Super opowiedziałeś. Ja tak naprawdę zdaję sobie sprawę, że cywilizacje przed nami były bardzo rozwinięte, może nawet bardziej niż obecna. Podobno latamy w kosmos a nie wiemy co tak naprawdę kryje się w morzach które są na ziemi.
Ciemnote z ludzi robią kamieniem to by im zaieło sporo lat były piły i technologia która przewysza nawet dziś tyle ton obelisk jeśli by go ukończyli to jaka maszyna w tych czasach by go podniosła
bloki są tak wyżłobione jakby stworzyli maszynę która roztapia kamień .... lutownice pistoletową jak rozgrzejecie to drucik na końcówce robi podobne ślady w bryle kalafonii ... musiała istnieć cywilizacja bardzo rozwinięta przed potopem..
Odpowiedź jest w Biblii w księdze Rodzaju w 6 rozdziale. To był świat w którym żyli zmaterializowani, zbuntowani aniołowie z ogromnymi możliwościami, posiadającymi nadludzką energią.
Po takich technologiach zostałyby ślady. Choćby w zapiskach z epoki, czy jakieś pozostałości... Choć, gdyby ktoś takowe znalazł, niekoniecznie byłby zainteresowany ujawnianiem ich i pisaniem historii od nowa...
Nikt nie bierze pod uwagę zdolności i sił człowieka. Robotnik uderzając kamieniem w twardy granit, musiałby chyba po kilku dniach pracy wymienić obie ręce i kręgosłup, pracując w pozycji pochylonej. Chyba, że wtedy robotnicy mieli nadludzkie siły, lub brali jakieś wspomagacze. Tak, można było wymieniać ludzi co jakiś czas, ale skąd wzięliby aż tylu fachowców od kamieniarstwa? Przecież starożytni Egipcjanie nie byli wyłącznie kamieniarzami. Ktoś musiał zajmować się uprawami, rybołóstwem, żeglowaniem, wojskowością, a nawet warzeniem piwa, czy wieloma innymi sprawami.Szacunki są różne. Mieszkańców stsrożytnego Egiptu miało być od 1,6 mln do 3 mln za czasów Kleopatry. Za czasów Mojżesza, podobno za Izraelitami faraon wysłał ok. 600 tyś wojska. Odliczając kobiety, starców, ludzi chorych i niezdolnych do ciężkiej pracy, pracowników innych rodzajów grup zawodowych oraz dzieci, to ilu mogło być kamieniarzy? To tak jakby ze wszystkich mieszkańców Warszawy uczynionoby budowlańcami i pominięto inne zawody.
W takim razie skąd brali ludzi do pracy w kamieniołomach np w średniowieczy i innych takich czasach przed maszynami? że ktoś miał kilof nie znaczy iż było mu łatwiej. Do tego średnia długość życia w starożytnym Egipcie to jakieś 30-40 lat, wiec raczej nie zdążyli się nawet zużyć przed śmiercią. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale człowiek to dobra maszyna, jak powtarza w kółko te samą prace mięśnie się wyrabiają i przyzwyczajają do pracy, nawet dziś sa ludzie co pracują fizycznie, przecież nie wszystkich zastąpiły jeszcze maszyny.
Z inżynierskiego punktu widzenia, mając duże doświadczenie w wielu dziedzinach w tym i w budownictwie i pracy w budowie w kamieniu jak drążenie tuneli w górach z granitu, mogę stwierdzić, że obróbka kamieniem o kamień nie ma żadnego uzasadnienia. 1. narzędzie kamienne również się zużywa proporcjonalnie do obrabianego elementu, czyli trzeba by przygotowywać na dużą skalę takie narzędzia. 2. Rzucanie kamieniem i jego łapanie po odbiciu to jest metoda najprymitywniejsza z prymitywnych, jak to się ma do budowy piramid i wielu elementów wiedzy jakie zostały zapisane w nich ?- z jednej strony wiedza porównywalna z dzisiejszą lub nawet lepsza, a tam prymitywna na poziomie szympansa. Bardziej zaawansowana byłaby uderzanie kamieniem oprawionym w trzonek , nawet mógłby być to kamień o nierównym kształcie. 3. Podkop jak widać jest dość wąski i tam nie ma możliwości rzucania kamienia i łapania bo podkop jest prowadzony poziomo - tu metoda absolutnie nie mająca żadnego sensu.. 4. Ślady pozostawione na ścianach jak i te poziome rzeczywiście wygladają tak, jakby ktoś zdzierał łyżką kamień. Wygląda to tak jak czasem dość twarde masło wyjęte z lodówki próbuje się skrobać nożem do masła po jego powierzchni. Wtedy postępuje sie nastepująco : najpierw zbiera się cieńka warstwę na szerokość noża, kolejną nie zbiera się niższa z uprzednio zebranej, a przechodzi się równolegle dalej i zbiera nastepną i tak dalej . Chodzi o to, że zbieramy warstwe po warstwie tą która już sie lekko rozmiekczyła. OK Myślę, że zostałem zrozumiany. Wtedy otrzymamy podobna strukturę jak na zdjęciach równoległe wyżłobienia łyżka ( nożem do masła) . Uważam, że zastosowano technike zmiekczania kamienia. To może tłumaczyc całość obróbki, tam gdzie jest poziomo tam można było zbierać szeroką łyżką bo roztwór? albo inna metoda łatwiej zmiękczała, natomiast pod kamieniem trzeba było to np: zwilżoną szmatą nawilżać kamień. Taka sama technika jest widoczna w Ameryce Południowej , wyraźnie widać tam zmiękczone bloki kamienne ułożone mające zewnetrzną warstwę w stanie ciastowatym. Pozdrawiam pana , jednocześnie gratuluję dobrego programu i dość wnikliwego, nie idącego zgodnie z głównym nurtem archeologicznym.
Największą tajemnicą jest człowiek. Wiemy o sobie 10%. Precyzyjny urobek i technologia. To tajemnica którą trudno zrozumieć. Nie odrzucam teorii. Nawet te najbardziej szalone.
@@andrzejlasek7927a skąd to wiesz pytam poważnie ? Bo możesz mieć racje ! Słyszałem kiedyś o budowie piramid i jest opis ? Legenda ? jak to wyglądało ... po wyciosaniu bloku skalnego przychodził kapłan odczytywał z papirusu modlitwę . Następnie omiatał jak by malował tym papirusem ten kamieñ . Ten się unosił i w powietrzu przepychali go rękoma . Može to jakaš legenda a može nie...
trzeba pamiętać ze bardzo popularna była w tamtych czasach rtęć, rtęć wypiera ogromne ciężary co umożliwia transport, może i strumienie rtęci pod wysokim ciśnieniem i wysoką temperaturą wykorzystano do wyplukiwania granitu.
Wydaje mi się ,że mogli stosować jakąś prymitywną wersję technologii water jet cięcia wodą z piaskiem pod ciśnieniem. Pod czas gorączki złota w USA też używano tej technologii budując jeziorka ponad miejscem cięcia lub wypłukiwania jak to miało miejsce w Ameryce.
To wygląda jak praca ogromną piaskarką, lub wodą pod potężnym ciśnieniem ale bardziej stawiam na piaskowanie. Brak wody no i sądzę że woda z urobkiem zbyt mocno by utrudniała pracę. Ręcznie tego nie wydziabali na pewno.
Po pierwsze to że daty są pomylone lub celowo zakłamane, np. egipcjanie zbudowali piramidy na wzór świątyn (piramid) które zastali podczas wędrówki po pustyni. czyli zbydowali te małe trzy pokraczne piramidy obok wielkich piramid świątyń. Wielkie piramidy maja co najmniej 10tys lat pne.
Z jednej strony bredzicie , że przecież nie chciało by im się męczyć ... no więc gdyby znali cegłę i umieli liczyć obciążenia to właśnie nie bawiliby się w żadne wielkie bloki ... to była jedyna metoda na budowę czegoś dużego i trwałego , nie dlatego , że było opłacalne ale dlatego , że nic innego nie umieli . Dzisiaj się robi tandetę nie dlatego , że nie można zrobić takich bloków tylko dlatego , że taniej zrobić małe cegiełki czy prefabrykaty i wtedy cała logistyka jest prostsza ... Popatrzcie jak zdobione są kamienice z 1900 roku a jak beznadziejnie prostacko wyglądają dzisiejsze budynki komunalne ... nie są takie bo nagle ludzie zapomnieli , tylko chcą więcej zysku . Nikt nie będzie robił ładnych , zdobionych gzymsów czy kunsztownych drewnianych poręczy , bo wy biedoto i tak tego nie docenicie , pędząc na taniec z gwiazduszkami ... hahaha .
znali cegłę, ale tylko suszoną i była nietrwała z czego sami sobie zdawali sprawę, a jakby nie patrzeć ludzie tacy jak faraonowie jako władcy mogli sobie pozwolić na więcej, z cegieł to mieli chaty robotnicy, a nie oni, a tym bardziej grobowce. Piramida Dżesera jest zrobiona z małego kamienia, bardziej przypominającego cegłę, co też było nie za dobre, ponieważ taki budynek było łatwiej rozkraść z budulca, myślę ze to też miało wpływ na wybór wielkich kamieni, takich nikt łatwo nie wyniesie. Czasem mam wrażenie ze ludzie dziś za bardzo wszystko komplikują, trzeba pomyśleć bardziej prosto. PS ostatni przykład dobry, ale ja mam jeszcze prostszy, wystarczy popatrz na meble kiedyś, a dziś, można by pomyśleć że kiedyś je robili artyści z pasja, a dziś na odwal byle była szafa itp. Patrząc po komentarzach na kanale to aż się dziwie, że jeszcze nikt nie napisał iż stare meble robiła zaginiona zawansowana cywilizacja :D
Widać, że dużo mozolnej pracy musiało ich to kosztować, do tego sposób wycinania jest bezsensowny ze względu na pracochłonność, bo to nie tylko sam obelisk musieli wyciosać, ale też wszystko dokoła, nawet widać iż podejście do niego wycinali, więc nie dysponowali jakimiś dźwigami pozwalający wydobyć bezpośrednio nad nim, tylko od boku. Z klinami jest bez sensu, bo niby jak robili odwierty? Gładkie i wypolerowanie wykończenie to nic takiego, każdym materiałem ściernym to zrobią, nawet innym równie twardym kamieniem. Te ślady to trochę przypominają np długotrwałe wycieranie, tak jak np różnego rodzaju schody kamienne, które od lat chodzenia po nich uległy zniszczeniu po przez wytarcie, niby od samych stóp, a jednak kamień uległ degradacji. PS przecież że coś jest trudne i mozolne to nie znaczy iż nie jest możliwe. PS2 jakby mieli coś co zmiękcza kamień, to ten by im nie pękł. Od dołu to wygląda jakby był wypłukiwany wodą. Oprócz oficjalnej wersji, nie ma żadnej innej, ponieważ opowiadanie o zmiękczaniu i maszynach jest bez sensu, proszę pokazać chociaż jak taka maszyna miała by wyglądać i jak działać. 18:23 ma to sen, ktoś zaawansowany w 1h usunie z 1cm, 100 ludzi wzdłuż obelisk usuwało by np 10 cm dziennie na szerokości około 50m, wiec wydobycie obelisk o 2m głębokości i 50m długości to tylko 20 dni na 1 ścianą czyli w 80dni cały obelisk, w sumie bardzo szybko nawet za szybko, a to tylko 100 ludzi, co dopiero jakby było ich 1000. Jak już np jedną ścianę wykopano, to inni ludzie mogli już ją wygładzać, w czasie gdy wyłupywali by następną ścianę.
@@PizomGagal dokładnie o to mi chodzi, że ta ich praca sugeruje brak nowoczesnych technologii, ponieważ z nią by tego tak nie robili, ile oni w ogóle materiału marnowali, przez to obkuwanie dookoła. Całe to porównywanie do dzisiejszych maszyn jest totalnie bez sensu, ponieważ nasze maszyny zostawiają inne ślady.
Nie słuchaj go... šlady wskazujà ze to ,,kopanie,, w super twardym granicie wyglàdało na došč sprawnie im szło. Jak by czerpakami wybierano w glinie raz obok razu ... i ta cholerna regularnošč wgłébieñ ?!
@@andrzejlasek7927 Taa ... a dróg nie było ... no bo przecież latali ... wracaj do swojego obalonego już dawno guru od maszynowej obróbki . "z kolana w ryj" dr. Franc ...
Tak jak obeliski z Egiptu do Włoch , drogami morskimi głównie , nigdy żaden blok nie był podniesiony nawet na metr ... a jednak stoją w Rzymie do dziś , jest ich sporo ...
Legendy pisane indyjskie czy Wirakocza z am. Południowej môwià že latali a nawet tłukli się i znacznie lepiej niž dzisiejsze lotnictwo . No wkaždym razie jeszcze daleko mu do starožytnych
Moja teoria jest taka: gdyby położyć na kulach kamiennych megalityczne bloki , można byłoby użyć ich do przemieszczania tych bloków...... coś na rodzaj łożyska kulowego ..... od małej po największe by stopniowo unosić dany blok................ połóżcie plastikowe kulki na podłodze a na nich choćby żelazko :) i popchnijcie.................te kule są na całym świecie
@@mikoajolszowiec3500 kombinuj , połóż metalowe kulki na podłodze na nich cegłę i popchnij .... to tylko teoria , twoja może być inna .. aż ktoś znajdzie rozwiązanie .. w ten sposób powstało koło , choć przed nim było marzenie
To niby gdzie są te maszyny, jakieś części? Szkoda słów. Ufo przyleciało zbudowało i zabrało😂? Ale z was ćwierćinteligenty, To że w waszych małych główkach nie mieści sie że ludzie "prymitywnymi metodami" nie mogli tego czegoś zrobic wcale nie świadczy że tak nie jest.
![To miejsce pełne jest skarbów starożytnego Egiptu [Poza doliną królów]](http://i.ytimg.com/vi/n2rWW0odxrU/mqdefault.jpg)
![To miejsce pełne jest skarbów starożytnego Egiptu [Poza doliną królów]](/img/tr.png)
![To co zobaczyli przerosło ich oczekiwania! [Egipt: miejsce pełne tajemnic]](http://i.ytimg.com/vi/zJvTaaiU4Bk/mqdefault.jpg)
![Skarby znalezione w grobowcu przerosły ich oczekiwania! [Tajemnicze mumie z Sakkary]](/img/n.gif)
Bardzo ciekawe spostrzeżenia i rzeczowe podejście do kwestii obróbki też moim zdaniem maszynowej. Dzięki i pozdrawiam serdecznie.
Super ciekawe, 👍 pozdrawiam.
Robisz coraz lepsze filmy 👍Nie ustawaj. Dziękuję bardzo.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich 😊
Super opowiedziałeś. Ja tak naprawdę zdaję sobie sprawę, że cywilizacje przed nami były bardzo rozwinięte, może nawet bardziej niż obecna. Podobno latamy w kosmos a nie wiemy co tak naprawdę kryje się w morzach które są na ziemi.
Zgadzam się ❤🎉
Aya!
Mi to przypomina zastygłe fale radiowe o różnych częstotliwościach 🤔
Dobra robota Serdeczności 🎉
Jak zwykle super ciekawostki
Ciemnote z ludzi robią kamieniem to by im zaieło sporo lat były piły i technologia która przewysza nawet dziś tyle ton obelisk jeśli by go ukończyli to jaka maszyna w tych czasach by go podniosła
jak zawsze super program
Obelix był akurat na urlopie 🙂
Zdrowych i wesołych świąt!
Fajny kanał lubię posłuchać powodzenia
Danke! Bardzo dobry odcinek
Po niemiecku? Naprawdę?😅
bloki są tak wyżłobione jakby stworzyli maszynę która roztapia kamień .... lutownice pistoletową jak rozgrzejecie to drucik na końcówce robi podobne ślady w bryle kalafonii ... musiała istnieć cywilizacja bardzo rozwinięta przed potopem..
Odpowiedź jest w Biblii w księdze Rodzaju w 6 rozdziale.
To był świat w którym żyli zmaterializowani, zbuntowani aniołowie z ogromnymi możliwościami, posiadającymi nadludzką energią.
Zalecam skromność.To nie jest odpowiedź tyko kolejne pytania.
Egiptolodzy wciskają nam kity👍👍👍
@@nightrider1987 jak by tobie płacono za uprawianie bełkotu toteż byś nie zmieniał narracji 😀
@@staho9796 mów o sobie
Dobra robota 👍
Hej!
Czeeść😁😜
Cześć :)
😅
Jak zawsze świetny film, no i dzisiejszy temat jest świetny.
super dzięki
Po takich technologiach zostałyby ślady. Choćby w zapiskach z epoki, czy jakieś pozostałości...
Choć, gdyby ktoś takowe znalazł, niekoniecznie byłby zainteresowany ujawnianiem ich i pisaniem historii od nowa...
Całe szczęście ja jestem niedouczony, mało inteligentny i zacofany i nie wierzę naukowcom.
A Ja cieszę się, że nie zostałem naukowcem, bo byłbym wiecznie przerażony !!😂😂😂😂
Otóż to. Każdy ma prawo do własnego myślenia ❤
Nikt nie bierze pod uwagę zdolności i sił człowieka. Robotnik uderzając kamieniem w twardy granit, musiałby chyba po kilku dniach pracy wymienić obie ręce i kręgosłup, pracując w pozycji pochylonej. Chyba, że wtedy robotnicy mieli nadludzkie siły, lub brali jakieś wspomagacze. Tak, można było wymieniać ludzi co jakiś czas, ale skąd wzięliby aż tylu fachowców od kamieniarstwa? Przecież starożytni Egipcjanie nie byli wyłącznie kamieniarzami. Ktoś musiał zajmować się uprawami, rybołóstwem, żeglowaniem, wojskowością, a nawet warzeniem piwa, czy wieloma innymi sprawami.Szacunki są różne. Mieszkańców stsrożytnego Egiptu miało być od 1,6 mln do 3 mln za czasów Kleopatry. Za czasów Mojżesza, podobno za Izraelitami faraon wysłał ok. 600 tyś wojska. Odliczając kobiety, starców, ludzi chorych i niezdolnych do ciężkiej pracy, pracowników innych rodzajów grup zawodowych oraz dzieci, to ilu mogło być kamieniarzy? To tak jakby ze wszystkich mieszkańców Warszawy uczynionoby budowlańcami i pominięto inne zawody.
W takim razie skąd brali ludzi do pracy w kamieniołomach np w średniowieczy i innych takich czasach przed maszynami?
że ktoś miał kilof nie znaczy iż było mu łatwiej. Do tego średnia długość życia w starożytnym Egipcie to jakieś 30-40 lat, wiec raczej nie zdążyli się nawet zużyć przed śmiercią.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale człowiek to dobra maszyna, jak powtarza w kółko te samą prace mięśnie się wyrabiają i przyzwyczajają do pracy, nawet dziś sa ludzie co pracują fizycznie, przecież nie wszystkich zastąpiły jeszcze maszyny.
strumień wody
Z inżynierskiego punktu widzenia, mając duże doświadczenie w wielu dziedzinach w tym i w budownictwie i pracy w budowie w kamieniu jak drążenie tuneli w górach z granitu, mogę stwierdzić, że obróbka kamieniem o kamień nie ma żadnego uzasadnienia. 1. narzędzie kamienne również się zużywa proporcjonalnie do obrabianego elementu, czyli trzeba by przygotowywać na dużą skalę takie narzędzia. 2. Rzucanie kamieniem i jego łapanie po odbiciu to jest metoda najprymitywniejsza z prymitywnych, jak to się ma do budowy piramid i wielu elementów wiedzy jakie zostały zapisane w nich ?- z jednej strony wiedza porównywalna z dzisiejszą lub nawet lepsza, a tam prymitywna na poziomie szympansa. Bardziej zaawansowana byłaby uderzanie kamieniem oprawionym w trzonek , nawet mógłby być to kamień o nierównym kształcie. 3. Podkop jak widać jest dość wąski i tam nie ma możliwości rzucania kamienia i łapania bo podkop jest prowadzony poziomo - tu metoda absolutnie nie mająca żadnego sensu.. 4. Ślady pozostawione na ścianach jak i te poziome rzeczywiście wygladają tak, jakby ktoś zdzierał łyżką kamień. Wygląda to tak jak czasem dość twarde masło wyjęte z lodówki próbuje się skrobać nożem do masła po jego powierzchni. Wtedy postępuje sie nastepująco : najpierw zbiera się cieńka warstwę na szerokość noża, kolejną nie zbiera się niższa z uprzednio zebranej, a przechodzi się równolegle dalej i zbiera nastepną i tak dalej . Chodzi o to, że zbieramy warstwe po warstwie tą która już sie lekko rozmiekczyła. OK Myślę, że zostałem zrozumiany. Wtedy otrzymamy podobna strukturę jak na zdjęciach równoległe wyżłobienia łyżka ( nożem do masła) . Uważam, że zastosowano technike zmiekczania kamienia. To może tłumaczyc całość obróbki, tam gdzie jest poziomo tam można było zbierać szeroką łyżką bo roztwór? albo inna metoda łatwiej zmiękczała, natomiast pod kamieniem trzeba było to np: zwilżoną szmatą nawilżać kamień. Taka sama technika jest widoczna w Ameryce Południowej , wyraźnie widać tam zmiękczone bloki kamienne ułożone mające zewnetrzną warstwę w stanie ciastowatym. Pozdrawiam pana , jednocześnie gratuluję dobrego programu i dość wnikliwego, nie idącego zgodnie z głównym nurtem archeologicznym.
ok, jak zmiękczali kamień to dlaczego pękł?
Największą tajemnicą jest człowiek. Wiemy o sobie 10%. Precyzyjny urobek i technologia. To tajemnica którą trudno zrozumieć. Nie odrzucam teorii. Nawet te najbardziej szalone.
10 %? Jesteś zacnym optymistą, albo dyletantem😅
Jak egipcjanie chcieli go postawić w pionie?
Świetne pytanie.
rozkazem
@@mikoajolszowiec3500 bardzo chcieli
@@andrzejlasek7927a skąd to wiesz pytam poważnie ? Bo możesz mieć racje ! Słyszałem kiedyś o budowie piramid i jest opis ? Legenda ? jak to wyglądało ... po wyciosaniu bloku skalnego przychodził kapłan odczytywał z papirusu modlitwę . Następnie omiatał jak by malował tym papirusem ten kamieñ . Ten się unosił i w powietrzu przepychali go rękoma . Može to jakaš legenda a može nie...
Jak by ci to powiedzieč ... wyjmujesz i stawiasz w pion . Proszę ...nie dziękuj.
Darujmy już sobie tych tak zwanych egiptolog czy też archeologów szkoda się wypowiadać nawet na ich temat ❗❗❗❗❗❗🐏🐑🐏🐑🐏🐑🫣😷🫣🫣😷😷😷😷😷
trzeba pamiętać ze bardzo popularna była w tamtych czasach rtęć, rtęć wypiera ogromne ciężary co umożliwia transport, może i strumienie rtęci pod wysokim ciśnieniem i wysoką temperaturą wykorzystano do wyplukiwania granitu.
A czy wiesz jak śmiertelnie sạ trujạce opary rtęci??? Czy tak gaworzysz sobie a muzom ?
Wydaje mi się ,że mogli stosować jakąś prymitywną wersję technologii water jet cięcia wodą z piaskiem pod ciśnieniem. Pod czas gorączki złota w USA też używano tej technologii budując jeziorka ponad miejscem cięcia lub wypłukiwania jak to miało miejsce w Ameryce.
To wygląda jak praca ogromną piaskarką, lub wodą pod potężnym ciśnieniem ale bardziej stawiam na piaskowanie. Brak wody no i sądzę że woda z urobkiem zbyt mocno by utrudniała pracę. Ręcznie tego nie wydziabali na pewno.
Po pierwsze to że daty są pomylone lub celowo zakłamane, np. egipcjanie zbudowali piramidy na wzór świątyn (piramid) które zastali podczas wędrówki po pustyni. czyli zbydowali te małe trzy pokraczne piramidy obok wielkich piramid świątyń. Wielkie piramidy maja co najmniej 10tys lat pne.
Wycięte z skały i wyszlifowane z prawej, lewej, wyżej, niżej, a jak pod spodem wycięte, by wyjąć ?
Pod spodem tak samo jak z boku, ale po kawałku
Sposób rozpuszczania (zmiękczania ) skał ?🤔🤔
6'50'' - jak w Baalbeku
Zmiękczyli i wyskrobali dużą łyżką
Z jednej strony bredzicie , że przecież nie chciało by im się męczyć ... no więc gdyby znali cegłę i umieli liczyć obciążenia to właśnie nie bawiliby się w żadne wielkie bloki ... to była jedyna metoda na budowę czegoś dużego i trwałego , nie dlatego , że było opłacalne ale dlatego , że nic innego nie umieli . Dzisiaj się robi tandetę nie dlatego , że nie można zrobić takich bloków tylko dlatego , że taniej zrobić małe cegiełki czy prefabrykaty i wtedy cała logistyka jest prostsza ... Popatrzcie jak zdobione są kamienice z 1900 roku a jak beznadziejnie prostacko wyglądają dzisiejsze budynki komunalne ... nie są takie bo nagle ludzie zapomnieli , tylko chcą więcej zysku . Nikt nie będzie robił ładnych , zdobionych gzymsów czy kunsztownych drewnianych poręczy , bo wy biedoto i tak tego nie docenicie , pędząc na taniec z gwiazduszkami ... hahaha .
znali cegłę, ale tylko suszoną i była nietrwała z czego sami sobie zdawali sprawę, a jakby nie patrzeć ludzie tacy jak faraonowie jako władcy mogli sobie pozwolić na więcej, z cegieł to mieli chaty robotnicy, a nie oni, a tym bardziej grobowce.
Piramida Dżesera jest zrobiona z małego kamienia, bardziej przypominającego cegłę, co też było nie za dobre, ponieważ taki budynek było łatwiej rozkraść z budulca, myślę ze to też miało wpływ na wybór wielkich kamieni, takich nikt łatwo nie wyniesie.
Czasem mam wrażenie ze ludzie dziś za bardzo wszystko komplikują, trzeba pomyśleć bardziej prosto.
PS ostatni przykład dobry, ale ja mam jeszcze prostszy, wystarczy popatrz na meble kiedyś, a dziś, można by pomyśleć że kiedyś je robili artyści z pasja, a dziś na odwal byle była szafa itp. Patrząc po komentarzach na kanale to aż się dziwie, że jeszcze nikt nie napisał iż stare meble robiła zaginiona zawansowana cywilizacja :D
Oczywiście,że do budowy obelisku użyto Szamiru
Widać, że dużo mozolnej pracy musiało ich to kosztować, do tego sposób wycinania jest bezsensowny ze względu na pracochłonność, bo to nie tylko sam obelisk musieli wyciosać, ale też wszystko dokoła, nawet widać iż podejście do niego wycinali, więc nie dysponowali jakimiś dźwigami pozwalający wydobyć bezpośrednio nad nim, tylko od boku.
Z klinami jest bez sensu, bo niby jak robili odwierty?
Gładkie i wypolerowanie wykończenie to nic takiego, każdym materiałem ściernym to zrobią, nawet innym równie twardym kamieniem.
Te ślady to trochę przypominają np długotrwałe wycieranie, tak jak np różnego rodzaju schody kamienne, które od lat chodzenia po nich uległy zniszczeniu po przez wytarcie, niby od samych stóp, a jednak kamień uległ degradacji.
PS przecież że coś jest trudne i mozolne to nie znaczy iż nie jest możliwe.
PS2 jakby mieli coś co zmiękcza kamień, to ten by im nie pękł.
Od dołu to wygląda jakby był wypłukiwany wodą.
Oprócz oficjalnej wersji, nie ma żadnej innej, ponieważ opowiadanie o zmiękczaniu i maszynach jest bez sensu, proszę pokazać chociaż jak taka maszyna miała by wyglądać i jak działać.
18:23 ma to sen, ktoś zaawansowany w 1h usunie z 1cm, 100 ludzi wzdłuż obelisk usuwało by np 10 cm dziennie na szerokości około 50m, wiec wydobycie obelisk o 2m głębokości i 50m długości to tylko 20 dni na 1 ścianą czyli w 80dni cały obelisk, w sumie bardzo szybko nawet za szybko, a to tylko 100 ludzi, co dopiero jakby było ich 1000. Jak już np jedną ścianę wykopano, to inni ludzie mogli już ją wygładzać, w czasie gdy wyłupywali by następną ścianę.
Właśnie jakby umieli inaczej to by wycinali inaczej 😂
@@PizomGagal dokładnie o to mi chodzi, że ta ich praca sugeruje brak nowoczesnych technologii, ponieważ z nią by tego tak nie robili, ile oni w ogóle materiału marnowali, przez to obkuwanie dookoła.
Całe to porównywanie do dzisiejszych maszyn jest totalnie bez sensu, ponieważ nasze maszyny zostawiają inne ślady.
@@not2pun 👍
trzeba
tam wysłać Franca
Zaleskiego.
W Dolinie Beka w Libanie w miejscowości Baalbek jest podobnych rozmiarów obelisk . Franc już tam był . To obróbka maszynowa .
moze zmiekczali jakas mikstura magiczna te kamienie,jakims kwasem...
Tiaa ...a kwas przywozili by koleją całymi cysternami 😅🤣😂😜
Nie słuchaj go... šlady wskazujà ze to ,,kopanie,, w super twardym granicie wyglàdało na došč sprawnie im szło. Jak by czerpakami wybierano w glinie raz obok razu ... i ta cholerna regularnošč wgłébieñ ?!
Egipscy archeolodzy sprzedali się właścicielom biur podróży i hoteli. Najlepiej idą naukowe głupoty o Hatszepsut.
Kolejne , co jest jeszcze smutne to to , że nikt słowem nie wspomina o erozji tylko bredzi coś o gładkich powierzchniach ... 😅
za regularna ta erozja
@@andrzejlasek7927 Taa ... a dróg nie było ... no bo przecież latali ... wracaj do swojego obalonego już dawno guru od maszynowej obróbki . "z kolana w ryj" dr. Franc ...
Nie pojawiła sie miniaturka.
Może to jest geopolimer
Tylko jak takiego kolosa przetransportowano?
Tak jak obeliski z Egiptu do Włoch , drogami morskimi głównie , nigdy żaden blok nie był podniesiony nawet na metr ... a jednak stoją w Rzymie do dziś , jest ich sporo ...
Przeciez Egiptolodzy nie moga klamac ?
"Oj naiwny, naiwny, naiwny...", bo szukasz nieoficjalnych wyjaśnień, a tymczasem Hawas wyjaśni ci wszystko.
:))
Teoria archeologów nie tyle jest nieefektywna co po prostu głupia .
starozytni nie mieli internetu, ani tv...na wakacje pewnnie tez nie latali, wiec....mieli czas
Legendy pisane indyjskie czy Wirakocza z am. Południowej môwià že latali a nawet tłukli się i znacznie lepiej niž dzisiejsze lotnictwo . No wkaždym razie jeszcze daleko mu do starožytnych
Moja teoria jest taka: gdyby położyć na kulach kamiennych megalityczne bloki , można byłoby użyć ich do przemieszczania tych bloków...... coś na rodzaj łożyska kulowego ..... od małej po największe by stopniowo unosić dany blok................ połóżcie plastikowe kulki na podłodze a na nich choćby żelazko :) i popchnijcie.................te kule są na całym świecie
Ile takich kul trzeba podłożyć pod 1000 tonowy obelisk, aby utrzymały jego nacisk?
Czy można te kule toczyć po piasku? 🤔
@@mikoajolszowiec3500 kombinuj , połóż metalowe kulki na podłodze na nich cegłę i popchnij .... to tylko teoria , twoja może być inna .. aż ktoś znajdzie rozwiązanie .. w ten sposób powstało koło , choć przed nim było marzenie
200 kilometrôw miédzy kamieniołomem a šwiạtyniạ ????
Jeżeli ten kloc nie nadawał się do pierwotnego przeznaczenia to dlaczego nie wykorzystali do czegoś innego? Materiał do mniejszych rzeźb czy budowli.
I dlaczego ukryli zawalajàc potéžnymi blokami i gruzem jak by nie chcieli pokazač jak to było wykonywane..
Może ktoś to palił?
To niby gdzie są te maszyny, jakieś części? Szkoda słów. Ufo przyleciało zbudowało i zabrało😂?
Ale z was ćwierćinteligenty, To że w waszych małych główkach nie mieści sie że ludzie "prymitywnymi metodami" nie mogli tego czegoś zrobic wcale nie świadczy że tak nie jest.