCIE ICH SLUGAMI!!🤬🤬🤬🤬🤬🤬🤬🤬
Weź rozpęd i uderz w ścianę
A twoja matka walczy z upośledzonym dzieckiem tak z tobą
@@monkaS_0.0 DO NORY SLUGVSIE!!
Ale z ciebie Buc.
Weź przynajmniej fakenewsów nie rozpowszechniaj. W powstaniu warszawskim nie wziął udział ani jeden banderowiec
podchorąży RUDY zdradził
Na pewno czy sie tobie tak wydaje?
@@mark_sugar42 Każdy Rudy to zdrajca